Aiko, jestes piekna, madra, wrazliwa, delikatna, uprzejma, naturalna, ciepla i fajna. Chcialabym miec takie wlosy jak Ty. I usta. Dla Europejczykow, Twoja uroda jest egzotyczna, a przez to jeszcze ciekawsza. Masz taki usmiech, ze chetnie bym sie z Toba zaprzyjaznila. Bardzo lubie sluchac jak mowisz i co mowisz. Bo madrze gadasz. Super, ze obserwujesz swoja wlasna kulture i zauwazasz rzeczy, nad ktorymi inni sie pewnie nie zastanawiaja. Podoba mi sie w Tobie, ze masz wlasne zdanie, wlasne przemyslenia i potrafisz sie nimi dzielic z innymi w sposob lagodny ale zdecydowany. A do tego: Wasz piesek jest przeslodki. Nawet jak szczeka na inne pieski. Ma charakter i tyle. :)
W moim odczuciu Polacy zwykle są skromni i nie przechwalają się swoimi osiągnięciami, ale jeśli już dostaną komplement to bardzo cieszą się, że ktoś ich docenił i zwyczajnie dziękują niezaprzeczając, ewentualnie mogą się zdziwić: "Ja? Naprawdę? Ooo dziękuję bardzo". Potem czasami kierują to w stronę rozmówcy dodając komplement tej osobie, ale to zależy od sytuacji, np. przy chwaleniu wyglądu "Masz super buty" powiedzą zapewne "Dziękuję, a mi bardzo się podoba Twoja czapka." Natomiast komplementy na ulicy nie są może codziennością, ale zdarzają się 🌸
Polacy wychowani są często we wstydzie, krytyce, i mają oczekiwania perfekcji. Tego nie warto zrobić, tamtego to się nie uda, za dużo roboty to lepiej nie zaczynać, tamci to kombinują, bo co o mnie powiedzą, nie mam do tego talentu, mam duże uszy, ta gruba mogłaby zakryć coś tam, za gruba do telewizji, taka ładna a takiego wzięła za męża, taka inteligentna czemu nie wybrała lepszego męża dla siebie, taki mądry chłopak a cpa, itd. Nie każdy jest perfekcjonista w pracy, ale i tak umie krytykować innych za wszystko, za wygląd, za nieszczelnego gola, i tez siebie limitujące się w tym co robi. Ci co są perfekcjonistami natomiast pracują ciężko ale nie zawsze wierzą w siebie i nie próbują dużo więcej zrobić. Niektórzy potrafią z tego wyjść, ale to niestety kula u nogi większości ludzi
Czesć. Oczywiscie, że w Polsce komplementuje się zupełnie obcych. nieznanych sobie ludzi. Nieraz sam tego doswiadczałem na sobie. I bardzo często sam to uprawiam. Bez żadnych podtekstów, ale jesli ktos ma piękną barwę głosu, kreatywny ubiór, oryginalnie tańczy lub chodzi, ma fajnie zrobiony makijaż, super dobraną biżuterię....etc. Generalnie, jesli wiidzę, że ktos jest nietuzinkowy, że cos wnosi w mój swiat postrzegania rzeczywistosci, to bardzo często wyrażam swoje uznanie wobec takiej osoby, niezaleźnie od płci, wieku lub zawodu czy funkcji. Lepiej mi się żyje w swiecie, w którym dookoła są fajnie ludzie. Po prostu.A po drugie: jest się na kim wzorować, jest z kogo czerpać ispiracje. Pozdrawiam Was -Robicie dobry program. Pozdrawiam widzów-jestescie znakomitymi widzami.
Ja chwalę na spotkaniach, znam kilka dobrych osób, które też bez ogródek komplementują ludzi na spotkaniach, ale tak na co dzień Polacy zachowują się jak kosmici, kiedy ktoś się ładnie ubierze w towarzystwie. Laski potrafią przejść do zlośliwej ofensywy, a faceci patrzą w podłogę. W sumie to niezależnie od płci. Faceci są zawsze zszokowani, kiedy mówię im coś pozytywnego.
@@martamachalska1801 "Zmień może kręgi, w jakich się obracasz. Oczywiście, że się komplementuje, jeśli tylko jest za co. Dobrego dnia i wielu komplementów." wydaje mi się że większości komplementów nawet nie zauważamy... w pracy nie ma dnia by komuś nie powiedzieć czegoś miłego i czegoś miłego samemu nie usłyszeć... w podróży w sklepie itd... rzadziej a może nawet wcale nie komplementuje mężczyzn... w tym przypadku to raczej jakieś osiągnięcie czy coś ale nie codzienność... dla mnie nie do przyjęcia jest komplementowanie wyglądu drugiego chłopa ;) i chyba gdybym tak zrobił stworzyłbym niedwuznaczną sytuację ;) komplementy w stronę mężczyzn nie mają niczego związanego z wyglądem tu raczej chodzi np. o pracę osiągnięcia w sporcie czy ciekawe hobby... na koniec nie komplementujemy gdy mamy za co a częściej jak mamy taką okazję...
Aiko i Emilu jesteście wspaniałym polsko-japońskim małżeństwem wasz kanał uczy i śmieszy zawsze się z wami świetnie bawię oglądając was jest tu humor i komizm sytuacyjny który uwielbiam Serdeczne Pozdrowienia dla ciebie Emiru i Aiko oraz wszystkich fanów i sympatykolityk waszego kanału na YT ze Zaśnieżonego Stockholmu Robert😀😀😀
Z mojego doświadczenia to Polacy bardziej normalnie reagują na komplementy, nie odbijają tylko dziękują. Mi się często zdarza że ktoś komplementuje mojego psa. Wtedy nie mówię "nie, nie Twój pies jest ładniejszy" tylko dziękuję i się uśmiecham. Byłam parę razy świadkiem ale to w sklepie a nie na ulicy, że np. jedna pani pochwaliła płaszcz drugiej i pytała gdzie go kupiła.
Też wielokrotnie byłam świadkiem jak obcy ludzie chwilą coś u innych, ubrania, włosy, dzieci, zwierzęta, tatuaż. Myślę, że w Polsce mamy zdrowe podejście do komplementów, nie przesadzamy ani ze skromnością, ani z chełpieniem się.
Ja raz miałem taką sytuację że chodzę po mieście i przechodzą koło mnie dwie dziewczyny i chwalą moją koszulkę z zespołem Coldplay. Powiedziały mi że "Masz bardzo ładną koszulkę". Na ten komplement oczywiście się bardzo ucieszyłem i było mi bardzo miło że ktoś nieznajomy mnie skomplementował i to była pierwszy raz taka sytuacja w moim życiu. Ale faktycznie w Japonii jak ktoś powie że masz małą twarz to teraz jest dość zrozumiałe dlaczego. To był bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję i wielkie Arigato.
Ja nie mam z tym problemu żeby powiedzieć nieznajomemu że fajnie wygląda czy coś mi się podoba i w drugą stronę tak samo działa uśmiecham się i dziękuję
W moim przekonaniu, chyba lepsze jest szczere i skromne podziękowanie za komplement, niż okazywanie fałszywej, wyuczonej skromności, przez odrzucanie komplementu. Ale z drugiej strony wrodzony brak skromności, też nie jest ładną cechą osobowości. Chyba cała sztuka jest w wyważeniu i umiejętności unikania skrajności. Ja lubię komplementować ludzi, którzy zasługują na to. I miło mi jest, kiedy skromnie okazują, że sprawiłem im przyjemność, a nie zakkłopotanie.
Ja ostatnio pochwaliłam obcego kolesia na siłowni, że w martwym ciągu podnosi 150 kg 😁 osobiście uważam, że prawimy sobie za mało komplementów w Polsce. Takich super szczerych i/lub pełnych podziwu
w moim otoczeniu komplementujemy się by było miło :) najczęściej nie chodzi o żadne osiągnięcie... to raczej uśmiechnij się jestem ci przyjazny i życzliwy...
W Polsce też na komplementy do nas odpowiadamy "aj przestań wcale taka ładna nie jestem". Co do komolementów dotyczących rodziny to chyba czegoś takiego nie zauważyłem na większą skalę
Po prostu dziękuję za komplement :) Wydajecie się być bardzo sympatyczną parą. A Aiko jest piękna, bardzo podoba mi się ten typ urody. No i urocza oraz świetnie mówi po polsku :)
Dziękuję za ciekawy odcinek. Jestem z reguły skromną osobą, ale cieszy mnie jak ktoś powie mi coś miłego i zawsze dziękuję wtedy. Pozdrawiam serdecznie :)
Mi w Polsce zdarza się komplementować obce osoby, zwykle jest to manicure kasjerki w sklepie 😆 mówię "ale ma pani śliczne paznokcie/kolor lakieru" czy coś w tym stylu. Z dwa może razy w życiu skomplementowałam część ubioru obcej kobiety z pytaniem, gdzie to kupiła. Ostatnio jak byłam u fryzjerki to zwróciłam uwagę na włosy asystentki, że ma super kolor. Także z mojej perspektywy w Polsce się zdarza. Ale nie wiem ile osób to robi. Może jestem wyjątkiem. Ale nie zrobiłabym tak jak ta osoba z Australii, że specjalnie zatrzymuje samochód, żeby coś powiedzieć. Nie biegnę też za obca osoba na ulicy, bo ma fajne buty i chce zapytać gdzie mogę je dostać 😆 Staram się tylko to robić w takich sytuacjach, żeby komplementowanej osobie nie było niezręcznie.
Tak, w polsce można otrzymac komplement od zupełnie obcej osoby. Mi sie to wiele razy zdarzyło - np. że ładny kolor szminki, jakie to perfumy, ładnego masz psa itp :D sama tez czasem do kogoś zagadam
Jak ja lubię w niedzielę ogladać odcinek z Wami, to sama przyjemność! ;) Cóż, ja zdobyłam się może z 2 razy na pochwalenie butów zupełnie obcej osoby, pochwaliłam i spytałam, bo były przegenialne i też takie chciałam mieć. Na czyjeś pochwalenie czegoś u mnie - np. bluzki czy ładnej szminki zawsze dziękuję i dodaję, gdzie kupiłam najwyżej. ;) Doceniam to, że ktoś coś od siebie dał, by dwóm stronom było miło - zauważającemu i mi. ;)
Ja przyjmuje komplementy. Kiedys znajomy z branzy spogladajac na mnie powiedziel: Oj widac ze miales wspaniala impreze. Nie przypuszczalem, ze jestes taki rozrywkowy. Kawa czy klinik?" Podziekowalem slicznie i poprosilem o kawe usmiechajac sie, choc moje zapadle policzki, podsiniaczone oczy i szara cera twarzy byly przyczyna Deadlinu, brakiem snu przez 2 tygodnie. Ale moze teraz niektorzy mysla, ze warto ze mna impezowac, bo jestem taki ... rozrywkowy ;) Komplementy sa fajne!
Nie byłbyś w stanie nie spac przez 2 tygodnie. Już po kilku dniach moałbyś halucynacje, a po takim czasie zmarł bys zwycieńczenia. Niedobor snu,a brak snu, to dwie bardzo odmienne rzeczy.
Zdarza się w Polsce komplementowanie obcych osób. Doświadczyłam tego na własnej skórze. Będąc na zakupach w Biedronce zauważyłam, że jakaś Pani ewidentnie chodzi za mną krok w krok, między regałami. W końcu przystanęłam i odwróciłam się do niej. Wtedy ona odezwała się do mnie, przeprosiła mnie i powiedziała, że chodzi tak za mną bo bardzo podobają jej się moje włosy( mam bardzo gęste) i, że sama by chciała takie mieć. Zrobiło mi się bardzo miło i oczywiście podziękowałam za komplement, ale przez chwilę czułam się nieswojo jak tak za mną chodziła😄 Pozdrawiam z zaśnieżonego Dolnego Śląska. A teraz komplement: Jesteście fajną parą , a Aiko to piękna kobieta 🥰
Troszkę niezręczna sytuacja, że ta pani Ciebie tak stalkowala po sklepie, ale jestem w stanie ja zrozumieć, bo też kilka razy w życiu widziałam kobietę z tak pięknymi, długimi, gęstymi włosami, że nie mogłam się napatrzec 😆 nie wiem jak wyglądają Twoje włosy, ale i tak ich zazdroszczę 💗
Ostatni raz ktoś pochwalił moje czerwone Volvo.... odpowiedziałem.... dziękuję długo go szukałem a gdy je zobaczyłem pomyślałem.... że już zawsze będziemy razem... świadomy praw i obowiązków
Jeśli jest okazja ,komplementuje. Część dziękuje , inni ,,och to miłe". Zawsze jest miło usłyszeć komplement. .Rzadko jest fałszywa skromność. Mnie bardzo często komplementują małe dzieci. Zaczepiają w komunikacji miejskiej w parkach i to jest bardzo miłe. Pozdro z Warszawy 🍀 🥰🇵🇱
Fajnie Was pooglądać, tak z wieczora przed pójściem spać🙂 Z tym przyjmowaniem komplementów to jest różnie i zależy od danej osoby. Tak na szybko to bym po bym powiedział, że albo jest 50/50?? Na pewno przyjmowanie komplementów ma związek z umiejętnością reklamowania, chalenia samego siebie. Jest to świadomy proces i jakaś dziejowa obyczajowa przemiana. Jeszcze w szkole w latach 80 mówiło się i było to naganne, że chwalenie, przechalanie się jest czymś bardzo złym (nadal jest, ale teraz zależy od stopnia samozachwytu;-) ) Jest nawet taki wierszyk chyba Brzechwy " Samochwała" Moja Mama opowiada nieraz, że słyszała ( myślę, że i za moich młodych lat tak się mówiło) że jak się jest w czymś dobrym, to się tym nie powinno chwalić a raczej czekać.. "jak ma się na Tobie poznać/ dostrzec Cie/ zobaczyć Twój cechy- zalety, to zrobi to, ( a Ty się nie pchaj przed szereg). Było i dużo jest określeń na taką postawę z negatywnym wydźwiękiem: samochwała, chwalipięta, zarozumialec, itd. Z takim nastawieniem trudno było więc umieć przyjmować komplementy W latach 90 myślę że to się zaczęło zmieniać, markety, potem większe centra handlowe, kierunki na studiach dostosowane do kapitalistycznego podejścia do życia uczyły innych zachowań i zwyczajów: marketing i zarządzanie, " trzeba umieć się sprzedać" sprzedać towar i siebie jak " towar" Myślę, że na to miało też wpływ pochodzenie rodziców i dziadków, w większości wiejskie, skromniejsze, wstydliwe, jak i komunizm (socjalizm- wszyscy równi). Teraz: Przyjmowanie komplementów jest sztuką, trzeba się tego uczyć, ( młodzieży przychodzi to łatwo różnice pokolenia to przepaść mentalna, zależy od domu ) Trzeba znać umiar w chaleniu się i przyjmowaniu komplementów, jak i czasem umieć bardzo umiejętnie być skromnym. To chyba zawsze jednak był z ty taki kołowrotek, ale generalnie tendencja się odwróciła i pro.uje się ludzi pewnych siebie i znających swoją wartość
Ja często spotykałam się z kompletem że strony obcej osoby, nie tylko dotyczącego mnie osobiście, ale np. sposobu ubierania mojej córki. Samejtez zdarzało mi się powiedzieć obcej osobie coś miłego - staruszce że ma piękny kolor chustki, chłopakowi że pięknie śpiewa ( na ulicy). To jest przyjemne dla obu stron i nigdy nie zdarzyło mi się że ktoś źle zareagował.
Aiko jesteś bardzo miłą i ciepłą osobom. Komplementy należy przyjmować z uśmiechem i podziękować. Zawsze tak robię, ludzie lubią gdy doceniasz ich słowa i otwartość wobec Ciebie zazwyczaj chcą sprawić przyjemność drugiej osobie. to miłe!
Odbieranie komplementów to ciekawa sprawa. Co mocno wiąże się ze skromnością:) Z moich doświadczeń wynika że faktycznie na zachodzie to czasami z cyrkiem to graniczy. Będąc kilka dni temu na wakacjach w Europie spędziłem kilka trochę czasu w Belgii. Wiedziałem że znajoma ma nowego chłopaka i wiedziałem że jego córka skończyła w tym roku doktorat w Kanadzie. Więc będąc u koleżanki w gościnie pogratulowałem mu osiągnięć córki. No i się zaczęło. Na dzień dobry dowiedziałem się że ukończyła w Belgii najlepszą uczelnię techniczną na świecie, na pytanie jaka to uczelnia - padła nie znana mi nawa. Dopytując się, dowiedziałem się że to nie uczelnia a oddział uczelni ULB. Na pytanie czemu nie robiła doktoratu na tym oddziale lub chociażby na ULB dowiedziałem się ze w sumie to tam nie robią doktoratu na tym kierunku bo to coś nowego:). I tak dalej:) Wyszło w końcu na to że absolwentka najlepszej uczelni technicznej na świecie musiała robić doktorat za granicą a pracę za dość przeciętne wynagrodzenie dostałą w belgijskim rządzie. Gdzie wiadomo że w rządzie robotę dostaje się nie za umiejętności a za znajomości, tak jest na całym świecie i Belgia nie jest tu wyjątkiem:(. Takich ciekawych historyjek o skromności na zachodzie mogę opowiedzieć kilka z kilku krajów.
Kiedyś czytałam, że to umniejszanie komplementu albo jego odbijanie wynikało z przeświadczenia, że pochwała jest rodzajem klątwy, czy też niepotrzebnym zwróceniem uwagi bóstw na daną osobę/przedmiot. Coś jak w mitach greckich, kiedy śmiertelnik/czka wygrał/a konkurs piękności/śpiewu/grania na instrumencie/tkania itp. Studiowałam temat w zakresie przesądów i wierzeń słowiańskich, ale coś mi się tak wydaje, że odnosi się to nie tylko do polskich czy greckich przodków ;) Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze futrzane dziecko, które na razie jest ewidentnie zestresowane występowaniem przed kamerą - może się kiedyś oswoi? :)
Natknąłem się dzisiaj na kanał przypadkiem i bardzo mi się spodobał. Mój stosunek do Japonii można krótko opisać jako mieszaninę fascynacji i zgrozy pewnie dlatego, że szczególnie interesuje mnie wojna na Pacyfiku. Bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć Japonię na własne oczy. Podoba mi się taka formułą: spojrzenie na kraj zarówna oczami Polaka jak i Japonki. Skoro zaś o komplementach mowa to Aiko, z mojego polskiego punktu widzenia jesteś bardzo piękną i ujmującą kobietą. Przyjemnie jest patrzeć na Twój uśmiech i posłuchać jak mówisz po polsku. Z przyjemnością obejrzę więcej Waszych programów.
Jaka ktoś powie : ładna masz bluzeczkę a my Polacy, oooo stara , już 4 lata chodzę w niej .A w Kanadzie oo ! Dziękuję...Ładnie wyglądasz ,eeee gdzie tam zmęczona jestem .. zamiast powiedzieć Dziękuję .!!
Mnie się przypomina taki gag jak wchodzi gość do lokalu i pyta czy pański pies gryzie? nie nie gryzie próbuje pogłaskać psa i ten go ostro pokąsał Przecież mówił Pan, że nie gryzie no tak A to nie jest mój pies😂
Aiko i Emil - czy możecie zrobić odcinek o tym jak wygląda system pracy w Japonii? Nie chcę odbierać Wam tematów, ale pracowałem w firmie której właścicielem jest strona Japońska - i wiele rzeczy (głównie zasłyszanych) było dla mnie jako Europejczyka zaskoczeniem. Wychodzenie z biura do domu (kolejność), zmiana firmy (podobno się nie zdarza często) czy też ogólnie nastawienie na społeczeństwo, wspólnotę, aniżeli na ambicje jednostki i karierę... Myślę, że taki odcinek (jeśli jeszcze go nie było) byłby bardzo bardzo ciekawy. Od razu dodam, że świetnie mi się pracowało w tamtej firmie!
Jeszcze jeden komentarz: my w Polsce, jak Emil na pewno pamięta, mamy skłonności do reakcji na komplementy pod naszym adresemn w stylu : " nie, nie wyglądam dobrze, mam cztery kilo nadwagi, przesadzasz"... jednocześnie mamy w mentalności inklinacje do podkreślania własnej wartości a w szczególności wartości np. naszych dzieci. Zawsze będziemy podkreślać ich osiągnięcia w szczególności w odniesieniu do informacji, ,że jakiś inny rodzic wychwala swoje dziecko. Taki folklor. :) Pozdrawiam jeszcze raz, nie przestawajcie. Japonka Aiko jest porażająca! Łyżkami chce się Ją jeść! :)
W Polsce bardzo często ludzie dostają komplementy, także od obcych. Najczęściej dostają je kobiety. Sam także dostawałem i dostaję takie komplementy. Owszem, w Polskiej kulturze jest też ta dziwna forma fałszywej skromności "no tak, skończyłem 3 fakultety, zrobiłem doktorat i znam 4 języki, ale to nic takiego, wiele osób tak ma itd.". Nie ma natomiast zwyczaju, by umniejszać i źle mówić o swojej rodzinie w odpowiedzi na komplementy. Jak ktoś obcy na ulicy powie, jakie masz piękne i fajne dziecko, to nikt nigdy nie powie, że "Twoje jest lepsze", tylko tak, moja Hania jest najpiękniejszym i najmądrzejszym dzieckiem na świecie!
W Polsce na komplement " masz piękną sukienkę" kobiety często odpowiadają: " a, stara ,z ciuchexu, taka sobie" , a tu wypadałoby powiedzieć " dziękuję " lub najgrzeczniej " dziękuję, jesteś bardzo miły/miła"🥰
Yōko super mówi po polsku :) Jestem nowym subskrybentem- świetnie się Was ogląda :) Wybacz za drobny żarcik- ale spojrzenie Twojej żony w Twoim kierunku jest bezcenne :) Przez Was mam coraz większą ochotę na wyjazd do Japonii:)
Witam... A ja trochę na inny temat... Proszę wybaczyć. Czy w związku z historycznym, niebywałym wcześniej faktem, iz Wielki Przywódca KRLD upublicznił ostatnio całemu światu wizerunek swojej 12 letniej (?) córki, można liczyć na Twój komentarz z tej wiekopomnej chwili ? A ponieważ w KRLD nic nigdy nie dzieje się przypadkiem a i okazja i miejsce owej prezentacji było wyjątkowo osobliwe ( Wystrzelenie rakiety międzykontynentalnej ! ) czyż nie jest to - Twoim zdaniem - pierwszy sygnał, iż na ,,tronie,, dynastii Kimów, doczekamy się w przyszłości... pierwszej kobiety ? Wbrew pozorom, bardzo poważnie pytam... Pozdrawiam serdecznie i moc całą komplementów Wam przesyłam !
😘 My Polacy komplementujemy raczej żadko częściej narzekamy jak nawet jest ok mamy to w genach ale Azjatki mają piękną gładką skórę ciekawe gdzie tkwi sekret w genach czy pielęgnacji? ☺
W Polsce gdy chodzi o komplementy dużo zależy od tego kto i od kogo, ale w Japonii chyba też. Przesadne pochwały bywają nieszczere więc ryzykowne. Dzięki za ciekawy temat.
Jak byłam nastolatką, to ciągle odbijałam komplementy, bo miałam bardzo niską samoocenę. Mam wrażenie, że w Polsce odbija się komplementy albo wtedy, jak jesteś w totalnie obcym towarzystwie, szczególnie starszych osób, i chcesz być skromny, albo wtedy, jak faktycznie są przesadzone, albo jak masz niską samoocenę. Ja lubię przyjmować komplement "dziękuję" i dodawać coś dla rozmówcy (typu: "ty też ładnie wyglądasz, świetnie ułożyłaś dziś włosy")
A myślałeś kiedyś Emilu, aby przetestować, co się stanie, jeśli nie będzie zaniżał swojej znajomości języka i powiesz "Tak, dziękuję!"? :) Przetestuj i powiedz, jak zareagują Japończycy.
Generalnie komplementy od randomowych ludzi są podejrzane... chyba że dotyczą czegoś na co dana osoba ewidentnie pracowała, wtedy można coś ktoś rzuci mimochodem. Czyli jeśli ktoś ewidentnie daje sygnał że chce zwrócić na siebie uwagę, to wtedy może być OK rzucenie czegoś.
Bardzo Was lubie. Rozumie tez troche Emila, jako emigranta, bo sam mieszkam w Stanach juz od 37 lat. Moim ulubionymi potrawami sa sushi i sushimi, ktore jadamy co najmniej raz w tygodniu. W supermarkecie, w ktorym robimy tygodniowe zakupy jest stoisko na ktorym to sushi jest expertly przyrzadzane, swierze i na zamowienie. Ja osobiscie jestem tez zapalonym ogladaczem japonskich filmow przedstawiajacych czasy samurajow, oraz japonskiej kultury z tamtych czasow. Uwazam Japonie, za bardzo ciekawy kraj, jednak mysle, ze dla mnie jest tam troche za tloczno. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze powodzenia w Waszych zamierzeniach.
Aiko ma nie tylko ladny kolor wlosow ale tez doskonala nowa fryzure. Jak Emil wpomnal o tym komplemencie o jego malej glowce to przeanalizowalem to troche dochodzac do wniosku, ze on ma przeciez tak pozadana w Azji V-shape face. Jak J-pop idol.
Mam drobną twarz jak i jest dla mnie minusem ale jak to mówią "DNA" nie wydłubiesz, najważniejsze zdrowym być. Komplementuję ja, komplementują mnie, to przyjemne.
Myślę, że w Polsce też zachodzą zmiany kulturowe i jak starsze pokolenia mają tak jak Emil opisał tak młodsze raczej bardziej w amerykańskim stylu przyjmują komplementy bez oporów 😊 Podobnie z komplementowaniem przypadkowych osób na ulicy ( co mi osobiście wydaje się miłe i może komuś poprawić kiepski dzień)
dzień dobry. bardzo ciekawe i zaskakujące informacje . słucham z niezmiennym zainteresowaniem . pozdrawiam gorąco - bo tu już zima :śnieg i mróz .a jaka aura jest teraz u Państwa w Japonii ??
co do komplementów to mam 20 lat i czasami zdarza mi się że osoby w podobnym wieku komplemetują mój wygląd np na ulicy lub w sklepach, czasem to ja mówię jakiejś osobie że fajnie wygląda i za każdym razem w moich przeżyciach odpowiada się "dziękuję" na komplementy
Tak,w Polsce też tak jest że boimy się komplementów ktoś mówi ładną masz bluzkę to odpowiedź brzmi nie taka zwykła ... 🤣 Coś w tym jest lub ograniczymy się do zwykłego dziękuję 😃
Spóźniony mój komplement: Japończycy mają cudowny uśmiech!!!😄😁 Po prostu cudowny, wszyscy, nie chodzi o piękne zęby, ale o całą twarz rozświetloną zjawiskowym uśmiechem.🌸💮🌸
Tak Emilu, Twoja zupa jęczmienna zostanie hitem kanału 🙂 Nie mogę mówić za wszystkich, ale ja osobiście bardzo chętnienie komplementuję ludzi. Czasami zapominam się odezwać i poprostu gapię się na kogoś pięknego czy dobrze ubranego a to może zostać uznane za niegrzeczne, więc lepiej się odezwać albo chociaż uśmiechnąć. Wracając do zupkowego maratonu, dla mnie jedzenie na siłę czy jedzenie na wizji w ogóle jest bardzo dziwne, ale rozumiem, że jest to część azjatyckiej kultury. Bo przecież wciąż są ludzie, którzy nie ma co do garnka włożyć...
@@animefan8421 - ciekawe, że zupełnie nie widzicie tych co pracują i zasilają fundusz emerytalny Waszych rodziców, bo w ramach "wyzwalanie z niewolnictwa" spadła dzietność - kto nie może być rodzicem to zupełnie inna historia; kto może i nie chce mógłby zauważyć, że goście pracują nad emerytury ich rodziców...
Raz szłam sobie na fitness (miałam rozpuszczone włosy i ubraną zimową czapkę) i przechodząc przez osiedle jakaś babunia tak bez dzień dobry czy coś spojrzała na mnie i powiedziała że mam przepiękne włosy, zrobiło mi się mega słodko bo zaczynałam wtedy swoją przygodę z maskami wcierkami olejkami itp. i powiedziałam jej to dodając, że jest chyba pierwszą osobą która zauważyła ten efekt bo zaczęłam bardziej dbać o włosy ostatnio i ona wtedy jeszcze powiedziała coś w stylu "to bardzo dobrze że Pani tak o nie dba, widać że są zadbane i zdrowe!" znów jej podziękowałam i już się pożegnałyśmy bo ja na ten fitness szłam ale no nie ukrywam zrobiło mi to mega dzień :D
zdarza się, że nieznajomi komplementują moje włosy, bo są kręcone xd a jak mnie ktoś komplementuje, to ja się zachowuję właśnie jak taki Japończyk xDDD
Aiko, jestes piekna , madra i wrazliwa kobieta. Emilu, Ciebie podziwiam za niezlomnosc charakteru. Najbardziej z wszystkich anegdod na youtube podobal mi sie Twoj Triathlon na dzieciecym rowerku na malej wysepce, na ktora pojechaliscie odpoczac. Dawno sie tak nie usmialam. A wasz pies tez jest cool.
W Polsce szczupła pociągła twarz też jest ceniona. Widziałam niemowlęta ciągle kladzine na brzuszku z głową na jednym lub drugim policzku żeby twarz kształtowała się na szczupła. I chyba to działa, bo tak trzymane dzieci miały potem pociągłą twarz. A wy oboje jesteście ładni i sympatyczni 🙂
Pierwszy raz słuszę! Wiem, że gdy kładzie się niemowlaka ciągle na wznak, to może mieć potem spłaszczoną czaszkę, bo kości są jeszcze bardzo miękkie, ale twarz to mięśnie i reszta, więc owalu się nie zmieni.
@@teresaz1692 Spłaszcza się bocznie przód czaszki i chyba kości policzkowe też trochę. Trochę to działalo na dzieciach, które widziałam w niemowlęctwie i po kilku latach.
@@elamajewska6226 Może tak jest, ale szczupła twarz to kwestia głównie wieku. Mamy więc zazwyczaj bardzo szczupłą twarz we wczesnej młodości, ale w dzieciństwie i gdy przybywają nam zbędne kilogramy, to się zupełnie zmienia.
Aiko, jestes piekna, madra, wrazliwa, delikatna, uprzejma, naturalna, ciepla i fajna. Chcialabym miec takie wlosy jak Ty. I usta. Dla Europejczykow, Twoja uroda jest egzotyczna, a przez to jeszcze ciekawsza. Masz taki usmiech, ze chetnie bym sie z Toba zaprzyjaznila. Bardzo lubie sluchac jak mowisz i co mowisz. Bo madrze gadasz. Super, ze obserwujesz swoja wlasna kulture i zauwazasz rzeczy, nad ktorymi inni sie pewnie nie zastanawiaja. Podoba mi sie w Tobie, ze masz wlasne zdanie, wlasne przemyslenia i potrafisz sie nimi dzielic z innymi w sposob lagodny ale zdecydowany. A do tego: Wasz piesek jest przeslodki. Nawet jak szczeka na inne pieski. Ma charakter i tyle. :)
W moim odczuciu Polacy zwykle są skromni i nie przechwalają się swoimi osiągnięciami, ale jeśli już dostaną komplement to bardzo cieszą się, że ktoś ich docenił i zwyczajnie dziękują niezaprzeczając, ewentualnie mogą się zdziwić: "Ja? Naprawdę? Ooo dziękuję bardzo". Potem czasami kierują to w stronę rozmówcy dodając komplement tej osobie, ale to zależy od sytuacji, np. przy chwaleniu wyglądu "Masz super buty" powiedzą zapewne "Dziękuję, a mi bardzo się podoba Twoja czapka."
Natomiast komplementy na ulicy nie są może codziennością, ale zdarzają się 🌸
+1
Powiedziałbym, że to chyba najbardziej akuratny opis tego, jak to u nas wygląda! Pełna zgoda.
@@Mattatiah95 Dziękuję ☺️ ... no właśnie haha
Polacy wychowani są często we wstydzie, krytyce, i mają oczekiwania perfekcji. Tego nie warto zrobić, tamtego to się nie uda, za dużo roboty to lepiej nie zaczynać, tamci to kombinują, bo co o mnie powiedzą, nie mam do tego talentu, mam duże uszy, ta gruba mogłaby zakryć coś tam, za gruba do telewizji, taka ładna a takiego wzięła za męża, taka inteligentna czemu nie wybrała lepszego męża dla siebie, taki mądry chłopak a cpa, itd. Nie każdy jest perfekcjonista w pracy, ale i tak umie krytykować innych za wszystko, za wygląd, za nieszczelnego gola, i tez siebie limitujące się w tym co robi. Ci co są perfekcjonistami natomiast pracują ciężko ale nie zawsze wierzą w siebie i nie próbują dużo więcej zrobić. Niektórzy potrafią z tego wyjść, ale to niestety kula u nogi większości ludzi
Czesć. Oczywiscie, że w Polsce komplementuje się zupełnie obcych. nieznanych sobie ludzi. Nieraz sam tego doswiadczałem na sobie. I bardzo często sam to uprawiam. Bez żadnych podtekstów, ale jesli ktos ma piękną barwę głosu, kreatywny ubiór, oryginalnie tańczy lub chodzi, ma fajnie zrobiony makijaż, super dobraną biżuterię....etc. Generalnie, jesli wiidzę, że ktos jest nietuzinkowy, że cos wnosi w mój swiat postrzegania rzeczywistosci, to bardzo często wyrażam swoje uznanie wobec takiej osoby, niezaleźnie od płci, wieku lub zawodu czy funkcji. Lepiej mi się żyje w swiecie, w którym dookoła są fajnie ludzie. Po prostu.A po drugie: jest się na kim wzorować, jest z kogo czerpać ispiracje. Pozdrawiam Was -Robicie dobry program. Pozdrawiam widzów-jestescie znakomitymi widzami.
Ja chwalę na spotkaniach, znam kilka dobrych osób, które też bez ogródek komplementują ludzi na spotkaniach, ale tak na co dzień Polacy zachowują się jak kosmici, kiedy ktoś się ładnie ubierze w towarzystwie. Laski potrafią przejść do zlośliwej ofensywy, a faceci patrzą w podłogę. W sumie to niezależnie od płci. Faceci są zawsze zszokowani, kiedy mówię im coś pozytywnego.
Oczywiście że się nie komplementuje.Jeśli się to zdarzy, to raz na ruski rok.
@@arturg1881 Zmień może kręgi, w jakich się obracasz. Oczywiście, że się komplementuje, jeśli tylko jest za co. Dobrego dnia i wielu komplementów.
@@martamachalska1801 "Zmień może kręgi, w jakich się obracasz. Oczywiście, że się komplementuje, jeśli tylko jest za co. Dobrego dnia i wielu komplementów."
wydaje mi się że większości komplementów nawet nie zauważamy... w pracy nie ma dnia by komuś nie powiedzieć czegoś miłego i czegoś miłego samemu nie usłyszeć... w podróży w sklepie itd... rzadziej a może nawet wcale nie komplementuje mężczyzn... w tym przypadku to raczej jakieś osiągnięcie czy coś ale nie codzienność... dla mnie nie do przyjęcia jest komplementowanie wyglądu drugiego chłopa ;) i chyba gdybym tak zrobił stworzyłbym niedwuznaczną sytuację ;) komplementy w stronę mężczyzn nie mają niczego związanego z wyglądem tu raczej chodzi np. o pracę osiągnięcia w sporcie czy ciekawe hobby...
na koniec nie komplementujemy gdy mamy za co a częściej jak mamy taką okazję...
@@wielblad1344 Howk. 👍😄👏🙃👋😉
A propos komplementów, to Aiko ma bardzo ładną fryzurę👍👍👍
Skomplementuję ten odcinek... jest super ! Lubię te kanapoiwe vlogi a Aiko ma czarujący uśmiech :) 😜 i nawet jej oczy wtenczas się śmieją :) 😜
Aiko i Emilu jesteście wspaniałym polsko-japońskim małżeństwem wasz kanał uczy i śmieszy zawsze się z wami świetnie bawię oglądając was jest tu humor i komizm sytuacyjny który uwielbiam Serdeczne Pozdrowienia dla ciebie Emiru i Aiko oraz wszystkich fanów i sympatykolityk waszego kanału na YT ze Zaśnieżonego Stockholmu Robert😀😀😀
Z mojego doświadczenia to Polacy bardziej normalnie reagują na komplementy, nie odbijają tylko dziękują. Mi się często zdarza że ktoś komplementuje mojego psa. Wtedy nie mówię "nie, nie Twój pies jest ładniejszy" tylko dziękuję i się uśmiecham. Byłam parę razy świadkiem ale to w sklepie a nie na ulicy, że np. jedna pani pochwaliła płaszcz drugiej i pytała gdzie go kupiła.
też często widziałem takie sytuacje u ludzi w róznym wieku i tak samo u kobiet jak i facetów.
Też wielokrotnie byłam świadkiem jak obcy ludzie chwilą coś u innych, ubrania, włosy, dzieci, zwierzęta, tatuaż. Myślę, że w Polsce mamy zdrowe podejście do komplementów, nie przesadzamy ani ze skromnością, ani z chełpieniem się.
Bo zawiść "polska" cnota jest.
@@tabletsamsung3606 u ciebie w rodzinie i wśród znajomych?
Zgadzam się z tym, że za komplement powinno się po prostu podziękować. I to wszystko. Myślę, że tak jest właśnie w Polsce.
Zdecydowanie pani AIKO ma miłą ładną małą twarz , twarzyczkę , i rozbrajający uśmiech .
Ja raz miałem taką sytuację że chodzę po mieście i przechodzą koło mnie dwie dziewczyny i chwalą moją koszulkę z zespołem Coldplay. Powiedziały mi że "Masz bardzo ładną koszulkę". Na ten komplement oczywiście się bardzo ucieszyłem i było mi bardzo miło że ktoś nieznajomy mnie skomplementował i to była pierwszy raz taka sytuacja w moim życiu. Ale faktycznie w Japonii jak ktoś powie że masz małą twarz to teraz jest dość zrozumiałe dlaczego. To był bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję i wielkie Arigato.
Aiko ma rację, to niefajnie, że trzeba mówić źle i swoich bliskich tylko dlatego,że tak każe obyczaj. W PL raczej odpowiada się "dziękuję".
Aiko naprawdę pięknie wyglądasz w yukata
Interesujacy material! Aiko, badz pierwsza na drodze do zmiany i poprostu dziekuj za komplement! :-) Pozdrawiam Was serdecznie z Niemiec
Ja nie mam z tym problemu żeby powiedzieć nieznajomemu że fajnie wygląda czy coś mi się podoba i w drugą stronę tak samo działa uśmiecham się i dziękuję
Za komplement zawsze trzeba grzecznie podziękować i to wszystko .
W Polsce uczymy się przyjmując komplementy, dziękując za dobre słowo.
a czego się uczymy?
Witam Was serdecznie - Aiko wyglądasz jak modelka . 😘
A ja Was skomplemętuję.Jesteście bardzo sympatyczni,fajni i robicie ciekawe filmiki
W moim przekonaniu, chyba lepsze jest szczere i skromne podziękowanie za komplement, niż okazywanie fałszywej, wyuczonej skromności, przez odrzucanie komplementu. Ale z drugiej strony wrodzony brak skromności, też nie jest ładną cechą osobowości.
Chyba cała sztuka jest w wyważeniu i umiejętności unikania skrajności.
Ja lubię komplementować ludzi, którzy zasługują na to. I miło mi jest, kiedy skromnie okazują, że sprawiłem im przyjemność, a nie zakkłopotanie.
Ja ostatnio pochwaliłam obcego kolesia na siłowni, że w martwym ciągu podnosi 150 kg 😁 osobiście uważam, że prawimy sobie za mało komplementów w Polsce. Takich super szczerych i/lub pełnych podziwu
w moim otoczeniu komplementujemy się by było miło :) najczęściej nie chodzi o żadne osiągnięcie... to raczej uśmiechnij się jestem ci przyjazny i życzliwy...
Po tym komplemencie pewnie podniósł 200!
@@gabrielnn6135 i pozrywal mięśnie.
Moi kochani Aiko i Emil i od razu niedziela lepsza 😊. Trzymajcie się i pozdrowienia! ✋
Jestescie ladna para. Aiko sliczna jak zawsze.
Właśnie rozmawiałam o was z moim chłopakiem a tu filmik u was. I jadłam krupnik😃
W Polsce też na komplementy do nas odpowiadamy "aj przestań wcale taka ładna nie jestem". Co do komolementów dotyczących rodziny to chyba czegoś takiego nie zauważyłem na większą skalę
Po prostu dziękuję za komplement :) Wydajecie się być bardzo sympatyczną parą. A Aiko jest piękna, bardzo podoba mi się ten typ urody. No i urocza oraz świetnie mówi po polsku :)
Skoro jesteś Europejczykiem to odpowiedz po Europejczykowemu . Jak dobrze pan mówi po japońsku . Dziękuje . Bardzo pani dla mnie łaskawa .
Witajcie Aiko i Emilu dzięki za nowy film pozdrawiam 👍🍻👍😀
Dziękuję za ciekawy odcinek. Jestem z reguły skromną osobą, ale cieszy mnie jak ktoś powie mi coś miłego i zawsze dziękuję wtedy. Pozdrawiam serdecznie :)
Mi w Polsce zdarza się komplementować obce osoby, zwykle jest to manicure kasjerki w sklepie 😆 mówię "ale ma pani śliczne paznokcie/kolor lakieru" czy coś w tym stylu. Z dwa może razy w życiu skomplementowałam część ubioru obcej kobiety z pytaniem, gdzie to kupiła. Ostatnio jak byłam u fryzjerki to zwróciłam uwagę na włosy asystentki, że ma super kolor. Także z mojej perspektywy w Polsce się zdarza. Ale nie wiem ile osób to robi. Może jestem wyjątkiem. Ale nie zrobiłabym tak jak ta osoba z Australii, że specjalnie zatrzymuje samochód, żeby coś powiedzieć. Nie biegnę też za obca osoba na ulicy, bo ma fajne buty i chce zapytać gdzie mogę je dostać 😆 Staram się tylko to robić w takich sytuacjach, żeby komplementowanej osobie nie było niezręcznie.
Tak, w polsce można otrzymac komplement od zupełnie obcej osoby. Mi sie to wiele razy zdarzyło - np. że ładny kolor szminki, jakie to perfumy, ładnego masz psa itp :D sama tez czasem do kogoś zagadam
Jak ja lubię w niedzielę ogladać odcinek z Wami, to sama przyjemność! ;) Cóż, ja zdobyłam się może z 2 razy na pochwalenie butów zupełnie obcej osoby, pochwaliłam i spytałam, bo były przegenialne i też takie chciałam mieć. Na czyjeś pochwalenie czegoś u mnie - np. bluzki czy ładnej szminki zawsze dziękuję i dodaję, gdzie kupiłam najwyżej. ;) Doceniam to, że ktoś coś od siebie dał, by dwóm stronom było miło - zauważającemu i mi. ;)
Takie coś co opowiada pani Ajko, jest w każdym kraju, pozdro 👋🇯🇵👋
Kiedyś na ulicy pewien pan powiedział do mnie: Dzień dobry. Jaki pan elegancki...Poratuje pan piątakiem ;)
Ja przyjmuje komplementy. Kiedys znajomy z branzy spogladajac na mnie powiedziel: Oj widac ze miales wspaniala impreze. Nie przypuszczalem, ze jestes taki rozrywkowy. Kawa czy klinik?" Podziekowalem slicznie i poprosilem o kawe usmiechajac sie, choc moje zapadle policzki, podsiniaczone oczy i szara cera twarzy byly przyczyna Deadlinu, brakiem snu przez 2 tygodnie. Ale moze teraz niektorzy mysla, ze warto ze mna impezowac, bo jestem taki ... rozrywkowy ;) Komplementy sa fajne!
Do tego z takim poczuciem humoru :)
Nie byłbyś w stanie nie spac przez 2 tygodnie. Już po kilku dniach moałbyś halucynacje, a po takim czasie zmarł bys zwycieńczenia. Niedobor snu,a brak snu, to dwie bardzo odmienne rzeczy.
@@AsterFoz myślę, że Krzysztof jest osobą która wszystko wyolbrzymia i kilka gorszych dni traktuje jako niekończący się ciąg tragicznych wydarzeń.
Jesteście przeuroczy😭❤️
Zdarza się w Polsce komplementowanie obcych osób. Doświadczyłam tego na własnej skórze. Będąc na zakupach w Biedronce zauważyłam, że jakaś Pani ewidentnie chodzi za mną krok w krok, między regałami. W końcu przystanęłam i odwróciłam się do niej. Wtedy ona odezwała się do mnie, przeprosiła mnie i powiedziała, że chodzi tak za mną bo bardzo podobają jej się moje włosy( mam bardzo gęste) i, że sama by chciała takie mieć. Zrobiło mi się bardzo miło i oczywiście podziękowałam za komplement, ale przez chwilę czułam się nieswojo jak tak za mną chodziła😄 Pozdrawiam z zaśnieżonego Dolnego Śląska. A teraz komplement: Jesteście fajną parą , a Aiko to piękna kobieta 🥰
Troszkę niezręczna sytuacja, że ta pani Ciebie tak stalkowala po sklepie, ale jestem w stanie ja zrozumieć, bo też kilka razy w życiu widziałam kobietę z tak pięknymi, długimi, gęstymi włosami, że nie mogłam się napatrzec 😆 nie wiem jak wyglądają Twoje włosy, ale i tak ich zazdroszczę 💗
Japończycy chwalą w Polakach więcej niż sami Polacy.
Taka już nasza przypadłość narodowa.
Tak na prawdę gdzie ci Japończycy mają kontakt z Polakami, że coś chwalić.
@jraszczykxd To cytat ze Stanisława Jachowicza
@@knast69 Nooo żekłabym skromni ale bardziej zakompleksieni
Tylko zarozumialec może samego siebie chwalić. Japończycy też nie chwalą siebie.
Aiko jest bardzo ładna kobieta i ten naturalny uśmiech jest ujmujący. Pozdrawiam was.
Ostatni raz ktoś pochwalił moje czerwone Volvo.... odpowiedziałem.... dziękuję długo go szukałem a gdy je zobaczyłem pomyślałem.... że już zawsze będziemy razem... świadomy praw i obowiązków
😂🙋
Jeśli jest okazja ,komplementuje. Część dziękuje , inni ,,och to miłe". Zawsze jest miło usłyszeć komplement.
.Rzadko jest fałszywa skromność. Mnie bardzo często komplementują małe dzieci. Zaczepiają w komunikacji miejskiej w parkach i to jest bardzo miłe. Pozdro z Warszawy 🍀 🥰🇵🇱
Fajnie Was pooglądać, tak z wieczora przed pójściem spać🙂
Z tym przyjmowaniem komplementów to jest różnie i zależy od danej osoby. Tak na szybko to bym po bym powiedział, że albo jest 50/50??
Na pewno przyjmowanie komplementów ma związek z umiejętnością reklamowania, chalenia samego siebie. Jest to świadomy proces i jakaś dziejowa obyczajowa przemiana. Jeszcze w szkole w latach 80 mówiło się i było to naganne, że chwalenie, przechalanie się jest czymś bardzo złym (nadal jest, ale teraz zależy od stopnia samozachwytu;-) ) Jest nawet taki wierszyk chyba Brzechwy " Samochwała" Moja Mama opowiada nieraz, że słyszała ( myślę, że i za moich młodych lat tak się mówiło) że jak się jest w czymś dobrym, to się tym nie powinno chwalić a raczej czekać.. "jak ma się na Tobie poznać/ dostrzec Cie/ zobaczyć Twój cechy- zalety, to zrobi to, ( a Ty się nie pchaj przed szereg). Było i dużo jest określeń na taką postawę z negatywnym wydźwiękiem: samochwała, chwalipięta, zarozumialec, itd. Z takim nastawieniem trudno było więc umieć przyjmować komplementy W latach 90 myślę że to się zaczęło zmieniać, markety, potem większe centra handlowe, kierunki na studiach dostosowane do kapitalistycznego podejścia do życia uczyły innych zachowań i zwyczajów: marketing i zarządzanie, " trzeba umieć się sprzedać" sprzedać towar i siebie jak " towar" Myślę, że na to miało też wpływ pochodzenie rodziców i dziadków, w większości wiejskie, skromniejsze, wstydliwe, jak i komunizm (socjalizm- wszyscy równi).
Teraz:
Przyjmowanie komplementów jest sztuką, trzeba się tego uczyć, ( młodzieży przychodzi to łatwo różnice pokolenia to przepaść mentalna, zależy od domu ) Trzeba znać umiar w chaleniu się i przyjmowaniu komplementów, jak i czasem umieć bardzo umiejętnie być skromnym. To chyba zawsze jednak był z ty taki kołowrotek, ale generalnie tendencja się odwróciła i pro.uje się ludzi pewnych siebie i znających swoją wartość
Aiko, zwykle jak w Polsce dostajemy komplementy, to mówimy "Dziękuję! Ale..." Po tym "Ale" następuje zwykle kontrargument :D
A tak. Raz na miesiąc dwa słyszę od nieznajomych, że dobrze wyglądam
A tradycyjnie " proszę częstować się ale w tym roku ten sernik mi nie wyszedł"
Ja często spotykałam się z kompletem że strony obcej osoby, nie tylko dotyczącego mnie osobiście, ale np. sposobu ubierania mojej córki. Samejtez zdarzało mi się powiedzieć obcej osobie coś miłego - staruszce że ma piękny kolor chustki, chłopakowi że pięknie śpiewa ( na ulicy). To jest przyjemne dla obu stron i nigdy nie zdarzyło mi się że ktoś źle zareagował.
Aiko jesteś bardzo miłą i ciepłą osobom. Komplementy należy przyjmować z uśmiechem i podziękować. Zawsze tak robię, ludzie lubią gdy doceniasz ich słowa i otwartość wobec Ciebie zazwyczaj chcą sprawić przyjemność drugiej osobie. to miłe!
W Polsce najczęściej za pochwalę zazwyczaj zwykle dziękuję się. Dziękuję za fajny filmik.
Przez przypadek trafiłem na Wasz kanał. Bardzo fajnie tematy poruszacie. Życzę dużo sukcesów.
Odbieranie komplementów to ciekawa sprawa. Co mocno wiąże się ze skromnością:) Z moich doświadczeń wynika że faktycznie na zachodzie to czasami z cyrkiem to graniczy. Będąc kilka dni temu na wakacjach w Europie spędziłem kilka trochę czasu w Belgii. Wiedziałem że znajoma ma nowego chłopaka i wiedziałem że jego córka skończyła w tym roku doktorat w Kanadzie. Więc będąc u koleżanki w gościnie pogratulowałem mu osiągnięć córki. No i się zaczęło. Na dzień dobry dowiedziałem się że ukończyła w Belgii najlepszą uczelnię techniczną na świecie, na pytanie jaka to uczelnia - padła nie znana mi nawa. Dopytując się, dowiedziałem się że to nie uczelnia a oddział uczelni ULB. Na pytanie czemu nie robiła doktoratu na tym oddziale lub chociażby na ULB dowiedziałem się ze w sumie to tam nie robią doktoratu na tym kierunku bo to coś nowego:). I tak dalej:) Wyszło w końcu na to że absolwentka najlepszej uczelni technicznej na świecie musiała robić doktorat za granicą a pracę za dość przeciętne wynagrodzenie dostałą w belgijskim rządzie. Gdzie wiadomo że w rządzie robotę dostaje się nie za umiejętności a za znajomości, tak jest na całym świecie i Belgia nie jest tu wyjątkiem:(. Takich ciekawych historyjek o skromności na zachodzie mogę opowiedzieć kilka z kilku krajów.
Dziękuję za kolejny fajny film ♥
Bardzo ciekawe, pozdrawiam Was .😀😀😀🙋🙋🙋
Kiedyś czytałam, że to umniejszanie komplementu albo jego odbijanie wynikało z przeświadczenia, że pochwała jest rodzajem klątwy, czy też niepotrzebnym zwróceniem uwagi bóstw na daną osobę/przedmiot. Coś jak w mitach greckich, kiedy śmiertelnik/czka wygrał/a konkurs piękności/śpiewu/grania na instrumencie/tkania itp. Studiowałam temat w zakresie przesądów i wierzeń słowiańskich, ale coś mi się tak wydaje, że odnosi się to nie tylko do polskich czy greckich przodków ;) Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze futrzane dziecko, które na razie jest ewidentnie zestresowane występowaniem przed kamerą - może się kiedyś oswoi? :)
Natknąłem się dzisiaj na kanał przypadkiem i bardzo mi się spodobał. Mój stosunek do Japonii można krótko opisać jako mieszaninę fascynacji i zgrozy pewnie dlatego, że szczególnie interesuje mnie wojna na Pacyfiku. Bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć Japonię na własne oczy. Podoba mi się taka formułą: spojrzenie na kraj zarówna oczami Polaka jak i Japonki. Skoro zaś o komplementach mowa to Aiko, z mojego polskiego punktu widzenia jesteś bardzo piękną i ujmującą kobietą. Przyjemnie jest patrzeć na Twój uśmiech i posłuchać jak mówisz po polsku. Z przyjemnością obejrzę więcej Waszych programów.
Dziękujemy! Zapraszamy na serie podróżnicze po Japonii! Mamy dużo odcinków z podróży po Japonii
Jaka ktoś powie : ładna masz bluzeczkę a my Polacy, oooo stara , już 4 lata chodzę w niej .A w Kanadzie oo ! Dziękuję...Ładnie wyglądasz ,eeee gdzie tam zmęczona jestem .. zamiast powiedzieć Dziękuję .!!
113 tys. subskrybentów, gratulacje :)
Czemu ja dopiero teraz Was odkryłem. Sub i dzwoneczek, już się reflektuję :D
Siemanko kochane Truszki. łapka w górę, reklamy zaliczone.
Mnie się przypomina taki gag jak wchodzi gość do lokalu i pyta czy pański pies gryzie? nie nie gryzie próbuje pogłaskać psa i ten go ostro pokąsał
Przecież mówił Pan, że nie gryzie no tak
A to nie jest mój pies😂
Aiko i Emil - czy możecie zrobić odcinek o tym jak wygląda system pracy w Japonii?
Nie chcę odbierać Wam tematów, ale pracowałem w firmie której właścicielem jest strona Japońska - i wiele rzeczy (głównie zasłyszanych) było dla mnie jako Europejczyka zaskoczeniem.
Wychodzenie z biura do domu (kolejność), zmiana firmy (podobno się nie zdarza często) czy też ogólnie nastawienie na społeczeństwo, wspólnotę, aniżeli na ambicje jednostki i karierę...
Myślę, że taki odcinek (jeśli jeszcze go nie było) byłby bardzo bardzo ciekawy.
Od razu dodam, że świetnie mi się pracowało w tamtej firmie!
Oboje jesteście tak piękni, że mi mowę odebrało🌬️❤️
Pochwalę Was Kochani, że wciąż oglądam kanał.😀 Natomiast gdy ktoś mnie chwali, odpowiadam: miło mi, dziękuję.🤪
Chciałbym cię za to pochwalić
Nieeee no dobre rozwaliliście system!!!!hehe
Bardzo interesujący opis relacji społecznych. Dziękuję.
Jeszcze jeden komentarz: my w Polsce, jak Emil na pewno pamięta, mamy skłonności do reakcji na komplementy pod naszym adresemn w stylu : " nie, nie wyglądam dobrze, mam cztery kilo nadwagi, przesadzasz"... jednocześnie mamy w mentalności inklinacje do podkreślania własnej wartości a w szczególności wartości np. naszych dzieci. Zawsze będziemy podkreślać ich osiągnięcia w szczególności w odniesieniu do informacji, ,że jakiś inny rodzic wychwala swoje dziecko. Taki folklor. :) Pozdrawiam jeszcze raz, nie przestawajcie. Japonka Aiko jest porażająca! Łyżkami chce się Ją jeść! :)
W Polsce bardzo często ludzie dostają komplementy, także od obcych. Najczęściej dostają je kobiety. Sam także dostawałem i dostaję takie komplementy. Owszem, w Polskiej kulturze jest też ta dziwna forma fałszywej skromności "no tak, skończyłem 3 fakultety, zrobiłem doktorat i znam 4 języki, ale to nic takiego, wiele osób tak ma itd.". Nie ma natomiast zwyczaju, by umniejszać i źle mówić o swojej rodzinie w odpowiedzi na komplementy. Jak ktoś obcy na ulicy powie, jakie masz piękne i fajne dziecko, to nikt nigdy nie powie, że "Twoje jest lepsze", tylko tak, moja Hania jest najpiękniejszym i najmądrzejszym dzieckiem na świecie!
O... to zawsze! Zawet ci co mają dzieci z aparycją kartofla.
W Polsce na komplement " masz piękną sukienkę" kobiety często odpowiadają: " a, stara ,z ciuchexu, taka sobie" , a tu wypadałoby powiedzieć " dziękuję " lub najgrzeczniej " dziękuję, jesteś bardzo miły/miła"🥰
Yōko super mówi po polsku :)
Jestem nowym subskrybentem- świetnie się Was ogląda :)
Wybacz za drobny żarcik- ale spojrzenie Twojej żony w Twoim kierunku jest bezcenne :)
Przez Was mam coraz większą ochotę na wyjazd do Japonii:)
Zapraszamy do Japonii:)
Witam... A ja trochę na inny temat... Proszę wybaczyć. Czy w związku z historycznym, niebywałym wcześniej faktem, iz Wielki Przywódca KRLD upublicznił ostatnio całemu światu wizerunek swojej 12 letniej (?) córki, można liczyć na Twój komentarz z tej wiekopomnej chwili ? A ponieważ w KRLD nic nigdy nie dzieje się przypadkiem a i okazja i miejsce owej prezentacji było wyjątkowo osobliwe ( Wystrzelenie rakiety międzykontynentalnej ! ) czyż nie jest to - Twoim zdaniem - pierwszy sygnał, iż na ,,tronie,, dynastii Kimów, doczekamy się w przyszłości... pierwszej kobiety ? Wbrew pozorom, bardzo poważnie pytam... Pozdrawiam serdecznie i moc całą komplementów Wam przesyłam !
😘 My Polacy komplementujemy raczej żadko częściej narzekamy jak nawet jest ok mamy to w genach ale Azjatki mają piękną gładką skórę ciekawe gdzie tkwi sekret w genach czy pielęgnacji? ☺
W Polsce gdy chodzi o komplementy dużo zależy od tego kto i od kogo, ale w Japonii chyba też. Przesadne pochwały bywają nieszczere więc ryzykowne. Dzięki za ciekawy temat.
Poruszacie fajny temat- super
O super ten kanał Po Japonii, proszę mi tam wrzucać najciekawsze momenty ze streamów bo człowiek nie ma czasu oglądać 8h streamu :P
Tak, wrzucam tam regularnie nasze wycieczki i wypady
Jak byłam nastolatką, to ciągle odbijałam komplementy, bo miałam bardzo niską samoocenę. Mam wrażenie, że w Polsce odbija się komplementy albo wtedy, jak jesteś w totalnie obcym towarzystwie, szczególnie starszych osób, i chcesz być skromny, albo wtedy, jak faktycznie są przesadzone, albo jak masz niską samoocenę. Ja lubię przyjmować komplement "dziękuję" i dodawać coś dla rozmówcy (typu: "ty też ładnie wyglądasz, świetnie ułożyłaś dziś włosy")
Jesteście bardzo sympatyczni oboje ,dzięki za tą wymianę poglądów 😊😘
Aiko,i Emil.😁😁Pozdrawiam Waszą polsko - japońską parę. P.S. Lubię Was bardzo.😁😁😁
A myślałeś kiedyś Emilu, aby przetestować, co się stanie, jeśli nie będzie zaniżał swojej znajomości języka i powiesz "Tak, dziękuję!"? :)
Przetestuj i powiedz, jak zareagują Japończycy.
No to se modela wzięła Aiko 😄.
Dziękujemy. Aiko jesteś coraz fajniejsza taka japońsko polska. Lubię Ciebie coraz bardziej 🙋♀️😀i całą Waszą rodzinkę.💕💕💕
Generalnie komplementy od randomowych ludzi są podejrzane... chyba że dotyczą czegoś na co dana osoba ewidentnie pracowała, wtedy można coś ktoś rzuci mimochodem.
Czyli jeśli ktoś ewidentnie daje sygnał że chce zwrócić na siebie uwagę, to wtedy może być OK rzucenie czegoś.
Powoli, powoli ale Aiko polski staje sie lepszy. Niech cwiczy dalej.
Polacy komplementują obce osoby dosyć często i ja też tak robię jeśli mi się coś podoba. Nie chwalimy się, ale gdy nas komplementują dziękujemy,
Bardzo Was lubie. Rozumie tez troche Emila, jako emigranta, bo sam mieszkam w Stanach juz od 37 lat. Moim ulubionymi potrawami sa sushi i sushimi, ktore jadamy co najmniej raz w tygodniu. W supermarkecie, w ktorym robimy tygodniowe zakupy jest stoisko na ktorym to sushi jest expertly przyrzadzane, swierze i na zamowienie. Ja osobiscie jestem tez zapalonym ogladaczem japonskich filmow przedstawiajacych czasy samurajow, oraz
japonskiej kultury z tamtych czasow. Uwazam Japonie, za bardzo ciekawy kraj, jednak mysle, ze dla mnie jest tam troche za tloczno. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze powodzenia w Waszych zamierzeniach.
Fajny z ciebie gość i masz piękną żonę .pozdrawiam z Tarnowa
Aiko ma nie tylko ladny kolor wlosow ale tez doskonala nowa fryzure. Jak Emil wpomnal o tym komplemencie o jego malej glowce to przeanalizowalem to troche dochodzac do wniosku, ze on ma przeciez tak pozadana w Azji V-shape face. Jak J-pop idol.
Często zdarza mi się komplementować różne panie np. w sklepie, że dobrze wyglądają albo w aurobusie.
Mam drobną twarz jak i jest dla mnie minusem ale jak to mówią "DNA" nie wydłubiesz, najważniejsze zdrowym być. Komplementuję ja, komplementują mnie, to przyjemne.
Myślę, że w Polsce też zachodzą zmiany kulturowe i jak starsze pokolenia mają tak jak Emil opisał tak młodsze raczej bardziej w amerykańskim stylu przyjmują komplementy bez oporów 😊 Podobnie z komplementowaniem przypadkowych osób na ulicy ( co mi osobiście wydaje się miłe i może komuś poprawić kiepski dzień)
dzień dobry. bardzo ciekawe i zaskakujące informacje . słucham z niezmiennym zainteresowaniem .
pozdrawiam gorąco - bo tu już zima :śnieg i mróz .a jaka aura jest teraz u Państwa w Japonii ??
co do komplementów to mam 20 lat i czasami zdarza mi się że osoby w podobnym wieku komplemetują mój wygląd np na ulicy lub w sklepach, czasem to ja mówię jakiejś osobie że fajnie wygląda i za każdym razem w moich przeżyciach odpowiada się "dziękuję" na komplementy
Proporcje 8:1 są idealne również w Europie. Z tym, że u nas mówi się o tym najczęściej w kontekście sztuki. Np. na lekcjach rysunku.
bo zeby to stwierdzic w naturze to by go trzeba zmierzyc centymetrem
Tak,w Polsce też tak jest że boimy się komplementów ktoś mówi ładną masz bluzkę to odpowiedź brzmi nie taka zwykła ... 🤣 Coś w tym jest lub ograniczymy się do zwykłego dziękuję 😃
To chyba spotykam dziwnych ludzi i sama jestem też dziwna, bo jakoś rzadko już spotykam się z takimi odpowiedziami.
Spóźniony mój komplement:
Japończycy mają cudowny uśmiech!!!😄😁 Po prostu cudowny, wszyscy, nie chodzi o piękne zęby, ale o całą twarz rozświetloną zjawiskowym uśmiechem.🌸💮🌸
Tak Emilu, Twoja zupa jęczmienna zostanie hitem kanału 🙂 Nie mogę mówić za wszystkich, ale ja osobiście bardzo chętnienie komplementuję ludzi. Czasami zapominam się odezwać i poprostu gapię się na kogoś pięknego czy dobrze ubranego a to może zostać uznane za niegrzeczne, więc lepiej się odezwać albo chociaż uśmiechnąć. Wracając do zupkowego maratonu, dla mnie jedzenie na siłę czy jedzenie na wizji w ogóle jest bardzo dziwne, ale rozumiem, że jest to część azjatyckiej kultury. Bo przecież wciąż są ludzie, którzy nie ma co do garnka włożyć...
zupa jęczmienna najlepsza
@@AikoiEmil żurek!
@@J.M.Kas1 w Polsce coraz więcej ludzi nie ma co do garnka włożyć bo rząd woli dać Ukraińcom
@@animefan8421 - ciekawe, że zupełnie nie widzicie tych co pracują i zasilają fundusz emerytalny Waszych rodziców, bo w ramach "wyzwalanie z niewolnictwa" spadła dzietność - kto nie może być rodzicem to zupełnie inna historia; kto może i nie chce mógłby zauważyć, że goście pracują nad emerytury ich rodziców...
@@hannakonador9478 naucz się czytać ze zrozumieniem
To o Emilu to na pewno prawda 😁
Raz szłam sobie na fitness (miałam rozpuszczone włosy i ubraną zimową czapkę) i przechodząc przez osiedle jakaś babunia tak bez dzień dobry czy coś spojrzała na mnie i powiedziała że mam przepiękne włosy, zrobiło mi się mega słodko bo zaczynałam wtedy swoją przygodę z maskami wcierkami olejkami itp. i powiedziałam jej to dodając, że jest chyba pierwszą osobą która zauważyła ten efekt bo zaczęłam bardziej dbać o włosy ostatnio i ona wtedy jeszcze powiedziała coś w stylu "to bardzo dobrze że Pani tak o nie dba, widać że są zadbane i zdrowe!" znów jej podziękowałam i już się pożegnałyśmy bo ja na ten fitness szłam ale no nie ukrywam zrobiło mi to mega dzień :D
zdarza się, że nieznajomi komplementują moje włosy, bo są kręcone xd
a jak mnie ktoś komplementuje, to ja się zachowuję właśnie jak taki Japończyk xDDD
Aiko, jestes piekna , madra i wrazliwa kobieta. Emilu, Ciebie podziwiam za niezlomnosc charakteru. Najbardziej z wszystkich anegdod na youtube podobal mi sie Twoj Triathlon na dzieciecym rowerku na malej wysepce, na ktora pojechaliscie odpoczac. Dawno sie tak nie usmialam. A wasz pies tez jest cool.
W Polsce szczupła pociągła twarz też jest ceniona. Widziałam niemowlęta ciągle kladzine na brzuszku z głową na jednym lub drugim policzku żeby twarz kształtowała się na szczupła. I chyba to działa, bo tak trzymane dzieci miały potem pociągłą twarz. A wy oboje jesteście ładni i sympatyczni 🙂
Pierwszy raz słuszę! Wiem, że gdy kładzie się niemowlaka ciągle na wznak, to może mieć potem spłaszczoną czaszkę, bo kości są jeszcze bardzo miękkie, ale twarz to mięśnie i reszta, więc owalu się nie zmieni.
@@teresaz1692 Spłaszcza się bocznie przód czaszki i chyba kości policzkowe też trochę. Trochę to działalo na dzieciach, które widziałam w niemowlęctwie i po kilku latach.
@@elamajewska6226 Może tak jest, ale szczupła twarz to kwestia głównie wieku. Mamy więc zazwyczaj bardzo szczupłą twarz we wczesnej młodości, ale w dzieciństwie i gdy przybywają nam zbędne kilogramy, to się zupełnie zmienia.
@@teresaz1692 Zapewne wpływ maja także cechy dziedziczne. A waga i wiek zawsze zmieniają wygląd 😉
@@elamajewska6226 Cechy dziedziczne oczywiście najbardziej warunkują wygląd twarzy.
Emilu! Jak jest zima, to musi być zimno. Takie jest odwieczne prawo natury 😏
Aiko ma piękny uśmiech :)
Pozdrawiam😊
Dziękuję za film, pozdrawiam 😀