Świetny materiał! Jak oceniacie jakość obecnych produktów spożywczych na rynku? Czy Waszym zdaniem rozwój kierunku dietetyki i rosnąca świadomość żywieniowa konsumentów faktycznie wpływają na poprawę dostępnej jakości jedzenia? Ciekawi mnie również, czy według Was są jakieś produkty spożywcze, które powinny zostać całkowicie usunięte ze sklepów? Jeśli tak, to dlaczego?
Bardzo dziękujemy za komentarz! Myślę, że jest to bardzo ciekawy temat na osobny odcinek. Póki co odpowiem na drugą część komentarza: osobiście nic bardziej nie irytuje mnie w sklepach jak produkty dedykowane dla dzieci np. Serki z psim patrolem, które są często naszprycowane cukrem i nie mają w sobie prawie nic wartościowego, a da się zrobić taki produkt właśnie dużo lepszej jakości(bo udowodniły to inne firmy). 😢 O ile jest to przekąska co jakiś czas, ale obawiam się, że tego typu serki często stanowią bazę śniadania a niewiele rodziców jest tego świadoma.
Medycyna za wyjątkiem zajęć z anatomii człowieka gdzie może na części stoisz przy stole sekcyjnym to wcale nie "krojenie ludzi". Nie każdy lekarz także po studiach i specjalizacji jest chirurgiem i wpływa na śmierć i życie człowieka. Zadziwiająco wiele jest specjalizacji tzw nie zabiegowych gdzie więcej się siedzi za biurkiem niż obcuje z ciałem. Praca lekarza w tym kraju to stety lub niestety w dużej mierze ogrom papierologii do wypełnienia niż leczenia jak je sobie wyobrażamy.😊
Zgadzam się w 100% to właśnie tak jak dietetyka nie jest jedynie od odchudzania. Same w pracy w szpitalu widzimy, że papierologia często przyćmiewa obowiązki medyczne. Ale nawet gdybym nie pracowała zabiegowo, dla mnie problemem byłoby już przechodzenie tego etapu na studiach np. na zajęciach z chirurgii. Uważam, że medycy muszą wykazać się jedyną w swoim rodzaju wytrzymałością i odwagą, której wiem że ja nie posiadam. Uważasz, że jest jakaś szansa, żeby ta papierkowa robotę jakoś zminimalizować czy bez tego się nie obejdzie?
Miło się tego słucha. Dziweczyny w sposob swiadomy i mądry rozmawiają o waznych aspektach naszego życia
Świetny materiał!
Jak oceniacie jakość obecnych produktów spożywczych na rynku? Czy Waszym zdaniem rozwój kierunku dietetyki i rosnąca świadomość żywieniowa konsumentów faktycznie wpływają na poprawę dostępnej jakości jedzenia?
Ciekawi mnie również, czy według Was są jakieś produkty spożywcze, które powinny zostać całkowicie usunięte ze sklepów? Jeśli tak, to dlaczego?
Bardzo dziękujemy za komentarz! Myślę, że jest to bardzo ciekawy temat na osobny odcinek.
Póki co odpowiem na drugą część komentarza: osobiście nic bardziej nie irytuje mnie w sklepach jak produkty dedykowane dla dzieci np. Serki z psim patrolem, które są często naszprycowane cukrem i nie mają w sobie prawie nic wartościowego, a da się zrobić taki produkt właśnie dużo lepszej jakości(bo udowodniły to inne firmy). 😢 O ile jest to przekąska co jakiś czas, ale obawiam się, że tego typu serki często stanowią bazę śniadania a niewiele rodziców jest tego świadoma.
Medycyna za wyjątkiem zajęć z anatomii człowieka gdzie może na części stoisz przy stole sekcyjnym to wcale nie "krojenie ludzi". Nie każdy lekarz także po studiach i specjalizacji jest chirurgiem i wpływa na śmierć i życie człowieka. Zadziwiająco wiele jest specjalizacji tzw nie zabiegowych gdzie więcej się siedzi za biurkiem niż obcuje z ciałem. Praca lekarza w tym kraju to stety lub niestety w dużej mierze ogrom papierologii do wypełnienia niż leczenia jak je sobie wyobrażamy.😊
Zgadzam się w 100% to właśnie tak jak dietetyka nie jest jedynie od odchudzania. Same w pracy w szpitalu widzimy, że papierologia często przyćmiewa obowiązki medyczne. Ale nawet gdybym nie pracowała zabiegowo, dla mnie problemem byłoby już przechodzenie tego etapu na studiach np. na zajęciach z chirurgii. Uważam, że medycy muszą wykazać się jedyną w swoim rodzaju wytrzymałością i odwagą, której wiem że ja nie posiadam.
Uważasz, że jest jakaś szansa, żeby ta papierkowa robotę jakoś zminimalizować czy bez tego się nie obejdzie?