Suzuki GS 500 E #12 Niespodziewany koniec projektu , podsumowanie kosztów ;)

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 6 вер 2024
  • Witam wszystkich w ostatnim odcinku z Suzuki GS 500 ;) planowałem jeszcze przynajmniej z 4-5 odcinków z tym motocyklem, jednak niespodziewanie znalazł sie kupiec, któremu nie przeszkadzały usterki , które zostały do usunięcia i motocykl sprzedałem ;) W odcinku omawiam co jeszcze zostało do poprawienia i podsumowuje dotychczasowe koszta, wyjaśniam także skąd decyzja o sprzedaży suzuki. W filmie nie poruszam tematu kosztów samej robocizny , jeśli kogoś to interesuję - dajcie znać , a i to postaram się wycenić i podsumować.
    Pozdrawiam.
    Uwaga - jeśli zamierzasz wystawić komentarz typu : " ale lipa" itp - usunę go !! Jeśli masz jakieś konstruktywne uwagi , chętnie je przeczytam i odniosę się do nich ;)
    Film nie jest "materiałem instruktażowym" , pokazane czynności powtarzasz na własną odpowiedzialność !!

КОМЕНТАРІ • 5

  • @tutajjestem
    @tutajjestem 4 місяці тому

    To taka historia. Niespodzianki zawsze się jakieś znajda. Jeżeli to nie z pomysłem dla siebie to faktycznie spore koszty. Nauka zawsze. Fajnie, ze twój trampek zasuwa i potwierdza swą legendę. Ja też myślałem, ze skończyłem swój projekt. To teraz w trampki przekraczam normy spalin i znów walka z niewidzialnym i gaźnikami. Kolejne nieprzewidziane koszty. Istny efekt Concord.

  • @MrCybucH4FuN
    @MrCybucH4FuN 4 місяці тому +1

    gsy w takim malowaniu są juz coraz rzadsze i będą zyskiwać na wartości

    • @raduniak
      @raduniak  4 місяці тому

      Niestety nie az tyle , by je trzymać pod kocem w małym garażu ;) nowy właściciel zadba o niego i tak ja Ty docenił oryginalne malowanie ;)

  • @tomek393
    @tomek393 4 місяці тому

    A czego się spodziewałeś za 900 zł.Poprostu moto do remontu.

    • @raduniak
      @raduniak  4 місяці тому +1

      Właśnie tego sie spodziewałem ;) choć sądziłem że GS bardziej do mnie "przemówi" i zostanie u mnie przynajmniej na jeden sezon , tak się nie stało, więc dalsze inwestowanie przestało dla mnie mieć sens;) motocykl trafił w dobre ręce , nowy właściciel wprowadził już kilka zmian , które wychodzą na dobre GS ;)