Z tymi pytaniami to faktycznie jest coś "nie halo", bo można po prostu nie chcieć mieć dziecka czy 2 i 3 dziecka mimo posiadania takiej możliwości. Przez to kobiety takie jak ja wciąż się zastanawiają, czy powinny mieć, czy to sprawi, że będą kobietą pełniejszą, z pełniejszą rodziną. Bo przecież jedynak to gorszy wariant od parki. Dobrze, że mnóstwo kobiet walczy ze stereotypami, przekonując, że nie posiadanie dziecka też jest ok i jest NORMALNE. Może kogoś być nie stać na 2 dziecko - taki życiowy powód, albo może nie ma kto tego dziecka wziąć na kilka dni się zaopiekować, może rodzice chcą jeszcze zwyczajnie poużywać życia tylko we dwoje. Może maja ochotę na zawieranie znajomości bardziej niż na lulanie kolejnego dzidziusia, a może moją ochotę kupić dom, samochód albo mieć kolejnego psa czy kota zamiast dziecka. Powodów może być tysiąc lub milion i nie musi to być choroba lub niemożność zajścia w ciążę. A może po prostu kobieta właśnie jest mega odpowiedzialna i wie, że z dwójką nie da rady, że będzie zmęczona, że przez to będzie złą żoną i matką - może tak sobie myśli i czuje i ma do tego prawo!
Z tymi pytaniami to faktycznie jest coś "nie halo", bo można po prostu nie chcieć mieć dziecka czy 2 i 3 dziecka mimo posiadania takiej możliwości. Przez to kobiety takie jak ja wciąż się zastanawiają, czy powinny mieć, czy to sprawi, że będą kobietą pełniejszą, z pełniejszą rodziną. Bo przecież jedynak to gorszy wariant od parki. Dobrze, że mnóstwo kobiet walczy ze stereotypami, przekonując, że nie posiadanie dziecka też jest ok i jest NORMALNE. Może kogoś być nie stać na 2 dziecko - taki życiowy powód, albo może nie ma kto tego dziecka wziąć na kilka dni się zaopiekować, może rodzice chcą jeszcze zwyczajnie poużywać życia tylko we dwoje. Może maja ochotę na zawieranie znajomości bardziej niż na lulanie kolejnego dzidziusia, a może moją ochotę kupić dom, samochód albo mieć kolejnego psa czy kota zamiast dziecka. Powodów może być tysiąc lub milion i nie musi to być choroba lub niemożność zajścia w ciążę. A może po prostu kobieta właśnie jest mega odpowiedzialna i wie, że z dwójką nie da rady, że będzie zmęczona, że przez to będzie złą żoną i matką - może tak sobie myśli i czuje i ma do tego prawo!
Niektörzy nie maja wcale dziecka i tez zyja. Nie röbcie dramatu takiego dramatu
Oczywiście każdy decyduje za siebie. Nikt nie robi dramatu