Robot wysłany po flaszkę sprzeda Ci liścia na twarz, wyrzuci ten syf do śmieci i bardzo jasno Ci wytłumaczy jak się zdrowo odżywiać i co się stanie jak będziesz dalej się wyniszczał, a później w 5 sekund zdiagnozuje wszystkie choroby i rozpisze idealną dietę :D
David, jesteś 100% poprawny politycznie. Zawiadomiłeś wszystkich, że Leonardo kochał inaczej (o wegetarianiźmie nie wspomnę). Zgodnie z polskimi kryteriami, gość byłby dziś poza nawiasem. A tu proszę.....symbol renesansu. Kciuk w górę dla Ciebie.
Prawo Moora!!! Sprawdza się zarówno w kwestii szybkości rozwoju mocy obliczeniowej procesorów (podwojenie co niecałe 2 lata) jak I dobrze przewidziała datę zakończenia rozwoju procesorów z krzemowymi tranzystorami (około 2020)
Co za ignorancja. Nie wiem czy on odlecial czy nie, natomiast wy ptasie mozdzki nie jestescie w stanie rozumiec, ze energia powinna byc w pelni darmowa. Jakim prawem placimy za cos co nalezy do nas wszystkich. Dlaczego brudne lapy okradaja nas z wspolbego dobra. Energia nalezy sie kazdemu za darmo. Autor filmy to grzeczny pantofelek. Dostal by w lape kilka zloty wiecej I powie wszystko za co ma zaplacone.
1. Tak jakby lepszy mikrofon 2. Odcinek naprawdę ciekawy i aż zdziwiło mnie że nie wiedziałam o aż tylu wybitnych ludzi. 3. Bardzo czekam na film o antymateri jak powiedziałeś cos tak fascynującego nie może pójść do szuflady.
Myślę, że gdzieś na tej liście powinieneś znaleźć miejsce dla Stanisława Lema. A tak serio, to może jakiś odcinek o futurologi i futurologach? Największych fantastach naukowych, których przewidywania okazały się zaskakująco trafne. Bo ja wiem... Lem, Verne, Dick..?
Nie no jednak Einstain jest twórcą jednej z dwóch najważniejszych teorii XX wieku i stworzył podwaliny pod drugą, którą wywróciła XIX w fizykę do góry nogami, a mianowicie mechanikę kwantową :).Z całym uznaniem, ale Bozon Higgsa się przy tym chowa :) Obiektywnie Einstain jest największym umysłem/wizjonerem, który chodził kiedykolwiek po Ziemi, potem jest długo długo nic i dopiero wyłaniają się nieśmiało postacie takie jak Dirac,Bohr, Feynman etc Panie z czym do ludzi Pozdrawiam.
Wszystko sprowadza się do fizyki na koniec dnia tak naprawdę. Miarę naprawdę dobrego, a wręcz wybitnego fizyka jest jedna praca, która coś wnosi - jedna w ciągu całego życia, bo 99,999 % ich pomysłów ląduje w koszu. Większość uznanych fizyków nawet tą jedną pracą pochwalić się nie może.. Einstain zdaje się popełnił takich prac pięć, które była w swoim wydźwięku przełomowe. Oczywiście, iż nie kierując się złą wolą obiektywnie wszystko przemawia za tym, iż był ostatnim bossem. Zresztą sam charakter filmu traktuje o wizjonerach. Praca Einstaina, to nie wynik obserwacji, czy przeprowadzanych badań, ani przypadku jak to często miało w nauce miejsce. On sobie chociażby ogólną teorię względności "wyobraził" wbrew panującemu kiilkuset letniemu paradygmatowi. Jeżeli to nie jest miarą bycia wizjonerem, to nie wiem co nią jest.
Dawid! Znów przez Ciebie kupiłam książkę 😂 jak kiedyś wpadnę przez to w długi, to wiem gdzie będę szukać 😂 a odcinek jak zawsze świetny, tylko taki trochę krótki 😂😉😘
Jak już o Feynmanie, to przydało by się też o von Neumannie :) Czytając "Can We Survive Technology?" z 1955 ma się wrażenie że gdyby on pojawił się jakoś w dzisiejszym świecie, to w ogóle nie przeżyłby "szoku przyszłości". Co najwyżej zdziwiłby się tym że jednak pewne technologie udało się zdusić na pewien czas (jak energia jądrowa czy celowa geoinżynieria). Cytat (przetłumaczony): > "Sam wielki glob znajduje się w szybko dojrzewającym kryzysie - kryzysie wynikającym z faktu, że środowisko, w którym musi nastąpić postęp technologiczny, stało się zarówno niewystarczająco duże, jak i niedostatecznie zorganizowane". > Automatyzacja jest oczywiście tak stara jak rewolucja przemysłowa, bowiem decydującą nową cechą silnika parowego Watta była automatyczna regulacja zaworów, w tym regulacja prędkości za pomocą "sterownika". Jednak w naszym stuleciu małe elektryczne urządzenia wzmacniające i przełączające postawiły automatykę na zupełnie nowym gruncie. > *W ciągu ostatnich kilkunastu lat wzrosła również zdolność do sterowania i "dyscyplinowania" dużej liczby takich urządzeń w ramach jednej maszyny*. Nawet w samolocie liczba lamp próżniowych zbliża się obecnie lub przekracza tysiąc. Inne maszyny, zawierające do 10 000 lamp próżniowych, do pięciu razy więcej kryształów i być może ponad 100 000 rdzeni, działają obecnie bezbłędnie przez długie okresy, wykonując wiele milionów regulowanych, z góry zaplanowanych działań na sekundę, z oczekiwaniem zaledwie kilku błędów na dzień lub tydzień. Wiele takich maszyn zostało zbudowanych w celu wykonywania skomplikowanych obliczeń naukowych i inżynieryjnych oraz wielkoskalowych badań księgowych i logistycznych. Nie ma wątpliwości, że będą one wykorzystywane do skomplikowanego sterowania procesami przemysłowymi, logistycznymi, ekonomicznymi i innymi rodzajami planowania. > Zasadniczo usprawnienia w zakresie kontroli są tak naprawdę usprawnieniami w przekazywaniu informacji w ramach organizacji lub mechanizmu. Suma postępu w tej sferze jest wybuchowa. > *Technologia - podobnie jak nauka - jest całkowicie neutralna, dostarczając jedynie środków kontroli nad dowolnym celem, obojętna na wszystko. Po drugie, większość z tych osiągnięć wykazuje tendencję do oddziaływania na Ziemię jako całość, a ściślej mówiąc, do wywoływania skutków, które mogą być przenoszone z dowolnego punktu na dowolny inny punkt na Ziemi*. Jest to nieodłączny konflikt z geografią - i opartymi na niej instytucjami - w dzisiejszym rozumieniu. Oczywiście każda technologia wchodzi w interakcję z geografią i każda narzuca swoje własne reguły i sposoby działania. *Technologia, która obecnie się rozwija i która zdominuje najbliższe dekady, wydaje się być w całkowitym konflikcie z tradycyjnymi i, w większości, chwilowo jeszcze obowiązującymi, jednostkami i koncepcjami geograficznymi i politycznymi. Jest to kryzys dojrzewania technologii.* > Techniki, które powodują zagrożenia i niestabilności, są same w sobie użyteczne lub ściśle związane z tym, co użyteczne. W rzeczywistości, im bardziej mogą być użyteczne, tym bardziej destabilizujące mogą być również ich skutki. To nie szczególna perwersyjna destrukcyjność jednego konkretnego wynalazku tworzy niebezpieczeństwo. Moc technologiczna, wydajność technologiczna jako taka, jest osiągnięciem ambiwalentnym. Jej niebezpieczeństwo jest inherentne. > Kryzys wynika z gwałtowności postępu, z prawdopodobnego dalszego jego przyspieszenia oraz z osiągnięcia pewnych relacji krytycznych. Mówiąc konkretnie, *skutki, które zaczynamy obecnie wywoływać, są tego samego rzędu wielkości, co "sam wielki glob".* > *Zaiste, wpływają one na Ziemię jako całość. Stąd dalsze przyspieszenie nie może być już absorbowane, jak w przeszłości, przez rozszerzenie obszaru działania.* W obecnych warunkach nierozsądne jest oczekiwanie nowatorskiego lekarstwa na wszystko. *Na postęp nie ma lekarstwa. Wszelkie próby znalezienia automatycznie bezpiecznych kanałów dla obecnej wybuchowej odmiany postępu muszą prowadzić do frustracji. Jedyne możliwe bezpieczeństwo jest względne i polega na inteligentnym wykonywaniu codziennych osądów.*
Nie uwzględniłeś Dawida, który proroczo stwierdził, że żaden film nie może trwać wiecznie. Nawet gdybyś zpętlił ten film, to i tak do wieczności zabrakłoby mu tego czasu który już upłynął od początku istnienia świata...
Myślę że wielkim pominiętym jest Wernher von Braun prawdziwy wizjoner, i do tego zbudował pierwszą w historii funkcjonalną rakietę (którą poleciała jako pierwsza w kosmos) a także największą rakietę w historii ludzkości.
@@Szpareq Musk wie jak robić pieniądze i potrafi je odpowiednio inwestować, może nie jest wizjonerem pokroju Jobsa, ale jego wkład w "ludzkość" jest dużo większy więc myślę że warto go cenić :) Ale fakt, że nie są to tematy naukowe :)
Harold Kroto (we współpracy z Richardem Smalley’em i Robertem Curl’em), odkrycie odmiany alotropowej węgla - fulerenów. Otworzyło to drzwi do rozwoju nanotechnologii a także wielu innych dziedzin nauki, w tym także medycyny. Nagroda Nobla z chemii w roku 1996
Szanowny Dawidzie, skoro jesteśmy już przy temacie wizjonerstwa (akurat w przypadku, który podnoszę, może być to kwestia sporna), czy mógłbyś zrobić odcinek o Stanisławie Szukalskim? Lub choć w odpowiedzi na ten komentarz wyrazić krótką opinię o w/w? Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle świetny odcinek.
@@jin2311 choćby w podejściu do nietuzinkowej metodologii. Wygoogluj, jak nauczył się anatomii. Poza tym nauka to też historia, czy dziedziny antropologiczne, które Szukalskiemu były bardzo bliskie. Ogólnie mało jest o nim wiarygodnego materiału, a był zadziwiającym przykładem takiego właśnie archetypu człowieka renesansu, więc pomyślałem, że Dawid, ze swoim zmysłem do znajdywania i tworzenia kontentu popularno naukowego, zdoła coś znaleźć, a może nawet wpaść na jakiś ciekawy trop. Spuścizna w postaci rzeźb i malowideł to tylko wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o Szukalskiego. Dodać należy, że to co po nim zostało to zaledwie około 5% tego co spłodził, ponieważ większość Jego prac i notatek naukowych zostało zniszczonych w wyniku nalotu dywanowego na Warszawę.
@@fibonatic6370 Zgadzam się z tym, że to wspaniały człowiek o bardzo ciekawym życiorysie, ale na odcinek bardziej na kanale Historia bez Cenzury, niż u Dawida. Sam interesowałem się jego sztuką oraz wypowiedziami na temat poznawania świata. Z resztą do dzisiaj szukam jego książki "Protong, Macimowa", ale ciężko na nią trafić, a gdy już tak się stanie to w dosyć wysokich cenach.
@@jin2311 w sumie racja, Historia bez Cenzury byłby odpowiedniejszym miejscem na Jego przypadek. Może pomęczę w tamtejszych komentarzach :) W jakiej cenie znalazłeś tę książkę i gdzie? Jakiś antykwariat, czy internet?
Zrób odcinek o Faradayu. Newton i Dirac to byli wielcy, ale jednak uczeni, a ten był samoukiem! Dzięki jego odkryciom powstały nowe, olbrzymie gałęzie tak fizyki (elektromagnetyzm), jak i chemii (elektrochemia).
Z tego co czytałem to Mendelejew pracował nad ukłądem okresowym wiele lat, a mit, że mu się to przyśniło powstał jeszcze za jego życia, na co się ostro wkurzał, bo bądź co bądź jest to dyskredytacja jego pracy.
Moim zdaniem najbardziej wizjonerski cytat Riemanna pochodzi z jego rozprawy habilitacyjnej: ,,Questions about the immeasurably large are idle questions for the explanation of Nature. But the situation is quite dierent with questions about the immeasurably small. Upon the exactness with which we pursue phenomenon into the innitely small, does our knowl- edge of their causal connections essentially depend. The progress of recent centuries in understanding the mechanisms of Nature depends almost entirely on the exactness of con- struction which has become possible through the invention of the analysis of the innite and through the simple principles discovered by Archimedes, Galileo and Newton, which modern physics makes use of. By contrast, in the natural sciences where the simple prin- ciples for such constructions are still lacking, to discover causal connections one pursues phenomenon into the spatially small, just so far as the microscope permits. Questions about the metric relations of Space in the immeasurably small are thus not idle ones. (!!) If one assumes that bodies exist independently of position, then the curvature is every- where constant (!!), and it then follows from astronomical measurements that it cannot be dierent from zero; or at any rate its reciprocal must be an area in comparison with which the range of our telescopes can be neglected. But if such an independence of bodies from position does not exist, then one cannot draw conclusions about metric relations in the infinitely small from those in the large; at every point the curvature can have arbitrary values in three directions, provided only that the total curvature of every measurable por- tion of Space is not perceptibly different from zero. (!!) Still more complicated relations can occur if the line element cannot be represented, as was presupposed, by the square root of a differential expression of the second degree (!!). (!!) Now it seems that the empirical notions on which the metric determinations of Space are based, the concept of a solid body and that of a light ray, lose their validity in the infinitely small (!!); it is therefore quite definitely conceivable that the metric relations of Space in the infinitely small do not conform to the hypotheses of geometry; and in fact one ought to assume this as soon as it permits a simpler way of explaining phenomena. The question of the validity of the hypotheses of geometry in the infinitely small is con- nected with the question of the basis for the metric relations of space. In connection with this question, which may indeed still be ranked as part of the study of Space, the above remark is applicable, that in a discrete manifold the principle of metric relations is already contained in the concept of the manifold, but in a continuous one it must come from something else. Therefore, either the reality underlying Space must form a discrete manifold, or the (!!) basis for the metric relations must be sought outside it, in binding forces acting upon it (!!).'' Znaczkami (!!) oznaczylem najbardziej spektakularne i wizjonerskie stwierdzenia
@@albi7 Sporo z tego mozna strescic pod haslem, ktore powiedzial Feynman i ktore jest wspomniane w filmie jednak Riemann zyl duzo wczesniej, wczesniej niz opracowano formalizm mechaniki kwantowej i zrozumiano jego konsekwencje.Bardzo wizjonerski jest tez fragment ,, basis for the metric relations must be sought outside it, in binding forces acting upon it''-zalazek tej filozofii jest juz obecny w ogolnej teorii wzglednosci-grawitacja (binding force) jako efekt zakrzywienia przestrzeni (metric relations) ale w pelnej krasie pojawia sie w ,,Still more complicated relations can occur if the line element cannot be represented, as was presupposed, by the square root of a differential expression of the second degree'' w interretacji Modelu Standardowego w terminach tzw. nieprzemiennej geometrii-sa to prace Connesa, Lotta, Chmsedine'a.
Marian Smoluchowski. Udowodnił, że gdyby nie wczesna śmierć, to popularnością mógłby przebić Einsteina, byłby pewnie kolejnym naszym noblistą, jego prace są jednymi z najczęściej cytowanych, a dzięki niemu wiem między innymi dlaczego niebo jest niebieskie i jakie jest wyjaśnieni ruchów Browna (inni, między innymi Einstein nie poradzili sobie z tym). Cały dzisiejszy świat bardzo dużo zawdzięcza też Czochralskiemu, ale to bardziej przypadek niż geniusz.
Dzięki Dawid za kolejny ciekawy film! Tak mnie naszło pewne założenie, teza... Może błędna, bo moja wiedza na pewno jest n-krotnie mniejsza niż wielu tutaj obecnych, a w tym samego autora, ale jeśli tak jest, na pewno mnie o tym uświadomicie :) Czy tylko ja mam wrażenie, że większość uczonych, noblistów, osób zasłużonych nauce, dożywało naprawdę sędziwego na ich czasy wieku? Bardziej mam tutaj na myśli czasy nowożytne, bo w ich świecie jestem przynajmniej odrobinę rozeznany, czasy bardziej nam odległe były też bardziej "niebezpieczne". Pewnie wiązało się to z tym, że większość czasu spędzali w księgach i na główkowaniu niż na igraniu z losem (lub na przykład z wojną), a może rozwój umysłowy ma znaczący wpływ na długowieczność organizmu, tutaj - człowieka? Czy są jakieś badania naukowe poruszające ten, albo podobny temat? A może stanie się to pomysłem na jeden z przyszłych odcinków? :) Pozdrawiam!
Nie sądzę, żeby kondycja intelektualna miała wpływ na kondycję fizyczną. Co najwyżej może powodować ciąg przyczynowo-skutkowy poprawiający kondycję fizyczną. Za to ogromny wpływ na kondycję fizyczną ma kondycja psychiczna.
Jako osoba rozpoczynajaca przygode z silownia, bardzo ucieszyłbym sie z odcinka o własnie silowni, budowaniu miesni itd z naukowego punktu widzenia, mysle ze nie tylko ja :) świtny odcinek jak zwykle łapka w góre %)
Pozwolę sobie zamieścić 2 komentarze w 1: 1) Nie umniejszając niczyjej genialności skład tej listy pokazuje jak potężnym i niezwykłym narzędziem do poznania świata jest fizyka. Bo to właśnie ona dzięki swojej matematycznej spójności pozwoliła dokonać tych wszystkich przewidywań. 2) Odnośnie bozonu Higgsa i samego Higgsa to sytuacja jest odrobinę bardziej złożona. Istnieją bardzo silne matematyczne analogie miedzy fizyką ciała stałego i fizyką cząstek elementarnych. W obu tych dziedzinach (opartych na teorii pola) otrzymuje się teoretycznie te same rozwiązania, które następnie poddawane są różnej interpretacji fizycznej. I nie inaczej jest w tym przypadku - mechanizm Higgsa był już znany ludziom zajmującym się ciałem stałym, kiedy Higgs oraz inni wyliczyli go dla Modelu Standardowego. A dodatkowo, co jest istotne w kontekście wizjonerstwa, Higgs swój mechanizm w pracy, w której go opisał, przypisywał do oddziaływań silnych, a nie elektrosłabych, w których ostatecznie ludzkość wykorzystała go w Modelu Standardowym.
Stanisław Lem - nie był naukowcem, ale w swojej twórczości przewidział pewne rzeczy, które dzisiaj są codziennością. Np. media społecznościowe i ich wpływ na społeczeństwo. To były czasy, kiedy nikt (prawie nikt) nie marzył o komputerze osobistym, a co dopiero o międzynarodowej sieci.
Ja proponuję zrobienie filmu Top 5 wizjonerów w literaturze Sci-Fi. Ja proponuję Herberta Georga Wellsa za "Wojnę Światów" oraz Arthura C. Clarke za zbiór opowiadań "Spotkanie z meduzą".
Przykład z dziedziny sztucznej inteligencji... (tłumaczenie fragmentu Gwern - The Scaling Hypothesis): > W 2010 roku można było z łatwością zmieścić wszystkich na świecie, którzy autentycznie wierzyli w deep learning do średniej wielkości sali konferencyjnej (z niewielką pomocą faktu, że 3 z nich było zajętych zakładaniem DeepMind). Ktoś zainteresowany uczeniem maszynowym w 2010 roku mógł przeczytać o kilku interesujących rzeczach od diehard dziwaków - konekcjonistów w rozpoznawaniu ręcznie pisanych cyfr przy użyciu 1-2 milionów parametrów, lub o kilku skromnych neuronowych poprawkach do standardowych ukrytych modeli Markowa do rozpoznawania głosu. > W 2010 roku, kto by przewidział, że w ciągu najbliższych 10 lat głębokie uczenie przejdzie eksplozję kambryjską, powodując masowe wymieranie alternatywnych podejść w całym uczeniu maszynowym, że modele będą skalować się do 175 000 milionów parametrów, i że te ogromne modele po prostu spontanicznie rozwiną wszystkie te możliwości? > Nikt. **To znaczy, nikt poza kilkoma zagorzałymi konekcjonistami, którzy przez resztę społeczności AI (nie mówiąc już o świecie) zostali uznani za łudzących się fanatyków** starej szkoły, takich jak Moravec, Schmidhuber, Sutskever, Legg i Amodei? **Jedną z bardziej szokujących rzeczy patrząc wstecz jest uświadomienie sobie, jak mało zaskakujące i łatwe do przewidzenia było to wszystko, jeśli słuchało się właściwych ludzi.** > W 1998 roku, 24 lata temu, Moravec zauważył, że research nad AI może być zwodniczy, a ograniczenia sprzętowe oznaczały, że "badania nad inteligentnymi maszynami nie poczyniły stabilnego postępu w ciągu swoich pierwszych 50 lat, tylko przeczekały w ukryciu 30 z nich!", przewidując, że wraz z kontynuacją prawa Moore'a "w ciągu następnych 50 lat rzeczy będą szły znacznie szybciej niż w ciągu ostatnich 50". > Moravec zauważył dalej, że jedną z przyczyn szybkiego postępu będzie nawis sprzętowy: podczas gdy superkomputery o niezbędnej mocy będą istniały na długo przed rozpoczęciem rewolucji konekcjonistycznej, nikt nie będzie mógł ich używać, ponieważ zostaną przeznaczone do "ważniejszej" (prestiżowej) ciężkiej pracy STEM, jak "symulacje fizyczne" (tj. symulacje klimatyczne i bomby atomowe), a "badania nad AI muszą poczekać, aż moc stanie się bardziej dostępna". > Przystępna cena oznacza stację roboczą o wartości około 2000$; wystarczająco tanie komputery, aby rywalizować z człowiekiem, pojawią się gdzieś w latach 2020, a w latach 2010 pojawią się niedrogie systemy z przedziału jaszczurki-myszy. > Tak się składa, że początek rewolucji DL jest zwykle datowany na AlexNet w 2012 roku, dokonany przez studenta wykorzystującego dwa układy GPU GTX 580 3GB (cena katalogowa ~675 dolarów, koszt budowy całego systemu wynoszący prawdopodobnie ok. 1950 dolarów). > W 2020 roku pojawiło się GPT-3 i jak już wcześniej wspominaliśmy, jest wiele powodów, aby oczekiwać spadku kosztów, oprócz dużych przyrostów mocy obliczeniowej sprzętu, które są prognozowane na 2020 rok, pomimo ogólnego spowolnienia prawa Moore'a. > Przyspieszające tempo ostatnich 10 lat powinno obudzić wszystkich z ich dogmatycznej drzemki i sprawić, że usiądą wyprostowani. A do prognozy Moraveca pozostało jeszcze 28 lat...
Jeśli nie stosować się do ograniczenia do osób żyjących od XIX w., to dla mnie absolutnym wizjonerem byłby Demokryt z Abdery. Jego teoria budowy materii okazała się prawdziwa niemal w 100%, a przecież opracował ją kilkaset lat przed naszą erą!
Dieter Rams - Projektant który nie do końca pasuje do tak naukowego grona, ale nie przychodzi mi nikt inny do głowy. Człowiek którego filozofię podobnie jak wzornictwo od 50 lat stanowią źródło przykładu, inspiracji i nauki. Jego 10 zasad dobrego designu wydają się być słuszne i ponadczasowe.
Mógłbym słuchać bez końca! Czy korzystając z okazji można prosić o film o perowskitach w fotowoltaice. Osoba Olgi Malinkiewicz wydaje się być inspirująca 😉
Zastanowił mnie wątek o którym słyszałem wielokrotnie i z zaciekawieniem śledzę wszelkie nowinki mianowicie ANTYMATERII i mam w związku z nim pytanie - czy wiadomo ci cokolwiek o logicznym następstwie odkrycia (oraz rozważań na temat samej wizji) tego fenomenu fizycznego czyli badaniami nad poszukiwaniami 'anty-masy' oraz co następuje za takim pojęciem 'anty- grawitacji'? (Właściwie chodzi mi o to czy istnieją takie korelacje tych pojęć w związku ze wspomnianą antymaterią. Słyszałem o badaniach nad cechami schładzanych nadprzewodników i uważam je również za ciekawe ale wciąż równoważenie siły przyciągania planety do unoszenia obiektów przy ich pomocy nie jest tym samym.)
@@winstonknowitall4181 nie przypominam sobie żeby dymał nas w 2005-7. Dymać zaczął nas dopiero w tym roku, jak położył łapę na pozostałości po pieniądzach z ofe oraz brakiem poważnych rozliczeń afer. Amber - żaden boss nie siedzi, kamienice - hanka sie ma dobrze.
@@winstonknowitall4181 bardzo wartościowy argument. Szkoda że nieprawdziwy. Ale pewnie jesteś wojującym lemingiem z takimi nie można liczyć na merytoryczną rozmowę na poziomie.
Na pewno brakuje tu Mikołaja Kopernika. W końcu to on przewidział jak działa żyroskop, który został wynaleziony przez francuskiego fizyka Jeana Foucaulta w 1852 roku czyli na ponad 300 lat po śmierci Kopernika.
Moim zdaniem Tesla jak najbardziej zasługiwał na miejsce w tym rankingu. To człowiek, który de facto wymyślił współczesny świat. Jeden z najwybitniejszych umysłów Ziemi. Uważam, że darmowa energia jest możliwa (przesyłana bezprzewodowo - co już udowodnił). Świat jeszcze do tego nie dorósł, ale wierzę, że to się stanie. Być może jeszcze nie za naszego życia, ale się stanie...
I tak powoli odkrywamy świat ,a jak już będziemy wiedzieli na tyle dużo żeby zadumać się nad pięknem ,złożonością oraz sensownością świata i naszego bytu - to przychodzi jego kres by ponownie z niemal identycznym startem zaczynała młoda krew, niczym komórki w ożywionej materii ,ale to marnowanie czasu nie będzie wieczne trwać bo z czasem połączenia między ludźmi(wymiana informacji)będzie przyśpieszać oraz wchodzić na nowe poziomy ,w pełni funkcjonalny interface mózg maszyna powstanie pewnie dopiero przy pomocy SI a to umożliwi w przyszłości wymianę informacji na poziomie emocji ,wrażeń czy subtelnych doznań , ludzie się na to rzucą bo to będzie co naprawdę wielkiego (jak internet 50 lat temu) ,(z czasem będzie standardem {2 pokolenia}że połowę twojej świadomości jest kolektywnie połączone z SI ,całą bazą eternetową oraz innymi zalogowanymi jak dzisiaj pisanie co robisz na Facebooku ) te składniki będą dawały wyniki emergentne ( cechy nie wynikające z właściwości pojedynczych elementów -jak jeden neuron w mózgu nie jest świadomy ,a cały mózg tak) taka świadomość 2.0 Dziś to ludzie nazywają osobliwością .Jeszcze nie żyjemy w ciekawych czasach - jak to jest poczuć szczęście miliarda ludzi naraz albo ich strach , "Ja" rozumiane za 200 lat to coś zupełnie innego niż dziś ,a to dopiero będzie początek ...
Taka myśl. Co jeśli Wielki Wybuch wziął się właśnie z tego, że materia spotkała się z antymaterią? AstroFaza wspominał, że przy ich połączeniu/wzajemnej anihilacji wytwarzane jest ciepło. Także mogło ono się kumulować przez ogromny czas i spowodować ostatecznie wybuch.
Na pewno Giordano Bruno zasługuje na kilka słów. Jako rzekomo nie naukowiec, nazwał gwiazdy innymi słońcami i to w czasach kiedy jeszcze wokół ziemi krążył cały wszechświat. Zdeklasował wszystkich innych myślicieli na bardzo wiele lat.
Chciałbym zobaczyć jak Naukowy Bełkot sięga po postać Michała Gryzińskiego (naukowiec ,autor książki" Sprawa atomu") który opracował nowy model atomu i rewolucyjny sposób na opanowanie syntezy termojądrowej .Dodatkowo mógłby omówić Model31 Ryszarda Walo.
Wydaje mi się niemożliwym niemożliwość przechwycenia pioruna w kondensator. Ludzie, o których słyszałem, że próbowali mieli za małe kondensatory, ale to było dawno, dziś może mogłoby się to udać. Tylko jak taki zgromadzony ładunek następnie wykorzystać?
Biografia Leonarda już zamówiona, już od czasu wyjścia assassin's Creed 2 się interesowałem jego postacią, więc jak się dowiedziałem że wyszła rzetelna biografia jego osoby od razu postanowiłem w końcu poszerzyć swoją wiedzę na jego temat. 😁
Moim zdaniem za takiego wizjonera można by uznać Harolda Stephena Blacka, za odkrycie ujemnego sprzężenia zwrotnego, ponieważ to pozwoliło na rozwinięcie się w znacznej mierze wielu dziedzin techniki, a także pomogło w znacznej mierze telekomunikacji międzykontynentalnej. Takim drugim przykładem wizjonerstwa byłoby moim zdaniem tutaj jest cieżko powiedzieć, czy opatentowanie i wymyślenie tranzystora, czy raczej jego zbudowanie, bo przecież na tranzystorach stoi cały dzisiejszy świat, więc w ramach tego trzeba wymienić kilka nazwisk (Julius Edgar Lilienfeld, Walter Houser Brattain, John Bardeen)
Moja Babcia jak kuzyn kupil sobie odtwarzacz MP4 mowi do sasiadki "Sluchaj Marysia on tam wszystko ma muzyke, internet, Telefon, aparat" przewidziala smartphony kilka lat przed wynalezieniem
@@grzegorzowczarek3016 Jesteśmy w sytuacji człowieka, który wyskoczył z dachu 50-piętrowego wieżowca i w tej chwili znajduje się na wysokości 30. piętra. Ktoś się wychyla i pyta: >Jak tam?Na razie wszystko w porządku
Niestety pominięto wielkiego Polaka - pana Zbigniewa Stonogę. Precyzyjnie przewidział jaka będzie sytuacja po wyborach z 2015 roku, a my zignorowaliśmy jego ostrzeżenia, pomimo wielu dowodów i przykładów na poparcie jego tezy :(
Kto ci nagadał, że film nie może trwać wiecznie?? Nie żeby cię podpuszczał, ale 3h na odcinek, to ty nigdy nie przekroczysz
Avatar < Avengers end game < 3 godzinny odcinek naukowego bełkotu
@@Nietoper40 taa.. A co jeśli obejrzysz end game bez poprzednich filmów? Nie takie już fajne.
Jak będziesz robił ten film to ja mogę potrzymać Ci zlewkę z antymaterią.
@@KamilBrzostowski Miałeś na myśli butelkę Kleina? 😁
@@slepagienia248 w tej butelce trzymam akurat azydek azydoazydku.💥
"Za kilkanaście lat sztuczna inteligencja osiągnie taki poziom, że robot wysłany po flaszkę wróci z dwiema.
" - moja wizja
Niech nie zapomina o przepoi
to są wbrew pozorom bardzo głębokie słowa :D
Myślę, że roboty w przyszłości będą jednak trochę szybsze - przynajmniej na tyle, by druga nie była jeszcze potrzebna - moja wizja.
A moja wizja jest taka, że będziemy robili te roboty na ludzkie podobieństwo. Wniosek: robot połowę sam wypije po drodze ... i nie odda reszty ;)
Robot wysłany po flaszkę sprzeda Ci liścia na twarz, wyrzuci ten syf do śmieci i bardzo jasno Ci wytłumaczy jak się zdrowo odżywiać i co się stanie jak będziesz dalej się wyniszczał, a później w 5 sekund zdiagnozuje wszystkie choroby i rozpisze idealną dietę :D
Wujku Dawidzie, opooowiedz nam antymaterii!..
Dalej czekamy!
Polecam astronarium i astrofun
Nam o* antym...
@@dr_birb dzięki za zwrócenie uwagi, ale nie będę edytować żeby to korygować, choć zauważyłam błąd już wcześniej. Liczę na inteligencję czytających.
Nie ma czegoś takiego jak antymateria. To tylko błędna hipoteza
Co do bozonu Higgsa, zrób odcinek proszę!!!
Nie. Po co?
Poszukaj u Astrofazy, na pewno coś o tym mówił
Też jestem za, zaciekawiło mnie dlaczego elektron ma masę spoczynkową a jego składową nie jest bozon
Słowo na sobotę #25, mówi to panu coś?
dobrze ,że długo nie trzeba było czekać na kolejny odcinek;)
nie wiem, czy to tylko profilowe, ale zacna uroda :)
"ja tak uwazam, a to mój film" :D
Tak, to było niezłe, hehe
- Mate, you drink pure antimatter!
- Yep, the more I drink, the less things matter.
Yes, Rico, kaboom!
...Wąski jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili :)
Pozdrawiam i czekam na więcej
mje* :D
Dziękuję za duzo filmów ostatnio
Tego typu odcinków brakowało ostatnimi czasy na tym kanale
David, jesteś 100% poprawny politycznie. Zawiadomiłeś wszystkich, że Leonardo kochał inaczej (o wegetarianiźmie nie wspomnę). Zgodnie z polskimi kryteriami, gość byłby dziś poza nawiasem. A tu proszę.....symbol renesansu.
Kciuk w górę dla Ciebie.
Jak Ty lecisz z tymi odcinkami!!! Rozpieszczasz nas!
Świetny film, mógłbym godzinami słuchać!
Jesteś pierwsza osoba którą odrazu po założenia konta zasubskrybowalem, propsuje jak mogę
Zabrakło Pana Lecha, też noblista, kosmos odkrył…
Kuuuurde... Wypadło mi z głowy...
mi przyszedł do głowy Pan Krzysztof Kononowicz że 'NIC NIE BĘDZIE", ale Pan Lech lepszy. Chylę kapelusza.
Chodzi o Bolesława który odkrył plusy dodatnie i plusy ujemne?
Ja w Kosmosie za młodu bywałem wiele razy ... Tak się nazywało największe niegdyś kino w Lublinie ;) Dawid powinien coś o tym słyszeć.
Leszke śmieszke rozgryzł totolotka, to Ci dżiniassss
Prawo Moora!!! Sprawdza się zarówno w kwestii szybkości rozwoju mocy obliczeniowej procesorów (podwojenie co niecałe 2 lata) jak I dobrze przewidziała datę zakończenia rozwoju procesorów z krzemowymi tranzystorami (około 2020)
Przewidziala? To nie byla kobieta, a inna sprawa ze mamy rok 2019.
Świetny materiał, zaraz obejrze :)
Witam Dawidzie 😊 co do Tesli to myślę, że to nie On za daleko popłynął ale my jeszcze za blisko brzegu jesteśmy 😉 zdrówka !
Tylko neon po nim pozostał :-(
@@mstepuch zapoznaj się z jego biografią to zobaczysz w jakim wielkim błedzie żyjesz
Co za ignorancja. Nie wiem czy on odlecial czy nie, natomiast wy ptasie mozdzki nie jestescie w stanie rozumiec, ze energia powinna byc w pelni darmowa. Jakim prawem placimy za cos co nalezy do nas wszystkich. Dlaczego brudne lapy okradaja nas z wspolbego dobra. Energia nalezy sie kazdemu za darmo. Autor filmy to grzeczny pantofelek. Dostal by w lape kilka zloty wiecej I powie wszystko za co ma zaplacone.
@@nitroprusydek7617 Znam. Nie żyję w błędzie. Tesla wielkim wizjonerem był. Edison złamas zniszczył mu życie. Mój komentarz wpadł nie tu gdzie trzeba.
@@nitroprusydek7617 Znam. Nie żyję w błędzie. Tesla wielkim wizjonerem był. Edison złamas zniszczył mu życie. Mój komentarz wpadł nie tu gdzie trzeba.
1. Tak jakby lepszy mikrofon 2. Odcinek naprawdę ciekawy i aż zdziwiło mnie że nie wiedziałam o aż tylu wybitnych ludzi. 3. Bardzo czekam na film o antymateri jak powiedziałeś cos tak fascynującego nie może pójść do szuflady.
Tak, proszę, jeszcze więcej o antymaterii i fizyce kwantowej!
Panie Dawidzie. Fajny materiał 👍 obejrzałem z zaciekawieniem, polajkowalem, no i teraz pozostało mi czekać na film o fabryce 🙂 pozdrawiam
Dzięki tej opryszczce zrobiłeś się płodny twórczo :D To już trzeci film!
id freed jaki był drugi?
@@reccinto Chyba o podcast na drugim kanale chodzi
@@reccinto Podcast na Wyłącznie Naukowy Bełkot.
Myślę, że gdzieś na tej liście powinieneś znaleźć miejsce dla Stanisława Lema. A tak serio, to może jakiś odcinek o futurologi i futurologach? Największych fantastach naukowych, których przewidywania okazały się zaskakująco trafne. Bo ja wiem... Lem, Verne, Dick..?
Lem co prawda pisarz, ale niewątpliwie był futurystą.
Można też dodać twórców pierwszego Star Treck'a. Lecz Oni raczej byli inspiratorami, a nie wizjonerami przyszłości.
A gdzie Orwel? :p
Nie no jednak Einstain jest twórcą jednej z dwóch najważniejszych teorii XX wieku i stworzył podwaliny pod drugą, którą wywróciła XIX w fizykę do góry nogami, a mianowicie mechanikę kwantową :).Z całym uznaniem, ale Bozon Higgsa się przy tym chowa :) Obiektywnie Einstain jest największym umysłem/wizjonerem, który chodził kiedykolwiek po Ziemi, potem jest długo długo nic i dopiero wyłaniają się nieśmiało postacie takie jak Dirac,Bohr, Feynman etc Panie z czym do ludzi Pozdrawiam.
Wszystko sprowadza się do fizyki na koniec dnia tak naprawdę. Miarę naprawdę dobrego, a wręcz wybitnego fizyka jest jedna praca, która coś wnosi - jedna w ciągu całego życia, bo 99,999 % ich pomysłów ląduje w koszu. Większość uznanych fizyków nawet tą jedną pracą pochwalić się nie może.. Einstain zdaje się popełnił takich prac pięć, które była w swoim wydźwięku przełomowe. Oczywiście, iż nie kierując się złą wolą obiektywnie wszystko przemawia za tym, iż był ostatnim bossem. Zresztą sam charakter filmu traktuje o wizjonerach. Praca Einstaina, to nie wynik obserwacji, czy przeprowadzanych badań, ani przypadku jak to często miało w nauce miejsce. On sobie chociażby ogólną teorię względności "wyobraził" wbrew panującemu kiilkuset letniemu paradygmatowi. Jeżeli to nie jest miarą bycia wizjonerem, to nie wiem co nią jest.
Wpadłam przypadkiem i spodobało mi się tu :D zostaję na dłużej i wyruszam na w podróż do przeszłości :D tzn. muszę nadrobić poprzednie filmy xD
Na liście powinni znaleźć się również słynni nobliści Sheldon Lee Cooper i jego żona Amy Farrah Fowler, za opisanie teorii superasymetrii ;)
Każdy z nas jest w pewnym sensie wizjonerem, ale po prostu boimy się że realizować nasze pomysły czy mówić o nich innym
Komu jeszcze bozon Higgsa kojarzy się od razu z odcinkiem Pingwinów z Madagaskaru, w którym pojawiła się cząsteczka Higgsa-Bosona?
Tylko tym którzy czerpią swą wiedzę z bajek.
Kurcze... czemu ja tego nie kojarzę?
@@ccc5226 z bajek czerpiesz rozrywke a nie wiedze
Dawid! Znów przez Ciebie kupiłam książkę 😂 jak kiedyś wpadnę przez to w długi, to wiem gdzie będę szukać 😂 a odcinek jak zawsze świetny, tylko taki trochę krótki 😂😉😘
No to chyba Schwarzschild i jego osobliwość, czyli czarna dziura odkryta za pomocą papieru i ołówka.
FENOMENALNY ODCINEK. Tak bardzo, że musiałam z capslockiem.
Jak już o Feynmanie, to przydało by się też o von Neumannie :)
Czytając "Can We Survive Technology?" z 1955 ma się wrażenie że gdyby on pojawił się jakoś w dzisiejszym świecie, to w ogóle nie przeżyłby "szoku przyszłości". Co najwyżej zdziwiłby się tym że jednak pewne technologie udało się zdusić na pewien czas (jak energia jądrowa czy celowa geoinżynieria).
Cytat (przetłumaczony):
> "Sam wielki glob znajduje się w szybko dojrzewającym kryzysie - kryzysie wynikającym z faktu, że środowisko, w którym musi nastąpić postęp technologiczny, stało się zarówno niewystarczająco duże, jak i niedostatecznie zorganizowane".
> Automatyzacja jest oczywiście tak stara jak rewolucja przemysłowa, bowiem decydującą nową cechą silnika parowego Watta była automatyczna regulacja zaworów, w tym regulacja prędkości za pomocą "sterownika". Jednak w naszym stuleciu małe elektryczne urządzenia wzmacniające i przełączające postawiły automatykę na zupełnie nowym gruncie.
> *W ciągu ostatnich kilkunastu lat wzrosła również zdolność do sterowania i "dyscyplinowania" dużej liczby takich urządzeń w ramach jednej maszyny*. Nawet w samolocie liczba lamp próżniowych zbliża się obecnie lub przekracza tysiąc. Inne maszyny, zawierające do 10 000 lamp próżniowych, do pięciu razy więcej kryształów i być może ponad 100 000 rdzeni, działają obecnie bezbłędnie przez długie okresy, wykonując wiele milionów regulowanych, z góry zaplanowanych działań na sekundę, z oczekiwaniem zaledwie kilku błędów na dzień lub tydzień. Wiele takich maszyn zostało zbudowanych w celu wykonywania skomplikowanych obliczeń naukowych i inżynieryjnych oraz wielkoskalowych badań księgowych i logistycznych. Nie ma wątpliwości, że będą one wykorzystywane do skomplikowanego sterowania procesami przemysłowymi, logistycznymi, ekonomicznymi i innymi rodzajami planowania.
> Zasadniczo usprawnienia w zakresie kontroli są tak naprawdę usprawnieniami w przekazywaniu informacji w ramach organizacji lub mechanizmu. Suma postępu w tej sferze jest wybuchowa.
> *Technologia - podobnie jak nauka - jest całkowicie neutralna, dostarczając jedynie środków kontroli nad dowolnym celem, obojętna na wszystko. Po drugie, większość z tych osiągnięć wykazuje tendencję do oddziaływania na Ziemię jako całość, a ściślej mówiąc, do wywoływania skutków, które mogą być przenoszone z dowolnego punktu na dowolny inny punkt na Ziemi*. Jest to nieodłączny konflikt z geografią - i opartymi na niej instytucjami - w dzisiejszym rozumieniu. Oczywiście każda technologia wchodzi w interakcję z geografią i każda narzuca swoje własne reguły i sposoby działania. *Technologia, która obecnie się rozwija i która zdominuje najbliższe dekady, wydaje się być w całkowitym konflikcie z tradycyjnymi i, w większości, chwilowo jeszcze obowiązującymi, jednostkami i koncepcjami geograficznymi i politycznymi. Jest to kryzys dojrzewania technologii.*
> Techniki, które powodują zagrożenia i niestabilności, są same w sobie użyteczne lub ściśle związane z tym, co użyteczne. W rzeczywistości, im bardziej mogą być użyteczne, tym bardziej destabilizujące mogą być również ich skutki. To nie szczególna perwersyjna destrukcyjność jednego konkretnego wynalazku tworzy niebezpieczeństwo. Moc technologiczna, wydajność technologiczna jako taka, jest osiągnięciem ambiwalentnym. Jej niebezpieczeństwo jest inherentne.
> Kryzys wynika z gwałtowności postępu, z prawdopodobnego dalszego jego przyspieszenia oraz z osiągnięcia pewnych relacji krytycznych. Mówiąc konkretnie, *skutki, które zaczynamy obecnie wywoływać, są tego samego rzędu wielkości, co "sam wielki glob".*
> *Zaiste, wpływają one na Ziemię jako całość. Stąd dalsze przyspieszenie nie może być już absorbowane, jak w przeszłości, przez rozszerzenie obszaru działania.* W obecnych warunkach nierozsądne jest oczekiwanie nowatorskiego lekarstwa na wszystko. *Na postęp nie ma lekarstwa. Wszelkie próby znalezienia automatycznie bezpiecznych kanałów dla obecnej wybuchowej odmiany postępu muszą prowadzić do frustracji. Jedyne możliwe bezpieczeństwo jest względne i polega na inteligentnym wykonywaniu codziennych osądów.*
Cieszę się, że wspomniałeś o moim autorytecie❤️
Dzień dobry! Jak miło znów zobaczyć powiadomienie o nowym filmie ulubionego "jutubera" :)
Nie uwzględniłeś Dawida, który proroczo stwierdził, że żaden film nie może trwać wiecznie.
Nawet gdybyś zpętlił ten film, to i tak do wieczności zabrakłoby mu tego czasu który już upłynął od początku istnienia świata...
Myślę że wielkim pominiętym jest Wernher von Braun prawdziwy wizjoner, i do tego zbudował pierwszą w historii funkcjonalną rakietę (którą poleciała jako pierwsza w kosmos) a także największą rakietę w historii ludzkości.
Temat może nie tak związany z nauką, ale fajnie jakbyś kiedyś nagrał odcinek o Elonie Musku. Jak dla mnie to ten człowiek jest warty uwagi.
jego twitter też
A co on ma wspólnego z nauką? Z inżynierią jak już, a jest między nimi trochę różnic. Tymbardziej, że większośc ludzi przecenia Muska...
@@Szpareq Musk wie jak robić pieniądze i potrafi je odpowiednio inwestować, może nie jest wizjonerem pokroju Jobsa, ale jego wkład w "ludzkość" jest dużo większy więc myślę że warto go cenić :) Ale fakt, że nie są to tematy naukowe :)
Harold Kroto (we współpracy z Richardem Smalley’em i Robertem Curl’em), odkrycie odmiany alotropowej węgla - fulerenów. Otworzyło to drzwi do rozwoju nanotechnologii a także wielu innych dziedzin nauki, w tym także medycyny. Nagroda Nobla z chemii w roku 1996
Wieczny odcinek już dawno został wrzucony na youtube, obejrzeć go będzie można jak tylko skończy się przetwarzać
Antymateria. Proszę, zrób ten odcinek :D Jest to jeden z wielu dla mnie ważnych tematów świata nauki ;)
Szanowny Dawidzie, skoro jesteśmy już przy temacie wizjonerstwa (akurat w przypadku, który podnoszę, może być to kwestia sporna), czy mógłbyś zrobić odcinek o Stanisławie Szukalskim? Lub choć w odpowiedzi na ten komentarz wyrazić krótką opinię o w/w? Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle świetny odcinek.
Tylko jak ma się ten człowiek do wizjonerstwa w nauce?
@@jin2311 choćby w podejściu do nietuzinkowej metodologii. Wygoogluj, jak nauczył się anatomii. Poza tym nauka to też historia, czy dziedziny antropologiczne, które Szukalskiemu były bardzo bliskie. Ogólnie mało jest o nim wiarygodnego materiału, a był zadziwiającym przykładem takiego właśnie archetypu człowieka renesansu, więc pomyślałem, że Dawid, ze swoim zmysłem do znajdywania i tworzenia kontentu popularno naukowego, zdoła coś znaleźć, a może nawet wpaść na jakiś ciekawy trop. Spuścizna w postaci rzeźb i malowideł to tylko wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o Szukalskiego. Dodać należy, że to co po nim zostało to zaledwie około 5% tego co spłodził, ponieważ większość Jego prac i notatek naukowych zostało zniszczonych w wyniku nalotu dywanowego na Warszawę.
Odcinek o Szukalskim , popieram, zapomniany przez rodaków artysta, warto poświęcić mu choć jeden odcinek
@@fibonatic6370 Zgadzam się z tym, że to wspaniały człowiek o bardzo ciekawym życiorysie, ale na odcinek bardziej na kanale Historia bez Cenzury, niż u Dawida. Sam interesowałem się jego sztuką oraz wypowiedziami na temat poznawania świata. Z resztą do dzisiaj szukam jego książki "Protong, Macimowa", ale ciężko na nią trafić, a gdy już tak się stanie to w dosyć wysokich cenach.
@@jin2311 w sumie racja, Historia bez Cenzury byłby odpowiedniejszym miejscem na Jego przypadek. Może pomęczę w tamtejszych komentarzach :) W jakiej cenie znalazłeś tę książkę i gdzie? Jakiś antykwariat, czy internet?
Dawid, zaczynasz nas rozpieszczać
Zrób odcinek o Faradayu. Newton i Dirac to byli wielcy, ale jednak uczeni, a ten był samoukiem! Dzięki jego odkryciom powstały nowe, olbrzymie gałęzie tak fizyki (elektromagnetyzm), jak i chemii (elektrochemia).
Mnie najbardziej zastanawia, po jakich dopalaczach oni mieli takie wizje.
za dużo świeżego powietrza się nawciągali, dziś to nie przejdzie :P
Wielcy hemicy pracowali w piwnicach na to
@@dawid662
Świeże powietrze? A komu to potrzebne? A dlaczego?:)
@@Nietoper40
Elita zawsze przesiadywała w piwnicach:)
@@koprolity Ostatnio zacząłem wykonywać ćwiczenie oddechowe Wim'a Hof'a i powiem Ci że po tym słowa Dawida mnie nie śmieszą.
Z tego co czytałem to Mendelejew pracował nad ukłądem okresowym wiele lat, a mit, że mu się to przyśniło powstał jeszcze za jego życia, na co się ostro wkurzał, bo bądź co bądź jest to dyskredytacja jego pracy.
Jedno słowo, a właściwie dwa: Bernhard Riemann.
Rieman sam nie zrozumiał co odkrył. To znaczy co badał. Jednak jestem jak najbardziej za! Temat zawsze interesujący! Pozdro
@@adamkopec5192 A czy my do końca rozumiemy? Raczej chyba przeczuwamy😀
Moim zdaniem najbardziej wizjonerski cytat Riemanna pochodzi z jego rozprawy habilitacyjnej:
,,Questions about the immeasurably large are idle questions for the explanation of Nature.
But the situation is quite dierent with questions about the immeasurably small. Upon
the exactness with which we pursue phenomenon into the innitely small, does our knowl-
edge of their causal connections essentially depend. The progress of recent centuries in
understanding the mechanisms of Nature depends almost entirely on the exactness of con-
struction which has become possible through the invention of the analysis of the innite
and through the simple principles discovered by Archimedes, Galileo and Newton, which
modern physics makes use of. By contrast, in the natural sciences where the simple prin-
ciples for such constructions are still lacking, to discover causal connections one pursues
phenomenon into the spatially small, just so far as the microscope permits. Questions
about the metric relations of Space in the immeasurably small are thus not idle ones.
(!!) If one assumes that bodies exist independently of position, then the curvature is every-
where constant (!!), and it then follows from astronomical measurements that it cannot be
dierent from zero; or at any rate its reciprocal must be an area in comparison with which
the range of our telescopes can be neglected. But if such an independence of bodies from
position does not exist, then one cannot draw conclusions about metric relations in the
infinitely small from those in the large; at every point the curvature can have arbitrary
values in three directions, provided only that the total curvature of every measurable por-
tion of Space is not perceptibly different from zero. (!!) Still more complicated relations can
occur if the line element cannot be represented, as was presupposed, by the square root
of a differential expression of the second degree (!!). (!!) Now it seems that the empirical notions
on which the metric determinations of Space are based, the concept of a solid body and
that of a light ray, lose their validity in the infinitely small (!!); it is therefore quite definitely
conceivable that the metric relations of Space in the infinitely small do not conform to
the hypotheses of geometry; and in fact one ought to assume this as soon as it permits a
simpler way of explaining phenomena.
The question of the validity of the hypotheses of geometry in the infinitely small is con-
nected with the question of the basis for the metric relations of space. In connection
with this question, which may indeed still be ranked as part of the study of Space, the
above remark is applicable, that in a discrete manifold the principle of metric relations is
already contained in the concept of the manifold, but in a continuous one it must come
from something else. Therefore, either the reality underlying Space must form a discrete
manifold, or the (!!) basis for the metric relations must be sought outside it, in binding forces
acting upon it (!!).''
Znaczkami (!!) oznaczylem najbardziej spektakularne i wizjonerskie stwierdzenia
@@truebaran Trudno powiedzieć co z tego się sprawdziło.
@@albi7 Sporo z tego mozna strescic pod haslem, ktore powiedzial Feynman i ktore jest wspomniane w filmie jednak Riemann zyl duzo wczesniej, wczesniej niz opracowano formalizm mechaniki kwantowej i zrozumiano jego konsekwencje.Bardzo wizjonerski jest tez fragment ,, basis for the metric relations must be sought outside it, in binding forces acting upon it''-zalazek tej filozofii jest juz obecny w ogolnej teorii wzglednosci-grawitacja (binding force) jako efekt zakrzywienia przestrzeni (metric relations) ale w pelnej krasie pojawia sie w ,,Still more complicated relations can occur if the line element cannot be represented, as was presupposed, by the square root of a differential expression of the second degree'' w interretacji Modelu Standardowego w terminach tzw. nieprzemiennej geometrii-sa to prace Connesa, Lotta, Chmsedine'a.
Jerzy Zięba jest wizjonerem, przewidział powstanie antybiotyku na okres globalnego ocieplenia z mieszaniny szklanki wody i witaminy C
Nie przewidział tylko, że zostanie aresztowany ;)
Marian Smoluchowski. Udowodnił, że gdyby nie wczesna śmierć, to popularnością mógłby przebić Einsteina, byłby pewnie kolejnym naszym noblistą, jego prace są jednymi z najczęściej cytowanych, a dzięki niemu wiem między innymi dlaczego niebo jest niebieskie i jakie jest wyjaśnieni ruchów Browna (inni, między innymi Einstein nie poradzili sobie z tym). Cały dzisiejszy świat bardzo dużo zawdzięcza też Czochralskiemu, ale to bardziej przypadek niż geniusz.
Dzięki Dawid za kolejny ciekawy film! Tak mnie naszło pewne założenie, teza... Może błędna, bo moja wiedza na pewno jest n-krotnie mniejsza niż wielu tutaj obecnych, a w tym samego autora, ale jeśli tak jest, na pewno mnie o tym uświadomicie :) Czy tylko ja mam wrażenie, że większość uczonych, noblistów, osób zasłużonych nauce, dożywało naprawdę sędziwego na ich czasy wieku? Bardziej mam tutaj na myśli czasy nowożytne, bo w ich świecie jestem przynajmniej odrobinę rozeznany, czasy bardziej nam odległe były też bardziej "niebezpieczne". Pewnie wiązało się to z tym, że większość czasu spędzali w księgach i na główkowaniu niż na igraniu z losem (lub na przykład z wojną), a może rozwój umysłowy ma znaczący wpływ na długowieczność organizmu, tutaj - człowieka? Czy są jakieś badania naukowe poruszające ten, albo podobny temat? A może stanie się to pomysłem na jeden z przyszłych odcinków? :) Pozdrawiam!
Nie sądzę, żeby kondycja intelektualna miała wpływ na kondycję fizyczną. Co najwyżej może powodować ciąg przyczynowo-skutkowy poprawiający kondycję fizyczną. Za to ogromny wpływ na kondycję fizyczną ma kondycja psychiczna.
Gadu, gadu i znów wyszedł super filmik...
Jako osoba rozpoczynajaca przygode z silownia, bardzo ucieszyłbym sie z odcinka o własnie silowni, budowaniu miesni itd z naukowego punktu widzenia, mysle ze nie tylko ja :) świtny odcinek jak zwykle łapka w góre %)
Dawid Data był już taki odcinek, chyba nawet ze dwa :)
Nauce zawsze daję łapkę w górę :D
Pozwolę sobie zamieścić 2 komentarze w 1:
1) Nie umniejszając niczyjej genialności skład tej listy pokazuje jak potężnym i niezwykłym narzędziem do poznania świata jest fizyka. Bo to właśnie ona dzięki swojej matematycznej spójności pozwoliła dokonać tych wszystkich przewidywań.
2) Odnośnie bozonu Higgsa i samego Higgsa to sytuacja jest odrobinę bardziej złożona. Istnieją bardzo silne matematyczne analogie miedzy fizyką ciała stałego i fizyką cząstek elementarnych. W obu tych dziedzinach (opartych na teorii pola) otrzymuje się teoretycznie te same rozwiązania, które następnie poddawane są różnej interpretacji fizycznej. I nie inaczej jest w tym przypadku - mechanizm Higgsa był już znany ludziom zajmującym się ciałem stałym, kiedy Higgs oraz inni wyliczyli go dla Modelu Standardowego. A dodatkowo, co jest istotne w kontekście wizjonerstwa, Higgs swój mechanizm w pracy, w której go opisał, przypisywał do oddziaływań silnych, a nie elektrosłabych, w których ostatecznie ludzkość wykorzystała go w Modelu Standardowym.
Nagraj odcinek o DMT
Dokładnie!
Jak o narkotykach bedzie to gimbaza podbije wyswietlenia.
Ogólnie psychodeliki
@@michaldzekson było chyba kiedyś o psychodelikach, w jednym ze starszych odcinków „Słowo na sobotę”.
Stanisław Lem - nie był naukowcem, ale w swojej twórczości przewidział pewne rzeczy, które dzisiaj są codziennością.
Np. media społecznościowe i ich wpływ na społeczeństwo. To były czasy, kiedy nikt (prawie nikt) nie marzył o komputerze osobistym, a co dopiero o międzynarodowej sieci.
Świetny materiał
Piękne filmy chłopie robisz i nawet miejsce na zarcik!!
Ja proponuję zrobienie filmu Top 5 wizjonerów w literaturze Sci-Fi. Ja proponuję Herberta Georga Wellsa za "Wojnę Światów" oraz Arthura C. Clarke za zbiór opowiadań "Spotkanie z meduzą".
Antymateria to najdroższa rzecz na świecie tak btw, także warto czekać na odcinek.
Przykład z dziedziny sztucznej inteligencji... (tłumaczenie fragmentu Gwern - The Scaling Hypothesis):
> W 2010 roku można było z łatwością zmieścić wszystkich na świecie, którzy autentycznie wierzyli w deep learning do średniej wielkości sali konferencyjnej (z niewielką pomocą faktu, że 3 z nich było zajętych zakładaniem DeepMind). Ktoś zainteresowany uczeniem maszynowym w 2010 roku mógł przeczytać o kilku interesujących rzeczach od diehard dziwaków - konekcjonistów w rozpoznawaniu ręcznie pisanych cyfr przy użyciu 1-2 milionów parametrów, lub o kilku skromnych neuronowych poprawkach do standardowych ukrytych modeli Markowa do rozpoznawania głosu.
> W 2010 roku, kto by przewidział, że w ciągu najbliższych 10 lat głębokie uczenie przejdzie eksplozję kambryjską, powodując masowe wymieranie alternatywnych podejść w całym uczeniu maszynowym, że modele będą skalować się do 175 000 milionów parametrów, i że te ogromne modele po prostu spontanicznie rozwiną wszystkie te możliwości?
> Nikt. **To znaczy, nikt poza kilkoma zagorzałymi konekcjonistami, którzy przez resztę społeczności AI (nie mówiąc już o świecie) zostali uznani za łudzących się fanatyków** starej szkoły, takich jak Moravec, Schmidhuber, Sutskever, Legg i Amodei? **Jedną z bardziej szokujących rzeczy patrząc wstecz jest uświadomienie sobie, jak mało zaskakujące i łatwe do przewidzenia było to wszystko, jeśli słuchało się właściwych ludzi.**
> W 1998 roku, 24 lata temu, Moravec zauważył, że research nad AI może być zwodniczy, a ograniczenia sprzętowe oznaczały, że "badania nad inteligentnymi maszynami nie poczyniły stabilnego postępu w ciągu swoich pierwszych 50 lat, tylko przeczekały w ukryciu 30 z nich!", przewidując, że wraz z kontynuacją prawa Moore'a "w ciągu następnych 50 lat rzeczy będą szły znacznie szybciej niż w ciągu ostatnich 50".
> Moravec zauważył dalej, że jedną z przyczyn szybkiego postępu będzie nawis sprzętowy: podczas gdy superkomputery o niezbędnej mocy będą istniały na długo przed rozpoczęciem rewolucji konekcjonistycznej, nikt nie będzie mógł ich używać, ponieważ zostaną przeznaczone do "ważniejszej" (prestiżowej) ciężkiej pracy STEM, jak "symulacje fizyczne" (tj. symulacje klimatyczne i bomby atomowe), a "badania nad AI muszą poczekać, aż moc stanie się bardziej dostępna".
> Przystępna cena oznacza stację roboczą o wartości około 2000$; wystarczająco tanie komputery, aby rywalizować z człowiekiem, pojawią się gdzieś w latach 2020, a w latach 2010 pojawią się niedrogie systemy z przedziału jaszczurki-myszy.
> Tak się składa, że początek rewolucji DL jest zwykle datowany na AlexNet w 2012 roku, dokonany przez studenta wykorzystującego dwa układy GPU GTX 580 3GB (cena katalogowa ~675 dolarów, koszt budowy całego systemu wynoszący prawdopodobnie ok. 1950 dolarów).
> W 2020 roku pojawiło się GPT-3 i jak już wcześniej wspominaliśmy, jest wiele powodów, aby oczekiwać spadku kosztów, oprócz dużych przyrostów mocy obliczeniowej sprzętu, które są prognozowane na 2020 rok, pomimo ogólnego spowolnienia prawa Moore'a.
> Przyspieszające tempo ostatnich 10 lat powinno obudzić wszystkich z ich dogmatycznej drzemki i sprawić, że usiądą wyprostowani. A do prognozy Moraveca pozostało jeszcze 28 lat...
Jeśli nie stosować się do ograniczenia do osób żyjących od XIX w., to dla mnie absolutnym wizjonerem byłby Demokryt z Abdery. Jego teoria budowy materii okazała się prawdziwa niemal w 100%, a przecież opracował ją kilkaset lat przed naszą erą!
Koment i łapka za tekst "A przynajmniej Ja tak uważam, a to mój film!".
Dieter Rams - Projektant który nie do końca pasuje do tak naukowego grona, ale nie przychodzi mi nikt inny do głowy. Człowiek którego filozofię podobnie jak wzornictwo od 50 lat stanowią źródło przykładu, inspiracji i nauki. Jego 10 zasad dobrego designu wydają się być słuszne i ponadczasowe.
Mógłbym słuchać bez końca! Czy korzystając z okazji można prosić o film o perowskitach w fotowoltaice. Osoba Olgi Malinkiewicz wydaje się być inspirująca 😉
Zastanowił mnie wątek o którym słyszałem wielokrotnie i z zaciekawieniem śledzę wszelkie nowinki mianowicie ANTYMATERII i mam w związku z nim pytanie - czy wiadomo ci cokolwiek o logicznym następstwie odkrycia (oraz rozważań na temat samej wizji) tego fenomenu fizycznego czyli badaniami nad poszukiwaniami 'anty-masy' oraz co następuje za takim pojęciem 'anty- grawitacji'? (Właściwie chodzi mi o to czy istnieją takie korelacje tych pojęć w związku ze wspomnianą antymaterią. Słyszałem o badaniach nad cechami schładzanych nadprzewodników i uważam je również za ciekawe ale wciąż równoważenie siły przyciągania planety do unoszenia obiektów przy ich pomocy nie jest tym samym.)
Jeszcze Konstanty Ciołkowski i Walter Hohmann, pierwszy opracował podstawy teoretyczne kosmonautyki a drugi lotów międzyplanetarnych
AwwwwwA skąd ty bierzesz tę muzykę? Cud! Cud!
Zbigniew Stonoga - przewidział że PiS będzie nas dymał i kukle będą swedziały
Też mi wizjonerstwo... Przecież już nas raz dymał - od 2005 do 2007.
Jednak nie wydymal nas tak jak platforma nas wydymala więc skuteczność 50%
@@winstonknowitall4181 nie przypominam sobie żeby dymał nas w 2005-7. Dymać zaczął nas dopiero w tym roku, jak położył łapę na pozostałości po pieniądzach z ofe oraz brakiem poważnych rozliczeń afer. Amber - żaden boss nie siedzi, kamienice - hanka sie ma dobrze.
@@nitroprusydek7617 Trudno żebyś sobie przypominał, skoro byłeś wtedy w przedszkolu.
@@winstonknowitall4181 bardzo wartościowy argument. Szkoda że nieprawdziwy. Ale pewnie jesteś wojującym lemingiem z takimi nie można liczyć na merytoryczną rozmowę na poziomie.
Na pewno brakuje tu Mikołaja Kopernika. W końcu to on przewidział jak działa żyroskop, który został wynaleziony przez francuskiego fizyka Jeana Foucaulta w 1852 roku czyli na ponad 300 lat po śmierci Kopernika.
Moim zdaniem Tesla jak najbardziej zasługiwał na miejsce w tym rankingu. To człowiek, który de facto wymyślił współczesny świat. Jeden z najwybitniejszych umysłów Ziemi. Uważam, że darmowa energia jest możliwa (przesyłana bezprzewodowo - co już udowodnił). Świat jeszcze do tego nie dorósł, ale wierzę, że to się stanie. Być może jeszcze nie za naszego życia, ale się stanie...
15:04 szanuję grę słów. I bez aplauzu z offu!
I tak powoli odkrywamy świat ,a jak już będziemy wiedzieli na tyle dużo żeby zadumać się nad pięknem ,złożonością oraz sensownością świata i naszego bytu - to przychodzi jego kres by ponownie z niemal identycznym startem zaczynała młoda krew, niczym komórki w ożywionej materii ,ale to marnowanie czasu nie będzie wieczne trwać bo z czasem połączenia między ludźmi(wymiana informacji)będzie przyśpieszać oraz wchodzić na nowe poziomy ,w pełni funkcjonalny interface mózg maszyna powstanie pewnie dopiero przy pomocy SI a to umożliwi w przyszłości wymianę informacji na poziomie emocji ,wrażeń czy subtelnych doznań , ludzie się na to rzucą bo to będzie co naprawdę wielkiego (jak internet 50 lat temu) ,(z czasem będzie standardem {2 pokolenia}że połowę twojej świadomości jest kolektywnie połączone z SI ,całą bazą eternetową oraz innymi zalogowanymi jak dzisiaj pisanie co robisz na Facebooku ) te składniki będą dawały wyniki emergentne ( cechy nie wynikające z właściwości pojedynczych elementów -jak jeden neuron w mózgu nie jest świadomy ,a cały mózg tak) taka świadomość 2.0
Dziś to ludzie nazywają osobliwością .Jeszcze nie żyjemy w ciekawych czasach - jak to jest poczuć szczęście miliarda ludzi naraz albo ich strach , "Ja" rozumiane za 200 lat to coś zupełnie innego niż dziś ,a to dopiero będzie początek ...
Mógłbyś spróbować zamieszczać swoje materiały jako podcasty na na przykład na spotify
Taka myśl.
Co jeśli Wielki Wybuch wziął się właśnie z tego, że materia spotkała się z antymaterią?
AstroFaza wspominał, że przy ich połączeniu/wzajemnej anihilacji wytwarzane jest ciepło. Także mogło ono się kumulować przez ogromny czas i spowodować ostatecznie wybuch.
I kto powiedział że nauka jest nudna ...w twoim wykonaniu :) nieeee
Lebnitz postulował względność czasu co jest chyba jednym z dziwniejszych postulatów, który okazał się prawdziwy
w przyrodzie wszystko ma swoje przeciwieństwo, i że są zjawiska których nauka nigdy nie wyjaśni.
Rozpuszczasz nas tą ilością filmów
Tylko się cieszyć z tego 😀
swietny material
Łapka w górę tylko za film :P
Jakiś tydzień temu myślałam o podobnym temacie odcinka. Czytasz w myślach?
PS. Tak, wiem że przygotowanie odcinka trwa o wiele dłużej :D
Super odcinek ;)
Kononowicz - on już od dawna przewiduje, że będzie dobrze jak nie będzie niczego...
Na pewno Giordano Bruno zasługuje na kilka słów. Jako rzekomo nie naukowiec, nazwał gwiazdy innymi słońcami i to w czasach kiedy jeszcze wokół ziemi krążył cały wszechświat. Zdeklasował wszystkich innych myślicieli na bardzo wiele lat.
Chciałbym zobaczyć jak Naukowy Bełkot sięga po postać Michała Gryzińskiego (naukowiec ,autor książki" Sprawa atomu") który opracował nowy model atomu i rewolucyjny sposób na opanowanie syntezy termojądrowej .Dodatkowo mógłby omówić Model31 Ryszarda Walo.
Wydaje mi się niemożliwym niemożliwość przechwycenia pioruna w kondensator. Ludzie, o których słyszałem, że próbowali mieli za małe kondensatory, ale to było dawno, dziś może mogłoby się to udać.
Tylko jak taki zgromadzony ładunek następnie wykorzystać?
Biografia Leonarda już zamówiona, już od czasu wyjścia assassin's Creed 2 się interesowałem jego postacią, więc jak się dowiedziałem że wyszła rzetelna biografia jego osoby od razu postanowiłem w końcu poszerzyć swoją wiedzę na jego temat. 😁
Moim zdaniem za takiego wizjonera można by uznać Harolda Stephena Blacka, za odkrycie ujemnego sprzężenia zwrotnego, ponieważ to pozwoliło na rozwinięcie się w znacznej mierze wielu dziedzin techniki, a także pomogło w znacznej mierze telekomunikacji międzykontynentalnej. Takim drugim przykładem wizjonerstwa byłoby moim zdaniem tutaj jest cieżko powiedzieć, czy opatentowanie i wymyślenie tranzystora, czy raczej jego zbudowanie, bo przecież na tranzystorach stoi cały dzisiejszy świat, więc w ramach tego trzeba wymienić kilka nazwisk (Julius Edgar Lilienfeld, Walter Houser Brattain, John Bardeen)
Nagraj coś o Dmt :) chętnie bym posłuchał
Mariusz Pudzianowski. Przewidział że to i tak by nic nie dało, nie dało by nic.
Jakim programem montujesz filmy?
Ten fragment od ok 12:25 bardzo mi przypomina dialogi w produkcjach Dema :)
3:10 - 3:18 . . . może się mylę ,ale rezonans magnetyczny został wynaleziony wcześniej niż powstał CERN
Dawidzie. Czy widziałeś serial "Czarnobyl" na HBO?? jeśli tak to co o nim sądzisz?
Moja Babcia jak kuzyn kupil sobie odtwarzacz MP4 mowi do sasiadki "Sluchaj Marysia on tam wszystko ma muzyke, internet, Telefon, aparat" przewidziala smartphony kilka lat przed wynalezieniem
Super materiał, aczkolwiek tak z lokalnego podwórka brakuje mi Stanisława Lema też wspaniały wizjoner
a co sie sprawdziło?
@@grzegorzowczarek3016 Potencjał telefonów, komputerów bardzo ciekawie, miał tez bardzo ciekawe porównania apropos dzisiejszego rozwouj technologii
@@grzegorzowczarek3016 Jesteśmy w sytuacji człowieka, który wyskoczył z dachu 50-piętrowego wieżowca i w tej chwili znajduje się na wysokości 30. piętra. Ktoś się wychyla i pyta: >Jak tam?Na razie wszystko w porządku
Grzegorz Owczarek w jednej z książek dokładnie opisał czytniki ebookow, oraz to, co dziś nazywamy internetem
Uwielbiam tą muzykę niczym z Don't Starve'a
Wińcyj dawaj całe te !
Niestety pominięto wielkiego Polaka - pana Zbigniewa Stonogę. Precyzyjnie przewidział jaka będzie sytuacja po wyborach z 2015 roku, a my zignorowaliśmy jego ostrzeżenia, pomimo wielu dowodów i przykładów na poparcie jego tezy :(
ja myślę, że jakbyś robił tą listę za 100 lat to załapałby się tesla. Po prostu jego wizje JESZCZE się nie sprawdziły.