Ale by się wszyscy zdziwili, gdyby okazało się, że główna bohaterka faktycznie zginęła, a druga część była psychologicznym studium opisującym radzenie sobie ze stratą bliskiej osoby :]
Kiedyś oglądałam film przedwojenny "Ja tu rządzę". Jednym z bohaterów drugoplanowych był terminator szewski Józek, który w wolnych chwilach czytał romanse. Pod ich wpływem wyobraził sobie, że tak naprawdę nie jest zwykłym chłopakiem, tylko dzieckiem z rodu szlacheckiego, które zostało w niemowlęctwie porwane przez Romów i oddane na wychowanie biedakom i marzył, że kiedyś matka hrabina odnajdzie go i zabierze do pałacu. W pewnym sensie spełnił to pragnienie. Po wysypie takich książek jak "Ally Live" będziemy mieli wysyp takich Józków.
A fala samobójstw wśród czytelników Wertera nic ci nie mówi? O motywie de facto książkary żyjącej tą fikcją napisano mnóstwo satyr z Opactwem Nothanger od Jane Austen na czele. Ja tylko czekam na coś podobnego wobec książkar i tiktoka bo romantasy już dostało od polskich autorek coś w tym stylu i ponoć było to całkiem dobre
O Werterze i jego wpływie na ówczesną młodzież uczyłam się w szkole, ale z twórczością Jane Austin niestety nie miałam okazji się zaznajomić. Za dzieciaka byłam telemaniaczką jak i większość moim znajomych. Wtedy żyło się dramami bohaterów "Klanu" czy "M jak Miłość", a nie postaci książkowych.
O jakim filmie ,,ABC Miłości" mówisz? Bo jeśli chodzi o ten z 1935 roku, gdzie główne role zagrali Pan Adolf Dymsza i Pani Maria Bogda, to nie ma w nim ani takiej postaci drugoplanowej ani w ogóle takiego wątku pobocznego. Chyba, że masz na myśli inny film pod takim tytułem, o którym nie wiem. Wiem, że powstał również inny film o takim tytule z 1916 (ale niemiecki, więc raczej to nie to). Możliwe, że pomyliłaś filmy.
Mam problem do autorki o to, że ona nie ma zmysłu pisania na tomy. Bo to, co nam dała w Ally to jakby znowu tom został rozbity na dwie części, a i tak to lepiej działało w Monetach chyba. W dalszym ciągu mam z tyłu głowy pytanie: o czym była ta książka? Bo ja przeczytałam, a raczej przesłuchałam i nie dostałam żadnych informacji, tylko tak z dziesięć pytań. Rozumiem zabieg serii, że z biegiem czasu dostajemy odpowiedzi, ale ten tom nie daje ani jednej odpowiedzi! To dramat jest.
17:51 wiem że to imię pisze się pewnie jakoś Poline/Polline (?), ale w każdym razie czyta się Polin, co dosłownie oznacza Polska po hebrajsku (+10 do polskości xd)
Chodzi o imię Pauline? Po angielsku czyta się polin tak samo jak Paul czyta się pol. Wiecie, imię Pauline to żeńska wersja Paula, czyli Pawła. W polskim tego tak nie widać bo brzmiałoby Pawolina czy jakoś tak😂
Ja uważam, że ,,Ally Love " jest zupełnie nijakie. Przeczytałam całość i przez większość czasu książka nie wzbudzała we mnie żadnych emocji. Była, bo była, miałam wrażenie, że wydarzenia są zupełnie losowe i wymyślane w chwili czytania, a wątki od czapy i zupełnie nie istotne. Tak naprawdę w tym tomie nie dowiedzieliśmy się niczego, NO ALE W 27 TOMIE TO BĘDZIE WYJAŚNIONE ! Kolejny minus, za to, że TW jest totalnie nie widoczne, zapisane przy twórcach okładek i korekcie, gdzie omówmy się mało osób to czyta. Sama to zauważyłam dopiero po przeczytaniu i sądzę, że nie sięgnęłabym po to, gdybym wiedziała, że będzie tam próba i to jeszcze tak dokładnie opisana. Jedyny plus, to to, że w miarę dobrze opisano ten proces, nie romantyzując go. Nie czytałam, ale słyszałam, że w ,, Know from snow " było to opisane bardzo ładnie, ślicznie i przyjemnie.
właśnie to w known from snow próba jest romantyzowana i nierealna. glowna bohaterka po przedawkowaniu mowila cos w stylu ze sie dobrze poczuła i powoli zasypiała (cokolwiek ma to znaczyć), logiczne że to tak zupelnie nie działa
Jeżeli ktoś chce przeczytać dobrą książkę, gdzie wujek zajmuje się wychowaniem dzieci to polecam Gujcio - dużo humoru i bardzo dobrze napisana przemiana postaci.
Kwestie wypełniaczy są dla mnie interesujące właśnie ze względu na migrację i tak myślę, czy nie o to chodziło z tą przepełnioną wargą? Że usta zrobiły się kacze + fałd nad ustami, gdzie kończy się pigment. Ale wprowadzenie w jednym miejscu 0,5ml musiałoby się skończyć tragedią, po to się nakłuwa w wielu miejscach, aby kwas został rozprowadzony równomiernie. Trzeba by podpytać osoby wykonującej zabieg, ale brzmi absurdalnie. Laski mogą mieć i po 5ml, tyle że wtedy to bardzo widać, usta srogo odstają od twarzy, poza granicami festiwal migracji, rozepchana skóra wygląda sztucznie, nawet jeżeli część kwasu się chłonie
okej jestem na początku filmiku a już się boję tej książki XD. Czemu to zawsze musi być bogada dziewczyna ze sławną ale złą rodziną. Guys czy ktoś może napisać książkę o normalnych ludziach??
Pomimo tego, że recenzja jest dość negatywna i oprócz tej, zrobionej przez panią, obejrzałam jeszcze inną, to mam wielką ochotę przeczytać tę książkę i zobaczyć jak to jest napisane zwłaszcza dialogi😅
Ta książka jest tak nudna, jak flaki z olejem. Jeszcze nudniejsza niż ta chociażby rodzina monet XD to już moja "książka" na watt jest ciekawsza pod względem fabuły
Akurat z tymi ustami zależy od organizmu i ust, zwłaszcza, gdy robi się to pierwszy raz. Ja miałam za pierwszym razem 0,4 wstrzykiwane i to był totalny max, górna warga spuchła mi tak bardzo, że więcej się nie dało.
Ja też wstrzyknęłam sobie jedynie 0,4 mm. Mam naturalnie płaskie i wąskie usta i większa ilość sprawilaby, że wyglądałyby karykaturalnie, a tak efekt jest naturalny i nic mi nie spuchło. Cały 1 mm to naprawdę dużo, to cała strzykawa. To raczej na 2 podejścia, a nie jeden.
Boże, jeżeli to jest lepsze od Monet, to jakie są te Monety????😢 Bo po streszczeniu to mnie wcale nie zacheciłaś, niewiele się dzieje w tej książce, a ten złoty strzał to pewnie żeby dodać dramaturgii
Zocha chcesz mnie zabić, jak przeczytałam napis na miniaturce to aż się wodą zachłysnąłam 😅😅 Ale jak widać nie było tak źle jak w książkach z księżmi, ale to na pewno nie jest książka dla mnie już kiedyś czytałam jedną taką serię gdzie były dziury fabularne "Wampirze Dzienniki" Morgan Rice i mnie to strasznie wkurzało i dziwiłam się jak można zrobić tyle byków, zwłaszcza, że seria od której zaczęłam czytać jej książki "Krąg czarnoksiężnika" była super napisana.
Zastanawiam sie o co ci chodzi. Książka monet była 16+. Więc czytelnicy w tym wieku powinni czytać książki werki. To nie poblem autorki że czytają ją młodsi. Zadaniem rodziców jest upilnować dzieci by one czytały odpowiednie rzeczy. Tym bardziej że nie trzeba czytać książki a ją odwrócić by zobaczyć że jest 16+. Tak samo z Ally Love. Książka 15+, 15+ czytelnicy mają ją czytać. Weronika wydaję książki swoje i nie powinna jeszcze dopasowywać się do dzieci bo wie że one tą książkę czytają.
Dzieciaki powiększające sobie usta... Nawet nie wiem, jak to skomentować. Ciekawe czy wiedzą o migracjach z ust po innych strefach twarzy i innych skutkach ubocznych. Tyle się o tym ostatnio mówi, apele lekarzy, a tu lokowanie takich rzeczy w literaturze. Masakra.
Ally to skrót od żeńskiego imienia Allison. To jest tak oczywiste jak to że niebo jest niebieskie. Zwłaszcza że tę książkę napisała babka od hetero romansika. Oczekiwanie że nagle zacznie pisać romanse lgbt jest wręcz głupie. Sorry ale Marczak to nie jest żaden King czy Le Guin by próbować nowych gatunków literackich. To zwykła książkara, która monotematyczność i sztampę wzięła za punkt honoru. Twoje widzenie w imieniu Ally automatycznej sojuszniczki lgbt jest tym samym co otakuski mają z imieniem Naomi i to w kontekście krajów anglosaskich. Naomi to angielska wersja hebrajskiego imienia, które po polsku brzmi Noemi i brzmieniowe podobieństwo do japońskiego imienia Naomi jest czysto przypadkowe
@@paulinagabrys8874 jezeli chcesz wydac za granica, a chyba taki jest zamyl jezeli ksiazka jest tlumaczona, to tytul jest mylacy. nic poza tym. nie rozumiem jak mozna z tego zrobic wywod o jakims imieniu.
4:47 chciałabym podziękować w imieniu całej sekcji komentarzy Beyonce za obejrzenie tego filmu
DZIĘKUJEMY CI BEYONCE
DZIĘKUJEMY BEYONCE!!!
jak usłyszałam że bohaterka jedzie do wujka to zaczęłam się bać że jednak nie zjem śniadania do filmu Zochy
Uraz po credence?
@@-_aesthetic_momio_-9814 taaa zdecydowanie
na początku usłyszałam wujek Jake i byłam przerażona
Ale by się wszyscy zdziwili, gdyby okazało się, że główna bohaterka faktycznie zginęła, a druga część była psychologicznym studium opisującym radzenie sobie ze stratą bliskiej osoby :]
Kiedyś oglądałam film przedwojenny "Ja tu rządzę". Jednym z bohaterów drugoplanowych był terminator szewski Józek, który w wolnych chwilach czytał romanse. Pod ich wpływem wyobraził sobie, że tak naprawdę nie jest zwykłym chłopakiem, tylko dzieckiem z rodu szlacheckiego, które zostało w niemowlęctwie porwane przez Romów i oddane na wychowanie biedakom i marzył, że kiedyś matka hrabina odnajdzie go i zabierze do pałacu. W pewnym sensie spełnił to pragnienie. Po wysypie takich książek jak "Ally Live" będziemy mieli wysyp takich Józków.
A fala samobójstw wśród czytelników Wertera nic ci nie mówi? O motywie de facto książkary żyjącej tą fikcją napisano mnóstwo satyr z Opactwem Nothanger od Jane Austen na czele. Ja tylko czekam na coś podobnego wobec książkar i tiktoka bo romantasy już dostało od polskich autorek coś w tym stylu i ponoć było to całkiem dobre
O Werterze i jego wpływie na ówczesną młodzież uczyłam się w szkole, ale z twórczością Jane Austin niestety nie miałam okazji się zaznajomić. Za dzieciaka byłam telemaniaczką jak i większość moim znajomych. Wtedy żyło się dramami bohaterów "Klanu" czy "M jak Miłość", a nie postaci książkowych.
@@paulinagabrys8874 Aż mi się Pani Bovary przypomniała XD
@@paulinagabrys8874 powiesz więcej na ten temat?
O jakim filmie ,,ABC Miłości" mówisz?
Bo jeśli chodzi o ten z 1935 roku, gdzie główne role zagrali Pan Adolf Dymsza i Pani Maria Bogda, to nie ma w nim ani takiej postaci drugoplanowej ani w ogóle takiego wątku pobocznego.
Chyba, że masz na myśli inny film pod takim tytułem, o którym nie wiem.
Wiem, że powstał również inny film o takim tytule z 1916 (ale niemiecki, więc raczej to nie to).
Możliwe, że pomyliłaś filmy.
Mam problem do autorki o to, że ona nie ma zmysłu pisania na tomy. Bo to, co nam dała w Ally to jakby znowu tom został rozbity na dwie części, a i tak to lepiej działało w Monetach chyba. W dalszym ciągu mam z tyłu głowy pytanie: o czym była ta książka? Bo ja przeczytałam, a raczej przesłuchałam i nie dostałam żadnych informacji, tylko tak z dziesięć pytań. Rozumiem zabieg serii, że z biegiem czasu dostajemy odpowiedzi, ale ten tom nie daje ani jednej odpowiedzi! To dramat jest.
17:51 wiem że to imię pisze się pewnie jakoś Poline/Polline (?), ale w każdym razie czyta się Polin, co dosłownie oznacza Polska po hebrajsku (+10 do polskości xd)
Chodzi o imię Pauline? Po angielsku czyta się polin tak samo jak Paul czyta się pol. Wiecie, imię Pauline to żeńska wersja Paula, czyli Pawła. W polskim tego tak nie widać bo brzmiałoby Pawolina czy jakoś tak😂
pisze się Pauline (czytałam)
@@paulinagabrys8874 xdd okej
Trochę brzmi jak Polina, takie imię wschodniosłowiańskie
Ja uważam, że ,,Ally Love " jest zupełnie nijakie. Przeczytałam całość i przez większość czasu książka nie wzbudzała we mnie żadnych emocji. Była, bo była, miałam wrażenie, że wydarzenia są zupełnie losowe i wymyślane w chwili czytania, a wątki od czapy i zupełnie nie istotne. Tak naprawdę w tym tomie nie dowiedzieliśmy się niczego, NO ALE W 27 TOMIE TO BĘDZIE WYJAŚNIONE ! Kolejny minus, za to, że TW jest totalnie nie widoczne, zapisane przy twórcach okładek i korekcie, gdzie omówmy się mało osób to czyta. Sama to zauważyłam dopiero po przeczytaniu i sądzę, że nie sięgnęłabym po to, gdybym wiedziała, że będzie tam próba i to jeszcze tak dokładnie opisana. Jedyny plus, to to, że w miarę dobrze opisano ten proces, nie romantyzując go. Nie czytałam, ale słyszałam, że w ,, Know from snow " było to opisane bardzo ładnie, ślicznie i przyjemnie.
właśnie to w known from snow próba jest romantyzowana i nierealna. glowna bohaterka po przedawkowaniu mowila cos w stylu ze sie dobrze poczuła i powoli zasypiała (cokolwiek ma to znaczyć), logiczne że to tak zupelnie nie działa
Idealnie, film do śniadanka❤❤❤
Smacznego. W końcu jakas książka do której można spokojnie jeść (poprzeczka jest nisko)
@@zocharettTak - słysząc, że bohaterka jedzie do wujka przeraziłam się, że nie zjem śniadania 😅
Zgadzam się, idealne do śniadanka ❤ smacznego!
@@sylwias2979 Dziękuje😘
Piesek to najlepsza części tego filmu
Wszyscy oglądają ten kanał tylko dla Chałki
Więcej dłuższych recenzji proszę.
10:23 WUJEK JAKE
flashbacki z credensa XDDDD
Proszę, nieee
@@Biblioteczka.Aleksandryjskadejá vu, chociaż nie konieczne te dobre
0:32 oglądałam ten moment 10 minut😄
Ja tez XD
Kamila gratulacje 15 tys. subskrybcji!!!
Omg faktycznie aaaaaa
10:23 i 10:39 wujka Jamesa, Kamila
Za duzo Credence 😂😅
Tylko nie wujek Jake
XD
Akurat nadrobiłam kilka starych filmów Zochy, jaki timing
Jeżeli ktoś chce przeczytać dobrą książkę, gdzie wujek zajmuje się wychowaniem dzieci to polecam Gujcio - dużo humoru i bardzo dobrze napisana przemiana postaci.
mialam pisać fanfika z hp i z sw ale film Zochy ważniejszy
Co to sw?
@@Claudia55555 Star Wars prewnie
@@MistrzSeller Dziękuję 😊
Beyonce dziękujemy Ci za możność obejrzenia tego filmu
Takie zakańczanie kojarzy mi się z kupywaniem dlc żeby dostać dalszy content
Poprawiłaś mi dzień
Dzięki tobie nie kupię tej książki. Bóg zapłać dobra kobieto.
16:16 Ale za to mamy niewnoszącą nic scenę z niedźwiedziem! To najważniejsze!
Książka o niczym czyli :) no tak :) Czyli "Lanie Wody"
kazdemu kto do obiadku oglada smacznego!🩷
Kwestie wypełniaczy są dla mnie interesujące właśnie ze względu na migrację i tak myślę, czy nie o to chodziło z tą przepełnioną wargą? Że usta zrobiły się kacze + fałd nad ustami, gdzie kończy się pigment. Ale wprowadzenie w jednym miejscu 0,5ml musiałoby się skończyć tragedią, po to się nakłuwa w wielu miejscach, aby kwas został rozprowadzony równomiernie. Trzeba by podpytać osoby wykonującej zabieg, ale brzmi absurdalnie. Laski mogą mieć i po 5ml, tyle że wtedy to bardzo widać, usta srogo odstają od twarzy, poza granicami festiwal migracji, rozepchana skóra wygląda sztucznie, nawet jeżeli część kwasu się chłonie
okej jestem na początku filmiku a już się boję tej książki XD. Czemu to zawsze musi być bogada dziewczyna ze sławną ale złą rodziną. Guys czy ktoś może napisać książkę o normalnych ludziach??
Pomimo tego, że recenzja jest dość negatywna i oprócz tej, zrobionej przez panią, obejrzałam jeszcze inną, to mam wielką ochotę przeczytać tę książkę i zobaczyć jak to jest napisane zwłaszcza dialogi😅
Według mnie nie jest to zła książka, nie jest może ona najwyższych polotów, ale ja czytając ją bawiłam się bardzo dobrze, a chyba o to właśnie chodzi
Boze te ksiazki powstaja masowo, boje sie
Przysięgam że jestem największą fanką Twojego yt ❤
Kłóciłabym sie hah ❤
Dzień dobry Eli 🤍
PIESIU
Ja chyba mam deja vu, już słyszałam gdzieś tą recenzje😮
Właśnie kupiłam twoją książkę a tu się dowiaduję że zaraz będzie druga część😮 zbaieram się za czytanie
Ta książka jest tak nudna, jak flaki z olejem. Jeszcze nudniejsza niż ta chociażby rodzina monet XD to już moja "książka" na watt jest ciekawsza pod względem fabuły
Akurat z tymi ustami zależy od organizmu i ust, zwłaszcza, gdy robi się to pierwszy raz. Ja miałam za pierwszym razem 0,4 wstrzykiwane i to był totalny max, górna warga spuchła mi tak bardzo, że więcej się nie dało.
Ja też wstrzyknęłam sobie jedynie 0,4 mm. Mam naturalnie płaskie i wąskie usta i większa ilość sprawilaby, że wyglądałyby karykaturalnie, a tak efekt jest naturalny i nic mi nie spuchło. Cały 1 mm to naprawdę dużo, to cała strzykawa. To raczej na 2 podejścia, a nie jeden.
19:44 imprezy skojarzyly mi sie z didim ... a wujek james z wujkiem jakiem😔
Żart o Beyonce nie jest przestarzały z tego co wiem jeszcze
Lepiej pasowałaby Taylor Swift.
@@lagadema16 no własnie niezbyt
Jak usłyszałam słowa "wujka" i "Jake" połączone razem to mnie zemdliło XD
Z audio jest coś nie tak. Wina mikrofonu lub obróbki, strasznie wybija się „S” i bardzo boli w uszy. Może da się coś z tym zrobić
„mózgu!!1!1!!” 🫲🏻🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Boże, jeżeli to jest lepsze od Monet, to jakie są te Monety????😢 Bo po streszczeniu to mnie wcale nie zacheciłaś, niewiele się dzieje w tej książce, a ten złoty strzał to pewnie żeby dodać dramaturgii
Pozdrowienia dla piesków
Dziękujemy 🐶 pieski pomagaja (przeszkadzają) bo zarabiają na smaczki
Nie wiem czemu ale mialam wrażenie że już tydzień temu oglądałam ten film😅 (został opublikowany 1h temu😂)
Bo jakaś inna youtuberka ją skomentowała
Wiem, że dziwny komentarz, ale czym farbujesz włosy, bo ten kolor jest boski
Zocha chcesz mnie zabić, jak przeczytałam napis na miniaturce to aż się wodą zachłysnąłam 😅😅
Ale jak widać nie było tak źle jak w książkach z księżmi, ale to na pewno nie jest książka dla mnie już kiedyś czytałam jedną taką serię gdzie były dziury fabularne "Wampirze Dzienniki" Morgan Rice i mnie to strasznie wkurzało i dziwiłam się jak można zrobić tyle byków, zwłaszcza, że seria od której zaczęłam czytać jej książki "Krąg czarnoksiężnika" była super napisana.
Wujka Jake..ee Jamesa...
CREDENCE.
Dziekuje Beyonce za ten film
Nie mogę przestać gapić się na Syriusza z tyłu
Dobry wybór
będę to powtarzać w nieskończoność
główna bohaterka przypomina mi pierwszą lepszą ockę z inazumy eleven która jest siostrą Byrona
Czyli wujek James to taki Harwej Wajnstejn?😳
Hej, chcę tylko powiedzieć że imię pauline jest tak zamo czytane. Nie jest Poline tylko Pałlin
Zastanawiam sie o co ci chodzi. Książka monet była 16+. Więc czytelnicy w tym wieku powinni czytać książki werki. To nie poblem autorki że czytają ją młodsi. Zadaniem rodziców jest upilnować dzieci by one czytały odpowiednie rzeczy. Tym bardziej że nie trzeba czytać książki a ją odwrócić by zobaczyć że jest 16+. Tak samo z Ally Love. Książka 15+, 15+ czytelnicy mają ją czytać. Weronika wydaję książki swoje i nie powinna jeszcze dopasowywać się do dzieci bo wie że one tą książkę czytają.
Pierwsze wydania nie miały oznaczeń. Poz tym okładka bardzo mocno sugeruje cukierkową powieść dla dzieci.
Dzieciaki powiększające sobie usta... Nawet nie wiem, jak to skomentować. Ciekawe czy wiedzą o migracjach z ust po innych strefach twarzy i innych skutkach ubocznych. Tyle się o tym ostatnio mówi, apele lekarzy, a tu lokowanie takich rzeczy w literaturze. Masakra.
tytul mega mylacy. ally znaczy osoba wspierajaca osoby lgbt+. tytul sugeruje queer romans z osoba ally.
Jooo nie pomyślałam o tym w ogóle
Ally to skrót od żeńskiego imienia Allison. To jest tak oczywiste jak to że niebo jest niebieskie. Zwłaszcza że tę książkę napisała babka od hetero romansika. Oczekiwanie że nagle zacznie pisać romanse lgbt jest wręcz głupie. Sorry ale Marczak to nie jest żaden King czy Le Guin by próbować nowych gatunków literackich. To zwykła książkara, która monotematyczność i sztampę wzięła za punkt honoru.
Twoje widzenie w imieniu Ally automatycznej sojuszniczki lgbt jest tym samym co otakuski mają z imieniem Naomi i to w kontekście krajów anglosaskich. Naomi to angielska wersja hebrajskiego imienia, które po polsku brzmi Noemi i brzmieniowe podobieństwo do japońskiego imienia Naomi jest czysto przypadkowe
@@paulinagabrys8874 moje widzenie osoby która zna współczesne kody kulturowe.
XD
@@paulinagabrys8874 jezeli chcesz wydac za granica, a chyba taki jest zamyl jezeli ksiazka jest tlumaczona, to tytul jest mylacy. nic poza tym. nie rozumiem jak mozna z tego zrobic wywod o jakims imieniu.
Czemu ta książka ma tytuł "Amy love"?
Ten tytuł jest dla mnie tak okropnie toporny...
Przepraszam, ale jejku palec ci sie taki siny zrobił od tego miktofonu, że cały czas na to patrzyłam 🙆♀️
Hahahahaha przepraszam
jak to zobaczylam w empik to myslalam ze to queer book XD major disappointment
Nie mam pojęcia o czym jest ta książka
Wujek James??? Nah James Potter najlepszy
pozdrowisz ?
ale nudne jezu