Minimalizm minimalizmem, ale ja bym się po prostu źle czuł w tak małej przestrzeni po dłuższym czasie. To jest bardziej miejsce do spania niż mieszkanie :(
Mieszkałam przez rok na 17metrach z psem za 1 300zl. Po roku myslalam, że oszaleje. Latem chodziłam na długie spacery z psem wiec mieszkanie byko jak hotel. Ale zima można było oszalec
Brawo! Polska druga Japonią! Ale po co tak szaleć z przestrzenią, zdecydowanie lepsze byłoby 6 m kw. Ps. Nie mam nic przeciwko bohaterce filmu, ale to nie jest normalne i nie powinniśmy tego normalizować.
Też wynajmuję w Poznaniu kawalerkę, no i 1000 zł za kawalerkę praktycznie nowowyremontowaną, (jeszcze jeśli do tego jest dobra lokalizacja) to jest adekwatna cena nawet jeśli jest malutka. Ceny za pokój niewyremontowany, z trójką pozostałych osób w mieszkaniu i jedną łazienką (Też często średnio zadbaną) to koszty 800-900 zł plus do tego życie więc oferta tej kawalerki nie wypada źle.
Ja to jestem w ciezkim szoku,ze ta Pani jest zadowolona. Przecież to kotek się męczy, a co dopiero ta Pani. No ale, mimo wszystko pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.. Mam tylko jedno pytanie? Czemu to takie drogie jest!
Zgodnie z polskimi przepisami mały pies musi mieć CO NAJMNIEJ 9 m2, duży pies musi mieć tych metrów CO NAJMNIEJ 15. Dodatkowo w polskim prawie coś takiego co nie posiada metrażu 25m2 nie może być nazywane mieszkaniem
Cześć, jestem Anatol, mam 13 lat i tak samo jak pani, przeprowadziłem się z Białorusi do Polski, kiedy wyemigrowałem do Rzeszowa miałem 9 lat, nie wiedziałem ani jednego słowa po polsku. Może tylko najważniejsze, takie jak: Dziękuję, dowidzenia, dzień dobry i t.p. Ale jakoś sobie poradziłem, przez pewnie 2 lata prawie nie rozmawiałem, tylko słuchałem rozmowy moich kolegów między sobą. Teraz rozumiem polski na poziomie średnio statycznego Polaka. Fajnie oglądać twoje filmiki, gdyż wszystkie problemy które miałaś są mi znajome. Dziękuję, że nagrywasz :3
No weź ,jest duże podobieństwo między obydwoma językami; jeżdżę na Białoruś bo tam są groby moich dziadków i rozmawiam bez problemów, fakt że znam rosyjski
No i fajnie. Odnalazłabym się tam. Chodzi właśnie o to, że mieszkasz SAMA- wolałabym kawalerke za tysiaka niż pokoj za 500stowek i mieszkać w mieszkaniu z 5 roznymi charakterami. Dla kogoś takiego jak ja- aspołeczniaka to lepsze rozwiązanie. Lubie porządek i spokoj, niestety większość ludzi nie rozumie, faktu, że ty jutro idziesz na 6 rano do pracy, ich interesuje tylko to, że moga być głośno pokój obok bo mają wolny weekend. To samo ze sprzątaniem- ktos zrobi burdel i nie sprzątnie, a ty masz się prosić najlepiej, żeby ktos ruszył tyłek i ogarną swój syf. Nie dzięki. Wole taką kawalerkę i mieszkać sama. Pozdrawiam
dokładnie. Chcę srać, idę srać, chcę siedzieć do 2 w nocy siedze do 2 w nocy. Chcę zjeść , jem i nie muszę na nikogo czekać, po nikim sprzątać, a że ciasno? No cóż, pokój niewiele tańszy, a trzeba dzielić kibel i kuchnię. Poza tym takie szafo-mieskzanie jest przytulne :-)
Nom mieszkałam w takim mieszkaniu gdzie było prócz mnie 5osob pokoi no 4w sumie współlokatorów i hm.. Weź sraj w kiblu jak ktoś słyszy 😑trudne.. Puścić baka wstyd xd czy zaprosić chłopaka bo inni słyszą a tak tu robi co chce nie ma dyskomfortu że ktoś coś usłyszy czuje luz i swobodę no cena fakt max 600/700 to max jaka powinna być zdarli z niej
Zgadzam się z tym... Jeśli miałabym wybierać między taką małą kawalerką za 1000 zł a pokojem w mieszkaniu z czterema obcymi osobami za 600 zł to wybrałabym jednak tą kawalerkę. Mam za sobą mieszkanie z obcymi ludźmi i to był dla mnie koszmar. Największy dramat przeżywałam, gdy chciałam coś sobie ugotować (gotowanie traktuję jako relaks i kocham je za to, że mogę wtedy o niczym nie myśleć i dać swoim myślom płynąć) a ktoś mi wtedy właził (prawie zawsze) i musiałam z nim rozmawiać i mi zaglądał do garów. To było mega frustrujące. Musiałam się dodatkowo wysilać i produkować przy small-talkach z nimi, co męczyło mnie tak samo jak zwykła praca zdalna, którą wykonuję. Nie wspomnę już o krępowaniu się podczas wypróżniania- mieli wiecznie otwarte drzwi do pokoi, które były ulokowane tuż przy kiblu oraz o zgrozo- na przeciwko mojego pokoju. Za każdym razem jak opuszczałam pokój, znajdowałam się na ich widoku w całej okazałości, co było niekomfortowe, gdyż czasami mam stany, w których nie lubię gdy ktoś widzi moją zmęczoną i niezadowoloną mordę i wolę wtedy być sama i żeby się nikomu nie pokazywać na oczy, bo po prostu nie mam na to ochoty. A, i najważniejsze- przyjeżdżał do mnie chłopak, no i... właśnie xD Podsumowując: horror. Po 5 miesiącach skończyłam z nerwicą i do dziś mam traumę. Kawalerki zawsze najlepsze.
@@aniapioskowik6659 No ale nikt ciebie nie zmusza do kupowania takich mieszkań. Są one dla samotnych osób które nie mają zbyt dużo kasy i nie chcą mieszkać z rodzicami. Lepiej aby w ogóle niemmieli mieszkania bo nie czaję?
Front Prokapitalistyczny ale przez takie mieszkania rozwala się rynek mieszkań, są one coraz droższe. przez to, coraz mniej samotnych ludzi będzie stać na mieszkania 25m2+....
Front Prokapitalistyczny i tak nikt mnie nie zmusza, ale z racji tego, ze przynoszą one największe profity, to bez żadnych regulacji takie mieszkania stawały by się czymś normalnym...
@@ania99993 to jest pokój a nie mieszkanie. Żeby spełniać warunki mieszkania to jest 22 albo 24 m2 więc ktoś sobie podzielił mieszkanie na takie klitki. Jak ktoś zgłosi to właściciel może mieć problem.
Minimalne wymiary kojców dla psów wynoszą odpowiednio: pies mający poniżej 50 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 9 m²; pies mający 51-65 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 12 m²; pies mający powyżej 65 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 15 m².
Właśnie jest po obejrzeniu materiału na temat bandytyzmu mieszkaniowego. Inwestorzy zaczynają przerabiać piwnice na mieszkania, każde po 9 metrów, wykupują kamienice z 4 mieszkaniami na piętro i robią z tego 11 osobnych mikro kawalerek. To jest zwyczajnie chore i ludzie jeszcze się cieszą, że mieszkają tak nowocześnie i nawet w miarę wygodnie. Takie maluśkie mieszkania to czyjaś obrzydliwa kieszeń napchana milionami. Polecam materiał "Mikrokawalerki - chów klatkowy Polaków".
Nie rozumiecie ze niektórych nie stać na duże mieszkania a niektórzy lubią takie przytulne małe pokoje i domy. Niegodne warunki? Człowieku wez jesteś niepowazny
@@CassidyRheel Kraków centrum mieszkanie przed remontem 35 m 2 , 2 pokoje. Kuchnia, łazienka. Brak miejsca parkingowego. 900 zł. Nietypowa oferta, ale są.
Dzień dobry ✌️ Na stronie głównej ukazał mi się ten filmik. Jestem mile zaskoczona dużą pozytywną energią, wyrozumiałością dla wielu tematów jak choćby maleńkie mieszkanie, i fajną osobowością którą Pani ma w sobie. Bardzo miło się oglądało i muszę przyznać, że po tym jednym nagraniu chcę tu zostać i odwiedzać Panią częściej. Życzę dużo zdrówka i dobroci 🍀🤍🍀🤍
Mieszkałem w tym mieszkaniu przed jego podziałem :) Poznań Wilda, adresu dokładnego nie zdradzam. Przed podziałem to było dwupokojowe mieszkanie 75m2. Kamienica sprzedana została w 2017 r przez syna zmarlej w czerwcu właścicielki.
@@paulinakaczmarska3069 w rejkiaviku place 45tys.kiron =1000 zl ale zarabiam 300tys koron wiec polsza to dziura ale ukraincy wala oknami, drzwiami to co sie dziwic ze winduja ceny
Miło się Ciebie ogląda, chociaż przeraża mnie mysl ze to mieszkanie jest tak malutkie i to za taką kwotę... moze uda znaleźć Ci sie cos większego, choć najważniejsze ze mieszka Ci sie tam dobrze (tak, jak mówisz) 👊😏
Я планирую переехать в Польшу,но подобное меня напугало) Да,вот у вас была фраза, что можно взять ипотеку, я когда все взвешивала и обдумывала, думаю для меня это было бы самым оптимальным вариантом,но это только для меня) а вообще если вам комфортно,это только ваше дело, видео информативное, интересно было посмотреть) Все эти агрессивные комментарии конечно неуместны
Wynajmuje mieszkanie na Grunwaldzie. Najem 900 zl do właściciela plus oplaty. Lacznie 1200 zl miesiecznie max. Kawalerka 42 metry z balkonem, 4 piętro w niskim bloku. Chyba wole doplacic te 200 zl i miec przestrzeń i normalne mieszkanie
Dajcie spokoj ludzie, lasce dobrze się tam żyje. Chyba na prawdę nie szukaliście w życiu często mieszkań, które nie wygladają jak z lat 90 czy początku 00 że myślicie że to jakaś straszna drożyzna -______- Tak na prawde mieszkania dużo kosztują. Ja wiem, zawsze da się taniej tylko, że ocena warunków mieszkania, wszystkich minusów i plusów to jest subiektywne. Jedni wolą przechodzone mieszkanie gdzieś na brzegu miasta które jest tanie a inni zabulą, żeby mieć umeblowane z Ikei, z dobrą lokalizacją w nowych budynkach. Wszystko też zależy czego się szuka i co się lubi. To nie jest tak że przestrzeń w mieszkaniu jest dla wszystkich najważniejsza. A tak btw, ceny mieszkań/kawalerk w Poznaniu to przynajmniej koszt 1200 w górę, więc ona ma opuszczone z ceny.
Drogo.. U mnie w lubelskim za 500 z palcem w nosie się wynajmnie pokój.. No różne mogą być warunki ten taż PRL.. Ale jak się poszuka to i napewno się znajdzie coś w miarę ładnego tylko wiadomo nie w centrum za tą cenę. To oczywiście chodzi o pokój.. Bo kawalerki to też 1500..takie minimum no 1300 może..
Wiadomo, że w małych miejscowościach ceny są dużo niższe. W Gdańsku na przykład obecnie 1000 zł to zapłacisz za pokój w mieszkaniu pięciopokojowym, a za mikro kawalerkę która pamięta PRL od 1500 w górę ;)
Poustawiałaś wszystko rozsądnie moim zdaniem. Oby się mieszkało jak najlepiej ;) 1000 złotych wydaje się być dużą kwotą ale wszystko zależy od Ciebie samej czy odpowiada Ci taka cena, czy są w tym tysiącu już wszystkie opłaty czy nie, lokalizacja i sposób życia. Pozdrawiam Paweł
A ja na to spojrzałam w inny sposób. Mianowicie, nie sztuką jest zamieszkać w wielkim molochu, ale właśnie sztuką jest się urządzić na tak małej przestrzeni, i to tak aby czuć się w tej przestrzeni mega komfortowo. Ja podziwiam kochana twoją kreatywność :-)
Co za sympatyczna osoba, podziwiam za pozytywizm....))) zycze wiekszego I tanszego mieszkanka...))) To wyzysk czlowieka przez czlowieka, smutne. Myslalam ze to Japonia
Fajne rozwiązania, widać, że małe mieszkanie też może być funkcjonalne. Choć tam małe to nie wiem czy nie przesada, psychicznie nie dałbym chyba rady. Ja mam małe mieszkanie i bardzo pomogło mi wynajęcie skrytki w magazynie Stokado. Trzyma, tam większe, rzadziej używane sprzety, rower zimą, narty latem, jakieś starsze meble, donice, różne pudła z klamotami. I dzięki temu małe mieszkanie może być wygodne. Także polecam :)
Kiedyś mieszkałem w mieszkaniu tylko niewiele większym:) Ale ty tak fajnie o tym opowiadasz, że to mieszkanie wydaje się o wiele większe. Ja strasznie w nim cierpiałem - łazienki nienawidziłem!:)
Jestem bardzo ciekawa, co mówiłaś miesiąc później, czyli w pierwszym miesiącu lockdownu. Ja po 10 dniach zamknięcia na prawie 50m2 dostawałam istnego pierdolca. Plus trzymanie kota w takich warunkach jest również mocno nieludzkie :/
40 lat temu budowalo się mieszkanie dla ludzi z wielkiej płyty. Dzisiaj buduje się "luksusowe apartamenty" metodami które komuniści stosowali w latach 60tych kiedy dopiero uczyli się masowej produkcji domów. Dzisiaj z te mieszkania które budowano wtedy dzieli się na mikro kawalerki, wypełnia się badziewnymi meblami które tylko dobrze wygladają i pokazuje ludziom jako nowa alternatywa dla życia i minimalizm. Jaka jest rzeczywistość. To nowoczesne budownictwo cofnęło się w rozwoju względem wielkiej płyty stosowanej w latach 80tych. Buduje się tanie klatki dla ludzi i wmawia im się że to jest super. Najzabawniejsze jest to że kota by tam nie wsadzili, ale sami by mieszkali.
Według mnie to nie jest mieszkanie dla leniwej osoby tylko dla bardzo zdyscyplinowanej, która potrafi organizować przestrzeń wokół siebie, a przede wszystkim odstawiać wszystko na miejsce. Do tego dochodzi silna wola w powstrzymywaniu się przed kupowaniem niepotrzebnych pierdół, ba nawet nadmiarowej ilości ubrań.
1) Od 2018 norma mieszkalna to 25 mkw 2) Dodatkowa powierzchnia na niepelnosprawnego 15 mkw 3) Na psa o wys. 66 cm w klebie od 15 mkw kojca jesli dwa to dodatkpwe 4 mkw na kazdego (dobrostan) 4) Niektore smietniki maja ponad 30 mkw. Jak na moj gust to nieboszczyk w grobowcu ma lepiej.
Zgodnie z polskimi przepisami 9 m^2 to minimalna powierzchnia kojca dla psa do 50 CM długości :/ Jak możesz godzić się na warunki, które nie są uznane za godne nawet dla zwierzęcia?
Przypomina mi sie moje mikro mieszkanie, ktore wynajmowalam przez 1.5 roku w UK. Wynajmowanie wczesniej wspolnego mieszkania z kilkoma osobami dalo w kosc. Tak jak sama mowisz, co nabalaganisz to twoje i mozesz byc tylko zla na siebie :) Przeniesienie sie do calego miekszania wielkosci poprzedniego pokoju bylo swietnym rozwiazaniem. Cena wynajmu byla podobna, a nawet nieco nizsza od samego pokoju. Wtedy uswiadamiasz sobie, ze tak naprawde nie potrzebujesz wielu rzeczy, aby normalnie funkcjonowac.
Jestem w szoku. 1000zł za klitkę 9m2. W tej Polsce to się naprawdę w dupach poprzewracało tym właścicielom mieszkań. Za wynajęcie mieszkania z chłopakiem z rachunkami płaciliśmy całą jedną wypłatę, więc dwa lata temu powiedzieliśmy dość temu polskiemu absurdowi, w największym mieście w Szkocji płacę mniej niż w małym miasteczku zadupiu w Polsce zarabiając kilka razy więcej. Nigdy nie wrócę do tej wegetacji. Polecam wszystkim to samo.
To w Polsce? Bylam przekonana że to albo Chiny albo Japonia... Moj znajomy z Hong Kongu jak zobaczył moje mieszkanie (58 m2) i na moje słowa, że to takie nieduże lokum stwierdził tak: "Nieduże? Sama tylko twoja kuchnia jest wielkości mojego całego mieszkania!". A mieszka z żoną. I moja kuchnia to 4 x 4 m, niewysoka bo tylko 2.2m. Wtedy doznałam szoku... I jednocześnie ogromnego poczucia wdzięczności za to co mam i gdzie żyję :) A od czasu koronawirusa Bogu codziennie dziękuję za ogród!
klaustrofobia murowana współczuje ludziom co muszą mieszkać w takich miejscach i nawet jak mówią że jest fajnie to wiem że nie jest :( a tak to fajny filmik i fajny masz akcent :) pozdrawiam
Też bym nie chciała już mieszkać z obcymi ludźmi i w 100% rozumiem, bo różne rzeczy trzeba tolerować łącznie z podkradaniem jedzenia i drobnych przedmiotów typu rękawiczki (wrr). Ale bym wolała mieszkać gdzieś dalej od centrum (zwłaszcza teraz jak dużo się pracuje online) ale na standardowym metrażu. Mojemu kotu też by było chyba ciasnawo bo lubi biegać po całym mieszkaniu i siedzieć na balkonie mimo że codziennie wychodzimy na spacer, a czasem lubi pobyć sam w innym pokoju niż my.. może stąd też tyle pytań o kota😂
Sam posiadam mały pokój podobny wielkością do twojego mieszkania i dużo miałem przemeblowań ponieważ nie mogę znaleźć odpowiedniego komfortowego ułożenia pokoju twój film trochę mnie zainspirował i chyba na dniach będę działał w stronę dobrego przemeblowania (mam na nie nawet jeden pomysł) Mam nadzieję że ten pomysł najbardziej przypadnie mi do gustu i że uda mi się go zrealizować. Dziękuję za inspiracje i Pozdrawiam 😉
@@IrminaSadecka moja uwaga wymaga abstrakcyjnego myślenia. forma odwrotna jest poprawna. powierzchnia zawiera się w przestrzeni, ale przestrzeń w powierzchni nie. postaram się wyjaśnić, koty (nie wszystkie, ale większość) poruszają się we wszystkich trzech wymiarach co siłą rzecz oznacza że poruszają się w przestrzeni (x,y,z), jeżeli coś porusza się po powierzchni to utylizuje tylko dwa wymiary (x,y).
Nie dałabym rady tak mieszkać. Wolałabym mieszkać z 2-3 osobami i mieć pow 80-100m2 niż sama w takiej maleńkiej przestrzeni. Taki japoński styl życia. Skrajny minimalizm
Również mieszkam w kawalerce. Jest większa, ale popieram Twoje podejście. Lepiej płacić samemu więcej i mieć swoją prywatność, niż kotlować się z kimś obcym. :)
Zamiast myslec o wynajmie jako wyrzucaniu pieniędzy w błoto ja myśle o podatku od elastyczności. Mój cały majątek mieści się do jednej walizki - ubrania, bielizna, komputer, ładowarki, okablowanie, słuchawki, cos tam z narzędzi, coś tam z apteczki. Całe moje życie polega na wynajmie, firma (filmowanie, fotografia) - wynajem konkretnego zawsze idealnie spersonalizowanego pod dane zlecenie sprzętu, zawsze jest to nowość z ktora moge sie zapoznac lub po prostu sprawdzony sprzęt do którego mam zaufanie - wiekszosc kosztow wynajmu pokrywa wynagrodzenie ze zlecenia. Co najciekawsze mimo takiej pracy nie muszę mieć samochodu, bo albo zamawiam Uber/Bolt, a jak musze koniecznie miec kierowce na caly dzien to na grupach mozna wynajac kierowcow lub po prostu biore kogos do wspolpracy z samochodem ;D Wynajete mieszkanie daje mozliwosc znikniecia w każdej chwili, nie ma takiej kotwicy na która sie pracowało wiele lat i gdy powinie się noga lub coś pojdzie nie tak z mojej winy lub czynnikow zewnetrznych to mozna wziac walizke i zmienic położenie bez najmniejszego problemu a do tego czasu nie przejmowac sie sprzetami do mieszkania, remontami czy naprawami. Co najwazniejsze w mojej walizce to plecak do ktorego mieszcza sie rzeczy najwazniejsze, ktore sa drozsze niz reszta walizki lub maja wiekszy priorytet i byloby trudniej odkupic - to glownie elektronika uzytkowa i akcesoria, a reszta walizki czyli m.in. ubrania i bielizna sa mozliwe do odkupienia w kazdej chwili gdziekolwiek bym nie był :) Mieszkam na Piątkowie w Poznaniu, więc pozdrawiam prawie sąsiadke, masz swietne mieszkanie i najwazniejsze, ze jestes zadowolona - twój uśmiech jest niesamowity :) Powodzenia!
Zamiast drzwi do łazienki które zabierają przestrzeń po otwarciu, zrobiłabym drzwi przesuwne albo coś w stylu rolety. Dla mnie takie mieszkanko za małe, ale pomysłowo je urządziłaś
Gdyby tak było to Polska byłaby bogatsza od Dubaju. Każdy mieszka tak jak go stać. Można mieszkać w schowku na miotły i robić filmiki, że jest super ale to wcale nie znaczy, że jest super.
O ja w Paryżu miałam 10 metrow z balkonikiem na 6 piętrze. 4 lata tam mieszkałam. Złożyliśmy o mieszkanie w ciągu 6 miesięcy w czasach pandemii przyznali nam mieszkanie 2 pokojowe . Gdzie niektorzy czekają nawet 10 lat Jednak zeoezygnowalismy i wyprowadziliśmy się do colmar złoty ząb Francji mieszkamy w domu.. Wsrod gór, winogron i bajeczny chce miasteczek... Zapraszam serdecznie...
Przepraszam , ale to nie jest mieszkanie tylko patodeweloperka . Zgodnie z przepisami w PL najmniejsze mieszkanie musi mieć min 25m2 /jest taka norma/ , poniżej tej wielkości nie można uzyskać nawet dokumentu na mieszkanie , czy meldunku. Moja córka miała pokój 10m 2 i uważam go za ciasny.
My z chłopakiem i pieskiem od ponad roku mieszkamy na ok 30 metrach bez sypialni, po prostu łazienka i kuchnio-salono-sypialnia i już się duszę, brakuje prywatności, miejsca na cokolwiek. Nie dałabym rady mieszkać na tak małej przestrzeni jak Ty :)
Agata S. Noo z kims w 30m to ciezko, mieszkalam tak z dziewczyna przez 1,5 roku i strasznie brakowalo mi prywatnosci. Teraz to mam cale 9m prywatnosci 😅.
no nie oszukujmy się, osoby które piszą ze chciałyby tam mieszkać nie miały wątpliwej przyjemności mieszkać w klitce. szanuje optymizm autorki kanału ale domyślam się jak w takiej malej przestrzeni uciążliwe musza być wszelkie zapachy od kuchni po toaletę. no a że płaci za to dużo to kwestia niezdrowej sytuacji na rynku. nie jest to żaden wstyd, niech wstydzą się ci którzy maja pałace i nie płaca podatków
Nie rozumiem niektórych osób którzy piszą że to głupie mieszkać w takim małym mieszkaniu, ale osoba mieszkająca sama nie potrzebuje dużego mieszkania na 4 osoby, a i te mieszkanie jest mniej więcej wielkości kampera więc to też jakby mieszkać w kamperze bez kierownicy...
Biedny kot, zwierzę potrzebuje przestrzeni. Tam nawet sobie nie pobiega. Kuweta powinna być daleko od miski, inaczej kot cierpi. To męczenie zwierzęcia. Dla swojego własnego widzimisię
Jestes bardzo pozytywna osobo miła sympatyczna i masz. Fajnie i nic nie szukaj jak ci dobrze u oto chodzi powodzenia mnie się podoba pozdrawiam serdecznie
Walizkę możesz umieścić na półce na ścianie. Zauważyłam, że ściany na pewnej wysokości masz niewykorzystane w ogóle. Mogłabyś umieścić półki lub nawet małą szafkę na rzadko używane rzeczy. Wtedy kuwetę kota mogła byś postawić na końcu przedpokoju, tam gdzie stoi walizka. Byłabym wdzięczna gdybyś mi napisała co to za suszarka do suszenia ubrań.(marka i model). Zamiast stołu mogłabyś mieć półkę składaną mocowaną do ściany. Podobnie można kupić łóżka w stylu amerykańskim, które na dzień są składane na ścianę. Tylo, że to dosyć drogie. Nasz odpowiednik to tapczanpółki. Ludzie ciągle takie oddają za darmo. Ale myślę, że co byś nie zrobiła to kocia sierść zawsze będzie Ci latać po mieszkaniu, bo po prostu jest małe. Poza tym, nie masz zasłon, dywanów itp. rzeczy, które łapią takie rzeczy i utrzymują na sobie. Dlatego to wszystko fruwa w powietrzu. Ale dla kociarzy takich jak ja ton rzecz, do której trzeba się przyzwyczaić. Czy ciasno. NIe wiem. Ja wychowałam się w mieszkaniu w Warszawie 42m2, gdzie mieszkałam ja, moja siostra oraz rodzice, a także w pewnym momencie 6 kotów. Uwierz mi, dla mnie to normalne. Łazienkę miałam 2,5m2 z wanną, pralką, umywalką i kibelkiem. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
W Niemczech za dwa razy większą kawalerkę we Frankfurcie płaciłem ze wszystkimi opłatami, 200 euro.A Niemczech zarabia się co najmniej dwa razy więcej niż w Polsce.
@@marlenanowak7610 no właśnie zależy gdzie. Ja płacę 900zł za 40m2 na dwie osoby. Centrum Sosnowca :P Ale już jak patrzyłam na mieszkania z tym metrażem w centrum Gdańska to oczy mi dęba stanęły xd od 1500 w górę :P
@@marlenanowak7610 owszem dużo płaci. Zależy jeszcze jaki jest sam czynsz za to mieszkanie a tego nie wiemy. Widziałam kiedyś gdzieś mieszkanko chyba 8m2 w centrum Warszawy za 1800zł... to jest dopiero kosmos
Minimalizm minimalizmem, ale ja bym się po prostu źle czuł w tak małej przestrzeni po dłuższym czasie. To jest bardziej miejsce do spania niż mieszkanie :(
Za tysiaka to tragedia ale oszustwo ...
Masakra 😔 udusilabym się w takim małym mieszkaniu . Mojego brata pokój z łazienką ma ponad 70m 😱😱😱😱
@@sandramakeup4416to coś ci sie chyba pomyliło😉
Ann miss a dlaczego? Pokój do zabawy mojego syna ma 50m wiec z łazienką spokojnie 70 😅
Mieszkałam przez rok na 17metrach z psem za 1 300zl. Po roku myslalam, że oszaleje. Latem chodziłam na długie spacery z psem wiec mieszkanie byko jak hotel. Ale zima można było oszalec
Uczucie gdy ma się większy pokój, niż ktoś całe mieszkanie XD
Rel haha
I wmawiasz sobie że masz mały pokój 😂
@@majakapela8637 ?
@@bezkonserwantow3392 rel (czytaj. Ril)
Jak się jest zbieraczem, można mieć ciasny nawet 220 m2 dom.
Na początku myślałam, że to mieszkanie w Japonii, a tu szok!
Same
Ja tez
Ja też
Ja tez
I niedowierzanie
Brawo! Polska druga Japonią! Ale po co tak szaleć z przestrzenią, zdecydowanie lepsze byłoby 6 m kw.
Ps. Nie mam nic przeciwko bohaterce filmu, ale to nie jest normalne i nie powinniśmy tego normalizować.
2 m kw wystarczające
1000zl to ogromnie dużo za taka malutka kawalerke😳 pomysłowo urządziłas, dla jednej osoby w sam raz, w dwie osoby nie wyobrażam siebie mieszkania.
Hmmm we Wrocławiu na przykład to wydaję mi się, że sporo chętnych by było na takie mieszkanko
To ludzie , którym nie chce się pracować i żyją z socjalu to płacą czynsz 150 zł a resztę miasto czyli my podatnicy....
Można można
A jakie to miasto?
Też wynajmuję w Poznaniu kawalerkę, no i 1000 zł za kawalerkę praktycznie nowowyremontowaną, (jeszcze jeśli do tego jest dobra lokalizacja) to jest adekwatna cena nawet jeśli jest malutka. Ceny za pokój niewyremontowany, z trójką pozostałych osób w mieszkaniu i jedną łazienką (Też często średnio zadbaną) to koszty 800-900 zł plus do tego życie więc oferta tej kawalerki nie wypada źle.
lanika xs.j nie do końca:)
Dzięki tobie już wiem że moje 43m to nie jest małe mieszkanie tylko apartament. Dzięki
Ja to jestem w ciezkim szoku,ze ta Pani jest zadowolona. Przecież to kotek się męczy, a co dopiero ta Pani. No ale, mimo wszystko pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.. Mam tylko jedno pytanie? Czemu to takie drogie jest!
Tym filmem promujesz patologie na rynku mieszkaniowym sugerując, że to normalna sytuacja.
Po stokroć popieram
ta, tez tak mysle bys moze nawet jej to zlecono,nagranie takiego filmiku
Zgodnie z polskimi przepisami mały pies musi mieć CO NAJMNIEJ 9 m2, duży pies musi mieć tych metrów CO NAJMNIEJ 15.
Dodatkowo w polskim prawie coś takiego co nie posiada metrażu 25m2 nie może być nazywane mieszkaniem
a dlaczego miałaby być nienormalna? Lepiej wziąć kredyt na mieszkanie niż je kupić od ręki?
@@frontprokapitalistyczny4593 lepiej zesrać się na truchło kapitalucha
Cena nie jest ani trochę adekwatna do warunków, poważnie pomyślałabym nad zmianą mieszkania.
Cześć, jestem Anatol, mam 13 lat i tak samo jak pani, przeprowadziłem się z Białorusi do Polski, kiedy wyemigrowałem do Rzeszowa miałem 9 lat, nie wiedziałem ani jednego słowa po polsku. Może tylko najważniejsze, takie jak: Dziękuję, dowidzenia, dzień dobry i t.p. Ale jakoś sobie poradziłem, przez pewnie 2 lata prawie nie rozmawiałem, tylko słuchałem rozmowy moich kolegów między sobą. Teraz rozumiem polski na poziomie średnio statycznego Polaka. Fajnie oglądać twoje filmiki, gdyż wszystkie problemy które miałaś są mi znajome. Dziękuję, że nagrywasz :3
No weź ,jest duże podobieństwo między obydwoma językami; jeżdżę na Białoruś bo tam są groby moich dziadków i rozmawiam bez problemów, fakt że znam rosyjski
No i fajnie. Odnalazłabym się tam. Chodzi właśnie o to, że mieszkasz SAMA- wolałabym kawalerke za tysiaka niż pokoj za 500stowek i mieszkać w mieszkaniu z 5 roznymi charakterami. Dla kogoś takiego jak ja- aspołeczniaka to lepsze rozwiązanie. Lubie porządek i spokoj, niestety większość ludzi nie rozumie, faktu, że ty jutro idziesz na 6 rano do pracy, ich interesuje tylko to, że moga być głośno pokój obok bo mają wolny weekend. To samo ze sprzątaniem- ktos zrobi burdel i nie sprzątnie, a ty masz się prosić najlepiej, żeby ktos ruszył tyłek i ogarną swój syf. Nie dzięki. Wole taką kawalerkę i mieszkać sama. Pozdrawiam
dokładnie. Chcę srać, idę srać, chcę siedzieć do 2 w nocy siedze do 2 w nocy. Chcę zjeść , jem i nie muszę na nikogo czekać, po nikim sprzątać, a że ciasno? No cóż, pokój niewiele tańszy, a trzeba dzielić kibel i kuchnię.
Poza tym takie szafo-mieskzanie jest przytulne :-)
Nom mieszkałam w takim mieszkaniu gdzie było prócz mnie 5osob pokoi no 4w sumie współlokatorów i hm.. Weź sraj w kiblu jak ktoś słyszy 😑trudne.. Puścić baka wstyd xd czy zaprosić chłopaka bo inni słyszą a tak tu robi co chce nie ma dyskomfortu że ktoś coś usłyszy czuje luz i swobodę no cena fakt max 600/700 to max jaka powinna być zdarli z niej
Zgadzam się z tym... Jeśli miałabym wybierać między taką małą kawalerką za 1000 zł a pokojem w mieszkaniu z czterema obcymi osobami za 600 zł to wybrałabym jednak tą kawalerkę. Mam za sobą mieszkanie z obcymi ludźmi i to był dla mnie koszmar. Największy dramat przeżywałam, gdy chciałam coś sobie ugotować (gotowanie traktuję jako relaks i kocham je za to, że mogę wtedy o niczym nie myśleć i dać swoim myślom płynąć) a ktoś mi wtedy właził (prawie zawsze) i musiałam z nim rozmawiać i mi zaglądał do garów. To było mega frustrujące. Musiałam się dodatkowo wysilać i produkować przy small-talkach z nimi, co męczyło mnie tak samo jak zwykła praca zdalna, którą wykonuję. Nie wspomnę już o krępowaniu się podczas wypróżniania- mieli wiecznie otwarte drzwi do pokoi, które były ulokowane tuż przy kiblu oraz o zgrozo- na przeciwko mojego pokoju. Za każdym razem jak opuszczałam pokój, znajdowałam się na ich widoku w całej okazałości, co było niekomfortowe, gdyż czasami mam stany, w których nie lubię gdy ktoś widzi moją zmęczoną i niezadowoloną mordę i wolę wtedy być sama i żeby się nikomu nie pokazywać na oczy, bo po prostu nie mam na to ochoty. A, i najważniejsze- przyjeżdżał do mnie chłopak, no i... właśnie xD Podsumowując: horror. Po 5 miesiącach skończyłam z nerwicą i do dziś mam traumę. Kawalerki zawsze najlepsze.
Wszystko wszystkim, ale to nielegalne. W teorii najmniejsza powierzchnia wedle prawa to 25m2
dla mieszkania a nie lokalu użytkowego. Z resztą dlaczego niby państwo powinno decydować gdzie możesz mieszkać
Front Prokapitalistyczny po to, żeby mieszkania mające 9m2 nie stały się norma bo są najbardziej opłacalne a ludzi nie stać
@@aniapioskowik6659 No ale nikt ciebie nie zmusza do kupowania takich mieszkań. Są one dla samotnych osób które nie mają zbyt dużo kasy i nie chcą mieszkać z rodzicami. Lepiej aby w ogóle niemmieli mieszkania bo nie czaję?
Front Prokapitalistyczny ale przez takie mieszkania rozwala się rynek mieszkań, są one coraz droższe. przez to, coraz mniej samotnych ludzi będzie stać na mieszkania 25m2+....
Front Prokapitalistyczny i tak nikt mnie nie zmusza, ale z racji tego, ze przynoszą one największe profity, to bez żadnych regulacji takie mieszkania stawały by się czymś normalnym...
*no urocze mieszkanko, ale 1000 zł to chyba trochę za dużo xD*
chyba nie, w Wawie po tyle chodzą pokoje w dzielonym mieszkaniu
Warszawa jest bardzo kosztowna. W moim mieście za 1200 można wynająć mieszkanie 2 pokojowe.
ja w Gdańsku 1100 płacę za pokój
@@ania99993 to jest pokój a nie mieszkanie. Żeby spełniać warunki mieszkania to jest 22 albo 24 m2 więc ktoś sobie podzielił mieszkanie na takie klitki. Jak ktoś zgłosi to właściciel może mieć problem.
Hm moi rodzice wynajmują kawalerki za 550 z opłatami ( umeblowane ale każdy może swoje znosić + piwnica jest )
Minimalne wymiary kojców dla psów wynoszą odpowiednio: pies mający poniżej 50 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 9 m²; pies mający 51-65 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 12 m²; pies mający powyżej 65 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 15 m².
Wadą jest metraż. Dla mnie to jest chore, że ktoś wynajmuje takie mieszkania za często ceny 3 razy większych mieszkań w trochę słabszym standardzie
to jest decyzja lokatora
Właśnie jest po obejrzeniu materiału na temat bandytyzmu mieszkaniowego. Inwestorzy zaczynają przerabiać piwnice na mieszkania, każde po 9 metrów, wykupują kamienice z 4 mieszkaniami na piętro i robią z tego 11 osobnych mikro kawalerek. To jest zwyczajnie chore i ludzie jeszcze się cieszą, że mieszkają tak nowocześnie i nawet w miarę wygodnie. Takie maluśkie mieszkania to czyjaś obrzydliwa kieszeń napchana milionami. Polecam materiał "Mikrokawalerki - chów klatkowy Polaków".
Podziwiam, jak czytelnie nagrałaś tą przestrzeń. Ustawić kadr w takich warunkach to wyzwanie :)
Nigdy w życiu. Uważam ze to są niegodne warunki dla człowieka.. i żeby jeszcze za nie płacić. Wynajmować 9 metrów naprawdę coś strasznego
Człowiek z chowu klatkowego. Obecnie nawet kury są z wolnego wybiegu.
Nie rozumiecie ze niektórych nie stać na duże mieszkania a niektórzy lubią takie przytulne małe pokoje i domy. Niegodne warunki? Człowieku wez jesteś niepowazny
XDDDDD
@@CassidyRheel Kraków centrum mieszkanie przed remontem 35 m 2 , 2 pokoje. Kuchnia, łazienka. Brak miejsca parkingowego. 900 zł. Nietypowa oferta, ale są.
Minimum jakie przypada na 1 osobę, żeby nie zwariować to 12m2. Nie licząc nawet łazienki. Czyli masz "mieszkanie" 2x za małe.
"ona studiowała więc cały czas się uczyła" yhym, na pewno :)
Bez przesady, zawsze lepsze takie miłe, małe mieszkanko niż ciasny pokój w akademiku, gdzie na 1 os.przypada mniej miejsca. Nie przesadzajcie.
Ale ładnie mówisz po polsku! Nawet nie ogarnęłam, że pochodzisz z Białorusi. Na kanale jestem pierwszy raz i jestem pewna, ze tu zostanę na dłużej 😍
Mieszkanie znajduje sie w Poznaniu na 28 czerwca 1956 162 w kamienicy,już wiemy gdzie unikać wynajmu bo 1000zl za schowek na miotły to kpina
Dzień dobry ✌️
Na stronie głównej ukazał mi się ten filmik.
Jestem mile zaskoczona dużą pozytywną energią, wyrozumiałością dla wielu tematów jak choćby maleńkie mieszkanie, i fajną osobowością którą Pani ma w sobie. Bardzo miło się oglądało i muszę przyznać, że po tym jednym nagraniu chcę tu zostać i odwiedzać Panią częściej.
Życzę dużo zdrówka i dobroci 🍀🤍🍀🤍
Duszno mi od samego patrzenia 😲
Ewelina Dudzic ty lepiej posprztaj w pokoju
Mi też
@@ulamatysiak67 Ale ty nieuprzejmą jak każda Ulka
Jak się kot skupczy to dopiero duszno.
@@CzescJestemGabi 😂
Mieszkałem w tym mieszkaniu przed jego podziałem :) Poznań Wilda, adresu dokładnego nie zdradzam. Przed podziałem to było dwupokojowe mieszkanie 75m2. Kamienica sprzedana została w 2017 r przez syna zmarlej w czerwcu właścicielki.
Masakra dziewczyno 1000zl ?? To wynajmij sobie większe mieszkanie za te pieniądze
Nie dostaniesz w Poznaniu mieszkania za 1000 zł.
W jakim mieście są kawalerki za 1 tys. ?
@@paulinakaczmarska3069 w rejkiaviku place 45tys.kiron =1000 zl ale zarabiam 300tys koron wiec polsza to dziura ale ukraincy wala oknami, drzwiami to co sie dziwic ze winduja ceny
Paulina Kaczmarska XD ? W Lublinie moi rodzice za 550 z opłatami wynajmują, umeblowane ale wiadomo każdy może swoje znosić
@@kohei3649 moja siostra jeszcze w zeszłym roku wynajmowała na Łazarzu 26 m za 1500 z opłatami 🤷
1000zł?! Czysty biznes skoro są ludzie chętni płacić takie sumy za istnie HongKong'owy metraż.
Jesteś słodka i urocza i widać, że nie jest Ci tam źle :) trzymaj się i wszystkiego dobrego!
Miło się Ciebie ogląda, chociaż przeraża mnie mysl ze to mieszkanie jest tak malutkie i to za taką kwotę... moze uda znaleźć Ci sie cos większego, choć najważniejsze ze mieszka Ci sie tam dobrze (tak, jak mówisz) 👊😏
Ale kozak, po prostu idealne dla mnie. Szanuję
Nie wytrzymałabym w tak małym miejscu w czasie kwarantanny D:
Jak ja u siebie już dostaje paranoi to co dopiero w takim małym mieszkaniu :0
Ja też nie, idzie dostać depresji.
Ja w 42 m2 dostawałam świra, a co dopiero tu
Jestem Polką , która nie mówi w języku polskim. Czeszę się, ze spotkała ciebie! Dzięki .
Bardzo dużo płacisz, ale masz racje lepiej samemu mieszkac , różnie bywa z ludźmi. Super Film 👍👍👍
Większość osób to pokoje ma wieksze/: Fajne są takie rozwiazania,ale nikogo nie mozna zaprosić i jest ciasno i malo miejsca, ale niektorzy tak lubia
Ale jesteś fajna. Gestykulacja, dowcip, mimika. Super 🙂
Taka sympatyczna z ciebie osóbka! No i masz kitku 😻 Dodatkowy plus, by zostać na dłużej
Я планирую переехать в Польшу,но подобное меня напугало)
Да,вот у вас была фраза, что можно взять ипотеку, я когда все взвешивала и обдумывала, думаю для меня это было бы самым оптимальным вариантом,но это только для меня) а вообще если вам комфортно,это только ваше дело, видео информативное, интересно было посмотреть)
Все эти агрессивные комментарии конечно неуместны
9m2 za tysiąc... Za 1,5 tysiąca mogę Ci wynająć całe mieszkanie 2 pokoje 60m2 w Kielcach :)
ahah no w Kielcach to taak =D
Dokładnie w Łodzi podobnie...za 1000 zł wynajmniesz 30 metrowa kawalerkę.
Wynajmuje mieszkanie na Grunwaldzie. Najem 900 zl do właściciela plus oplaty. Lacznie 1200 zl miesiecznie max. Kawalerka 42 metry z balkonem, 4 piętro w niskim bloku. Chyba wole doplacic te 200 zl i miec przestrzeń i normalne mieszkanie
@@annanowak1452 *13-metrową.
Tylko kto by chcial mieszkac w Kielcach??? XDDD
Bardzo Ci współczuję
Dajcie spokoj ludzie, lasce dobrze się tam żyje. Chyba na prawdę nie szukaliście w życiu często mieszkań, które nie wygladają jak z lat 90 czy początku 00 że myślicie że to jakaś straszna drożyzna -______- Tak na prawde mieszkania dużo kosztują. Ja wiem, zawsze da się taniej tylko, że ocena warunków mieszkania, wszystkich minusów i plusów to jest subiektywne. Jedni wolą przechodzone mieszkanie gdzieś na brzegu miasta które jest tanie a inni zabulą, żeby mieć umeblowane z Ikei, z dobrą lokalizacją w nowych budynkach. Wszystko też zależy czego się szuka i co się lubi. To nie jest tak że przestrzeń w mieszkaniu jest dla wszystkich najważniejsza. A tak btw, ceny mieszkań/kawalerk w Poznaniu to przynajmniej koszt 1200 w górę, więc ona ma opuszczone z ceny.
Drogo.. U mnie w lubelskim za 500 z palcem w nosie się wynajmnie pokój.. No różne mogą być warunki ten taż PRL.. Ale jak się poszuka to i napewno się znajdzie coś w miarę ładnego tylko wiadomo nie w centrum za tą cenę. To oczywiście chodzi o pokój.. Bo kawalerki to też 1500..takie minimum no 1300 może..
Powiem jedno fandzoli ani grochówy bym niezjod w takim pudełku. Szacunek
Ja płacę za 30m2 -600zl, a jest piękne. Mieszkam tu 4 lata i się nie rusze stąd :o mieszkanie w Kołobrzegu.
Kołobrzeg to dziura w tym porównaniu...
Wiadomo, że w małych miejscowościach ceny są dużo niższe. W Gdańsku na przykład obecnie 1000 zł to zapłacisz za pokój w mieszkaniu pięciopokojowym, a za mikro kawalerkę która pamięta PRL od 1500 w górę ;)
@@Panna_merigoldowa95 Wypraszaj sobie, co chcesz, tylko nie u mnie... ;)
Marta Mamelska i jak tam zyc w pojedynkę za minimalną? ;)
Poustawiałaś wszystko rozsądnie moim zdaniem. Oby się mieszkało jak najlepiej ;) 1000 złotych wydaje się być dużą kwotą ale wszystko zależy od Ciebie samej czy odpowiada Ci taka cena, czy są w tym tysiącu już wszystkie opłaty czy nie, lokalizacja i sposób życia. Pozdrawiam Paweł
Wow filmik wyświetlił mi się na stronie głównej i nie żałuję! Zdecydowanie zostaje tu na dłużej
Mega!!!!! Bardzo podoba mi się taki koncept. Absolutny minimalizm ❤️❤️❤️❤️
Na 70m2 mi brakuje miejsca, 9m2 to jakaś abstrakcja.
A ja na to spojrzałam w inny sposób. Mianowicie, nie sztuką jest zamieszkać w wielkim molochu, ale właśnie sztuką jest się urządzić na tak małej przestrzeni, i to tak aby czuć się w tej przestrzeni mega komfortowo. Ja podziwiam kochana twoją kreatywność :-)
To ja płacę 1100 raty kredytu za 54 metry w Trójmieście...
Co za sympatyczna osoba, podziwiam za pozytywizm....))) zycze wiekszego I tanszego mieszkanka...)))
To wyzysk czlowieka przez czlowieka, smutne.
Myslalam ze to Japonia
Ja mam 22m2i piwnicę 40m2i jest świetnie.mniej gratów same najpotrzebniejsze rzeczy i minimalizm💃popieram😍
Brawo Ty!! Dajesz radę!
Dać kuwetę dalej, buty bliżej i już się drzwi otworzą. Myślenie nie boli.
Fajne rozwiązania, widać, że małe mieszkanie też może być funkcjonalne. Choć tam małe to nie wiem czy nie przesada, psychicznie nie dałbym chyba rady. Ja mam małe mieszkanie i bardzo pomogło mi wynajęcie skrytki w magazynie Stokado. Trzyma, tam większe, rzadziej używane sprzety, rower zimą, narty latem, jakieś starsze meble, donice, różne pudła z klamotami. I dzięki temu małe mieszkanie może być wygodne. Także polecam :)
1000 zl.. tragedia
W Krakowie 1000 zł kosztuje jedynie pokój, więc nie wiem czy taka tragedia.
Isita Nefer xd beka, na bank można coś taniej zgarnąć, wiec tak, tragedia
Matko Boska...za taką dziuple 1000 zł 😟 dla mni jesteś skarbie bohaterką..bardzo fajną pozytywną osobą
Kiedyś mieszkałem w mieszkaniu tylko niewiele większym:) Ale ty tak fajnie o tym opowiadasz, że to mieszkanie wydaje się o wiele większe. Ja strasznie w nim cierpiałem - łazienki nienawidziłem!:)
Hej! Bardzo dobrze! W takich warunkach utrzymujesz dobry nastrój.
Podziwiam Cię, że tak dobrze urzadziłaś sobie mieszkanie! Gdy opowiadasz o nim, to nie odczuwa się wady o tym, że jes takie małe :) Pozdrawiam!
Jestem bardzo ciekawa, co mówiłaś miesiąc później, czyli w pierwszym miesiącu lockdownu. Ja po 10 dniach zamknięcia na prawie 50m2 dostawałam istnego pierdolca. Plus trzymanie kota w takich warunkach jest również mocno nieludzkie :/
40 lat temu budowalo się mieszkanie dla ludzi z wielkiej płyty.
Dzisiaj buduje się "luksusowe apartamenty" metodami które komuniści stosowali w latach 60tych kiedy dopiero uczyli się masowej produkcji domów.
Dzisiaj z te mieszkania które budowano wtedy dzieli się na mikro kawalerki, wypełnia się badziewnymi meblami które tylko dobrze wygladają i pokazuje ludziom jako nowa alternatywa dla życia i minimalizm.
Jaka jest rzeczywistość.
To nowoczesne budownictwo cofnęło się w rozwoju względem wielkiej płyty stosowanej w latach 80tych.
Buduje się tanie klatki dla ludzi i wmawia im się że to jest super.
Najzabawniejsze jest to że kota by tam nie wsadzili, ale sami by mieszkali.
Te dzięki temu filmowi poznałęm twój kanał🙂❤
Szkoda mi tylko Twojego kota. Jakbyś mieszkała sama to super, ale on tez potrzebuje przestrzeni
Wiesz że kot ma przestrzeń xd
Ja tam myślę, że kotu bardziej zależy na jedzonku, ciepłym łóżku, a przede wszystkim kochającym właścicielu 🙂
Bardzo smart urządzone. Gratulacje!
Według mnie to nie jest mieszkanie dla leniwej osoby tylko dla bardzo zdyscyplinowanej, która potrafi organizować przestrzeń wokół siebie, a przede wszystkim odstawiać wszystko na miejsce. Do tego dochodzi silna wola w powstrzymywaniu się przed kupowaniem niepotrzebnych pierdół, ba nawet nadmiarowej ilości ubrań.
Brawo za wytwalosc pozdrawiam
1) Od 2018 norma mieszkalna to 25 mkw 2) Dodatkowa powierzchnia na niepelnosprawnego 15 mkw 3) Na psa o wys. 66 cm w klebie od 15 mkw kojca jesli dwa to dodatkpwe 4 mkw na kazdego (dobrostan) 4) Niektore smietniki maja ponad 30 mkw. Jak na moj gust to nieboszczyk w grobowcu ma lepiej.
Zgodnie z polskimi przepisami 9 m^2 to minimalna powierzchnia kojca dla psa do 50 CM długości :/ Jak możesz godzić się na warunki, które nie są uznane za godne nawet dla zwierzęcia?
Przypomina mi sie moje mikro mieszkanie, ktore wynajmowalam przez 1.5 roku w UK. Wynajmowanie wczesniej wspolnego mieszkania z kilkoma osobami dalo w kosc. Tak jak sama mowisz, co nabalaganisz to twoje i mozesz byc tylko zla na siebie :) Przeniesienie sie do calego miekszania wielkosci poprzedniego pokoju bylo swietnym rozwiazaniem. Cena wynajmu byla podobna, a nawet nieco nizsza od samego pokoju. Wtedy uswiadamiasz sobie, ze tak naprawde nie potrzebujesz wielu rzeczy, aby normalnie funkcjonowac.
Kuźwa, chłopi w XIX wieku mieli lepsze warunki mieszkaniowe niż dzisiaj my, niewolnicy korporacji 🤪
Smutna prawda.
Jestem w szoku. 1000zł za klitkę 9m2. W tej Polsce to się naprawdę w dupach poprzewracało tym właścicielom mieszkań. Za wynajęcie mieszkania z chłopakiem z rachunkami płaciliśmy całą jedną wypłatę, więc dwa lata temu powiedzieliśmy dość temu polskiemu absurdowi, w największym mieście w Szkocji płacę mniej niż w małym miasteczku zadupiu w Polsce zarabiając kilka razy więcej. Nigdy nie wrócę do tej wegetacji. Polecam wszystkim to samo.
Powinna być bezwzględna kara wiezienia za budowanie takich nor
To w Polsce? Bylam przekonana że to albo Chiny albo Japonia... Moj znajomy z Hong Kongu jak zobaczył moje mieszkanie (58 m2) i na moje słowa, że to takie nieduże lokum stwierdził tak: "Nieduże? Sama tylko twoja kuchnia jest wielkości mojego całego mieszkania!". A mieszka z żoną. I moja kuchnia to 4 x 4 m, niewysoka bo tylko 2.2m. Wtedy doznałam szoku... I jednocześnie ogromnego poczucia wdzięczności za to co mam i gdzie żyję :) A od czasu koronawirusa Bogu codziennie dziękuję za ogród!
klaustrofobia murowana współczuje ludziom co muszą mieszkać w takich miejscach i nawet jak mówią że jest fajnie to wiem że nie jest :( a tak to fajny filmik i fajny masz akcent :) pozdrawiam
W czasach kwarantanny twoje filmy ogląda się tak przyjemnie. + strasznie mi się podoba twój Polski
Też bym nie chciała już mieszkać z obcymi ludźmi i w 100% rozumiem, bo różne rzeczy trzeba tolerować łącznie z podkradaniem jedzenia i drobnych przedmiotów typu rękawiczki (wrr). Ale bym wolała mieszkać gdzieś dalej od centrum (zwłaszcza teraz jak dużo się pracuje online) ale na standardowym metrażu. Mojemu kotu też by było chyba ciasnawo bo lubi biegać po całym mieszkaniu i siedzieć na balkonie mimo że codziennie wychodzimy na spacer, a czasem lubi pobyć sam w innym pokoju niż my.. może stąd też tyle pytań o kota😂
Pomijając już filmik, bo super, to chciałam powiedzieć ze masz piękny akcent :)
Sam posiadam mały pokój podobny wielkością do twojego mieszkania i dużo miałem przemeblowań ponieważ nie mogę znaleźć odpowiedniego komfortowego ułożenia pokoju twój film trochę mnie zainspirował i chyba na dniach będę działał w stronę dobrego przemeblowania (mam na nie nawet jeden pomysł) Mam nadzieję że ten pomysł najbardziej przypadnie mi do gustu i że uda mi się go zrealizować. Dziękuję za inspiracje i Pozdrawiam 😉
Szkoda mi kota, który żyje na tak małej powierzchni :(
koty są 3d ;) one żyją w przestrzeni a nie na powierzchni ;).
@@SlawcioD Nie rozumiem. Forma w tym znaczeniu jest poprawna. To, że coś jest na powierzchni nie oznacza, że nie jest 3d. Bez sensu.
@@IrminaSadecka moja uwaga wymaga abstrakcyjnego myślenia.
forma odwrotna jest poprawna. powierzchnia zawiera się w przestrzeni, ale przestrzeń w powierzchni nie. postaram się wyjaśnić, koty (nie wszystkie, ale większość) poruszają się we wszystkich trzech wymiarach co siłą rzecz oznacza że poruszają się w przestrzeni (x,y,z), jeżeli coś porusza się po powierzchni to utylizuje tylko dwa wymiary (x,y).
Mieszkałam na 20m2 i strasznie się męczyłam z chłopakiem.. także podziwiam ciebie 😘
Nie dałabym rady tak mieszkać.
Wolałabym mieszkać z 2-3 osobami i mieć pow 80-100m2 niż sama w takiej maleńkiej przestrzeni.
Taki japoński styl życia. Skrajny minimalizm
Również mieszkam w kawalerce. Jest większa, ale popieram Twoje podejście. Lepiej płacić samemu więcej i mieć swoją prywatność, niż kotlować się z kimś obcym. :)
Zamiast myslec o wynajmie jako wyrzucaniu pieniędzy w błoto ja myśle o podatku od elastyczności. Mój cały majątek mieści się do jednej walizki - ubrania, bielizna, komputer, ładowarki, okablowanie, słuchawki, cos tam z narzędzi, coś tam z apteczki. Całe moje życie polega na wynajmie, firma (filmowanie, fotografia) - wynajem konkretnego zawsze idealnie spersonalizowanego pod dane zlecenie sprzętu, zawsze jest to nowość z ktora moge sie zapoznac lub po prostu sprawdzony sprzęt do którego mam zaufanie - wiekszosc kosztow wynajmu pokrywa wynagrodzenie ze zlecenia. Co najciekawsze mimo takiej pracy nie muszę mieć samochodu, bo albo zamawiam Uber/Bolt, a jak musze koniecznie miec kierowce na caly dzien to na grupach mozna wynajac kierowcow lub po prostu biore kogos do wspolpracy z samochodem ;D Wynajete mieszkanie daje mozliwosc znikniecia w każdej chwili, nie ma takiej kotwicy na która sie pracowało wiele lat i gdy powinie się noga lub coś pojdzie nie tak z mojej winy lub czynnikow zewnetrznych to mozna wziac walizke i zmienic położenie bez najmniejszego problemu a do tego czasu nie przejmowac sie sprzetami do mieszkania, remontami czy naprawami. Co najwazniejsze w mojej walizce to plecak do ktorego mieszcza sie rzeczy najwazniejsze, ktore sa drozsze niz reszta walizki lub maja wiekszy priorytet i byloby trudniej odkupic - to glownie elektronika uzytkowa i akcesoria, a reszta walizki czyli m.in. ubrania i bielizna sa mozliwe do odkupienia w kazdej chwili gdziekolwiek bym nie był :) Mieszkam na Piątkowie w Poznaniu, więc pozdrawiam prawie sąsiadke, masz swietne mieszkanie i najwazniejsze, ze jestes zadowolona - twój uśmiech jest niesamowity :) Powodzenia!
JESTEŚ SUPER BABKA...
Zamiast drzwi do łazienki które zabierają przestrzeń po otwarciu, zrobiłabym drzwi przesuwne albo coś w stylu rolety. Dla mnie takie mieszkanko za małe, ale pomysłowo je urządziłaś
Każdy mieszka jak lubi pozdrawiam 😄
Gdyby tak było to Polska byłaby bogatsza od Dubaju. Każdy mieszka tak jak go stać. Można mieszkać w schowku na miotły i robić filmiki, że jest super ale to wcale nie znaczy, że jest super.
Oj panie właścicielu, nieładnie, bardzo kuwa nieładnie ! Mieszkanko spoko, kto co lubi :). Pozytywna dziewczyna jesteś, daje 👍
Nie nazywajcie tego mieszkaniem. To cela.
the sims 4 kompaktowe wnetrza weszlo za mocno XDD
Piekny akcent 👍🏼 gratuluje. Sama mieszkam poza polska i mowie w obcym jezyku wiec wiem ze nie jest to latwe.
O ja w Paryżu miałam 10 metrow z balkonikiem na 6 piętrze. 4 lata tam mieszkałam. Złożyliśmy o mieszkanie w ciągu 6 miesięcy w czasach pandemii przyznali nam mieszkanie 2 pokojowe . Gdzie niektorzy czekają nawet 10 lat
Jednak zeoezygnowalismy i wyprowadziliśmy się do colmar złoty ząb Francji mieszkamy w domu.. Wsrod gór, winogron i bajeczny chce miasteczek... Zapraszam serdecznie...
Przepraszam , ale to nie jest mieszkanie tylko patodeweloperka . Zgodnie z przepisami w PL najmniejsze mieszkanie musi mieć min 25m2 /jest taka norma/ , poniżej tej wielkości nie można uzyskać nawet dokumentu na mieszkanie , czy meldunku. Moja córka miała pokój 10m 2 i uważam go za ciasny.
My z chłopakiem i pieskiem od ponad roku mieszkamy na ok 30 metrach bez sypialni, po prostu łazienka i kuchnio-salono-sypialnia i już się duszę, brakuje prywatności, miejsca na cokolwiek. Nie dałabym rady mieszkać na tak małej przestrzeni jak Ty :)
Agata S. Noo z kims w 30m to ciezko, mieszkalam tak z dziewczyna przez 1,5 roku i strasznie brakowalo mi prywatnosci. Teraz to mam cale 9m prywatnosci 😅.
no nie oszukujmy się, osoby które piszą ze chciałyby tam mieszkać nie miały wątpliwej przyjemności mieszkać w klitce. szanuje optymizm autorki kanału ale domyślam się jak w takiej malej przestrzeni uciążliwe musza być wszelkie zapachy od kuchni po toaletę. no a że płaci za to dużo to kwestia niezdrowej sytuacji na rynku. nie jest to żaden wstyd, niech wstydzą się ci którzy maja pałace i nie płaca podatków
Jak ja lubię twoi filmiki
Ja chętnie bym obejrzała coś o minimalizmie u Ciebie, fajnie się Ciebie słucha:)
o minimalizmie? na przykład? =D
dziekuje! :)
Trener Lilka jakaś mobilizacja jak wprowadzić to w życie haha i koniecznie więcej daily vlogów ;D
Nie rozumiem niektórych osób którzy piszą że to głupie mieszkać w takim małym mieszkaniu, ale osoba mieszkająca sama nie potrzebuje dużego mieszkania na 4 osoby, a i te mieszkanie jest mniej więcej wielkości kampera więc to też jakby mieszkać w kamperze bez kierownicy...
Biedny kot, zwierzę potrzebuje przestrzeni. Tam nawet sobie nie pobiega. Kuweta powinna być daleko od miski, inaczej kot cierpi. To męczenie zwierzęcia. Dla swojego własnego widzimisię
Jestes bardzo pozytywna osobo miła sympatyczna i masz. Fajnie i nic nie szukaj jak ci dobrze u oto chodzi powodzenia mnie się podoba pozdrawiam serdecznie
Walizkę możesz umieścić na półce na ścianie. Zauważyłam, że ściany na pewnej wysokości masz niewykorzystane w ogóle. Mogłabyś umieścić półki lub nawet małą szafkę na rzadko używane rzeczy. Wtedy kuwetę kota mogła byś postawić na końcu przedpokoju, tam gdzie stoi walizka. Byłabym wdzięczna gdybyś mi napisała co to za suszarka do suszenia ubrań.(marka i model). Zamiast stołu mogłabyś mieć półkę składaną mocowaną do ściany. Podobnie można kupić łóżka w stylu amerykańskim, które na dzień są składane na ścianę. Tylo, że to dosyć drogie. Nasz odpowiednik to tapczanpółki. Ludzie ciągle takie oddają za darmo. Ale myślę, że co byś nie zrobiła to kocia sierść zawsze będzie Ci latać po mieszkaniu, bo po prostu jest małe. Poza tym, nie masz zasłon, dywanów itp. rzeczy, które łapią takie rzeczy i utrzymują na sobie. Dlatego to wszystko fruwa w powietrzu. Ale dla kociarzy takich jak ja ton rzecz, do której trzeba się przyzwyczaić. Czy ciasno. NIe wiem. Ja wychowałam się w mieszkaniu w Warszawie 42m2, gdzie mieszkałam ja, moja siostra oraz rodzice, a także w pewnym momencie 6 kotów. Uwierz mi, dla mnie to normalne. Łazienkę miałam 2,5m2 z wanną, pralką, umywalką i kibelkiem. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
W Niemczech za dwa razy większą kawalerkę we Frankfurcie płaciłem ze wszystkimi opłatami, 200 euro.A Niemczech zarabia się co najmniej dwa razy więcej niż w Polsce.
Place 500zl za dwie osoby miesiecznie, za mieszkanie 33m^ 🤭 sporo jest twoja oplata
gdzie jest tak tanio? xD
Gniezno i okolice 😅
@@marlenanowak7610 no właśnie zależy gdzie. Ja płacę 900zł za 40m2 na dwie osoby. Centrum Sosnowca :P Ale już jak patrzyłam na mieszkania z tym metrażem w centrum Gdańska to oczy mi dęba stanęły xd od 1500 w górę :P
Wiem wiem, orientowalam sie jak to wyglada w innych miastach i jest masakra 🤯 ale nie zmienia to faktu, ze jak na standardy, autorka filmu placi duzo
@@marlenanowak7610 owszem dużo płaci. Zależy jeszcze jaki jest sam czynsz za to mieszkanie a tego nie wiemy. Widziałam kiedyś gdzieś mieszkanko chyba 8m2 w centrum Warszawy za 1800zł... to jest dopiero kosmos