"-On myślał, że tego nie rozumie, a tam po prostu nic nie ma -Bo on mowi - 'no kurczę... ja nie słyszę twoich myśli' - a tutaj wiesz żaden sygnał nie idzie do niego" :DDDD
Byłam za stara na "Zmierzch", ale na studiach poszłam na spotkanie koła naukowego dotyczące fenomenu tej książki. Przeczytałam wcześniej streszczenia wszystkich tomów na Wikipedii, co jest ponoć wystarczające 😅 Spotkanie było bardzo ciekawe, dowiedziałam się, że min. że książka jest zapisem światopoglądu autorki, która jest mormonką. Stąd ta pochwała wstrzemięźliwości, świecące wampiry (mormońskie anioły) i przekonanie, że śmierć jest lepszym rozwiązaniem od życia. Plus relacje damsko-męskie rodem z konserwatywnego środowiska. W każdym razie, choć wymiękłam po 2 stronach powieści (próbowałam przed tą wikipedią), bardzo chętnie obejrzałam Wasz filmik😁 Gosia
ooo ciekawe, co prawda pierwsze słyszę o mormonizmie ( popraw jeśli inaczej sie to zwie xd ) więc dzięki, chyba dzięki xD no i no co nie co wyjaśnie, ale tak tyci tyci tyci tyci
Kiedy podczas czytania serii przeczytałam na Wikipedii, że Meyer jest mormonką to wtedy mnie oświeciło czemu ci bohaterowie się tak dziwnie zachowują i że właśnie autorka przelewa na fabułę swoje poglądy. Ale już ostatnia część i kwestia aborcji to już hit hitów.
Harry Potter uczy ile jest warta siła przyjaźni, władca pierścieni uczy, że starania najmniejszych mogą zmienić losy świata, a zmierzch uczy jak ważne jest żebyś miała chłopaka 🤦
@@gilbertxfan7327 "Harry Potter" też uczy, że najważniejsza jest miłość. I "Biblia" tego uczy. I wiele innych książek. Tylko pojęcie "miłość" nie ma w nich zawężonego znaczenia.
@@gilbertxfan7327 Powieści Jane Austen, np. przekazują wiedzę o tym, jak przerąbane miały kobiety za sprawą patriarchatu, gdy nie miały prawa dziedziczenia i małżeństwo było jedynym sposobem, by zapewnić sobie spokojne, dostatnie życie.
Jezu, mnie najbardziej rozwaliło, jak Edward tłumaczył Belli , jaka jest oficjalna wersja "wypadku". Czyli spadła że schodów i wypadła przez okno🤣🤣🤣😂😂😂
Ja Zmierzch po raz pierwszy obejrzałam w sierpniu. Bez żadnej wiedzy totalnej, chciałam się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi i walnęłam wszystkie cztery filmy na raz i miałam takie... Ale jak to? Dlaczego? Ludzie się zachwycali tą historią? Osobiście Zmierzch - pierwszy film bardzo lubię, nawet sobie jeszcze raz obejrzałam, bo jak wspomniałyście, był na to pomysł, klimat - coś cudownego, muzyka, estetyka i wykonanie (poza aktorką grającą Bellę) - nic tylko kroić i smarować. Dla mnie po prostu genialne. Tylko jak się ma zły szkielet, to żodyn brokat tego nie naprawi. No historia, w sensie fabuła, jest całkowicie do dupy. I to za sprawą gównianych bohaterów. Bo można było zgrabnie opowiedzieć ten paranormal romance, tylko, że Stefa spierdoliła po całości. Zaznaczę, że książek również nie czytałam. Dopiero teraz jestem w pierwszej części na tej łące. To jest połowa, ale takiego szitu jaki nagromadził się do tej pory to nie widziałam nigdy. Gdzie się podziali redaktorzy tego tForu? Absurdy walą po oczach od pierwszego rozdziału, woda się leje w czystej postaci - jestem pewna, że pamiętacie fragment kiedy główna heroina zamierza się zabrać za risercz odnośnie wąpierzy, ale zanim do tego dochodzi odbywa pewne... czynności. Schodzi po schodach, otwiera szafkę, zalewa płatki mlekiem, siada, "każdy kęs przeżuwa powoli z najwyższą starannością", wkłada naczynia do zlewu, myje, łyżkę wyciera szmatą, odstawia, wraca na górę, wchodzi do pokoju, podnosi słuchawki z podłogi, kładzie je na łóżko i w końcu siada przy komputerze. Takich pierdół jest w tym od groma, ale czytam dalej, bo chcę mieć porównanie. Ekipa filmowa przynajmniej próbuje tuszować niedoskonałości, np. z Edwardem im się udało. Bo w książce Edward to dupek, stalker, buc i psychol, cham i gówniarz w każdym calu. O Belli i jej braku myślenia już nie będę pisać, ale wiecie, już były teorie sprzed kilku lat (specjalnie się zagłębiłam) o tym, że Edward nic nie słyszy, bo dziewczyna zwyczajnie nie myśli. Jednakowoż fajnie się to czyta, bo dosłownie co kilka stron, jak nie co stronę, mogę się pośmiać. Z nieporadności i absurdalności treści. Normalnie kisnę, i z książek i z filmów, szczególnie z tego trójkącika. Fajnie by było jakbyście nagrały recenzję Słońca z soczystymi spoilerami. Chcę kisnąć dalej :)
Ok, jestem świeżo po lekturze 'Słońca w mroku' i nie mogę się doczekać tego roastu. Sam zostawiłem opinię do 'Słońca' na lubimyczytać i chętnie posiedzę dłużej w zmierzchowym uniwersum i się pośmieję. Edit: to było piękne. Anna właściwie zgadła co jest w 'Słońcu w mroku' XD
Ja byłam w książkach i filmach absolutnie zakochana do tego stopnia, że na pierwszą część filmu poszłam do kina 4 razy, a przed snem puszczałam sobie scenę ich pierwszego pocałunku XD NIEMNIEJ, to dalej moje guilty pleasure, bardzo lubię wracać do filmów. Książek nie przeczytałam drugi raz, ale mnie natchnelyscie :D co by nie było, to z tym czasem kiedy chłonęłam zmierzch mam super wspomnienia, więc to chyba zawsze zostanie że mną. Tak jak Ich Troje i Tokio Hotel XD jutro idę po Słońce w Mroku i autentycznie nie mogę się doczekać :D ale recenzja rewelacyjna, lubię jak robicie taki roast - od epickiego pojazdu na "365 dni" zaczęła się moja przygoda z Wami :D A CZYTANIE ZMIERZCHU I KOMENTOWANIE BRZMI IDEALNIE, I NEED THIS
Bella jest chyba najgłupszą i najbardziej mdłą kobiecą postacią w literaturze, z jaką się spotkałam. Tragedia. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia,dlaczego Eddie się w niej zakochał. Ewentualnie po to, aby posiedzieć przy niej w ciszy (bo przy wszystkich innych słyszal myśli).
Ach, ten Zmierzch xD Nostalgłam mocno xD Pamiętam, że połknęłam te książki jedna za drugą, bardzo szybko. Carlisle to był mój wymarzony, jedyny książkowy mąż, nawet napisałam o nim piosenkę po angielsku. Jak teraz o tym myślę... co za cringe :D
Ten film to HIT, dosłownie przez te 41 minut miałem uśmiech na twarzy! Dlatego ja już nie tykam książek, które za czasów młodzieńczych były moimi ulubionymi, bo pewnie reakcja byłaby taka sama jak Wasza na "Zmierzch", który notabene również namiętnie czytałem w podstawówce tak jak Wy :D
Jakbyście zrobiły czytanie „Zmierzchu” plus komentowanie tego to z chęcią bym to obejrzała, niee ważne ile czasu by to trwało 😂 kocham te komentarze ❤️ Jesteście najlepsze! Być może w końcu udałoby mi się przebrnąć przez tą książkę bawiąc się i śmiejąc z wami 🤣❤️
Mnie szał na Zmierzch ominął, bo kiedy wychodził w Polsce to byłam już poważną gimnazjalistką i gardziłam takimi książkami 😂 Przeczytałam po latach (chyba na studiach) pierwszy tom i dłuuuugo nie znałam dalszego ciągu tej historii. Aż w końcu rok temu zmaratonowałam wszystkie filmy :D Naprawdę mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tę serię przeczytać w całości.
Czytając Zmierzch miałam wrażenie jakbym czytała lepszego pokroju ff na Wattpadzie, ale nie koniecznie książkę. Ogólnie nie do końca rozumiem wielki fenomen tej książki. Ale przyznam, że dawno się tak nie uśmiałam na jakimś filmiku :D
O Jezusie od kilku miesięcy żyje fazą na zmierzch a to wszystko przez drinking game xD Zdaję sobie sprawę jak bardzo ta saga jest słaba ale kurcze taka nostalgia no tyle radości. Zmierzch to po prostu moje dzieciństwo. POKOCHAŁAM TEN GNIOT NA NOWO.
Saga "Zmierzch" to idealny odmóżdżacz, taka lekka lektura, odcinek fajny szybka recenzja z komediowym tonem 🤣 Btw to co zobaczyłam na waszym książkowym tle zmusza mnie do napisania: pozdrowienia dla wszystkich ARMY 🤣💜
ahhh słucham recenzji, śmieję się do telefonu i patrzę na moje sponiewierane egzemplarze na regale :D Kiedyś uwielbiałam całą serię - nadal jest sentyment :D
1:30 moje wydanie jest z tego samego roku. Ostatnio sobie odświeżyłam i nieźle się uśmiałam. Spojrzenie na tę książkę zmieniło się całkowicie po tych 10 latach.
Kurczę, mam 25 lat... Ale ta saga to całe moje nastoletnie życie! 😅 Mimo tego, że w tym wieku już książki nie czytalabym z takim zapalem i poczuciem PRZEświetności towarzyszącym powiesci, to nie umiem na nią spojrzeć krytycznie przez ten sentyment. Wspomnienia kiedy smarowalam się rozswietlajacym balsamem matki, udając że jestem wampajrem. No klasyk.
To uczucie, kiedy uświadamiasz sobie jaka jesteś stara bo ja wychodził film "Zmierzch" to byłam na pierwszym roku studiów, w podstawówce to sie Harrego Pottera czytało 😊
Do dzisiaj pamiętam jak czytając Przed Świtem, miałam totalny facepalm i bekę kiedy Bella i Edward mieli dziecko. Nawet dwunastoletnia ja wiedziałam, że Edward nie może mieć dzieci i zastanawiałam się, czy Stephanie Meyer chodziła na wagary na biologii xD
Jejciu jak ja lubię te wasze nie poważne recenzje. Niesamowicie się uśmiałam razem z wami. Nigdy w sumie tej książki nie czytałam, jednak oglądałam pierwszy film i ogólnie znałam zarys historii i jakoś wielce nie żałuję, że jej nie przeczytałam. Ta toksyczna relacja ehhh. Ale jakby nie patrzeć to nawet ta historia mogłaby być ciekawa, jednak musiałoby się w niej wiele zmienić. A jeżeli chodzi o humorystykę odcinka - DZIĘKUJĘ ZA WSPANIAŁĄ ZABAWĘ :) Te wszystkie cytaty doprowadziły mnie do łez ;D Czekam z niecierpliwością na kolejne recenzję ;) Pozdrawiam cieplutko
Nie czytałem Zmierzchu, ale patrząc po Waszym filmie to dobrali świetną aktorkę w sumie do niej, bo Bella była drewniana w książce, a aktorka podobnie w filmie xD
@@aleksandrazygmanowska2302 zasadniczo to dotyczy też Kristen Stewart. Mam wrażenie że oni po prostu przeczytali scenariusz... uznali że to wielkie gówno, no ale zapłacą im więcej niż za rolę w czymś innym, to biorę. Coś jak ekipa od 50 twarzy Greya - no rachunki się same nie zapłacą (a mogłyby...)
Super film :) A będziecie chciały robić recenzję Księżyca..., Zaćmienia, Przed świtem, zanim przeczytacie tę najnowszą książkę Meyer? Czy sobie darujecie i od razu przeczytacie "Słońce w mroku"?
Super odcinek, świetnie się Was słucha i cieszę się, że nie tylko jak zauważam absurdy Zmierzchu Polecam przeczytać analizę Zmierzchu, Maryboo i Beige. Komentarze do całości książki, piękna sprawa
Uśmiałam się jak nie wiem co, ta recenzja jest zajebista. Dziewczyny jesteście zarąbiste. Dzięki wam dowiedziałam się o tym błędzie i jak Marta o tym powiedziała to sama to sprawdziłam w swoim egzemplarzu.
Uśmiałam się tyle że trening brzucha już mi nie potrzeby 😂 uwielbiałam zmierzch w gimnazjum, ba cała saga dalej dumnie stoi na najniższej półce regału razem z oficjalnym przewodnikiem XD Pogadanka o książce wyszła wam świetnie❤️ mam nadzieję że nie będziecie cierpieć podczas czytania słońca w mroku tak bardzo jak Edward cierpi przez całą sagę XD
Uśmiałam się na recenzji jak nigdy i nawet nie zauważyłam, kiedy minęło 40 minut. Ale i tak zdania nie zmienię - ''Wampiry i Świry'' są bardziej wartościowe niż oryginał i przynajmniej można się pośmiać
Z jednej strony miałam niezły ubaw z waszego filmu i tej wielkiej analizy Zmierzchu, bo fakt, jest absurdalny. Z drugiej strony mam lekki żal, że tak się naśmiewacie z tej książki, bo do tej pory mam do niej sentyment. Ale co racja to racja, sama nie wiem jak nie będąc nastolatką już długi czas przetrwam ,,Słońce w mroku" (i tak łapka w górę :))
Czytałam tylko 1 część i oglądnęłam filmy... Nie ogarniałam tego fenomenu i się trochu z tego śmiałam. Teraz jak was słucham to nie żałuję że nie czytałam tego w gimbazie 😆
Pamiętam jak w 1 gimnazjum zaprezentowałam Zmierzch na lekcji polskiego (w ramach dodatkowej oceny czy coś)... czuję zażenowanie za każdym razem, jak sobie o tym przypomnę...
Hahahaha, dziewczyny, chyba jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam oglądając film na yt 😂 tym bardziej, że bez bicia przyznaję się, że jako taka dwunastolatka byłam absolutną psychofanką tej serii 😅 team Edward jak najbardziej Super filmik, mam nadzieję, że zrobicie podobne do kolejnych części sagi 🤣😍
Właśnie skończyłam słońce w mroku, mam nadzieje ze zrobicie na jej temat recenzje! ja już wyrobiłam swoje zdanie co do tej pozycji i jestem ciekawa waszych uwag🙈💩
W tegoroczne wakacje przeczytałam „Zmierzch“ i zupełnie nie mam pojęcia, jakim cudem to skończyłam. Po kolejne tomy już nie sięgałam i nie zapowiada się na to. Czytając, miałam ochotę rzucać tą książką po pokoju, bądź po dworze (zależy gdzie czytałam).
Haha, cudowne. Pierwszy raz natrafiłam na wasz film, ale bardzo mnie rozbawiłyście, będę obserwować. Tylko mam uwagę co do rzekomego błędu, że ludzie nie czują krwi. Na pewno według książki ludzie czuli, bo Bellę mdliło na ten zapach i była na niego bardzo wyczulona. Edwardowi raczej chodziło pewnie, że nie są na niego tak wyczuleni, ani nie rozróżnią człowieka po zapachu krwi.
21:06 Przekaz jest taki, że dzieci rozwodników i rozbitych rodzin mają duże mniejsze szanse na stworzenie normalnego stałego związku. Przecież sam stosunek Belli do Edwarda wynika z podświadomej potrzeby uzupełnienia sobie braków z dzieciństwa, jak stabilnej rodziny i domu oraz ojca
przede wszystkim Edward i jego rodzeństwo w liceum 💀 imagine, macie macie ponad 100 lat i po raz któryś idziecie randomowo do LICEUM, żeby je znów przejść, kuuuuuurwaaaaa, mam dość po jednym razie
@@IwonaKlich w sensie chodzi mi o to, że jej zapach nie jest aż tak intensywny jak czuje go wampir przez co można twierdzić, że dla nas nie pachnie wcale
Laski , dostałam drugi i trzeci tom tej sagi na święta od swojej ciotki w tamtym roku i zaczęłam czytać ten drugi tom . Problem mam z tym taki , że nie mogę przez niego przejść bez mówienia " Bella dorośnij kobieto " . W drugim tomie tego charakter też nie ma , jest tylko : " jacob pomóż mi naprawić te motory , mam głęboko studia , chcę tylko usłyszeć głos Edzia w mojej głowie "
Fun Fackt autorka Zmierzchu pisząc tą serię wyobrażała sobie Henry'ego Cavilla w roli Edwarda, ale jak zaczęli kręcić filmy to był za stary by móc w nich zagrać
Czytałam wszystkie książki, oglądałam wszystkie filmy, na pierwszej części ostatniego filmu byłam nawet w kinie i wtedy to było coś wow całe to uniwersum, ale teraz po 10 latach nie wzbudza to we mnie żadnych uczuć, nawet Volturi już mnie nie fascynują, a kiedyś chciałam być taka, jak oni. Teraz uważam tę sagę za przeżytek kulturowy, na który należy spuścić zasłonę milczenia.
Ja bym zrobiła playlistę do słuchania w trakcie czytania tej książki. Znalazłyby się na niej dwie piosenki "Every breath you take" i "Globogabgalab" :))))
"-On myślał, że tego nie rozumie, a tam po prostu nic nie ma
-Bo on mowi - 'no kurczę... ja nie słyszę twoich myśli' - a tutaj wiesz żaden sygnał nie idzie do niego" :DDDD
To uczucie kiedy czytasz to w tym samym momencie co dziewczyny mówią🤣🤣
hahahahahaha nie no padłam jak to usłyszałam
Byłam za stara na "Zmierzch", ale na studiach poszłam na spotkanie koła naukowego dotyczące fenomenu tej książki. Przeczytałam wcześniej streszczenia wszystkich tomów na Wikipedii, co jest ponoć wystarczające 😅 Spotkanie było bardzo ciekawe, dowiedziałam się, że min. że książka jest zapisem światopoglądu autorki, która jest mormonką. Stąd ta pochwała wstrzemięźliwości, świecące wampiry (mormońskie anioły) i przekonanie, że śmierć jest lepszym rozwiązaniem od życia. Plus relacje damsko-męskie rodem z konserwatywnego środowiska.
W każdym razie, choć wymiękłam po 2 stronach powieści (próbowałam przed tą wikipedią), bardzo chętnie obejrzałam Wasz filmik😁
Gosia
ooo ciekawe, co prawda pierwsze słyszę o mormonizmie ( popraw jeśli inaczej sie to zwie xd ) więc dzięki, chyba dzięki xD
no i no co nie co wyjaśnie, ale tak tyci tyci tyci tyci
Kiedy podczas czytania serii przeczytałam na Wikipedii, że Meyer jest mormonką to wtedy mnie oświeciło czemu ci bohaterowie się tak dziwnie zachowują i że właśnie autorka przelewa na fabułę swoje poglądy. Ale już ostatnia część i kwestia aborcji to już hit hitów.
Wychodzi na to, że geneza powstania tej książki jest ciekawsza niż ona sama...
To nie jest przypadek, że przed filmikiem miałam reklamę słońca w mroku Stephenie Meyer
To nie jest przypadek, że miałam w trakcie tego filmik reklamę Samsunga z piosenką BTS xD
Ej, ja również xd
Same
Też XD
U mnie to samo xd
teoria spiskowa Laura Biel i jej problemy kardiologiczne nie są przypadkowe bo uwaga jej prawdziwe imię to Bella
Prawda 😂😂
o kurcze
biorąc pod uwagę że Grey to fanfik zmierzchu a 365 dni to trochę fanfik greya to prawdopodobne
16-godzinny reading z komentarzem? YES, PLEASE.
Harry Potter uczy ile jest warta siła przyjaźni, władca pierścieni uczy, że starania najmniejszych mogą zmienić losy świata, a zmierzch uczy jak ważne jest żebyś miała chłopaka 🤦
przecież zmierzch to romansidło, czego się spodziewałeś/łaś wtf?
@@stimiki2473 Ale wiesz że DOBRE romansy nie sugerują takiego gówna
@@stimiki2473 ale wiesz, że dobre romanse mogą nieść za sobą coś oprócz tego, że najważniejsza wartością w życiu jest miłość
@@gilbertxfan7327 "Harry Potter" też uczy, że najważniejsza jest miłość. I "Biblia" tego uczy. I wiele innych książek. Tylko pojęcie "miłość" nie ma w nich zawężonego znaczenia.
@@gilbertxfan7327 Powieści Jane Austen, np. przekazują wiedzę o tym, jak przerąbane miały kobiety za sprawą patriarchatu, gdy nie miały prawa dziedziczenia i małżeństwo było jedynym sposobem, by zapewnić sobie spokojne, dostatnie życie.
29:53 omg zróbcie taki reading! Na recenzji już zataczam się ze śmiechu a co dopiero na Waszych komentarzach na każdym momencie zmierzchu xddd
Matko takk🥺
Fan zmierzchu oglądając 4 część HP: o Edward
Fan HP oglądając zmierzch: o Cedric, ty żyjesz
@@vloginka To mówi: Ooo, Pattison!
ja fanka tego i tego XDD poza tym Pattinson to idol
Dziewczyny a może co jakiś czas "recenzja" takiej starej książki? Bo okazuje się ze dużo zależy od wieku w którym się to czyta 😅
Coś takiego było by fajną serią na tym kanale 😃
Jezu, mnie najbardziej rozwaliło, jak Edward tłumaczył Belli , jaka jest oficjalna wersja "wypadku". Czyli spadła że schodów i wypadła przez okno🤣🤣🤣😂😂😂
Wiem, data, ale nadal nie czaję, jak to się ma do powyrywanych paneli i pożar w sali baletowej xd
@@ellvik coś gadali, że niby chuligani włamali się do szkoły baletowej
@@ksiazkoholiczkazuzannapole5816 To nawet nie pamiętam 🤔 w filmie chyba w ogóle nie wspominali
"jego ojciec jest lekarzem, naprawdę nie ma namiaru na żadnego terapeutę?" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Wiecie kto najbardziej nienawidzi Zmierzchu i jest największym Zmierzchowym trollem?
- Robert Pattinson
O tak. Gość jechał perfekcyjnie po Edwardzie i całej sadze, aż dziw że producenci mu pozwolili wypowiadać się w wywiadach xD
Za przyjaciółkę robił Jacob nie Edward XD
Kocham muzykę w tle, pasuje idealnie 😹
40 minut absolutnego geniuszu
Ja Zmierzch po raz pierwszy obejrzałam w sierpniu.
Bez żadnej wiedzy totalnej, chciałam się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi i walnęłam wszystkie cztery filmy na raz i miałam takie...
Ale jak to?
Dlaczego?
Ludzie się zachwycali tą historią?
Osobiście Zmierzch - pierwszy film bardzo lubię, nawet sobie jeszcze raz obejrzałam, bo jak wspomniałyście, był na to pomysł, klimat - coś cudownego, muzyka, estetyka i wykonanie (poza aktorką grającą Bellę) - nic tylko kroić i smarować. Dla mnie po prostu genialne.
Tylko jak się ma zły szkielet, to żodyn brokat tego nie naprawi.
No historia, w sensie fabuła, jest całkowicie do dupy.
I to za sprawą gównianych bohaterów.
Bo można było zgrabnie opowiedzieć ten paranormal romance, tylko, że Stefa spierdoliła po całości.
Zaznaczę, że książek również nie czytałam. Dopiero teraz jestem w pierwszej części na tej łące. To jest połowa, ale takiego szitu jaki nagromadził się do tej pory to nie widziałam nigdy.
Gdzie się podziali redaktorzy tego tForu?
Absurdy walą po oczach od pierwszego rozdziału, woda się leje w czystej postaci - jestem pewna, że pamiętacie fragment kiedy główna heroina zamierza się zabrać za risercz odnośnie wąpierzy, ale zanim do tego dochodzi odbywa pewne... czynności.
Schodzi po schodach, otwiera szafkę, zalewa płatki mlekiem, siada, "każdy kęs przeżuwa powoli z najwyższą starannością", wkłada naczynia do zlewu, myje, łyżkę wyciera szmatą, odstawia, wraca na górę, wchodzi do pokoju, podnosi słuchawki z podłogi, kładzie je na łóżko i w końcu siada przy komputerze.
Takich pierdół jest w tym od groma, ale czytam dalej, bo chcę mieć porównanie.
Ekipa filmowa przynajmniej próbuje tuszować niedoskonałości, np. z Edwardem im się udało.
Bo w książce Edward to dupek, stalker, buc i psychol, cham i gówniarz w każdym calu. O Belli i jej braku myślenia już nie będę pisać, ale wiecie, już były teorie sprzed kilku lat (specjalnie się zagłębiłam) o tym, że Edward nic nie słyszy, bo dziewczyna zwyczajnie nie myśli.
Jednakowoż fajnie się to czyta, bo dosłownie co kilka stron, jak nie co stronę, mogę się pośmiać.
Z nieporadności i absurdalności treści.
Normalnie kisnę, i z książek i z filmów, szczególnie z tego trójkącika.
Fajnie by było jakbyście nagrały recenzję Słońca z soczystymi spoilerami.
Chcę kisnąć dalej :)
Powiem wam że zarażacie śmiechem, nie mogę jeść spokojnie kiedy się śmiejecie bo się dławie :D
Ok, jestem świeżo po lekturze 'Słońca w mroku' i nie mogę się doczekać tego roastu. Sam zostawiłem opinię do 'Słońca' na lubimyczytać i chętnie posiedzę dłużej w zmierzchowym uniwersum i się pośmieję.
Edit: to było piękne. Anna właściwie zgadła co jest w 'Słońcu w mroku' XD
Ja byłam w książkach i filmach absolutnie zakochana do tego stopnia, że na pierwszą część filmu poszłam do kina 4 razy, a przed snem puszczałam sobie scenę ich pierwszego pocałunku XD NIEMNIEJ, to dalej moje guilty pleasure, bardzo lubię wracać do filmów. Książek nie przeczytałam drugi raz, ale mnie natchnelyscie :D co by nie było, to z tym czasem kiedy chłonęłam zmierzch mam super wspomnienia, więc to chyba zawsze zostanie że mną. Tak jak Ich Troje i Tokio Hotel XD jutro idę po Słońce w Mroku i autentycznie nie mogę się doczekać :D ale recenzja rewelacyjna, lubię jak robicie taki roast - od epickiego pojazdu na "365 dni" zaczęła się moja przygoda z Wami :D A CZYTANIE ZMIERZCHU I KOMENTOWANIE BRZMI IDEALNIE, I NEED THIS
Dziewczyny, a może recenzja każdej części ? 😆 ja bym naprawdę obejrzała, bardzo się uśmiałam podczas tego filmu. CHCĘ WIĘCEJ! 😁🤣
Raczej nie damy rady 🙈
@@Bestselerki :c
@@Bestselerki zapłacimy wam za psychiatrę jakby co 😅
@@Bestselerki Wierzę w was!
Hej, powiedziałyście w 26:32 "Parki greckie" ale Parki pochodzą z mitologi rzymskiej w greckiej były to Mojry. Pozdrawiam😄
Przejęzyczenie 🤷🏼♀️
Bella jest chyba najgłupszą i najbardziej mdłą kobiecą postacią w literaturze, z jaką się spotkałam. Tragedia. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia,dlaczego Eddie się w niej zakochał. Ewentualnie po to, aby posiedzieć przy niej w ciszy (bo przy wszystkich innych słyszal myśli).
Głównie przez nią odpuściłam sobie całkowicie czytanie i obejrzenie filmu. Każda sekunda z nią wydaje się rzeczywistym piekłem na ziemi.
"A wiecie że Zmierzch otwiera cytat z Księgi Rodzaju?" 😆
Ach, ten Zmierzch xD Nostalgłam mocno xD
Pamiętam, że połknęłam te książki jedna za drugą, bardzo szybko. Carlisle to był mój wymarzony, jedyny książkowy mąż, nawet napisałam o nim piosenkę po angielsku. Jak teraz o tym myślę... co za cringe :D
Carlisle był najlepszy😄😍
Chciałabym zobaczyc te piosenke XDDD
Wiecie, że ja poproszę kolejne książki w taki sposób xD
Nie oglądałam , nie czytałam a bawię się tu świetnie 😂 Dzięki
Ten film to HIT, dosłownie przez te 41 minut miałem uśmiech na twarzy! Dlatego ja już nie tykam książek, które za czasów młodzieńczych były moimi ulubionymi, bo pewnie reakcja byłaby taka sama jak Wasza na "Zmierzch", który notabene również namiętnie czytałem w podstawówce tak jak Wy :D
Jakbyście zrobiły czytanie „Zmierzchu” plus komentowanie tego to z chęcią bym to obejrzała, niee ważne ile czasu by to trwało 😂 kocham te komentarze ❤️ Jesteście najlepsze! Być może w końcu udałoby mi się przebrnąć przez tą książkę bawiąc się i śmiejąc z wami 🤣❤️
Jako ogromna fanka zmierzchu muszę zgodzić się ze wszytskim co powiedziałyście i przyznać się świetnie się bawiłam na tym filmie.
Mnie szał na Zmierzch ominął, bo kiedy wychodził w Polsce to byłam już poważną gimnazjalistką i gardziłam takimi książkami 😂 Przeczytałam po latach (chyba na studiach) pierwszy tom i dłuuuugo nie znałam dalszego ciągu tej historii. Aż w końcu rok temu zmaratonowałam wszystkie filmy :D Naprawdę mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tę serię przeczytać w całości.
Czytając Zmierzch miałam wrażenie jakbym czytała lepszego pokroju ff na Wattpadzie, ale nie koniecznie książkę. Ogólnie nie do końca rozumiem wielki fenomen tej książki. Ale przyznam, że dawno się tak nie uśmiałam na jakimś filmiku :D
Mialam dokladnie tak samo
O Jezusie od kilku miesięcy żyje fazą na zmierzch a to wszystko przez drinking game xD Zdaję sobie sprawę jak bardzo ta saga jest słaba ale kurcze taka nostalgia no tyle radości. Zmierzch to po prostu moje dzieciństwo. POKOCHAŁAM TEN GNIOT NA NOWO.
I jeszcze te aesthetic twilightcore ❤️❤️
Saga "Zmierzch" to idealny odmóżdżacz, taka lekka lektura, odcinek fajny szybka recenzja z komediowym tonem 🤣
Btw to co zobaczyłam na waszym książkowym tle zmusza mnie do napisania: pozdrowienia dla wszystkich ARMY 🤣💜
38:55 jestem w połowie Słońca w mroku - tak, dokładnie tak jest 🙃
Nie wierze 😂 / a.
Kupiłam dzisiaj. Ciekawe co to będzie:)
My chcemy filmy z czytaniem zmierzchu! To najlepszy sposób na spędzenie 16 godzin
Zgadzam się
Najgorszy
Poprosze o więcej niepoważnych recenzji. Za stara jestem by czytać zmierzch, ale ogladam Was dla rozrywki😂😂😂
Omg uwielbiam! Śmiałam się na głos cały czas!
ahhh słucham recenzji, śmieję się do telefonu i patrzę na moje sponiewierane egzemplarze na regale :D
Kiedyś uwielbiałam całą serię - nadal jest sentyment :D
1:30 moje wydanie jest z tego samego roku. Ostatnio sobie odświeżyłam i nieźle się uśmiałam. Spojrzenie na tę książkę zmieniło się całkowicie po tych 10 latach.
Kurczę, mam 25 lat... Ale ta saga to całe moje nastoletnie życie! 😅 Mimo tego, że w tym wieku już książki nie czytalabym z takim zapalem i poczuciem PRZEświetności towarzyszącym powiesci, to nie umiem na nią spojrzeć krytycznie przez ten sentyment. Wspomnienia kiedy smarowalam się rozswietlajacym balsamem matki, udając że jestem wampajrem. No klasyk.
Oglądam to w nocy, już wiem, że nie zasnę szybko, bo śmieję się jak wariatka. Dzięki dziewczyny! ♥️😂
To uczucie, kiedy uświadamiasz sobie jaka jesteś stara bo ja wychodził film "Zmierzch" to byłam na pierwszym roku studiów, w podstawówce to sie Harrego Pottera czytało 😊
Do dzisiaj pamiętam jak czytając Przed Świtem, miałam totalny facepalm i bekę kiedy Bella i Edward mieli dziecko. Nawet dwunastoletnia ja wiedziałam, że Edward nie może mieć dzieci i zastanawiałam się, czy Stephanie Meyer chodziła na wagary na biologii xD
no wlasnie jest 2005 rok. robimy renesans, zmierzch jest przekozacki i relevant again : D
pierwszy filmik od Was na który trafiłam całkowicie przypadkiem i widzę zdjęcia Bangtanów w tle haha, macie nowego suba dziewczyny bo świetny filmik
Kogo
Fenomenalnie się Was słucha dziewczyny w trakcie pracy. Cały czas uśmiech nie znikał mi z twarzy :D Uwielbiam Wasze recki!
Ja nie wiedziałam jak bardzo potrzebowałam tego filmu póki go nie nagrałyście. Leżę na podłodze i się turlam
Jejciu jak ja lubię te wasze nie poważne recenzje. Niesamowicie się uśmiałam razem z wami. Nigdy w sumie tej książki nie czytałam, jednak oglądałam pierwszy film i ogólnie znałam zarys historii i jakoś wielce nie żałuję, że jej nie przeczytałam. Ta toksyczna relacja ehhh. Ale jakby nie patrzeć to nawet ta historia mogłaby być ciekawa, jednak musiałoby się w niej wiele zmienić. A jeżeli chodzi o humorystykę odcinka - DZIĘKUJĘ ZA WSPANIAŁĄ ZABAWĘ :) Te wszystkie cytaty doprowadziły mnie do łez ;D Czekam z niecierpliwością na kolejne recenzję ;) Pozdrawiam cieplutko
Ileż ja się uśmiałem haha! Wspaniały film, czekamy na następne z sagi 😂 mam ochotę to przeczytać, tak po prostu dla beki 😂
Uwielbiam ten nieco bardziej komediowy format odcinków 😻😻
Trafiłam tu przypadkiem i zamierzam zostać :D Nic mnie ostatnio nie rozbawiło jak ten filmik.
20:40 aż mi się przypomniał mem: Bella ciągle obojętna, a Hermiona bardzo emocjonalna
Świetny film, może nagrałybyście miasto kości po latach?❤️❤️
Jesteście najlepsze! Jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam na filmiku haha
Nie czytałem Zmierzchu, ale patrząc po Waszym filmie to dobrali świetną aktorkę w sumie do niej, bo Bella była drewniana w książce, a aktorka podobnie w filmie xD
Po obejrzeniu wczoraj filmu stwierdzam, że aktorsko Edward jest gorszy niż Bella 🙈
@@nataliabts Ale tylko tam,w serii "Zmierzch". W innych filmach radzi sobie lepiej.
@@aleksandrazygmanowska2302 zasadniczo to dotyczy też Kristen Stewart.
Mam wrażenie że oni po prostu przeczytali scenariusz... uznali że to wielkie gówno, no ale zapłacą im więcej niż za rolę w czymś innym, to biorę.
Coś jak ekipa od 50 twarzy Greya - no rachunki się same nie zapłacą (a mogłyby...)
Lubię jak tak szyderczo recenzujecie n książki 🥰 pośmiałam się 😉🤣
Jak czytałam to kilka lat temu to miałam takie "Jaka genialna książka", a teraz nawet 4 stron nie byłabym w stanie tego przeczytać😂
Czekamy na kolejne części, nigdy się ta nie uśmiałam.
Już się nie mogę doczekać, aż zmasakrujecie "Słońce w mroku" :)
"Wyjdzie mi z tego Pan Tadeusz"
Oglądam ten film po raz setny chyba i to dalej śmieszy
W reklamach wyskoczyło mi Słońce w mroku - tematycznie XD
Boże śmieję się przez pół tego filmiku😂
Super film :) A będziecie chciały robić recenzję Księżyca..., Zaćmienia, Przed świtem, zanim przeczytacie tę najnowszą książkę Meyer? Czy sobie darujecie i od razu przeczytacie "Słońce w mroku"?
Chyba sobie darujemy😂
@@Bestselerki O nie, potrzebujemy tych recenzji! 😁❤️
Super odcinek, świetnie się Was słucha i cieszę się, że nie tylko jak zauważam absurdy Zmierzchu
Polecam przeczytać analizę Zmierzchu, Maryboo i Beige. Komentarze do całości książki, piękna sprawa
Uśmiałam się jak nie wiem co, ta recenzja jest zajebista. Dziewczyny jesteście zarąbiste. Dzięki wam dowiedziałam się o tym błędzie i jak Marta o tym powiedziała to sama to sprawdziłam w swoim egzemplarzu.
8:35 kij z pachami czy coś to na pewno były włosy 😂 ale się uśmiałam
Jestem tu nowa - pozdrawiam.
A Wy jesteście urocze. Poproszę o ponowne przeczytanie pozostałych części ;)
Uśmiałam się tyle że trening brzucha już mi nie potrzeby 😂 uwielbiałam zmierzch w gimnazjum, ba cała saga dalej dumnie stoi na najniższej półce regału razem z oficjalnym przewodnikiem XD
Pogadanka o książce wyszła wam świetnie❤️
mam nadzieję że nie będziecie cierpieć podczas czytania słońca w mroku tak bardzo jak Edward cierpi przez całą sagę XD
Uwielbiam wasze recenzje !! (Takie długie odcinki są najlepsze ) ❤️🩸🦷 wiencej proszee
Błagam, przeczytajcie Zmierzch na żywo! XD
Uśmiałam się na recenzji jak nigdy i nawet nie zauważyłam, kiedy minęło 40 minut. Ale i tak zdania nie zmienię - ''Wampiry i Świry'' są bardziej wartościowe niż oryginał i przynajmniej można się pośmiać
Zgadzam się w 100%
Laski ratujecie mi dzień.... Czy tylko ja nigdy tego nie oglądałam? 🤭
TAK 😂😂
Ja się starałam, ale po pięciu minutach poległam 😂
@@DziewczynaWBialym Same😂
Z jednej strony miałam niezły ubaw z waszego filmu i tej wielkiej analizy Zmierzchu, bo fakt, jest absurdalny. Z drugiej strony mam lekki żal, że tak się naśmiewacie z tej książki, bo do tej pory mam do niej sentyment. Ale co racja to racja, sama nie wiem jak nie będąc nastolatką już długi czas przetrwam ,,Słońce w mroku" (i tak łapka w górę :))
Weź pod uwagę, ze my obie byłyśmy totalnie zakochane w tej książce! Więc same obalamy naszą pomnikową powieść.
@@Bestselerki dlatego podałam 2 strony medalu 😉 wiem, że czytanie tego po latach to atak na swoje ciepłe wspomnienia i wrażenia
Co jest Waszym zdaniem gorsze - to czy "365 dni"?
Czytałam tylko 1 część i oglądnęłam filmy... Nie ogarniałam tego fenomenu i się trochu z tego śmiałam. Teraz jak was słucham to nie żałuję że nie czytałam tego w gimbazie 😆
cały fenomen polega na śmianiu się z tego
Pamiętam jak w 1 gimnazjum zaprezentowałam Zmierzch na lekcji polskiego (w ramach dodatkowej oceny czy coś)... czuję zażenowanie za każdym razem, jak sobie o tym przypomnę...
Nie wygłupiaj się, polonistka moich córek była fanką tej książeczki i nie wstydziła się.
Hahahaha, dziewczyny, chyba jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam oglądając film na yt 😂 tym bardziej, że bez bicia przyznaję się, że jako taka dwunastolatka byłam absolutną psychofanką tej serii 😅 team Edward jak najbardziej
Super filmik, mam nadzieję, że zrobicie podobne do kolejnych części sagi 🤣😍
Ale komedia 😂😂😂 już dawno się tak nie uśmiałam. 😂😂😂
Czekam na kolejne 😁
Właśnie skończyłam słońce w mroku, mam nadzieje ze zrobicie na jej temat recenzje! ja już wyrobiłam swoje zdanie co do tej pozycji i jestem ciekawa waszych uwag🙈💩
Oglądam tą recenzję n-ty raz i korci mnie żeby przeczytać tą książkę po raz pierwszy 😊
Zrobicie "recenzje" kolejnych części? XD Nieźle się ubawiłam, chcę jeszcze!!
"Edward- taki Johnny Bravo tylko chudy " 😂 płaczę ze śmiechu.
Super filmik, macie mojego suba:D
Ja zrozumiałam, że "taki Johny Bravo tylko rudy", ale jestem głucha, więc pewnie ty masz rację xD
W tegoroczne wakacje przeczytałam „Zmierzch“ i zupełnie nie mam pojęcia, jakim cudem to skończyłam. Po kolejne tomy już nie sięgałam i nie zapowiada się na to. Czytając, miałam ochotę rzucać tą książką po pokoju, bądź po dworze (zależy gdzie czytałam).
Zupka instant zalana. I akurat filmik wpada. Można oglądać 😎
Haha, cudowne. Pierwszy raz natrafiłam na wasz film, ale bardzo mnie rozbawiłyście, będę obserwować. Tylko mam uwagę co do rzekomego błędu, że ludzie nie czują krwi. Na pewno według książki ludzie czuli, bo Bellę mdliło na ten zapach i była na niego bardzo wyczulona. Edwardowi raczej chodziło pewnie, że nie są na niego tak wyczuleni, ani nie rozróżnią człowieka po zapachu krwi.
21:06 Przekaz jest taki, że dzieci rozwodników i rozbitych rodzin mają duże mniejsze szanse na stworzenie normalnego stałego związku. Przecież sam stosunek Belli do Edwarda wynika z podświadomej potrzeby uzupełnienia sobie braków z dzieciństwa, jak stabilnej rodziny i domu oraz ojca
Wg mnie pierwszy film jest najlepszy. Później za produkcję zabrało się duże studio i jakoś tak straciło na uroku ;D
Bella ma coś z krążeniem 😂👌🏻
przede wszystkim Edward i jego rodzeństwo w liceum 💀 imagine, macie macie ponad 100 lat i po raz któryś idziecie randomowo do LICEUM, żeby je znów przejść, kuuuuuurwaaaaa, mam dość po jednym razie
ale się uśmiałam na tym odcinku, jak zawsze super 🤣❤
a może z krwią było tak, że krew wyczuwalna przez nas tak naprawdę nie pachnie bo wampiry mają lepszy węch i czują inny zapach
Ale krew jak najbardziej pachnie :D
@@IwonaKlich w sensie chodzi mi o to, że jej zapach nie jest aż tak intensywny jak czuje go wampir przez co można twierdzić, że dla nas nie pachnie wcale
To jest złoto, słucham tego już z trzeci raz i śmieje się tak samo jak za pierwszym 😄
Laski , dostałam drugi i trzeci tom tej sagi na święta od swojej ciotki w tamtym roku i zaczęłam czytać ten drugi tom . Problem mam z tym taki , że nie mogę przez niego przejść bez mówienia " Bella dorośnij kobieto " . W drugim tomie tego charakter też nie ma , jest tylko : " jacob pomóż mi naprawić te motory , mam głęboko studia , chcę tylko usłyszeć głos Edzia w mojej głowie "
Fun Fackt autorka Zmierzchu pisząc tą serię wyobrażała sobie Henry'ego Cavilla w roli Edwarda, ale jak zaczęli kręcić filmy to był za stary by móc w nich zagrać
Pattinson w tamtym okresie był faktycznie niejako
młodszym substytutem dla Cavilla xD
Recenzja Słońce w mroku w waszym wykonaniu będzie sztosem. :D
Uśmiałam się tak jak nigdy na żadnej komedii! Bardzo proszę o taką samą błyskotliwą recenzję Słońca w mroku!
Czytałam wszystkie książki, oglądałam wszystkie filmy, na pierwszej części ostatniego filmu byłam nawet w kinie i wtedy to było coś wow całe to uniwersum, ale teraz po 10 latach nie wzbudza to we mnie żadnych uczuć, nawet Volturi już mnie nie fascynują, a kiedyś chciałam być taka, jak oni. Teraz uważam tę sagę za przeżytek kulturowy, na który należy spuścić zasłonę milczenia.
Ja bym zrobiła playlistę do słuchania w trakcie czytania tej książki. Znalazłyby się na niej dwie piosenki "Every breath you take" i "Globogabgalab" :))))
Trudno się przyznać ale mam taki wielki sentyment do książek że stoją nadal u mnie na półce, a wszystkie tomy potrafię przeczytać w dwa miesiące.
Uśmiałam się, a teraz odczuwam wewnętrzną potrzebę zrobienia sobie psychicznej krzywdy w postaci maratonu filmów XD