Geralt: *ma amnezję* Triss: *uwodzi go i nie wspomina nic o istnieniu Yen* Yen is like: Geralt, ty dupku hurr durr!! Triss psiapsi forever girl power!!11oneone
Ale jestem zaskoczony tym jak trudno jest teraz z zasięgami. Klikajcie w ten dzwonek, bo wydaje mi się, że spora część moich subskrybentów w ogóle nie wie, że wrzucam coś na YT. Ewentualnie jeśli możecie, to proszę udostępnijcie ten materiał znajomym, którymj mógłby się ewentualnie spodobać z góry dzięki :)
@@Banc1992 no i? UA-cam tnie zasięgi nawet popularniejszym youtuberom, wszyscy wiedzą, że to ostatnio spory problem dla każdego twórcy, nie wiem po co taki przytyk
Mnie to denerwowało jak w 3 Triss mówi, że wykorzystywała Geralta, a on automatycznie odpowiada, że nie widział tego w ten sposób. Nie mieliśmy tutaj nawet opcji wyboru XD. Triss nam się w 3 dosłownie wpycha. Ale na jej obronę jest to, że prócz niej inni też wiedzieli o Yen itd i jakoś nikt mu nie powiedział XF
Mógłbym powiedzieć że materiał trochę zbyt bardzo stronniczy, mało w tym wszystkim perspektywy Triss. Padło parę przykładów ale myślę że można podać o wiele więcej Tak czy inaczej temat ciekawy i film fajny
W grze za każdym razem mam takie odczucie ,że Triss MOGĘ pomóc A Yen MUSZĘ . W książkach raczej okoliczności zmuszał do pomocy bądź wciągały w działanie.
@@PleVan żeby to miało sens musiałaby to być postać równie charakterna co Yen i prowadząca nas do tego samego celu inną ścieżką. Oprócz wyglądu ta nowa kobieta musiałaby też mieć jakiś inny cel poboczny lub w inny sposób traktować Geralta. Najlepsze dwie ścieżki. Coś w rodzaju ROCHA I YORWETA. W Wiedmzinie 3 to czy będziemy z Triss czy Yen ostatecznie nie ma aż tak ogromnego znaczenia dla gry. Zmienia pewne wątki itd ale jednak nie prowadzi nas inną ścieżką. Wiedźmin to ogromne uniwersum także mogliby zrobić masę historii. Chętnie bym zagrał Geraltem od dnia kiedy został zabrany do Kaer Morchen. Oj to byłaby baaaaardzo długa gra. W W3 akcja toczy się po wydarzeniach książkowych A jakby Redzi dali nam na nowo rozegrać historie od początku? A może to bez sensu bo zabiłoby to co Redzi stworzyli do tej pory. Do dziś świetnie gra mi się w W3 brakuje mi tylko np nowych modów, zadań itp. Fajnie jest być np na Skellige A później wrócić do na kontynet . Został jeszcze Nilfgaard, Kovir itd może coś Redzi podsuną. Nie obraiziłbym się gdyby do W3 dodano do mapy kilka nowych obszarów, chętnie bym obserwował jak np Temeria ,Redania odbudowuje się po wojnie. Super byłoby zobaczyć przemianę tych mrocznych biednych opustoszalych wiosek na pełne życia tereny rozwój gospodarki itd. Jednak to trudne zadanie. Mocno rozbudowane. Nie ma co gdybac trzeba cieszyć się tym co jest.
Geralt jak hędorzył (pisownia celowa) Fringille myślał że Yennefer jest współpracownicą Vilgeforca. Yen gdy spała z Istredem potrafiła to robić z jednym i drugim w ciągu kilku godzin. Sorry ale to nie jest równe.
Siema wszystkim, mam pytanie totalnie nie na temat i z dupy, poniewaz niedawno skoncyzlem czytac sage i mam duzo przemyslen i niedosyt, gralem w gry poza w1 ktora napewno przejde, ale mam pytanie, czy sapkowski w ostatnim tomie sagi mial na celu usmiercenie geralta? Czy moze po prostu bedzie dalej pisac i tak zeby zaciekawic. Dzieki, i zycze milego dnia ;)
Raczej chcial zostawic otwarte zakonczenie. Po latach napisal przeciez Sezon burz ktory jest prequelem i raczej to własnie jakiś historie przed sagą będzie teraz tworzył.
Triss przynajmniej potrafiła być miła, a Yen była ciągle zarozumiałą suką. W sumie co się dziwić, jej facet przespał się z inną. Chociaż idąc głębiej w tym zakresie, Triss przespała się z Lambertem. Pamiętacie scenę w Kaer Mohren, gdzie Lambert z Eskelem i Geraltem uchlali się jak dzikie świnie i grali w grę "nigdy nie ..."? I padło "nigdy nie przespałem się z kobietą przyjaciela" (czy coś w tym stylu) i Lambert się to tłumaczył. Także tego: Triss zdradziła Geralta (o czym on nie wiedział), Geralt zdradził Yennefer nie wiedząc o jej istnieniu, więc no, akurat ten wątek to taka trochę telenowela 😂😂
W sumie to był dobry dylemat. Czy Geralt wybierze Yen - swoją starą miłość, czy Triss, która była jego miłością w czasie amnezji. Ja w książce Yen o wiele bardziej lubiłem. Natomiast growa jest taka, że po prostu nie widzę powodu przez który można się w niej zakochać. Co innego Triss, która nie dość, że jest do rany przyłóż, to również posiada swojego pazura. Okropnego charakteru Yen w grze niewątpliwie dodaje ten głos którego barwa i intonacja jest bardzo nieprzyjemna.
Dlatego najlepszy Gerwazy to ten, który zostawia obie czarodziejki zamiast simpować i zmuszać się sam do zapierdalania dla nich. Chociaż gdybym już musiał podjąć wybór to oczywistym dla mnie byłaby Triss i argumenty w stylu "książkowy Geralt hurr durr" mogą się jebać. Po pierwsze to Wiesiek miał amnezję przez wiele miesięcy podczas których Triss była obecna. Po drugie można kwestionować prawdziwą miłośc jego i Yennefer skoro tak naprawdę urok Jinna zostaje zdjęty dopiero w W3 i można jej powiedzieć żeby spierdalała na drzewo :P Poza tym dla mnie wybory w grze są po to, żeby nie musieć być związany łańcuchem z sagą i ewentualnie poprawić to co naszym zdaniem Gerwant źle tam zrobił.
Geralt: *ma amnezję*
Triss: *uwodzi go i nie wspomina nic o istnieniu Yen*
Yen is like: Geralt, ty dupku hurr durr!! Triss psiapsi forever girl power!!11oneone
TO TO TO. Zawsze jak Yen sie przyczepiała o to Geralta to myślałem że wyrzucę monitor za okno XD
Ale jestem zaskoczony tym jak trudno jest teraz z zasięgami. Klikajcie w ten dzwonek, bo wydaje mi się, że spora część moich subskrybentów w ogóle nie wie, że wrzucam coś na YT.
Ewentualnie jeśli możecie, to proszę udostępnijcie ten materiał znajomym, którymj mógłby się ewentualnie spodobać z góry dzięki :)
Nie było cię ponad rok, więc nie dziw się teraz...
@@Banc1992 no i? UA-cam tnie zasięgi nawet popularniejszym youtuberom, wszyscy wiedzą, że to ostatnio spory problem dla każdego twórcy, nie wiem po co taki przytyk
@@Banc1992 Z resztą wróciłem już dość dawno i jednak widać różnicę
Mnie to denerwowało jak w 3 Triss mówi, że wykorzystywała Geralta, a on automatycznie odpowiada, że nie widział tego w ten sposób. Nie mieliśmy tutaj nawet opcji wyboru XD. Triss nam się w 3 dosłownie wpycha. Ale na jej obronę jest to, że prócz niej inni też wiedzieli o Yen itd i jakoś nikt mu nie powiedział XF
Prosze cię człowieku, nagraj coś
+1
Mógłbym powiedzieć że materiał trochę zbyt bardzo stronniczy, mało w tym wszystkim perspektywy Triss. Padło parę przykładów ale myślę że można podać o wiele więcej
Tak czy inaczej temat ciekawy i film fajny
W grze za każdym razem mam takie odczucie ,że Triss MOGĘ pomóc A Yen MUSZĘ . W książkach raczej okoliczności zmuszał do pomocy bądź wciągały w działanie.
Ciekawe co by było gdyby Redzi postawili na jakąś zupełnie nową postać jako alternatywny romans dla Geralta,
@@PleVan żeby to miało sens musiałaby to być postać równie charakterna co Yen i prowadząca nas do tego samego celu inną ścieżką. Oprócz wyglądu ta nowa kobieta musiałaby też mieć jakiś inny cel poboczny lub w inny sposób traktować Geralta. Najlepsze dwie ścieżki. Coś w rodzaju ROCHA I YORWETA. W Wiedmzinie 3 to czy będziemy z Triss czy Yen ostatecznie nie ma aż tak ogromnego znaczenia dla gry. Zmienia pewne wątki itd ale jednak nie prowadzi nas inną ścieżką.
Wiedźmin to ogromne uniwersum także mogliby zrobić masę historii. Chętnie bym zagrał Geraltem od dnia kiedy został zabrany do Kaer Morchen. Oj to byłaby baaaaardzo długa gra.
W W3 akcja toczy się po wydarzeniach książkowych A jakby Redzi dali nam na nowo rozegrać historie od początku? A może to bez sensu bo zabiłoby to co Redzi stworzyli do tej pory.
Do dziś świetnie gra mi się w W3 brakuje mi tylko np nowych modów, zadań itp. Fajnie jest być np na Skellige A później wrócić do na kontynet . Został jeszcze Nilfgaard, Kovir itd może coś Redzi podsuną. Nie obraiziłbym się gdyby do W3 dodano do mapy kilka nowych obszarów, chętnie bym obserwował jak np Temeria ,Redania odbudowuje się po wojnie. Super byłoby zobaczyć przemianę tych mrocznych biednych opustoszalych wiosek na pełne życia tereny rozwój gospodarki itd.
Jednak to trudne zadanie. Mocno rozbudowane. Nie ma co gdybac trzeba cieszyć się tym co jest.
A czy Triss wiedziała że Gerald spał z Koral z którą też się przyjaźniła.
Geralt jak hędorzył (pisownia celowa) Fringille myślał że Yennefer jest współpracownicą Vilgeforca. Yen gdy spała z Istredem potrafiła to robić z jednym i drugim w ciągu kilku godzin. Sorry ale to nie jest równe.
Siema wszystkim, mam pytanie totalnie nie na temat i z dupy, poniewaz niedawno skoncyzlem czytac sage i mam duzo przemyslen i niedosyt, gralem w gry poza w1 ktora napewno przejde, ale mam pytanie, czy sapkowski w ostatnim tomie sagi mial na celu usmiercenie geralta? Czy moze po prostu bedzie dalej pisac i tak zeby zaciekawic. Dzieki, i zycze milego dnia ;)
Raczej chcial zostawic otwarte zakonczenie. Po latach napisal przeciez Sezon burz ktory jest prequelem i raczej to własnie jakiś historie przed sagą będzie teraz tworzył.
Kto ogląda premierę i nie dał lajka?
Ja XD Ale zostawie pod tym komentarzem
@@PleVan I chwała Ci za to, komentarz dla statystyk musi być
Triss przynajmniej potrafiła być miła, a Yen była ciągle zarozumiałą suką. W sumie co się dziwić, jej facet przespał się z inną.
Chociaż idąc głębiej w tym zakresie, Triss przespała się z Lambertem. Pamiętacie scenę w Kaer Mohren, gdzie Lambert z Eskelem i Geraltem uchlali się jak dzikie świnie i grali w grę "nigdy nie ..."? I padło "nigdy nie przespałem się z kobietą przyjaciela" (czy coś w tym stylu) i Lambert się to tłumaczył. Także tego: Triss zdradziła Geralta (o czym on nie wiedział), Geralt zdradził Yennefer nie wiedząc o jej istnieniu, więc no, akurat ten wątek to taka trochę telenowela 😂😂
Chyba nie bylo takiego pytania..
to z triss i lambertem nie jest potwierdzone, tymbardziej ze lambert byl w tym czasie w zupelnie innej czesci swiata
Ej mordo nagraj coś pls bo nudy i nie ma co ogaldac
Dobra stary wrzucę coś w weekend
Komentarz dla zasięgów.
W sumie to był dobry dylemat. Czy Geralt wybierze Yen - swoją starą miłość, czy Triss, która była jego miłością w czasie amnezji.
Ja w książce Yen o wiele bardziej lubiłem. Natomiast growa jest taka, że po prostu nie widzę powodu przez który można się w niej zakochać. Co innego Triss, która nie dość, że jest do rany przyłóż, to również posiada swojego pazura. Okropnego charakteru Yen w grze niewątpliwie dodaje ten głos którego barwa i intonacja jest bardzo nieprzyjemna.
Dlatego najlepszy Gerwazy to ten, który zostawia obie czarodziejki zamiast simpować i zmuszać się sam do zapierdalania dla nich. Chociaż gdybym już musiał podjąć wybór to oczywistym dla mnie byłaby Triss i argumenty w stylu "książkowy Geralt hurr durr" mogą się jebać. Po pierwsze to Wiesiek miał amnezję przez wiele miesięcy podczas których Triss była obecna. Po drugie można kwestionować prawdziwą miłośc jego i Yennefer skoro tak naprawdę urok Jinna zostaje zdjęty dopiero w W3 i można jej powiedzieć żeby spierdalała na drzewo :P
Poza tym dla mnie wybory w grze są po to, żeby nie musieć być związany łańcuchem z sagą i ewentualnie poprawić to co naszym zdaniem Gerwant źle tam zrobił.
Komentarz dla zasięgów.
Komentarz dla zasięgów.
Komentarz dla zasięgów.