Bardzo dobry film i ogólnie widzę, że kanał na wysokim poziomie, aż nawet zasubskrybowałem. :) Ja kupiłem kilka lat temu jeden z najtańszych składaków dostępnych na Allegro, produkowany na Sri Lance, bardzo ładny, ale niesamowicie tandetny, przypominający Wigry zarówno pod względem wyglądu jak i osprzętu. Rower sprzedałem po dwóch tygodniach, bo po przejechaniu nim 80 kilometrów był on już w takim stanie, jakby niebawem miał się rozlecieć. Rama zaczęła skrzypieć po pierwszych 20km, a po kolejnych 50km zaczęło w niej coś strzelać. Kupiłem za 600zł, sprzedałem za 350zł. Dowiedziałęm się dzięki niemu, że na składaku jeździ się niesamowicie przyjemnie, a używałem go podczas zwiedzania Łodzi, gdzie bardzo się przydał. Podobała mi się jego zwrotność i to, że mogłem bardzo łątwo dosięgać nogami do ziemi. Niestety to było też jego poważną wadą - nawet najwyżej wysunięta sztyca była dla mnie nadal za krótka i cały czas miałem ugięte nogi podczas pedałowania. Mój wzrost to 180cm i widzę, że podobny problem miałbym w przypadku Wigry. Szkoda, że nie robią tych ram nieco wyższych w miejscu trzymającym sztycę. Szkoda, że rowery tak bardzo zdrożały. Obecnie decathlonowy Tilt 500 kosztuje tyle samo ile kosztował dużo ładniej wykonany Tilt 900.
Rower ze Sri Lanki za 600 zł to zawsze jakaś odmiana :). Co do polskich skoro nie Romet Wigry to może warto rzucić okiem na Saveno Swift? Odkryłem ich składaka niedawno ale na ich E-Swift z 2020 r. się spóźniłem a był taki, jak Ecobike Tourism z 2019 r. Szkoda, że obaj producenci porzucili ten fajny "E-kształt", choć w innych krajach nadal jest!
Używam Wigry 2022 Eco, ponieważ zależało mi na składaku z przekładnią. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że nie ma podstawki do złożonego roweru (rower opiera się na tarczy łańcucha!) a dodatkowo nie ma magnesików żeby się przytrzymywać go po złożeniu. Wyposażenie jest okej, a bagażnik wiele wybacza
Witam Jestem użytkownikiem Dahona ale ... nie wiem jakiego. Były kilka lat temu w intersporcie i wygląda mi na ubogą wersję Marinera. Kupiłem z tzw. drugiej ręki. Zrobiłem już na nim wiele kilometrów, troszeczkę po mieście i długie trasy poza miasto. Był też na trzytygodniowej wyprawie z Lizbony do Santiago de Compostela i z Vigo do Porto. Zrobił też kilometry w Berlinie. Przeżył transporty koleją, Flixbusem i dwa przeloty. Rower genialny i może mniej poręczny od Bromptona natomiast stosowane części są uniwersalne, przez co można go wszędzie i za niewielkie pieniądze naprawiać. Turystyka rowerowa na składaku ma sens i wbrew pozorom jest bardzo wygodna.
W tym roku z wielkim uznaniem i satysfakcją zapoznałem się z tym nagraniem, sam też nabyłem rower składany z kołami 20" i szkoda, że Wigry okazały się za niskie i za słabe (mimo świetnego osprzętu, który tu Pan pięknie wskazał) a nie wiedziałem jeszcze o istnieniu częściowo polskiej marki Saveno z ich modelem Swift natomiast Kross Flex nie imponował żadnym parametrem i wersji 4 już nawet nie ma. Delikatny Btwin Fold/Tilt nie bardzo mi przypadł do gustu, z resztą wersja z 9 trybami przerzutki nie była dostępna natomiast nie było chyba jeszcze wtedy KS Cycling 20 trochę cięższego ale jest on stalowy! Z niemieckich był i jest Zundapp ZF20 oraz Licorne Phoenix i ten ostatni bardzo mi się spodobał i jeżdżę nim codziennie 🙂. Kupiłem go w firmie Erli, która to firma mając go już w Polsce była bardziej konkurencyjna względem producenta z ceną troszkę wyższą skoro odległość w Niemiec nie jest bez znaczenia, innych przyczyn trochę niższej ceny nie znam, ale dostawa była błyskawiczna, nawet mnie zaskoczyła 🙂. W międzyczasie odkryłem w podobnym kształcie słowacki rower Oxxy F7, jeden azjatycki Trinx Dolphin (bardziej sportowo stylizowany, bez błotników i bagażnika). Co do mego Phoenix Phoenix 2D (z wersja z hamulcami tarczowymi) mając 7 przełożeń jestem bardzo zadowolony, choć wymyśliłem małe aluminiowe żeberko dospawane na styku rury pod sztycą i profilu ramy! Składaki firmy Dahon mają od razu w tym miejscu usztywnienie! Innym go brak. Masa 14 kg jest sensowna do przenoszenia (wersja z V-brake ma 13 kg), bo np. nowy KS Cycling 20 waży aż 16,5 kg*, choć unieść mógłby nawet 120 kg - więcej uniesie tylko Dahon Hit ważący mniej mimo posiadania pełnego osprzętu (wiadomo, technologia produkcji rur o zmiennej grubości ścianek i własne stopy alu. oraz ściąg i tylne rury tworzące kratownice zamiast zakrzywionej ramy). Kluczowym jest pytanie o trwałość połączenia ramy, które Pan w nagraniu omawia. Pewne jest, że lepiej jeśli nie ma tam elementów niemetalowych, które gwarancji nie podlegają. W modelu KS Cycling 20 końce obu części ramy mają zimnogięte elementy z blachy średniej grubości (stal), w Licorne Phoenix jest sztywna płyta gruba na ponad centymetr (alu) a w obu przypadkach zacisk jest w pełni metalowy ze sprężyną! Poza tym w zestawie jest nawet składany pokrowiec, choć kluczowa rzecz to bezpieczeństwo i na rower bez osprzętu (bagażnik, błotniki) ważący mniej niż 12 kg nie mogą pozwolić sobie producenci, może tylko Dahon z racji swej technologii. Mógłbym napisać artykuł, za bardzo się rozpisałem i pominąłem jeszcze kilka zagranicznych rowerów o w.w. kształcie ramy, który jest optymalny, prosty ale i dynamiczna w formie. Większość wymienionych rowerów ma podobną ramę. Nie jest wykluczone, że pewne komponenty są wspólne... Życzę radości z jazdy i mobilności pojazdu tej kategorii. * jeden elektryczny składak z ramą o tym kształcie waży 18 kg, inne poniżej 21 kg w zasadzie nie schodzą (1 ma nieco poniżej 20 kg), ale to inna historia 🙂
Jaki jest udźwig roweru Licorne Phoenix wraz z rowerzystą i bagażem? Rower mi się spodobał i byłby dla mnie dobry na wypady po bułki do sklepu itp. Założyłbym do niego jakieś małe torby/sakwy. Idea roweru poręcznego, który jest zawsze pod ręka i gotowy do jazdy na krótkim dystansie bardzo mi się podoba. Nie trzeba zawsze brać dużego normalnego roweru gdy chcę szybko coś załatwić niedaleko od domu.
I like romet the most because I have one. it's like old Cadillac. Frame is incredibly strong and heavy (and kind of non precise) but components are in good quality and it's death simple to maintain (it's basically shimano all over the place). I don't have experience in maintaining bike at all and romet just take it without trouble
Witam w klubie składaków. Ciągle wybory. Tylko przerzutka w piaście. Mi się udało kupić używany stary Decathlon z 7 przerzutkami w piaście. Ma bardzo gruba rurkę podsiodłową z aluminium. Hoptown 7
Do Decathlonu mam zaufanie przy nowych produktach z gwarancją bo mimo innowacji (czasem nie trafionych) jestem przez nich chroniony. Faktycznie Hoptown 7 wygląda OK
A ile ma pan wzrostu i ile Pan waży? Sam mam 188 cm wzrostu i poszukuję czegoś co zapewni mi wyprostowana pozycja „za kierownicą”. Myślicie,że Dahon „da radę” ?
@@bernardfruga panie Bernardzie bardzo dziękuję za odpowiedź i propozycje przetestowania. Nie chciałbym nadużywać Pana uprzejmości, tym bardziej że dziś udało mi się przejechać kilkaset metrów i niestety przy moim wzroście nie będzie to odpowiedni rower. uważam że do 186 cm wzrostu będzie odpowiedni.
@@mbloch1976 rozumiem, który konkretnie model Pan testował? Mariner D8 podaje Rider height 145cm-190cm (4'9" - 6'3") Max Rider Weight 105 kg (230lb) zaś HIT Rider height 145cm-185cm Max Rider Weight 137 kg
11:05 - no właśnie....problem w zapięciu ramy. To chyba jakiś poważniejszy problem całej serii tych foldów - Czy można prosić o link do Pana filmu na temat "rozstania się" i przyczyny? aż jestem ciekaw szczegółów...
Od około półtora miesiąca jestem posiadaczem Dahona Suv D6. Ogólnie rowerek fajny, przyjemnie się na nim jeździ. Idealne rozwiązanie na dojazdy do pracy. Sporym minusem w przypadku tego modelu jest brak suportu z łożyskami maszynowymi, na tzw. kwadracie. Oryginalnie rower jest wyposażony w prehistoryczną ośkę z miseczkami i wianuszkami łożysk co skutkuje tym, że bardzo szybko powstaje luz na korbie. Uważam, że w rowerze , którego cena w sklepie to 2339 zł( przecenione z 3100 zł) , brak chociażby najtańszego suportu na kwadrat ( ceny zaczynają się od około 30 zł) to delikatnie rzecz ujmując przegięcie.
Mój Jubilat 2 jest z 1995. Dołozyłem Leda Herrmans 75 LUX, mocny bagażnik i ogromny kosz z tyłu, lizak odblaskowy. Rama zaspawana, bo połamałem zawias na zeskokach. Teraz idzie na emeryturę bo przesiadam się na damkę 28", ale będzie nadal w użyciu.
Jest to w rometach do poprawy mam nowego vaganta jedynkę, ramę 23 cale,mam 1,98 m wzrostu i musiałem kupić dłuższą sztycę bo ta co była seryjnie nie wyrabiała. Mój rower awaryjny na działce to jest cross diament i on ma dość długą sztycę że nawet na nim daje radę natomiast rower universala z podwójną ramą jest mocno za mały.
Jeśli masz więcej niż 80 kg albo 175 cm wzrostu to żaden z wymienionych. Te rowery są dla dzieci. Jazda na takim rowerze to jak jazda na kole dojazdowym - można, ale tylko awaryjnie, i najlepiej z górki i na krótki dystans. Po przejechaniu 1 km będziecie czuli się jakbyście przejechali na normalnym rowerze 5 km. Pomimo, że to się składaq, to i tak zajmuje sporo miejsca i na pewno będzie sprawiało problem w autobusie czy pociągu. Np. w większości Intercity nie będzie na taki rower miejsca. To duży, cięzki kloc i już samo wejście z czymś takim do zbiorkomu jest problematyczne. Chyba, że ktoś jest dużym silnym chłopem - ale wtedy kolana będą pod brodą, jeśli rower wcześniej się nie rozpadnie. Nie kupujcie tego dziadostwa: to jest drogie i niepraktyczne
@@apfalk1 ja myślę, że jak to zwykle bywa prawda leży pośrodku :-) @petrsonnk ma swoje racje a my mamy swoje; w miejskim i podmiejskim zbiorkomie składak jest dla mnie dobrą opcją bo zajmuje ułamek tego miejsca co normalny rower; jeśli chodzi o jazdę po mieście i po płaskim, asfaltowym terenie to jest super; więc tutaj nie zupełnie się nie zgadzam z @petrsonnk; zaś w pociągach IC faktycznie miejsca na bagaże jest zwykle mniejsze niż mój złożony 20-calowy składak; dla świętego spokoju kupuję wtedy bilet „duży bagaż” by być OK względem zasad przewoźnika;
Z tego co się orientuję to właściwie Romet Ecco skladk ma właśnie krótka ta rurę pod siadlowa i osoby od 180 cm wzrostu mają problem bo nie prostuje kolon pozdrawiam
Jakby ktoś polował na Wigry Classsic 2024, to na wyprzedaży w Decathlonie jest za 1299 zł, ostatnia sztuka w kraju. Trzeba odebrać osobiście. Jest na oponach Rubena Walrus - są to dobre opony produkcji czeskiej, jednak z maksymalnym ciśnieniem 2,5 BAR. Ja wyczesałem takie Wigry na oponach Schwalbe z paskiem odblaskowym i wkłądką antyprzebiciową na tej wyprzedaży.
jeśli gwarancja dopuszcza obciążenie roweru do 100 kg, to jak tak naprawdę udowodnić, że się tej wagi nie przekroczyło? Skąd niby sklep ma wiedzieć, że np. dałem się przejechać wujkowi ważącemu 120 kg?
@@bernardfruga Dahon pozwala na max 105 kg, ale to marketing - zakłada się, że jedziesz po równej nawierzchni, bez wybojów. W praktyce obciążenie dla składaka to max 80 kg - oczywiście włączając w to bagaż.
Witaj. Wszystko zależy jak i gdzie chcesz na nim jeździć. Jeśli wycieczki z domu i jazda do pracy lub tzw, wokół komina to dobrze. Jeśli chcesz go zabierać na wyjazdy to pamiętaj, że będziesz musiał ładować akumulator i na niektórych trasach to dużo cięższy rower, często ok 2x niż zwykły składak. Ja do moich wypraw zrezygnowałem z elektryka. Do noszenia kłopot, przypiąć nawet w Europie strach, zaklejać nazwę też głupio. Dlatego zwykły napęd nożny. Z przerzutkami i bez, zależy jaka trasa. Dahony mam i jestem z nich zadowolony. Nawet Dahon Jifo jest w miarę i mały w po złożeniu. Z Wigry spędziłem ostatnie wakacje i było dobrze. Szukaj lekkiego aluminiowego roweru i będziesz zadowolony. Powodzenia. PS. Piękny jest "najbrzydszy" podobno Bickerton Classic. Jest lekki i zgrabny. mam takie dwa i jestem zadowolony. Generalnie z UK są cudowne Moultony ale to już inna bajka i inna półka cenowa ale powiadam Wam, że warto. hej
Zastanawiam się nad kupnem roweru którego będę zabierał w podróże po Europie ciężarówką. Niestety przy moich 97 kg chyba nie mam za wielkiego wyboru ? Może ktoś coś doradzi?
moim zdaniem ryzykowny pomysł, bo mocowanie sztycy oraz miejsce składania ramy mogą nie wytrzymać w Wigrach; ja upolowałem używanego Dahona za ok. 1800zł
Powiedział Pan że produkty Rometa są składane w Polsce, z tego co wiem to przynajmniej w branży motocyklowej to tylko prawa do nazwy Polskiej - importer a produkcja w chinach i w motocyklach to produkty niskiej jakości, z czasem jest coraz lepiej i stylistycznie i jakościowo ale to dalej niższa półka. Miło widzieć tą nazwę na jednośladach. Niestety przy mojej wadze xxl składak nie wchodzi w grę :)
o ile dobrze patrzę to jest tam sztyca 27,2mm 400mm i faktycznie ciężko o dłuższe; tu znalazłem 450mm: www.amazon.de/-/en/IPOTCH-Aluminium-Bicycle-Seatpost-450mm/dp/B07QLVN3WG/ref=sr_1_4?crid=35E5CZ6TWZ41G&keywords=27%2C2+500&qid=1691002033&sprefix=27+2+500%2Caps%2C225&sr=8-4
już po nagraniu filmu zwrócono mi uwagę że problem zbyt krótkiej sztycy jest niezrozwiązywalny w Wigrach i koniec końców mój kolejny składak to Dahon K3: ua-cam.com/video/GHwqIi4YYmk/v-deo.html
Skusilem sie na ten wigry classic. Krotka sztyca - fakt, kupuje najdluzsza na aliexpress, a jak nadal bedzie brakowalo to dam do spawania. :) dzis pojezdzilem jest troche wolny, z przodu trzeba bylo by zmienic 38 na 42 albo 46 zebow.reszta ok w tej cenie
Jest taki potencjal w tych polskich Rometach Wigry, a sa niedopracowane wzgledem konkurencji. Waga 3kg wiecej (oszukuja w danych) niz standardowy Dahon, sztyca za krotka, brak motylka do regulacji, brak regulowanej kierownicy, 6 biegow a nie 7 lub 8 (w Dahonach od 15 lat jest min 7 biegow). Nikt takiego wigry nie kupi, jak obok jest dahon o 200zl drozszy.
Niestety. Muszę się zgodzić. Od nagrania tego filmu minęło trochę czasu. Ja nie kupiłem Wigry, tylko z Dahon Mariner przesiadłem się na Dahon K3 na dojazdy ostatniej mili.
@@bernardfruga Podobnie jak Pan, jestem calym sercem za polskimi. I juz prawie Wigry Eco kupilem. Tylko okazalo sie, ze w opisie jest 'stalowa rama' i przy tym info 'waga-12,6kg, podczas gdy aluminiowe wigry classic maja wpisane 13kg.Dzwonie do producenta, a oni sami nie wiedza...mowia, ze waga moze byc mniejsza stalowej ramy, bo sa inne komponenty (sralis mazgalis, skoro Dahon aluminiowy wazy 12,5), ale ze moze to tez byc blad w opisie.... Nie maja tez zamiennych sztyc, nawet nie widza, czy sa dostepne. Moim zdaniem powinni wyciagnac reke do klientow, w paru miejscach dopracowac te rowery i dac konkurencyjniejsza cene. Tymczasem na 2024r juz nawet nie ma takich Wigry z zewnetrzna przerzutka, a te z przerzutkami w piascie koszuja prawie 2,4tys...😶I jeszcze mowia, ze takie sa lepsze, bo wozek nie zawadza na wertepach, a przy malych rowerach to nagminne. Ciekawe, skoro Dahon od 20lat to robi, i jakos nikomu to nie przeszkadza. ;)
Patrząc na tematykę transportu i korków w miastach uważam, że małe (!) rowery składane to będzie w Polsce jedno z rozwiązań problemu „ostatniej mili”. Jednak w Romecie widzę raczej chęć odgrzania sentymentu PRL a nie trafienie z rozwiązaniem do dzisiejszego klienta. Brompton czy Dahon składają się błyskawicznie i do małych rozmiarów. O Wigry tego nie można powiedzieć.
Testowalem dzis tego Decathlonowego. Szczerze - to zapięcie ramy to dramat. Potrafi sie rozpiąc podczas nawet wsiadania. W sklepie byly dwa modele. Do tego niby fachowcy serwisowcy - a nic nie wiedzieli dlaczego tak sie dzieje. Bardzo rower mi sie podoba ale nie zdecyduje sie z uwagi na to glupie zapięcie - zwyczajnie obawiam się o swoje zycie podczas jazdy
Nie wiem jak z rometem ale KROSS to chyba z nazwy jest Polski ramy i cała reszta produkcja Chiny montaż chyba tylko w PL , więc to takie polskie jak firma 4f
Najlepszy składak na świecie to Brompton. Co prawda 16-calowy, ale to jeszcze lepiej. A e-Brompton to już bajka ! Mam od kilku lat i gorąco polecam ! Tylko niestety cena odjechała.
Dzięki za komentarz! Może byśmy go pokazali na kanale i poszukali racjonalizacji takiego wydatku? Słyszę o nim sporo dobrych opinii, ale nie mogę się przełamać z powodu ceny.
@@bernardfruga Jeśli piszesz o dobrych składakach, to nie można go pominąć. Cena okrutna, ale przecież są towary z różnych przedziałów cenowych i użytkowników mogą interesować nie tylko te najtańsze, gdzie jakość idzie w parze z ceną. PS' Racjonalizacji (prawie) nie ma. Jest tylko miłość...
Miłość do Bromptona - to dla mnie ma sens. Szczerze mówiąc, jak widzę, że znajomi kupują auta za setki tysięcy, to na prawdę nie ma znaczenia ile wydam na rower. Jak będziesz miał chęć i czas by się spotkać to proszę, daj znać, oto moja komórka: xxxxxxx
@@bernardfruga Ryzykujesz z tą komórką... dzwoni już non stop ? Ale aż takim nawiedzonym maniakiem nie jestem, aby spotykać się i dyskutować o rowerze. 😵💫 PS' Jestem w Wwie.
Bardzo dobry film i ogólnie widzę, że kanał na wysokim poziomie, aż nawet zasubskrybowałem. :) Ja kupiłem kilka lat temu jeden z najtańszych składaków dostępnych na Allegro, produkowany na Sri Lance, bardzo ładny, ale niesamowicie tandetny, przypominający Wigry zarówno pod względem wyglądu jak i osprzętu. Rower sprzedałem po dwóch tygodniach, bo po przejechaniu nim 80 kilometrów był on już w takim stanie, jakby niebawem miał się rozlecieć. Rama zaczęła skrzypieć po pierwszych 20km, a po kolejnych 50km zaczęło w niej coś strzelać. Kupiłem za 600zł, sprzedałem za 350zł. Dowiedziałęm się dzięki niemu, że na składaku jeździ się niesamowicie przyjemnie, a używałem go podczas zwiedzania Łodzi, gdzie bardzo się przydał. Podobała mi się jego zwrotność i to, że mogłem bardzo łątwo dosięgać nogami do ziemi. Niestety to było też jego poważną wadą - nawet najwyżej wysunięta sztyca była dla mnie nadal za krótka i cały czas miałem ugięte nogi podczas pedałowania. Mój wzrost to 180cm i widzę, że podobny problem miałbym w przypadku Wigry. Szkoda, że nie robią tych ram nieco wyższych w miejscu trzymającym sztycę. Szkoda, że rowery tak bardzo zdrożały. Obecnie decathlonowy Tilt 500 kosztuje tyle samo ile kosztował dużo ładniej wykonany Tilt 900.
Ja koniec końców poszedłem w używanego Dahona i jestem zachwycony. Nie mam oporów przed zabawą z wymianą części a rama jest solidna.
@@bernardfruga Wiem, widziałem. :)
Rower ze Sri Lanki za 600 zł to zawsze jakaś odmiana :). Co do polskich skoro nie Romet Wigry to może warto rzucić okiem na Saveno Swift? Odkryłem ich składaka niedawno ale na ich E-Swift z 2020 r. się spóźniłem a był taki, jak Ecobike Tourism z 2019 r. Szkoda, że obaj producenci porzucili ten fajny "E-kształt", choć w innych krajach nadal jest!
Wspaniale już miałem kupić ale jestem za ciężki. 😞 Za Film bardzo dziękuję 🙂
Używam Wigry 2022 Eco, ponieważ zależało mi na składaku z przekładnią. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że nie ma podstawki do złożonego roweru (rower opiera się na tarczy łańcucha!) a dodatkowo nie ma magnesików żeby się przytrzymywać go po złożeniu. Wyposażenie jest okej, a bagażnik wiele wybacza
Witam
Jestem użytkownikiem Dahona ale ... nie wiem jakiego. Były kilka lat temu w intersporcie i wygląda mi na ubogą wersję Marinera. Kupiłem z tzw. drugiej ręki. Zrobiłem już na nim wiele kilometrów, troszeczkę po mieście i długie trasy poza miasto. Był też na trzytygodniowej wyprawie z Lizbony do Santiago de Compostela i z Vigo do Porto. Zrobił też kilometry w Berlinie. Przeżył transporty koleją, Flixbusem i dwa przeloty. Rower genialny i może mniej poręczny od Bromptona natomiast stosowane części są uniwersalne, przez co można go wszędzie i za niewielkie pieniądze naprawiać. Turystyka rowerowa na składaku ma sens i wbrew pozorom jest bardzo wygodna.
też jestem zadowolony z Dahona: ua-cam.com/video/diEBAD6B-XU/v-deo.html
W tym roku z wielkim uznaniem i satysfakcją zapoznałem się z tym nagraniem, sam też nabyłem rower składany z kołami 20" i szkoda, że Wigry okazały się za niskie i za słabe (mimo świetnego osprzętu, który tu Pan pięknie wskazał) a nie wiedziałem jeszcze o istnieniu częściowo polskiej marki Saveno z ich modelem Swift natomiast Kross Flex nie imponował żadnym parametrem i wersji 4 już nawet nie ma. Delikatny Btwin Fold/Tilt nie bardzo mi przypadł do gustu, z resztą wersja z 9 trybami przerzutki nie była dostępna natomiast nie było chyba jeszcze wtedy KS Cycling 20 trochę cięższego ale jest on stalowy! Z niemieckich był i jest Zundapp ZF20 oraz Licorne Phoenix i ten ostatni bardzo mi się spodobał i jeżdżę nim codziennie 🙂. Kupiłem go w firmie Erli, która to firma mając go już w Polsce była bardziej konkurencyjna względem producenta z ceną troszkę wyższą skoro odległość w Niemiec nie jest bez znaczenia, innych przyczyn trochę niższej ceny nie znam, ale dostawa była błyskawiczna, nawet mnie zaskoczyła 🙂. W międzyczasie odkryłem w podobnym kształcie słowacki rower Oxxy F7, jeden azjatycki Trinx Dolphin (bardziej sportowo stylizowany, bez błotników i bagażnika). Co do mego Phoenix Phoenix 2D (z wersja z hamulcami tarczowymi) mając 7 przełożeń jestem bardzo zadowolony, choć wymyśliłem małe aluminiowe żeberko dospawane na styku rury pod sztycą i profilu ramy! Składaki firmy Dahon mają od razu w tym miejscu usztywnienie! Innym go brak.
Masa 14 kg jest sensowna do przenoszenia (wersja z V-brake ma 13 kg), bo np. nowy KS Cycling 20 waży aż 16,5 kg*, choć unieść mógłby nawet 120 kg - więcej uniesie tylko Dahon Hit ważący mniej mimo posiadania pełnego osprzętu (wiadomo, technologia produkcji rur o zmiennej grubości ścianek i własne stopy alu. oraz ściąg i tylne rury tworzące kratownice zamiast zakrzywionej ramy). Kluczowym jest pytanie o trwałość połączenia ramy, które Pan w nagraniu omawia. Pewne jest, że lepiej jeśli nie ma tam elementów niemetalowych, które gwarancji nie podlegają. W modelu KS Cycling 20 końce obu części ramy mają zimnogięte elementy z blachy średniej grubości (stal), w Licorne Phoenix jest sztywna płyta gruba na ponad centymetr (alu) a w obu przypadkach zacisk jest w pełni metalowy ze sprężyną! Poza tym w zestawie jest nawet składany pokrowiec, choć kluczowa rzecz to bezpieczeństwo i na rower bez osprzętu (bagażnik, błotniki) ważący mniej niż 12 kg nie mogą pozwolić sobie producenci, może tylko Dahon z racji swej technologii. Mógłbym napisać artykuł, za bardzo się rozpisałem i pominąłem jeszcze kilka zagranicznych rowerów o w.w. kształcie ramy, który jest optymalny, prosty ale i dynamiczna w formie. Większość wymienionych rowerów ma podobną ramę. Nie jest wykluczone, że pewne komponenty są wspólne...
Życzę radości z jazdy i mobilności pojazdu tej kategorii.
* jeden elektryczny składak z ramą o tym kształcie waży 18 kg, inne poniżej 21 kg w zasadzie nie schodzą (1 ma nieco poniżej 20 kg), ale to inna historia 🙂
Jaki jest udźwig roweru Licorne Phoenix wraz z rowerzystą i bagażem? Rower mi się spodobał i byłby dla mnie dobry na wypady po bułki do sklepu itp. Założyłbym do niego jakieś małe torby/sakwy. Idea roweru poręcznego, który jest zawsze pod ręka i gotowy do jazdy na krótkim dystansie bardzo mi się podoba. Nie trzeba zawsze brać dużego normalnego roweru gdy chcę szybko coś załatwić niedaleko od domu.
100 x Więcej wiedzy dałeś niż ten Film 👌👌👍👍
I like romet the most because I have one. it's like old Cadillac. Frame is incredibly strong and heavy (and kind of non precise) but components are in good quality and it's death simple to maintain (it's basically shimano all over the place). I don't have experience in maintaining bike at all and romet just take it without trouble
Witam w klubie składaków. Ciągle wybory. Tylko przerzutka w piaście. Mi się udało kupić używany stary Decathlon z 7 przerzutkami w piaście. Ma bardzo gruba rurkę podsiodłową z aluminium. Hoptown 7
Do Decathlonu mam zaufanie przy nowych produktach z gwarancją bo mimo innowacji (czasem nie trafionych) jestem przez nich chroniony. Faktycznie Hoptown 7 wygląda OK
A ile ma pan wzrostu i ile Pan waży?
Sam mam 188 cm wzrostu i poszukuję czegoś co zapewni mi wyprostowana pozycja „za kierownicą”. Myślicie,że Dahon „da radę” ?
@@mbloch1976 180cm i 85kg; może Pan mnie odwiedzić w Nadarzynie i się przejechać Dahonem
@@bernardfruga panie Bernardzie bardzo dziękuję za odpowiedź i propozycje przetestowania. Nie chciałbym nadużywać Pana uprzejmości, tym bardziej że dziś udało mi się przejechać kilkaset metrów i niestety przy moim wzroście nie będzie to odpowiedni rower. uważam że do 186 cm wzrostu będzie odpowiedni.
@@mbloch1976 rozumiem, który konkretnie model Pan testował? Mariner D8 podaje Rider height 145cm-190cm (4'9" - 6'3") Max Rider Weight 105 kg (230lb) zaś HIT Rider height 145cm-185cm
Max Rider Weight 137 kg
11:05 - no właśnie....problem w zapięciu ramy. To chyba jakiś poważniejszy problem całej serii tych foldów - Czy można prosić o link do Pana filmu na temat "rozstania się" i przyczyny? aż jestem ciekaw szczegółów...
Nie robiłem filmu o rozstaniu ale zrobiłem o Marinerze: Składak do zadań specjalnych Dahon Mariner D8
ua-cam.com/video/diEBAD6B-XU/v-deo.html
Od około półtora miesiąca jestem posiadaczem Dahona Suv D6. Ogólnie rowerek fajny, przyjemnie się na nim jeździ. Idealne rozwiązanie na dojazdy do pracy. Sporym minusem w przypadku tego modelu jest brak suportu z łożyskami maszynowymi, na tzw. kwadracie. Oryginalnie rower jest wyposażony w prehistoryczną ośkę z miseczkami i wianuszkami łożysk co skutkuje tym, że bardzo szybko powstaje luz na korbie. Uważam, że w rowerze , którego cena w sklepie to 2339 zł( przecenione z 3100 zł) , brak chociażby najtańszego suportu na kwadrat ( ceny zaczynają się od około 30 zł) to delikatnie rzecz ujmując przegięcie.
Mega WAŻNA UWAGA: suport z łożyskami maszynowymi, na kwadracie - JAK TO ROZPOZNAĆ ?
Ja jeżdże Jubilatem 2 z 1982 roku. Świetny rower. Pozdrawiam
Rowery potrafią się pięknie starzeć. Mój rower wyprawowy, który mam w Andaluzji ma ćwierć wieku i jest super.
Mój Jubilat 2 jest z 1995. Dołozyłem Leda Herrmans 75 LUX, mocny bagażnik i ogromny kosz z tyłu, lizak odblaskowy. Rama zaspawana, bo połamałem zawias na zeskokach. Teraz idzie na emeryturę bo przesiadam się na damkę 28", ale będzie nadal w użyciu.
Jest to w rometach do poprawy mam nowego vaganta jedynkę, ramę 23 cale,mam 1,98 m wzrostu i musiałem kupić dłuższą sztycę bo ta co była seryjnie nie wyrabiała. Mój rower awaryjny na działce to jest cross diament i on ma dość długą sztycę że nawet na nim daje radę natomiast rower universala z podwójną ramą jest mocno za mały.
Jeśli masz więcej niż 80 kg albo 175 cm wzrostu to żaden z wymienionych. Te rowery są dla dzieci. Jazda na takim rowerze to jak jazda na kole dojazdowym - można, ale tylko awaryjnie, i najlepiej z górki i na krótki dystans. Po przejechaniu 1 km będziecie czuli się jakbyście przejechali na normalnym rowerze 5 km. Pomimo, że to się składaq, to i tak zajmuje sporo miejsca i na pewno będzie sprawiało problem w autobusie czy pociągu. Np. w większości Intercity nie będzie na taki rower miejsca. To duży, cięzki kloc i już samo wejście z czymś takim do zbiorkomu jest problematyczne. Chyba, że ktoś jest dużym silnym chłopem - ale wtedy kolana będą pod brodą, jeśli rower wcześniej się nie rozpadnie. Nie kupujcie tego dziadostwa: to jest drogie i niepraktyczne
Ja przejechałem Marinerem kilkaset kilometrów w Andaluzji i było OK
Chyba pojęcia nie masz o składakach. Mam full Suzuki i bardzo sobie chwalę.
@@apfalk1 ja myślę, że jak to zwykle bywa prawda leży pośrodku :-) @petrsonnk ma swoje racje a my mamy swoje; w miejskim i podmiejskim zbiorkomie składak jest dla mnie dobrą opcją bo zajmuje ułamek tego miejsca co normalny rower; jeśli chodzi o jazdę po mieście i po płaskim, asfaltowym terenie to jest super; więc tutaj nie zupełnie się nie zgadzam z @petrsonnk; zaś w pociągach IC faktycznie miejsca na bagaże jest zwykle mniejsze niż mój złożony 20-calowy składak; dla świętego spokoju kupuję wtedy bilet „duży bagaż” by być OK względem zasad przewoźnika;
Z tego co się orientuję to właściwie Romet Ecco skladk ma właśnie krótka ta rurę pod siadlowa i osoby od 180 cm wzrostu mają problem bo nie prostuje kolon pozdrawiam
Prawda
Jakby ktoś polował na Wigry Classsic 2024, to na wyprzedaży w Decathlonie jest za 1299 zł, ostatnia sztuka w kraju. Trzeba odebrać osobiście. Jest na oponach Rubena Walrus - są to dobre opony produkcji czeskiej, jednak z maksymalnym ciśnieniem 2,5 BAR. Ja wyczesałem takie Wigry na oponach Schwalbe z paskiem odblaskowym i wkłądką antyprzebiciową na tej wyprzedaży.
Elektryki sa dobre jak się jezdzi duzo pod górkę, ma kładkę po drodze do pracy, albo robi codziennie długie dystanse.
jeśli gwarancja dopuszcza obciążenie roweru do 100 kg, to jak tak naprawdę udowodnić, że się tej wagi nie przekroczyło? Skąd niby sklep ma wiedzieć, że np. dałem się przejechać wujkowi ważącemu 120 kg?
myślę, że wiele zależy od sklepu; dla mnie ważne bezpieczeństwo bardziej niż gwarancja; dlatego przy ciężkiej jeździe składakiem polecam Dahon
@@bernardfruga Dahon pozwala na max 105 kg, ale to marketing - zakłada się, że jedziesz po równej nawierzchni, bez wybojów. W praktyce obciążenie dla składaka to max 80 kg - oczywiście włączając w to bagaż.
Super film. Składaki są świetne, ale zastanawiam się nad elektrycznym rowerem na dalekie trasy. Ma Pan jakieś opinie? :)
Planuję pożyczyć turystyka elektrycznego i pojechać nim na 300km wycieczkę (3-5 dni)
@@bernardfruga Czekam na relację :)
zrobiłem rezerwację w wypożyczalni Decathlonu na Riverside 500 E na koniec października na 4 dni
Witaj.
Wszystko zależy jak i gdzie chcesz na nim jeździć. Jeśli wycieczki z domu i jazda do pracy lub tzw, wokół komina to dobrze. Jeśli chcesz go zabierać na wyjazdy to pamiętaj, że będziesz musiał ładować akumulator i na niektórych trasach to dużo cięższy rower, często ok 2x niż zwykły składak.
Ja do moich wypraw zrezygnowałem z elektryka. Do noszenia kłopot, przypiąć nawet w Europie strach, zaklejać nazwę też głupio. Dlatego zwykły napęd nożny. Z przerzutkami i bez, zależy jaka trasa. Dahony mam i jestem z nich zadowolony. Nawet Dahon Jifo jest w miarę i mały w po złożeniu. Z Wigry spędziłem ostatnie wakacje i było dobrze. Szukaj lekkiego aluminiowego roweru i będziesz zadowolony.
Powodzenia.
PS.
Piękny jest "najbrzydszy" podobno Bickerton Classic. Jest lekki i zgrabny. mam takie dwa i jestem zadowolony.
Generalnie z UK są cudowne Moultony ale to już inna bajka i inna półka cenowa ale powiadam Wam, że warto.
hej
Ponad 7000 km Tiltem i zapięcie ramy ok, waga 90 kg.
to dobrze, niech służy!
Czym się różni Wigry Classic od Wigry Eco?
Jakiś czas temu Eco miały zewnętrzne przerzutki a Classic w piaście.
@@bernardfruga dzięki
@@bernardfruga dobrze by bylo sprawdzac ile faktycznie waza te rowery. Podobno Romet/wigry zaniza te wartosci.
Zastanawiam się nad kupnem roweru którego będę zabierał w podróże po Europie ciężarówką. Niestety przy moich 97 kg chyba nie mam za wielkiego wyboru ?
Może ktoś coś doradzi?
Chyba tylko Dahon
@@bernardfruga zastanawiam się nad zaryzykowaniem i kupnem Wigry Eco. :-)
moim zdaniem ryzykowny pomysł, bo mocowanie sztycy oraz miejsce składania ramy mogą nie wytrzymać w Wigrach; ja upolowałem używanego Dahona za ok. 1800zł
@@bernardfruga może polecić Pan jakiś sklep online konkretny? Możliwe że kupię tego Dahona
@@mr.genz0 z dahonami jest zwykle problem dostępności w Polsce. Ja swojego znalazłem na alledrogo ale też szukałem na innych witrynach
Powiedział Pan że produkty Rometa są składane w Polsce, z tego co wiem to przynajmniej w branży motocyklowej to tylko prawa do nazwy Polskiej - importer a produkcja w chinach i w motocyklach to produkty niskiej jakości, z czasem jest coraz lepiej i stylistycznie i jakościowo ale to dalej niższa półka. Miło widzieć tą nazwę na jednośladach. Niestety przy mojej wadze xxl składak nie wchodzi w grę :)
Hm, z informacji samego Rometu wynika że rowery produkują w Polsce: ua-cam.com/video/UDad17PvzlA/v-deo.html
@@bernardfruga Rzeczywiście wygląda na to że jest to Polska fabryka to znaczy ulokowana w Polsce
Rowery wydają się być znacznie lepszej jakości niż te motorki z plastikowymi "chromami".
Sztycy dluzszejej nie da sie dostac bylem w 10 sklepach rowerowych i nic jesli chodzi o tego Rometa.
o ile dobrze patrzę to jest tam sztyca 27,2mm 400mm i faktycznie ciężko o dłuższe; tu znalazłem 450mm: www.amazon.de/-/en/IPOTCH-Aluminium-Bicycle-Seatpost-450mm/dp/B07QLVN3WG/ref=sr_1_4?crid=35E5CZ6TWZ41G&keywords=27%2C2+500&qid=1691002033&sprefix=27+2+500%2Caps%2C225&sr=8-4
Uważam że brakuje w Tym składzie składaków z firmy Kross
W chwili publikacji filmu nie było ich w sprzedaży
Niestety został wycofany z produkcji na 2023 brak go w katalogu szkoda
Czy ktoś ma wigry classic I móglby podzielić sie swoimi doświadczeniami ?
już po nagraniu filmu zwrócono mi uwagę że problem zbyt krótkiej sztycy jest niezrozwiązywalny w Wigrach i koniec końców mój kolejny składak to Dahon K3: ua-cam.com/video/GHwqIi4YYmk/v-deo.html
Skusilem sie na ten wigry classic. Krotka sztyca - fakt, kupuje najdluzsza na aliexpress, a jak nadal bedzie brakowalo to dam do spawania. :) dzis pojezdzilem jest troche wolny, z przodu trzeba bylo by zmienic 38 na 42 albo 46 zebow.reszta ok w tej cenie
@@donmistral wigry to dobra cena ale niestety inna liga niż Dahon i zupełne inna liga (i cena) niż Brompton
@@donmistral a ta sztyca z Aliexpress do Wigry Classic to jakiej długosci? Kupił pan?
@@donmistral Z przodu blat nie może być zbyt duży, bo ogranicza go tylny widelec.
WINDWHEEL 20cali👍😊
Windwheel? Nie znam
Jest taki potencjal w tych polskich Rometach Wigry, a sa niedopracowane wzgledem konkurencji. Waga 3kg wiecej (oszukuja w danych) niz standardowy Dahon, sztyca za krotka, brak motylka do regulacji, brak regulowanej kierownicy, 6 biegow a nie 7 lub 8 (w Dahonach od 15 lat jest min 7 biegow). Nikt takiego wigry nie kupi, jak obok jest dahon o 200zl drozszy.
Niestety. Muszę się zgodzić. Od nagrania tego filmu minęło trochę czasu. Ja nie kupiłem Wigry, tylko z Dahon Mariner przesiadłem się na Dahon K3 na dojazdy ostatniej mili.
@@bernardfruga Podobnie jak Pan, jestem calym sercem za polskimi. I juz prawie Wigry Eco kupilem. Tylko okazalo sie, ze w opisie jest 'stalowa rama' i przy tym info 'waga-12,6kg, podczas gdy aluminiowe wigry classic maja wpisane 13kg.Dzwonie do producenta, a oni sami nie wiedza...mowia, ze waga moze byc mniejsza stalowej ramy, bo sa inne komponenty (sralis mazgalis, skoro Dahon aluminiowy wazy 12,5), ale ze moze to tez byc blad w opisie.... Nie maja tez zamiennych sztyc, nawet nie widza, czy sa dostepne. Moim zdaniem powinni wyciagnac reke do klientow, w paru miejscach dopracowac te rowery i dac konkurencyjniejsza cene. Tymczasem na 2024r juz nawet nie ma takich Wigry z zewnetrzna przerzutka, a te z przerzutkami w piascie koszuja prawie 2,4tys...😶I jeszcze mowia, ze takie sa lepsze, bo wozek nie zawadza na wertepach, a przy malych rowerach to nagminne. Ciekawe, skoro Dahon od 20lat to robi, i jakos nikomu to nie przeszkadza. ;)
Patrząc na tematykę transportu i korków w miastach uważam, że małe (!) rowery składane to będzie w Polsce jedno z rozwiązań problemu „ostatniej mili”.
Jednak w Romecie widzę raczej chęć odgrzania sentymentu PRL a nie trafienie z rozwiązaniem do dzisiejszego klienta. Brompton czy Dahon składają się błyskawicznie i do małych rozmiarów. O Wigry tego nie można powiedzieć.
Testowalem dzis tego Decathlonowego. Szczerze - to zapięcie ramy to dramat. Potrafi sie rozpiąc podczas nawet wsiadania. W sklepie byly dwa modele. Do tego niby fachowcy serwisowcy - a nic nie wiedzieli dlaczego tak sie dzieje. Bardzo rower mi sie podoba ale nie zdecyduje sie z uwagi na to glupie zapięcie - zwyczajnie obawiam się o swoje zycie podczas jazdy
nawet gdy silnie dokręcone, wystarczy kolanem popchnàć i się rozpina. Ktos kiedys przypłaci to wypadkiem
Ja już na kolejnym składaku Dahon. Był Mariner a teraz jest K3 i są OK
Kross również jest proszę Pana polska firma
Nie rozumiem intencji tego komentarza
Mówi Pan że dobrze jest kupować polskie produkty to uważam że również w Tym zestawieniem powinnen być Kross fleks czy jakoś tak to piszę
Nie wiem jak z rometem ale KROSS to chyba z nazwy jest Polski ramy i cała reszta produkcja Chiny montaż chyba tylko w PL , więc to takie polskie jak firma 4f
Najlepszy składak na świecie to Brompton. Co prawda 16-calowy, ale to jeszcze lepiej.
A e-Brompton to już bajka ! Mam od kilku lat i gorąco polecam ! Tylko niestety cena odjechała.
Dzięki za komentarz! Może byśmy go pokazali na kanale i poszukali racjonalizacji takiego wydatku? Słyszę o nim sporo dobrych opinii, ale nie mogę się przełamać z powodu ceny.
@@bernardfruga Jeśli piszesz o dobrych składakach, to nie można go pominąć. Cena okrutna, ale przecież są towary z różnych przedziałów cenowych i użytkowników mogą interesować nie tylko te najtańsze, gdzie jakość idzie w parze z ceną.
PS' Racjonalizacji (prawie) nie ma. Jest tylko miłość...
Miłość do Bromptona - to dla mnie ma sens. Szczerze mówiąc, jak widzę, że znajomi kupują auta za setki tysięcy, to na prawdę nie ma znaczenia ile wydam na rower. Jak będziesz miał chęć i czas by się spotkać to proszę, daj znać, oto moja komórka: xxxxxxx
@@bernardfruga Ryzykujesz z tą komórką... dzwoni już non stop ?
Ale aż takim nawiedzonym maniakiem nie jestem, aby spotykać się i dyskutować o rowerze. 😵💫
PS' Jestem w Wwie.
hehe, komórka przepuszcza tylko połączenia z książki a reszta się nagrywa, ale faktycznie jak już zapisałeś to ją ukryję
To nie jest składak. Rower składak to rower złożony samodzielnie z różnych części. To o czym mówisz to rowery składane.
Policja językowa czuwa :-) ale... pudło: sjp.pwn.pl/sjp/sk%C5%82adak;2521103