Mieszkam na stałe w Niemczech. Z moich obserwacji mogę powiedzieć że dobre serwisowane samochody są w cenie ,niekiedy są droższe niż w Polsce. Dziwi mnie to że ludzie w Polsce kupują samochody sprowadzane ,pzecież to od razu wiadomo że coś z tym samochodem musiało być nie w porządku jeżeli się go opłaca sprowadzić i jeszcze sprzedać z zyskiem w Polsce. Nadmieniam że w Niemczech samochody które mają powyżej 200 000 to są zazwyczaj pięciolatki
@aspanger jaka autostradą ma do pracy 70 albo 80. Ja osobiście mam 50 w jedną stronę. A jazda samochodem to nie tylko wyjazdy do pracy bo jeździ się też prywatnie
Ten samochod nawet nie powinien poruszac sie po drodze, jest wyrejestrowany, a umowe bedzie podrobiona na jakiegos "niemca, wlocha" takie samochody auto kontroler powinnien odrzucac bez sprawdania.
Sprzedający to oszust. Natomiast same auto ma prawie 20 lat i zamiast być sprzedawane powinno powędrować na złom. Ta konstrukcja nie jest przewidziana na tak długą ekspoatację.
Ciężko powiedzieć czy szybko bo mamy grudzień a on opowiada że potrzebował włączyć klimatyzację żeby schłodzić wnętrze więc materiał z maks września może październik a mamy koniec grudnia
Brak odpowiedzialności karnej i jest odpowiedź. Teraz nie bitego pojazdu to ze świeczka szukać używanego. Wartość może 700 pln ale za tyle to naprawdę w lepszym stanie można kupić żelazo do jazdy. :)
Dlaczego nie zadzwoniłeś na policję. Oszust świadomie naraził nie tylko potencjalnego kupującego ale i dziecko na utratę zdrowia czy życia, na to jest paragraf. Dostał by bandyta nauczkę i może w końcu wziął by się za uczciwą robotę.
Ja bym powiedział że się sprzedającemu omskło i w cenie 3-kę przed 7-ką dopisał przez przypadek. Szczerze to nie wiem czy toto jest warte nawet 17 000, co najwyżej 7000 bo resztę to by trzeba było włożyć w remont i nie wiem czy nawet by nie było więcej.
Witam. Wg.mnie to pierwszy i podstawowy błąd:dlaczego przystępuje nie do jazd testowych gdy wiadomo że pojazd jest wyrejestrowany ? Śmieszą mnie nadal formułki z ogłoszen typu koszt rejestracji tyle a tyle ,można śmiało wracać na kołach. Pzdr.i Wszystkiego Najlepszego. 🎄🎆
Nie lepiej i korzystniej byloby dla klienta jakbyscie juz na poczatku zadzwonili do zainteresowanego o swoich negatywnych poczatkowych wrazeniach to duza szansa za zainteresowany by powiedzial „odpuscic dalszych ogledzin” wy zaoszczedzilibyscie czasu..policzylibyscie klienta z automatu mniej i obie strony bylyby zadowolone..a tak to po co..lepiej oskubac zainteresowanego i zrobic sobie kolejny dzionek ze szrotem
@ tak ale nie z czytania z fusow tylko przyjezdzam na miejsce i juz pierwsze wrazenie to wrazenie zniechecajace..szybciutko czujnik w reke, maska w gore i dzwonie do zleceniodawcy i pytam „czy mam tracic czas dalej” 😅
Ewidentnie Pan który przeprowadzał te oględziny sam jest sobie winny. W dodatku w brutalny sposób oczernia sprzedającego. Zadając ogólne pytania, co do stanu auta może uzyskać odpowiedzi o doskonałości tego auta.... Dla gościa który mógł jeździć 20 lat Ładą, największa taczka w Audi będzie stanem idealnym. A Typ przyjechał na bank nowym autem w lizingu i dla niego będzie to gruz. Ktoś kto zajmuję się branżą samochodową inaczej rozumiem określenie dokumentacja, od gościa który sam żarówki sobie w domu nie wymieni, a gruba książka w schowku dla właściciela była dodatkowym wyposażeniem którego bał się dotykać żeby nie popsuć. A hamulce mógł nie być używany, bo 20 lat praktyki w Ładzie już go nauczyło hakować po przez niedodawnaie gazu, bo hamowały zajechane łożyska. Proponuje przeprosić właściciela auta , za to mocne określenia i przy kolejnym zlceniu formułować konkretne pytania. " Czy auto jedzie" jak jedIe to warto dopytać czy skręca, jakie dary i kolory pieczątek widzi pan w dokumentacji. To że nie dolewa Pan oleju to nie znaczy że nie ma wycieku i tak dalej. Gwarantuje, że już nie będzie takich rozczarowań. 40 tysięcy mniej na liczniku dla jednych jest problemem dla innych to spore udogodnienie bo jeszcze nie trzeba rozrządu wymieniać. A dziecka na bank błagał ojca o ostatnią przejażdżkę, dlatego był zamiast niego.. Takie mają w tym domu przywiązanie do tego auta. Pozdrawiam
@@funkyfella197 Wiadomo :D a dzieciaka wysyłam do każdego auta, żeby w sadzie palić Jana, że to nie ja sprzedawałem to auto :D gratuluje wyczucia , bo miałem nadzieje, że nie wzbudzę podejrzeń. Ale nie sądziłem, że moje "naiwne" argumentowanie ktoś odbierze na poważnie. xd z tym autem akurat nie mam nic wspólnego, i uważam ze usługa jaka wykonują Panowie jest potrzebna. Tylko w tym kraju nie może nic funkcjonować bez jasno określonych kar i w jakim stopniu bierze na siebie odpowiedzialność osoba oferująca takie usługi. Bo na chwile obecną, 70% Panów przyjeżdzających w kogoś imieniu, kopną w koło, odpalą auto, kilku sama sobie pomierzy lakier, ale raczej pada pytanie co było robione i pada oferta 500-1000 dla niego po transakcji i będzie auto sprzedane. A nawet jak to auto po 1000km sie rozpadnie to nie ma możliwość prawnych aby wyciągać od kogoś konsekwencje, a sprzedający ma idealny "dupochron" w sądzie. "Był fachowiec , który został wysłany przez kupującego, i nie było żadnych, zastrzeżeń, a co oni robili tym autem to nie mam pojęcia". narzucić na sprzedający obowiązek zgłaszania takich propozycji pod groźba jakiś sankcji. normalny handlarz będzie to zgłaszał, a Janusze będą może sie bali takich kombinacji, ze może być ktoś podstawiony, i normalne sądowe zakazy prowadzenia tego typu działalności. Tak czy inaczej, kupujący auta nadal są dymani. zaznaczam, ze to nie są zarzuty do Panów na filmie, bo nie mam żadnego pojęcia o ich działalności. Jedyne czego będę sie trzymał to tego , ze dla jedno auto jest totalnym gruzem, a dla drugiego ideałem, rzetelny opis tego co zastali na miejscu jak najbardziej spoko, ale ocena Pana który sprzedawał to auto powinna juz pozostać dla każdego samemu sobie, w oparciu treść w materiale. ale to youtube i musi być tytuł żeby się kliknęło. Pozdrawiam
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
I mega widac jakosc polaczenia z druga osoba. Tak trzymac ;)
W końcu normalna jakoś połączenia a nie jak z lat 2l10.
Włosi traktują samochód tak jak sprzęt AGD a przy okazji nie wymieniają oleju tylko dolewają .Jedyny pozytyw to brak korozji .
to fakt :D Mam citro z włoch. Nagar jak huj w silniku ale korozji zero.
Mieszkam na stałe w Niemczech. Z moich obserwacji mogę powiedzieć że dobre serwisowane samochody są w cenie ,niekiedy są droższe niż w Polsce. Dziwi mnie to że ludzie w Polsce kupują samochody sprowadzane ,pzecież to od razu wiadomo że coś z tym samochodem musiało być nie w porządku jeżeli się go opłaca sprowadzić i jeszcze sprzedać z zyskiem w Polsce. Nadmieniam że w Niemczech samochody które mają powyżej 200 000 to są zazwyczaj pięciolatki
gdzie ci niemcy tak jeżdżą cały czas? 200 tys w 5 lat to jest 110 km dziennie, dzień w dzień.
@aspanger jaka autostradą ma do pracy 70 albo 80. Ja osobiście mam 50 w jedną stronę. A jazda samochodem to nie tylko wyjazdy do pracy bo jeździ się też prywatnie
nie wszystkie, nie wszyscy dojeżdzają ch wie ile, moje auta było sprowadzane i zero problemów, a jest to 5 pojazd od "niemca"
współczuję ojca chłopakowi
Można go podać do sądu za cofanie licznika! 🆘
W Niemczech takie kłamstwa w ogłoszeniach są już dzisiaj karalne!
Jak ? Kto ,
Cukierek, landrynek :D od nie-handlarza który przypadkowo ma kilka aut do sprzedania na niemieckich blachach :D
Ten samochod nawet nie powinien poruszac sie po drodze, jest wyrejestrowany, a umowe bedzie podrobiona na jakiegos "niemca, wlocha" takie samochody auto kontroler powinnien odrzucac bez sprawdania.
Sprzedający to oszust. Natomiast same auto ma prawie 20 lat i zamiast być sprzedawane powinno powędrować na złom. Ta konstrukcja nie jest przewidziana na tak długą ekspoatację.
Najważniejsze że S-Lajnik 😁
Brawo Panowie. Robicie dobrą robotę. Ale trochę przesadzacie z cenami usługi. Pozdrawiam serdecznie. Wszystkiego najlepszego.
Samochód używany to naprawdę ryzyko tu jest idealny przykład 😂
Takie coś nadaje się do Prokuratora
Taki śmieć 37k? To trzeba nie mieć oczu żeby to kupić
Cena już 34700. Szybciutko spada
Ciężko powiedzieć czy szybko bo mamy grudzień a on opowiada że potrzebował włączyć klimatyzację żeby schłodzić wnętrze więc materiał z maks września może październik a mamy koniec grudnia
Nie ma jak gruz KAŁDI kupowany w Polin - cztery OOOO czekają na piąte.
Każda marka premium ...
Nawet nie wiadomo, czy dziecko było jego XD
Niech się młody uczy dymania ludzi - handlarskiego rzemiosła.
brak słów co sprzedający wyrabiają,a ceny nawet nie z kosmosu czy doopy
Śmieć od śmiecia
Brak odpowiedzialności karnej i jest odpowiedź. Teraz nie bitego pojazdu to ze świeczka szukać używanego. Wartość może 700 pln ale za tyle to naprawdę w lepszym stanie można kupić żelazo do jazdy. :)
Pozdrawiam serdecznie 😊
Niezła ściema że strony sprzedawcy szok
Dlaczego nie zadzwoniłeś na policję. Oszust świadomie naraził nie tylko potencjalnego kupującego ale i dziecko na utratę zdrowia czy życia, na to jest paragraf. Dostał by bandyta nauczkę i może w końcu wziął by się za uczciwą robotę.
Wspolczuje osobie ktora kupi to auto a pozniej trafi na ten film
Więcej Pana Mateusza 😂
Widnieje ogłoszenie nadal ale już trochę tańsze.
Nadal na blachach po wyrejestrowaniu.
Patologia serwisu.
Prawie 40tysięcy złotych. Tyle fajnych aut w tej cenie a tu taki okaz.
Ten też był fajny w ogłoszeniu. W rzeczywistości ciężko o dobre auto.
wszystkie auta sa fajne w ogloszeniu
Koleś zmienił już cenę na 34 700 w ogłoszeniu 😂
A w de kupił za 2000 EUR zapewne
Gniezno czy Ostrów Wielkopolski
Złom na kołach 🆘⚰️🆘🙏
Pozdrawiam i życzę również wszystkiego najlepszego z okazji świąt Bożego Narodzenia
Ja bym powiedział że się sprzedającemu omskło i w cenie 3-kę przed 7-ką dopisał przez przypadek. Szczerze to nie wiem czy toto jest warte nawet 17 000, co najwyżej 7000 bo resztę to by trzeba było włożyć w remont i nie wiem czy nawet by nie było więcej.
Na pewno i tak kupił to jakiś zajarany polaczek bo to przecież niby premium :)
Dzień dobry Panowie
Niezłe kurestwo i cwaniactwo.
Takich handlarzy do kopalni na pół roku żeby zobaczyli jak się pracuje uczciwie i ciężko.
7:31 "dosyć grubą, 300-400 mikronów" a potem ludzie świrują jak drugi lakier
racja, siewcy propagandy
Witam. Wg.mnie to pierwszy i podstawowy błąd:dlaczego przystępuje nie do jazd testowych gdy wiadomo że pojazd jest wyrejestrowany ?
Śmieszą mnie nadal formułki z ogłoszen typu koszt rejestracji tyle a tyle ,można śmiało wracać na kołach.
Pzdr.i Wszystkiego Najlepszego. 🎄🎆
To nie sprzedawca tylko oszust.
Kaudi.Niemiecki złom!
Pozdrawiam 😁😁😁
Nie lepiej i korzystniej byloby dla klienta jakbyscie juz na poczatku zadzwonili do zainteresowanego o swoich negatywnych poczatkowych wrazeniach to duza szansa za zainteresowany by powiedzial „odpuscic dalszych ogledzin” wy zaoszczedzilibyscie czasu..policzylibyscie klienta z automatu mniej i obie strony bylyby zadowolone..a tak to po co..lepiej oskubac zainteresowanego i zrobic sobie kolejny dzionek ze szrotem
Chcesz powiedzieć, że mieliby zarobić mniej, bo wyczytali to z fusów po kawie? Chłop prosi o kontrolę, a nie o przypuszczenia.
@ tak ale nie z czytania z fusow tylko przyjezdzam na miejsce i juz pierwsze wrazenie to wrazenie zniechecajace..szybciutko czujnik w reke, maska w gore i dzwonie do zleceniodawcy i pytam „czy mam tracic czas dalej” 😅
Ogłoszenie znikło. Sprzedał???
Ludzie! Kiedy w końcu się nauczycie,że nie kupuje się aut od handlarzy???????? 100% mina! Zapamiętajcie sobie! 🆘🆘🆘🆘🆘⚰️🆘🆘🆘🆘🆘
Może właściciel mówił o innym samochodzie :-)
Bez jaj, ale to powinno być karalne. Aż tak kłamać. Masakra . Wszystkiego dobrego . Pozdrawiam
Janusz biznesu!!!
za ile?! 😳
"Po prostu" nie po krzywu :p
Kaudi
Dramat
Masakra
Ewidentnie Pan który przeprowadzał te oględziny sam jest sobie winny. W dodatku w brutalny sposób oczernia sprzedającego.
Zadając ogólne pytania, co do stanu auta może uzyskać odpowiedzi o doskonałości tego auta.... Dla gościa który mógł jeździć 20 lat Ładą, największa taczka w Audi będzie stanem idealnym. A Typ przyjechał na bank nowym autem w lizingu i dla niego będzie to gruz.
Ktoś kto zajmuję się branżą samochodową inaczej rozumiem określenie dokumentacja, od gościa który sam żarówki sobie w domu nie wymieni, a gruba książka w schowku dla właściciela była dodatkowym wyposażeniem którego bał się dotykać żeby nie popsuć.
A hamulce mógł nie być używany, bo 20 lat praktyki w Ładzie już go nauczyło hakować po przez niedodawnaie gazu, bo hamowały zajechane łożyska.
Proponuje przeprosić właściciela auta , za to mocne określenia i przy kolejnym zlceniu formułować konkretne pytania.
" Czy auto jedzie" jak jedIe to warto dopytać czy skręca, jakie dary i kolory pieczątek widzi pan w dokumentacji. To że nie dolewa Pan oleju to nie znaczy że nie ma wycieku i tak dalej. Gwarantuje, że już nie będzie takich rozczarowań.
40 tysięcy mniej na liczniku dla jednych jest problemem dla innych to spore udogodnienie bo jeszcze nie trzeba rozrządu wymieniać. A dziecka na bank błagał ojca o ostatnią przejażdżkę, dlatego był zamiast niego.. Takie mają w tym domu przywiązanie do tego auta.
Pozdrawiam
Co ty pierdolisz?
Oho, handlarzyna od audi się spłakał, że ktoś miał czelność tak opisać jego gruza xD
@@funkyfella197 Wiadomo :D a dzieciaka wysyłam do każdego auta, żeby w sadzie palić Jana, że to nie ja sprzedawałem to auto :D gratuluje wyczucia , bo miałem nadzieje, że nie wzbudzę podejrzeń. Ale nie sądziłem, że moje "naiwne" argumentowanie ktoś odbierze na poważnie. xd
z tym autem akurat nie mam nic wspólnego, i uważam ze usługa jaka wykonują Panowie jest potrzebna. Tylko w tym kraju nie może nic funkcjonować bez jasno określonych kar i w jakim stopniu bierze na siebie odpowiedzialność osoba oferująca takie usługi. Bo na chwile obecną, 70% Panów przyjeżdzających w kogoś imieniu, kopną w koło, odpalą auto, kilku sama sobie pomierzy lakier, ale raczej pada pytanie co było robione i pada oferta 500-1000 dla niego po transakcji i będzie auto sprzedane. A nawet jak to auto po 1000km sie rozpadnie to nie ma możliwość prawnych aby wyciągać od kogoś konsekwencje, a sprzedający ma idealny "dupochron" w sądzie. "Był fachowiec , który został wysłany przez kupującego, i nie było żadnych, zastrzeżeń, a co oni robili tym autem to nie mam pojęcia".
narzucić na sprzedający obowiązek zgłaszania takich propozycji pod groźba jakiś sankcji. normalny handlarz będzie to zgłaszał, a Janusze będą może sie bali takich kombinacji, ze może być ktoś podstawiony, i normalne sądowe zakazy prowadzenia tego typu działalności. Tak czy inaczej, kupujący auta nadal są dymani. zaznaczam, ze to nie są zarzuty do Panów na filmie, bo nie mam żadnego pojęcia o ich działalności. Jedyne czego będę sie trzymał to tego , ze dla jedno auto jest totalnym gruzem, a dla drugiego ideałem, rzetelny opis tego co zastali na miejscu jak najbardziej spoko, ale ocena Pana który sprzedawał to auto powinna juz pozostać dla każdego samemu sobie, w oparciu treść w materiale. ale to youtube i musi być tytuł żeby się kliknęło. Pozdrawiam
to są TFSI z pierwszej generacji czyli te co zyskały złą sławę. 15:19 - czy tu jest pęknięcie na podłuznicy przy sprężynie??
Niech zgadnę, samochód z Ostrowa Wlkp.,Pleszewa albo z Radomia. Tamci sprzedawcy,to mają fantazję.
ew. Gniezno lub Lubin :D
Od Radomia moższ się odprdlć, mam wóz stamtąd już 10 lat - jeżdzi i wygląda jak złoto.
@@thetruthwillsetyoufree4781 A ja mam złe doświadczenia.
Ja obstawiałem Ostrów Mazowiecką :D
Zawiercie dodam