Mortal Kombat 1 - Recenzja (polskie napisy / english subtitles)
Вставка
- Опубліковано 18 вер 2023
- sub: bit.ly/2staazF
wesprzyj mnie na: patronite.pl/nrgeek
Film posiada polskie napisy wygenerowane automatycznie
The film has English subtitles generated automatically
Kod na grę otrzymałem od Cenega Polska
Mortal Kombat powraca tym razem z rebootem serii (choć nie do końca) znajome postacie, fantastyczna oprawa, świetny tryb Inwazji, ale gra ma też pewne wady o których wart wspomnieć. Dla mnie jednak na rynku bijatyk Mortal Kombat nadal rządzi. Zapraszam!
#mortalkombat1 #mk1 #fatality
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści = ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Fejsbuczek: bit.ly/2kPiLdZ
Oficjalna grupa NRGeekowcy: bit.ly/2lUra00
Twitter: bit.ly/2lZpYbO
Discord: bit.ly/39Awyhv
Twitch: bit.ly/2m00dYA
Instagram: bit.ly/2lUZIz8
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: t.ly/VADKK
Płyta Kamikaze - Król Niczego: bit.ly/3ykrloA
Geekowskie koszulki: bit.ly/2moeHlt
Moj aktualny komp:
CPU: Intel Core I9-13900K
Chłodzenie: Corsair iCUE H170i Elite LCD
Płyta: Asus ROG Maximus Z790 Hero
GPU: NVIDIA Geforce RTX 4080 FE
RAM: 64 DDR5 G.Skill Trident Z5 RGB 6000MHz
Monitor: 32'' AOC Agon Pro AG324UX
Dźwięk: Teufel Cinebar One
Grabber (używany): Avermedia Live Gamer 4K x2
Obudowa: Phanteks Enthoo Primo
Mysz: Logitech MX Master 3
Klawiatura: Logitech G19
Słuchawki: Logitech G733
Mikrofon: Blue Yeti X
Kamerka: Avermedia Live Streamer PW513
Kamerka: Logitech Brio 4K Stream
RetroScaler: Retrotink 5x Pro
RetroScaler: OSSC
Moje konsole
Playstation
Playstation 2 + HDD
Playstation 3
Playstation 4
Playstation 5
PSP
PS Vita
Xbox
Xbox 360
Xbox One X
Xbox Series X
Nintendo 64
Nintendo Entertainment System
Nintendo Gamecube
Nintendo Wii
Nintendo WiiU
Nintendo Switch
Sega Mega Drive
Sega 32X
Sega Mega-CD
Sega Game Gear
Sega Saturn
Sega Dreamcast
Atari 2600
Atari Jaguar
Amiga CD32 + TF330
Philips CD-I 450
Panasonic 3DO
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek - Ігри
crushing blow w MK 11 tj prześwietlenia w trakcie walki nie wchodziły losowo. Wyzwalało się jej w określonych sytuacjach np. któryś z kolei taki sam cios, albo określony cios po konkretnej kombinacji. Każda postać miała dedykowane takie ataki poza podbródkowym.
Prawda. Doskonale pamiętam jak niektóre trzeba było robić pod wyzwania dzienne.
Ok, przepraszam za odpowiedź. Żyje jeszzcze w świecie mugena :D. Tam dawało się przód tył przód tył i buel zajebisty final flash od vegety. Pozdrawiam fanów dragon ball :D
13:35 trochę przedobrzyłeś z tym ''rajem'' zapomniałeś dodać że już nie można wybrać ani intro ani outro postaci, rzeczy kosmetycznych również jest o wiele mniej względem poprzedniej części.Nie dodałeś również że usuneli stage fatality,Friendly oraz usunięto interakcje z otoczeniem i to właśnie za te wszystkie rzeczy tej części nie kupie i ja stanowczo odradzam.
Osobiście nie powiedziałbym, że fatality są coraz bardziej ugrzecznione, tylko że na tym etapie twórcom zwyczajnie zaczynają kończyć się pomysły XD Np. jedno z rzekomych "nowych" fatali Johnny'ego to dosłownie połączenie jego starego fatality z MKX oraz fatality Cassie Cage, również z MKX. Ze wszystkich fatali z tej gry imo jedyne naprawdę kreatywne to fatality Baraki, w których wzywa swoich ziomków na spożycie przeciwnika oraz fatality Gerasa z time-loopem.
Ale 1 trzeba przyznać
Póki co żaden z kombatantów z DLC nie zawiódł w kwestii Fatality
akurat z tym że kończą się twórcom pomysły to totalna głupota,to jest po prostu lenistwo a nie brak pomysłów.Wyobraź sobię że ty byś mógł wymyśleć jakieś brutalne-kreatywne fatality i oni dodali by to do gry ... no własnie,pomysłów jest mnóstwo więc gadka o kończoncych się pomysłach na fatality to bzdura.
@NRGeek Polecam zobaczyć wersję na Switcha. Johnny Cage ma twarz Bosaka i już nie jestem w stanie tego odzobaczyć.
1. W poprzednich częściach też nie było Fatality w story mode. 2. W poprzednich częściach były też klasyczne Fatality z odsłon 2d. W sumie to już 3 raz widzimy ich "remaster". 3. Nie rozumiem zarzutu o stonowanie Fatality względem MKX - polecam obejrzeć sobie jakąś kompilacje fatali z tamtej części (jest np. u mnie na kanale) i porównać do tej, bo chyba nostalgia robi swoje. Albo chociaż zobaczyć oba Fatality Reiko z tej części to od razu przejdzie pomysł mówienia o stonowaniu względem X.
Dokładnie.
W MKX tylko D'Vorah wykonała w story modzie fatality na Mileenie, a poza tym to faktycznie nic takiego nie było, więc te zarzuty Krzyśka są rzeczywiście trochę od czapy.
Świetny filmik😀 czekam na następne z mk❤
Recka spoko, ale dużo błędów porównawczych
MK1 to dobra bijatyka ale kolejny raz WB jest łase na kasę. Quan Chi i Ermac są ważnymi elementami historii, a oni ich wycięli i wsadzili w DLC żeby wycyckać fanów z kasy. Były przecieki, że obie postacie są w podstawowym rosterze i poddane testom z resztą rosteru, a je wycięli. W ogóle DLC kosztuje 180 złoty 😅
Dobra recka, przypomniał mi się tytuł który ogrywałem za dzieciaka na Nintendo 64, War Gods w sumie była to chyba pierwsza bijatyka 3d od twórców mortala i nawet była takim ubogim mortalem, pamiętam że występowały tam i fatality i ciosy specjalne (czary), fajnie jak byś miał kiedyś czas sprawdzić ten tytuł i coś o nim opowiedzieć, pozdro Geeku 😎
Ej, ja lubię fabułę w pornosach :(
Ja moją przygodę z tą serią zakończyłem bodaj na Mortal Kombat Trilogy więc nie wiem jakie były fatale w nowszych odsłonach ale come on, NRGeek mówi "ugrzecznione" a na ekranie takie okropieństwo że się patrzeć nie da xD jak to jest ugrzecznione to ja nie chce wiedzieć jak było w takiej dziesiątce :P
Mniej więcej podobnie wyglądała moja relacja z tą serią plus dodatkowo MK4 na salonach i też się mocno zdziwiłem, że te fatale są grzeczne xD
Akurat te fatale które pokazał w tym filmie to są dobrze zrobione i kreatywne, ale reszta juz nie wyglada tak dobrze i są zdecydowanie mnie brutalne i kreatywne.
Ty umiesz zrobić jakąkolwiek recenzję bez znaczących spoilerów fabuły?
Ty zrób swoją. Czekamy.
Rycerzyk wyskoczył z najgłupszą możliwą ripostą. A czekaj sobie.
@@loco79PL No ma z tym problem Nrgeek, nie da się ukryć
@@p6mkq nie chce bronic zadnej ze stron ale argument "to zrob sam/ lepiej" jest najglupszym z mozliwych w kazdej sytuacji. jesli ktos robi cos XX lat + zarabia w ten sposob na zycie to jednak pewnej jakosci powinno sie oczekiwac :)
Nie no, twierdzenie, że Fatality w nowym Mortalu są "stonowane" świadczy chyba o tym, że redaktor ma już ostro zryty beret i postępującą znieczulicę ^^ Jest brutalnie, jest groteskowo, turpizm na maksa. A co do fabuły i cutscenek to trzeba zaznaczyć, że finał jest nieco rozczarowujący - brakuje jakiegoś takiego monumentalnego zakończenia jak w 11. Natomiast nie przesłania to faktu, że zarówno scenariusz jak i wykonanie fabuły są na tak kolosalnie wysokiem poziomie, że spokojnie można by było to puszczać w kinie
Może akurat w porównaniu do oryginalnej jedynki są nieco stonowane?
W porównaniu z 11 I moją ulubioną XL jedynka wypada blado na tej płaszczyźnie. Nie jest to oczywiście złe I ma swój urok no, ale MK1 jest zbyt komiksowo-cukierkowy
Co?:D Wy ludzie chyba nie pamiętacie jak śmieszne i campowe były fatality:D@@Kar0lina_Gra
Kilka uwag na szybko Redaktorze;
Pojedynek i zwyciestwo jest uzaleznione od znajomosci mechanik defensywnych, ofensywnych jak i umiejetnosci zarzadzania zasobami, przewidywaniem i analiza swoich i przeciwnika zagran.
Combosy i Juggle sa jedynie elementem tej gry, jak i zreszta kazdej innej.
W nawiazaniu do "kombosow" o ktorych mowisz - bez wzgledu na to ile zabieraja jednostek zycia, jezeli masz zasoby to mozesz takie "kombo" przerwac. Wiec stwierdzenie, ze kombo daje potworne obrazenia bez mozliwosci kontry jest wyssane z palca.
Mortal Kombat, jak sama nazwa mowi sama za siebie jest krwawya walka. Co nie zmienia faktu, ze w dalszym ciagu jest to gra na swoj sposob turowa majaca wiele mechanik ktore faworyzuja tych ktorzy je znaja. Cala reszta to oprawa graficzna.
Gdybys porownal od strony tecznicznej Mortal Kombat i Street Fighter to dwie gry po mimo tego, ze wizualnie sie roznia dziela wspolne mechaniki. Blokowanie i kontra jest rownie wazna jak ofensywa.
Ciosy specialne: Samo to stwierdzenie przedstawia na ile Mortal Kombat (jako gra) czy w ogolnym pojeciu sa Ci bliskie "Mordobicja". Od 92' postacie w dalszym ciagu ciosy specjalne dziala w taki sam sposob. Te kierunki zostaly zaimplementowane do wiekszosci mordoklepek.
Mortal Kombat 11 tutaj nie ma nic do rzeczy a tymbardziej predkosc z jaka toczy sie walka.
Warto patrzyc w sciage poniewaz moze i wyprowadzenie jest takie samo, lub podobne to maja one inneDzialanie/wlasciwosci. Bez "Listy ciosow" gwarantuje Ci, ze bys siedzial do zimy z zapoznaniem sie co jak dziala.
Kameo/Asysta: W zaleznosci od preferowanego stylu gry stosowna asysta zostanie wybrana. Glowna zaleta asyst jest rozciagniecie combosow. Niemniej jednak wlasciwosci sa bardzo zroznicowane. Jedne dodaja zycia, inne zabieraja umozliwiajac bezpieczne wstawanie lub zadawanie ciosow na bloku.
Jeszcze inne daja nam mozliwosc teleportacji, pozbawienia przeciwnika zasobow na dole ekranu jezeli zdolamy go utrzymac w postawionej wczesniej pieczeci. To zaledwie kilka, a jest ich o wiele wiecej. Asysta moze zmienic diametralnie to jak postac ktora gramy funkcjonuje.
Przerywanie combo jest zalezne od dwoch czynnikow - 1. Musimy miec trzy maski "ulepszen" na dole ekranu. 2. Musimy miec aktywnego asysta.
Brutality:Kazdy brutal ma swoje wymagania ktore trzeba spelnic aby doszlo do oczekiwanego zakonczenia - Brutal sam dla zasady jest wykonywany na ostanich jednostkach energii.
Kombatancie starej daty...ja sam mlody nie jestem i wiem, ze z wiekiem sie nie chce. Wiec jak sie nie chce to wstrzymaj sie z contentem bo to nie wypada najlepiej. Gdybys to zatytulowal "Pierwsze wrazenia" po spedzonych 6-8h to mozna by na to przymknac oko. Co do calej reszty nie mam nic do zarzucenia.
Irytuje mnie ilu polskich recenzentów nie jest w stanie poświęcić paru h na ogarnięcie teorii w bijatykach.
@@Zaboricz Powody mogą być dwa
A. Albo to tępe ch*uje.
B. Albo to leniwe ch*uje.
Ja mam 40 lat i dalej nie mam prawka, bo jestem leniwym chu*em, ale właśnie z tego względu na dany temat się nie wypowiadam.
Pozdro!
W latach 90 kolega przyjechał z giełdy i przywiózł na Amigę Mortal Kombat - byłem w konkretnym pozytywnym szoku jak zobaczyłem jak to śmiga i wygląda. Od tamtej pory też jestem fanem tej serii, choć nie mam ogranych setek godzin, raczej tak od 9 w każdej części po trochu...
Co do fatalów to możliwe że po prostu nie mają pomysłu na takie które byłyby nowe, ale nie lustrzano podobne do innych fatali z poprzednich części czy postaci. wyżyny brutalności w MK tez można osiągnąć ale potem i tak czeka spadek, bo nie da wejść wyżej niż na szczyt
Gameplay to upgrade do MK11, MK9 i MKX jest nadal przyjemniejszy do nawalania.
Jest parę fajnych fatali (Geras, Liu Kang, Sub Zero) ale większość to regres w stosunku do poprzednich części. Według mnie poziom fatality w MK11 był naprawdę niezły.
Fabuła sypie się w finale gdzie wszystko (dosłownie) nie ma już żadnego znaczenia. Nie mam pojęcia czemu to zrobili, ale w ogóle nie jestem już ciekawy kolejnej części.
Tryb Inwazji szybko się nudzi, Krypta i Wieże Czasu były ciekawsze bo dawały wybór. Inwazja jest po linii i są nawet kary za powracanie do poprzednich lokacji. Trochę lipa.
Zbieranie znajdziek jest utrudnione w stosunku do poprzednich części.
Ja się rozczarowałem niestety.
Kupiłem MK1 wyłącznie dlatego, że w końcu, po 30 latach w grze jest Jean-Claude Van Damme (skin Johnnego Cage'a). Szkoda, że jest inspirowany Bloodsportem, a nie Kickboxerem, ale zawsze coś. Nie żałuję wydanej kasy, ale muszę przyznać, że to nie jest najlepszy MK w jakiego grałem. W mojej ocenie (z którą nikt nie musi się zgadzać) to dobrze wykonany średniak.
14:30 Waluta z sezonowego sklepu jest zdobywana tylko w inwazjach i nie da się jej kupić. Inwazje będą wracać tak jak sezony w mk11.
NRGeeku, dawaj wincyj materiałów z retro!
Super się tego słucha!
Zawsze przy premierze nowego mortala oglądam kompilacje fatali. I naprawdę, nowe Mk mnie pod tym względem zawiodło. Przy takich możliwościach można by było osiągnąć niesamowite i brutalne wykończenia.
Co racja to racja. Mnie osobiście podobają się te nowa fatality, bo uważam, że nie opłaca się kosmicznie przeginać, a wrócić do oryginalnych, szybkich i w miarę brutalnych fatali :P
Co ty pierdolisz w 11 fatale są brutalniejsze niż w x .No ale jeśli dla ciebie mortal kombat 3 jest lepsze od 2 wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam
chodzi o grube miliony zł
Chyba pomyliły ci się mortale kolego,porównaj sobie na przykład fatale kenshiego z MK10 a z tym brakiem pomysłu tutaj.Jeśli chodzi o fatale w tej najnowszej części to twócy zdecydowanie poszli na łatwiznę.
Już bez przesady, że te fatality w 10 są takie zajebiste, są mniej widowiskowe, ale brutalnością aż tak bardzo nie przebijają np fatality Baraki z 11. W każdej części postacie mają mniej lub bardziej brutalne wykończenia, a ja słyszę co recenzje Nrgeeka o mortalu, że w 10 to było i ciągle jeden przykład z ruszającym się językiem xd
Też nie kumam czemu tak się uwziął na fatale z MK11 xD
Swoją drogą jaka to idealna praca: idziesz do roboty wymyślać jak najbardziej kreatywnie kogoś zabić.
Nie no ja też uważam że ta część ma mniej kreatywne fatality względem poprzednich części.Tutaj wychodzi lenistwo twórców. W 10 po dokonaniu finishera, przeciwnik krwawił, miał drgawki ,krew tryskała a w tej części po prostu następuje zatrzymanie czasu,tak żeby nie dodawać sobie dodatkowej pracy.W 10 fatality było bardziej szczegółowe niż tutaj.
Fatality nigdy nie były dostępne w trybie fabularnym (przynajmniej 9-11)
a ja daje rade uzbrojenia się w ciepliwość i kupenie tej gry na promocji gdy wyjdą wszystkie kombatpack i dlc bo inaczej przygotujecie sobie jakies 1000 zł na gre oczywiscie te pieniadze będziecie wydawać w czasie ale ja grałem w MKX i MK11 i wiem jak monetyzują nostalgie pozdrawiam
Strasznie mi się nie podoba to, ze postacie są takie duże i przez to ekran walki jakiś taki mały, czy Wam to nie przeszkadza tak jak mi? Ideałem był MK9 z 2011r. tam wszystko jakoś tak wyważone było. Nie grałem jeszcze i może to mylne odczucie, wypowiedzcie się proszę CI co grali. Dzięki!
Mnie sie to podoba, w Mortalu postacie zawsze byly na pierwszym planie
Jakkolwiek kocham MK9, tak MK11 miażdży go ilością kontentu oraz dopasionym, znacznie mniej schematycznym i przewidywalnym system walki.
Krzysiu przestan walic mikrospoilery w recenzjach bo sie pogniewamy
To idź w cholerę. Nikt nie będzie za tobą tęsknił.
@@p6mkq Ja będę. No i gość ma rację.
Ta gra w ruchu wygląda dramatycznie. NR GEEK z Ciebie taki fan Mortal, a omawiając film MK Annihilation mówiłeś, że jest na podstawie drugiej części gry. Weź się uspokój
NRGeek ziom! w MK 9, X i 11 też nie było Fatality w Story Mode.
Kurczę, trochę brakuje Kano, Soni czy przede wszystkim Jaxa jako postaci w głównym rosterze, mam nadzieję że jednak się pokuszą o dodanie ich w DLC.
Mortal Kombat 1 to gra, która jest restartem serii wprowadzającym powiew świeżości. Największe zmiany w porównaniu do odsłon 9-11 są takie że Kitana i Mileena są siostrami, czy Raiden pochodzący z małej wioski Fengjian w Chinach. Jednak najciekawiej jest w przypadku Sub Zero i Scorpiona. Co prawda, Bi Han i Kuai Liang nadal są braćmi, a ten pierwszy znów otrzymał tytuł Sub Zero przysługujący wielkiemu mistrzowi klanu Lin Kuei, o tyle Scorpionem został nie Hanzo Hasashi, a Kuai Liang, co nadało odwiecznej rywalizacji Sub Zero vs Scorpion nowego znaczenia, bowiem jest to pojedynek braci.
Co się stało z słynnym,,i nie stanowi on gratyfikacji za ten film"
Fatality w trakcie ogrywania fabuły nie mogłeś zrobić także i w poprzednich trzech częściach, więc nie rozumiem, skąd teraz to zaskoczenie 😅
W Mortal kombat X było fatality w fabule
@@ogorekpel W jakimś pojedynczym momencie?
@nrgeek
NrGeju kiedy zagrajmy w craapa z mk1 na switchu?
szczerze to dla mnie to przypimina raczej bajkę disneya lub mange niż mortala. Klimat tylko szczątkowy , z mrocznej bijatyki zalatuje tu mała syrenką , jelonkiem bambi lub pocahontas. Walczy sie dobrze ale jako mortal jest slabuitko , bardziej wyglada na jakis remix w stylu street fightera. Widze już sporo huraoptymistycznych recenzji i graczy którzy widzą że z mortala to została nazwa i zarys zawodników. Ładniutka bijatyka nastepnym razem poprosze prawdziwy mortal kombat nie coś co trąci atrapą
nie da się ukryć że na klimacie ta gra traci jest z seri na serie coraz bardziej kolorowa
tez tak uwazam a nie da sie zachowac krwawej serii jak mortal i łączyc tego z checia sprzedania tego wszystkim od 5 lat do 105 . @@johnyrambo751
Pierdolenie aż uszy bolą. Widziałeś kiedyś MK z 1992? Nowa część to zajebiste odniesienie kolorystyczne do pierwszej części. 9 i X ma co prawda mroczniejszą oprawę, ale przy okazji bardziej mdłą i nudną
to wez te uszy wytnij razem z baniakiem , proste@@xKrzywy
@@popior7063 no bo kurwa zgrywacie ekspertów od mortala po czym wszystko porównujecie do MKX xD (lubię 9 i x ale nie są to jedyne gry z tej serii) Prawda jest taka że Mortal od zawsze był kolorowy, głupkowaty, a przy okazji pojebanie brutalny i jest to dosłownie opis starych jak i nowych mortali więc nwm z czym wy macie problem
Witam Pana Nr.Geeka. Prosiłbym, abys zrobił recenzje lub crapa special Mortal Kombat 1 na Nintendo Switch xD. Widziałem scenki na tiktoku co tam się odpierdala🤯 , aż jestem sam ciekaw czy to prawda
Nie podobają mi się tylko 2 rzeczy - głupie kameo i zrobienie z bohaterów młodych lalusiów od reklamy szamponu (patrz Shang Tsung).
Ale cameo były w tej serii od zawsze, ziom 😂 Poza tym, "młode lalusie z reklam szamponów" - serio?? 😅 Już wy się co niektórzy naprawdę nie macie czego uczepić, "hardkorowcy" od siedmiu boleści
Wyglada bardzo podobnie do tego z jedenastki. Cameo właściwie jest od części 9. A lalusie do szamponów to przesada. Obrali se taki styl graficzny
Fajnie, tylko że kameo są w serii od 9, a shang tsung może się zmieniać w starego kiedy w kazdym momencie xD
Świetna recenzja
1:40 Przecież Sindel od zawsze była dobra, po prostu w jedenastce zrobili ten głupi i niepotrzebny retcon ze złą królową, która zakochała się w facecie, który podbił jej królestwo i zabił jej męża XDD
I to był okropny retcon.
Mało tego sami się nie mogli zdecydować kto w koncu zabił Jerroda bo raz słyszymy że Khan, innym razem że D,Vorah a w endingu Sindel że ona go załatwiła.
A czy kiedy Johnny Cage robi Fatal Blow to czy leci w tle pitbull-international love?
Moim zdaniem odblokowanie drugiego fatality dopiero na 14-stym poziomie danej postaci to przesada. Mogłoby być trochę wcześniej. Zresztą i tak kody są już dostępne w necie i działają przed oficjalnym odblokowaniem. 😛
Przynajmniej z częścią recki nie mogę się zgodzić. 1 Fatality są jak dla mnie wystarczające, nie muszą być ultra-brutalne, ważne żeby wyglądały ok i pasowały do postaci wykonującej. 2 Grafika jest absolutnie obleśna, a w szczególności postacie. Są całkowicie wyprane z koloru i pozbawione charakteru. Może i są technicznie poprawnie wykonane, ale "realistyczne" podejście po prostu je zabija.
''ważne żeby wyglądały ok''🤣🤣🤣🤣
Ja się nie dziwię dlaczego coraz gorsze gry wychodzą
ehh jakby powrócił team ladder z MK9. ile ja w to godzin ze swoją byłą przegrałem. no taka minifabułka. strasznie ubolewam, że nie ma tych trybów w kolejnych częściach. zaraz się dowiem czy jest w tej he he.
Na pc warto kupować ? Słyszałem że mało fpsów jest
Te ulepszenia są tylko w inwazji czy one dotyczą wszystkiego?
Średnia gra szczerze, jako graczowi mk 11 z ranga młodszego Boga na multiplayerze to nie podobają mi sie te jakieś wstawki innych postaci w czasie walk
Dla mnie mk1 jest średni w każdej kwestii. U mnie wyglada to tak:
1. MKXL
2. MK 11
3. MK1
Co do mk1 fabuły. Podoba mi się odniesienie do zakończenia dlc 11 jak i nawiązania do innych poprzednich wersji. Teraz multiwersa praktycznie każdy ma więc i mk1 też jednak do fabuły z 11 sporo brakuję. Co do plansz to również bez szału. Mi spodobał się spaczony las dusz i to tyle. Co do wojowników tych nowych to mi kompletnie nie podeszli po za lin mei którą obecnie gram. Kameo ma stałe to dla mnie średni pomysł no ale jak jest to marudzić nie zamierzam tymbardziej, że kilka fatali w tym cyraxa czy brutality strykera są całkiem zacne. Co do samych fatali to pierwsze co rzuciło mi się w oczy podczas grania to to że w większości są one przyśpieszone względem poprzednich odsłon. Rachu ciachu i po sprawie choć wyjątki się zdarzają. Widać też, że gra jest teraz "goła". Brak arenowych wykończeń, brak obiektów interaktywnych (a na plaszach są i aż się proszą o użycie). Pewnie będzie to wprowadzane z czasem.
Graficznie gra ładna choć ja dużej różnicy względem 11 nie widzę.
Podsumowując fabularnie wolę mk 11 i mkX. Stylem moim zdaniem MKX wygrywa. Sub-zero tak kozacko tam wyglądał jak i moja ukochana Kitana. Sama ona w mk1 wygląda całkiem przyzwoicie.
Mk1 oceniam na 7 może i na 8 jak dodadzą wiecej treści z aktualizacjami. Gierka jednak slabsza niż poprzednicy bo co jak ale granie Jasonem czy cyber sub rurą w X to było to.
Co do wersji na switch to jest to jedno wielkie monkaS DX
grałes juz w mk1?
Dobrze zrozumiałem postacie „przydupasy” są do wyboru tylko jako pomocnicy ? czyli np Kano jest do wyboru wyłącznie jako towarzysz nie da się nim grać ?
Dokładnie tak
@@TraumevonHeidelberg kurcze to kwas jak dla mnie
Ja tylko oglądałem sobie dialogi wstępne i wykończenia. W 11 urzekło mnie kilka postaci w tym szczególnie Terminator a tutaj jakoś tak przeciętnie.
Chętnie zobaczyłbym w Mortal Kombat Kriega z Borderlands 2. Wymarzona postać do tego typu gier.
W sumie to już nie są te ciary jak kupowało się pięć dyskietek na giełdzie komputerowej w Kato i odpalało po wyjściu mamy do pracy robiąc wielkie oczy jak tryskała krew.
🦍Kiedyś to było🦍
świetna recenzja, pozdrawiam 😉
chyba sobie kupie...
A co z master collection geek?
Oo zaskakująco mało contentu względem MK11
Witam. Sam jestem fanem mortala. Pamietam zaglowanie dyskietkami na amidze. Odbilem sie tylko od. Sub 0 myth. Nowa jedynka nadrabia.. Z fatalami sie zgodze. Pozdrawiam
Oplaca sie kupic premium? Zaznaczam ze kosmetyka mnie nie interesuje, 6 postaci owszem ale czy warto za nie placic sporo ponad 100zl?
Nie warto. Postacie premium i tak będą w przyszłym roku. Shang Tsunga masz i tyle z bonusów. Poza tym gra wygląda jakby była nastawiona na dodawanie wielu postaci kameo w przyszłości, po premium będzie premium-premium, i tak dalej.
Ogladajac filmy z mortala to ewidentntnie brakuje brutalnosci przy fatalach i fatal blowach. Pierwszego fatal blowa jakiego widizlem z mk1 to bylo kombo kenshiego i kiedy zobaczylem, ze na koniec przeciwnik wybucha to bylem srogo zawiedziony. Co to ma byc, spotykaja sie dwa miecze i zamiast pokazac jak gosc jest rozcinany to wybucha. Bardziej siedza mi brutality i uwazam, ze maja wiecej miesa niz fatale i fatal blowy razem wziete.
Brutality mają jeszcze taką przewagę nad fatality, że mają znacznie krótsze animacje i większość postaci może je wykonać pod koniec kombosa, żeby zakończyć walkę w efektywny sposób (a samo przejście między wyzerowaniem paska zdrowia przeciwnika i wykończeniem go jest znacznie płynniejsze).
@@Verguts48 efektowny*, ziomeczku.
OOO przepraszam ale fabuła w filmach 3X jest potrzebna :)
fajnie, że nie ma tego drugiego.
Bardzo dobra recenzja, jak zawsze w sumie. Gra również jest super 😊 Chociaż mam jedno ale... Drogi Nrgeeku pominąłeś pewien bardzo ważny fakt... Mimo, że gra jest nowa nie zauważyłom w niej nigdzie flag pride, według mnie to do nie do pomyślenia żeby w nowej grze brakowało takich podstawowych rzeczy. W spidermanie bardzo dobrze to zrobili, można było często zobaczyć wyżej wspomniane flagi 😊
Akurat fabuła w pornosach jest istotna tak na marginesie
0:18 Mortal Kombat Mythologies - Sub Zero pamiętamy
haha pamiętamy wietrzenie pach przez Sub zero :)
Fatality Baraki z konca filmu jest mistrzowskie!
9:28 ok nawet nie będę pytać czy jest Animality, Brutality i Friendship
Ojtam, fatale są całkiem całkiem ^^
czy jest w tej grze chociaż jedna atrakcyjna kobieta?
Myślę, ze tej swoisty reboot to całkiem udany tytuł:D
Nrgeek według mnie ten mortal to dobra gra, Ale gorsza od 9! Według mnie nowy tekken będzi dużo lepszy pozdro!😂!
Tekken? XD Niezbalansowane postacie i grafika z ps3
@@xKrzywyTekken ? Trochę szacunku.
@@p6mkq Tekken jest fajny na kanapę z ziomkami. Osobiście wywołuje u mnie bardziej śmiech i zażenowanie designem postaci. Wiszące cycki i napakowani anime chłopy xD
Dobra tam, to już 3 Mortal Kombat 1 XD Pewnie kontynuacja to będzie już legitne MK 13. A tego Fiut Kanga nie znoszę, szkoda że nie zdechł na stałe, z tych głównych postaci to jest najgorsza.
W dodatku do 11 zdechł
Jak chcesz odcinek na krapa odpal wersje na switcha. Bugow wiecej niz masz wlosow na glowie
Mortal Kombat Mothologies Sub zero najlepsza Czesc serii. Pozdro
@@kamildulkiewicz7912 oj mylisz sie chlopie. Na switchu mk1 wyglada jak cycek po raku
czyli malo? bo on nie ma wlosow na glowie, dziwne porownanie
@@Byqbeats to mial by zart, niestety bugow jest od ....... w zasadzie wszedzie od kiedy gre uruchomisz
Gdzie można stoczyć walkę z Ermac'iem ? 🤔
w zaświatach
Energik, Cześć A jak wygląda sprawa ze stylami walk. W mk11 Można było wybrać trzy warianty stylu czy to turniejjowy i własne. Jak to jest rozwiązane tutaj, narzucony jeden styl czy też samemu modyfikujemy jaki chcemy?
Powiem tak mortal kombat 1 jest zajebiste jeśli chodzi o fabułę. Ale ograłem ją na Switchu i powiem szczerze ten port jest najbrzydszym i najbardziej zbugowanym portem mortala. Cutscenki są renderowane na silniu gry z ps5 czy pc to jest plus ale potrafię się zaciąć albo przerywać obraz, przejście pomiędzy cutscenką a gameplayem może spowodować nawet 1min ekranu ładowania gdzie przy finałowej walce zabija dramturgię całej rozgryfki i siedzisz i czekasz na to aż ekran z logiem mk1 zniknie. Oprawa graficzna pojedynków wygląda jakby ktoś wyciągął grafikę mortal kombat mobile i przez cały czas zastanawiałem się czy to nie jest rozszerzenie do właśnie tej gry. Przy okazji to najprostże brutaliti jest najbardziej zbugowane głowa przeciwnika poprostu zostaje w powietrzu a ciało upada na ziemię. Ale to jedynie zarzuty do wersji na switcha więc za cenę 270zł nie polecam kupować. Pozdrawiam
MK1 CZY STREET FIGHTER?
Szrama na oku Scorpiona?
Najpierw mowisz, ze nie ma fatali, co paradosalnie byloby takom samym szokiem jak fatale w pierwszej czesci, a pozniej, ze sa, tylko jakies okrojone, chociaz dla mnie sa okej
Nie ma w fabułce
@@rafahrycko3724 a, ok, może źle zrozumiałem. w pierwszym momencie to dla mnie zabrzmiało, że w ogóle nie ma fatali, co byłoby dość kuriozalne, ale wyobraziłem sobie taki alternatywny świat mortala przez moment
Mapy wyglądają bardzo fajnie jednak mi serce ciągle krwawi liczyłem na coś pokroju MK Deadly Alliance, Deception i się zawiodłem znowu gierka którą widzimy z boku :( . Od 9 do teraz dla mnie te mortale to jeden i ten sam znoszony but. Nowy MK1 go tylko odmalował, ale to i tak ten sam sandał :)
Najlepsze co by zrobili to mk trillogy na nexgeny 👌
Mortal i wszystko jasne ❣️😎
Według mnie szkoda że postacie wspierające nie są grywalne, i fajnie byłoby gdyby dodali więcej trybów single na przykład pojedynek z komputerem z opcją wyłączenia cameo
Udostępnij strumyki 2 ostatnie
Nie kumam tego marudzenia na te same animacje fatality, czy w ktoryms z ostatnich mortali występowały rozne animacje tego samego fatality ? Dużo czepiania sie na siłę jest w tej recce.
Fatality jest gorsze, to nie czepanie a rzetelna recenzja that is how it is
12:26 Nie przebijasz sie przez Superpancerz bo masz na sobie ten amulet ;)
Look how they massacred my MK.
Z brutalnego kontrowersyjnego mordobicia zrobili cukierkową nawalankę dla małych dziewczynek. Szkoda 😠 Idę pograć w Shaolin Monks w co-opie.
Jesteś w błędzie...
Kiedy recenzja Starfielda ?
Na PC trzeba wgrać moda żeby odblokować 60 klatek w przerywnikach, ale tragedia to jest dopiero na Switchu - współczuje tym co wydali tyle cubulionów... NO PREORDERS!
1:12 dla mnie fabula w pornosach jest wazna
I do tego z reguły lepsza niż to co odwalili w MK1 xD
Nie podoba mi się:
- Ostatnia część fabuły bo imo z konceptu multiwersum wyszedł bullshit
- System kameo też niezbyt szczerze mówiąc ale daje okejkę
- Część postaci zmieniła swój gameplay, dla mnie na gorsze. Rain jest strasznie ociężały, Kitana jeszcze bardziej na dystans się trzyma itd itd ale to jest nieuniknione zawsze
- Voice acting Megan Fox 💀
- Skiny łatwo kupić za walutę w grze albo odblokować ale co z tego skoro są sezonowe. Myślę że nikt jie chce ognistego skina do Sub-Zero
Imo świetny Mortal jednak mi się bardziej podobała 11 część
:)
zajebiste Fatality Barakki
Subruro moja ulubiona postać
Ale mi sie marzy MMORPG w universum Mortala. Tam już tyle się dzieje
Jest super, choć na PC Fatal Blowy też są w 30fps, przynajmniej u mnie.
Ich porty na pc były i są tragiczne więc nic dziwnego 😝
Na konsoli również :)
Ta część jest po prostu słaba. Za dużo uproszczeń, zbyt cukierkowa\sztuczna oprawa i odmłodzeni bohaterowie bez klimatu. Gra nastawiona raczej pod pozyskanie nowych graczy z gimbazy.
Podasz przykład tych uproszczeń?
XDDD Przecież esencją mortala są głupie sceny, kolorowi ninja i gorące zamaskowane lafiryndy. Od zawsze był skierowany do napalonych na krew i cycki nastolatków. A słowo ''gimbaza'' jedynie wskazuje kto jest adresatem tego komentarza xD
@@parchemiarz Podam przykład ilość speciali spadła do 4-6 z bazyliona wariatnów z 11 każdy ma swojego Bi-hana, każdy ma swoją skarlet. Nie poznasz wroga dopóki nie zobaczysz jego skillów. ofc turniejowe miały dedykowane warianty. Znajomość ruchów postaci z całej puli była mile widziana. Tutaj widzisz Smoke'a i wiesz czego sie spodziewać, chyba, że to dzik co umie Vapor Cancel z zamkniętymi oczami i widzisz fikuśny kombos, który wymaga znajomości trzech stringów (f12 1+3; n32 i air 122) i specjala (db4ex) i bije ok. 42%.
Żongielka nigdy nie była prostsza kiedyś sie kojarzyła z jakimś wymasterowaniem postaci teraz z 4minutową przebieżką po YT i 10 minut nauki combo. przyznam że cancelowanie mid-string specjalem jest mega przyjemne i jeśli faktycznie się łączy w coś sensownego to prawdopodbnie doszło ci kolejne 50/50, żebyś przypadkiem sie nie nauczył kiedy wstawać, a kiedy kucać.
Flawless blocki i wakeupy zostały zdegradowane do nicości praktycznie.
50/50 to najwieksza zmora Mortali a tutaj to widać jeszcze bardziej, często też 50/50 jest na ujemnych klatkach co daje agresorowi tylko wiekszą przewagę.
Chwalmy pana za degradacje systemu gear do kosmetycznych wartości, bo jak widziałem jak ktoś grał nie turniejowy pojedynek i miał dopakowanego Cage'a z oksami plus milion do łaskotania pach to rece opadały.
Teraz jak grasz rankedowego to musisz zcommitować się do twojego fajtera. Grasz mecz na tej postaci i choćby skały srały jak masz kontre na postać i dostajesz wpierdolex to nie zmienisz pomiędzy meczami fajtera, tylko sie modlisz o to by przeciwnik nie umiał tego wykorzystać. Jedynie co zmienisz miedzy meczami to kameo (twojego taga)
Brak interakcji z areną. Mam wrażenie że brakuje finiszerów. Brak Mercy, brak friendshipów. Wieże czasowe są sprytnie ukryte w trybie inwazji i nie wiesz jaka nagroda cie czeka za pokonanie wieży. 70% jakieś tałatajstwo do inwazji (np. jednorazowe -15% do obrażeń toksycznych). W mk11 wchodziłeś codziennie, bo może akurat wieża dniowa miała akurat do twojej ulubionej postaci czapke czy jakieś inne coś. Teraz ni chu chu nie wiesz, a jeszcze masz Level walle, bo twoja postać za mało grała w inwazje i sie pierdocz gościu bo miesięczne mają po 120lvl (mam przegrane 16h w mk1 i mam 10level).
Jakby sie człowiek zastanowił to by wiecej wymyślił, ale i tak juz pisze za dużo xD
@@xKrzywy Nie rozśmieszaj mnie. Porównuje to do poprzednich odsłon a nie do ogółu. Nigdy nie uważałem się za napalonego na krew i cycki grając w tą serię na automatach. Po prostu było to ciekawe doświadczenie i odskocznia od tekkena. W tej chwili wygląda to na totalne spedalenie na rzecz dzisiejszych kolorowych czasów. Gimbaza to określenie nie do końca rozwiniętych emocjonalnie dzieciaków które mają w ostatnich czasach zbyt duży wpływ na rozwój gier. Ich liczebność oraz wymagania (zerowe) zabijają tą branże.
@@parchemiarz Obejrzyj recenzje że zrozumieniem.
Stare mortale miały swój klimat, prostotę, oczywiście na obecne czasy to za mało, bo kiedyś to było coś zupełnie nowego, tyle krwi, fatality itd, a teraz w każdej grze to jest, setki gier o zombie, jakieś strzelanki, 13 wersji mortala itp wiec teraz nie robi to na nikim wrażenia i ciężko tutaj uzyskać znowu taki efekt WOW jak kiedyś przy drugim Mortalu, albo przy fatality Sub Zero wyciągającym kręgosłup. Natomiast można uzyskać fajny mroczny klimat starych mortali, tutaj to wszystko jakieś takie kolorowe, zbyt upiększone, miliony detali w tle, na ciuchach, w broniach, efektach specjalnych itp. Jak dla mnie powinno byc tego mniej, ciuchy proste jak w Mk1 czy 2, tak jakie mają te legendarne postacie asystujące, poza tym wkurwia mnie jak widzę po raz kolejny nakoksowanego Scorpiona czy LiuKanga.... czy twórcy nie wiedzą jak wygląda ninja???? ninja miał być szybki, zwinny, a nie nakoksowany, a taki Scorpion kiedyś był takim ninja, a teraz jest koksem z szerokimi barami.... w sumie jak każdy z tych zawodników. Niestety recenzent nic na ten temat nie mówi, ale czy fighterzy różnią się np szybkością? siłą? zwinnością? czy nieważne kogo wybiorę, czy koksa czy kobietę, to te ruchy są tak samo szybkie? Wracając do odczuć - nie ma nic z mroku. Można wprowadzić innowacje np. używanie podczas walki jakichś elementów otoczenia, rozwalanie tego otoczenia. Tutaj te otoczenia wyglądają realistycznie, ale są takie "ładniutkie", jak z obrazka, pięknie oświetlone, a to chyba nie takie powinny byc...Fatality wyglądają w sumie podobnie - odcięcie rąk, odcięcie głowy, rozcięcie ciała na pół...., a tez można by wymyślić coś innego, nie koniecznie rozwalając całe ciało na pół, nie koniecznie flaki latające, ale może coś z wiekszą brutalnością, dzikością? bardziej realne? Skoro robi się gre 3d i stawia na realizm grafiki to może warto zrezygnować z tej krwi co tryska jak z fontanny na rzecz realizmu w zabijaniu? Chyba ze to ma byc tak przerysowane kiczowato to ok.... ale wtedy klimat jest taki właśnie tekkenowy, zabawowy a nie mroczny i obrzydliwy. ogólnie moje wrazenia - Tekken + DOA na sterydach z dodatkiem krwi i brutalności.
Killer instinct widzę, że nieznane
30 klatek tylko? Przecież ludzie oko wylapuje tylko 25😂
Ogarnę fabułę jak nie grałem w poprzednią część?
Tak
Nie
Tak, jest to kontynuacja 11, ale historia toczy się na nowo. Dlatego 1 w tytule. Reboot
Liu Kang jest bogiem ognia, obrońcą Earthrealm i zresetował cały świat. Ogarniesz na luzie ;)
Liu Kang wszystko tłumaczy.
mam 50/50 achigmentów zrobiłem je w 5 godz
a wy w ile :D
w 2
Przecież w poprzednich częściach fabuły też nie było fatali, więc co to za dziwota ?
Nie oglądałem jeszcze materiału, bo nie wiem, czy go zniosę, więc najpierw zapytam. Czy nrgeek nauczył się w końcu poprawnie wymawiać słowo "fatality", czy dalej słychać "fejteliti"?
Fenoloftaleina
Nadal fejteliti… 😅
nice
Jestem ogromny fanem serii MK, zwłaszcza tych pierwszych klasycznych odsłon w które gram do dziś. Niestety najnowsza odsłona jest bardzo przeciętna. System cameo jest nudny i mało rozbudowany, wolałbym tysiąc razy bardziej tag niż jakieś bezsensowne cameo. Fabuła również nie zachwyca, znów kalka i odgrzewany kotlet. Powielanie pomysłów i opowiadanie po raz dziesiąty tego samego w delikatnie innej formie. Genialne wieże zastąpili tragicznym trybem inwazji, który jest ślamazarny i nudzi się po godzinie. Brak również krypty, co jest niedopuszczalne, ponieważ był to wspaniały dodatek w poprzednich częściach. Same walki uproszczono, brak tu elementów otoczenia do wykorzystanie podczas pojedynku, czy świetnych fatal crash z MK11. Do tego pierdyliard mikrotransakcji, jak fatality za 10 euro - totalny skam. Na plus bardzo dobra grafika i ciekawe areny. Niestety to za mało, spodziewałem się dużo więcej po najnowszej części, dlatego takie naciągane 7/10.