Szczerze na temat protestu rolników i bezpieczeństwie żywnościowym!
Вставка
- Опубліковано 8 кві 2024
- Prof. Łukasza Łuczaja większości nie trzeba przedstawiać. Słynny nie tylko w naszym kraju botanik, vloger, obrońca i miłośnik przyrody, autor takich publikacji jak "Dziki Ogród" "Dzika kuchnia", " Seks w wielkim lesie czy "Podręcznik owadożercy" i wiele innych. Na co dzień kształci studentów, nagrywa filmy promujące dzikie i zdziczałe rośliny jadalne, nieustannie pisze nowe książki, organizuje warsztaty i odkrywa przed swoimi uczniami to co co "piszczy" w trawie, lesie a nawet za domem. Nie rzadko bije na alarm gdy dotrze do Niego informacja o planowanej wycince cennych okazów starych drzew, alei czy fragmentów lasu. Czasami kontrowersyjny ale konsekwentny w swoich przekonaniach.
➡️ ❌
❌❌❌☕KAWA: buycoffee.to/tvPodkarpacie
Dziękujemy Państwu za wspieranie naszej pracy.
Wesprzyj nas wpłacając dobrowolną kwotę nr konta
mBank: 26 1140 2004 0000 3102 7508 3989 tytułem: darowizna na tvPolska.pl
⭕️👉 Prosimy o SUBY kanału i polubienie materiałów oraz komentarze❗️ 👉👉👉👉
👉Znajdź nas na FB: / tvpolska
👉Więcej na portalu: www.tvPolska.pl
👉Subskrybuj nasz kanał na YT❗ ua-cam.com/channels/cvl.html...
Źródło materiałów wideo:
System Informacyjny Sejmu: sejm.gov.pl
System Informacyjny Senatu: senat.gov.pl
a także publikacje osób publicznych i partii politycznych.
😁 ⭕️❌❗️❓
Też jestem wrogiem patentowania nasion przez korporacje.Nie można sprzedawać nasion pomidorów z własnego ogródka , można je podarować w gronie znajomych ale sprzedawać nie wolno! One tworzą odmiany i cały zestaw "ochronny" i odżywek do uprawy "pędzenia" bo bez tego roślina nie ma genetycznej odporności zdrowotnej nie mówiąc o wątpliwej odżywczej. Aleje drzew owocowych na wsiach przy drogach były sadzone dla pszczół, ptaków i zaznaczenia drogi w czasie zawiania okolicy śniegiem w zimie. Od pewnego czasu zostały posądzone o zabijanie kierowców i wycięte nawet stare aleje lipowe ( miododajne ) na Mazurach. W mojej okolicy ( wielkopolska ) wiele łąk jest zdrenowanych.Dreny służą do odprowadzania i rozprowadzania wody. Jak byłam dzieckiem na tych łąkach po stopnieniu śniegu stały rozlewiska wody. Jak rozlewiska się pokazały, jeżdził na rowerze "pan z Gminy", który zamykał tamy na rzeczkach i rowach pośród tych zalanych łąk i pól, żeby gleby wokół tych rozlewisk nasiąkły maksymalnie wodą. Wiosną tamy otwierał. To było około 50 lat temu...kiedy w polu pracowały konie i lżejsze traktory, które nie zapadały się w mokrej glebie dzisiejsze ciągniki kolosy. We wsi była mleczarnia, gdzie tato przywoził mleko, wytwarzała masło i sery żółte. Tato dostawał z mleczarni serwatkę dla dwóch świń w kanach po przywiezionym mleku.Po wejściu Polski do Unii okazało się, że mleczarnia nie spełnia wymogów sanepidu i została zamknięta z podobnych powodów następna w okolicy 20 km. Obecnie siostra kontynuuje hodowlę krów i cieląt " w dobrostanie zwierząt " z wypasem i wybiegiem a mleko zabiera transport mleczarni i wiezie 120 km do dużej mleczarni "Koło".Nie ma świń na własny użytek bo unijne przepisy zabraniają hodowli krów i świń e jednym gospodarstwie. Szwajcaria do tej pory produkuje sery z mleka niepasteryzowanego, ale jest po za wspólnotą Eu. ☘ 🐛🐜🪲🪳🦗☘
Dziękuję za komentarz. To były przepiękne czasy i aż płakać się chce, że tak to wszystko zepsuli, włącznie z ludźmi.
Ciekawe, że w UK w tych droższych sklepach można kupić sery z mleka niepasteryzowanego z Francji. A Francja jest w Unii.
Co wolno wojewodzie to nie tobie....
Tak...Kto ma choć odrobinę rozumu to wie co się dzieje. :/
Kur też nie można za dużo mieć, bo ponoć grozi zarazą czy czymś tam. Eh.....
bo kiedyś ludzie używali mózgów, dziś tego nie robią
Profesor Łuczaj nikogo nie zmusza do jedzenia dzikiego warzywa tylko podaje propozycje co zjeść można.
Słucham i tak właśnie robię, nie koszę długo co bardzo nie podoba się działkowcom. Mam podagrycznik, pokrzywę, czerwoną koniczynę i mniszka na soczek. Pozdrawiam
To nie jest pani sama. Ja tez mam działkę w ROD i tłumaczę pacanom, że mniszek, kurdybanek, babka lancetowata, podagrycznik, koniczyna, pokrzywa, wrotycz, żywokost itd. to dla mnie sa zioła, a nie chwasty.
Ja robię tak samo! Mała działka, a ile jedzenia!
@@violett65 trzeba powiedzieć, żebypilnowali swoich działek i nie wtrącali się do innych.
Działkowcy i tacy zacofani....aż wstyd.
Zainspirował mnie Pan swą wiedzą a szczególnie dotyczącą dzikich warzyw. Zbieram liście mniszka, krwawnika, pokrzywy, babki szerokolistnej, bluszczyka kurdybanka, podagrycznika, listki fiołka wonnego, wypłukałam, pokroiłam, wrzuciłam na wrzącą wodę, dwie minuty obgotowałam i na sito, osączyłam z wody. Dodałam przyprawy, sól, pieprz, czosnek, olej z pestek winogron, jako macerat papryczki chili. Wymieszałam i zjadłam z apetytem. Wszystko za darmo z własnej działki, bez nawozów, bez chemii, naturalne i zdrowe. Ponadto zbieram zioła robię z nich octy, maceraty, nalewki, suszę na herbatki ziołowe, wyciskam sok z roślin i zamrażam na zimę. Wszystko za darmo, trzeba tylko chcieć.
ja do pracy chodzę i nie mam czasu na chodzenie po łąkach by zbierać, a dzieciom zioła nie wystarczą by wzrastać, zioła mogą być dodatkiem i to z rozsądkiem stosowane
niestety na te zioła sypane są tony chemikali, dzień w dzień, deszcz też schemizowany, ratuje tylko uprawa szklarniowa
@@_.--__
W szklarni to sto % eko .
Bez oprysków ,bez chemi ... podlewane woda źródlaną 💦
Nie zupełnie za darmo. Co roku za działkę płaci się haracz przecież.
@@jadwinka3335 bedziesz musiała za to znaleźć czas by biegac po lekarzach xd A moze już biegasz ??? ;)
Dużo ziół poznałam z filmów pana Łukasza Łuczaja. Zbieram i piję głównie herbatki i napary i jem sałatki. Nie wariuję jednak , to jest dodatek dla zdrowia a nie podstawia żywienia.
Kto chce niech je robaki ale niech politycy zielonego ladu na sile nie niszczą rolnikom hodowli zwierząt
nikt nie rozkazuje. I tak kupujesz żywność z robakami. Białko owadzie jest pełnowartościowe. Co do świniny, to już w latach 90tych mówiono o jego szkodliwości. I nie chodzi o żadne niszczenie hodowli. I nie broń wielkoobszarowych rolników, po 500-1000 hektarów, bo oni ciebie nie bronią. I na pewno żywność napakowana antybiotykami, pestycydami, hormonami zdrowa nie jest. I z osobistych doświadczeń, polecam larwy mącznika, bardzo smaczne.
Obecnie hodowle sa tak niehumanitarne, ze upominanie się o ich istnienie nie jest godne człowieka . Ktoś kto chce byc wolny nie moze odbierac wolnosci i godnosci innym zywym istotom
Niewolnictwo trwa nadal i ma sie swienie, ale i to kiedyś się skonczy
Ale tak jest zaprogramowqny świat, że zywimy się białkiem zwierzęcym, bo niestety roślin też wszyscy jeść nie możemy. Moja córka trzymając się diety roślinnej, musiała dlugo wychodzić z chorób i osłabienia.
@@halinaapinska9418 Da się zdrowo żyć na diecie roślinnej, ale to wymaga wiedzy i zdrowej dyscypliny, co w zachodnim świecie jest dla większości nie do spełnienia a naiwni "budyniowi wegetarianie" ponoszą karę za głupotę i wiarę w propagandę
Ale to Ty masz jesc a nie politycy
Za PRL u drogi między wsiami były obsadzonedrzewami owocowymi. Teraz wszystko wycięte i zastąpione. Pamietamdrogi obsadzone jabłoniami i czereśniami, ale teraz postrzegane to jest jako konkurencja dla sadowników i handlu
no rzeczywiście wielka konkurencja....pierdolą bzdety, żeby ludzi omamić...
jakkolwiek PRL uznawany jest za nienormalny to sporo w nim było normalności nieobecnej w dzisiejszej "normalniejszej" rzeczywistości... a tak se tylko pisze wspominając ;)
@@marios.3093alez to jest.prawda!
To nie za PRL, ale zawsze tak robiono, kiedy jeszcze mieliśmy prawdziwą równowagę a nie "rozwój zrównoważony"..
W mojej okolicy sady jabłoniowe przy drogach zostały powycinane pod pretekstem roznoszenia chorób jabłoni :) Biznes trzyma rękę na pulsie. Z kolei drzewa czereśniowe odeszły zwykle śmiercią naturalna.
Wniosek prosty... oglądać filmy śp. Adolfa Kudlińskiego 😊😊
Zgadzam się z Panem kamyk 12,12 chce być wolna i mieć wybór, żaden urzedas nie powinien mieć prawa ingerować co mi wolno robić na mojej nieruchomości. Ja chyba wiem najlepiej co jest dla mnie najlepsze, żadnych zakazów i nakazów i proszenie się jakiemuś urzędnikowi o pozwolenie czy mogę coś zrobić na mojej posesji z których większość to karierowicze z układów bez logiki i zdrowego rozsądku. A tak naprawdę to ja jestem ich pracodawca żyją i bawią się na mój koszt
Dokładnie tak.
Dlatego nie alezy ich o nic prosić, nic zgłaszać ani rejestrować, bo to są złodzieje zwykli...
Ruszają fabryki robali ( dawniej Sanepid rozpędził by to na cztery wiatry ze względu na zagrożenie epidemiologiczne ) W Norwegii Nordea bank inwestuje fabrykę w robali inwestycja musi się zwrócić ! Akcje fabryki robali ruszą na giełdę geszefty czas robić !! Indywidualnego rolnika nie da się wrzucić na giełdę więc spin doktorzy uwijają się jak obrzydzić ludziom rolników i tradycyjne metody pozyskiwania pożywienia,a wcisnąć im to g....no z robaków!!
pada kluczowe słowo geszeft - reszta to już tylko pochodne tegoż ...
Fabryki robali to już III Rewolucja w żywieniu zachodniego człowieka. Ruszy "pełną parą" jak zlikwidują papierowy pieniądz i wprowadzą elektroniczną kontrolę "gojów". Byłem świadkiem wprowadzania II Rewolucji - chemizacji i umaszynowienia rolnictwa na Roztoczu, pod nadzorem aparatu PRLowskiej władzy
tak naprawde co za różnica czy zjesz robale czy pseudo mieso z maltretowanych upodlonych zwierząt. No chyba , ze kupujesz prosto od małego rolnika, ale nie sądzę
@@mijjac777 To jedz robaki,smacznego !! Ja pozostaję przy mojej diecie !
@@mijjac777mając do wyboru kurczaka albo karaluchy co wybierzesz?
Już dziękuję. Rośliny tak, robale, zdecydowanie nie.
W moim ogrodzie zawsze zostWiamy trochę miejsca dzikim roślinom.Wiosną one pierwsze zdobią ogród i są pozytkiem dla owadów. A my też mamy młodą zieleninę do surówek czy zup ☘️💌🕊️🥰💞🏵️🌞🤝pozdrawiam całą ekipę 👍❤️🌹🏵️
WSPANIALE :)))
Zielenina jest ok ale mięso to ja tez bardzo lubię i nie chciałabym zamienników 😂
zwłoki lubisz czyli
a ty lubisz martwe ciałka roślin?
@@wojwojt1790 😄
Czytałam Pana profesora tak dawno temu zawsze, chyba to było "Zwierciadło". Artykuly były tak interesujące, że zaczynałam czytać od nich. Pamiętam Pana zdjęcie. Tyle lat minęło, a ja - rozkochana w przyrodzie i pięknie tego świata - ciągle lubię Pana słuchać. Dziękuję za tę wiedzę, którą zaszczepiłam razem z mężem, moim dzieciom. Moja córka w IV-ej klasie szkoły podstawowej prowadziĺa swój album roślin z nazwami po łacinie, czego nie mogła zcierpieć jej nauczycielka od botaniki a zarazem dyrektorka szkoły.😂 pozdrawiam Pana profesora serdecznie. Dziękuję Pani za miłą interesującą rozmowę.
Podczas licznych podróży (związanych z pracą męża) jedliśmy przeróżne "paskudstwa". Owszem może i były zjadliwe, ale opór psychiczny jest TAK DUŻY, że przyjęcia u autochtonòw - zawsze musiałam odchorować. Zdecydowanie preferuję TO CO POLSKIE, ale NIE koniki polne, mrówki, świerszcze etc.
Jedliście hot dogi na orlim gnieździe ?? To teraz polskie przysmaki
Zawsze robię przetwory, które stoją latami. Pamiętam opowiadania starszych, szczególnie dziadka, o wojnach, bardzo trudnych larach głodu. Ten czas nadchodzi.
Czy pan udaje że nie rozumie że nie chodzi o survival a o karmienie na skalę przemysłową białkiem z owadów.Wielkopowierzchniowe uprawy i fabryki owadów, mięsa z probówki.....
rozumie i odniósł się do tego
@@danielkowalski7527 Odniósł się, to prawda. Jeśli przemysłowa hodowla drobiu, bydła daje coraz mniej wartościowy pokarm to czego się można spodziewać po hodowli robaków które z założenia mają być tanią białkową paszą(najpierw dla zwierząt a potem dla ludzi).Pewnie będzie wybór między drogim mięsem a tanim białkiem z robali.....Najpierw trzeba ludzi oswoić a bieda i głód przekonają ostatecznie nieprzekonanych.Po co to promować jeśli tu nie chodzi o to czy zjeść robaczka, tylko co będzie dostępne do jedzenia.
@@piotrg4542 Dostępne jest to co ktoś zebrał,upolował, wychodował, uprawił. Wybór klienta czy będzie kupował z marketu chemizowaną , przemysłowymi metodami wytwarzaną żywność, czy ze wsi od kogoś komu sie chce niechemizowany wytwarzać.
Wiadomo że jak już komuś się w ogóle chce, i sprawia że jest dostępna niechemizowana żywność, to będzie to warte więcej niż czapka gruszek
Profesor mówi o dzikich owadach, że mają unikatowe składniki . Te z hodowli będą tak samo "zdrowe" jak kurczaki z obozów koncentracyjnych na antybiotykach i hormonach ( fermowe )
i co z tego ??? Teraz karmią cie zwłokami i jestes taki zadowolony, ze szok
Bardzo dziękuję za te rozmowę. Ważna, mądra i potrzebna.
Dziękuję za informację.Natomiast niby tak dobrze Pan się odżywia, natomiast tego po Panu nie widać.W tym wieku i taki brzuch, to nie wygląda zdrowo.
Gleba skażona,woda zatruta,powietrze zatrute,to i rośliny zatrute. Zielenina,warzywa,owoce to obecnie sama " chemia".
Fakt, jeśli je się same warzywa to kilogramy zlatują szybko i brzucha nie ma
Dokładnie, krowa je trawkę i jest szczuplutka, nie to co kot...
Brzuszek (niekoniecznie zaraz niezdrowy) bywa potrzebny, by można przeżyć dłuższy czas na samym zielsku i szarańczy.
Jakby się Pani zainteresowała, to wiedziałaby Pani, że Pan Łukasz je wszystko, a rośliny dzikie są dodatkiem. Brzuszek nie pojawia się od tego co się je, tylko ile. Więc jak widać Pan Łukasz po prostu lubi sobie pojeść 🙂
Pięknie opowiedziane i uzasadnione. Bioróżnorodność to podstawa! No i zapasy na zimę 🥕
Minuta 10³⁰
Uważam, że Polakowi nie przystoi jeść psa, kota, robaka.
Szanujmy siebie, jak Żydzi,! Miejmy godność i poczucie dziedzictwa kulturowego!
Nasi rodzice, dziadkowie nie jadali chrząszczy, choćby one były samym najlepszym białkiem i witaminami!
Rodzice nie, ale skąd wiesz czy pra pra oraz dziadkowie nie jedli? :p
@@MrAniseable
Nie wiem, nawet pan Łuczaj nie wie.
Nie ma tego w zapisach u Wincentego Kadłubka, u Galla Anonima, ani nawet w żydowskiej gazecie dla Polaków, która różne potrafi wypisywać kłamstwa.
Owszem, mógł jakiś wioskowy wariat zjadać pająki, muchy...
O, przypomniało mi się, jak onegdaj studenci wracali na kacu z imprezy o pół do piątej nad ranem; było ich trzech.
Maj był, na placu Bema jeszcze rosła trawa, jeszcze kwitły mleczne (mniszki), deszcz spadł w nocy, burza, na chodnik wypełzły dżdżownice.
Patrzą:
- O, glizda! Zjesz glizdę?
- Nie! 🤮
- Ja zjem, dawaj, się założymy o wino...
Już już miał ją zjeść, ale ten pierwszy mówi, że to za łatwe...
- Czekaj... (wyciągnął tego... tego... obeszczał ją) teraz nie zjesz!
- Zakład o dwa wina! O trzy!!
...
Zjadł, wygrał zakład.
Opowiadała mi to leżanka tego, który dżdżownice zobaczył i pierwszy pomysł miał i jej opowiedział to.
@@MrAniseable a stąd że byłoby co nieco o tem w literaturze :) a jak nie to w przekazach ustnych, legendach, zabobonach [jak kto lubi] ... a nie ma !
@@MrAniseablepra pra dziadowie polowali na dużą zwierzynę, dlatego mamy jeden żołądek. 😊
@@krystynaswacha2597Gdy byli chłopami, to nie polowali na grubego zwierza
Sądząc po komentarzach chyba nie zrozumieliście tego co profesor chciał przekazać. Wiedza na temat najbliższego otoczenia to wielka siła, gość nie wymusza na was futrowania sie owadami czy zieleniną...w przeciwieństwie do koncernów reklamujacych swoje produkty. Moi ziomkowie troche wiecej szacunku do natury i tych ktorzy chcą nam ją przybliżyć. Bez natury skonczymy jak bohaterowie Idiokracji zalewajacy ziemniaki popularnym napojem wysokoslodzonym.
Pierwszy, rzeczowy komentarz. Niestety większość ludzi ledwo rozumię grę w warcaby, a wytrawny szachista rozgrywa ich jak dzieci.
Zeby zbierac dary ziemi to trzeba mieszkac na czystej ziemi bez trujacych pesvytydow bo w warszawie sie nie da zyc co rosnie na trawniku
Łuczaj zbiera z trawników przy autostradach ^^
Nie przekonał mnie pan profesor do jedzenia robali. Wolę wołowinę.
powinien byc podatek od krowy za emisje CO2
@@piotrwojdelko1150 proponuje sie rozpedzic i j...ąć baranka o ścianę. tylko to ci pomoże
ej ty nie pomylilesz tematu!
@@piotrwojdelko1150 bujaj torbę
Z tym późnym koszeniem trawy zgodzę się nie do końca. Posłuchałam rady pana Profesora i zostawiłam trawę do lipca. To co wyrosło i potem koszenie tego to był jakiś koszmar. Na moich żyznych glebach trawa ze wszystkim co w niej wyrasta, była wyższa ode mnie, leżała skołtuniona na wszystkie strony, No po prostu zrobić z tym porządek to była z mojej strony mordęga. I jeśli chodzi o argument zużycia paliwa, to o wiele gorzej to wyszło niż gdybym kosiła trawe regularnie począwszy od maja
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i konsekwencji w swoich działaniach.
Facet w wielu miejscach myli się, pewnie dlatego że nie zagłębia się w te sprawy. Wszystko ocenia z punktu widzenia swojego ogródka i prywatnych upodobań, widać że nie interesuje się polityką rolną UE i wpływom korporacji na przekupnych urzędników i polityków nie tylko w UE, nie tylko w UE ponieważ to samo (dążenie do zniszczenia niewielkich rodzinnych gospodarstw rolnych) dzieje się w Anglii i innych krajach. Korporacje dążą do zniszczenia rolników a następnie przejęcia całej produkcji rolnej tak jak to się stało w USA i Kanadzie już wiele lat temu. To co my uważamy za absurd (zakaz upraw przydomowych), oni mają w planach, które konsekwentnie wprowadzają. Tymczasem wrzucają takie informacje jakby plotka, aby sondować reakcje społeczeństw. Już dawno policzyli przyszłe zyski jak to będzie gdy miliony przydomowych ogródków znikną a tym samym stworzą sobie rynek zbytu. Chciwość udziałowców tych korporacji jest niepohamowana, mam tylko nadzieję że w Polsce to się nie uda.
Święte słowa
Bzdury
kto to jest' Oni' niewidzialny wrog ...
I wrzucasz swoje plotki/wypociny żeby sondować i siać zamęt. A kysz, tu jest Polska, nie Kreml.
Dokładnie, kontrola nad żywnością da im całkowitą władzę nad ludźmi, gdy nastanie prawdziwy głód ludzie zrobią wszystko, przypominam, że gdy bywał prawdziwy głód ludzie posuwali się do aktów kanibalizmu często jedząc swoich bliskich, a nawet o zgrozo swoje dzieci 😕
Ta gąska mówi, że, "- jest "okej"".
Co to jest "okej"?
Po jakiemu to?
Po chińsku 😊
@@Nibyjak
Ale po co po chińsku? 😳
Pan Profesor sympatyczny, infantylny, nie zorientowany w rzeczywistości prawno politycznej - nie zrozumiał chyba pytania dot. planów likwidacji hodowli zwierząt. Pani prowadząca nieśmiało zadała pytanie ale nie zareagowała na brak odpowiedzi. Obraz dysfunkcji obywatelskiej i etycznej po obu stronach - nauki i mediów.
świetne ujęcie - obawiam się, że całkiem trafne :) :) :) reasumując - film jest, propaganda leci więc główne założenia są spełnione; na szczęście po drugiej stronie - odbiorczej - w większości są zwykłe ludziska myślące jak należy ;)
@@marios.3093 propaganda? przecież to reklama książek
bardzo podoba mi sie Panska analiza.
"Pan profesor" zrozumiał pytanie, ale jego "posada" wymaga "taktycznego" pominięcia pytania, a "mądra" dziennikarka nie zareagowała na brak jasnej odpowiedzi, by nie narazić się swoim przełożonym. Pandemia pokazała ilu ludzi wspiera "Nowy Wspaniały Świat" w którym "wyroby człowiekopodobne" wyrzekły się samodzielnego myślenia
@@zbigniewrozek8687 mądrze... przerażajace jest to co obnażyła pandemia: z jednej strony niezwykłą siłę i determinację "organizatorów" a z drugiej bezsilność i naiwność większości gawiedzi tępo "myślącej mediami" zamiast własnym mózgiem ...
Wypowiedź profesora Łuczaja to pomieszanie wiedzy, doświadczenia, i dziecięcej niemal naiwności.
O jakiej naiwności mówisz? Unia nas do tego prowadzi a skoro się nie buntuhemy, to już wkrótce będzies, jadł schabowego, nie wiedząc, że jest sprefabrykowany.
@@halinaapinska9418 Chyba zupełnie inaczej odebraliśmy wypowiedź profesora. Cóż z tego że każą nam jeść owady, sam to robię, ważne żeby był wybór - tak mniej więcej mówił, jakby nie docierało do niego że wybór ma być odebrany, jak wynika z narracji unijnych urzędasów. I to określam jako naiwność.
i tez klamstwa. pan Luczaj jest koniukturalista, podatny na systemowe trendy (jest zaszczepiony, a teraz propaguje agende globalistow). Bardzo sie na nim zawiodlam. Bardzo nie podoba mi sie jego kierunek rozwoju. szkoda, bo mial potencjal. i bardzo sie roztyl, co swiadczy o tym, ze co innego mowi, a co innego robi.
@@mceliniak nie będzie wyboru niestety
@@hannajera231 super powiedziane
Przyjął pan preparat i jeszcze się tym chwalił więc to normalne, ze spotkało się to z krytyką. Popełnił profesor błąd ale nie przestalem subskrybować a i książkę chętnie kupię o roslinach, nie robalach. Zakazano handlu nasionami i tu jest problem. Te patentowane GMO to niech sobie jedzą.
Nic nie słychać. Ostatnio jest moda na realizowanie audycji do ogładania nie do słuchania.
cicho nagrane, ale po podgłoszeniu słychać wyraźnie.
Wzmacniacz stereo + 2 kolumy używane teraz tanie a zmieniają jakość życia.
A ten brzuszek to pewnie od pokrzywy i robaczków🤣
Jakbyś zgadł. Głównie od węglowodanów. 😸
u kogos widzi sie igle a u siebie widel sie nie widzi
@@michaelc643prawda boli? To co ma napisać jaki przystojny? 😮
Człowiek nie krowa ,trawa nie dla ludzi,pomyliłeś myślenie gosciu
@@michaelc643Ale otyły, chory profesor poucza innych
Redakcjo! Zmień tytuł! Gdzie jest o proteście rolników. Skradzione 21 minut. Nie chodzi o to, że mamy się bać, czy nie owadów jako pożywienia, chodzi o to żeby nikt nas nie przekonywał bezpośrednio, ani pośrednio do ich jedzenia. Jestem za tym, żeby szympansy dalej jadły owady.
Dziękuję
Pozdrawiam pana Profesora z całego serca z Podkarpacia ❤
Pana profesora należy odchudzić.Tę piłkę z przodu to pan profesor na roślinkach sobie nie wychodował😄
Mamy plagę dzików ,pan profesor z nią walczy .
Pozdrawiam ❤dzięki ❤
Jakaż uboga wiedza 😖
Po jedzeniu robaków ma się taki bęben? XD
Ale tylko tych po 100 kg .
Oj patrząc na Pana posturę to gotów jestem uwierzyć że zioła i robaki są wysokokaloryczne ;)
A co zmniszkiem lekarskim, cykoria podroznik, przytulina, goldenrod wszystko to jadalne i pyszne i zdrowe
To są rośliny lecznicze ,tzn ze nie można ich zjeść ile się chce .
@@godecja7982 nawet piciem wody można sobie zrobić krzywdę ^^
No panie profesorze !! To co mamy przejść teraz na jedzenie robali i trawy!! No ja wiem ,że zioła są zdrowe i sama na wiosnę gotuje ze świeżo zebranych ziół zupę ,czy pije napary ,wywary ,,ale nikt nie może zmusić nas do zmiany żywienia się robakami ,czy liśćmi,.powinniśmy mieć wybór a nie narzucanie tego co ja mam jeść ,nie pozostawiając wyboru!,pozdrawiam
Po tym brzuchu profesora nie sądzę że jest to takie zdrowe.
@@helenamoj1472 To od zwykłej mąki którą używa do placków.
A ile pasorzytow jest w koniku Polnym
dziekuje
witam. dziękuję . uwielbiam pana prawdę ...
A propos, mam w ogródku wiele ziół i roślin jadalnych i robię tzw. surówki. Pyszne i zdrowe! Polecam!
Uwielbiam profesora za namawianie na walkę z betonozą....
Miło posłuchać mądrego.
Bardzo dziękuję za ciekawe informacje
Uwielbiam zdroworozsądkowe podejście pana profesora. Dziki ogród i dzika kuchnia goszczą na mojej półce. Pozdrawiam
No tak, ale tysiące pól golfowych jakoś nikomu nie przeszkadza. Hipokryzja ludzi nie zna granic.
bardzo madry czlowiek ,ale czemu jesli tyle wie na temat dobrego zdrowego jedzenia jest otyly .Jest to podejrzane ,otylosc strasznie negatywnie wplywa na zdrowie i to jest trudne ,ale majac taka wiedze ..
A co ma mówienie o czymś do robienia tego? On o zdrowiu mało gada, raczej uświadamia co w ogóle można szamać
Panie Profesorze
Jestem fanem Pana filmów, uwielbiam łąki (zamiast trawników). Praktyka jest jednak taka (u nas w górach) , że jest mniej żmij w ogrodzie, jeśli się kosi łąkę, bo w niskiej trawie ptaki drapieżne je wyłapią. Poza ogrodem lubimy żmije i zaskrońce, bo zjadają myszy polne i ślimaki.
Nie rozumiem, czemu miałabym wyrzucać zapasy zrobione do słoików. Ostatnio otworzyłam rosół tyndylizowany 2 lata temu i był smakowity. Mam też pyszne konfitury ze śliwek ze skórką cytrynową z 2012 roku i żałuję, że się kończą. Jeśli mam czegoś dużo, to mogę się wymienić w rodzinie na coś innego albo podarować komuś. Domowe przetwory są dużo smaczniejsze niż puszki ze sklepu, a poza tym wiemy, co włożyliśmy do naszych słoików. Trzeba tylko uważać przy zakupie opakowań szklanych - niektóre nie nadają się do kontaktu z żywnością, niestety.
Bardzo ciekawy materiał, dziękuję i pozdrawiam Oboje Rozmówców 🌿🍀🐝🍯🌻
Czy możesz podać, po czym rozpoznać szklane pojemniki, które nie nadają się do kontaktu z żywnością?
Kupiłam kiedyś takie nienadające się do kontaktu z żywnością - nieświadoma, że takie szkło istnieje - w Ikei w sezonie robienia przetworów, bardzo zadowolona z ceny. I dopiero w domu odkryłam nalepkę z przekreslonymi sztućcami.
@@januszlepionkoszkło może zawierać domieszki metali ciężkich takich jak ołów lub aluminium i inne, po to by może np. mniej pękało szkło.
Tradycyjne szkło tzw chyba sodowe jest najlepsze, choć kruchsze.
@@undefinednull5749 To są oczywistości. A moje pytanie było (i jest) o to, jak rozpoznać takie szkło.
@@januszlepionko współczynnikiem załamania światła? Spektrometrią? Dźwiękiem po stuknięciu?
Nie wiem, ale takie szkło też jest raczej najtańsze i może po prostu tłukąc jedno się dowie szybko czy takie same z tego samego modelu ...
Można Też by pokruszyć i sprawdzić chemicznie.. Poszukaj może sam więcej nie wiem .
Panie Profesorze, mowiac o zdrowym i naturalnym odzywianiu trzeba byc przykladem, że ja jestem ZDROWY.
A Pan jest przkladem osoby CHOREJ na przewlekle choroby.
Prosze zatroszczyc sie o swoje ZDROWI.
Tak powinnismy przywrocić naturalne ogrody. Wspolczesna estetyka jest zboczona i trawniki sa tego przykladem tak jak moda na obcisle lub dziurawe spodnie
Jak widać wcale nie trzeba ^^ Poza tym on o zdrowiu mało mówi.
Kocham Pana Profesora. las i grzyby . łąki i roślinki.❤
Pan profesor niech sobie zjada co chce.
Na zdrowie ale innym prosze dać żyć i jesc co chcą.
To co mamy w naturze jest póki co najzdrowsze. Korzystajmy z nich- ziół jako uzupełnienia tej dość toksycznej przemysłowej żywności.
Natomiast produkcja owadów to droga niebezpieczna, z wielu względów zdrowotnych (alergie) ale też kulturowych, nie mówiąc już o niebezpieczenstwie wymknięcia się owadów w liczbie miliardów do środowiska.
No własnie . Dajcie zyc zwierzętom: świniom , krowom, i innym.
szkoda gadać, propagowanie robactwa i brak wiedzy politycznej tylko myślenie życzeniowe, i koniunkturalizm zielonych arbuzów
To po co się wypowiadasz?
Dużo mądrych wypowiedzi :)
Ten profesór od owadów się spasł- dobra gada .
Od tych na czterech nogach z ryjem .
Babcia też to robiła .Przed wojną na przednówku.
Ale skąd ten brzuszek ? Ja poważnie pytam , bo go być nie powinno w tym trybie życia, głównie ze względu na pożywienie !
❤❤❤❤❤❤❤❤
Nauczcie się jeść dzikie rośliny póki jest czas. Czas wołowiny i tak się wkrótce skonczy i innych produktów które spozywamy. Zostanie nam chemiczne jedzenie,ale każdy zrobi co uważa
Witam i serdecznie pozdrawiam ❤️
Celulozę z tego co pamiętam rozklada chorobotwórcza bakteria e.coli. jak z hityną jest tak sam, to dziękuję bardzo
Grzyby jadasz? Polacy jedzą dużo chityny w grzybgach
Bakteria e.coli jest pożyteczna, a zarazem chorobotwórcza, jeśli pozwolimy jej się nadmiernie rozmnożyć. Zdrowie to utrzymanie właściwych proporcji pomiędzy skrajnościami - dzikie rośliny nazywane ziołami mogą nam w tym pomóc a mogą też zaszkodzić. "Wszystko jest i lekarstwem i trucizną, to jedynie kwestia ilości/dawki"
@@zbigniewrozek8687 dlatego nie możesz jeść za dużo celulozy bo e.coli się rozrośnie. człowiek to nie krowa co trawę je.
👍👍👍
kto pamięta przydrożne MORWY w każdej wsi ? białe i czerwone - objadaliśmy się nimi, a dzisiaj suszona morwa jest taka droga !
❤
w każdej wsi rosły przy drogach MORWY ! białe i czerwone. Jako dzieci objadaliśmy się nimi
Dla jaszczurek pajakow chityna jest zła, tylko dla ptakow obojetna wiec jak to jest ze człowiekowi nie szkodzi ?
Wartość logiki jest istotą rzeczy .Natomiast kontekst etyczny jest zasadny w sytuacji trudnej.
🌍🌎🌏👍
Po posturze tego Pana widać że zbyt zdrowo się nie odżywia
Jak się je pączki z konfiturą z pokrzywy 😂😂😂😂
Za dużo kalorii z tłuszczu. Te owady i zieleniny często ociekają olejem.
Robaki zasmakuja naszym politykom tak jak slawne ośmiorniczki 😂
Tak przykleje sie do tego atawizmu. To ze mi sie przejadły zapasy nie znaczy ze musze wyrzucic zawsze moge sie wymienic z rodzina przyjaciółmi sąsiadami zanim stana sie oni albo ja aspołecznymi jednostkami głoszącymi "to sie nieoplaca"
Mąka bukowa....robili wypieki.Szkoda ze stonka ziemniaczana nie jest jadalna,nikt nie robiłby oprysków.
Thuje - Wieś Thujowa!
Pan Adolf Kudliński też Odżywiał się zdrowo i był antysystemowy.
O rolnikach zero. Po co ten clickbait?
Jedno zdanie napisalam...i co zagubilo sie po drodze???
dyżurni YT czuwają ... 24/7/365 ;)
PRUBOWAC DO SKUTKU!CRNZURA NIE SPI.POLEXIT!WOLNA POLSKA!⚓🇵🇱🌳🌲🦌
@@user-dq6nu4fy6j tak :) ale często trzeba lekko przeredagować słowa bo booty cenzury eliminują komentarze słownikowo od razu... dopiero w drugim cyklu komentarz może zniknąć po dłuższym czasie jak przeczyta go dyżurny rabin ... poważnie - sprawdzone...
@@marios.3093 DZIEKI ZA ODZEW.MILEGO I SPOKOJNEGO SWIETOWANIA Z RODZINA ZYCZE.TYLE POLSKI ILE NAS POLAKOW.I ZEBYSMY SIE NIE POZAGRYZALI SAMI ----ZANIM UNIA,GLOBALIZM ,BANDEROWCY,NIELEGALNI IMIGRANCI I INNE NIEBEZPIECZENSTWA NAS WYKONCZA.ZDROWIA I WOLNOSCI.⚓🇵🇱🌳🌲🦌
*PRÓBOWAĆ
Zawsze słucham z ciekawością Pana Łukasz .Podziwiam i stosuję się do zaleceń w miarę możliwości.Niech Bóg błogosławi Panu.🙏🇵🇱😇
Owady pewnie są chrupiące, ale żaby mogą być smaczne
Łukasz lubię ciebie posłuchać bardzo często słucham 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤️❤️❤️❤️🌹🌹🌹🌹🌹
Szanowny panie jest róznica. Bo jak sobie wyhoduje kurczaka czy królika, to on jest oczyszczony przed gotowaniem. Nawet krewetki czy ryby sie oczyszcza. A robaki maja w sobie odchody i które razem z nimi pewnie wysuszone, zmielone i my bedziemy to jeść? Ciekawe ilu weterynarzy przebada miliony swierszczy i innych robali, a rzeznicy bdą każdego robaczka patroszyc. No bez jaj.
Piklinga i szproty też się wędzi w całości . Najważniejsze jest żeby nie promować i nie zmuszać ludzi do jedzenia robali .
A taka naprzykład Kopi Luwak, należy do najdroższych kaw, a w różach nie rosła.
Patrzę na wygląd pana profesora i nie przekonuje mnie to do diety którą pan promuje. Nawet jaskiniowcy nie jedli owadów, a hityna i celuloza jest niestrawna i szkodliwa dla ludzkiego układu pokarmowego.
Słyszałaś że to tylko śniadanko zazwyczaj, a później to już smakołyczki węglowodanowe pewnie lecą ^^
Jak gotował zupę z zielska to do tego ziemniaczki i kostka rosołowa ^^
Warto od niego się uczyć CO W OGÓLE jest jadalne.
Grzyby mają chitynę też.
A ja bardzo lubię gawędy pana Łuczja .Przypominam że nikt nie neguje jedzenia raków i winniczków.Niech podniesie rèkę ten kto nie jadł much i komarów jadąc np na rowerze
. A własnoręcznie zebrane robaki w czereśniach.
W PRL raczej wycinano drzewa owocowe przy drogach .O ich sadzenie dla włościan upominała
Księżna Izabela Czartoryska w książce Myśli różne o sposobie zakładania ogrodów.
200 lat temu wymienione tam błędy ogrodowe pielęgnujemy do dzisiaj.O zaporach przeciw wietrznych mogących być siedzibą bioróżnorodności i zapobiegającym suszy i erozji tłukli w PRL w Radzimy Rolnikom .Bez skutku.
Zapewne jest to też poruszone w literaturze fachowej sprzed 150 czy 100 lat .Mam kolorowe torebki na nasiona w Języku Rosyjskim firmy Ulrich z Warszawy .Ogromne bogactwo warzyw i kwiatów nie osiągalnych w sprzedaży.
Jest pismo,, Bez pługa "
Dla rolników. Brakuje
Architektów Krajobrazu natomiast mamy ,,śpeców " jak to napisał
prof Arch Bogdanowski .
Oczywiście wszystko z rozumem .Ja ktoś chce się bardziej ogrodowo,, zepsuć" polecam książkę
,,Ogrody przyszłości" p.Oudolfa i Kingsbury.
Dowartościujące zbiorowiska ruderalne w miastach .
Dzięki książce p. Profesora ,,Dziki Ogród" zobaczyłem ja mógł wyglądać folwark leśny którym było miasto w którym się wychowałem .
No i po co piszesz takie komentarze... Jakby tego typu komentarzy nie było to bym nie marnował czasu na czytanie komentarzy w ogóle ^^
Jestem szczerze skruszony.
Nie napisałem o miodzie spadziowym z odchodów mszyc w niejasnych okolicznościach czynionym przez pszczoły .🙃
Pisałem w uniesieniu.
Bąblowica wychodzi po kilkunastu latach ,a wystarczy że lis nasika
Koniki jak koniki ale jak ktoś gustowałby np.w stonce ziemiaczanej to ile trucizn mniej byśmy wylewali na nasze pola.
👍
Przykre że profesor przy tej populacji sieje zamęt
Wolę mięso ale nie zabraniam nikomu.
Każdy powinien mieć wybór i wiedzę jak go dokonać.
Pan profesor robi dobra robote
Pozdrawiam i życzę zdrowia ♥️♥️♥️dziękuję za pana wiedzę 🥰
niezłe stłuszczeni wątroby ma ten trawożerca patrzcie na niego i nie róbcie tego co on bo skończycie jak on - Pamietajcie tylko produkty odzwierzece i zródłwe łatwo przyswajalnego białka wszyskich witami i substancji mineralnych bez wyjatku a tłuszcz zwiewrzecy to najlepsze zródło energi dla naszych komórek
a co on robi?
Szkodliwy komentarz, mogący nieść za sobą niebezpieczeństwo dla innych.
Są jeszcze żuczki żywiące się odchodami, czy człowiek ma się upodobnić do zwierząt? I jeść to, czym żywią się zwierzęta?
TO JEST ROBIONE PO TO, ŻEBY LUDZI ZEZWIERZĘCIĆ.
TO JEST ŚMIERĆ ZDROWEGO ROZSĄDKU
Wiesz, że jesz to samo co kurczak? Codziennie kładziesz na tym szyneczke
Człowiek jest zwierzęciem pozdrawiam.
Jaki beton ta prowadząca.
Wyobrażam sobie matkę, która przed wyjściem do pracy, przygotowuje dzieciom śniadanie do szkoły, a po pracy obiad i kolacje dla całej rodziny...Ciekawe, czy skorzysta z cennych rad Pana Profesora? 😎
Pewnie dzieci "chcą" tylko parówki z Biedronki z keczupem?
@@MrAniseable Jak w młodym wieku uzależnisz od cukru to pewnie ze tak
Jakieś 20 kilka lat temu spotkałem dzieci smażące żuki na ognisku bo nie mieli na kiełbasę, teraz mnie trochę korci jak kiełbasę z ogniska muszę wyrzucić bo się nie da zjeść..
Panie Łukasz prosze sprawdzić przepisy odnośnie chodowlą roślin co w Australi się dzieje . Tak jak zakaz z chodowlą zwierząt tak chcą z roślinnością zrobić te zakusy to nie propaganda tylko twarde plany .Zgadzam się że nakazy zakazy są szkodliwe tylko wolny rynek i wybór to konsumenci sami przez możliwość wyboru rozwijają zdrową gospodarkę .
A co pan powie o slimakach bezskorupnych jesc sie ich nie da wiec co piescic je ?
Nas zmuszą do jedzenia wszystkiego Unijne wymogi. Nie widzę nic gorszącego w pozyskiwaniu wartosci odżywczych różnymi sposobami. Jadłam ślimaki w Turcji (nie wiedząc) około 40-ci lat wstecz. Były dobre. Nie zmusiłby mnie nikt, gdybym wiedziała. Ale kto wie, co jeszcze będziemy zmuszeni zjadać. Zycie niesie niespodzianki losowe, o których mówi Pan profesor a ja je znam z opowiadań rodzinnych i znajomych.
Po co mam jeść robale, jeszcze z puszki zatrutej, chcę mieć wybór