Zapytaj Pisarza: HUMOR w książkach

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 27 вер 2024
  • ▲ PATRONITE - patronite.pl/k...
    ▲ FACEBOOK - / piersakrzysztof
    ▲ INSTAGRAM - / krzysiek_piersa
    ▲ MOJA STRONA - krzysztofpiersa...
    ▲ KURS "OD ZERA DO BESTSELLERA" - varsztatovnia....
    ▲ GRUPA MARZYCIELE - / 1666429616782457
    Moje książki:
    ▲ ZŁOTA RYBKA W SZAMBIE www.empik.com/...
    ▲ KRONIKI ŚWIATOZBIORU: KSIĘŻYCOWA SZARAŃCZA: wydawnictwo-al...
    ▲TRENER MARZEŃ lubimyczytac.pl...
    ▲KOMPUTEROWY ĆPUN 2.0 - www.empik.com/...
    ▲ LICEUM OGÓLNOMAGICZNE - krzysztof,p1269863667,ksiazka-p
    madbooks.pl/li...
    ▲ CAMGIRL - wydawnictwo-al...

КОМЕНТАРІ • 36

  • @janek7761
    @janek7761 Рік тому +7

    Jaskier + Dijktra to dla mnie kwintesencja humoru dialogowego, szczególnie w słuchowisku Audiopolis.

  • @arhixvelshadowwithin
    @arhixvelshadowwithin Рік тому +5

    Cześć I czołem, pisarz z rosołem!

  • @varioususeless2080
    @varioususeless2080 Рік тому +7

    Co jak co, ale austriacki akwarelista to zawsze się obroni. Wystarczy ku temu jedno słynne zdanie: "Ma Pan dowód!?" Koniec cytatu xd

  • @radekgryczka5348
    @radekgryczka5348 Рік тому +15

    Humor, żart jest rzeczą bardzo hermetyczną, to oczywiste, że nie ma czegoś takiego jak humor uniwersalny. Wobec tego wydaje mi się, ze trzeba po prostu pisać takie żarty jakie bawią nas samych
    PS
    Jak chłop się przebiera za babę to najlepszy żart świata, konkurować może z nim tylko poślizgnięcie na skórce os banana.
    Pozdrawiam serdecznie

    • @inka1780
      @inka1780 Рік тому +1

      To jest najbardziej denny żart świata. Dlatego nie znoszę kabaretów.

    • @inka1780
      @inka1780 Рік тому +1

      @@loczek1965 A możesz pisać po polsku, zamiast walić głową w klawiaturę?

    • @justsammy2543
      @justsammy2543 Рік тому +2

      I wtedy banan poślizgnął się na człowieku

    • @weratulin
      @weratulin Рік тому

      Pani Doubtfire - mówi Ci to coś? Film, który zdobył Oscara? Pamiętasz, na czym polegał? ;) I nie, w ,,przebieraniu się za babę" nie chodzi o to, że facet założył sukienkę i teraz się pośmiejemy - tak myślą tylko ci, którzy nie wiedzą, o czym mówią. Stereotypowi, zaściankowi, wszystko wiedzący Polacy :) Zawsze w takich sytuacjach polecam film, który podałam na początku wpisu oraz skecz pt. ,,Chory facet" Neo-Nówki 😁 Jeśli ktoś uważa, że w tych ,,numerach" chodzi wyłącznie o zabawny widok - ten może powinien zbadać swoją inteligencję :) Pozdrawiam!

    • @adelaksiezarczyk4241
      @adelaksiezarczyk4241 Рік тому +1

      O zaściankowości świadczy wrzucanie wszystkich Polaków do jednego worka. Co takie uogólnienie w ogóle wniosło do argumentu?

  • @vTysky
    @vTysky Рік тому +2

    "Nie żartuj z austriackiego akwarelisty"
    Ma Pan rację, nie wolno żartować sobie z takich poważnych tematów.
    Niektórym ludziom należy się szacunek i basta!

  • @hirundo2366
    @hirundo2366 Рік тому +1

    Przypomniał mi się czarny humor sytuacyjny z telewizji
    Rozbił się samolot pełen ludzi - nikt nie przeżył. Dwie ekspertki w telewizji x godzin później - stwierdzają w rozmowie "przy herbacie", że wydażył się cud. Bo z tej tragedii, OCALAŁ, obraz i to jest powód do radości, że on jest tu z nami cały i zdrowy.
    Kij z tym, że nikt nie przeżył, najważniejsze, że obraz ocalał (nie był to jedyny taki egzemplarz)

    • @inka1780
      @inka1780 Рік тому

      Chyba coś mnie ominęło, bo zupełnie nie wiem o czym piszesz.

  • @galeonybasni
    @galeonybasni Рік тому

    Żart w książce może też być oparty o łamanie stereotypów. Tu posłużę się przykładem "Paskudy" pani Kozak. Księżniczka zamknieta w wieży ma być szczęśliwa gdy ja ratuje ksiaze . Ty mamy odwrócenie sytuacj, straznik i smok są sprzymierzeńcami a ksiażeta są niemiłe widziani.
    Jeśli chodzi o autentyzm psychologiczny związany z kryminałem to jest jak najbardziej prawdopodobny. Humor jest częstą reakcją na stres i na kompletnie niezrozumiała, szokująca o zaskakującą sytuację. Niemniej zgodzę się, że zrobić to dobrze jest trudno.
    Mistrzynią dla mnie jest Joanna Chmielewska, która mistrzowsko wiązała zarówno napięcie jak i humor w swoich kryminałach.
    Podany przez Ciebie przykład z Wiedźminien też jest ok. Choć nazwałabym to Czarnym humorem lub nawet sarkazmem. Ten sam typ występuje w "Wywiadzie z wampirem. Dziennikarz najpierw przerażony Luisem, co chwila ze strachem patrzący czy pn nie rzuci mu się do gardła, w miarę słuchania historii zaczyna być zafascynowany i na końcu obsesyjnie pragnie zostać przemieniony. Czego Luis nie czyni, wywalając go na zbity pysk by zrozumiał czego miała go nauczyć ta historia ale tuż za progiem czyha Lestat.
    Autorka potraktowala temat sarkastycznie ale rownie dobrze poprzez odp przerysowanie można było zrobić z tego czarny humor.
    Ale jak powiedziałeś de gustibus 😄
    Stąd jedni lubią danych autorow, inni nie. Co wcale nie znaczy, że jedni sa lepsi a inningorsi.
    Mortkę uwielbiam 😄
    Pozdrawiam bajkowo

  • @vxd555
    @vxd555 8 місяців тому

    Jeśli chodzi o kryminały z humorem polecam wszystkie książki z Joanną Chmielewską.

  • @polecamwylogowywanie8536
    @polecamwylogowywanie8536 Рік тому

    Szczerze lubię w książce rzucić żartem pasującym i do sytuacji i do charakteru postaci

  • @inka1780
    @inka1780 Рік тому +1

    Z humorem to jest tak, że mam wrażenie, że z wiekiem się zmieniają preferencje. To znaczy, co innego śmieszy dzieciaki, a co innego styranego życiem starca (o ile we ogóle cokolwiek go śmieszy).
    Jak byłam młodsza to lubiłam absurdalny humor w książkach Chmielewskiej. Potem przerzuciłam się na Pilipiuka i Gaimana. Obecnie mało co jest w stanie mnie rozśmieszyć. Jak przypadkiem trafię na jakiś kabaret albo stand up to zazwyczaj siedzę i zastanawiam się co jest w tym śmiesznego, choć zdarzają się też niezłe występy. Za to Monty Python nadal jest w porządku.

    • @Not_ur_waifuu
      @Not_ur_waifuu Рік тому +2

      Może dlatego, że dzieci są bardziej emocjonalne i często nie mają wyrobionego jeszcze "własnego gustu" - śmieją się z tego, co jest stereotypowo uznawane za śmieszne, bo fakt faktem, jeżeli powiesz dziecku, że śmianie się z haha cycki to cecha niedorozwojów, to dziecko nie będzie się śmiać z haha cycki, a jak powiesz mu "ej weź klepnij tą panią w tyłek będzie śmiesznie", no to haha cycki będzie kabaretowym priorytetem w jego życiu

    • @weratulin
      @weratulin Рік тому

      @@Not_ur_waifuu Myślę, że nie warto wypowiadać się o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia. Przesłuchaj uważnie dialogi w skeczach Kabaretu Moralnego Niepokoju, Neo-Nówki, Hrabi, Potem czy Limo (zwłaszcza te starsze) i odpowiedz sobie na pytanie, czy tam są żarty na zasadzie: ,,haha cycki" ? ;) Mi nie musisz na to pytanie odpowiadać, bo siedzę w środowisku komediowym 11 lat i jestem pod wrażeniem inteligencji autorów tekstów. Często, jak opowiadają mi o nowych scenkach, to zastanawiam się, skąd wytrzasnęli te pomysły, bo też bym chciała mieć podobne w swoich projektach. Ba! Sama chciałabym być choć trochę tak błyskotliwa, jak na przykład Robert Górski. Mówisz o stereotypach, a sam/sama patrzysz na świat komedii pod ich pryzmatem - przynajmniej takie mam wrażenie. ,,Wiem najlepiej, bo mnie nie bawi, więc to są denne, dziecinne żarty!" - Twoje zdanie, ale w ogóle się z nim nie zgadzam. Chyba, że chodzi o ,,żarty" Lotka. To znaczy mnóstwo przeklinania i totalnie niskie loty, wystarczy wsłuchać się uważnie w to, o czym mówi. Festiwal przeklinania, gdzie stara szkoła komedii mówi, że z nimi warto luzować i używać tylko wtedy, gdy są potrzebne, coś podkreślają. Absolutnie nie powinniśmy traktować ich, jako przerywniki zdań. Do Monty Python'a trudno doskoczyć, bo byli geniuszami. Ale też nikt nie próbuje tego robić. Mnie totalnie nie kupuje humor polskich stand-up'erów (poza Gizą i Rucińskim), ale za to uwielbiam Roberto Benigniego, Jima Jarmuscha, Monthy Python'a, niektóre kabarety (też nie wszystkie, bo namnożyła się ostatnio niska jakość, co jest, jak dla mnie, efektem przejściowym) 😁

    • @inka1780
      @inka1780 Рік тому

      @@weratulin Na bieżąco nie jestem z kabaretami i stand upem (bo coraz mniej w tym znajduję rzeczy dla siebie), ale też lubię Gizę. Najbardziej zaś draznił mnie ten koleś w żółtym sweterku i roast. No nie mój klimat zupełnie.

  • @patrykkalita7166
    @patrykkalita7166 Рік тому

    Ale co jest nie tak z Austriackim Akwarelistą?

  • @grafekgaming89
    @grafekgaming89 Рік тому

    Pytanie co do patronów i grupy patronackiej , członkostwo w grupie jest na stałe czy tylko na czas patrona?

    • @krzysiekpiersa6227
      @krzysiekpiersa6227  Рік тому

      Na czas patrona :)

    • @inka1780
      @inka1780 Рік тому +1

      To by było mega cwaniackie - raz załapacić i zyskać dostęp na zawsze.

  • @Liskrainyczarow.2368
    @Liskrainyczarow.2368 Рік тому

    Jak można zrobić napięcie w horrorze? Bo w filmach czy grach jednak łatwiej pokazać poprzez obraz czy dźwięk. Pozdrawiam.

  • @istotazyjaca5915
    @istotazyjaca5915 Рік тому

    A jak zapatrujesz się na zmartwychwstanie martwych postaci? Jesteś po stronie, że zabija to stawkę starań bohaterów? Czy może jednak jesteś za bo dodaje to jakiegoś uroku?

  • @naninani1276
    @naninani1276 Рік тому

    Kim jest ten austriacki akwarelista :)

  • @radekgryczka5348
    @radekgryczka5348 Рік тому +6

    A żart z absurdalnej sytuacji? Kiedy bohater zdaję sobie sprawę, że sytuacja w jakiej się znalazl jest absurdalna, ale z jakiegoś powodu musi w to brnąć. A one linery?

  • @arturgawronski381
    @arturgawronski381 Рік тому +4

    Fajne, że zahaczyłeś o temat łączenia horroru z komedią, bo to mój konik akurat ;) Ja spotkałem się z opinią, że najlepiej powagę (grozę, zbrodnię, tragedię etc.) i humor w fabule pogodzić w sposób następujący:
    1. Główny wątek fabularny potraktować serio.
    2. Humor wplatać w wątki poboczne, najlepiej jeśli jego nosicielami są postaci drugoplanowe.
    Idealnym przykładem rozłożenia tych skrajnych punktów ciężkości w taki sposób jest "Krzyk" Wesa Craven'a.
    1. Wątek dotyczący protagonistki jest rozgrywany poważnie (jest w żałobie po śmierci matki, jej życiu zagraża psychopata, jej relacja z chłopakiem przechodzi kryzys), posiada sceny pełne napięcia (kultowe otwarcie z Drew Barrymore w roli główniej się kłania), morderstwa są wyjątkowo brutalne i krwawe, a ton momentami dość ponury. Wspomniane przez Ciebie przejęcie się śmiercią kogoś nie jest ani razu rozbijane gagami.
    2. Jako, że "Krzyk" to pastisz horrorów to sporo scen ma na celu obśmiać gatunek, wychodzi to głównie z interakcji z postaciami (słynne przemówienie o zasadach przetrwania horroru), połowa drugiego planu składa się z Comic Relief'ów, a kilka scen pobocznych ma na celu upuścić trochę powietrza, gdy balonik zaczyna robić się zbytnio nadęty ;)
    Sam obecnie piszę połączenie thrillera z komedią i staram się to robić wedle tego przepisu. Na szybko przewertowałem w głowie sceny, gdzie moje postacie reagują na "trupa" i mogę z czystym sumieniem obwieścić, że daleko im do socjopatów (poza mordercą rzecz jasna).
    Powiem Ci szczerze, że gdybym usiadł do tej powieści z zamiarem uczynienia z niej w 100% posępnego dreszczowca, to rzucił bym ją dawno w kąt nie ukończywszy nawet pierwszego draftu. Dzięki komedii nie duszę się non stop w jednym i tym samym sosie. Uwierz mi, że po kilku rozdziałach z grozą, napięciem, dramatem i patosem w roli głównej, przejście do pisania lżejszej sceny jest jak prysznic po przebiegnięciu kilku kilometrów - orzeźwia i oczyszcza ;)
    Ps.: Akurat wczoraj w książce napisałem imię i nazwisko austriackiego akwarelisty, aczkolwiek pada ono po poważnej scenie przemówienia (obecność protagonisty, który jest księdzem, podczas antykościelnej przemowy, gdy tłum wykrzykuje radykalne antykościelne hasła, narrator porównuje do obecności rabina, pośród członków NSDAP, podczas przemowy "wiadomo kogo").

  • @djfantastyka
    @djfantastyka Рік тому +3

    Ja osobiście nie uważam siebie za osobę mającą jakieś super poczucie humoru, ale czasem coś mi wyjdzie 😉
    Według beta czytelników dwie sceny były spoko z humorem
    - pierwsza, gdy bohater w czymś przegrał i okazało się, że jego znajomi założyli się między sobą o to, czy zwycięży.
    - druga, kiedy zabójca rzuca tekstem "pozabijamy trochę", jeden bohater się dziwi i mówi "popieprzony fanatyk", a drugi odpowiada "fanatycy z założenia tacy są"
    Ogólnie ja bardziej operuję na powadze i lepiej się czuję w tego typu scenach 🙂
    A co do Mortki, to jestem po "Żółtych ślepiach", a z drużyny Kociołka nie przeczytałem tylko "Koszyczka dla doli". Zdarza się uśmiechnąć, ale ogólnie nie powiedziałbym, że tam to najbardziej mi się podoba. W przypadku drużyny Kociołka to bardziej taka swojskość i wrażenie, że się spotkało grupkę starych znajomych 🙃

  • @charlie21395
    @charlie21395 Рік тому

    Uzasadnij bekę z Otwocka! Już nawet Wielka Dziura zniknęła :P

  • @janek0trefl
    @janek0trefl Рік тому

    Od razu przypomina mi się Hulk Hogan i rozkwaszony melon, który był dojrzały. Na kartach powieści dla młodzieży brakuje takich postaci, które z wściekłości przełamują różdżkę, jakby to był zwykły długopis.

  • @mr.v1442
    @mr.v1442 Рік тому

    Moim opus magnum bedzie wsadzenie do książki żartu o austriackim akwareliście

  • @kapitansosnowiec8296
    @kapitansosnowiec8296 Рік тому

    Książka "2020 bitwa o Polskę" Jakuba Kozy to jeden wielki żart o austryjackim malarzu i szczeże ją polecam