No już czekałem na kolejny podcast elegancko jak zawsze panowie! O a to zapytam może kiedyś z kimś o tym pogadasz, czy matura jest potrzebna do wydania książki? Jak patrzą na to wydawcy?
Hej mam problem. Piszę książkę. Napisałam już wstęp. Utknęłam na pierwszym rozdziale. Wstęp opowiada o tym, że jest kraina z której pochodzi cała magia świata, I ona nazywa się wyspy magiczne. Znaczy są to wyspy magiczne. Podniebna kraina na kturej pewnego dnia pojawiło się zło. Żeby z nim walczyć utworzono formacje opiekunuw. Mamy też napisane czym opiekunowie się zajmują. Ale nie wiem co napisać w pierwszym rozdziale. Ma ktoś jakiś pomysł?
Na razie wiem tylko tyle, że głównie chodzi o to, że główna bohaterka wrurzka Chrysta ktura ma 14 lat I na początku jest zwykłą Polską. Jednak zostaje wplątana w szkole nie na opiekunkę. Ona nie chce w tym brać udziału, ale nie ma wyjścia. Ukrywa też przez wszystkimi, że jest córką największej mistrzyni czarnej magii na wyspach. Tą samą z którą opiekunowie najczęściej walczą. Na końcu decyduje się powiedzieć prawdę.
Pytanie czy chcesz to wszystko opowiedzieć w samym wstępie, czy spróbować po trochu odkrywać przed czytelnikiem historię tego świata podczas kolejnych rozdziałów. Najlepiej byłoby, gdybyś rozpisała sobie całą fabułę choćby w kilku zdaniach. Potem te kilka zdań rozwinęła do kilkunastu, aż wyjdzie ci z tego fajne streszczenie. Wtedy możesz podzielić to na zgrabny plan ramowy z punktami kontrolnymi, do których ma zmierzać twoja historia - wtedy pisząc dany rozdział będziesz mogła skupić się na tym, co powinno się wydarzyć, aby twoja bohaterka dotarła do tego punktu kontrolnego. I tak do samego końca, aż postawisz ostatnią kropkę. Nie bój się zmieniać, przestawiać, kasować, to wszystko jest proces twórczy i najważniejsze jest się nie poddawać!
@@ERICaJUNO06 Rozumiem, ja w swoim komentarzu natomiast zadaję pytanie, czy uważasz, że taka forma wstępu jest odpowiednia, czy lepiej ją trochę zmienić? Czy Chrysta zna historię Wysp? Tamtejszej magii? Zła? Formacji Opiekunów? Bo jeśli nie, to może lepiej byłoby, aby bohaterka poznawała te informacje wraz z czytelnikiem na łamach całej opowieści?
@@jaroddjl moim zdaniem wstęp jest odpowiedni. A ty jak uważasz? Napisałam tę informację we wstępie, bo tak mi było łatwiej. Wyjaśnić najważniejsze rzeczy we wstępie. A potem pisać historię, i do powiadać różne rzeczy. Tak myślę że tak jest lepiej. Bo nie chciałam sobie komplikować. Jakbym zrobiła inaczej to nie dość że bym musiała myśleć nad treścią książki to jeszcze bym musiała pomiędzy tym zawierać informacje to co napisałam we wstępie. Co i tak było dla mnie trudne bo co do wyglądu różnych rzeczy polegam na wyobraźni albo na informacjach Aguś jak informacjach. Bo nie widzę
3:15 święte słowa Xd Ale serio, dzięki takiemu mówieniu brzmi, jakby faktycznie był inteligentny, bo wie, że pewnych rzeczy nie wie i szczerze o tym mówi, nie ryzykując wjebaniem się potem w jakieś wytykanie, że gdzieś gadał głupoty.
Hej mam problem. Piszę książkę. Napisałam już wstęp. Utknęłam na pierwszym rozdziale. Wstęp opowiada o tym, że jest kraina z której pochodzi cała magia świata, I ona nazywa się wyspy magiczne. Znaczy są to wyspy magiczne. Podniebna kraina na kturej pewnego dnia pojawiło się zło. Żeby z nim walczyć utworzono formacje opiekunuw. Mamy też napisane czym opiekunowie się zajmują. Ale nie wiem co napisać w pierwszym rozdziale. Ma ktoś jakiś pomysł?
Myślę że najlepiej byłoby przejść od ogółu do szczegółu. Książki zazwyczaj nie pisze się rozdział po rozdziale, a planuje się o czym ta książka będzie, potem rozpisuje się plan wydarzeń. Rozpisać jakie elementy będą zawarte w jakim rozdziale (pare zdań), a dopiero potem faktycznie pisze konkretne rozdziały. W skrócie: najpierw wymyśl po co cała książka, do czego to wszystko zmierza. Wtedy łatwiej będzie wymyślić co ma sie w rozdziale znaleźć
@@tintratak391 głównie chodzi o to, że główna bohaterka, wróżka Chrysta ma 14 lat i na początku jesteś zwykłą Polską. Potem jakimś dziwnym trafem ląduje na szkoleniu dla nowych opiekunów. I tu się pojawia pierwszy problem. Nie wiem w jaki to by mogłoby się odbyć sposób. Skoro ona tego nie chciała. Jednak ona ma przed wszystkimi tajemnice. Jest córką najbardziej niebezpiecznych Wróżki na wyspach. Nikt o tym nie wie. Na koniec książki wyjawia prawdę.
Ja bym radziła poczytać sobie trochę antologii, czy po prostu opowiadań, i zobaczyć jak w krótkim tekście, długości rozdziału , można opisać świat, zaznaczyć bohaterów i opowiedzieć historie. Może znajdzie się jakiś dobry pomysł, pozdrawiam
Dzień dobry Panie Krzysztofie, chciałem podziękować za dzisiejsze warsztaty w szkole.
Z Szacunkiem M.S
Dzięki serdeczne! Pozdrowionka!
Coś czuję, że jesteśmy z p.Arkadym "bratnimi duszami" 😄też się mało co odzywam, tylko jak trzeba
Kurde, koszule w kwiaty nosiłem zanim to było modne ;P I zanim zacząłem pisać :P
Dzięki za lekcje w osiu
Fajnie się tego słucha, pozdrawiam! :D
O, a tego pana coś kojarzę :D
@@PiotrTango dzień dobry ::D
W końcówce sierpnia kupiłem sobie hawajska koszulę, a na początku września zacząłem pisać książkę. Te koszule coś w sobie mają XDDDD
Na Tinderze pewnie nie, ale na YT już tak :D
Pozdrowionka!
No już czekałem na kolejny podcast elegancko jak zawsze panowie!
O a to zapytam może kiedyś z kimś o tym pogadasz, czy matura jest potrzebna do wydania książki? Jak patrzą na to wydawcy?
Jak książka będzie napisana w dobry sposób, to nikt nie będzie się przejmować maturą, ale nie ma się co jej brakiem chwalić ;)
O, z tym się zgodzę, że najlepiej jakby pisarz miał obok pracę fizyczną, typu budowa, rolnictwo, a nie za biurkiem.
czy to prawda, że pisarze muszą być przystojni? nie, chyba nie patrząc po Panach.
@@zwierzak2012 Arkady jest piękny
Czy Czerwony Lotos wróci do empiku? ❤
Dzień dobry - nie wiem :(
@@Arkady20 Odważnie zapytam, czy pożyczysz mi swój egzemplarz? :D
@@sylwianoir4229 Dzień dobry - już nie muszę, Lotos (i cała trylogia) wróciły do empiku!
@@Arkady20Kupione ❤
Dostojewski ani ja nie potrzebowaliśmy siłowni ...
Mam z panem zdjecie😅
Hej mam problem. Piszę książkę. Napisałam już wstęp. Utknęłam na pierwszym rozdziale. Wstęp opowiada o tym, że jest kraina z której pochodzi cała magia świata, I ona nazywa się wyspy magiczne. Znaczy są to wyspy magiczne. Podniebna kraina na kturej pewnego dnia pojawiło się zło. Żeby z nim walczyć utworzono formacje opiekunuw. Mamy też napisane czym opiekunowie się zajmują. Ale nie wiem co napisać w pierwszym rozdziale. Ma ktoś jakiś pomysł?
Na razie wiem tylko tyle, że głównie chodzi o to, że główna bohaterka wrurzka Chrysta ktura ma 14 lat I na początku jest zwykłą Polską. Jednak zostaje wplątana w szkole nie na opiekunkę. Ona nie chce w tym brać udziału, ale nie ma wyjścia. Ukrywa też przez wszystkimi, że jest córką największej mistrzyni czarnej magii na wyspach. Tą samą z którą opiekunowie najczęściej walczą. Na końcu decyduje się powiedzieć prawdę.
Pytanie czy chcesz to wszystko opowiedzieć w samym wstępie, czy spróbować po trochu odkrywać przed czytelnikiem historię tego świata podczas kolejnych rozdziałów. Najlepiej byłoby, gdybyś rozpisała sobie całą fabułę choćby w kilku zdaniach. Potem te kilka zdań rozwinęła do kilkunastu, aż wyjdzie ci z tego fajne streszczenie. Wtedy możesz podzielić to na zgrabny plan ramowy z punktami kontrolnymi, do których ma zmierzać twoja historia - wtedy pisząc dany rozdział będziesz mogła skupić się na tym, co powinno się wydarzyć, aby twoja bohaterka dotarła do tego punktu kontrolnego. I tak do samego końca, aż postawisz ostatnią kropkę. Nie bój się zmieniać, przestawiać, kasować, to wszystko jest proces twórczy i najważniejsze jest się nie poddawać!
@@jaroddjl W pierwszym komentarzu pisałam że wstęp już mam. Historię Chrysty chciałam powiedzieć formie długiej powieści z dużą ilością rozdziałów.
@@ERICaJUNO06 Rozumiem, ja w swoim komentarzu natomiast zadaję pytanie, czy uważasz, że taka forma wstępu jest odpowiednia, czy lepiej ją trochę zmienić? Czy Chrysta zna historię Wysp? Tamtejszej magii? Zła? Formacji Opiekunów? Bo jeśli nie, to może lepiej byłoby, aby bohaterka poznawała te informacje wraz z czytelnikiem na łamach całej opowieści?
@@jaroddjl moim zdaniem wstęp jest odpowiedni. A ty jak uważasz? Napisałam tę informację we wstępie, bo tak mi było łatwiej. Wyjaśnić najważniejsze rzeczy we wstępie. A potem pisać historię, i do powiadać różne rzeczy. Tak myślę że tak jest lepiej. Bo nie chciałam sobie komplikować. Jakbym zrobiła inaczej to nie dość że bym musiała myśleć nad treścią książki to jeszcze bym musiała pomiędzy tym zawierać informacje to co napisałam we wstępie. Co i tak było dla mnie trudne bo co do wyglądu różnych rzeczy polegam na wyobraźni albo na informacjach Aguś jak informacjach. Bo nie widzę
ten wąs
niejednym wydawnictwem trząsł
*czytelnikiem
3:15 święte słowa Xd
Ale serio, dzięki takiemu mówieniu brzmi, jakby faktycznie był inteligentny, bo wie, że pewnych rzeczy nie wie i szczerze o tym mówi, nie ryzykując wjebaniem się potem w jakieś wytykanie, że gdzieś gadał głupoty.
Hej mam problem. Piszę książkę. Napisałam już wstęp. Utknęłam na pierwszym rozdziale. Wstęp opowiada o tym, że jest kraina z której pochodzi cała magia świata, I ona nazywa się wyspy magiczne. Znaczy są to wyspy magiczne. Podniebna kraina na kturej pewnego dnia pojawiło się zło. Żeby z nim walczyć utworzono formacje opiekunuw. Mamy też napisane czym opiekunowie się zajmują. Ale nie wiem co napisać w pierwszym rozdziale. Ma ktoś jakiś pomysł?
Myślę że najlepiej byłoby przejść od ogółu do szczegółu. Książki zazwyczaj nie pisze się rozdział po rozdziale, a planuje się o czym ta książka będzie, potem rozpisuje się plan wydarzeń. Rozpisać jakie elementy będą zawarte w jakim rozdziale (pare zdań), a dopiero potem faktycznie pisze konkretne rozdziały. W skrócie: najpierw wymyśl po co cała książka, do czego to wszystko zmierza. Wtedy łatwiej będzie wymyślić co ma sie w rozdziale znaleźć
@@tintratak391 głównie chodzi o to, że główna bohaterka, wróżka Chrysta ma 14 lat i na początku jesteś zwykłą Polską. Potem jakimś dziwnym trafem ląduje na szkoleniu dla nowych opiekunów. I tu się pojawia pierwszy problem. Nie wiem w jaki to by mogłoby się odbyć sposób. Skoro ona tego nie chciała. Jednak ona ma przed wszystkimi tajemnice. Jest córką najbardziej niebezpiecznych Wróżki na wyspach. Nikt o tym nie wie. Na koniec książki wyjawia prawdę.
Ja bym radziła poczytać sobie trochę antologii, czy po prostu opowiadań, i zobaczyć jak w krótkim tekście, długości rozdziału , można opisać świat, zaznaczyć bohaterów i opowiedzieć historie. Może znajdzie się jakiś dobry pomysł, pozdrawiam