Co w sytuacji, kiedy ma się dużą niedowagę? Bardzo trudno z niej wyjść... Nie mam już sił. Czasem muszę się zmuszać do jedzenia. Badania krwi i hormony - wszystko w porządku.
W tym wypadku również w pierwszej kolejność warto wyliczyć zapotrzebowanie energetyczne, z kalkulatora powyżej. Następnie przez pare dni zliczyć ile faktycznie tych kalorii zjadasz w trakcie dnia. Warto zastosować delikatny dodatni bilans kaloryczny. Jeśli jednak od dłuższego czasu jesteś na dodatnie bilansie kalorycznym i nadal ta masa ciała nie wzrosła to trzeba skupić się na jelitach i na tym, dlaczego to co jesz się nie przyswaja. :)
Ja mialam ten problem, robilam tez tomografie. Pomoglam sobie zupelnie naturalnie, przypadkiem jak staralam sie obnizyc kortyzol. A zeby go obnizycz organicznie zaczelam codziennie duzo chodzic po 8km -10km plus calkiem rzucilam slodycze.
@@katlaaa3678 no miałam tak, że trzeba bylo zrobić rezonans/tomograf, żeby wykluczyć guza przysadki, nie pamiętam ile dokładnie. Teraz mam w normie, idealnie po środku. Brałam leki kilka miesięcy, ale nic nie dawały, oprócz tego, że przytyłam z 4 kg. Tabletki odstawiłam sama i postanowiłam sobie sama poradzić w sposób naturalny.
@@takamonia8204 to podobną sytuacja, ja biorę kabergolinę, teraz na skutek tego blogu byłam na poście Dąbrowskiej. Schudłam 11 kg czuje się ok, psycholog też już niepotrzebny ( lęki). Teraz jem tylko bio + sokoterapia + ruch. Jednak ciągle biorę dostinex, mam ok 15 biorąc po pół w poniedziałek i wtorek. Planuję dziecko.
@@katlaaa3678 słyszałam (mądrości z forum w necie alert :)) o przypadkach kobiet, które wspaniale obniżyły prolaktynę stosując dietę o niskim ładunku glikemicznym, a właściwie najbardziej to chodzi o eliminację skoków glukozy we krwi, więc pomaga np. zaczynanie posiłków od warzyw/białek i niejedzenie węglowodanów na pusty żołądek
Uwielbiam Was oglądać 😃 kupiłam ebooka i będę testować. Mam problem z zajściem w ciąży (pcos)🙈
Dziękujemy bardzo! I trzymamy kciuki, żeby udało się pozbyć wszystkich objawów związanych z PCOS :)
a jak nie ma miesiączki od roku to można sobie dołożyć progesteron naturalny z niepokalanka do koniczyny czerwonej i pluskwicy groniastej ?
Co w sytuacji, kiedy ma się dużą niedowagę? Bardzo trudno z niej wyjść... Nie mam już sił. Czasem muszę się zmuszać do jedzenia. Badania krwi i hormony - wszystko w porządku.
W tym wypadku również w pierwszej kolejność warto wyliczyć zapotrzebowanie energetyczne, z kalkulatora powyżej. Następnie przez pare dni zliczyć ile faktycznie tych kalorii zjadasz w trakcie dnia. Warto zastosować delikatny dodatni bilans kaloryczny. Jeśli jednak od dłuższego czasu jesteś na dodatnie bilansie kalorycznym i nadal ta masa ciała nie wzrosła to trzeba skupić się na jelitach i na tym, dlaczego to co jesz się nie przyswaja. :)
@@hormonalna_przestrzen5556 Bardzo dziękuję za odpowiedź. 😍
Odrobacz sie
Jaka jest dieta na hiperprolaktynemie, ale jak ktoś ma nadczynność przysadki i nie ma torbiela a nie guza?
Ja mialam ten problem, robilam tez tomografie. Pomoglam sobie zupelnie naturalnie, przypadkiem jak staralam sie obnizyc kortyzol. A zeby go obnizycz organicznie zaczelam codziennie duzo chodzic po 8km -10km plus calkiem rzucilam slodycze.
@@takamonia8204 a ile udało Ci się zrzucić jednostek prolaktyny?
@@katlaaa3678 no miałam tak, że trzeba bylo zrobić rezonans/tomograf, żeby wykluczyć guza przysadki, nie pamiętam ile dokładnie. Teraz mam w normie, idealnie po środku. Brałam leki kilka miesięcy, ale nic nie dawały, oprócz tego, że przytyłam z 4 kg. Tabletki odstawiłam sama i postanowiłam sobie sama poradzić w sposób naturalny.
@@takamonia8204 to podobną sytuacja, ja biorę kabergolinę, teraz na skutek tego blogu byłam na poście Dąbrowskiej. Schudłam 11 kg czuje się ok, psycholog też już niepotrzebny ( lęki). Teraz jem tylko bio + sokoterapia + ruch. Jednak ciągle biorę dostinex, mam ok 15 biorąc po pół w poniedziałek i wtorek. Planuję dziecko.
@@katlaaa3678 słyszałam (mądrości z forum w necie alert :)) o przypadkach kobiet, które wspaniale obniżyły prolaktynę stosując dietę o niskim ładunku glikemicznym, a właściwie najbardziej to chodzi o eliminację skoków glukozy we krwi, więc pomaga np. zaczynanie posiłków od warzyw/białek i niejedzenie węglowodanów na pusty żołądek