@@KasiaSawicka myśle, że znajda Państwo czas choc raz na 2 tygodnie lub kiedy Państwu pasuje. Myśle, ze do tego jestescie tworzeni, zeby szerzyć ta wiedze i byc świetnym przykładem dla par wchodzacych w głebsze relacje. Tak jak Pani widzi wiele jest chetnych . My co prawda 21 lat w zwiazku ale ciagle sie uczymy i dopasowujemy co naszej rodzinie pasuje. Cieszesie , ze moj maz jest otwarty na chocby nawet wysuchanie Pani filmikow. Myśle, że Panstwo sa świetna para, dzieki ktorej inne pary mogłyby sie wiele nauczyc jeszcze przed ślubem, okreslanie granic i planowanie przyszlosci , a porad odosnie wychowania na Pani kanale już maja wiec pigułke baaardzo wartośviowej wiedzy maja od Pani za darmo. Trzeba tylko chcieć (nie trzeba tracić extra czasu na słuchanie filmików, a np tak jak ja slucham jak spaceruje z córcia jak jest marudna wychodzimy na dwor i zasypia , a ja nam trening od razu😀przyjemne z pożytecznym lub jak gotuje obiad lub sprzatam jesli nie ma dzieci blisko bo nie chce zeby widzieli mnie z sluchawkami .) 1godzinka dziennie takiej wiedzy daje do myślenia. Ciesze sie, ze jest z You Tube i Pani oczywiscie oraz Pani maz, a do tego Wasze przyklady bardzo cenne. Tego powinno sue uczyc dzieci w średnich szkołach. Taka wiedza jest na miare złota zwlaszcza w dzisiejszych czasach gdzie relacje sa baaardzo zaburzone. Pozdrawiam serdecznie moja wirtualna bratnia dusze😊😀😘😍
monodm p Skoro jest pani 21 lat w związku to chyba zdążyliście pracować jakiś swój styl życia ,nie trzeba od razu po tylu latach ślepo wzorować się na innych .Mozna posłuchać owszem ,ale posiadacie chyba juz swoją wiedzę
O tak! Podpisuje się pod powyższym komentarzem :) Jesteście cudowni! Dużo w Was spokoju, tak dobrze się Was słucha.Wspaniale że dzielicie się swoim doświadczeniem, a my możemy czerpać🙂
Urzekł mnie tekst "jesteś mądry, zdrowy, bogaty i śliczny". Przypomina mi się moje wczesne dzieciństwo spędzone u dziadków na wsi. Pieniędzy było mało, ale ja tego wcale nie odczuwałam. Babcia była niezwykle zaradna. Na ogródku rosło prawie wszystko, czego dusza zapragnie i zawsze było pełno domowych przetworów. Drogą wymiany z sąsiadami można było dostać to, czego się samemu nie miało. Dzięki temu wychowałam się w pewności, że żyjemy bogato jak nikt. Jestem przekonana, że to ukształtowało we mnie postawę wdzięczności. Uważam, że to bardzo mądrze z Waszej strony, że powtarzaliście dzieciom wspomnianą przez Was afirmację. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za film!
Uwielbiam kobiety, które są zaradne!. I właśnie nie mówię o kobietach sukcesu na polu zawodowym bo przeważnie to się chwali, ale właśnie kobity, które tak potrafią zorganizować różne rzeczy, że pomimo nie posiadania dużo pieniędzy w domu jest " wszystko" co jest potrzebne.
Witam Panią i Pana Męża ! Podstawą każdej rodziny z dziećmi jest wzajemna więź pomiędzy małżonkami, wzajemny szacunek, dotrzymywanie umów, okazywanie miłości. W mojej wielodzietnej rodzinie różnie bywało. Jedną z praktyk mojej rodziny, była wspólna modlitwa przy stole, w niedzielne przedpołudnie, do kościoła chodziliśmy w sobotę wieczorem. Losy naszych dzieci też różnie się potoczyły, ale ten czas wspólnie spędzony, kiedy każde z nich mogło mówić o sobie w kontekście przeczytanej ewangelii uważam za bardzo ważny dla rodziców i dzieci. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Jestem na poczatku drogi rodzicielskiej, Pani filmiki są istnym złotem!!! 💓 Zwłaszcza dla kogos kto sam nie ma rodziców, i co za tym idzie - dobrego punktu odniesienia. Cóż ja bym bez Pani poczęła 🥰 Dziękuję!
"Jesteś mądry, zdrowy, bogaty i śliczny" - brzmi to jak najpiękniejsze i kompletne slowa, które chciałabym zawsze sama słyszeć i powtarzać dzieciom na koniec dnia. Dziękuję, że dzielicie się Państwo swoimi przebogatym doświadczeniem. Jestem wzruszona ❤️
Filmik o zabawnych sytuacjach z Panią w roli głownej z perspektywy dzieci. Gdy Pani opowiada, wszystko wydaje się możliwe, ciekawe jak to widziały dzieci. Myślę, że to mógłby być hit ;)
Jak wy dobrze dzieci swoje traktowaliscie. Boże jakbym chciał jakby moi rodzice tacy byli względem mnie :( aż mi łzy pociekly jak oglądałem, jak ja bym chciał być w takiej rodzinie jak wasza...
Ja z rodzicami jedliśmy razem wszystkie posiłki razem oprócz śniadań. Bo tata szedł wcześniej do pracy. To nas bardzo zbudowało. Mieliśmy wiele wspaniałych rozmów.
Świetnie słucha się Pani męża, bardzo spokojnie i konkretnie opowiada, super odnalazł się przed kamerą, oczywiście Panią również uwielbiam i podziwiam jako młoda mama. Czekam ma więcej filmików z mężem ❤
Jestem mamą dwójki dzieci (4l,1l). Lubię bardzo czerpać wiedzę z Pani filmów. O ile planowałam swoją wspaniałą dwójeczkę o tyle zaskoczyła mnie na dniach trzecia ciąża. Nie mogę dojść do porozumienia sama ze sobą, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy mogą mieć miejsce. Biorę na klatę wszystko co rzuca mi życie, jednak mam nad nim kontrolę. Teraz jest zupełnie inaczej. Właśnie gdy miałam rozwinąć się trochę bardziej zawodowo wyskoczyła niespodzianka. Chyba najbardziej obawiam się niezrozumienia ze strony rodziny. Obawiam się również jak dam radę podzielić czas na każde z dzieci, żeby nie było "stratne". Wiem, że do tej pory dawaliamy sobie radę z mężem i nie wyobrażam sobie, żeby nie dać rady teraz.. Denerwuje mnie natomiast taka segregacja pomiędzy 2 dzieci maks, a rodzina wielodzietna, z którą mają ludzie tyle dziwnych skojarzeń. Nie mam zamiaru z tym walczyć, ani niczego komukolwiek udowadniać. Sądzę tylko, że brakuje w społeczeństwie wsparcia, ale i otwartości. Przez co można poczuć się przytoczonym, słysząc komenatarze. Sama pochodzę z rodziny, gdzie była nas trójeczka. Mąż bardzo zazdrościł nam tych dużych spotkań rodzinnych i bliskości pomiędzy nami. Jest jedynakiem. Chyba jednak on najbardziej teraz będzie się cieszył :)
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze😊 Mam pięcioro dzieci i do tej pory dziadkowie z jednej strony nie mogą pogodzić się z naszą wielodzietnością🤕 Dobrze jest znaleźć jakąś grupę wsparcia, środowisko wielodzietnych żeby nie czuć się gringo, w naszym wypadku było to szkoła i przedszkole naszych dzieci.
Kochana ja mam tez 3 (12, 10chłopcy i niespodzianka nasza ma już 10 miesiecy) zaznaczam, ze mialam 38 lat jak Ja urodziłam . To jest najlepsza niespodzianka i Dar od losu, ze tak sie stało. Chłopcy z mezem oraz cała rodzina uwielbia. Przyznam sie , ze mialam takie dni, ze płakałam bo mialam juz ułozony plan ponieważ mieszkalismy w Anglio 14 lat i planowalismy powrot. Urodziłam w Anglii, Pola miała miesiac jak leciala samolotem i jestesmu teraz w Pl. Cieżko było mi powiedzieć rodzinie bo myślalam, ze powiedza , ze na stare lata zrobili sobie dziecko , ale cieszyli sie z nami. Tylko 2 ciotki ( wielkie, madre Panie powiedziały jak to sie stalo ??? A 2 powiedziała ze problemu sobie naribilismy ). Jak można tak mowic? To był przykre, przeciez to my mielismy wychowywać to dziecko , nie ona. Niektorzy maja tupet. Teraz wiem , ze macierzyństwo w późnym wieku jest bardziej świadome i przynajmniej ja jestem bardziej wyluzowana i spokojna. Tego Tobie rowniez zycze. Nosisz w sobie CUD. 😍 Moge Ci powiedziec z mojej perspektywy, ze bywają ciężkie dni a do tego u nas adaptacja w nowej szkole , rozpakowywanie i urządzanie domu. Mnostwo obowiazkow.Ale ta radosc ze masz dla kogo życ i dla nich jestes najwaznoejsza daje powera. Miłość sie mnoży kiedy sie nia dzieli, tak mówi mojego meza babcia. Chłopcy sa zakochani w siostrze, pojda na spacer czy sie z nia pobawia. Bycie rodzicem to ciezka ale najwspanialsza rola w zyciu. Nir wyobrazam sobie teraz zycia w 4. Zreszta podczas narzeczenstwa plan był na 3 i tak jakos sie samoistnie spelnił. Nie zamienilabym mojego szalonego życia z moja gromadka za nic. Bezcenne. Nie ma nudy i nie jestem sama. Sciskam i zycze Ci tego, zebys poczuła , że tak miało byc i spokoj wewnętrzny. Dasz rade , nie jestes sama. Buziole 😇😊😘
W naszym przypadku akurat trzecie dziecko było zaplanowane, ale faktycznie niektórzy nue wiedzieli, czy gratulować, czy współczuć 😁 Teraz nastraszy syn ma 11 lat, najmlodsza córka 3,5. To była najlepsza decyzja, jaką mogliśmy podjąć, mimo że też wiązała się z rezygnacją z dochodowej pracy. Kwestia priorytetów. Więzi między bratem i siostrami są silne i mam nadzieję, że tak będzie też, kiedy dorosną. Ja i mąż mamy po troje rodzeństwa, stąd znamy życie wielodzietnych rodzin od zawsze i uważam z doświadczenia, że ten model bardzo pozytywnie może wpłynąć na całe życie. Powodzenia 😊
@@jula5417 haha u nas też nie wiedzieli czy współczuć niektórzy. Mamy dzieci w wieku 13, 11 i 2. jedyne czego żałuję, że między nimi nie ma jeszcze 2. W tej chwili stoimy na rozdrożu... Ja bym chciała więcej. Znaczy jeszcze jedno poproszę ale i na trojaczki się nie obrażę ;) natomiast mój mąż nie chce więcej głównie ze względu metraż mieszkania.... Ale czy ten powód nie wydaje się śmieszny?
Witajcie CUDOWNA RODZINO❤🧡💚jak Was oglądam to tak strasznie żałuję, że mam tylko jedno dziecko. Nie miałam dobrych wzorców i 16 lat temu (tyle ma mój syn) ciężko mi było nie zwariować przy jednym dziecku. Cudowne jest to Wasze szczęście ×5👍
O jaka wspaniała audycja 🌷dobre, służące nam i wspierające nas nawyki są tak ważne w każdej sferze naszego Życia ❤ Dziękuję pięknie! Pozdrawiam Wszystkich 🌷
My też mamy swoje rytuały rodzinne. Wspólne czytanie książek ( codziennie rano i wieczorem), spacery, wycieczki. W dzieciństwie też chodziliśmy na jagody i grzyby, ale z dziećmi własnymi już nie.
Sporo dobrych i podobnych nawyków praktowalismy w mojej rodzinie. Niestety po latach odezwały się nie przepracowane rzeczy z dzieciństwa, nie odcięta pępowina i kryzys wieku średniego i stoję w obliczu rozwodu. Mu przestrodze innych, stawiajcie granice w odpowiednim czasie, szanujcie siebie i rozmawiacie, bo latami zamiatanie nie przegadane emocje wybuchną w najmniej oczekiwanym czasie, kiedy można byłoby już się oglądać na owoce swojej pracy jak P. Kasia z mężem i cieszyć się z tego, co osiągnęliśmy, a nie niszczyć wszystko, co dobre.
@@aleksandrareksa5648 przykre. Nic na siłe w takim razie. Trzeba sie skupic na sobie w rakim razie i zaczac nowy etap zycia. Wiem, łatwo sie mowi ale czasami koniec czegos , jest poczatkiem jeszcze lepszego życia. TRZEBA MYŚLEC POZYTYWNIE. MUZYKA POMAGA MI SIE ZRELAKSOWAĆ JAK MAM DUŻO STRESU LUB SPACER. POLECAM. CHOC NA CHWILE SIE ZRESETOWAĆ. SCISKAM I TRZYMAM KCIUKI ŻEBYŚ BYŁA SZCZEŚLIWA. 😍😘
Pani Kasiu. Ja jestem wdową od dawna, samotnie wychowałam córkę. Od zawsze byłam samotną. Miałam wpojone niskie poczucie wartości. Zazdroszczę pani jednego rodziny. Której nam z córką brakuje. Pizdrawiam
Muszę Wam napisać, że nawet nie treść(z którą oczywiście się zgadzam)mnie urzekła,ale wzruszył mnie Wasz spokój względem siebie,patrzenie na siebie i zerkanie,kiedy druga osoba mówi. Można by wyłączyć głos i nadal dostać dawkę dobrych „nawyków” a tak naprawdę MIŁOŚCI, i uczyć się od Was bycia rodzicami. Brawo! Mam nadzieje, że kiedyś ze swoją gromadką będę w podobnym punkcie życia.
Doskonałe rady, warte skopiowania. Oboje z mężem pracujemy w domu i od oseska musieliśmy wprowadzić rytm u dzieci by móc pogodzić opiekę i pracę. Myślę, że oprócz takich oczywistych rzeczy jak rytm snu, wspólne posiłki czy wspólne dbanie o ład w domu, u nas ważne jest nauczenie dzieci, że każdy ma prawo na czas tylko dla siebie i szanujemy tą potrzebę wyciszenia się, odreagowania, czy relaksu.
Pięknie się na Państwa patrzy i Was słucha . Pani kanał śledzę już od dawna - przekazuje Pani ogromną wiedzę jeśli chodzi o psychologię , rodzicielstwo ale Małżonek dopełnia idealnie niektóre tematy 😊. Widać Waszą , cudowną relacje ❤️czekam na więcej , życząc tym samym kolejnych sukcesów zawodowych oraz prywatnych .
Ja mam trójkę dzieci (syn 11, córki 8 i 3l) i też kilka rytuałów mamy wypracowanych, czyli wspólne posiłki bez telewizji i rozpraszaczy (choć syn kocha czytać podczas jedzenia), wspólne wyjścia towarzyskie, celebrowanie wzajemnych małych i większych osiągnięć i sukcesów no i oczywiście wieczorna modlitwa rodzinna, gdzie czasami każdy może powiedzieć, w jakiej intencji się szczególnie pomodlimy. Bardzo dziękuję za ten kanał💞💞💞💞
Bardzo lubię Kasiu Ciebie słuchać, a odcinki z mężem to już wogóle 😉 dawno mnie tu nie było bo urodziła się nam córeczka (mamy też 2 letniego synka) ale już powracam do sluchania ;)Jesteście cudowni! Dużo w Was spokoju, tak dobrze się Was słucha.Wspaniale że dzielicie się swoim doświadczeniem, a my możemy czerpać. Potem dyskutujemy z mężem o tym jak my chcemy i czego pragniemy dla naszych dzieci.
Mam trójkę dzieci i taki tryb życia, ze za żadne skarby nie możemy wyrobić wieczornej rutyny. Mąż bardzo często ma koncerty wieczorem, a ja jestem super mamą do mniej więcej 17:00 😂 potem już bywa różnie ;) ale taki film pozwala mi spojrzeć na nasze życie z innej perspektywy i być może coś poprawić. :) mamy w domu dużo śmiechu, zabaw i wolności, ale z nawykami jest bardzo kiepsko. :) będzie naprawiane! Dzięki, Kasia! ❤️
Nie mam jeszcze swoich dzieci, natomiast bardzo lubię oglądać Pani filmiki i chętnie polecam Pani profil mojemu rodzeństwu i znajomym z dziećmi. Wiele cennych informacji bazujących na doświadczeniu🙌🏼 Dobrze się Was słucha i ogląda, czekam na kolejne filmy💛☀️
U nas jest podobnie, spacery, rowery, basen, pianino, gimnastyka, rozmowy przy stole, na kanapie, wspolne filmy, bajki, zwiedzac dzieci z nami uwielbiaja, ostatnio corka nam powiedziala, ze ona z naszego domu nigdy to by sie nie chciala wyprowadzic. Najważniejsze to umieć wspólnie spędzać ze sobą czas i dobrze się przy tym czuc. Pozdrawiam
Spędzanie aktywnie czasu z rodziną jest super :) Myślę, że obecnie ludzie nie spędzają fajnego czasu razem. Każdy siedzi u siebie, telefon, laptop... Nawet jedzą oddzielne, będąc w tym samym czasie w domu. A wspólne posiłki są takie świetne :) Można pogadać, razem ogarnąć kuchnię, wyżyć się kulinarnie ;) Nawyki rodzinne popieram! Pozdrawiam Was serdecznie :)
Co robić kiedy młody nastolatek odpada od wspólnych wyjść na spacery, rowery? Coraz częściej już woli zostać w domu. Niby ciągnięty za uszy w góry -- - nie, nie, a potem wraca dotlenione i zadowolone, ale może warto cenić jego własne zdanie. Od kiedy?
To trudny wiek, pamiętam jak marudziłam na te spacery i wycieczki rowerowe... aż tata wymyślił że nauczy nas grać w tenisa stołowego i to był strzał w 10 bo i brat i ja polubiliśmy grę
@@WerKatarzyna Tak, próbujemy urozmaicać, ale wiesz nie możemy co trzeci dzień pływać kajakiem czy robić czegoś niecodziennego. Próbujemy wpoić potrzebę ruchu po pracy, zajęciach, jako coś niezbędnego ciału do relaksu. Nawet jeśli to ta sama pętla na rowerze, albo znów spacer w lesie do leśniczówki i z powrotem. Ale też to trochę jak, w większej skali -wakacje z rodzicami - ok 18- 20 lat to już się z nimi nie chce jechać na daczę nad jeziorem do wujka, ale autem na Węgry to spoko.
A może deskorolka by pomogła? Albo jakiś rodzaj współzawodnictwa podczas tych spacerów dla jakiegoś rodzaju rodzinnych trofeów, np ilość km, rozpoznawanie ptaków lub szukanie jakichś innych zwierzątek w lesie czy na polanie? Albo wytyczanie nowych szlaków za każdym razem. Tak jak to się stosuje w życiu liderów - kiedy u pracownika jest umiejetność a brak woli, albo stosuje się tzw bicz (co nie jest dla nikogo przyjemne i zazwyczaj źle się kończy), albo sprawia się, ze zadanie jest w jakiś sposób ekscytujące 😉
@@KasiaSawicka Deskorolki, punkty za ptaka i sarenkę, lody na końcu spaceru, wszystko stosujemy. Ten nasz młody nastolatek już kilka razy został w domu (choroba go wie czy zmęczony, niedospany - późno siedzi w nocy, późno wstaje) i nagle nasz 6-latek zaczyna stosować te same argumenty i że też chce zostać w domu i głupi las i rower. W ruch idą łzy, i krzyki - przy, mój Boże spacerze...
Ale świetni jesteście, jestem zasłuchana cały czas. I też doceniam dzięki wam, to co dostałam od moich rodziców. A za to, że mieszkacie nad morzem to was nie lubię, bo strasznie zazdroszczę :) Wszystkiego dobrego!
Nasze nawyki to: picie wody zaraz po przebudzeniu. Tata przynosi ciepłą wodę z odrobiną cytryny do łóżek wszystkich domowników, wspólne posiłki, spacery, rowery, gry planszowe, przytulanie, układanie do snu, modlitwa.
Spacery u nas codziennie nawet po bułki :) na rowerkach , hulajonodze ! Moje corki 3 i 4 latka przemiezajà dziennie 3 km ;) one to uwielbiajà. Chodzimy do kosciola w niedziele na msze dla dzieci. Na lodu :) to sà nasze rytuały . Jedziemy do babć a czasami 4 razy w tygodniu :) no ale czego nie robi się dla dzieci. A i chodzimy do lasu szukamy patykòw i robimy łuki. Jestem za tym aby soedzac z dziecmi jak najwiecej czasu mimo ze czasami sà męczàce ... ale wieczorem stały rytuał kàpania i spania . Dużo tego sie nazbierało a myslalam ze dni mijajà wszystkie takie same ;)
Bardzo przydatny filmik. Sa Panstwo wzorem dla rodzin jak powinno sie spedzac czas wolnty. Ja z moimi dziecmi staram sie co dziennie spacerowac po parku i chodzic na plac zabaw. Niestety moi chlopcy troche uzaleznili sie od komórek. Musze je niestety chować 😉 idzie im coraz lepiej. Wspaniala z Panstwa rodzina .Proszę Pani Kasiu o porady jak 6 latka oderwac od telefonu i gier . Pozdrawiam milego dnia
Dzień dobry! Świetnie się Państwa słucha :) Wiem, że kanał dotyczy głównie tematyki rodzicielstwa i relacji rodzice- dzieci, ale bardzo chciałabym wiedzieć jak Państwo budowali swoją relację mąż-żona, jakie dobre nawyki wprowadziliście, żeby wzrastać ? Pozdrawiam ciepło
Trafiłam na kanał, bo szukałam porady jak komunikować się z nastoletnią córka. Bardzo lubię Pani słuchać, również z mężem. Mam nadzieje, że uda mi się wdrożyć pewne wskazówki, żeby poprawić nasze relacje.😉
Chodzenie na jagody,grzyby, spacery,rozmowy przy stole Na prawdę zazdroszczę ❤tak właśnie w moim odbiorze powinna wyglądać "rodzina" A w mojej? Czułam się niepotrzebna, samotna, niechciana. Żadnej więzi z mamą bo ciągle praca, telefony, brak czasu i tak jest do dziś. Czasem zadzwonię co słychać ale nie za długo bo im dalej tym bardziej nie ma o czym rozmawiać. W środku żal ogromny bo miałam jedno dzieciństwo które przez Pogoń za niewiadomo czym nie było dobre, najlepiej czułam się u babci bez pośpiechu.
Filmik super, jak zawsze. Chodzimy na spacery codziennie pomiędzy 6 a 6:30 rano 😂przed śniadaniem, bo dzieciaki wstają wczesnie, a Ja uwielbiam chodzić do parku bądź nad morze jak jest cicho i spokojnie. Mamy jeszcze wieczorny rytuał usypiania: tańczymy, później modlimy się, dzieciaki opowiadają bajki (każde po jednej), mama czyta bajki i zasypiają. Staramy się jesc razem posiłki, ale na tym etapie niestety jest ciężko to zorganizować regularnie.
U nas - spacery, malo tv, zero komorki, nauka, zabawa, pomoc przy drobnych pracach domowych(3,5 latki), uczenie szacunku, u nas to mowimy na to kulturka🤣, wycieczki.
Nie moge powiedzieć ze rodzice o mnie nie dbali, nie kochali....ale brakło czegoś takiego o czym mówicie, spędzanego czasu, poświęcenia dziecku siebie, rozmowy, traktowania jak kogoś kto ma cos do powiedzenia. Częstym hasłem mojego taty było: dzieci i ryby głosu nie maja...😔lub co wolno wojewodzie .... Mam 38 lat ale gdzieś dalej to boli... Dlatego moje więzi nie sa ogromne. Staramy sie naszym dzieciom stworzyć właśnie taki dom, gdzie sie rozmawia, traktuje ich zdanie jako „ważne”, poświęca czas i słucha.
jakie to musi być cudowne mieć takich świadomych rodziców... a nie takich według których rodzicielstwo kończy się na daniu jeść i zapewnieniu dachu nad głową, ewentualnie opieprzeniu dziecka za myślenie niezgodne z myśleniem rodziców. u mnie w domu jedynym nawykiem było to że zawsze jak wracałam ze szkoły to zastanawiałam się czy zastanę w domu awanturę czy może tym razem nie
Bardzo cenne uwagi dla Rodziców, którym brakuje Narad Rodzinnych mam na myśli rozmów ze swoimi dziećmi .Rozmowa z swoimi dziećmi to PODSTAWA do co najmniej dostatecznego wychowania swoich pociech.Pozdrawiam 🌹🌹
Może tak filmik o tym jak młody człowiek ma rozpoznać jakie studia wybrać, kiedy nie ma pojęcia co chciałby robić w życiu, a wszystko co go interesuje jest mało rokujące szansę na utrzymanie się w przyszłości???
Nie mam jeszcze dzieci, ale bardzo lubię Panią oglądać. Przekazuje Pani mnóstwo bardzo wartościowej wiedzy.
Mogliby państwo dawać porady rodzinne dla narzeczeństwa
Super pomysl na nową serię!!!
Muszę porozmawiać z mężem .. dobry pomysł ...:)🤓
@@KasiaSawicka myśle, że znajda Państwo czas choc raz na 2 tygodnie lub kiedy Państwu pasuje.
Myśle, ze do tego jestescie tworzeni, zeby szerzyć ta wiedze i byc świetnym przykładem dla par wchodzacych w głebsze relacje.
Tak jak Pani widzi wiele jest chetnych .
My co prawda 21 lat w zwiazku ale ciagle sie uczymy i dopasowujemy co naszej rodzinie pasuje.
Cieszesie , ze moj maz jest otwarty na chocby nawet wysuchanie Pani filmikow.
Myśle, że Panstwo sa świetna para, dzieki ktorej inne pary mogłyby sie wiele nauczyc jeszcze przed ślubem, okreslanie granic i planowanie przyszlosci , a porad odosnie wychowania na Pani kanale już maja wiec pigułke baaardzo wartośviowej wiedzy maja od Pani za darmo. Trzeba tylko chcieć (nie trzeba tracić extra czasu na słuchanie filmików, a np tak jak ja slucham jak spaceruje z córcia jak jest marudna wychodzimy na dwor
i zasypia , a ja nam trening od razu😀przyjemne z pożytecznym lub jak gotuje obiad lub sprzatam jesli nie ma dzieci blisko bo nie chce zeby widzieli mnie z sluchawkami .) 1godzinka dziennie takiej wiedzy daje do myślenia. Ciesze sie, ze jest z You Tube i Pani oczywiscie oraz Pani maz, a do tego Wasze przyklady bardzo cenne.
Tego powinno sue uczyc dzieci w średnich szkołach. Taka wiedza jest na miare złota zwlaszcza w dzisiejszych czasach gdzie relacje sa baaardzo zaburzone.
Pozdrawiam serdecznie moja wirtualna bratnia dusze😊😀😘😍
Za moich czasów były nauki przedmałżeńskie😂 tutaj mówi się o rodzinie a nie o głupotach
monodm p Skoro jest pani 21 lat w związku to chyba zdążyliście pracować jakiś swój styl życia ,nie trzeba od razu po tylu latach ślepo wzorować się na innych .Mozna posłuchać owszem ,ale posiadacie chyba juz swoją wiedzę
Dojrzali, mądrzy, piękni. Chciałabym stworzyć taką parę i rodzinę jak Pani :)
O tak! Podpisuje się pod powyższym komentarzem :) Jesteście cudowni! Dużo w Was spokoju, tak dobrze się Was słucha.Wspaniale że dzielicie się swoim doświadczeniem, a my możemy czerpać🙂
Piękne wspólne wartości. ❤️
Nic dodać nic ujac
Urzekł mnie tekst "jesteś mądry, zdrowy, bogaty i śliczny". Przypomina mi się moje wczesne dzieciństwo spędzone u dziadków na wsi. Pieniędzy było mało, ale ja tego wcale nie odczuwałam. Babcia była niezwykle zaradna. Na ogródku rosło prawie wszystko, czego dusza zapragnie i zawsze było pełno domowych przetworów. Drogą wymiany z sąsiadami można było dostać to, czego się samemu nie miało. Dzięki temu wychowałam się w pewności, że żyjemy bogato jak nikt. Jestem przekonana, że to ukształtowało we mnie postawę wdzięczności. Uważam, że to bardzo mądrze z Waszej strony, że powtarzaliście dzieciom wspomnianą przez Was afirmację. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za film!
Wie Pani ,ze ja miałam podobnie.Nigdy nie odczułam ,ze pieniędzy nie ma zbyt wiele.Nigdy niczego nam (mnie i siostrze )nie brakowało .
Uwielbiam kobiety, które są zaradne!. I właśnie nie mówię o kobietach sukcesu na polu zawodowym bo przeważnie to się chwali, ale właśnie kobity, które tak potrafią zorganizować różne rzeczy, że pomimo nie posiadania dużo pieniędzy w domu jest " wszystko" co jest potrzebne.
Też tak miałam, ale później szok, jak wygląda bogactwo!
@@agnnaw tak, albo "bogactwo" ;)
@@mariaprawdzinska8650 miałam na myśli tylko to materialne bogactwo, widoczne na pierwszy rzut oka...bo przy bliższym poznaniu... Różnie bywało...
Witam Panią i Pana Męża !
Podstawą każdej rodziny z dziećmi jest wzajemna więź pomiędzy małżonkami, wzajemny szacunek, dotrzymywanie umów, okazywanie miłości.
W mojej wielodzietnej rodzinie różnie bywało.
Jedną z praktyk mojej rodziny, była wspólna modlitwa przy stole, w niedzielne przedpołudnie, do kościoła chodziliśmy w sobotę wieczorem. Losy naszych dzieci też różnie się potoczyły, ale ten czas wspólnie spędzony, kiedy każde z nich mogło mówić o sobie w kontekście przeczytanej ewangelii uważam za bardzo ważny dla rodziców i dzieci.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Jestem na poczatku drogi rodzicielskiej, Pani filmiki są istnym złotem!!! 💓 Zwłaszcza dla kogos kto sam nie ma rodziców, i co za tym idzie - dobrego punktu odniesienia. Cóż ja bym bez Pani poczęła 🥰 Dziękuję!
Trzymaj się Patrycja🤜🤛 ja też bez rodzajów idę przez świat 👋
Przybijam piątkę 😉😊 pozdrawiam
"Jesteś mądry, zdrowy, bogaty i śliczny" - brzmi to jak najpiękniejsze i kompletne slowa, które chciałabym zawsze sama słyszeć i powtarzać dzieciom na koniec dnia. Dziękuję, że dzielicie się Państwo swoimi przebogatym doświadczeniem. Jestem wzruszona ❤️
Filmik o zabawnych sytuacjach z Panią w roli głownej z perspektywy dzieci. Gdy Pani opowiada, wszystko wydaje się możliwe, ciekawe jak to widziały dzieci. Myślę, że to mógłby być hit ;)
Jak wy dobrze dzieci swoje traktowaliscie. Boże jakbym chciał jakby moi rodzice tacy byli względem mnie :( aż mi łzy pociekly jak oglądałem, jak ja bym chciał być w takiej rodzinie jak wasza...
Stwórz taką
szkoda ze nie znasz perspektywy tych dzieci...
@@juliawrzesinska7943autorka filmiku powinna ustosunkowac sie do tych "obelg"
@@juliawrzesinska7943to prawda, wystarczy obejrzeć parę filmików Agisavy
@@juliawrzesinska7943mówisz o Adze?
Ja z rodzicami jedliśmy razem wszystkie posiłki razem oprócz śniadań. Bo tata szedł wcześniej do pracy. To nas bardzo zbudowało. Mieliśmy wiele wspaniałych rozmów.
Pani Kasiu, uwielbiam Pani filmiki. Są fantastyczne. Jest Pani jedną z moich tak zwanych "zastępczych mam".
Świetnie słucha się Pani męża, bardzo spokojnie i konkretnie opowiada, super odnalazł się przed kamerą, oczywiście Panią również uwielbiam i podziwiam jako młoda mama. Czekam ma więcej filmików z mężem ❤
Jestem mamą dwójki dzieci (4l,1l). Lubię bardzo czerpać wiedzę z Pani filmów. O ile planowałam swoją wspaniałą dwójeczkę o tyle zaskoczyła mnie na dniach trzecia ciąża. Nie mogę dojść do porozumienia sama ze sobą, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy mogą mieć miejsce. Biorę na klatę wszystko co rzuca mi życie, jednak mam nad nim kontrolę. Teraz jest zupełnie inaczej. Właśnie gdy miałam rozwinąć się trochę bardziej zawodowo wyskoczyła niespodzianka. Chyba najbardziej obawiam się niezrozumienia ze strony rodziny. Obawiam się również jak dam radę podzielić czas na każde z dzieci, żeby nie było "stratne". Wiem, że do tej pory dawaliamy sobie radę z mężem i nie wyobrażam sobie, żeby nie dać rady teraz.. Denerwuje mnie natomiast taka segregacja pomiędzy 2 dzieci maks, a rodzina wielodzietna, z którą mają ludzie tyle dziwnych skojarzeń. Nie mam zamiaru z tym walczyć, ani niczego komukolwiek udowadniać. Sądzę tylko, że brakuje w społeczeństwie wsparcia, ale i otwartości. Przez co można poczuć się przytoczonym, słysząc komenatarze.
Sama pochodzę z rodziny, gdzie była nas trójeczka. Mąż bardzo zazdrościł nam tych dużych spotkań rodzinnych i bliskości pomiędzy nami. Jest jedynakiem. Chyba jednak on najbardziej teraz będzie się cieszył :)
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze😊 Mam pięcioro dzieci i do tej pory dziadkowie z jednej strony nie mogą pogodzić się z naszą wielodzietnością🤕
Dobrze jest znaleźć jakąś grupę wsparcia, środowisko wielodzietnych żeby nie czuć się gringo, w naszym wypadku było to szkoła i przedszkole naszych dzieci.
Kochana ja mam tez 3 (12, 10chłopcy i niespodzianka nasza ma już 10 miesiecy) zaznaczam, ze mialam 38 lat jak Ja urodziłam . To jest najlepsza niespodzianka i Dar od losu, ze tak sie stało. Chłopcy z mezem oraz cała rodzina uwielbia.
Przyznam sie , ze mialam takie dni, ze płakałam bo mialam juz ułozony plan ponieważ mieszkalismy w Anglio 14 lat i planowalismy powrot.
Urodziłam w Anglii, Pola miała miesiac jak leciala samolotem i jestesmu teraz w Pl. Cieżko było mi powiedzieć rodzinie bo myślalam, ze powiedza , ze na stare lata zrobili sobie dziecko , ale cieszyli sie z nami. Tylko 2 ciotki ( wielkie, madre Panie powiedziały jak to sie stalo ??? A 2 powiedziała ze problemu sobie naribilismy ). Jak można tak mowic? To był przykre, przeciez to my mielismy wychowywać to dziecko , nie ona. Niektorzy maja tupet. Teraz wiem , ze macierzyństwo w późnym wieku jest bardziej świadome i przynajmniej ja jestem bardziej wyluzowana i spokojna.
Tego Tobie rowniez zycze. Nosisz w sobie CUD. 😍
Moge Ci powiedziec z mojej perspektywy, ze bywają ciężkie dni a do tego u nas adaptacja w nowej szkole , rozpakowywanie i urządzanie domu. Mnostwo obowiazkow.Ale ta radosc ze masz dla kogo życ i dla nich jestes najwaznoejsza daje powera.
Miłość sie mnoży kiedy sie nia dzieli, tak mówi mojego meza babcia. Chłopcy sa zakochani w siostrze, pojda na spacer czy sie z nia pobawia.
Bycie rodzicem to ciezka ale najwspanialsza rola w zyciu.
Nir wyobrazam sobie teraz zycia w 4. Zreszta podczas narzeczenstwa plan był na 3 i tak jakos sie samoistnie spelnił.
Nie zamienilabym mojego szalonego życia z moja gromadka za nic. Bezcenne. Nie ma nudy i nie jestem sama.
Sciskam i zycze Ci tego, zebys poczuła , że tak miało byc i spokoj wewnętrzny. Dasz rade , nie jestes sama. Buziole 😇😊😘
Rozumiem co czujesz ... no zaskoczenie itd ale powoli się zaadaptujesz i cała rodzinka stanie do nowego wyzwania ...Powodzenia 😍💪🏽
W naszym przypadku akurat trzecie dziecko było zaplanowane, ale faktycznie niektórzy nue wiedzieli, czy gratulować, czy współczuć 😁
Teraz nastraszy syn ma 11 lat, najmlodsza córka 3,5. To była najlepsza decyzja, jaką mogliśmy podjąć, mimo że też wiązała się z rezygnacją z dochodowej pracy. Kwestia priorytetów. Więzi między bratem i siostrami są silne i mam nadzieję, że tak będzie też, kiedy dorosną. Ja i mąż mamy po troje rodzeństwa, stąd znamy życie wielodzietnych rodzin od zawsze i uważam z doświadczenia, że ten model bardzo pozytywnie może wpłynąć na całe życie. Powodzenia 😊
@@jula5417 haha u nas też nie wiedzieli czy współczuć niektórzy. Mamy dzieci w wieku 13, 11 i 2. jedyne czego żałuję, że między nimi nie ma jeszcze 2. W tej chwili stoimy na rozdrożu... Ja bym chciała więcej. Znaczy jeszcze jedno poproszę ale i na trojaczki się nie obrażę ;) natomiast mój mąż nie chce więcej głównie ze względu metraż mieszkania.... Ale czy ten powód nie wydaje się śmieszny?
Fantastyczne nawyki, jestem pod wrażeniem, nie mogły nie zaprocentować dla całej rodziny i dzięki Wam również dla szerszego społeczeństwa 👍🏻🌸✨
Witajcie CUDOWNA RODZINO❤🧡💚jak Was oglądam to tak strasznie żałuję, że mam tylko jedno dziecko. Nie miałam dobrych wzorców i 16 lat temu (tyle ma mój syn) ciężko mi było nie zwariować przy jednym dziecku. Cudowne jest to Wasze szczęście ×5👍
Tak dobrze się Pani słucha :-) miód na serce :-) aż chce się mieć dzieci ☺️😁
Wspaniały film. Nie mam dzieci, ale z ogromną chęcią Was słuchałam. Emanujecie dobrą energią.
Madrzy rodzice to największa wartość ❤️
Super, bardzo fajne sprawy, niby oczywiste, ale jak ważne.
O jaka wspaniała audycja 🌷dobre, służące nam i wspierające nas nawyki są tak ważne w każdej sferze naszego Życia ❤ Dziękuję pięknie! Pozdrawiam Wszystkich 🌷
My też mamy swoje rytuały rodzinne. Wspólne czytanie książek ( codziennie rano i wieczorem), spacery, wycieczki. W dzieciństwie też chodziliśmy na jagody i grzyby, ale z dziećmi własnymi już nie.
Sporo dobrych i podobnych nawyków praktowalismy w mojej rodzinie. Niestety po latach odezwały się nie przepracowane rzeczy z dzieciństwa, nie odcięta pępowina i kryzys wieku średniego i stoję w obliczu rozwodu. Mu przestrodze innych, stawiajcie granice w odpowiednim czasie, szanujcie siebie i rozmawiacie, bo latami zamiatanie nie przegadane emocje wybuchną w najmniej oczekiwanym czasie, kiedy można byłoby już się oglądać na owoce swojej pracy jak P. Kasia z mężem i cieszyć się z tego, co osiągnęliśmy, a nie niszczyć wszystko, co dobre.
Mam nadzieję,że się wszystko u Pani ułoży
Kochana Nigdy nie jest za późno na zmianę Jeśli tylko obydwie strony tego chcą
@@monodmp2254 mąż nie chce , bo boi się pracy nad sobą, więc.....
@@aleksandrareksa5648 przykre. Nic na siłe w takim razie.
Trzeba sie skupic na sobie w rakim razie i zaczac nowy etap zycia. Wiem, łatwo sie mowi ale czasami koniec czegos , jest poczatkiem jeszcze lepszego życia. TRZEBA MYŚLEC POZYTYWNIE. MUZYKA POMAGA MI SIE ZRELAKSOWAĆ JAK MAM DUŻO STRESU LUB SPACER. POLECAM. CHOC NA CHWILE SIE ZRESETOWAĆ. SCISKAM I TRZYMAM KCIUKI ŻEBYŚ BYŁA SZCZEŚLIWA. 😍😘
Kochana!!!! nie jesteś sama Uwież w Siebie, uwież w Ludzi, uwież w świat🤜🤛
Jesteście wspaniali .uwielbiam słuchać Was
Piękne, wartości, czuję się Miłość i szacunek, dziękuję za szczerość i pozdrawiam:)
Pani Kasiu. Ja jestem wdową od dawna, samotnie wychowałam córkę. Od zawsze byłam samotną. Miałam wpojone niskie poczucie wartości. Zazdroszczę pani jednego rodziny. Której nam z córką brakuje. Pizdrawiam
Super uczesanie sznowny Paine
Muszę Wam napisać, że nawet nie treść(z którą oczywiście się zgadzam)mnie urzekła,ale wzruszył mnie Wasz spokój względem siebie,patrzenie na siebie i zerkanie,kiedy druga osoba mówi. Można by wyłączyć głos i nadal dostać dawkę dobrych „nawyków” a tak naprawdę MIŁOŚCI, i uczyć się od Was bycia rodzicami. Brawo! Mam nadzieje, że kiedyś ze swoją gromadką będę w podobnym punkcie życia.
Doskonałe rady, warte skopiowania. Oboje z mężem pracujemy w domu i od oseska musieliśmy wprowadzić rytm u dzieci by móc pogodzić opiekę i pracę. Myślę, że oprócz takich oczywistych rzeczy jak rytm snu, wspólne posiłki czy wspólne dbanie o ład w domu, u nas ważne jest nauczenie dzieci, że każdy ma prawo na czas tylko dla siebie i szanujemy tą potrzebę wyciszenia się, odreagowania, czy relaksu.
Pięknie się na Państwa patrzy i Was słucha . Pani kanał śledzę już od dawna - przekazuje Pani ogromną wiedzę jeśli chodzi o psychologię , rodzicielstwo ale Małżonek dopełnia idealnie niektóre tematy 😊. Widać Waszą , cudowną relacje ❤️czekam na więcej , życząc tym samym kolejnych sukcesów zawodowych oraz prywatnych .
wspólne spędzanie czasu, to jest to!
Super filmik! Piękne nawyki, uświadomiłam sobie, ze pochodzę z najlepszej rodziny na świecie. Rodzice zawsze się o to wszystko starali❤️❤️
Cudowna z was para. Ty taka ekspresyjna a mąż taki stonowany. Pozdrawiam
Dziękuję za tę dawkę wiedzy! Dzięki Pani a dziś także i mężowi odnajduję w sobie spokój.
Super Para, brawo.
Ja mam trójkę dzieci (syn 11, córki 8 i 3l) i też kilka rytuałów mamy wypracowanych, czyli wspólne posiłki bez telewizji i rozpraszaczy (choć syn kocha czytać podczas jedzenia), wspólne wyjścia towarzyskie, celebrowanie wzajemnych małych i większych osiągnięć i sukcesów no i oczywiście wieczorna modlitwa rodzinna, gdzie czasami każdy może powiedzieć, w jakiej intencji się szczególnie pomodlimy.
Bardzo dziękuję za ten kanał💞💞💞💞
Bardzo lubię Kasiu Ciebie słuchać, a odcinki z mężem to już wogóle 😉 dawno mnie tu nie było bo urodziła się nam córeczka (mamy też 2 letniego synka) ale już powracam do sluchania ;)Jesteście cudowni! Dużo w Was spokoju, tak dobrze się Was słucha.Wspaniale że dzielicie się swoim doświadczeniem, a my możemy czerpać. Potem dyskutujemy z mężem o tym jak my chcemy i czego pragniemy dla naszych dzieci.
Mam trójkę dzieci i taki tryb życia, ze za żadne skarby nie możemy wyrobić wieczornej rutyny. Mąż bardzo często ma koncerty wieczorem, a ja jestem super mamą do mniej więcej 17:00 😂 potem już bywa różnie ;) ale taki film pozwala mi spojrzeć na nasze życie z innej perspektywy i być może coś poprawić. :) mamy w domu dużo śmiechu, zabaw i wolności, ale z nawykami jest bardzo kiepsko. :) będzie naprawiane! Dzięki, Kasia! ❤️
Super rodzinka, będę brać przykład z tych nawyków
Jesteście super,uwielbiam was ogladać
Nie mam jeszcze swoich dzieci, natomiast bardzo lubię oglądać Pani filmiki i chętnie polecam Pani profil mojemu rodzeństwu i znajomym z dziećmi. Wiele cennych informacji bazujących na doświadczeniu🙌🏼 Dobrze się Was słucha i ogląda, czekam na kolejne filmy💛☀️
U nas jest podobnie, spacery, rowery, basen, pianino, gimnastyka, rozmowy przy stole, na kanapie, wspolne filmy, bajki, zwiedzac dzieci z nami uwielbiaja, ostatnio corka nam powiedziala, ze ona z naszego domu nigdy to by sie nie chciala wyprowadzic.
Najważniejsze to umieć wspólnie spędzać ze sobą czas i dobrze się przy tym czuc.
Pozdrawiam
Ogladam i unosze sie, robimy podobnie do a Was. Robiac tak jest czas na wszystko, ksztaltuje sie fajna rodzinke.
Trochę żartem, ale Państwa dzieci muszą mieć piękne, gęste włosy 😁 Tymczasem na serio - b. się cieszę, że odkryłam ten kanał.
Spędzanie aktywnie czasu z rodziną jest super :)
Myślę, że obecnie ludzie nie spędzają fajnego czasu razem. Każdy siedzi u siebie, telefon, laptop... Nawet jedzą oddzielne, będąc w tym samym czasie w domu. A wspólne posiłki są takie świetne :) Można pogadać, razem ogarnąć kuchnię, wyżyć się kulinarnie ;)
Nawyki rodzinne popieram!
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Świetny, wartościowy film! Super razem wyglądacie ❤️✌️Pozdrawiam
Jesteście ekstra! Bardzo Was lubię i podziwiam! ❤️
Kocham was🙃😇♥️🥰🌸💕
SUPER! Mega ważne takie nawyki :) Dzięki że o tym piszecie, spróbuję u siebie :)
Piękne. Wiele inspiracji...! Dziękuję 🤗
Bardzo wartościowy film. Dzięki!
Co robić kiedy młody nastolatek odpada od wspólnych wyjść na spacery, rowery? Coraz częściej już woli zostać w domu. Niby ciągnięty za uszy w góry -- - nie, nie, a potem wraca dotlenione i zadowolone, ale może warto cenić jego własne zdanie. Od kiedy?
To trudny wiek, pamiętam jak marudziłam na te spacery i wycieczki rowerowe... aż tata wymyślił że nauczy nas grać w tenisa stołowego i to był strzał w 10 bo i brat i ja polubiliśmy grę
@@WerKatarzyna Tak, próbujemy urozmaicać, ale wiesz nie możemy co trzeci dzień pływać kajakiem czy robić czegoś niecodziennego. Próbujemy wpoić potrzebę ruchu po pracy, zajęciach, jako coś niezbędnego ciału do relaksu. Nawet jeśli to ta sama pętla na rowerze, albo znów spacer w lesie do leśniczówki i z powrotem.
Ale też to trochę jak, w większej skali -wakacje z rodzicami - ok 18- 20 lat to już się z nimi nie chce jechać na daczę nad jeziorem do wujka, ale autem na Węgry to spoko.
A może deskorolka by pomogła? Albo jakiś rodzaj współzawodnictwa podczas tych spacerów dla jakiegoś rodzaju rodzinnych trofeów, np ilość km, rozpoznawanie ptaków lub szukanie jakichś innych zwierzątek w lesie czy na polanie? Albo wytyczanie nowych szlaków za każdym razem. Tak jak to się stosuje w życiu liderów - kiedy u pracownika jest umiejetność a brak woli, albo stosuje się tzw bicz (co nie jest dla nikogo przyjemne i zazwyczaj źle się kończy), albo sprawia się, ze zadanie jest w jakiś sposób ekscytujące 😉
Czasami warto ciągnąć za uszy ... u nas tez tak było ....😜
@@KasiaSawicka Deskorolki, punkty za ptaka i sarenkę, lody na końcu spaceru, wszystko stosujemy. Ten nasz młody nastolatek już kilka razy został w domu (choroba go wie czy zmęczony, niedospany - późno siedzi w nocy, późno wstaje) i nagle nasz 6-latek zaczyna stosować te same argumenty i że też chce zostać w domu i głupi las i rower. W ruch idą łzy, i krzyki - przy, mój Boże spacerze...
Ale świetni jesteście, jestem zasłuchana cały czas. I też doceniam dzięki wam, to co dostałam od moich rodziców. A za to, że mieszkacie nad morzem to was nie lubię, bo strasznie zazdroszczę :) Wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam Panstwa bardzo serdecznie :-) wspaniale porady wyplywajace z serca, duszy i rozumu🙏🤗🌞❤
Nasze nawyki to: picie wody zaraz po przebudzeniu. Tata przynosi ciepłą wodę z odrobiną cytryny do łóżek wszystkich domowników, wspólne posiłki, spacery, rowery, gry planszowe, przytulanie, układanie do snu, modlitwa.
Super ...💪🏽🔥
Spacery u nas codziennie nawet po bułki :) na rowerkach , hulajonodze ! Moje corki 3 i 4 latka przemiezajà dziennie 3 km ;) one to uwielbiajà. Chodzimy do kosciola w niedziele na msze dla dzieci. Na lodu :) to sà nasze rytuały . Jedziemy do babć a czasami 4 razy w tygodniu :) no ale czego nie robi się dla dzieci. A i chodzimy do lasu szukamy patykòw i robimy łuki. Jestem za tym aby soedzac z dziecmi jak najwiecej czasu mimo ze czasami sà męczàce ... ale wieczorem stały rytuał kàpania i spania . Dużo tego sie nazbierało a myslalam ze dni mijajà wszystkie takie same ;)
Bosko ... gratuluje ....❤️
Piekna z was para taka dograna i bogata i widać że się uzupełniacie. Zazdroszczę
Bardzo przydatny filmik. Sa Panstwo wzorem dla rodzin jak powinno sie spedzac czas wolnty.
Ja z moimi dziecmi staram sie co dziennie spacerowac po parku i chodzic na plac zabaw. Niestety moi chlopcy troche uzaleznili sie od komórek. Musze je niestety chować 😉 idzie im coraz lepiej. Wspaniala z Panstwa rodzina .Proszę Pani Kasiu o porady jak 6 latka oderwac od telefonu i gier .
Pozdrawiam milego dnia
Marzy mi sie stworzyc w przyszlosci taka rodzine jak Wasza!
To pierwszy filmik na którym słyszę Państwa razem. Mąż ma fajny, kojący głos, prawie jak mój mężuś😍 Bardzo przyjemnie się Was słucha razem ❣️
Dziękuję 😊
Jesteście kochani i cała wasza rodzina❤
Świetny odcinek, super rady :) Tylko pozazdrościć takich rodziców :)
Dziękuję za ten film!!! Jesteście źródłem inspiracji❤️
Dzień dobry! Świetnie się Państwa słucha :) Wiem, że kanał dotyczy głównie tematyki rodzicielstwa i relacji rodzice- dzieci, ale bardzo chciałabym wiedzieć jak Państwo budowali swoją relację mąż-żona, jakie dobre nawyki wprowadziliście, żeby wzrastać ? Pozdrawiam ciepło
Ale jesteście fajną parą pozdrawiam serdecznie 👍😘
Trafiłam na kanał, bo szukałam porady jak komunikować się z nastoletnią córka. Bardzo lubię Pani słuchać, również z mężem. Mam nadzieje, że uda mi się wdrożyć pewne wskazówki, żeby poprawić nasze relacje.😉
Chodzenie na jagody,grzyby, spacery,rozmowy przy stole
Na prawdę zazdroszczę ❤tak właśnie w moim odbiorze powinna wyglądać "rodzina"
A w mojej? Czułam się niepotrzebna, samotna, niechciana.
Żadnej więzi z mamą bo ciągle praca, telefony, brak czasu i tak jest do dziś.
Czasem zadzwonię co słychać ale nie za długo bo im dalej tym bardziej nie ma o czym rozmawiać.
W środku żal ogromny bo miałam jedno dzieciństwo które przez Pogoń za niewiadomo czym nie było dobre, najlepiej czułam się u babci bez pośpiechu.
Dziękuję Wam !!! :)
Chętnie obejrzałabym film o wspomnieniach z odpieluchowywania dzieci :)
Cudowny temat dziękuję ❤️
Dziękuję! Super odcinek
Filmik super, jak zawsze.
Chodzimy na spacery codziennie pomiędzy 6 a 6:30 rano 😂przed śniadaniem, bo dzieciaki wstają wczesnie, a Ja uwielbiam chodzić do parku bądź nad morze jak jest cicho i spokojnie. Mamy jeszcze wieczorny rytuał usypiania: tańczymy, później modlimy się, dzieciaki opowiadają bajki (każde po jednej), mama czyta bajki i zasypiają. Staramy się jesc razem posiłki, ale na tym etapie niestety jest ciężko to zorganizować regularnie.
Super jesteście
Jejku, jacy mądrzy i świadomi rodzice ❤️ jesteście cudowni🥰
Super film, dzieki ❤
Super odcinek! Pozdrawiam Państwa serdecznie .☺️
Cudowni uwielbia Was słuchać 😍
Pięknie państwo pasują
Wspaniały kanał. Ogrom, bardzo przydatnej wiedzy!! ❤️🌷 Pozdrawiam
Cudowni jesteście!Więcej filmów z Panem mężem🤩
Pani Kasia prowadzi konsultacje online, wiec jest dostępna bez konieczności dojeżdżania
Dużo zdrowia i Miłości dla Państwa! Pozdrawiam serdecznie!
Pani Kasiu strasznie fajni ludzie z Was! Pozdrawiam serdecznie :)
Jestescie cudownie dobraną parą🧡
Myślę, że rzadko się zdarza, aby oboje rodziców ,miało tak mądre podejście do życia i wychowywania dzieci. Niestety, bardzo rzadko :(
Swietny temat! Film bardzo wartosciowy :) pozdrawiam
U nas - spacery, malo tv, zero komorki, nauka, zabawa, pomoc przy drobnych pracach domowych(3,5 latki), uczenie szacunku, u nas to mowimy na to kulturka🤣, wycieczki.
Czekam na kolejny odcinek 😍
Dzieci przedewszystkim musza widziec i czuć dobra relacje miedzy rodzicami i wspolna bo bez tego ani rusz
O tak, bo sztuczne starania nic nie dadzą!
To było przepiękne
Nie moge powiedzieć ze rodzice o mnie nie dbali, nie kochali....ale brakło czegoś takiego o czym mówicie, spędzanego czasu, poświęcenia dziecku siebie, rozmowy, traktowania jak kogoś kto ma cos do powiedzenia. Częstym hasłem mojego taty było: dzieci i ryby głosu nie maja...😔lub co wolno wojewodzie ....
Mam 38 lat ale gdzieś dalej to boli...
Dlatego moje więzi nie sa ogromne.
Staramy sie naszym dzieciom stworzyć właśnie taki dom, gdzie sie rozmawia, traktuje ich zdanie jako „ważne”, poświęca czas i słucha.
jestem pod wrażeniem .............
Piekne nawyki ❤️
Jej! Dziadek też "wyczuwał grzyby"
Super filmik 👍👌🌺
Piekna rodzina
jakie to musi być cudowne mieć takich świadomych rodziców... a nie takich według których rodzicielstwo kończy się na daniu jeść i zapewnieniu dachu nad głową, ewentualnie opieprzeniu dziecka za myślenie niezgodne z myśleniem rodziców. u mnie w domu jedynym nawykiem było to że zawsze jak wracałam ze szkoły to zastanawiałam się czy zastanę w domu awanturę czy może tym razem nie
A co okazało się niedoskonałe i się nie sprawdziło ? W filmiku miała być o tym mowa ...
'nie opłaca się im kłócić przy stole! " a co robiliście, żeby się nie klocicly...
Bardzo cenne uwagi dla Rodziców, którym brakuje Narad Rodzinnych mam na myśli rozmów ze swoimi dziećmi .Rozmowa z swoimi dziećmi to PODSTAWA do co najmniej dostatecznego wychowania swoich pociech.Pozdrawiam 🌹🌹
Ale jesteście fajni 🙂
Może tak filmik o tym jak młody człowiek ma rozpoznać jakie studia wybrać, kiedy nie ma pojęcia co chciałby robić w życiu, a wszystko co go interesuje jest mało rokujące szansę na utrzymanie się w przyszłości???