Szkoda, że nie zdecydowano się na rozbicie FZ na dwie odrębne serie. Jedna byłaby o Newcie i zwierzętach, a druga o Dumbledorze i Grindelwaldzie. Obecna wersja cierpi na rozdwojenie jaźni - nie za bardzo wiadomo, o czym jest i do kogo jest skierowana, dziwnie się to ogląda. Jeśli chodzi o spin-offy, chętnie zobaczyłabym np. coś o pracy aurorów albo o czarodziejach w innych krajach.
I to jest chyba największy problem Fantastycznych Zwierząt Zbyt dużo wątków, a widz nie ma totalnie jak i z kim się utożsamiać. Historia Dumbledore'a i Grindewalda aż prosi się o mroczny thriller z elementami romansu, podczas gdy Fantastyczne Zwierzęta mają dużo wspólnego z pierwszymi częściami. Ok Warner chce robić Blockbustery jednak czy aby na pewno się to opłaca? Zwróćcie uwagę jak mocno zmieniło się podejście i odbiorców i samego Warnera PO Więźniu Azkabanu. Seria dojrzała, nie była już taka ballada dla dzieci. Wciskała w fotel, przez co do kin chodziło się nawet po 5x 😍 Mam wrażenie że Fantastyczne Zwierzęta miały być dla całej rodziny. Zarówno dla tych starczych jak i dorosłych - a umiejętność robienia produkcji łączących tak różne wymagania, to dopiero sztuka. Podoba sytuacja miała przecież miejsce z Gwiezdnymi Wojnami. Trylogia z Rey i Kylo, jest najgorzej napisanymi scenariuszami z SW ever. A potem weszły seriale i nagle okazało się że da się wykrzesać z całego uniwersum jeszcze więcej, zachowując przy tym tak niesamowitą jakość.
Moim zdaniem serial o Huncwotach, albo Snape'ie będzie kolejnym strzałem w kolano. Ja bym proponował dwie opcje: 1) totalny detoks od postaci, których znamy i zrobienie serialu dziejącego się mniej więcej w XIV, XV lub XVI wieku; Wtedy taki serial może być o rebelii goblinów, wprowadzeniu kodeksu tajności, czy można nawet zrobić lekko horrorowy serial (stylu stranger things) o stworzeniu dementorów. 2) albo mój ulubiony pomysł: serial w świecie HP dziejący się w latach 20. XXI wieku (tj. teraz). I cały sens serialu opierał by się na roli technologii w świecie HP. Z jednej strony pokazać Hogwart, do którego chodzą mugolaki wychowane na internecie i smartfonach, które przeżywają brutalny detoks od technologii oraz czarodziejów czystej krwi, którzy nadrabiają historię świata po XVI w. (nikt mi nie wmówi, że mugoloznawstwo nie stanie się przedmiotem obowiązkowym), a z drugiej strony pokazać rodziców mugolaków jak sobie radzą z tym, że wysyłają dzieci do szkoły z internatem, o której nie ma żadnego info w internecie (+ ich dzieci znikają z social mediów) i z trzeciej strony pokazać jak jacyś podrzędni urzędnicy ministerstwa męczą się z utrzymaniem kodeksu tajności, bo z taką liczbą kamer jak obecnie to proste 'obliviate' nie wystarczy. Z poprzedniej obsady potrzeba w gruncie rzeczy tylko Nevila (plus ewentualnie Hagrid), a Harry'ego jako szefa aurorów można pokazywać zawsze odwróconego plecami do kamery (i liczyć na gościnny występ Redcliffa).
Ja bym bardzo chetnie zobaczyla serial, z akcja zaraz po tym jak konczy sie 7 książka. Procesy smierciożerców, uniewinnienie niesłusznie oskarżonych, hagrid otrzymuje różdżke i kończy edukację , imię Syriusza zostaje uniewinnione. Chciałabym zobaczyć jak życie układa się Lunie, Nevilleowi, jak Weaslejowie radzą sobie ze stratą syna. Zdjąć z Pottera to bajkowe "dlugo I szczesliwie" I pokazać dorosłość bohaterów razem z prawdziwymi problemami. To by też pięknie pasowało do obecnej sytuacji wokół pottera
Ja bym chciała chyba jednak serial z ery Huncwotów, ale tak jak mówisz, nie teraz, tylko jeszcze za kolejne 5-10 lat, żeby móc wrócić do tego z czystą głową. A jakieś duże kontynuacje filmowe, czy robienie od nowa, no to już mam nawet dalszą myśl, może trochę smutną, ale.... ruszyć ekranizacje na nowo dopiero po śmierci Rowling albo jak się całkowicie gdzieś na starość wycofa z udziału w czymkolwiek, choćby podocznym. Na teraz seria HP jest za świeża i jednak, co by nie mówić, są to po prostu dobre filmy, które nie koniecznie nawet się starzeją na ekranie, dopiero 1-2 część odstaje, a reszta jeszcze się trzyma. Żeby to ruszać od nowa czy ciągnąć w jakieś kolejne strony, potrzebne jest nowe pokolenie, które nie wychowało się na tej pierwszej serii i nie będzie jej miało ciągle na pierwszym planie.
Zgadzam się, że potrzebna jest teraz przerwa, bo trochę za dużo kontrowersji się ostatnio narobiło, ale tak na przyszłość uważam, że najciekawszym rozbudowaniem uniwersum byłby jakiś film/serial o założycielach Hogwartu. O Hunctwotach i Snape'ie wiemy trochę za dużo i trudno byłoby tu o jakieś trzymające w napięciu zakończenie nie stojące w sprzeczności z kanonem. Czasy założycieli Hogwartu to jednak sporo niedopowiedzeń: czy Slytherin był faktycznie złym człowiekiem, czy jego dziedzictwo zostało zniekształcone przez przyszłe pokolenia? Jak rodziła się ideologia supremacji czarodziejów czystej krwi? Jak wyglądał konflikt Gryffindora z goblinami o swój miecz? Jak kształtowała się relacja Roweny Ravenclaw ze swoją córką? Jak wyglądała codzienność uczniów Hogwartu w czasach sprzed Hogwart Ekspres? No ale w dzisiejszych czasach to pewnie podnoszona byłaby kwestia "różnorodności" obsady aktorskiej, a to trochę trudno byłoby połączyć ze średniowieczną Wielką Brytanią, żeby jakieś naciągane rzeczy z tego nie wyszły. :)
Masz całkowitą rację, bo jak to się mówi "głód jest najlepszą przyprawą" i tak samo jest w tym przypadku. Jak ludzie mocno zatęsknią za uniwersum, wtedy ten powrót jest bardziej sensowny. Co do tego, co chciałabym obejrzeć... Ja bym chętnie dowiedziała się o więcej o innych szkołach. Taki pseudo-dokumentalny serial, w którym np. jakiś dziennikarz z kamerą jeździ po tych szkołach i sprawdza, jak to tam wygląda. Mogłaby być to humorystyczna antologia, po jednym odcinku na każdą szkołę. Myślę też, że największym problemem FZ jest to, że to są filmy. Newt powinien dostać własny przygodowo-podróżniczy serial. A historia Grindelwalda też powinna zostać opowiedziana inaczej. Bo, za przeproszeniem, pojawia się tutaj z d*py, tak w środku innej historii i swojej własnej też. To zresztą również mógłby być fajny serial, bo spójrzmy prawdzie w oczy, obecnie wolimy właśnie oglądać seriale, analizować odcinki i cieszyć się tym przez dłuższy czas. To też format, który pozwala na o wiele lepsze opowiedzenie danej historii.
Wg mnie dobrym pomysłem byłby serial o huncwotach - fani w koncu otrzymaliby to, czego chcieli tyle lat, a jednocześnie możnaby sie odciąć od Fantastycznych Zwierząt (które w mojej opinii nie są takim crapem jak w opinii większości, no ale faktycznie może sie skończyć tak, że następnych filmów sie nie doczekamy). Jednak pomysł by wstrzymać produkcje czegokolwiek na 10-15 lat uważam za słaby, bo myślę, że marka wcale mocno nie upadła, poprostu ostatni film nie wyszedł i jeżeli zaczęto by cos od nowa jak np ten serial to marka dalej by dobrze prosperowała. A zamknięcie produkcji czegokolwiek na tyle lat wg mnie byłby strzałem w stopę i poddaniem się bez walki jak i ryzykiem tego, że za te 15 lat wcale nie będzie łatwiej i okaże się, ze marka Pottera popadła trochę w zzapomnienie, wyjdzie 1 mocny film i skończy się podobnie jak z FZ.
W pełni się z Tobą zgadzam. Wiadomo, fajnie byłoby, gdyby cały czas coś się działo z Harrym, ale jeśli to jest kiepskie jakościowo to nie ma to sensu. Tak jak mówisz, powinno minąć więcej lat, każdy bardziej by zatęsknił i miałoby to szansę, ale na pewno nie teraz
Głownym problemem fantastycznych zwierząt jest to że nie opowiadają o fantastycznych zwierzętach... Dla mnie jedynym ratunkiem dla wizard world jest skupienie się na innych szkołach magii np tej w brazyli, japonii, afryce etc...
Heyy , ja bym chętnie zobaczył losy starszego brata Rona w Rumunii, serial o temacie smoków, jako ze smoki zyją w róznych miejscach na świecie to np mogły by być wątki podrózy w celu nauki lub łapania niesfornych jaszczurów napadających na ludzi. Dodatkowo inne kraje = smaczki takie jak inne szkoły magiczne w tych krajach etc. fajnie było by zobaczyć np północ europy, japonię czy moze kraje arabskie?
Ciekawy film Mi najbardziej podobała się ostatnia część " Tajemniczych zwierząt" , a tamte mnie jakiś aż tak nie ciekawiły. Ja bym chętnie zobaczyła film gdzie Harry Potter był by dorosły, Ron i Hermiona też i by były pokażane ich dalsze losy
Tak jak Harrego mogę oglądać nawet co miesiąc, tak z fantastycznych zwierząt jedynie pierwsza część mnie urzekła. Nie udało mi się na Dumbledora iść do kina i nie żałuje. Na hbo można pauzować i korzystałam z tego namiętnie (kawa, pranie, a może odkurzę). Jednym słowem nuda
A ja powtórze to co zawsze mówiłem. Uważam,że marka HP jest jedną z najsilniejszych marek na świecie dlatego nie potrzeba żadnej przerwy tylko trzeba zekranizować to co ludzie chcą zobaczyć. Trzeba wrócić do przeszłości i zekranizować dochodzenie woldemorta do potegi. Zaczynając od przyjścia po niego do domu dziecka po oststnia scene w filmie jaka by był jego upadek gdy rzucil Avada cedavra na harrego. Pokazac jak tworxył horkursy,jak otwieral komnate tajemnic itd. TYTUŁ FILMU ? Bardzo proste. Sami wiecie kto, wrócił. Ludzie będą wqlić do kin dzwiami i oknami.
3 część to najlepsza część z całej serii. Oglądało mi się ten film bardzo dobrze, świetna historia, dużo wyjaśnienia, bardzo dobrze odegrane role zwłaszcza dumbledore'a jak i grindelwalda. Na prawdę czuć magiczny klimat świata Harrego Pottera. Nie wiem, nie rozumiem i nie chce wiedzieć skąd te straszne opinie o tym filmie.
Nie wiem skad ta ogolna fascynacja Huncwotami - serio wszyscy chca tak bardzo zobaczyc gnebienie Snape'a, teen drame / trojkat James-Snape-Lilly, w ktorym wiemy co i jak sie skonczy?xd dla mnie historia Grindewalda to super pomysl, gdyby tylko nie bylo tam wg watku Fantastycznych Zwierzat
Zrobić po prostu film/serial osadzony w świecie czarodziejów, ale bez znanych bohaterów. Można zrobić kryminał o aurorach, serial polityczny o międzynarodowej konfederacji czarodziejów, coś osadzonego w innych szkołach i wiele innych.
fajnie jakby zrobili Anime/kreskówke jakąś ale bardziej jakąs r15 czy coś w tym stylu. Wb musi odrobić pracę domową od Marvel Studio jak dobrze zarządzać franczyzami, DC próbowało powtórzyć wyczyn ale wiadomo z jakim skutkiem.
NO WŁAŚNIE, bardzo bym chciała zobaczyć jak to było, że się Evans z Potterem skumała, ALE. Jeśli kiedyś tego dożyję, to błagam. Niech twórcy zrezygnują z psychozy profesora Snape'a na punkcie mamy małego czarodzieja, bo to poruta.
Nie potrzebna jest zadna przerwa, po prostu ta seria ma pecha, I od poczatku zostala zĺe zaplanowana powinna nazywac sie Dumbledore y Grindelwald I powinna byc Fabuła o tych dwóch ktorzy pod koniec stoczyli epicką walke... a nie jakis Randomowy Skafander I juego przygody
Zgadzam się, potrzebna jest przerwa abyśmy mogli porządnie zatęsknić (tak jak w przypadku star wars) oraz po to aby fabuła kolejnej produkcji była przemyślana w każdym detalu, robienie czegoś ad hoc wychodzi tak jak właśnie fantastyczne zwierzęta czy przeklęte dziecko. Mam ogromną nadzieję że za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat zobaczymy coś na wysokim poziomie i z oryginalna obsadą😊.
1. Zabawne że bojkot za Rowling i depa był bez sensu. 2. W sumie to to harry potter radzi sobie lepiej niż władca pierścienia. 3. Ja uważam że mogli by pójść w animacje
Zgadzam się, to już jest zbytnie tarzanie się w tym. Trzeba poczekać kilka lat i wziąć się za jakiś niezależny pomysł albo coś o pobocznych bohaterach. Tylko żeby wziął się za to ktoś rozsądny, a nie tak spatolił, jak FZ xd
Jetem tego samego zdania. Trzeba zaorać Fantastyczne zwierzęta i poczekać. Podmianka Deppa na Mikkelsena była kiepską decyzją. Do tego dochodzą problemy dziwnej maści z Ezrą Millerem. Choc wątek jego postaci można już uznać za zakończony. Najgorsze jest to, że w filmach panował okropny bałagan scenariuszowy. Brak przejrzystości oraz mało charyzmy bohaterów odbił się czkawką i stąd te spadki w zarobkach. Teraz ważne dla marki jest osiągnięcie sukcesu przez grę. Może ona rozbuja ten świat na nowo.
Świat filmowy się zmienił i obecnie nie ma sensu robić spin-offów w postaci filmów. Gwiezdne Wojny też flopnęły, więc Disney postawił na seriale. Jeśli muszą dalej drążyć temat HP, to niech robią seriale. Wolę obejrzeć krótki odcinek i czekać tydzień na kolejny, niż długi film i potem czekać kilka lat.
Masz rację. Top Gun Maverick jest po 30 latach i jest rewelacyjny. Naprawdę sie nie spodziewałam po tylu latach. Co do FS to naprawdę dali ciała z JD i Ezra to jest dramat żeby kogos takiego usunąć bez dowodów a EM został. Mysle ze przywrócenie JD do roli dużo by dało teraz i zarobiliby hajs. Tak czy inaczej był duży hałas i JD ma ogrom fanów więc by poszli go zobaczyć do kina.. Podobnie z Piratami. Wiec niekoniecznie widzę agonię FS.. Ludzie zwyczajnie zbojkotowali film ze względu na JD ja zreszta tez,bo 2 dla mnie była najlepsza ze wszystkich. No ale czas pokaże co oni zrobia
Ja doszłam do wniosku że nie przepadam za trzeam ostatnimi filmami o Harrym Potterze najbardziej mnie zawiódł kśiąże półkrwi i bardzo nie lubię evany jako luny ona ją zabiła dlatego bym chciała zobaczyć Harrego Pottera jakiś serial chociaż by w stylu anime.
Jak zaczęli wstawiać wątki lgbt to nie mogło się udać, zauważcie że każdy film w którym wpycha się nachalnie ideologię stacza się na łeb na szyję... PS. Brak konsekwencji w wypowiedzi, najpierw mówisz że pierwsze fantastyczne zwierzęta odniosły sukces, po czym pod koniec mówisz że nie odniosły sukcesu ponieważ między insygniami śmierci a fantastycznymi zwierzętami(1) minęło zbyt mało czasu... Moim zdaniem sukcesem fantastycznych zwierząt(pierwszej częsci) był dobry scenariusz dający nam to co kochaliśmy w Harrym Potterze, czyli dawał nam odkrywać świat magii oraz tytułowe zwierzaki, niestety w 2 i 3 części dali nam tylko namiastkę tego, dlatego filmy zainkasowały mniej $
Wątki LGBT nie miały nic do tego. A o sukcesie i porażce mówiłem w kontekście całych serii, nie tylko pierwszego filmu. Sukcesem pierwszego filmu było to, że ludzi ciekawiło co wymyśliła Rowling, bo opinie też nie były jakieś super.
Fantastyczne zwierzęta mialy świetne pole do popisu. I nic nie wyszło.
Szkoda, że nie zdecydowano się na rozbicie FZ na dwie odrębne serie. Jedna byłaby o Newcie i zwierzętach, a druga o Dumbledorze i Grindelwaldzie. Obecna wersja cierpi na rozdwojenie jaźni - nie za bardzo wiadomo, o czym jest i do kogo jest skierowana, dziwnie się to ogląda. Jeśli chodzi o spin-offy, chętnie zobaczyłabym np. coś o pracy aurorów albo o czarodziejach w innych krajach.
I to jest chyba największy problem Fantastycznych Zwierząt
Zbyt dużo wątków, a widz nie ma totalnie jak i z kim się utożsamiać.
Historia Dumbledore'a i Grindewalda aż prosi się o mroczny thriller z elementami romansu, podczas gdy Fantastyczne Zwierzęta mają dużo wspólnego z pierwszymi częściami.
Ok Warner chce robić Blockbustery jednak czy aby na pewno się to opłaca?
Zwróćcie uwagę jak mocno zmieniło się podejście i odbiorców i samego Warnera PO Więźniu Azkabanu.
Seria dojrzała, nie była już taka ballada dla dzieci. Wciskała w fotel, przez co do kin chodziło się nawet po 5x 😍
Mam wrażenie że Fantastyczne Zwierzęta miały być dla całej rodziny. Zarówno dla tych starczych jak i dorosłych - a umiejętność robienia produkcji łączących tak różne wymagania, to dopiero sztuka.
Podoba sytuacja miała przecież miejsce z Gwiezdnymi Wojnami. Trylogia z Rey i Kylo, jest najgorzej napisanymi scenariuszami z SW ever.
A potem weszły seriale i nagle okazało się że da się wykrzesać z całego uniwersum jeszcze więcej, zachowując przy tym tak niesamowitą jakość.
Moim zdaniem serial o Huncwotach, albo Snape'ie będzie kolejnym strzałem w kolano. Ja bym proponował dwie opcje:
1) totalny detoks od postaci, których znamy i zrobienie serialu dziejącego się mniej więcej w XIV, XV lub XVI wieku; Wtedy taki serial może być o rebelii goblinów, wprowadzeniu kodeksu tajności, czy można nawet zrobić lekko horrorowy serial (stylu stranger things) o stworzeniu dementorów.
2) albo mój ulubiony pomysł: serial w świecie HP dziejący się w latach 20. XXI wieku (tj. teraz). I cały sens serialu opierał by się na roli technologii w świecie HP. Z jednej strony pokazać Hogwart, do którego chodzą mugolaki wychowane na internecie i smartfonach, które przeżywają brutalny detoks od technologii oraz czarodziejów czystej krwi, którzy nadrabiają historię świata po XVI w. (nikt mi nie wmówi, że mugoloznawstwo nie stanie się przedmiotem obowiązkowym), a z drugiej strony pokazać rodziców mugolaków jak sobie radzą z tym, że wysyłają dzieci do szkoły z internatem, o której nie ma żadnego info w internecie (+ ich dzieci znikają z social mediów) i z trzeciej strony pokazać jak jacyś podrzędni urzędnicy ministerstwa męczą się z utrzymaniem kodeksu tajności, bo z taką liczbą kamer jak obecnie to proste 'obliviate' nie wystarczy. Z poprzedniej obsady potrzeba w gruncie rzeczy tylko Nevila (plus ewentualnie Hagrid), a Harry'ego jako szefa aurorów można pokazywać zawsze odwróconego plecami do kamery (i liczyć na gościnny występ Redcliffa).
Ja bym bardzo chetnie zobaczyla serial, z akcja zaraz po tym jak konczy sie 7 książka. Procesy smierciożerców, uniewinnienie niesłusznie oskarżonych, hagrid otrzymuje różdżke i kończy edukację , imię Syriusza zostaje uniewinnione. Chciałabym zobaczyć jak życie układa się Lunie, Nevilleowi, jak Weaslejowie radzą sobie ze stratą syna. Zdjąć z Pottera to bajkowe "dlugo I szczesliwie" I pokazać dorosłość bohaterów razem z prawdziwymi problemami. To by też pięknie pasowało do obecnej sytuacji wokół pottera
Ja bym chciała chyba jednak serial z ery Huncwotów, ale tak jak mówisz, nie teraz, tylko jeszcze za kolejne 5-10 lat, żeby móc wrócić do tego z czystą głową. A jakieś duże kontynuacje filmowe, czy robienie od nowa, no to już mam nawet dalszą myśl, może trochę smutną, ale.... ruszyć ekranizacje na nowo dopiero po śmierci Rowling albo jak się całkowicie gdzieś na starość wycofa z udziału w czymkolwiek, choćby podocznym. Na teraz seria HP jest za świeża i jednak, co by nie mówić, są to po prostu dobre filmy, które nie koniecznie nawet się starzeją na ekranie, dopiero 1-2 część odstaje, a reszta jeszcze się trzyma. Żeby to ruszać od nowa czy ciągnąć w jakieś kolejne strony, potrzebne jest nowe pokolenie, które nie wychowało się na tej pierwszej serii i nie będzie jej miało ciągle na pierwszym planie.
Zgadzam się, że potrzebna jest teraz przerwa, bo trochę za dużo kontrowersji się ostatnio narobiło, ale tak na przyszłość uważam, że najciekawszym rozbudowaniem uniwersum byłby jakiś film/serial o założycielach Hogwartu. O Hunctwotach i Snape'ie wiemy trochę za dużo i trudno byłoby tu o jakieś trzymające w napięciu zakończenie nie stojące w sprzeczności z kanonem. Czasy założycieli Hogwartu to jednak sporo niedopowiedzeń: czy Slytherin był faktycznie złym człowiekiem, czy jego dziedzictwo zostało zniekształcone przez przyszłe pokolenia? Jak rodziła się ideologia supremacji czarodziejów czystej krwi? Jak wyglądał konflikt Gryffindora z goblinami o swój miecz? Jak kształtowała się relacja Roweny Ravenclaw ze swoją córką? Jak wyglądała codzienność uczniów Hogwartu w czasach sprzed Hogwart Ekspres?
No ale w dzisiejszych czasach to pewnie podnoszona byłaby kwestia "różnorodności" obsady aktorskiej, a to trochę trudno byłoby połączyć ze średniowieczną Wielką Brytanią, żeby jakieś naciągane rzeczy z tego nie wyszły. :)
Ta akcja z Rowling jest śmiechu warta. Transfobiczne wypowiedzi? Bo powiedziała, że kobiety mają miesiączki? Tożto Bóg tak chciał!
Masz całkowitą rację, bo jak to się mówi "głód jest najlepszą przyprawą" i tak samo jest w tym przypadku. Jak ludzie mocno zatęsknią za uniwersum, wtedy ten powrót jest bardziej sensowny.
Co do tego, co chciałabym obejrzeć... Ja bym chętnie dowiedziała się o więcej o innych szkołach. Taki pseudo-dokumentalny serial, w którym np. jakiś dziennikarz z kamerą jeździ po tych szkołach i sprawdza, jak to tam wygląda. Mogłaby być to humorystyczna antologia, po jednym odcinku na każdą szkołę.
Myślę też, że największym problemem FZ jest to, że to są filmy. Newt powinien dostać własny przygodowo-podróżniczy serial. A historia Grindelwalda też powinna zostać opowiedziana inaczej. Bo, za przeproszeniem, pojawia się tutaj z d*py, tak w środku innej historii i swojej własnej też. To zresztą również mógłby być fajny serial, bo spójrzmy prawdzie w oczy, obecnie wolimy właśnie oglądać seriale, analizować odcinki i cieszyć się tym przez dłuższy czas. To też format, który pozwala na o wiele lepsze opowiedzenie danej historii.
Wg mnie dobrym pomysłem byłby serial o huncwotach - fani w koncu otrzymaliby to, czego chcieli tyle lat, a jednocześnie możnaby sie odciąć od Fantastycznych Zwierząt (które w mojej opinii nie są takim crapem jak w opinii większości, no ale faktycznie może sie skończyć tak, że następnych filmów sie nie doczekamy). Jednak pomysł by wstrzymać produkcje czegokolwiek na 10-15 lat uważam za słaby, bo myślę, że marka wcale mocno nie upadła, poprostu ostatni film nie wyszedł i jeżeli zaczęto by cos od nowa jak np ten serial to marka dalej by dobrze prosperowała. A zamknięcie produkcji czegokolwiek na tyle lat wg mnie byłby strzałem w stopę i poddaniem się bez walki jak i ryzykiem tego, że za te 15 lat wcale nie będzie łatwiej i okaże się, ze marka Pottera popadła trochę w zzapomnienie, wyjdzie 1 mocny film i skończy się podobnie jak z FZ.
W pełni się z Tobą zgadzam. Wiadomo, fajnie byłoby, gdyby cały czas coś się działo z Harrym, ale jeśli to jest kiepskie jakościowo to nie ma to sensu. Tak jak mówisz, powinno minąć więcej lat, każdy bardziej by zatęsknił i miałoby to szansę, ale na pewno nie teraz
Głownym problemem fantastycznych zwierząt jest to że nie opowiadają o fantastycznych zwierzętach...
Dla mnie jedynym ratunkiem dla wizard world jest skupienie się na innych szkołach magii np tej w brazyli, japonii, afryce etc...
Heyy , ja bym chętnie zobaczył losy starszego brata Rona w Rumunii, serial o temacie smoków, jako ze smoki zyją w róznych miejscach na świecie to np mogły by być wątki podrózy w celu nauki lub łapania niesfornych jaszczurów napadających na ludzi. Dodatkowo inne kraje = smaczki takie jak inne szkoły magiczne w tych krajach etc. fajnie było by zobaczyć np północ europy, japonię czy moze kraje arabskie?
Ciekawy film
Mi najbardziej podobała się ostatnia część " Tajemniczych zwierząt" , a tamte mnie jakiś aż tak nie ciekawiły.
Ja bym chętnie zobaczyła film gdzie Harry Potter był by dorosły, Ron i Hermiona też i by były pokażane ich dalsze losy
Tak jak Harrego mogę oglądać nawet co miesiąc, tak z fantastycznych zwierząt jedynie pierwsza część mnie urzekła. Nie udało mi się na Dumbledora iść do kina i nie żałuje. Na hbo można pauzować i korzystałam z tego namiętnie (kawa, pranie, a może odkurzę). Jednym słowem nuda
Moim zdaniem wszystko zależy od premiery Hogwarts Legacy...
A ja powtórze to co zawsze mówiłem. Uważam,że marka HP jest jedną z najsilniejszych marek na świecie dlatego nie potrzeba żadnej przerwy tylko trzeba zekranizować to co ludzie chcą zobaczyć. Trzeba wrócić do przeszłości i zekranizować dochodzenie woldemorta do potegi. Zaczynając od przyjścia po niego do domu dziecka po oststnia scene w filmie jaka by był jego upadek gdy rzucil Avada cedavra na harrego. Pokazac jak tworxył horkursy,jak otwieral komnate tajemnic itd.
TYTUŁ FILMU ? Bardzo proste. Sami wiecie kto, wrócił. Ludzie będą wqlić do kin dzwiami i oknami.
3 część to najlepsza część z całej serii. Oglądało mi się ten film bardzo dobrze, świetna historia, dużo wyjaśnienia, bardzo dobrze odegrane role zwłaszcza dumbledore'a jak i grindelwalda. Na prawdę czuć magiczny klimat świata Harrego Pottera. Nie wiem, nie rozumiem i nie chce wiedzieć skąd te straszne opinie o tym filmie.
Fantastyczne zwierzęta to nudne filmy, profanacja HP.
Nie wiem skad ta ogolna fascynacja Huncwotami - serio wszyscy chca tak bardzo zobaczyc gnebienie Snape'a, teen drame / trojkat James-Snape-Lilly, w ktorym wiemy co i jak sie skonczy?xd dla mnie historia Grindewalda to super pomysl, gdyby tylko nie bylo tam wg watku Fantastycznych Zwierzat
Zrobić po prostu film/serial osadzony w świecie czarodziejów, ale bez znanych bohaterów. Można zrobić kryminał o aurorach, serial polityczny o międzynarodowej konfederacji czarodziejów, coś osadzonego w innych szkołach i wiele innych.
fajnie jakby zrobili Anime/kreskówke jakąś ale bardziej jakąs r15 czy coś w tym stylu. Wb musi odrobić pracę domową od Marvel Studio jak dobrze zarządzać franczyzami, DC próbowało powtórzyć wyczyn ale wiadomo z jakim skutkiem.
Ja bym z chęcią obejrzała serial o początkach Hogwartu i jego czterech założycielach.
NO WŁAŚNIE, bardzo bym chciała zobaczyć jak to było, że się Evans z Potterem skumała, ALE. Jeśli kiedyś tego dożyję, to błagam. Niech twórcy zrezygnują z psychozy profesora Snape'a na punkcie mamy małego czarodzieja, bo to poruta.
Nie potrzebna jest zadna przerwa, po prostu ta seria ma pecha, I od poczatku zostala zĺe zaplanowana powinna nazywac sie Dumbledore y Grindelwald I powinna byc Fabuła o tych dwóch ktorzy pod koniec stoczyli epicką walke... a nie jakis Randomowy Skafander I juego przygody
Zgadzam się, potrzebna jest przerwa abyśmy mogli porządnie zatęsknić (tak jak w przypadku star wars) oraz po to aby fabuła kolejnej produkcji była przemyślana w każdym detalu, robienie czegoś ad hoc wychodzi tak jak właśnie fantastyczne zwierzęta czy przeklęte dziecko. Mam ogromną nadzieję że za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat zobaczymy coś na wysokim poziomie i z oryginalna obsadą😊.
Uwielbiam materiały tego typu w Twoim wykonaniu 😍😍😍
1. Zabawne że bojkot za Rowling i depa był bez sensu.
2. W sumie to to harry potter radzi sobie lepiej niż władca pierścienia.
3. Ja uważam że mogli by pójść w animacje
Też tak myślę niech teraz każdy skupi się na grze a za jakieś 7 lat fajnie byłoby zobaczyć nową odsłonę HP
Film o Huncwotach i Tomie tyle lat fani czekaja moglo by już coś powstać
Zgadzam się, to już jest zbytnie tarzanie się w tym. Trzeba poczekać kilka lat i wziąć się za jakiś niezależny pomysł albo coś o pobocznych bohaterach. Tylko żeby wziął się za to ktoś rozsądny, a nie tak spatolił, jak FZ xd
Najgorszym w Harrym Potterze są jego toksyczni fani
2:38 Hipokryzja lvl max
Super film, był bardzo przydatny i ciekawie podszedłeś do tematu. 😀
Rowling i dbałość o szczegóły? To żart?
Akurat jeśli chodzi o gry to świetnie się bawiłem w lego
1:36 I się okazało co się okazało w przypadku Deppa
@idieyoung No tak
Jetem tego samego zdania. Trzeba zaorać Fantastyczne zwierzęta i poczekać. Podmianka Deppa na Mikkelsena była kiepską decyzją. Do tego dochodzą problemy dziwnej maści z Ezrą Millerem. Choc wątek jego postaci można już uznać za zakończony. Najgorsze jest to, że w filmach panował okropny bałagan scenariuszowy. Brak przejrzystości oraz mało charyzmy bohaterów odbił się czkawką i stąd te spadki w zarobkach.
Teraz ważne dla marki jest osiągnięcie sukcesu przez grę. Może ona rozbuja ten świat na nowo.
Świat filmowy się zmienił i obecnie nie ma sensu robić spin-offów w postaci filmów. Gwiezdne Wojny też flopnęły, więc Disney postawił na seriale. Jeśli muszą dalej drążyć temat HP, to niech robią seriale. Wolę obejrzeć krótki odcinek i czekać tydzień na kolejny, niż długi film i potem czekać kilka lat.
Masz rację. Top Gun Maverick jest po 30 latach i jest rewelacyjny. Naprawdę sie nie spodziewałam po tylu latach. Co do FS to naprawdę dali ciała z JD i Ezra to jest dramat żeby kogos takiego usunąć bez dowodów a EM został. Mysle ze przywrócenie JD do roli dużo by dało teraz i zarobiliby hajs. Tak czy inaczej był duży hałas i JD ma ogrom fanów więc by poszli go zobaczyć do kina.. Podobnie z Piratami. Wiec niekoniecznie widzę agonię FS.. Ludzie zwyczajnie zbojkotowali film ze względu na JD ja zreszta tez,bo 2 dla mnie była najlepsza ze wszystkich. No ale czas pokaże co oni zrobia
Ja doszłam do wniosku że nie przepadam za trzeam ostatnimi filmami o Harrym Potterze najbardziej mnie zawiódł kśiąże półkrwi i bardzo nie lubię evany jako luny ona ją zabiła dlatego bym chciała zobaczyć Harrego Pottera jakiś serial chociaż by w stylu anime.
Jak zaczęli wstawiać wątki lgbt to nie mogło się udać, zauważcie że każdy film w którym wpycha się nachalnie ideologię stacza się na łeb na szyję... PS. Brak konsekwencji w wypowiedzi, najpierw mówisz że pierwsze fantastyczne zwierzęta odniosły sukces, po czym pod koniec mówisz że nie odniosły sukcesu ponieważ między insygniami śmierci a fantastycznymi zwierzętami(1) minęło zbyt mało czasu... Moim zdaniem sukcesem fantastycznych zwierząt(pierwszej częsci) był dobry scenariusz dający nam to co kochaliśmy w Harrym Potterze, czyli dawał nam odkrywać świat magii oraz tytułowe zwierzaki, niestety w 2 i 3 części dali nam tylko namiastkę tego, dlatego filmy zainkasowały mniej $
Wątki LGBT nie miały nic do tego. A o sukcesie i porażce mówiłem w kontekście całych serii, nie tylko pierwszego filmu. Sukcesem pierwszego filmu było to, że ludzi ciekawiło co wymyśliła Rowling, bo opinie też nie były jakieś super.
Fantastyczne Zwierzęta epsze od Harrego
...