Kilka uwag amatora jeżeli pozwolisz... 1.używaj szpachelek lakierniczych, są zdecydowanie elastyczniejsze 2.pewnie nic sie nie stało ale ja bym tymczasowo na czas psikania podkładem wkręcił jakieś śruby do mocowania koszyka bidonu w celu zabezpieczenia gwintu przed farbą 3.pomimo,że to tylko podkład bym zmienił lub przetarł wilgotną szmatką karton w celu zlikwidowania wszelkich pyłków (widać je po tym szlifowaniu) które to się mogą unieść w powietrze na wskutek Twojego piskania spray'em a następnie zlepić z mokrą jeszcze farbą.
Jestem lakiernikiem samochodowym, całkiem przypadkiem trafiłem na Twoj film Marka Goldcar to wg mnie straszne średniaki jedyne co maja dobre to remover A co do tematu szpachli aluszpachla to strasznie słaba sprawa np latem jak mocno się nagrzeje powierzchnia szpachel ten zwiekszy swoja objętość i bedzie brzydko wyglądać Nastepnym razem użyj szpachli z włóknem szklanym Swoja droga fajna seria którą może nauczyć dużo, leci łapa w górę :D :D
Jeszcze taka uwaga - szpachla pije więc przy odtłuszczaniu należy omijać miejsce szpachlowane, oraz podczas szlifowania używać ruchów wzdłużnych na klocku, nie owalnych mniejsze ryzyko pozostawienia rys jeśli nam się coś dostanie pod papier.
Ja bym szlifował to długim paskiem papieru. Założyć na ramę i za dwa końce ciągnąć. W ten sposób można też osiągnąć poprzeczne szczotkowanie aluminium. Zależy jakiego papieru użyjemy.
Mam pytanie, myślisz że 1 rower szosowy może być za 739 zł nowy? Pewnie mnie wyśmiejesz ale nie wiem czy ten sport mi się spodoba. Rower Piccadelly czy jakoś tak.
Przepraszam, ale czy to tylko ja uważam, że wgniecenia na głównej rurze zaburzają wytrzymałość ramy i po prostu szpachlowanie tylko ukrywa problem? Takiej ramy nie wolno używać i w żadnym wypadku nie można pozwolić, żeby ktoś wybrał się na niej w teren.. To może nie jest tak oczywiste przy tak starym rowerze, bo nie jest aż tak mocno wycieniowany jak caad5, ale po doliczeniu utleniania aluminium od 1995 roku to każdy zabieg opisany w tym filmiku jest pudrowaniem trupa i jest fajny tylko jeśli chcemy powiesić sobie takie dzieło na ścianie. NA PEWNO NIE DO JAZDY a w szczególności nie dla innego jeźdźca niż autor...
Trochę popadasz w skrajność takie małe wgniecenia na nic nie wpływają a jeśli już to w jakimś marginalnym stopniu,sam mam rower marki Cube z większym wgnieceniem na spodzie głównej rury i jeżdżę tak kilka lat lecz żaden teren mojej ramie nie straszny,zaryzykował bym nawet mówiąc że duża część rowerów jeżdżących w terenie będzie miała podobne wgniecenia a jakoś nie słychać o masowo pękających ramach z wgnieceniami.Większy problem to utlenianie choć stopy aluminium używane przez producentów są moim zdaniem bardzo wytrzymałe na to zjawisko
Kilka uwag amatora jeżeli pozwolisz...
1.używaj szpachelek lakierniczych, są zdecydowanie elastyczniejsze
2.pewnie nic sie nie stało ale ja bym tymczasowo na czas psikania podkładem wkręcił jakieś śruby do mocowania koszyka bidonu w celu zabezpieczenia gwintu przed farbą
3.pomimo,że to tylko podkład bym zmienił lub przetarł wilgotną szmatką karton w celu zlikwidowania wszelkich pyłków (widać je po tym szlifowaniu) które to się mogą unieść w powietrze na wskutek Twojego piskania spray'em a następnie zlepić z mokrą jeszcze farbą.
+Mariusz Turek Thank you ;-)
Jestem lakiernikiem samochodowym, całkiem przypadkiem trafiłem na Twoj film
Marka Goldcar to wg mnie straszne średniaki jedyne co maja dobre to remover
A co do tematu szpachli aluszpachla to strasznie słaba sprawa np latem jak mocno się nagrzeje powierzchnia szpachel ten zwiekszy swoja objętość i bedzie brzydko wyglądać
Nastepnym razem użyj szpachli z włóknem szklanym
Swoja droga fajna seria którą może nauczyć dużo, leci łapa w górę :D :D
Jeszcze taka uwaga - szpachla pije więc przy odtłuszczaniu należy omijać miejsce szpachlowane, oraz podczas szlifowania używać ruchów wzdłużnych na klocku, nie owalnych mniejsze ryzyko pozostawienia rys jeśli nam się coś dostanie pod papier.
Ten filmik mi uświadomił, że po następny używany rower muszę przyjść z miernikiem lakieru.......
W Polsce to już nawet rowery są szpachlowane
9:13 tak na zać rada, przed odkręceniem korka należy pociągnąć za twa takie "uszka" w celu wyciagnięcia dzięki temu powstaje "szyjka"
Przypadkowo trafiłem na ten kanał ale leci sub i like świetna robota 😉
papier 400 jest do malowania podkładu a szpachle dociera się 80.120.150.240 i można też włukininom czerwonom
Szpachla na rowerze? Tego jeszcze nie widziałem.
Uszlachetniacze - testy i opinie
Pan tutaj o.O?
Też śmigam na rowerze...
super film. Kiedy następna część?
Ja bym szlifował to długim paskiem papieru. Założyć na ramę i za dwa końce ciągnąć. W ten sposób można też osiągnąć poprzeczne szczotkowanie aluminium. Zależy jakiego papieru użyjemy.
+Waclaw Speed No właśnie to oryginalne szlifowanie wygląda tak, jak mówisz. Strasznie mi się spodobało...
Jakiej szpachlówki używasz
Mam pytanie, myślisz że 1 rower szosowy może być za 739 zł nowy? Pewnie mnie wyśmiejesz ale nie wiem czy ten sport mi się spodoba. Rower Piccadelly czy jakoś tak.
+Artem Willdestroyyou Nie wyśmieję, ale też nie polecę. Bardzo dużo części będzie szybko do wymiany.
+SzajBajk Myślę, że zaryzykuje i kupie rower tej marki tyle że za 800 używany i z wymienionymi częściami. Dzięki za odpowiedź
+Artem Willdestroyyou i jak się sprawuje ? :)
Cześć. Czy mógłbyś pomóc mi w poszukiwaniu ramy do szosy albo powiedzieć gdzie najlepiej szukać. Z góry dzięki!
+KubaGoPro Hej, jaki masz budżet na ramę i jaki rozmiar (albo Twój wzrost)?
+SzajBajk Przepraszam mała zmiana planów poszukuje szosy do ok.2000 zł może być używana
+KubaGoPro mój wzrost to 166 cm
Przepraszam, ale czy to tylko ja uważam, że wgniecenia na głównej rurze zaburzają wytrzymałość ramy i po prostu szpachlowanie tylko ukrywa problem? Takiej ramy nie wolno używać i w żadnym wypadku nie można pozwolić, żeby ktoś wybrał się na niej w teren.. To może nie jest tak oczywiste przy tak starym rowerze, bo nie jest aż tak mocno wycieniowany jak caad5, ale po doliczeniu utleniania aluminium od 1995 roku to każdy zabieg opisany w tym filmiku jest pudrowaniem trupa i jest fajny tylko jeśli chcemy powiesić sobie takie dzieło na ścianie. NA PEWNO NIE DO JAZDY a w szczególności nie dla innego jeźdźca niż autor...
Trochę popadasz w skrajność takie małe wgniecenia na nic nie wpływają a jeśli już to w jakimś marginalnym stopniu,sam mam rower marki Cube z większym wgnieceniem na spodzie głównej rury i jeżdżę tak kilka lat lecz żaden teren mojej ramie nie straszny,zaryzykował bym nawet mówiąc że duża część rowerów jeżdżących w terenie będzie miała podobne wgniecenia a jakoś nie słychać o masowo pękających ramach z wgnieceniami.Większy problem to utlenianie choć stopy aluminium używane przez producentów są moim zdaniem bardzo wytrzymałe na to zjawisko