Wspaniały i bardzo interesujący wywiad. Dla kogoś kto przeczytał tę książkę - dopowiedzenie tego, czego tam nie ma. Choć te wspomnienia M. Jałowieckiego są niezwykle bogate w treści, to nadal budzą u czytelnika szereg pytań, na które pan Andrzej częściowo odpowiada. Właśnie niedawno przeczytałam tę książkę i jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Postać Autora powinna być bardziej rozpropagowana, bo absolutnie na to zasługuje. Z niecierpliwością więc czekam na ciąg dalszy tych skarbów pozostawionych w skrzyni. A Panu Andrzejowi życzę powodzenia w realizacji tego przedsięwzięcia. ❤
Wywiad niezwykle interesujący. Do książki „Na skraju…” wracam niezwykle często. Nie umiem w zasadzie podać jednej przyczyny dlaczego z tak dużą przyjemność ponownie to czytam. Prognozy polityczne i oceny są po 100 latach nadal bardzo aktualne i trafne. Mnóstwo szczegółów zanurza w minionej epoce. Zachęcam do przygotowania dalszych publikacji. Wspaniały byłby album z akwarelami pana Jałowieckiego. To co wspomina o „arystokracji obowiązku” - jakże aktualne jest obecne, kiedy naokoło bezwzględne osoby łamiące wszelkie zasady przyzwoitości, nie wspominając o honorze.
Jestem na tyle młody, że wychowałem się na Jałowieckim i znam te książki praktycznie na pamięć. To o czym pan pisze, to zwyczajny porządek rzeczy i ludzi, którzy tamci ludzie rozumieli i pielęgnowali, nasze pokolenia nie chcą tego porządku, raz, że go nie znają, dwa, to wielka odpowiedzialność i poświęcenie, w dzisiejsze czasy to konsumpcjonizm i brak głębszego sensu. Mimo wszystko świat łaciński tęskni i sunie w kierunku opisywanym przez Pana Mieczysława.
Piekny wywiad. Uwielbiam ksiazke ’’Na skraju Imperium’’. Mieszkam w okolicach Glasgow i bardzo bym chciala dowiedziec sie czegos wiecej na temat jego zycia w tym miescie. Czy wiadomo pod jakim adresem mieszkal? Cieszę się bardzo że w przyszlosci książka ta może się stać lekturą w szkole….na pewno powinien ją przeczytać każdy polityk!!! Pozdrawiam serdecznie i nie moge się doczekać kolejnych książek. Jak mogę się skontaktować z Panem Andrzejem? Pozdrawiam Ania
Słuchając Pana moj mąż powiedział: pradziadek uratował Pana dla Polski. Książka stoi na półce z ulubionymi pozycjami, polecam znajomym.Mieszkam niedaleko Kamienia, w dawnym kaliskiem. Czekam na kontynuację Pana działań, życzę powodzenia!
Wspaniały i bardzo interesujący wywiad. Dla kogoś kto przeczytał tę książkę - dopowiedzenie tego, czego tam nie ma. Choć te wspomnienia M. Jałowieckiego są niezwykle bogate w treści, to nadal budzą u czytelnika szereg pytań, na które pan Andrzej częściowo odpowiada. Właśnie niedawno przeczytałam tę książkę i jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Postać Autora powinna być bardziej rozpropagowana, bo absolutnie na to zasługuje. Z niecierpliwością więc czekam na ciąg dalszy tych skarbów pozostawionych w skrzyni. A Panu Andrzejowi życzę powodzenia w realizacji tego przedsięwzięcia. ❤
Cenna publikacja.
Wywiad niezwykle interesujący. Do książki „Na skraju…” wracam niezwykle często. Nie umiem w zasadzie podać jednej przyczyny dlaczego z tak dużą przyjemność ponownie to czytam. Prognozy polityczne i oceny są po 100 latach nadal bardzo aktualne i trafne. Mnóstwo szczegółów zanurza w minionej epoce. Zachęcam do przygotowania dalszych publikacji. Wspaniały byłby album z akwarelami pana Jałowieckiego. To co wspomina o „arystokracji obowiązku” - jakże aktualne jest obecne, kiedy naokoło bezwzględne osoby łamiące wszelkie zasady przyzwoitości, nie wspominając o honorze.
Jestem na tyle młody, że wychowałem się na Jałowieckim i znam te książki praktycznie na pamięć. To o czym pan pisze, to zwyczajny porządek rzeczy i ludzi, którzy tamci ludzie rozumieli i pielęgnowali, nasze pokolenia nie chcą tego porządku, raz, że go nie znają, dwa, to wielka odpowiedzialność i poświęcenie, w dzisiejsze czasy to konsumpcjonizm i brak głębszego sensu. Mimo wszystko świat łaciński tęskni i sunie w kierunku opisywanym przez Pana Mieczysława.
Książka fantastyczna. Lektura obowiązkowa. Wielki kawał historii Polski.
Dziękuję za to nagranie
Piekny wywiad. Uwielbiam ksiazke ’’Na skraju Imperium’’. Mieszkam w okolicach Glasgow i bardzo bym chciala dowiedziec sie czegos wiecej na temat jego zycia w tym miescie. Czy wiadomo pod jakim adresem mieszkal?
Cieszę się bardzo że w przyszlosci książka ta może się stać lekturą w szkole….na pewno powinien ją przeczytać każdy polityk!!! Pozdrawiam serdecznie i nie moge się doczekać kolejnych książek.
Jak mogę się skontaktować z Panem Andrzejem? Pozdrawiam Ania
🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷
Słuchając Pana moj mąż powiedział: pradziadek uratował Pana dla Polski. Książka stoi na półce z ulubionymi pozycjami, polecam znajomym.Mieszkam niedaleko Kamienia, w dawnym kaliskiem. Czekam na kontynuację Pana działań, życzę powodzenia!
Oby wszystkie plany Panu Andrzejowi się ziściły , powodzenia !!!
Moja wielka rodzina pochodzi z przedwojennej Polskiej Litwy czyli historyczne Inflanty
Spadaj