Dowcip jako narzędzie do myślenia | Humor nie na żarty
Вставка
- Опубліковано 30 бер 2024
- Część 1: Ewolucja humoru • Ewolucja humoru | Humo...
Część 2: Czarny humor i szydera • Czarny humor i szydera...
Czy humor możemy sprowadzić do fizjologicznej reakcji w postaci śmiechu, czy też wymaga on aktywacji wykwalifikowanych narzędzi naszego myślenia? Jakie błędy w interpretacji i przetwarzaniu informacji mogą być wyłapywane przez żarty? Dlaczego nie jesteśmy w stanie sami się połaskotać? W trzecim odcinku cyklu “Humor nie na żarty” zobaczymy co na temat humoru mówią nauki o mózgu i kognitywistyka. Zastanowimy się, czy żarty mogą służyć do wychwytywania błędów w naszych przekonaniach, dlaczego bawią nas momenty zaskoczenia, dwuznaczności, przejęzyczenia i slapsticki a także przyjrzymy się temu, jakie mechanizmy stoją za naszymi doświadczeniami i ich rozumieniem.
W materiale gościnnie wystąpił Jakub Roszkowski - reżyser, dramaturg, dramatopisarz. Absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Od września 2016 roku kierownik literacki Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. W latach 2007-2015 pracował jako dramaturg w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Finalista Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej a także laureat wielu wyróżnień m.in. kilku nagród w konkursie “Klasyka Żywa”, nagrody za najlepszy spektakl przyznawanej na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek, nagrody w ramach Teatralnej Karuzeli za najlepszą adaptację, nagrody specjalnej im. Stanisława Wyspiańskiego.
Seria “Humor nie na żarty” to pięć odcinków poświęconych naukowym aspektom poczucia humoru. Poszukujemy w niej ewolucyjnych podstaw tworzenia żartów jak i funkcji poznawczych, które są dzięki nim kształtowane. Sprawdzamy, jaki wpływ ma śmiech na zdrowie a także kiedy i czy możemy radzić sobie z trudnymi tematami “na wesoło”. W końcu też zastanawiamy się, czy ze wszystkiego można żartować oraz czy humor może być kluczową cechą odróżniającą ludzi od sztucznej inteligencji.
Serię “Humor nie na żarty” prowadzi Diana Sałacka - absolwentka filozofii i politologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, w Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych zajmuje się promocją i public relations, autorka publikacji popularnonaukowych, prywatnie interesuje się sztuką współczesną, poststrukturalizmem i filozofią języka. Na kanale Copernicus znajdziecie także jej serię “No to pięknie!”, która przedstawia pojęcie piękna z różnych naukowych perspektyw.
Dofinansowano ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki z programu Społeczna Odpowiedzialność Nauki w ramach projektu „Nauka na żywo: wszechświat, życie, umysł". Kwota dofinansowania 540 200,00 zł, całkowita wartość zadania 600 200 zł.
Źródła:
Arroyo S., Lesser R., Gordon B., Uematsu S., Hart J., Schwerdt P., Mirth, laughter and gelastic seizures, Brain, 1993 (116)
Borgella A., Howard S., Maddox K., Cracking wise to break the ice: The potential for racial humor to ease interracial anxiety, Humor, 2020 (33)
Edwards-Lee T., Saul R., Neuropsychiatry of the right frontal lobe,
in Miller and Cummings; The Human Frontal Lobes: Functions and Disorder, The Guilford Press, 1999
Fried I., Wilson C., MacDonald K., Behnke E., Electric current stimulates laughter, Nature, 1998 (391)
Goel V., Dolan R., The functional anatomy of humor: segregating cognitive and affective components, Nature Neuroscience, 2001 (4)
Hurley M., Dennett D., Adams R., Filozofia dowcipu, Copernicus Center Press, 2016
Mobbs D., Greicius M., Abdel-Azim E., Menon V., Reiss A., Humor modulates the mesolimbic reward centers, Neuron, 2003 (4)
Wild B., Rodden F., Grodd W., Ruch W., Neural correlates of laughter and humour, Brain, 2003 (126)
Wesprzyj kanał Copernicus:
/ @copernicuscenter - Наука та технологія
Jeden z najśmieszniejszych momentów w moim życiu:
Akademik, trzynasty grudnia 1981. W sali telewizyjnej tłumy chcących obejrzeć dziennik. I nagle na ekranie pojawia się dziennikarz Tumanowicz w mundurze z dystynkcjami szeregowca i odznaką "Wzorowy Żołnierz"... Wszyscy spadają z krzeseł.
Ale to nie koniec.
Tego samego dnia zabrakło nam herbaty, więc poszliśmy do znajomych, studentów filozofii z tego samego piętra, by pożyczyć odrobinę. Było po trzeciej po południu. Ryśka nie było, Antek spał, na chodzie był jedynie Chryzop czytający Spinozę...
Banan - Zabrakło nam herbaty, pożyczycie?
Chryzop
Banan -
Ja - A wiecie, że Jaruzel wprowadził STAN WOJENNY?
Chryzop - Ooo! A co w radio?
Ja - Przemówienia Jaruzelskiego i muzyka Chopina...
Chryzop - Tak? A co Chopina?
Antek - A losowanie totolotka dziś będzie???
Na koniec dodam, że widziałem tego słynnego skota pod kinem "Moskwa" i napisem "Czas Apokalipsy". Z jednej strony tragedia, z drugiej paroksyzm śmiechu.
"Zobaczmy przykład żartu semantycznego"...
...i w tym momencie włącza mi się reklama wyborcza.
To AI jest już na prawdę zaawansowane
Śmiech to zdrowie 😊
żarty na bok
Ale tak bardziej to na który?🤔
Humor na żarty sałatką🤣
źle się ogląda jak dźwięk z obrazem nie idzie w parze
Aaa Sałacka...usłyszałem Sałatka ! 😂
My eyes might have betrayed me, but I... I've seen
Your picture on the cover of a filthy magazine
And I think my heart just cannot handle that
Dana, my darling, would be so bad
Świetna ta seria :)
piękna pani a jaka mądra...
Filtrem upiększajacym zalatuje...
❤
Wystarczy, że masz kota w domu.
Kiedyś w leniwy niedzielny poranek oglądaliśmy jakiś reportaż z Nowej Zelandii. Czytała Krystyna Czubówna. O ile my patrzyliśmy w telewizor raczej dla zabicia czasu, nasza kotka wyglądała na zafascynowaną tymi zielonymi wzgórzami i nieprzeliczonymi stadami beczących owiec.
W pewnym momencie kotka spojrzała na nas, siedzących na kanapie, z dziwnie rozszerzonymi źrenicami, i powiedziała po owczemu -
= MEEEEEEE!!!
Nie byłem w stanie siedzieć. Spadłem na podłogę i tarzałem się ze śmiechu. Widząc moją niekontrolowaną reakcję, złośliwa kotka meczała mi wprost do ucha. To, że nasz kot wie na czym polega inteligentny dowcip, i potrafi tę wiedzę wykorzystać, jeszcze bardziej mnie rozśmieszyło. Pozbierałem się po ponad kwadransie, ale do dziś, gdy sobie przypomnę to zdarzenie, nie mogę powstrzymać radości.
21:45 ale kiedy patrzysz jak aktualnie przepowiadają brak deszczu, a sam widzisz za oknem ulewę to już lekko może rozbawić i pojawia się pytanie - skąd oni biorą tę prognozę, że nawet chwila obecna się nie zgadza.
Bo to jest prognoza właśnie, i dlatego tak się nazywa 😊
18:42 - Czy kogos jeszcze rozbawił ten fragment? Ja sie wprost roześmiałem jak Pan mowił "jeszcze nie wie" xD
Pierwszy
Najlepsze jest to, że ja słucham tego i nie wiem, czy to jest na serio, czy nie. No ale jak dostali dofinansowanie, to raczej serio. (Czym to się człowiek musi posiłkować?!)
PS. Polska wielka klasyka poważna? A "Pan Tadeusz"? Przecież on się iskrzy humorem. Wiem, nie wolno czytać w podstawówce...
Z płaczem mówiła jak w dębową szafę
Wlazła przed wrogów straszliwa pogonią
Jakie tam było z niej auto da fe
Jak nie pamiętał nikt i nie dbał o nią
(O horror! Trzeci rym jest na żyrafę!
Muzy żałośne łzy nade mną ronią
Bo muzy wiedzą jakie do łez prawo
Ma wieszcz piszący poemat oktawą)
Tak tak... wielka polska klasyka. Taka poważna.
A czy podtlenek azotu występuje naturalnie w złożach pod ziemią 🤔 bo wdychanie go powoduje takie czary 😂
w okol jeziora kiwu w okolicy jeziora wiktoria byly juz przypadki zatrucia calych wiosek gazem wydostajacym sie z jeziora.
Współczesne popularne kabarety np. , z nielicznymi zupełnie wyjątkami, wskazują niechybnie, że na przeciągu kilku ostatnich dekad poziom poczucia humoru ludu polskiego zszedł na psy - słowem, prawdziwy, inteligentny humor został ....(po)żarty.
Poszli w hamskie i seksistowskie tematy, a ten cały stand up to już tragedia
-Ona jest jak kula
-Ale jest zawsze taka skrzywiona
-Kulka nie może się skrzywić
Nie dość, że przesympatyczna osoba, to jeszcze opowiedzieć żarty nie śmiejąc się. podziwiam.
Czy do tych zjawisk patologicznego napadu śmiechu możemy zaliczyć tzw. toronto blesing?
Kawał na czasie - co jest najważniejsze w czołgu ?
Nie pierdzieć 😅
Dana, my darling, I'm writing to you
'Cause your father passed away, it was a beautiful day
And I don't want to bother you anymore
I used to hope you'd come back
But not anymore, Dana