Pacjent który pierwszy raz zgłasza się do psychiatry z depresją powinien mieć wykluczoną chorobę dwubiegunową !!! To nie pacjent ma wiedzieć że trzeba mówić o górce tylko lekarz powinien zadać właściwe pytania , a nie leczyć na depresje latami pogarszając stan pacjenta.
Ja jako ChADowiec byłam leczona antydepresantami i tak mnie wystrzeliło w kosmos z mania,że cud,że nie doszło do tragedii. Nie ma nic gorszego niż uczucie manii :( Na szczęście stabilizatory i odpowiednie leczenie zmieniło moje życie.
@@gaja-gaja ogólnie złe samopoczucie fizyczne. Miałam bóle brzucha z podekscytowania (bo byłam aż tak szczęśliwa), nie spałam (z tego szczęścia), miałam omdlenia, trzęsły mi się rece, nadprzyrodzone siły do działania. Potrafiłam w 4 h sprzątać jak w amoku z przyspieszeniem takim, że w normalnym stanie robiłabym to min. cały dzień. Plus standard wydawanie pieniędzy, wspaniały humor itp.. Także dla mnie był to koszmar. Z racji,ze mam jakąś tam znajomość siebie po prostu czułam w środku ,że coś jest nie tak. Zazwyczaj w takim stanie euforii i szczescia nikt nie wpada na to,że to jest problem. To cud,że się zgłosiłam do lekarza bo nadal byłabym niezdiagnozowana i leczylabym depresję.
Choruje na niedoczynnosc tarczycy oraz POI przez ktore biore HTZ (od razu uprzedzam ze przyczyna to chemioterapia w dziecinstwie) i sa to choroby ktore wplywaja na nastroj. Aktualnie mam stwierdzone zaburzenia lekowo-depresyjne i biore ponad 1,5 roku duloxetine. Leki na POI(ktore lekarz co jakis czas zmienia poniewaz moj organizm nie zawsze je dobrze toleruje) bardzo wplywaja na moje jelita przez co tarczyca gorzej pracuje. Czy moze byc tak ze bede skazana na dluzsze branie lekow przeciwdepresyjnych?
Wszystko wskazuje na to ze moja żona choruje,chce rozbic zwiazek,po 38 latach małżeństwa,mamy trójke dzieci i czworo wnuczat,w tamtym roku w wakacje się zaczęło, a w tym roku,z podwójną siłą, najgorzej w okresie wakacyjnym,z synami próbujemy, i nie wiemy jak uratować naszą rodzine przed rozbiciem, błagam pomóżcie, co robic? pozdrawiam wszystich serdecznie
Mam stwierdzona ChA D Mam dużo często stany depresji I Mam zapisywane leki przeciw depresyjne które często mam zmieniane bo nie działają a ponadto mam keki takie jak symla 100mg kwetaplex 150mg ketrel 100mg afobam 10mg a teraz lek asertin 150 mg ale bardzo źle się czuję I jestem bardzo załamana. Proszę o informację
Nie martw się mnie też załatwili psychiatrzy SSRI , oni nie wiedzą co robią, daja po kolei co mają aż robią papke z mózgu. Wynaleźli te SSRI 30 lat temu i nagle wszystko o nich niby wiedzą, a po tych "lekach" CHAD wzrósł wielokrotnie w społeczności.
🔴Dlaczego chory na ChAD odwiedza średnio aż 4 lekarzy przed dostaniem odpowiedniej diagnozy? 🔴Czy można leczyć ChAD bez brania leków? 🔴Czy stworzysz udany związek, jeśli masz ChAD? 🔴Jakie są różnice między borderline i ChAD? O tym pozmawiamy dzisiaj o 19:30 na bezpłatnym webinarze z lekarzem psychiatrą. W czasie webinaru możecie zadawać pytania "na żywo" ekspertce.🧠 👉 Kliknij "Ustaw przypomnienie", a FB poinformuję Cię o początku spotkania. Możesz te kliknąć "Obserwuj" na naszym fanpage'u, wtedy zawsze informacje o wszystkich webinarach będziesz dostawał jako pierwszy. Do zobaczenia wieczorem! facebook.com/Centrum.Terapii.Dialog/posts/5294931003859007
Też szukam pomocy jestem bezradny totalnie . Moja Żona ma zdiagnozowane dwubiegunowosc tylko nie chce pójść na leczenie pomimo rozmów nie widzi w tym problem. Nasze małżeństwo się rozlatuje.
No cóż, moja żona zachorowała na chad 8 miesięcy po naszym ślubie od tego momentu 2x psychiatryk, raz prywatny w epizodzie mani, drugi w państwowym epizod depresji.Żona zachorowała wieku prawie 40 lat. Szczęśliwie nie mamy dzieci. Nie myśle co będzie dalej, bo powiedzmy szczerze nie będzie nic dobrego.
A co kiedy ktoś pomimo zdiagnozowanej choroby nie chce się leczyć ani nie chce pomocy z nikąd? Pomimo świadomości że jest się chorym decyduje się pograzac? Takie samobójstwo z odroczonym terminem.
Nie da się nikogo leczyć "na siłę". Tutaj dużą rolę odgrywają bliscy chorego i czasami długie, monotonne rozmowy o leczeniu, o lęku, o potrzebach chorego.
@@CentrumTerapiiDialog "monotonne rozmowy o łęku" - lęk nie zawsze wskazuje na chorobę. Przykre emocje i uczucia wskazują, że mamy o siebie zadbać. Czasami wystarczy coś wyjaśnić, albo posłuchać muzyki relaksacyjnej, albo popływać...
Zadziwia mnie, że w rozmowach o diagnozach nie wspominają Państwo tematu "przyczyna - skutek", dla mnie kluczowego w zdrowiu. Wnioskuję, że jeśli pielęgnuje się szkodliwe nawyki - musi to prowadzić do chorowania. Jeśli natomiast kształci się i pielęgnuje pozytywne nawyki - człowiek będzie zdrowy.
Jestem zaskoczona jedyną słuszną metodą leczenia: leki... A co Państwo uważacie o zdrowym trybie życia: sen, pożywienie, ruch na świeżym powietrzu... ? Co Państwo uważacie o eeg biofeedback?
@@MsKrecikwmiescie Myślę, że każdy człowiek ma wybór. Jednakże, gdyby leki leczyły dwubiegunówkę, to byłyby przyjmowane tydzień, może dwa. Część pacjentów mówi o stałym przyjmowaniu leków. A druga część mówi o rozpracowaniu "trudnych" emocji i euforycznych, o rezygnacji z niektórych substancji (np.: cola...) i wprowadzeniu lasu, a w dużych miastach oczyszczaczy, nawilżaczy jonizatorów.
@@haniadomagaa892 no pewnie, poradź cukrzykowi odstawienie insuliny. Jesteś tak szkodliwa, że nie powinnaś się w ogóle wypowiadać publicznie, a w zamian za to iść na studia.
Pacjent który pierwszy raz zgłasza się do psychiatry z depresją powinien mieć wykluczoną chorobę dwubiegunową !!! To nie pacjent ma wiedzieć że trzeba mówić o górce tylko lekarz powinien zadać właściwe pytania , a nie leczyć na depresje latami pogarszając stan pacjenta.
Po 28 latach leczenia depresji zdiagnozowano u mnie ChAD, przy czym psychiatra diagnozujący stwierdził że jestem przykładem książkowym ChAD
Dokładnie,mnie leczyli na depresje a po tylu latach okazało się że mam chad😢
Ja jako ChADowiec byłam leczona antydepresantami i tak mnie wystrzeliło w kosmos z mania,że cud,że nie doszło do tragedii. Nie ma nic gorszego niż uczucie manii :(
Na szczęście stabilizatory i odpowiednie leczenie zmieniło moje życie.
A możesz napisać coś więcej co w tej manii było takiego strasznego i niebezpiecznego?
@@gaja-gaja ogólnie złe samopoczucie fizyczne. Miałam bóle brzucha z podekscytowania (bo byłam aż tak szczęśliwa), nie spałam (z tego szczęścia), miałam omdlenia, trzęsły mi się rece, nadprzyrodzone siły do działania. Potrafiłam w 4 h sprzątać jak w amoku z przyspieszeniem takim, że w normalnym stanie robiłabym to min. cały dzień. Plus standard wydawanie pieniędzy, wspaniały humor itp..
Także dla mnie był to koszmar. Z racji,ze mam jakąś tam znajomość siebie po prostu czułam w środku ,że coś jest nie tak. Zazwyczaj w takim stanie euforii i szczescia nikt nie wpada na to,że to jest problem. To cud,że się zgłosiłam do lekarza bo nadal byłabym niezdiagnozowana i leczylabym depresję.
@@kp7207 Czy miałaś przy tym wszystkim natłok myśli?
Tak ogromny. Dlatego nie spałam. Moja głowa była pełna pomysłów, planów. Cały czas działałam. Remonty, porządkowanie ...
@@kp7207 Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź ❤️
Mniej więcej wiosna lato jesień zima,
Pozdrawiam serdecznie,
jakby nie było jest tu bardzo miło
Super
Choruje na niedoczynnosc tarczycy oraz POI przez ktore biore HTZ (od razu uprzedzam ze przyczyna to chemioterapia w dziecinstwie) i sa to choroby ktore wplywaja na nastroj. Aktualnie mam stwierdzone zaburzenia lekowo-depresyjne i biore ponad 1,5 roku duloxetine. Leki na POI(ktore lekarz co jakis czas zmienia poniewaz moj organizm nie zawsze je dobrze toleruje) bardzo wplywaja na moje jelita przez co tarczyca gorzej pracuje. Czy moze byc tak ze bede skazana na dluzsze branie lekow przeciwdepresyjnych?
Uważam że bardzo ważna jest edukacja rodziny, jak się komunikować z takimi osobami.
Ł
Z jakimi osobami? - z Rodziną?
@@haniadomagaa892 tak, bo przyczyna jest również w zaburzeniu komunikacji w rodzinie.
@@justynazielinska7773 Co by Pani zaproponowała, aby poprawić komunikację? Jaką lekturę?
@@haniadomagaa892 Nie ma jednej lektury. To proces indywidualny rodzica.
Wszystko wskazuje na to ze moja
żona choruje,chce rozbic
zwiazek,po 38 latach małżeństwa,mamy trójke
dzieci i czworo wnuczat,w
tamtym roku w wakacje się
zaczęło, a w tym roku,z podwójną
siłą, najgorzej w okresie
wakacyjnym,z synami próbujemy,
i nie wiemy jak uratować naszą
rodzine przed rozbiciem, błagam pomóżcie, co robic? pozdrawiam wszystich serdecznie
Fajnie że macie trójkę dzieci, zazdroszczę. Może bierze antydepresanty one takie stany wywołują, tak miałem...
Mam stwierdzona ChA D Mam dużo często stany depresji I Mam zapisywane leki przeciw depresyjne które często mam zmieniane bo nie działają a ponadto mam keki takie jak symla 100mg kwetaplex 150mg ketrel 100mg afobam 10mg a teraz lek asertin 150 mg ale bardzo źle się czuję I jestem bardzo załamana. Proszę o informację
Nie martw się mnie też załatwili psychiatrzy SSRI , oni nie wiedzą co robią, daja po kolei co mają aż robią papke z mózgu.
Wynaleźli te SSRI 30 lat temu i nagle wszystko o nich niby wiedzą, a po tych "lekach" CHAD wzrósł wielokrotnie w społeczności.
Czy na stan podwyższonego bieguna górnego może wpływać kawa ?
Tak
Witam .Mam stwierdzona CHaD i mam p
🔴Dlaczego chory na ChAD odwiedza średnio aż 4 lekarzy przed dostaniem odpowiedniej diagnozy?
🔴Czy można leczyć ChAD bez brania leków?
🔴Czy stworzysz udany związek, jeśli masz ChAD?
🔴Jakie są różnice między borderline i ChAD?
O tym pozmawiamy dzisiaj o 19:30 na bezpłatnym webinarze z lekarzem psychiatrą. W czasie webinaru możecie zadawać pytania "na żywo" ekspertce.🧠
👉 Kliknij "Ustaw przypomnienie", a FB poinformuję Cię o początku spotkania.
Możesz te kliknąć "Obserwuj" na naszym fanpage'u, wtedy zawsze informacje o wszystkich webinarach będziesz dostawał jako pierwszy.
Do zobaczenia wieczorem!
facebook.com/Centrum.Terapii.Dialog/posts/5294931003859007
Też szukam pomocy jestem bezradny totalnie . Moja Żona ma zdiagnozowane dwubiegunowosc tylko nie chce pójść na leczenie pomimo rozmów nie widzi w tym problem. Nasze małżeństwo się rozlatuje.
Na poczatek Psychoterapie radze .
ja gorąco polecam zgłębić temat żywienia. Jelita to drugi mózg,odstawić cukier do zera, pilnować snu od 22.00, dodać omega i kiszonki to podstawa.
Prędko nadejdą liczne zdrady seksualne z byle kim , byle gdzie
No cóż, moja żona zachorowała na chad 8 miesięcy po naszym ślubie od tego momentu 2x psychiatryk, raz prywatny w epizodzie mani, drugi w państwowym epizod depresji.Żona zachorowała wieku prawie 40 lat. Szczęśliwie nie mamy dzieci. Nie myśle co będzie dalej, bo powiedzmy szczerze nie będzie nic dobrego.
Albo jeżeli jest osobą uzależniona to nikt nie podejmuje wysiłku diagnozy chad
Mam chad.,między piekłem a niebem
Ten lekarz sprawia wrazenie jak by tam za kare siedzial. Nie chcialabym trafic na niego w spozywczaku, a co dopiero w gabinecie lekarskim...
Niezły lekarz, chyba na sile tam siedzi u odpowiada...
A co kiedy ktoś pomimo zdiagnozowanej choroby nie chce się leczyć ani nie chce pomocy z nikąd? Pomimo świadomości że jest się chorym decyduje się pograzac? Takie samobójstwo z odroczonym terminem.
Nie da się nikogo leczyć "na siłę". Tutaj dużą rolę odgrywają bliscy chorego i czasami długie, monotonne rozmowy o leczeniu, o lęku, o potrzebach chorego.
@@CentrumTerapiiDialog w tym przypadku rodzina nie jest w stanie pomóc. Nie da się rozmawiać "na siłę" No coz, dziękuję za próbę pomocy. Pozdrawiam
Zapraszamy na dzisiejszy webinar, będzie można zadać pytanie "na żywo"
@@CentrumTerapiiDialog "monotonne rozmowy o łęku" - lęk nie zawsze wskazuje na chorobę. Przykre emocje i uczucia wskazują, że mamy o siebie zadbać. Czasami wystarczy coś wyjaśnić, albo posłuchać muzyki relaksacyjnej, albo popływać...
Zadziwia mnie, że w rozmowach o diagnozach nie wspominają Państwo tematu "przyczyna - skutek", dla mnie kluczowego w zdrowiu.
Wnioskuję, że jeśli pielęgnuje się szkodliwe nawyki - musi to prowadzić do chorowania. Jeśli natomiast kształci się i pielęgnuje pozytywne nawyki - człowiek będzie zdrowy.
Porada z kategorii idź pobiegać i postaraj się bardziej?
@@PaulinaFox Mogłabym odpowiedzieć w tym samym tonie: to raczej choroba bywa wynikiem " starania bardziej "
@@haniadomagaa892 ChAD jest genetyczny, ale Ty nie brzmisz jak ktoś, kto wie cokolwiek o nauce. Raczej odklejeniec na poziomie Edyty Górniak.
@@PaulinaFox Nie przypominam sobie, żebyśmy przechodziły na "Ty". Każdy ma prawo do swojego zdania, nie tylko naukowcy.
@@haniadomagaa892 Dwubiegunówkę ma moja matka, siostra, brat i miał na pewno mój dziadek. Jest chorobą bardzo silnie genetyczną.
Porazka...
Jestem zaskoczona jedyną słuszną metodą leczenia: leki... A co Państwo uważacie o zdrowym trybie życia: sen, pożywienie, ruch na świeżym powietrzu... ? Co Państwo uważacie o eeg biofeedback?
Pewnie! zdrowy tryb życia na pewno nie zaszkodzi i ma duży wpływ na samopoczucie,ale.., nie da się leczyć dwubiegunówki bez leków! Trust me.
@@MsKrecikwmiescie Myślę, że każdy człowiek ma wybór. Jednakże, gdyby leki leczyły dwubiegunówkę, to byłyby przyjmowane tydzień, może dwa. Część pacjentów mówi o stałym przyjmowaniu leków. A druga część mówi o rozpracowaniu "trudnych" emocji i euforycznych, o rezygnacji z niektórych substancji (np.: cola...) i wprowadzeniu lasu, a w dużych miastach oczyszczaczy, nawilżaczy jonizatorów.
Leki przyjmuje sie na stałe. Tak jak leki na ciśnienie, czy cukrzycę. Jedyne słuszne leczenie ChAD to farmakoterapia.
@@PaulinaFox To znaczy, że farmakoterapia nie tylko nie radzi sobie z ChAD, ale i z cukrzycą, ciśnieniem...?
@@haniadomagaa892 no pewnie, poradź cukrzykowi odstawienie insuliny. Jesteś tak szkodliwa, że nie powinnaś się w ogóle wypowiadać publicznie, a w zamian za to iść na studia.