Śmierć może umrzeć | Cthulhu: Death May Die | Eric. M. Lang
Вставка
- Опубліковано 24 лют 2020
- Czy Śmierć może umrzeć? Jeżeli Śmierć przybiera formę przedwiecznego demona, posiada macki, zwie się potocznie Cthulhasem, i śmiga na planszy jak plastikowa figurka w grze Death May Die... to tak. Śmierć można pokonać, pod warunkiem, że stanowimy odważną drużynę badaczy ... no i rzuty kością nam wyjdą.
Przekonajmy się, czy warto zawalczyć ze Przedwieczną Śmiercią na planszy w nowej grze od CMON, autorstwa E. Lang’a i ...kogoś tam jeszcze.
Kooperacyjny przebój Erica Langa i Roba Daviau! Inspirowana mitami Chtulhu gra planszowa, w której gracze wcielają się w szalonych śledczych, którzy zamiast powstrzymać nadejście Przedwiecznych, próbują przyzwać te starożytne istoty, aby pokonać je raz na zawsze. Ale szaleństwo nie śpi i niekiedy będzie utrudniać (bądź wspierać) poczynania graczy. Gra podzielona jest na rozdziały, a w każdym z nich gracze będą mierzyć się z innymi wyzwaniami, a także walczyć z potworami reprezentowanymi przez wielkie i szczegółowo wykonane figurki!
🎲ZASADY KONKURSU🎲
👉 zostaw reakcję pod naszym filmem prezentującym Death May Die - paluch w górę mile widziany... nawet konieczny. Może dobijemy do 200? Damy radę? 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
👉 w komentarzu napisz krótką historię drużyny PoGraMy, (Ty i My) poszukiwaczy przygód, która wyruszała do lochów i walczy z różnymi bestiami, trolami itp. (abstrakcyjną, absurdalną, komediową) 😉 - do 5 do max 10 wersów, zdań)
👉 termin zamieszczenia twojego twórczego komentarza konkursowego to:piątek 28.02 godzina 23:59
👉 jeden uczestnik subskrybent może zostawić tylko jedną swoją propozycję zabawnej historii
👉 do wygrania egzemplarz gry Karak zaprezentowany podczas naszej recenzji
👉wyniki zostaną ogłoszone 2 marca 2020 roku pod filmem jako przypięty komentarz.
Udanej i pełnej pozytywnych wibracji ZABAWY!😀
Czekamy na Wasze kreatywne i zabawne, pełnej przygody historyjki!😉
Sponsorem nagrody jest wydawnictwo ALBI - Dziękujemy 😄
✔ SUBSKRYBUJ kanał #PoGraMy!
▸ / pogramytvsub_confirmat...
$ Nasza zbiórka na Patronite
▸ patronite.pl/PoGraMy
♯ NASZE SOCIAL MEDIA
▸ / pogramytv
▸ / pogramy_tv
✎ FANMAIL
▸ pogramywplanszowki@gmail.com - Ігри
![ОРБАН приехал к ПУТИНУ и "отчитался" о поездке в Киев 😁 [Пародия]](http://i.ytimg.com/vi/_0ukDovOWq8/mqdefault.jpg)
Witajcie Ancymony Planszówkowe!
🎲📢Uwaga! Uwaga! Rozstrzygamy Konkurs Karak!🎲📢👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Po długotrwałych i pełnych sporów obradach komisji ds. naszego konkursu Karak, nasze jury - niemal jednogłośnie - wyłoniło zwycięzcę. Serdeczne gratulacje wysyłamy naszemu widzowi 👉👉 #MateuszKorzonek. Do Ciebie zmierza wypaśna gra Karak! Zwycięzcę prosimy o kontakt i podanie adresu do wysyłki gry - prosimy pisać do nas na 👉 pogramywplanszowki@gmailcom.
Gratulacje i do następnego konkursu😉🤩💥👌🍾
Wszystkim dziękujemy za twórcze podejście i wszystkie komentarze.
A tutaj twórczość ancymonka planszówkowego 👉👉👉👉👉👉👉👉#MateuszKorzonek - zwycięzcy konkursu:
"Pamiętam jak podczas wspólnego mieszkania trzyosobowym pokoju w akademiku przypadkowo odkryłem w piwnicy pod blokiem drzwi porośnięte mchem z dziwną tabliczką "uważaj bo oszalejesz!".
Pełen ciekawości wróciłem po moich współlokatorów, którzy natychmiast zabrali to co mieli pod ręką i zbiegli ze mną pod wspomniane drzwi. Pełni niepewności weszliśmy przed drzwi do (jak sie okazało) lochu który był ogarnięty wszechobecną ciemnością. Gdy w oddali usłyszeliśmy pisk szczurów, odwróciłem się i moją twarz pokryła wilgotna i pełna różnych robaków pajęczyna, przez co straciłem chwilowo ostrość wzroku. Wtem Marcin zauważając nadbiegającego z prawej strony trolla krzyknął "uwaga". Szybkie "uważaj" wykrzyknięte przez Marcina i refleks Piotrka, który zrobił zamach mopem znajdującym się w jego dłoniach powaliły szkaradną bestię. Zauważyliśmy w oddali tlące się światło i pomyśleliśmy że to skarb. Zaczęliśmy biec gdy nagle jakaś ogromna bestia skoczyła na nas powalając mnie i Piotrka na ziemię jednakże odważny jak Goliat Marcin uderzył ją w twarz gorącym jeszcze żelazkiem i bestia padła jak po najcięższym nokaucie. Gdy dotarliśmy do celu to okazało się że znaleziony przez nas skarb to jedynie niklowana rura wewnątrz której słabo świeciła latarka.
Jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się że troll to kot który nocował w tym pomieszczeniu, a bestia to stara duża kukła, która tylko się przewróciła..."
"celujemy tak od 15, maksymalnie do 20 minut" a materiał pół godziny😂 nie narzekam, mi to nie przeszkadza 😉
Szymon Faltynowicz uwielbiany poGraduchy... Będziemy się starać. ObiecujeMy;)
Dobre to, dzięki chłopaki :)
Arty postaci robil Karl Kopinski, ktory ma wspaniala kreske.
A na Cthulhu nie trzeba wydawac licencji- tak dawno umarl Lovecraft, ze w usa jest juz w domenie publicznej (chociaz jak to u nich, przez zawilosci e zmianami przepisow, nie wszystko)
Super recenzja. Dzięki!
Groza, wilgoć i opary przywitały nas w tym lochu,
lecz drużyna z PoGramy nie czmycha w popłochu!!
Marcin dzielnie dzidę dzierży, ja mam wałek do ciasta,
Piotrek z maczetą się poślizgnął, bo podłoże śluz porasta.
Kreatura obślizgła, przebrzydła, zielona już jest w zasięgu wzroku.
Chłopaki hardo na nią skoczyli, ja schowałam się gdzieś w mroku.
Wtem potworzysko mówi dziarsko: „Jaki lekarz nie stosuje przedłużaczy?
„Pierwszego kontaktu!” - kreatura tłumaczy.
Śmiechom nie było końca, suchar przedni, a nauka z lochu taka:
Nie oceniaj powierzchownie, bo zrobisz z siebie głuptaka! :D
The fuck 😂
10:45 "tracimy... poczytalność" :)
Panowie, ten drugi autor to Rob Daviau - odpowiada za scenariusz i tu i w Pandemic Legacy, więc musi z kimś robić ;)
Panowie. Gdy przedwieczny jest na planszy, to zabicie nie kończy gry, bo poświęcenie jednego z badaczy, staje się wtedy jedną z taktyk na pokonanie wroga i wygranie gry. Tak więc odpuszczając w takim momencie, sami sobie trochę pasujecie rozgrywkę. A przynajmniej ją zubożacie. ;)
Gra getłejowa 🤣🤣🤣 sorki nie mogłem się powstrzymać
mogliście dać znać, podesłałbym krasnala ogrodowego który jest w lokalu pod materiał ^^
Mam pytanie z czapy. Zastanawiam się nad zakupem gry Pulsar 2849. Jestem ogromnym fanem Terraformacji Marsa, czy da się jakoś porównać te dwie gry ?
Jedno co je łączy to obie są brzydkie ;) natomiast to zupełnie inna ranga. Pulsar to dużo większy kaliber.
Portal Games wydaje Cthulhu Death May Die w tym roku. Była ogłoszona w ubiegłym roku, tylko termin się nieco przesunął. Ostatnia informacja z portal expressu - powinna być w lipcu.
Do dziś z rozrzewnieniem wspominam tą historię, gdy w zeszły weekend szliśmy przez las i nagle zauważyliśmy lochy z napisem „Alternatywny świat”. Piotrek rzucił pytanie, czy na pewno bezpiecznie jest tam wchodzić, ale Marcin już dawno wbiegł do środka, więc dalsza refleksja okazała się bezprzedmiotowa. Schodzimy po krętych, zimnych schodach w głąb lochu, gdy z oddali dochodzi echo rozmowy. „Piter, mój drogi kolego Ogrze, co możem zrobić by nam się zwiększyła oglądalność w sieci?”. „Martin, mój drogi kolego Ogrze, już nie mam pomysłów, przecież pokazujemy na wizji same najlepsze gry!”. I wtedy jakby świat zawirował, coś mi w oczach błysło, ziemia zadrżała, doszło jakby do połączenia dwóch rzeczywistości. Przetarłam oczy i widzę jak Piotrek wita się z Piterem, jak Marcin klepie po plecach Martina, czyli swoje odbicia w jakimś alternatywnym świecie! Po chwilach komplementów, jak to wszyscy świetnie wyglądają, Ogr Piter i Ogr Martin pytają, jak mogą zwiększyć popularność swojego kanały pOGRamy. Pamiętam tylko ten szelmowski uśmiech chłopaków z PoGraMy i to słowo klucz: „Błyskotliwy humor chłopaki, i bystre żarciki!” :P
Pamiętam jak podczas wspólnego mieszkania trzyosobowym pokoju w akademiku przypadkowo odkryłem w piwnicy pod blokiem drzwi porośnięte mchem z dziwną tabliczką "uważaj bo oszalejesz!".
Pełen ciekawości wróciłem po moich współlokatorów, którzy natychmiast zabrali to co mieli pod ręką i zbiegli ze mną pod wspomniane drzwi. Pełni niepewności weszliśmy przed drzwi do (jak sie okazało) lochu który był ogarnięty wszechobecną ciemnością. Gdy w oddali usłyszeliśmy pisk szczurów, odwróciłem się i moją twarz pokryła wilgotna i pełna różnych robaków pajęczyna, przez co straciłem chwilowo ostrość wzroku. Wtem Marcin zauważając nadbiegającego z prawej strony trolla krzyknął "uwaga". Szybkie "uważaj" wykrzyknięte przez Marcina i refleks Piotrka, który zrobił zamach mopem znajdującym się w jego dłoniach powaliły szkaradną bestię. Zauważyliśmy w oddali tlące się światło i pomyśleliśmy że to skarb. Zaczęliśmy biec gdy nagle jakaś ogromna bestia skoczyła na nas powalając mnie i Piotrka na ziemię jednakże odważny jak Goliat Marcin uderzył ją w twarz gorącym jeszcze żelazkiem i bestia padła jak po najcięższym nokaucie. Gdy dotarliśmy do celu to okazało się że znaleziony przez nas skarb to jedynie niklowana rura wewnątrz której słabo świeciła latarka.
Jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się że troll to kot który nocował w tym pomieszczeniu, a bestia to stara duża kukła, która tylko się przewróciła... ;)
Gratki dla Ciebie! Właśnie wygrałeś grę Karak! Napisz do nas! Miłego! Aha! Dałeś suba? hehehe
Dzięki wielkie, nawet nie wiecie jak się cieszę! ;)
@@mateuszkorzonek3468 ale jesteś naszym subskrybentem?:)
Tak, od dawna już ;)
Łapotologicznie?
no taki szort to ja rozumiem, ale niedługo wyjdzie Wam tak z 1h :D
Dalej czekamy na wyniki konkursu z Tapestry;)
MrKober12 nie możemy zdecydować się... Potrzebujemy czasu, żeby zapoznać się ze wszystkimi. Cierpliwości:)
Czekam na POLSKĄ wersję tak jak na WASZĄ recenzję Spirit Island - pozdrawiam...
Ten mechanizm spaczenia to taki klon The Others .
Portal wydaje na Portalconie był egzemplarz można pograć było:P
Waldemar Żarek Pamiętaliśmy, że był zapowiedziany, ale później coś ucichło...
@@PogramyTV portal coś mówił 3-4 kwartał
Była mi kupiła karaka na szczęście była XD
pl.wikipedia.org/wiki/Horatio_Nelson
obstawiam, ze ten zolnierz bez reki wlasnie wzorowany na tym tutaj panu. Z legendy wynika, ze wygral keidys bitwe dla brytyjczykow zostajac samemu z jedna reka
Przerywniki jak zwykle za głośne i to jedyny minus
Czy to ta sławetna gra, do której można było podczas kampanii dokupić krasnala ogrodowego? 😁😁
Gra fantastyczna , gorzej z dostępnością.
p6mkq Będzie wydawał Portal.
@@PogramyTV Dzięki. Jak wypada waszym zdaniem na tle posiadłości szaleństwa ? Czy łatwiej jest ?
Figurki mi się podobają, nawet bardzo, ale o ile gra była by tańsza gdyby zamienić je na tokeny? Może wtedy była by przystępniejsza?
A co do konkursu to mamy iść w lochy z tymi dwoma? Pamiętając ich filmik o Eldorado to raczej bym ich wziął jako przynętę i "weź ze sobą kompana który wolniej biega". ;)
KONKURS !!!
Idąc do katakumb pamiętaj o pochodni Piotrze,
nocą ciemną wyskoczy na nas troglodyta wrogi,
stwór nam bez problemu w ciemności nosa utrze,
nie łatwo będzie trzymać się obranej drogi.
Ty Marcinie, mój dzielny druhu,
zabierz swój łuk i strzał kołczan cały,
zaraz po pokonaniu cholernych duchów,
znajdziemy pod ziemią cenne minerały.
Wiem co sobie myślicie,
"A co Ty będziesz robił ?"
Ja będę w Karak pogrywał,
i kufle piwa spożywał.
I tak z kieszeniami pełnymi kosztowności uciekamy przed smokiem przez labirynt kości.
Piotr królewskim bardem zwany mówi "w prawo iść musimy jak mówią legendy ze złotej krainy"
Lecz Marcin inżynier i znawca nauk ścisłych odpowiada że tam czeka zagłada.
Na to ja się włączam w dyskusję zanim spotkają nas ciężkie reperkusje.
"Przyjaciele, z tej przygody wyjść cało nie zdołamy chyba że kośćmi losu zaturlamy". Każdy swą kość losu wyciąga, kość mądrości, przygody i zwykła "K szóstka". Jedna się zgubiła, druga zniszczyła a trzecia 1 pokazała na co nasza trójka je zwyzywała. Tu przygoda się nasza kończy, w następna grę gramy bez kości.
ta dziewczynka,to nawiedzona dziewczynka z zapałkami:D
Budzimy się w mrocznym i wilgotnym miejscu. W nasze nozdrza uderza smród martwych ciał kompanów. Odnajdujemy pochodnie na ścianie i ją zapalamy. Zbieramy ekwipunek i potrzebne rzeczy. Idziemy wzdłuż jedynego korytarza. Wtem słyszymy dźwięk. Przeraźliwy ryk. Czujemy dreszcze przechodzące po ciele. Przed nami pojawia się cień. Niczym gwiazda pięcioramienna. Dobywam zza pazuchy broń, Piotrek szykuje zaklęcie, a Marcin wyciąga flet i przygrywa "Marsz Imperialny". Staje naprzeciwko nas ogromny Mepel. Nie czujemy się zaskoczeni, posiadamy inicjatywę. Rzucam kośćmi...ha ha sukces. Potwór obrywa. Piotrek rzuca kośćmi zaklęcia. Puf kolejny udany rzut i leci magiczna strzała w kierunku monstrum. Marcina muzyka lekko irytuje więc staramy się nie zwracać na niego uwagi i w razie czego rzucić go na pożarcie. Teraz kolej potwora. Całą swoją siłę i energie skupia na Marcinie. Biegnie w niego z impetem, a wtem podłoga się pod nim zapada. Wpada w bezdenną czeluść. My z pomocą liny przechodzimy nad nią i kierujemy się ku wyjściu. Kolejny udany dzień w lochu.
Szczerze najgorsza recenzja gry jaka widziałem kiedykolwiek... Wymieklem po 9 minutach. Męczycie strasznie...