KOMUNIKACJA z NARCYZEM. cz.1 Trudne rozmowy z osobą toksyczną. O co w niej chodzi?
Вставка
- Опубліковано 19 сер 2024
- Zrozumieć dlaczego osoba narcystyczna komunikuje się z nami w określony sposób to połowa sukcesu, druga połowa to nauczyć się odpowiednio reagować. Kiedy zrozumiesz dlaczego gra w którą wszedłeś nie ma wyjścia, jesteś na wygranej. Możesz przestać grać :)
💥WARSZTATY💥
magdalenasocha...
💥KONSULTACJE 💥
magdalenasocha....
Polecam filmy w podobnej tematyce:
➡️ • Dysonans poznawczy a z... "DYSONANS POZNAWCZY"
➡️ • ! WAŻNY FILM ! Metoda ... "METODA DARVO"
➡️ • Jak narcyz łapie Cię w... "PRZYNĘTY NARCYZA"
Skontaktuj się ze mną:
🌍 magdalenasocha.pl/
💻 email: kontakt@magdalenasocha.pl
❤️ INSTAGRAM / magdalena_socha_coach
Jeśli oddamy im pole to nie wiedzą co zrobić. Nie potrafią sprecyzować o co im chodzi. Uogólniają i przerzucają winę. Potrafią zrobić drmatyczną burzę o nic,bo sami nie wiedzą o co.Projektują i wyrzygują własne problemy i frustracje na nas. I nie próbuj im zwracać na to uwagę bo są w stanie bić i rzucać obelgami.Najlepiej być nudnym i nie reagować. Najważniejsze nie brać do siebie ich projekcji na nas bo to potrafi zniszcyć.Przecież tam nie ma NIC o nas.
Dokładnie! Nuda i dystans.Najlepiej na drodze do pełnej izolacji.
Gównoburza to spacjaność mojego narca
Niech zadzwoni do mamusi. Ona mu zorganizuje życie. Masz 100 procent racji że jak my tym ludziom oddajemy pole do dzialania zaczynamy widzieć kto organizował ten związek I jakim paliwem bylismy na narcyza. Chociaż nigdy nie usłyszałyśmy nic miłego w tej kwestii....
@@magdalenawiko5158 ten konkretny akurat nienawidzi kobiet i zbuntował się przeciwko mamusi
@@anetamagdalena3053 zaywazylam ze reguly są dwa bieguny.
Sama prawda! Taki wlasnie jest narcyz. To chorzy ludzie! Beda zawsze klamac, manipulowac, zaklamywac rzeczywistosc nawet kiedy masz niezbite dowody beda szli w zaparte.
Moja partnerka Zawsze dodawala post jak ja dostałem na grupie psyxholgoixznej - chyba xhxiala się czuć lepsza, że ma rację. Na każdym kroku mowila mi że moje postu są nie napisane tak jak trzeba, czyli nie było tak jak ja opisuje..że ja opisuje nie prawdę. Na każdym kroku gdy ja dosalem post Noe nie wiedziałem co się dzieje ( życie z marcyzem) ona musiała też dodać. 7 dni temu dodalem post, usunąłem go. Przedwczoraj miałem jej telefon w reku, zobaczylem ta sama grupę, w powiadomię kach było info że dodala post, ktoś skomentował i go usunęła. Jak to się zgadza.. te same daty, te same grupy, oczywoscie za wszelka cene wypiera się że nie napisała go ( mam screena i info z faceboka ) sam jej pokazywałem to, że jest info że 6 dni temu na tej I tej grupie z jej konta zostal dodany post - twarde dowody... a na każdym korku mówi że go nie dodawala. Oczywoscie nie obylo sie bez zrzucenia winy na mnie czyli że to ja dodalem ten post, i go usunąłem, no smiechlem. Po tej akcji jestem obojętny, odpowiadam no no, zapytała czy się rozstaniemy, mówię że ok nie ma problemu. Za chwilę jak ona nie tęskni, dotyka mnie, odrzucam ja. Na koniec patrzy mi w oczy głęboko, pytam co tak patrzysz, a ona że mile chwilę przypomina sobie. Kur.. 3 dzieci...z nią.
Rozmowa z kimś tak bardzo zaburzonym jest jak bolesna igła z nicią która nas kaleczy, oni mają swoje chore przekonania niebezpiecznych zachowań bo czyni z nas głupich, bo uważa się za kogoś kto ma rację z nimi do ładu nie dojdziemy bo szkoda naszych gardeł już samo patrzenie na nich budzi grozę jakże okropny jest ich wygląd oczu które na nas nie patrzą tylko kręcą jak koło toczące. Gdy wszyscy od nich już dawno odeszli są sami jak zakurzone ściany.🥶🦇🎭
Dobre porównanie . W takich momentach można przekonać się na 100%, patrząc na ich twarz kiedy jest się w trakcie tej gry komunikacyjnej . Wściekłość wypisana na twarzy , spojrzenie dzikiego zwierzęcia . Nie panują nad tym i nie umieją manipulować twarzą.
Zobaczenie tego to również lekcja na przyszłość . Wtedy rozpoznać można innych narcyzów
Tak, pamiętam te oczy mojej matki miotające grozę tylko dlatego, że odważyłem się mieć własne zdanie na jakikolwiek neutralny temat.... Ona chciała nawet o tym decydować, czy mogę upuścić powietrza i ile....
Bardzo dobrze określone - idealnie. Właśnie te oczy - też zaobserwowałam - ja to nazwałam szaleństwem w oczach - tam była też nieobliczalność w tym spojrzeniu- gdy wściekał się po próbie zwrócenia mu uwagi na chore zachowania.
dokładnie... spojrzenie z taką pogardą i nienawiścią, zapominając kompletnie o tym, że jeszcze 20 min przed "kłótnią" było między nami wszystko super.... -,-
Dokładnie tak ! Pamiętam początki małżeństwa- nie wiedziałam wtedy z kim mam do czynienia, byłam zakochana i bagatelizowałam czerwone flagi. I pierwsza sytuacja- gdzie jak mówisz - wszystko pięknie a za 20 minut taka zmiana - ta twarz pełna nienawiści - te słowa wypowiadane jednym tchnieniem obraźliwe - byłam w szoku. Ale wtedy wydawało mi się że może ja go uraziłam czymś ? Ale byłam naiwna i nieświadoma 😓.
Jestem synem narcystycznej matki i mogę to tylko potwierdzić, że kompromis z narcyzem w ogóle nie jest możliwy.... JEDYNIE TOTALNE I BEZWARUNKOWE PODPORZĄDKOWANIE SIĘ JEJ WOLI Z CAŁKOWITĄ REZYGNACJĄ WŁASNEGO EGO....takie jest moje doświadczenie ....
tak samo ... wojak szwejk ... awas ..
@@DianaKonica-cy3il rozwiązań jest kilka w sumie dwa przychodzą na mysl
Kobieta prosi o pomoc a Pan ją zlewa. Nieładnie
@@DianaKonica-cy3il kogo ma Pani na myśli.... Autora czy mnie?
W moim małżeństwie był to problem nr. 1. Nie bylo szansy na normalną rozmowę. Ja oczywiście nie rozumiałam i nigdy nie słyszałam o narcyzmie. Uważałam go za normalnego człowieka z trudnym charakterem. Było ciężko! 😥 Kilka razy w rozmowie z dorosła córką w jej domu skarżył się ze to mama wywołuje kłótnie kłótnie ze to mama bez kłótni żyć nie może! 🥲. A tymczasem każda rozmowa byla powodem do kłótni i dzisiaj rozumiem DLACzEGO !!!! Pani Magdziu moja wdzięczność nie ma granic ! ❤ Dziękuję bardzo i życzę zdrowia najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń! ❤ Pozdrawiam serdecznie i winna jestem wiele za to co pani zrobiła dla mnie i mojego zdrowia i pomocy w uratowaniu samej siebie! ♥️Bardzo trudna ta przemoc narcystyczna! Od 2 lat cieszę się codziennym życiem w spokoju bez lwa w kocim futrze ale to się dalej kotłuje bo przeciez jego rodzinka mi nie wybaczy, jak mogłam ! Ja się pytam gdzie wdzięczność ze 39 lat wytrzymałam ! Ach 😌 i co mnie jeszcze czeka???? Oby zycie układało się jak najlepiej za wszystko co pani robi dla nas! ♥️🌹🌹🌹🌹
Wiem o czym piszesz,mam to samo 41 lat
A ja prawie 50. Od 3 lat zrozumiałam wszystko co działo się w moim życiu I dlaczego! Po 5 latach wiedziałam, że na niego nie mogę w niczym liczyć a było 2 dzieci.Byl to czas transformacji ustrojowej i wykształcenie zaczęło się liczyć. Wzięłam życie w swoje ręce ( chłopcy już byli w podstawówce ) On stał z boku ,nie angażował się i czekał mojej porażki by mieć kij do bicia.
Stało się inaczej ,zaczęłam inwestować i stałam się kobietą niezależną finansowo. On zachorował i przeszedł na rentę,więc był w domu z dziećmi .
Ja dbałam o to żeby synowie się kształcili ,zapewniając dostatnie życie a on pracował nad umysłami dzieci, teraz już wiem ,że prowokował do kłótni by dzieciom przedstawiać mnie jako matkę która się kłóci. I karał mnie izolacja,odrzuceniem..
A ja mam 46 lat i odchodzę z niepełnosprawnym dorosłym synem, na obczyźnie i bez rodziny. Jest mi bardzo ciężko bo na dodatek z powodu wzroku nie mogę prowadzić samochodu ale, mówię Wam, cisza w domu jest bezcenna. Zamiast ciągle myśleć jaki on ma nastrój i jak mu odpowiedzieć, zamiast udawania szarej skały mogę myśleć o czym chcę.
Wspaniałosci Pani życzę ❤
Kochana! Znam to! Tyle że mój słodki narcyz zostawił mnie z półtorarocznym dzieckiem po tym, jak przyłapałam go na zdradach. Wypierał się, wyzywał, zrzucał winę na mnie.Okradł mnie i dzieci że wszystkiego co było wartościowe. Zabrał nawet rowery i obrączki.Po 3 miesiącach chciał wrócić. Okazało się że 20stki nie lecą na niego tak chętnie. Głupia dałam mu szansę ale byłam czujna. Zdemaskowałam go po kolejnych 3 miesiącach i znowu wyzwiska, poniżanie, kłamstwa. Żyłam z nim 19 lat. 3 dzieci. Zawsze myślałam że jest jaki jest, nikt przecież nie jest idealny a szczególnie ja. Postarał się żebym tak myślała. Przecież nikt inny ze mną nie wytrzyma, wszystko zawsze moja wina itd. Usprawiedliwiamy ich latami. Czujemy się winni za to co oni robią. W końcu czujemy się nikim i myśli tak o nas całe otoczenie bo oni o to zadbali.
Uciekajcie.
to prawda, nie ma szans...jak grochem o scianę
Na pytanie "co proponujesz" słychać odpowiedź " zachowaj się normalnie i zrób tak i tak" czytaj to co chce narcyz. Tam nie ma kompromisu, każde inne zachowanie,które nie jest po jego myśli nie jest normalnym. Czytaj między wierszami,że jesteś nienormalna jak postąpisz inaczej niż do sobie tego życzy. Ta wspólna przestrzeń i wspólne rozwiązanie, o którym Pani Magda mówi to jest zrobić tak jak on rząda.
Komunikacja z narcyzem jest niemozliwa, bo narcyz emituje, ale nie odbiera.
Oczywiście, że narcyz ma pomysł, jak rozwiązać problem - wystarczy, żeby Ty była… dobra żona, dbała o mnie, o związek itd…
Ważny jest ton. Agresja (zwłaszcza ta ukryta i zaprzeczona) ma za zadanie zastraszenie i zdominowanie ofiary…
Nie da się tutaj wygrać….
Pamiętam po pewnej kłótni z narcystką na pytanie co chcesz z tym zrobić aby się dogadać powiedziała, że powinienem ją przeprosić. Roześmiałem się jej w twarz. Sytuacja dotyczyła awantury jaką mi zrobiła za mlaskanie przy jedzeniu 😀
Nie zgadzam się z tym, że trzeba takim osobom odpuszczać. To właśnie powoduje, że osoby tego typu nabierają pewności i są coraz bardziej bezczelne. Oczywiście mówię o ważnych sprawach, a nie o jakichś potyczkach domowych. Sąd , pozew , fakty , wyrok. Takie osoby bujające we własnej imaginacji na szczęście w świetle faktów łatwo się gubią i w konfrontacji z faktami wyglądają bardzo blado.
Przecudownie Pani o tym opowiada. Szok, że wszystko to przeżyłem. Cieszę się, że dokładnie w ten sposób odczuwałem. Upewnia mnie to w tym, że nie myliłem się w tym co obserwuję, co się dzieje wokoło mnie. Robiłem to wszytko o czym Pani wspomina. Wychodziłem do drugiego pokoju, chodziłem na spacery aby ochłonąć. Tłumaczyłem, rozmawiałem. Niestety nic nie pomagało. Awantura była odkładana w czasie. Choć bardzo kochałem, nie dałem już rady. Każda rozmowa wyglądała jak ze ścianą. Tam nie ma kompromisów tylko puste słowa, złość, nienawiść, pogarda, rozkazy, nakazy i szantaż. Totalna dewaluacja. Podejrzewam, że znalazła już nowe źródło zasilania, bo nie dałem się w pełni zawłaszczyć.
Pani @aniam1097 wytrzymala 39 lat z narcyzem a ja 50 lat.Bylo coraz gorzej az doszło do przemocy fizycznej
Pani Magda mowi bardzo mądrze,słuchaj,analizuj i spiep..aj jak najszybciej.Radzę dobrze zaplanowac i przygotować się ,bo zostaniesz goła....
Ja już 2,5 roku, strasznie się boję tego kroku, ale mam dosyć, siadł mi na głowę, umniejszał, obrażał, wyzywał, mój egzamin dyplomowy olał, jak słyszy o moim sukcesie to od razu mu się mina pogarsza, jak dostanę 5 pyta się dlaczego nie 6 (mimo, że to jesy poza skalą), kwiaty (on) kupuje jedynie sobie, nie idzie na kompromisy i nagle się obraża. Na dzień kobiet ubrałam się jak na bal, a usłyszałam jedynie, że mam nie ustawiać nóg jak do pługu. Nie mogę wyjść ze znajomymi, a ogniki z wściekłości w oczach miał jak mówiłam mu, że to ważne. Mam 23 lata i szansę na spędzenie naprawdę wielu lat bez nieustannego poczucia zagrożenia. Love bombing już minął i nie wrócił. Boję się tak strasznie, ale jak już to zrobię, to może uda mi się jakoś żyć i nie będzie mnie nachodził. Tak naiwnie chciałabym w to wierzyć
@@t.a.t.dragqueens6097Kwiaty jedynie sobie mężczyzna ... Szukaj pilnie profesjonalnej pomocy, też on-line 🌼
Dasz radę na pewno! ❤❤❤
@@magorzatapiekarska596 dziękuję bardzo ❤️
Moja mama jest osobą narcystyczną, dostała taką informację również na terapii (z której oczywiście zrezygnowała, bo jej zdaniem terapeutką była idiotką). Każda konfrontacja z nią wyglądała tak, że jak ja zaczynałam coś mówić, to widziałam, ze ona nie słucha mnie, tylko już procesuje, co ona mi odpowie, jak ona zaraz ze mną wygra. Jak moja obecność służyła jej, to byłam najlepszą córką. Potrafiła obcym ludziom opowiadać o moich sukcesach. A chwilę później byłam niewdzięcznym gnojem, złą córką i starszym człowiekiem, a ona moją ofiarą. Dlaczego? Ano dlatego, że np. nie dałam się szantażować emocjonalnie. Bardzo ze mną rezonuje to, co powiedziałaś o tym, że osoba narcystyczna musi wygrać za wszelką cenę. Moja mama potrafiła mi, kiedy miałam 13 lat, wykrzyczeć wszystkie najgorsze słowa. Byle tylko jej było na wierzchu. Jeśli zranienie mnie doprowadzi do wygranej, to ona to zrobiła i powieka jej nie drgnęła.
moja pożal się Boże narcystyczna przełożona mawiała "ale ja mówiłam to w innym kontekście", a jeśli nie mogła tak powiedzieć, mówiła "zmieniamy temat". Gdy mówiłam - pisałaś tak w mailu np. 29 kwietnia odpowiadała oburzona "nie pamiętam co pisałam" (zamiast zweryfikować w skrzynce wychodzącej). Całe szczęście ewakuowałam się od niej przygotowując się do tego uprzednio i cieszę się, że ani chwili dłużej nie muszę spędzać w jej towarzystwie.
Rozstałam się z narcyzem (to moja diagnoza) rok temu. Mamy wspólnie dziecko. Nie byliśmy małżeństwem, więc chciałabym uregulować formalnie opiekę nad dzieckiem. Nex kontaktuje się bezpośrednio z Synem, który stał się pośrednikiem. Mnie traktuje jak kompletnie obcą osobą.
Nawet przypadkowego spotkania na ulicy kończą się przejściem na drugą stronę. Syn bardzo to przeżywa, a ja nic nie mogę zrobić....
Narcyz to „LUDZKA ATRAPA ” pisała o tym Zuzanna Celmer , szkoda,że nie wzięłam sobie tego do serca ….. co mówiła …
Niedawno się odciąłem o pewnej bliskiej " memu sercu " tak mi mówiła osoby. Wszystko co Pani mówi, to prawda. Jaki jestem szczęśliwy, że udało mi się odejść , nie było to łatwe. Dopiero po odejściu odczuwam jakie zostawiła we mnie spustoszenia . Ale praca nad samym sobą daje niesamowite efekty. Życzę wszystkim wytrwałości, co tkwią nadal w tym toksycznym kręgu i owocnej pracy nad sobą tym, co już udało się uwolnić z tego zawłaszczenia toksyka ❤pozdrawiam sedecznie❤😊
ja od 2 lat słyszę tekst: "nie teraz jestem zajęty pracą" lub "nie teraz chcę od począć po pracy" - zawsze gdy chciałam porozmawiać, zawsze.
Ja jak o cos pytałem to zawsze tekst " dobrą kończę " bo muszę to i tamto.
To jest okropnie być. pod jednym dachem z narcyzem on niszczy zdrowie zabiera siły 39 lat zniszczył mnie zdrowie
To może mu odpowiedz to samo kiedy będzie namawiał ciebie do zbliżenia, odmów seksu "bo jesteś zajęta".
Narcyzem rozmawiam już tylko w Sądżie. 27.06.2024 o 10.20 był kolejny wyrok Sąd , Narcyz przed Sądem jest jak Robaczek , już mam 3 wygrane
😘❤️
Pamiętaj proszę, żebyś mocno zadbała o swój umysł i ciało w stresie, daj sobie wszystko co najlepsze, zasługujesz
Powodzenia
@@zatrzymacmotyle408 Dziękuję Bardzo wiem bo byłem 6 Tygodni w klinice i zrozumiałem co oznacza Zdrowy Egoizm ❤
@@zatrzymacmotyle408
Dziękuję . Z całego serca. Proszę mi wierzyć każde dobre słowo gdy ktoś rani bezlitośnie najbliższą osoba jest tchnieniem że nie jestem sama.
❤️
Co jest charakterystyczne po kazdej komunikacji . Wielkiej afery rozpetanej przez narcyza . Koniec .
Na koniec narcyz w 100% jest ofiarą, ty ... Oprawca . Zero jedynkowo.
Jest cisza foch ..rozne demonstrację. I kolejne paliwo do kampani oszczerstw.
To prawda,na koniec odwrócenie kota ogonem i robienie z siebie ofiary 🤦
Oj tak, uwielbia się kłócić! Były małżonek, od 4 lat, nadal skrupulatnie poszukuje zaczepek w różnych formach. Rozmowy ograniczyłam do minimum, tylko w sprawach dzieci, od momentu wyprowadzki. Jednak na prostą wiadomość typu „Czy możemy zamienić weekend bo coś wypadło ?” Odpowiedź jest totalnie od czaszki. Bo Ty taka, kłamliwa, jak twoi znajomi, jak twoja rodzina, monologi na stronę 😅 a na końcu pada, że tak oczywiście możemy zamienić week, bo wiem że chcesz wyprawić urodziny dziecku, więc je wypraw 😅.” Dodam, że ojciec totalnie nie interesujący się życiem dzieci, edukacja, chorobami, niczym dosłownie. Typowy weekendowy tata. Kiedyś na wiadomość ode mnie , że musimy przełożyć weekend z powodu choroby córki, odpisał „ok, następnym razem poinformuj mnie wcześniej” na co odpisałam „ ok. Następnym razem zaplanuję choroby dzieci „ ehhh , temat rzeka. Najwięcej widać jednak po rozwodzie. Dopiero wtedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego w jakiej to iluzji żył 😱!
Nieustająca rywalizacja nawet jeśli nie chcesz. Jeśli nie podejmujesz wyzwania zostajesz zdegradowany.
Naruszanie iluzji narcyza, obraz osoby idealnej, ja to nazywam ołtarzykiem narcyza, którego nie można ruszyć
Naruszysz to zaraz atak
"... czy chcesz kompromisu ... jaki proponujesz kompromis ... czy chcesz się dalej kłucić ..." - odpowiedz była: " .. to nie ja się kłucę tylko ty ... " i zaczyna się jazda pod tytułem " ty się chcesz zawsze kłucić, ty jesteś kłutliwy" itd itp,. propnowanie kompromisu to była pułapka (właściwie podejmowanie jakiegokolwiek tematu to była pułapka) bo zaczynał się wyrzut argumentów (zdecydowana większośc to bezsens i głupoty) stojących za jej wersją rozwiązania sprawy, jej wersją wydażeń itd, do momentu w którym to ja poszedłem na "kompromis" i zacząłem dla świętego spokoju przytakiwać lub po prostu odszedłem w ciszę. koniec ? haha, akurat, "temat" (zazwyczaj już kilka razy zmieniony i nikt już nie pamiętał co było na początku) zaczynał być wałkowany wkrótce i zazwyczaj przeciągał się lub był co chwilę/co jakiś czas wznawiany do momentu w którym upewniła się że ja nie tylko się z ną zgadzam ale myślę dokładnie tak samo, że przyjąłem jej wersję jako jedyną możliwą prawdę objawioną i teraz to już moja wersja, i nie ważne miejsce i pora, nie ważne że tyram po 12 pon-sob, nie ważne że jest 22-ga a pobudka dla mnie 4:30, noc i cisza będzie dopiero wtedy kiedy ona uzna że jest. zaraz, moment, nie, jeszcze nie, jeszcze co najmniej raz mnie wybudzi żeby się upewnić że ja nie tylko przyjąłem jej wersję i to już jest moja wersja, chodzi o to żebym jeszcze zaczął bronić tej wersji ..... ech, były czasy ....
Sprawie już jasna, dalsze przebywanie z tą osobą nie ma sensu. Jeśli ktoś nie chce się porozumieć należy zakończyć znajomość.
100%, a kiedy po kilku po budkach w nocy, bo on nie może spać..., mówiłam:ciszej, ja chce spać, to była awantura i odpowiedz: tak, bo twój sen jest najwazniejszy😂
@@MagdalenaSocha dzieci są więc sie nie da na 100%, cokolwiek więcej to na priv, znajdzie mnie Pani na f po imieniu.
Akurat o narcyzie w zwiazkach jest duzo filmow ale mało o tesciach,swagierkach, matkach i ojcach
Bardzo, bardzo cenna informacja
Super super wiedza i tłumaczenie.Osoba narcystyczna
zawsze ma rację.. Pięknie dziękuję.❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
TK do tej osoby nie docierają żadne argumenty. Moja matka powtarza tylko że jej koleżanek dzieci alymi dniami opiekują się matkami i że biegną do matek "na każde ich zawołanie", tym samym sugeruje że jestem złą córką, podczas gdy jak zadzwonię do mamy, ta od razu przerywa rozmowę.
U mnie podobnie jest😊
Nic nie dociera, bo narcyzi są nieustanie zajęci fantazjami na temat ja idealnego, więc żadne argumenty będą nieskuteczne. Co najwyżej rozmowa sprowadzi się nie tyle do wymiany punktów widzenia, ile próby udowodnienia, że rozmówca narcyzowi do pięt nie dorasta i w ogóle źle myśli, bo powinien tak, jak on.
Moja matka, narcyz książkowy, od sześciu dekad próbuje mi udowodnić, że jestem w fazie nieustannego popełnia błędów, czyli nie myślałam i nie postępowałam w życiu tak, jak ona i nie dokonywałam wyborów zgodnie z jej preferencjami ( studia nie taki kierunek, mąż nie taki, dziecko w nieodpowiednim czasie i tak dalej, czyli wstaw dowolne, a będzie nie takie, jak mamcia by chciała.)
Kiedyś rozmawiałyśmy o błędach życiowych i nagle zapytałam ją, czy jest w stanie wskazać we własnym życiu jakiś błąd, którego żałuje. No i bardzo serio, z urazą w głosie odparła: " Ja?! Ja nie popełniłam żadnego błędu".
No, ewenement na skalę światową, bo któż bez błędu przebrnął życie.
Ale pracę narcyza wykonała rewelacyjnie, bo tą odpowiedzią podparła swój obraz solidnym drągiem i nic nie runęło, ba! nawet nie drgnęło.
Bezsensem jest oczekiwać pozytywnej komunikacji. A zostawić narcyza z samym sobą, z fochami i egocentryzmem, niech tam fantazjuje o sobie do woli, byle nam z tymi fantazjami w drogę nie właził. A rozprawiać z nim o pogodzie i innych pierdołkach. Co czynię.
@@annas4326 dokładnie tak moja matka i teściowa "nie mają sobie nic do zarzucenia"tylko one pracowały ,tylko one urodziły dzieci itp.:)
@@annas4326chętnie pogadam , mam podobnie 😢
Od kilku miesiecy slycham Pani wykladow , bo w koncu znalazlam odpowiedz na to z kim zyje. Stosuje wszystkie rady, nie daje sie prowokować do reakcji,placzu czy krzyku na kolejne jest mamipulacje i klamstwa.
By usprawiedliwic swoja pogarde do innych ludzi mowi ze kazdy jest kowalem swojego losu i nie bedzie sie nad Nikim litowal. A za cwhile robi z siebie ofiare ze wszystko jest wina innych a on tylko jest wykorzystywany. Co minute inna postawa, inne zdanie, inne plany na zycie. A nadal stoi w miejscu. A ja odkad slucham wykladow
Tryskam energia, usmiecham sie, cwicze dbam o siebie przez moja postawe widze ze jakos jego zapal by byc nadal-tworzyc rodzine bardzo sie obnizyl
Dziękuję
Rozumiem, że planujesz z nim założenie rodziny?
@@maamiss5561 już mam z Nim rodzine, ale jego chec uczestniczenia w tej rodzinie bardzo się obniżyło
Przerażające jest jak dla Tych osób nie ma kompletnie wartości rodzina, dziecko. Jeśli tylko przestajesz dawac się wciągać w jego gierki i trwa to już dłuższą chwilę nagle mówi że przestaję widzieć sens bycia z tobą, bo się zmieniłaś, zaniedbujesz,
Sama prawda…. Ile razy bylam nazwana prostytutka, a zdradzal mnie miedzy innymi z takimi…..
Uciekac jak najszybciej….
Juz lepsza przyslowiowa rozmowa „ze sciana” niz z narcyzem, przynajmniej sciana Cie nie poniży…
Ja lubię porównani narcyza, że to kurczak z cieniem lwa
Genialne przedstawienie problemu.
Mimo wielu godzin, dni miesięcy słuchania jak postępować nadal polegam na ringu. Nie mam najmniejszych szans. Owszem stosuję zero kontaktu lecz ulegam prowokacjom i reaguję reaktywne.
Pięknie dziękuję za kolejną dawkę wiedzy i doświadczenia. Nadal będę szlifowała podane rozwiązania.❤
Może dojdę do perfekcji i zaznam jeszcze w życiu spokoju. Opisała Pani dokładnie to co przechodzę i doświadczam w relacji z tym typem człowieka- byłego już męża.
DZIĘKUJĘ.
Najważniejsze aby zadbać o siebie i zrozumieć, że cała ta zabawa nie dotyczy Pani. Ważne aby rozpoznać swoje wyzwalacze i to co nas regresuje. To praca ze sobą >
@@MagdalenaSocha
Dziękuję za wskazówki. Robię co mogę. Trochę zaczynam płacić za ten 30 letni były związek - zdrowiem. Ale dzięki Pani wstaję każdego dnia z nadzieją, że wyjdę z tego i jeszcze będzie pięknie i wspaniale. Bardzo mi Pani pomaga. Wszystko co Pani przekazuje jest mi znane z autopsji.
@@Pera2023-oh2yl trzymam mocno kciuki ❤️
Nie umieją rozmawiać w ogóle o poważnych tematach, unikają trudnych tematów.
Chcialam tylko przekazac ze moja toksyczna sasiadka wyprowadzila sie jakies 2 miesiace temu , dobre wiesci..😊 nie moglam uwierzyc w ten cud...od tego czasu spokoj blogi
Pani Magdo, Bardzo dziękuję za NAPISY dla osób niesłyszących ❤❤❤❤
Od dłuższego czasu słucham Panią i nie ma Pani pojęcia ile Pani uratowała nieświadomych Empatów w tym ja.
Jestem naprawdę wdzięczna, że dzięki Pani audycji mogłam jak najszybciej wyjść z traumy narcystycznej. Pięknie wyjaśnione i głównie dla tych, którzy przeżyli piekło z narcyzem.
Mimo są inni coach, psychiatrzy ale nikt nie nie wyjaśnia dokładnie jak Pani. U tamtych brakuje wyczucia i zrozumienia ofiar.
Dziękuję bardzo ❤ Dużo zdrowia ❤
Dziekuje Pani za opracowanie tematu zachowania " narcyza" tak dokładnie jest jak Pani mowi.
Mam taką siostrę i niestety ( ciotki, wujkowie ...) sa juz tymi " latajacymi małpami" nikt nie wnika jaka jest prawda - bo tak przeciez wygodnie 😔
Na moje nieszczęście jest duza różnica wieku (14 lat) a teraz czeka mnie " dogadanie " sie o podział majątku po rodzicach :/ nie ma tu mowy o kompromisie 😢 eh szkoda słów. Co innego mowi co innego robi za plecami. Coz w najlepszej wersji wyladuje pod mostem.
Ja doszłam do wniosku że rozmowa nie ma żadnego sensu. Nie odzywam się do niego.
Też jestem na tym etapie...ale ból jest przeogromny😢
@@anetakostro2653 nie poddawaj się kochana, boleć będzie jeszcze przez długi czas, to pewne, bo przecież miało się nadzieję na szczęście, miłość. Na pewno bolą wspomnienia, oglądane zdjęcia. Boli świadomość tego że dałyśmy się oszukiwać. Odgonić trzeba wspomnienia, nie oglądać zdjęć. Zerwać z przeszłością. Skup się na sobie i dzieciach. One, szczególnie teraz, bardzo nas potrzebują. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie
Tak, ja jestem wspaniała matka, która dba o dzieci i dom albo ta, która nie pracuje (a jeśli już to to nie zarabia dobrze) i siedzi na kawie z przyjaciolka…
Narcyz nie jest ani lwem, ani predatorem. To tak jakby powiedzieć, że trzyletnie dziecko jest predatorem. Nie jest. Natomiast jest niezdarą, którego ego jest centrum wszechświata, bo tak funkcjonuje mózg w tym wieku. To samo narcyz.
Dziękuję i życzę sprawnej przeprowadzki. Pozdrawiam
Pięknie dziękuję
Tyle tych prelekcji na tematy związane z narcyzem a tylko pani do mnie trafiła z przekazem oglądam hutrowo Play listy jak leci a raczej na słuchawki slucham 😅😅😅 dziękuję za pomoc pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Dziękuję i cieszę się bardzo :)
Świetny odcinek. Dzięki za wskazówki...
Pani Magdo, baaardzo dziękuję! Pani analizy i rady są bezcenne, rozjaśniły mi wiele rzeczy. Czekam na dalsze spotkania. ❤
Narcyz, od czasu do czasu potrzebuje usłyszeć łagodnie I stanowczo prawdę😎. Zgadzam się, że warto włączać pauze i udowadnianie nie ma sensu, ale z narcystą działa system Dratewki i Smoka😎...
Bardzo profesjonalny komentarz . Ale mam prośbę proszę nie porównywać lwa do mendy ( to takie starodawne określenie ) Dziękuję i pozdrawiam :)
Dziękuję 🙏
Dziękuję I pozdrawiam serdecznie.
*MOJA EX ZNAJOMA NAWET SOBIE WYBRAŁA NICK "WYMARZONA". BIEDNA KOBIETA TYLKO DZIECI SZKODA.*
Wielkie litery w necie oznaczają krzyk, Ty dodatkowo je wytłuściłaś. Po co?
Dziękuję za ten temat 😊❤
Z narcyzem nie ma zadnej komunikacji😢. Jest tylko strach przed nim, tak jak w dziecinstwie przed bardzo wymagajacym rodzicem.
Ja znalazlam sposob na narc. Nie daje soba manipulowac tylko jak zaczyna robic jazdy to mu mowie wypad i go odcinam. Szybko zmienia zdanie 😂
On nie ma uczuć tylko je udaje - naśladuje. Jeśli Ty je masz, to po każdym powrocie będzie tylko gorzej. Zniszczy Cię bez mrugnięcia okiem. Przerabiałem to nie raz. Chciałem żeby było lepiej a bywało tylko gorzej. Też uważam się za bardzo silnego psychicznie i nie miałem problemu ze stawianiem granic. I co? i nic!
Super filmik ,dziękuję.mam taką teściową bardzo proszę o film jak sobie z nią radzić
Dżiśiaj poraz 3 raz z Narcyzem Wygrałem o 10.20 w Sądżie
Jestem po złożeniu papierów. Boję się że on wszystkich omami.
tak jak u mnie als Prawda wygrywa, w 2023 byłem na dnie, Narcyz oszukał Policja,Prokuratora i Sąd , ale nie podaję śię, ROK 2024 wychodżi Całe SZAMBO i Rozliczenie, Krok po Kroku, Narcyz grożi 20 Lat
@@joannahoffman8999z jakiej Okolicy jesteś, znam adwokata dobrego
@@adrianburda7183 z tego co oglądam w internecie wynika, że bardzo dużo zależy od wsxystkich osób włączonych w proces. Boję się bardzo.
Dziękuję
Dziękuję za kolejny filmik i pozdrawiam serdecznie😘
Również pozdrawiam :)
Dziękuję za film uwielbiam Pani przekaz pozdrawiam i dużo zdrówka życzę ❤
I dlatego utylizacja jest taka jaka jest nie ma rozmowy dogadania porozumienia kompromisu.
" ciagle sie mnie czepiasz, gdy prowadze samochod". " Ale ja nie jezdze z Toba samochodem, jezdzimy osobno" 🤔🤭. I wiele takich. Narcyz bez socjopati i psychopatii to wlasnie glownie nawiedzina komunikacja. Nie wiemy z kim i o czym ten czlowiek rozmawia. Przykro mi to stwierdzic ale ja dka tej osoby bylam druga matka. Nie dlatego ze jestem opiekuncza czy ciepla. Dlatego ze bylam ta matka ktora: nie zaszczepiala leku a odwage i wiare w siebie. Mozna sie bylo na niej odgrywac i sie jej przeciwstawic. Chcialam dobrze czyli dawalam wolnosc a nie zaborczosc. Zorientowalam sie gdy zobaczylam kiedys male dzieci, chlopcow i ich zachowania. I pomyslalam: skad ja to znam.........
Klasa kobietka i super merytoryczne filmy.
Ja słyszałam słowa - " na pewno nie jest tak jak mówisz".
Świetne są te pani wykłady. Bardzo mi pomogły w relacjach z synową, tylko nie rozumiem dlaczego trzeba mówić na początku każdego filmu dwa razy DZIEŃ DOBRY ????
Taki mój sygnał rozpoznawczy :)
Ale z tego co Pani mówi, to wynika, że KAŻDA kobieta jest narcyzem. Przyznanie się do błędu przez kobietę jest Katastrofa. Wizerunek to jedyne co ona ma. Żyjemy też w takim świecie, że Skaza na wizerunku może zrujnować kariere [mimo kompetencji], czego one są świadome.
Pięknie Pani w tym jaśniejszym kolorze włosów 😊
Dziękuję Pani Magdo ❤
❤Dziekuje
Pierwsze dwa lata byly za dobre...wrecz przesadzone...pozniejszy okres byl odwrotnoscia pirewszego...przez 20 lat hustawka...dalam duzo z siebie, rowniez finansowo...
Trzy moje ataki paniki...bylo zle...
Wbrew oczekiwaniom mojego oprawcy podnioslam sie i zmienilam taktyke...o porozumieniu sie nie bylo mowy, gdyz ciagle probowal wszystko gmatwac...zachachmencil rowniez prawo wlasnosci domu itd...
W zeszlym roku doszlo do separacji i na podstawie moich przelewow bankowych musial mi cos oddac...oczywiscie nie odzyskalam tego co wlozylam...raczej stacilam z interesem...:)))
Dwa tygodnie temu zablokowalam go telefonicznie...balam sie atakow/oczywiscie byly/...ale dalo mi to konfort pozbawienia nekania mnie dennymi tel.
Mieszkamy teraz w osobnych mieszkaniach ale stanowczo za blisko. Moi synowie mieszkaja praktycznie ze mna,
Tatus oszczedza na jedzeniu...
Wydaje mi sie, ze zeby przetrwac i wybrnac musialam sie stac ja narcyzem, mocno trwajaca przy moich postanowieniach, niewzruszona....zupewnie czegos innego spodziewalam sie po zwiazku dwoch dojrzalych osob.....to co sie dzialo bylo cholernie podle...dwulicowe..brak empati i nieumiejetnosc spojrzenia prosto w oczy wygladal mi na spektrum autystyczne....jednak po tym co slysze z pani wypowiedzi odpowiedzialo mi na wiele moich znakow zapytania...dziekuje
Bylam tak zamieszana, ze zupelnie nie wiedzialam od czego zaczac, lub nawet po co....
Wspolczuje
Dziękuję 😂🙏❤️
Właśnie nie zawsze to działa. Zostawiłam mu wolna rękę w pewnej sprawie. Wziął palec a później było mało i chciał całą rękę. Więc dałam mu tą przysłowiową rękę więc chciał i nogę.
Powiedzenie że znajdź kompromis i pozwolenie na działanie nie oznacza, że poddaje się bezwiednie na wszystko co się dzieje. Zdroworozsądkowe myślenie jest naszym obowiązaniem.
Dzięki zabiegom o których mówię łatwo rozpoznać człowieka, który wcale nie chce dla nas dobrze
Pani Mago a taki przypadek: narcyzka kokietuje ile wlezie a potem odcina się po tym ja ja wyznaję jej uczucia. Mijają wakacje i staje się coś bardzo dziwnego. Nie dotyczy to narcyzki, ale ta dowiaduje się o tym. Samo wydarzenie jest traumatyczne i może zniszczyć reputacje (mi), a ja w stresie i strachu zachodzęw głowę czy ona o tym się dowiaduje. Jak wskazują poszlaki - najprawdopodobniej tak, ale 100% pewności nie mam. Po tym wydarzeniu, przez rok próbuję się kontaktować, ale nie przesadnie natarczywie. W ciągu roku wysyłam listy na messengerze (bo jestem zablokowany) z nowych kont, które są bardzo staranne i piszę że tęsknię. Za każdym razem odpowiedź dość sucha, pozbawiona emocji, oschła i bardzo zimna. I blok. Tylko w międzyczasie narcyzka przeprowadza się niedaleko mnie, albo mija mnie na kortyarzach uczelni, czy na niemal pustej stołówce przechodzi za moimi plecami z koleżanką, czy w bibliotece udaje że nie widzi. Tzw stonewalling połączony z podjudzaniem. Po ostatnim liście idzie na policje, i zgłasza stalking z dość podkolorozywanymi rzeczami, i takimi które powiedziałem na osobności, wykorzystuje jako alibi, czy to, że mieszkając z własnej woli niedaleko mnie wykorzystuje jako "codziennie chodzi za mną do domu".
To była bardzo atencyjna postać w środowisku studenckim za mojego rocznika. Aktywna w mediach społecznościowych, ale raczej bardzo mały kaliber.
Odnosząc się do filmu: to ja byłbym tym bijącym pianę, bo chciałem wyjaśnić odcięcie się (z niewiadomych przyczyn) a potem wyjaśnić dość uwłaczającą rzecz która mogła mieć wpływ na jej decyzje o niechęci co do kontaktu ze mną. Zgadzają się niektóre rzeczy jak chęć wygranej, absolutny brak kompromisu, chęć kontroli dzięki temu itd, ale klasycznie to narcyzi "biją pianę" a w moim przykładzie mam nieco inny przypadek. Czy takie coś jest też cechą narcystyczną? Korzystanie z tego, że komuś wydarzyło się coś co mocno (może) wpływać na reputację i na postrzeganie w oczach tej właśnie osoby. Powierzchownie ta osoba zachowuje się tak jakby nie chciała mieć kontaktu, ale są momenty kiedy jawnie się z tego nabija?
A jeśli ta osoba zaproponuje rozwiązanie które może byę bardzo niekorzystne lub nawet rujnujące dla drugiej strony czyli albo będzie tak jak chcę albo wcale
To chyba nie jest kompromis :) nazwałabym to przymuszeniem. Odpowiadam wówczas że „to nie jest kompromis, poproszę o wersję w której znajdzie się coś dobrego dla mnie”
Standardowe procedura narcyza. Przeważnie druga wersja nie istnieje ;-)
Ja się tak nie bawię,Pani podaje instrukcję obsługi ,ja muszę kopnąć w dupę mojego narcyza .Wie że mnie ma ,zrywam 20 raz , muszę się uwolnić od gościa 😱 Dziękuję ❤
Samoterapia...fajne określenie 🙂😑❤️☯️⛩️⭕
Nowa fryzura? Ładnie.
Dziękuję :)
Czy moge prosic o filmik o tych ktorzy graja role wszystkowiedzavlcych I stosuja techniki gaslight nie zawietajace krzykow etc. W przyjazniach.. pomijanie devalued etc. Zimni wyrachowani I czesto zistaja psychologami .. uwodza kobiety I porzucaja kiedy One sa gotowe zaufac I otwietaja sie na nich potem udaja ze nie uwodzili .. uwidziciele psychopath.. poprosimy grupa kobiet. Pozdrawiamy❤❤❤❤
💛🌷💛
❤
Witam. Moja partnerka mnie oszukała nie chce się przyznać za wzzelka cene. Mam dowod w postaci zdjęcia z faceboka, że coś zrobiła, ona się wypiera. Kłóciliśmy się. Zadałem jej pytanie jaki widzi kompromis rej sprawy - mówi że nie widzi bo kompromis można znaleźć pomiędzy gdy jedne chce iść w lewo a drugi w prawo, a tutaj w tej syruacji nie ma kompromisu. Nie zrobiła nic swiaodmie co mogła zrobić.. zapytalem jakie widzi wyjście z tej syriacji to mówi, że nie widzi, że albo jej uwieze albo możemy się rozstać. Udowodnic też nie ma jak, nie to że nie chce, tylko nie ma jak jakie wspolne rozwiazanie proponujesz ? Nie znajdziemy rozwiązania, mozes czuć aie oszukany, nie miałam ponco cie oszukiwać, ani nie mam zamiaru na Hama przyznawać siw do czegoś czego nie zrobiłam świadomie- xo sądzicie o tej syriacji ?. Leżała, spokojnie rozmawiała.
Jak postąpić, proszę o pomoc. Moj ex mąż narc uczy naszego 4 letniego syna, zeby mnie okłamywał odnośnie tego, ze spedzaja czas wspolnie z jego kochanką oraz jak, syn mowi, że 'nic nie robili albo ze ciagle ogladal bajki' i jest to specjalnie po to żebym wybuchnela i dala mu paliwo... Co powiedzieć narcowi, żeby nie uczyl dziecka kłamać? Jestem przerażona w jaką stronę to idzie... Nie chcę żeby synowie byli takimi klamcami jak ich ojciec....
Rozmowa z narcyzem nie przyniesie żadnych korzyści.
Konflikt lojalności się kłania.
Proszę pracować z synem, uczyć go czym jest kłamstwo, prawda, manipulacja. Niestety to trochę potrwa ale nie ma innego wyjścia.
@@MagdalenaSocha czyli praca długoterminowa. Dziękuję bardzo Pani Madziu ❤️ taka odpowiedź to bardzo wiele bo wiem co robić i nie zadręczam się gorączkowo..
Ostatnio nauka puszczania wolno i nie stawiania oporu na co na co nie mam wpływu 🙏 jest Pani Aniołem! 🫶
❤❤❤❤❤❤❤
Czy kobieta która
- na początku idealizuje, mówi że lubimy to samo i jesteśmy tacy sami, a ja końcu że różnimy się w podstawowych rzeczach
- mówi że jest empatyczna i zawsze stara się postawić w sytuacji drugiej osoby, a potem pokazuje że jest zupełnie odwrotnie
- pomogłem jej i bardzo, wspierałem emocjonalnie gdy miała bardzo ciężką sytuację życiową/psychiczną, a gdy ja wpadłem w depresję nazwała mnie świrem i powiedziała żebym poszedł się leczyć, nie okazując żadnego wsparcia
- odwraca kota ogonem w sytuacji gdy to ja robię jej przysługę z dobrej woli, dokładnie robię jej zakupy żeby pomóc i odciążyć a ona mówi że odda mi za nie pieniądze po czym wielokrotnie tego nie robi, a gdy o tym wspomnę odwraca kota ogonem i obwinia mnie że to ja powinienem jej przypomnieć żeby oddała mi pieniądze bo ma dużo na głowie i to moja wina
- robię dla niej dużą przysługę a ona nie potrafi docenić samego faktu że ją dla niej robię, tylko krytykuje jak ją robię i szuka najmniejszego błędu w samym wykonaniu.
- za przysługę tą płaci mi jakąś kwotę pieniędzy która jest 1/3 tego co musiała by zapłacić normalnie, a mimo to czuję nade mną władze z tego powodu i traktuje jak przedmiot nie partnera
- ingeruje w moje delikatne sprawy rodzinne, krytykuje moje decyzję w związku z nimi nie znając całej sytuacji
- tworzy sytuację tak abym poczuł się winny gdy mojej winy ewidentnie tam nie ma.
- stosuje tygodniowe karanie ciszą, olewając to gdy mówię jak się z tym źle czuje.
- uważa się za szczerą do bólu, a stosuje tą szczerość tylko wtedy gdy jest jej to na rękę.
- tworzy sytuację które wzbudzają we mnie nerwy i agresję a potem zarzuca że jestem agresywny
- doprowadza do sytuacji gdy czuję się bardzo poniżony i czuję wstyd przy jej znajomych których ja widzę pierwszy raz na oczy
- stosuje push and pull: 3 dni "misiu tęsknię" po czym 3 dni ciszy i mówi że sama nie wie czego chcę
- na końcu wytyka każdy najmniejszy błąd bez litości i empatii a ja mam wrażenie że wręcz chełpi się moim cierpieniem
- mówi że "przez tyle czasu robiłem wszystko dla niej, to teraz mam zrobić coś dla siebie"
Mogę nazwać sobie w głowie moje przeżycia i powiedzieć że byłem z narcyzką?
Szukam ulgi i odpowiedzi, jestem miesiąc po bezlitosnym porzuceniu i ciężko się pozbierać.
Też mnie porzucił po 30 latach małżeństwa. Przez ponad 2 lata próbowałam zrozumieć i ratować. Przeżywałam podobne akcje, które opisujesz. Nie ulega wątpliwości, że była zaburzona. Z nimi nie ma możliwości dogadania się. Jeśli wpadasz w ich cykle to jedyne co można zrobić to jak najszybciej to przerwać. I zapomnieć.
Ja przerwałam, wnosiłam pozew. Jestem wolna, ale łatwo nie jest. Głowa pełna jego trujących tekstów i fałszywych oskarżeń.
To bardzo trudne doświadczenie, lecz trzeba ich wyrzucić z głowy z serca i zacząć zdrowieć.
🌻🌻🌻
❤❤❤❤❤❤
Czy Narcyz wie,że jest narcyzem? I, że rani ludzi?
Chyba wie, to taki aktorzyna ktory gra swoja role. Zwana zycie.
Witam.. a co powiecie o tym.. 6 dni temu pisalem post na grupie psychologa pozytywna...bylem poklocimy z partnerka.. oczywoscie dodawalem duzo postow co jakis czas ( przez klotnie z nia ). Chcialem zobaczyc jak inne strony na to patrza i jak rozumieja.. ostatnio po klotni dodalem post na grupie, ona zrobila to samo..zawsze po klotni dodawala post po tym jak zobaczyla, ze ja dodalem.. wczoraj mialem jej telefon w reku.. zobaczylem na 1 z grup, ze " twoj post zostal dodany, skomentowany, usuniety " zapytalem jej przez tel sms, czy pisala jakis post 6 dni temu na grupie tskiej i takiej, mowila, ze pisala post, ale go nie dodala, ze wyszla i jakby zapisak sie on w wersjach roboczych.. przeszukalismy te " wersje robocze " o bylo, ze post zapisany za 3 dni wygasnie - czyli juz wygasl bo minelo 3 dni.. zapytalem partnerki jescze raz czy pisala post, nie nie pisalam postu, probowalam, ale nie dodalam. Zapytalem to skad info - powiadomienie z fejsa , ze post zostal dodany, skomentowany, usuniety - ona nie wie. Zapytalem jej prosto w oczy, czy jak ja bym napisal do bylej tresc " sms" a ona by mi sorawdzila bilingi, zobaczyla, ze na bilingu jest wyslany sms do bylej, by zapytala mnie czy pisalem do bylej, a ja bym powiedzial ze tak probowalem, ale wycofalem sie z tego i nie wyslalem , to co bys zrobila ? Pomyslala, ze klamie ze pisalem, czy pisalem i wie o tym dobrze bo widzi na bilingach to ? Po 5 minutach tlumaczenia, ze to nie tak, ze po co by miala klamac ze pisala go i sie wycofala z pisania tego.. powiedziala, ze tak, uwoerzyla by bilingowi, ja mowie - widzisz.. mowisz, ze nie dodalas postu, tylko ze pisalas i sie z niego wyxofalas, a z fejsa pisze konkretnie, ze 6 dni temu twoj post ( z jej konta ) zostal dodany, skomentowany, usuniety i co ? Kto mowi orawde ? Biling czy ty, ze nie masz po co klamac niby ? Za wzzelka cene do twj pory probuje mi udowodnic, ze ona posta nie pisala ( mimo ze info z fejsa jest inne ), a akirat 6 dni temu pisalem swoj post, to i ona napisala swoj czyli daty sie zgadzajaz grupy rowniez sie zgadzaja bo pisalem na tej samej co ona pisala po mnie.. ale jej tresc sie nie zgadza.. zamiast zpaytac jej czy pisala w ostatnim czasie jakimolwiek post - moglbym ja sprawdzicz a ja tak naprawde zapytalem co pisala na grupie tej i tej, 6 dni temu - czyli z tego pytania zalozyla juz to zr wiem, ze cos pisala.. ale za szelka cene trzyma sie swojej wersji, ze pisala, ale sie wycodala z tego, ze nie dodala go na grupie, tlyko zapisal sie w wersjach roboczych, wersji roboczych znalezc nie moglismu , a po znalezieniu okazalo sie, ze post znika 3 dni poz apisaniu, a minelo 3.. nie obeszlo sie bez jej pseudo udawanego placzu, lzy nie lecialy, tltko fiuchanie nosem, dzisiaj spac nie mogla o 5 rano to poszla na rower mimo, ze nigdy nie chodzi, zajechala do sklepu bulki nawet do pracy mi kupic , 1 raz od 10 lat, no moze twz dlatego, ze rano nie chodzi do sklpeu i nie wstaje o 5 tylko o 8, a ja o 8 juz jestem w pracy i to ona ma bulki bo ja kupuje sobie i jej do pracy. Praykre jest to, ze za wszelka cene chca zebys wiezyl w ich wersje.. tak proboja cie skrecic, namiotac abys uwoerzyl.. aa.. zapomnialem dodac, ze jak mnie sprawdza to na kazdym kroku sugujeruje sie twardym dowodem. Wczoraj bylem na rowrze po tej klotni, powiedzialem ze spotkalem koelzanke ( to moja byla ktora mieszka tam gdzie jeździliśmy na rower z moja obecna partnerka msrcyzem) oczywoscie oburzenie, placz, zr ja tak ja kocham.. powiedzialem speckalnie, ze spotkalem ja, pogadalem i zapytala czy jutro tez wyjde na rower, powiedzialem to swojej partnerce , oczywoscie nie obylo sie dzisiaj czyli na 2 dzien po klotni, dzien w ktorym mam jechac , przyszla i zobaczyla na fejsie czy pisalem do tej koelzanki czy wyxhodzi na rower - bo przeciez u niej twardy dowod istnieje, ale u mnie juz nie istniec .
🇵🇱🌾👍
11:50 Hhahaha to samo wczoraj powiedzialem po X klotni probie wytlumaczenia czegos mojej Matce ... " Ja mowie zólte .... Ty slyszysz zielono czerwone " .... albo to co w jednym filmie o gaslight mowila pani cos o Czapce ... Skad ja to znam ....... zawsze nazywalem to ze moja mama jest jak Wojak Szwejk ..... przynajmniej po 40 latach wiem jak to sie konkretnie nazywa .... " jeszcze pozałujsz skurw...."
❤