Mogę tylko dziękować bratu że zaszczepił u mnie miłość do starych gier nie zabierając jej ze współczesnych gier. Moi znajomi pewnie nigdy nie zagrają w jakieś popy, Raymana, starego wieska, stare god of war i wiele innych
Czy ja wiem? Połowa dialogów jest skopiowana z ksiązek, masa postaci oraz misji to plagiaty z sagi, np walka z strzyga a historia polega tylko na sciąganiu Salamandry
@@Diego-rt2ot a ja przyznam że te ściąganie dialogów z gry mi się podobało. Uśmiechałem się jak to widziałem i przypomniałem sobie książkę 👍 Choć z ta strzygą to rzeczywiście mogli sobie darować
@@Li5ek Uhmm....Nie. Graveiry bije się srebrnym mieczem, tak jak 90% potworów w grze. Natomiast szybki atak nic tu nie da, bo Graveiry są odporne na ból. Recenzent po prostu lamił w grę i nie usprawiedliwiaj tego.
@@Vorteksio3 oczywiście że lamił, ale ta odpowiedź bardziej miała na celu wyjaśnić że z punktu widzenia lore wiedźmińskiego świata bicie trupojada stalowym mieczem jest jak najbardziej prawidłowe. A co do tej odporności na ból nie jestem przekonany ale nie będę się wykłucać.
Ogrywałem pierwszy raz w kwietniu i maju tego roku i mimo topornych mechanik klimat jest nie do podrobienia, chyba nawet lepszy niż w trójce, więc i w tej części się zakochałem.
No to podobnie jak ja :) ukończyłem 3 więc uznałem że pora sprawdzic poprzednie części i mimo topornego gameplayu nie załowałem ukończenia tej gry , chyba sprawia mi większą frajdę niż 2 mówiąc szczerze
Przeszedłem 2 miesiące temu ( po raz chyba 5 czy 6). Na modach graficznych i zmieniających niektóre pierdoły. Grało się fenomenalnie. Muzyka, klimat, dialogi, eastereggi i ta "swojskość" którą zrozumiemy tylko my, zjadacze chleba z nad Wisły, zwyczajnie przyciąga. Dalej jest piękna, dalej jest zajebista. A teraz obejrzę materiał :D
Dla mnie pierwszy Wiedźmin to najlepsza odsłona całej serii. Klimat, MUZYKA, postacie, miejsca. To tylko kilka najlepszych rzeczy w tej grze. W żadnej innej części nie czuć tego,, wiedźmińskiego klimatu''. Ta szarość, ponurość, tajemniczość to po prostu klimat wyjęty prosto z książę Pana Andrzeja. Kiedy pierwszy raz czytałem pierwsze opowiadanie z książki ostatnie życzenie tak właśnie wyobrażałem sobie Wyzime . Szara, brudna, zimna . Żyjesz tymi miejscami. Czujesz problemy mieszkańców podgrodzia. Czujesz że w Wyzimie panuje Zaraza. W odmętach czujesz ten dramat który się tam odbywa. Muzyka jest najlepszą częścią tej gry. Nawet muzyka z 3 części gry nie jest tak klimatyczna jak muzyka z 1. Jestem fanem pierwszej części. I uważam że to najlepsza odsłona serii. A i jeszcze zapomniałem. SŁOWIAŃSKOŚĆ. Wylewa się ona z monitora jak ścieki do oceanów. W 2 i 3 odsłonie gry nie czułem tego klimatu. Tylko 1 kojarzy mi się z frazą ,, Wiedźmin ''
Cudowna gra. Chodzenie po takich miejscach jak: Odmęty, Pola, tereny koło Pani Jeziora, było niezapomnianym przeżyciem. Tereny były przepiękne i ten niepowtarzalny klimat... Wciągająca fabuła, ciężkie decyzje do podjęcia, ciekawi bohaterowie. Klasa. Dla mnie Wiedźmin 1 nie potrzebuje nawet remake. Kocham go ze wszystkimi jego wadami. Zalety są w stanie zrekompensować wszystko. Jak widać gra ma szczególne miejsce w moim sercu
Fabularnie to najlepsza część z całej trylogii. Mechanika aż tak nie irytuje, a grafikę łatwo poprawić modami. Wiedźmin 1 po prostu nadal jest genialną grą.
@@tomekkborodo70 Z tego co pamiętam to ściągałem jakieś paczki tekstur z Nexus Mods i wgrywałem samodzielnie (zwykłe kopiuj>wklej do odpowiedniego folderu). Polecam to samo, łatwo i nie powoduje żadnych problemów z samą grą.
@@tomekkborodo70 Ja generalnie polecam Powrót Białego Wilka, który zmienia interfejs, wygląd postaci, tekstury przeróżne i do tego FCR mod, który poprawia balans rozgrywki, walki etc. Te mody mogą być akurat razem zainstalowane i nie krzaczą.
przyznam że odczuwam dziwny dyskomfort. Uwielbiam głos,materiały są zawsze na poziomie. A tu mi chłop z lasu wychodzi i widzę Ten głos. Taki koming ałt to ja rozumiem! Lipski jak ty mnie zaimponowałeś teraz.
Bez przekory mogę powiedzieć, że pod wieloma względami (merytoryki, scenariusza, klimatu i scenerii), to jeden z lepszych materiałów w historii kanału. Czapki z glów. Wspaniała robota.
Pierwszy Wiedźmin. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Pamiętam jak po raz pierwszy jako dziecko grałem w W1 gdzieś w okolicach 2007/2008 roku. Pierwsza noc na Podgrodziu przyprawiała mnie o gęsią skórkę. Podobnie było gdy ogrywałem ponownie gierkę w 2018 roku. Coś niesamowitego. Teraz tak sobie myślę, że każda lokacja była bardzo klimatyczna i zawsze budziła emocje. Wyróżniłbym jeszcze zadania, które same w sobie były ciekawe. Szczególnie to z prowadzeniem śledztwa w akcie 2. Fajna była też możliwość bycia neutralnym na pewnym etapie gry. Na moje to nawet po tych 14 latach wszystko ma tam sens. Ah, i oczywiście ścieżka dźwiękowa robi robotę. Polecam puścić sobie kiedyś podczas jazdy autem. Co na minus? Na pewno brak możliwości współpracowania z innymi wiedźminami. Zawsze jakoś mi tego brakowało. Po prologu właściwie człowiek o nich zapominał. Ciekawie byłoby spotkać kolegów po fachu, np. w akcie 4. System walki to bardzo drażliwy temat. Mi osobiście nie przeszkadzał, nawet ciekawie to wyglądało. No i w pewnym momencie, jak wspomniał autor filmiku, trasa Wyzima klasztorna-grobla-bagno może bardzo znużyć. Kiedy znajdę trochę wolnego czasu na pewno siądę do ponownego ogrania W1, choćby ze względu na długość tej gry i mniejsze lokacje (nie zajmie to nie wiadomo ile czasu). Wspaniale będzie od nowa poczuć ten klimat, wsłuchać się w fenomenalną ścieżkę dźwiękową i odświeżyć sobie fabułę.
Ta gra traci przede wszystkim na elementach typu mechanika czy grafika, natomiast zwłaszcza akt 2 to było dużo monotonnej bieganiny. Jednak soundtrack był świetny, fabuła i postaci też nie były złe. No i bagna, mimo że nudnawe, to powodujące lekkie ciarki (ogólnie klimat). I nostalgia mną nie przemawia, bo pierwszy raz zagrałem w to w czerwcu tego roku
Wybornie! Może trudno w to uwierzyć, ale ta informacja będzie kluczowa podczas obalania rządu Azerbejdżanu. Miej się na baczności, są zdeterminowani żeby zachować władzę i mogą wysłać zabójców! Miłego dnia :-)
W sumie remake to byłby świetny pomysł, bo Redzi na pewno długo nie będą robić kolejnej gry o Cyberpunku, a jeśli kolejną ich grą nie będzie 4 część Wiedźmina albo jakieś nowe uniwersum to by mogli remake jedynki zrobić, albo jakby wydali tę 4 część lub coś nowego to mogliby by wtedy nad remakiem popracować, tylko wtedy byśmy mega długo czekali
Co taki remake miałby dać? Moim zdaniem zepsuje jedynie klimat i świetną rozgrywkę, robiąc z poziomu trudności żarty. Wystarczyłby remaster z podbitymi teksturami, poprawą optymalizacji i upiększeniu hud.
Ogrywałem jedynkę pierwszy raz w 2017 roku, gdy rozdawali ją na GOG-u za darmo na 10-lecie wydania. Byłem zachwycony. Nic bym w tej grze nie zmieniał ☺️
Akurat dwa tygodnie temu ukończyłem pierwszą część, to był wielki powrót po latach, pamiętam liceum, 2007 rok, komputer, który ledwo dawał rady, ale grało się bo gra wciągała niesamowicie :)
Ja grając w 2 najpierw, kupiłem z czasem dwie części w jednym pakiecie i zainstalowałem jedynkę. Matko co to jest za dramat... prologu nawet nie przeszedłem i odinstalowalem. Jakieś to kompletnie nieintuicyjne się wydawało, betonowe, paskudne. Dramat.
Ja grałam w 1W po 3 i pomimo (moim zdaniem) nudnego sposobu walki to bardzo mi się podobał. Fabularnie nawet bardziej niż 3, gdzie wszystko się ciągnęło i ciągnęło, a końcowa walka mnie rozczarowała.
Najlepsza część, piękna muzyka, piękna grafika! Mechanika walki na pewno ciekawa i mam sentyment do niej, dla mnie na plus, chciałbym zapomnieć fabułę i przejść ją po raz kolejny na nowo.. chociaż przechodziłem ją z 7 razy za każdym razem się tak samo dobrze bawię.
Jeśli chodzi o scenariusz i klimat, jest to cały czas świetna gra. Po prostu silnik tej gry (Aurora Engine) jest zdecydowanie przestarzały. Na tym silniku robiono wcześniej oba Neverwintery oraz KotOR. Również w 2007 roku wyszedł Mass Effect 1 i wówczas już był zrobiony na silniku Unreal Engine 3. Teraz wystarczyło odświeżenie pierwszego Mass Effecta w Legendary Edition i wygląda świetnie. Z kolei Wiedźmin 1 potrzebowałby remake na innym silniku, już nie na starym Aurora Engine.
Mam 14 lat jestem w wieku wiedzmina 1, wczoraj właśnie go przeszedłem no i bardzo mi się podobał. Nie nużył mnie a system walki bardzo się podobał. Dziś rozpoczynam dwójkę ale widzmin 1 to fenomenalna gra polecam gorąco
Uwielbiam! Przeszłam go kilka razy. Ostatnio zeszłym roku. Dla kogoś kto nie grywa w RPGi online tylko woli wrsje solo ta wesja jest idealna, bieganie w tą i we wtą nie przeszkadza kiedy wciągniesz się w fabułę i poboczne historie. U mnie to zawsze się kończy słowami "Co to już koniec? Chcę więcej " ;)
Tak dokładnie mam już jakieś 300 godzin w 1 chodź na gogu pokazuję 10 godzin ale grałem z płyty 2 na steamie mam 125 chodź i tyn razem grałem z płytki a trójka uwaga 890 godzin na switchu 647 na ps 4 xd
A propos, ostatnio odpaliłem NWN EE który jest na tym samym silniku co Wiesiek 1. Zadziwiające jak Redzi wycisnęli do cna silnik Aurora. Przepadlosc niesamowita.
Przeszedłem tą grę w każdy możliwy sposób. Jest klimat, a walka mimo tego iż jest tak na prawdę quick time eventem zawsze wyglądała efektownie szczególnie przy wbiciu złotego talentu. Piękna sprawa 👍
A ja akurat niedawno (z miesiąc temu) jedynkę przechodziłem pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Teraz kończę dwójkę, a jak laptop pociągnie to będę ogrywał trójkę
1 stycznia skończyłem pierwszego wiedźmina. Było to moje pierwsze zetknięcie jako gracza z całą serią (nie licząc kilku godzin oglądania streamów czy innych materiałów poświęconych tej marce). Tydzień po ograniu wieśka mam mega pozytywne wrażenia. Oczywiście, nie jest to gra wybitnie piękna, z najlepszą fabułą czy ogólno pojętą mechaniką. Mimo to na maxa się w nią wciągnąłem. Przeszedłem ją w 3 tygodnie, niejednokrotnie grając po 6/7h do 6 nad ranem. Po prostu było w niej coś co sprawiało, że nie mogłem się od niej oderwać. Całkowicie mnie pochłonęła. Był bym nierozsądny gdybym obiektywnie stwierdził, że Questy poboczne były innowacyjne i różnorodne, ale... ja robiłem jeden za drugim z nieukrywaną przyjemnością. Tak po prostu mam, że jeśli wsiąknę w jakąś produkcję wykorzystuje jej zasoby w 100% - flagi w Assassynach, zagadki, znajdźki, osiągnięcia, trofea? Żaden problem. Może i jest to czasem masochistyczne postępowanie, ale tak po prostu mam. Podsumowując moje pierwsze zetknięcie z pierwszym wiedźminem - subiektywnie, jestem zachwycony; obiektywnie, żadnych rewelacji, ale gra przyjemna.
tuż przed premierą Wiedźmina 3 (2015), odpaliłem Wieśka 1 przeszedłem i wspominam to bardzo dobrze... od razu zabrałem się za 2 i też wciągnąłem ją bez przerwy ;)
Materiał pełen prawdy, zgadzam się w pełni. Wiedźmin 1 ma klimat, oj ma, niepowtarzalny. Kto grał w tę grę powie to samo. Trójka też jest dobra ale w pamięć zapadła mi fabuła i klimat jedynki, ta muzyka i klimat podgrodzia lub wsi ze 4 aktu (4 chyba bo nie pamiętam ale ta wieś pod koniec gry co trzeba było pozbyć się Połódnicy). Gdy pierwszy raz usiałem do tej gry mnie odtrąciła tym że nie ogarniałem systemu walki. Jednak gdy go ogarnełem bawiłem się momentami lepiej niż w wiedźminie 3. Polecam każdemu zagrać mimo że gra ma swoje lata to warto.
Wiedźmin 1 jak dla mnie miał jeszcze taki plus dodający realizmu że przez całą grę można było zdobyć tylko trzy zbroje oraz mieczy było bardzo mało, totalny kontrast do Wiedźmina 3 gdzie w praktycznie każdej skrzyni znajdujemy jakąś zbroję albo miecz. Ja się pytam gdzie jest realizm gdy w jakiejś chałupie na wsi możemy znaleźć legendarną zbroje wartą kupe koron?
Wiedźmin 1 to był mój początek z grami rpg, grałem w niego na komputerze chrzestnego dawno temu i teraz niedawno kupiłem na steamie by se powtórzyć i powspominać
Fabularnie jest to zdecydowanie najlepsza część, także klimat moim zdaniem jest najfajniejszy w jedynce. Oczywiście, że mechaniki się starzeją, ale po skończeniu gry pamiętasz bardziej historię, którą rozegrałeś, a nie toporne sterowanie itd. A ta jest moim genialna. Do dzisiaj pamiętam mnóstwo zapadających wydarzeń z tej części, z dwójki nie pamiętam prawie nic, z trójki też znacznie mniej, mimo że była znacznie dłuższa (nie liczę świetnych dodatków do trójki teraz). A wieś Odmęty to poezja.
Aż mi się przypomniała finałowa walka bez mieczy, gdy po odpowiednim dobraniu umiejętności i eliksirów mogłem walić Igni raz za razem. Aż chyba zagram ponownie.
Właśnie go ogrywam. Uważam że jest the Best, klimat, lokacje plus główny bohater. Gra zrobiona z miłością. Od tego momentu pokochałem te uniwersum, kupiłem książki. Coś niesamowitego.
Matko co za nostalgia. Mam ja do tej pory na dysku i co jakiś czas do niej wracam. Grałem na premierę. Nie che się wierzyć, że to już tak dużo czasu minęło.
wiedzmin 1 ma ten klimat jakiego nie doswiadczylem w zadnej grze, co prawda jako pierwszy raz ogralem go 2 lata temu a jednak czuje taka nostalgie jakbym gral w niego w dniu premiery
4:37 - Moim zdaniem system walki w Wiedźmin 1 był najlepszy, bo wymagał choć trochę skilla (mało bo mało, ale wymagał). W kolejnych częściach to było po prostu napierdalanie w jeden przycisk.
Był bardziej Hack and slashowy niż slaszerowy. Wgl uważam że system 2 a szczególnie 3 z zapierdalajacą gdzie popadnie kamerą i chaotycznymi trulankami, skokami iwgl to nieporozumienie. Trójkę rok temu skończyłem i absolutnie nic po za zadaniami z Ciri i z Baronem no i zajebistym DLC Serce z Kamienia nie pamiętam. A z jedynki dość sporo fabuły i zadań się pamięta mimo że grałem w nią jakieś 10 lat temu
@@RPD49 Jak dla mnie ranking ustawia się tak: pierwsze miejsce Wiedźmin 1, drugie miejsce Wiedźmin 3, trzecie miejsce Wiedźmin 2. Dla mnie ta część (tj. Wiedźmin 2) to było jakieś nieporozumienie. Spierdolona po całości.
@@Zarzol1990 Wiesz co ale W2 miał nieliniowość. W3 to nieporozumienie pod względem fabularnym, niby nieliniowy ale nie czuć jej jakoś wyjątkowo. Dwójkę słabo pamiętam ale też chyba sobie powtórzę
@@nn-hj9nn to już więcej niż napierdalanie w LPM jak cepem. Jak masz dobry miecz to nie potrzebne ni petardy. ni znaki, ni eliksiry napierdalasz LPM i do przodu. 😆 Tak jak w Team Fortress 2 śmieli się z pyry W + M1.
Cała gra jest niesamowita a akt IV to mistrzostwo. Ta cała sielanka która panuje tam (do czasu) oraz nawiązania do Polskiej kultury i sztuki nadają jeszcze większy klimat. Wiedźmin 1 to gra nie do podrobienia pod tym względem i mimo tego że przeszedłem ją już kilka razy to nadal z uśmiechem na twarzy chodzę po Odmętach czy Wyzimie.
no co jestem młodym adeptem życia przeszedłem wiedxmina 3 z dodatkami ze 4 razy pomyślałem żeby przejść od początku serie gier pod czas 1 czułem sie zajebiście przez 98 % czasu gre skończyłem z wielkim zachwytem chciałem i próbowałem przejść wiedźmina 2 lecz moim zdaniem jest to najgorsza część z trylogii.
Kilka lat temu w trakcie czytania książek wpadło mi w ręce pełne wydanie Jedynki na Steame. Po przeczytaniu powieści od razu wziąłem się za gre a tu klops bo kompletnie nie rozumiałem systemu walki i poruszania się, zapewne przez przyzwyczajenie do współczesny gier akcji. Porzuciłem tą grę, aż do niedawna, konkretnie na lato 2021. Mój Panie, jak dobrze że się zawziąłem próbując zrozumieć mechanikę tej gry - piękna to była przygoda, dawno mi się tak dobrze nie grało w cokolwiek. Klimat, muzyka, system rozwoju, niektóre kwestie dialogowe i te nieoczywiste wybory moralne. Miód!
@@Raju345PL zawsze gram w jedynkę z modem na lore friendly więc piszę jak jest lore friendly. Moja odpowiedź odnosi się do tematu bardziej ogólnie niż do samego materiału.
@@Raju345PL Full combat rebalance, jest na moddb. Z góry ostrzegam że gra jest mocno trudniejsza :D A jak zagrasz jeszcze na jednym z nowych trybów trudności to w ogóle haha.
Dokładnie tak . Plus dla mnie ta muzyka ... Większość muzyki z jedynki wywołuje u mnie aż ciarki . W wiedzminie 3 ciarki wywoływała u mnie tylko piosenka priscilli , tak to nic . W porównaniu do jedynki ... Która jest mega
Z punktu widzenia fana fabularnie Wiedźmin 1 to parodia Sapkowskiego i zdecydowanie najgorsza część, Triss jako Yennefer, Alvin i wiewiórki zamiast Ciri, niezgodne z pierwowzorem postacie (np. Magister zamiast Profesora), jakiś głupi zakon, który u Sapka był tylko drobną wstawką i raczej wypadkiem przy pracy... w którymś z dodatków pojawia się nawet Sabrina i parodia historii Renfri. Nie byłem w stanie w toto grać, mimo że kiedyś kupiłem i zacząłem, bo odstręczała niezgodność realiów, plus jakieś mozolne mieszanie eliksirów. Wiedźmin 2 stanowi stopniowe prostowanie tych głupot i powrót do logicznego stanu świata z okresu "po Sadze", czyli w roku 1271 (choć i tam były niezbyt potrzebne pomysły typu Saskia) - i to on ma świetny klimat, natomiast dopiero Wiedźmin 3 jest logiczną i zgodną w ponad 90% kontynuacją Sagi ... i prawdziwym arcydziełem. Ja z Jedynki biorę tylko fakty, że Geralt i Yennefer powrócili żywi z tego swojego Avalonu z amnezją, a pozbawionym pamięci wiedźminem "zaopiekowała się" Triss - co jest w miarę logiczne. Cała reszta natomiast do wywalenia (jako koszmary nie w pełni przy zdrowych zmysłach Geralta) i kontynuacja Sagi dla mnie zaczyna się od Dwójki.
Pierwszy komentasz który nie ma na sobie okularów nostalgii w pelni się zgadzam, do dam jeszcze idiotyczny 4 akt z mutantami oraz Geralta playboya która nie przepuści zadnej spódnicy
@@kilyann Tak ale jednak większość romansów Geralta wynikało z nie jego inicjatywy jak Renfi która go manipulowała i sama wskoczyła do łózka zy Triss która też nim manipulowała . Podczas sagi oprócz Yen przespał się tylko z Fringlią myślać zeyen go zdradzila a poza tym nie było tego az tak dużo. W1 Geralt dosłownie podchodzi do kazdej kobiety i chcial ją zaciągnąć na siano, nawet te które uratował i traktował seks jako nagrodę co jest strasznie w nie jego stylu. No ale pózniej zostało to juz naprawione
@@Diego-rt2ot Każdy chciałby być tak "manipulowany" - jeszcze Shani, a to było raptem parę miesięcy wydarzeń kiedy był ranny, szukał Ciri i świeżo pogodził się z Yennefer (której kwestie rzekomej "zdrady" wytłumaczył mu Regis), więc nie powinien ... ale na Fringillę i tak poleciał. A przypomnijmy sobie "Sezon burz" - w miesiąc 3 czarodziejki, z czego dwie nieszczęśliwe zdążył rzucić i tylko Tiziana dała sobie z nim radę - zaś w tle Yennefer, która odzyskała mu i odesłała miecze, a mimo to ... Nie, Sapkowski kilkakrotnie wyraźnie sugeruje, że G. był psem na baby.
@@kilyann Nadal uwazam ze W1 jednak poszedł o krok za daleko, moze bardziej mam problem z tym ze oprocz Triss oraz Shani kobiece postacie nie slużą niaczemu poza byciem kolejna kartą do kolekcji co jest troche słabe
Najlepsze jest to, że ta muzyka nie ma nic wspólnego z rzekomą słowiańskością Wiedźmina, to taki typowy generyczny soundtrack pod RPGa, a jednak siada bardzo dobrze.
Zawsze lubię do tej gry wrócić i nieco powspominać jak to kiedyś było... Jakie były oczekiwania i perypetie przy jej tworzeniu. I nadal mimo pewnej toporności z dzisiejszego punktu widzenia gra potrafi się obronić nawet po tylu latach... I ta muzyka... Soundtrack należy do moich ulubionych po dziś dzień.
Remake to moje marzenie, około 1,5 roku temu kupiłem jedynkę żeby ją sobie nadrobić, bo pamiętam tylko ją za dzieciaka jak tato w nią grał, ale niestety odbiłem się :/ zbyt monotonny i toporny gameplay.
Tak bardzo liczyłem na to, że powiesz na początku, że w Polsce jak w lesie 😂 Szczerze powiedziawszy to ostatnio sam przeszedłem i omówiłem Wiedźmina 1 i... Z pomocą kilku modów grało się całkiem przyjemnie 😀
A już za rok:
Pierwszy Wiedźmin 15 lat po premierze
Poprzedni film był wiedzmin 10 lecie :) teraz 14 wiec kolejny odc bedzie za 4 lata wypada na 2025
Ło panie 168 miesionców jak zleciało kto to wiedzioł, a za rok okrągła 180 miesięcznica przygut łodmieńca Gerwanta.
Oglądalność pójdzie w górę 😉 nie trzeba specjalnie kombinować.
Może na 20-sto lecie Cdp skusi się na wydanie Wieśka na aktualnym silniku...
ja tak samo, jak ogarne swoje sprawy i bedzie czas to pierwszy raz wezme sie za wiedźmina 1
życze nam fajnej gry i oby sie nie znudzilo
Tak strasznie kocham ten klimat w tej grze, samo usłyszenie muzyki z tej gry budzi we mnie pewnie uczucie
Mogę tylko dziękować bratu że zaszczepił u mnie miłość do starych gier nie zabierając jej ze współczesnych gier. Moi znajomi pewnie nigdy nie zagrają w jakieś popy, Raymana, starego wieska, stare god of war i wiele innych
Mam identycznie ale z Gothiciem
Dooookladnie mam tak samo :)))!
Dobrze powiedziane, mam taki sentyment do starych gier, którego inni nie rozumieją
U mnie podobnie jeżeli chodzi o klimat.Dlatego dalej grywam w Wieśka 1 :)
Fabularnie broni się bez dwóch zdań :) A taki Brzeg wciąż ma niepodważalny klimacik.
Czy ja wiem? Połowa dialogów jest skopiowana z ksiązek, masa postaci oraz misji to plagiaty z sagi, np walka z strzyga a historia polega tylko na sciąganiu Salamandry
Raptor ! Cieszę sie ze cie tu widzę. Społeczność wieśka jest dumna. *(SOCIAL CREDIT +125)*
@Rachel🕊️ spadaj bocie. Część raptor
@@Diego-rt2ot a ja przyznam że te ściąganie dialogów z gry mi się podobało. Uśmiechałem się jak to widziałem i przypomniałem sobie książkę 👍
Choć z ta strzygą to rzeczywiście mogli sobie darować
@@Diego-rt2ot czy Ty wiesz co to plagiat?
Szacun za scenerię, kapitalnie się komponuje z Wiedźminem. Genialny materiał
Widać opanowali green screen do perfekcji :D
Tyle drewna w tle pasuje do drewnianego wieśka 1 (żeby nie było kocham drewno)
@@ThomasP95 do poziomu lepszego od infinity war
1:22 ta walka z graveirem szybkim atakiem miecza stalowego to ból...
Graveiry bije się stalowym. Szybki atak ma nałożyć ból żeby potem zmienić na silny i bić więcej. Igni do podpalenia.
nie tylko takie były piękne rzeczy :D ilość stalowego miecza aż kłuje w oczy :D
@@Li5ek Uhmm....Nie. Graveiry bije się srebrnym mieczem, tak jak 90% potworów w grze. Natomiast szybki atak nic tu nie da, bo Graveiry są odporne na ból. Recenzent po prostu lamił w grę i nie usprawiedliwiaj tego.
@@Vorteksio3 oczywiście że lamił, ale ta odpowiedź bardziej miała na celu wyjaśnić że z punktu widzenia lore wiedźmińskiego świata bicie trupojada stalowym mieczem jest jak najbardziej prawidłowe. A co do tej odporności na ból nie jestem przekonany ale nie będę się wykłucać.
Polecam moda full combat rebalance, zresztą do każdej części wiedźmina, nie tylko pierwszej.
Wiedźmin 1 to zdecydowanie najlepsza gra w jaką grałem. Ten klimat jest nie do podrobienia. A mankamenty walki/gameplayu... przywykłem.
dokładnie tak
Ogrywałem pierwszy raz w kwietniu i maju tego roku i mimo topornych mechanik klimat jest nie do podrobienia, chyba nawet lepszy niż w trójce, więc i w tej części się zakochałem.
Nie chyba, ale oczywiście, że lepszy niż w 3.
Ja tez gralem znowu w tym roku, nadal wciaga i gra sie przyjemnie.
@@tomekkowalski3791 to nawet dyskusji podlegać nie powinno
@@JohnyMnemonic869 Na pewno?
No to podobnie jak ja :) ukończyłem 3 więc uznałem że pora sprawdzic poprzednie części i mimo topornego gameplayu nie załowałem ukończenia tej gry , chyba sprawia mi większą frajdę niż 2 mówiąc szczerze
Przeszedłem 2 miesiące temu ( po raz chyba 5 czy 6). Na modach graficznych i zmieniających niektóre pierdoły.
Grało się fenomenalnie.
Muzyka, klimat, dialogi, eastereggi i ta "swojskość" którą zrozumiemy tylko my, zjadacze chleba z nad Wisły, zwyczajnie przyciąga. Dalej jest piękna, dalej jest zajebista.
A teraz obejrzę materiał :D
Mimo że trójka jest nowsza, większa i dak dalej, wiadomo... To jedynka nadal moja ulubiona. Klimat każdej lokacji jest po prostu nie do zapomnienia.
@@blllklbn4055 w 100% się zgadzam 😁
Ładnie ujęte
To teraz: Jak drugi Wiedźmin broni się w 2021 roku.
Nadal w niego gram
@@milu_siek kozak gra tak jak wszystkie Wiedźminy.
@@Fad3nHD tak
Ja jak tylko kupię komputer to od razu odpalam
2 jest wciąż kozacka
Gdyby Redzi zdecydowali się wydać kiedykolwiek remake jedynki to by była petarda. Fabularnie sztos, zdecydowanie akt 2 ze śledztwem
Zdecydowanie Podgrodzie i Odmęty. Klimat wylewał się z ekranu
Tylko to bieganie na bagnach było straszne @_@
Dla mnie pierwszy Wiedźmin to najlepsza odsłona całej serii. Klimat, MUZYKA, postacie, miejsca. To tylko kilka najlepszych rzeczy w tej grze. W żadnej innej części nie czuć tego,, wiedźmińskiego klimatu''. Ta szarość, ponurość, tajemniczość to po prostu klimat wyjęty prosto z książę Pana Andrzeja. Kiedy pierwszy raz czytałem pierwsze opowiadanie z książki ostatnie życzenie tak właśnie wyobrażałem sobie Wyzime . Szara, brudna, zimna . Żyjesz tymi miejscami. Czujesz problemy mieszkańców podgrodzia. Czujesz że w Wyzimie panuje Zaraza. W odmętach czujesz ten dramat który się tam odbywa. Muzyka jest najlepszą częścią tej gry. Nawet muzyka z 3 części gry nie jest tak klimatyczna jak muzyka z 1. Jestem fanem pierwszej części. I uważam że to najlepsza odsłona serii. A i jeszcze zapomniałem. SŁOWIAŃSKOŚĆ. Wylewa się ona z monitora jak ścieki do oceanów. W 2 i 3 odsłonie gry nie czułem tego klimatu. Tylko 1 kojarzy mi się z frazą ,, Wiedźmin ''
no i wykrakał :)
Twoje materiały są zawsze ciekawe i na poziomie. Wielki plus za pomysł na dzisiejszy odcinek. Pozdro
Cudowna gra. Chodzenie po takich miejscach jak: Odmęty, Pola, tereny koło Pani Jeziora, było niezapomnianym przeżyciem. Tereny były przepiękne i ten niepowtarzalny klimat... Wciągająca fabuła, ciężkie decyzje do podjęcia, ciekawi bohaterowie. Klasa. Dla mnie Wiedźmin 1 nie potrzebuje nawet remake. Kocham go ze wszystkimi jego wadami. Zalety są w stanie zrekompensować wszystko. Jak widać gra ma szczególne miejsce w moim sercu
Otoż to. I samo udźwiękowienie jest o dziwo lepsze niż w trójce.
No i marzenia się spełniają 😍
Fabularnie to najlepsza część z całej trylogii. Mechanika aż tak nie irytuje, a grafikę łatwo poprawić modami. Wiedźmin 1 po prostu nadal jest genialną grą.
w pełni się zgadzam :)
jakie mody polecasz ulepszajace tylko grafike i nic wiecej?
@@tomekkborodo70 Z tego co pamiętam to ściągałem jakieś paczki tekstur z Nexus Mods i wgrywałem samodzielnie (zwykłe kopiuj>wklej do odpowiedniego folderu). Polecam to samo, łatwo i nie powoduje żadnych problemów z samą grą.
Yyy, no nie wiem czy taka najlepsza. Wątek śledztwa w Wyzimie Cmentarnej to ta, ale jakoś się z postaciami nie zżyłem tak bardzo jak w Wiesiu 3
@@tomekkborodo70 Ja generalnie polecam Powrót Białego Wilka, który zmienia interfejs, wygląd postaci, tekstury przeróżne i do tego FCR mod, który poprawia balans rozgrywki, walki etc. Te mody mogą być akurat razem zainstalowane i nie krzaczą.
Bardzo fajny pomysł z tym wyjściem do lasu!
przyznam że odczuwam dziwny dyskomfort. Uwielbiam głos,materiały są zawsze na poziomie. A tu mi chłop z lasu wychodzi i widzę Ten głos. Taki koming ałt to ja rozumiem! Lipski jak ty mnie zaimponowałeś teraz.
Dla mnie najlepsza część. Niesamowity klimat. Nie pamiętam ile razy przeszedłem jedynkę. Na pewno jeszcze zagram nie raz!
Bez przekory mogę powiedzieć, że pod wieloma względami (merytoryki, scenariusza, klimatu i scenerii), to jeden z lepszych materiałów w historii kanału. Czapki z glów. Wspaniała robota.
Moim zdaniem ten redaktor boży jest bardzo niedoceniany a szkoda bo widać że to okuratny człowiek uczciwy sprawiedliwy i tak dalej
Pierwszy Wiedźmin. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Pamiętam jak po raz pierwszy jako dziecko grałem w W1 gdzieś w okolicach 2007/2008 roku. Pierwsza noc na Podgrodziu przyprawiała mnie o gęsią skórkę. Podobnie było gdy ogrywałem ponownie gierkę w 2018 roku. Coś niesamowitego. Teraz tak sobie myślę, że każda lokacja była bardzo klimatyczna i zawsze budziła emocje.
Wyróżniłbym jeszcze zadania, które same w sobie były ciekawe. Szczególnie to z prowadzeniem śledztwa w akcie 2. Fajna była też możliwość bycia neutralnym na pewnym etapie gry. Na moje to nawet po tych 14 latach wszystko ma tam sens. Ah, i oczywiście ścieżka dźwiękowa robi robotę. Polecam puścić sobie kiedyś podczas jazdy autem.
Co na minus? Na pewno brak możliwości współpracowania z innymi wiedźminami. Zawsze jakoś mi tego brakowało. Po prologu właściwie człowiek o nich zapominał. Ciekawie byłoby spotkać kolegów po fachu, np. w akcie 4. System walki to bardzo drażliwy temat. Mi osobiście nie przeszkadzał, nawet ciekawie to wyglądało. No i w pewnym momencie, jak wspomniał autor filmiku, trasa Wyzima klasztorna-grobla-bagno może bardzo znużyć.
Kiedy znajdę trochę wolnego czasu na pewno siądę do ponownego ogrania W1, choćby ze względu na długość tej gry i mniejsze lokacje (nie zajmie to nie wiadomo ile czasu). Wspaniale będzie od nowa poczuć ten klimat, wsłuchać się w fenomenalną ścieżkę dźwiękową i odświeżyć sobie fabułę.
Ta gra traci przede wszystkim na elementach typu mechanika czy grafika, natomiast zwłaszcza akt 2 to było dużo monotonnej bieganiny. Jednak soundtrack był świetny, fabuła i postaci też nie były złe. No i bagna, mimo że nudnawe, to powodujące lekkie ciarki (ogólnie klimat). I nostalgia mną nie przemawia, bo pierwszy raz zagrałem w to w czerwcu tego roku
Grafika była i jest dobra, modele twarzy jako jedyne odstają. Zwróć uwagę na „ray tracing” który się pojawiał w 1 a w 2 i 3 już nie.
@Snobey najgorsze dla mnie było gubienie się w piętrach Wyzimy wewnętrznej. Koszmar...
Backtracking na bagnach koszmar najwiekszy
Pierwsze spotkanie z interaktywnym Geraltem był cudowny. To ta gra nauczyła mnie cierpliwości, kiedyś to było, geforce 6600 itd ( ꈍᴗꈍ)
Kto po ogloszeniu remake'u?
Ale ta gra do dziś jest piękna
Lubisz jagódki?
@@Wojtek_Ch uwielbiam
Wybornie! Może trudno w to uwierzyć, ale ta informacja będzie kluczowa podczas obalania rządu Azerbejdżanu. Miej się na baczności, są zdeterminowani żeby zachować władzę i mogą wysłać zabójców!
Miłego dnia :-)
@@Wojtek_Ch rozumiem obywatelu, dziękuję za informację. Trzymam rękę na pulsie.
Ej, takie klimaty outsidowe to naprawdę mi się podobają :D
W sumie remake to byłby świetny pomysł, bo Redzi na pewno długo nie będą robić kolejnej gry o Cyberpunku, a jeśli kolejną ich grą nie będzie 4 część Wiedźmina albo jakieś nowe uniwersum to by mogli remake jedynki zrobić, albo jakby wydali tę 4 część lub coś nowego to mogliby by wtedy nad remakiem popracować, tylko wtedy byśmy mega długo czekali
Ja bym wolał żeby cdp w obecnym składzie nie tykał 1.
Co taki remake miałby dać? Moim zdaniem zepsuje jedynie klimat i świetną rozgrywkę, robiąc z poziomu trudności żarty. Wystarczyłby remaster z podbitymi teksturami, poprawą optymalizacji i upiększeniu hud.
Lepiej zeby czwurke zrobili
I się doczekałem
Spoko materiał! Oby więcej takich nagrań w plenerze;)
ahh tak, dokładnie na to czekałem, aż mnie świerzbiło z braku filmików o wiedźminie, dziękuję za ten poczęstunek.
Do następnego filmiku i wiedźminie.
Cały czas jest to najlepsza część serii imho pod względem fabuły i klimatu.
no i doczekaliśmy się, remake został zapowiedziany!
Ogrywałem jedynkę pierwszy raz w 2017 roku, gdy rozdawali ją na GOG-u za darmo na 10-lecie wydania. Byłem zachwycony. Nic bym w tej grze nie zmieniał ☺️
Akurat dwa tygodnie temu ukończyłem pierwszą część, to był wielki powrót po latach, pamiętam liceum, 2007 rok, komputer, który ledwo dawał rady, ale grało się bo gra wciągała niesamowicie :)
W Wiedźmina 3 jeszcze nie miałam okazji więcej pograć, ale w 1 część grało mi się świetnie i mam do niej duży sentyment
Mam potężny sentyment do tej gry zapamiętałem ją jako gre idealną
Ja grając w 2 najpierw, kupiłem z czasem dwie części w jednym pakiecie i zainstalowałem jedynkę. Matko co to jest za dramat... prologu nawet nie przeszedłem i odinstalowalem. Jakieś to kompletnie nieintuicyjne się wydawało, betonowe, paskudne. Dramat.
Ja grałam w 1W po 3 i pomimo (moim zdaniem) nudnego sposobu walki to bardzo mi się podobał. Fabularnie nawet bardziej niż 3, gdzie wszystko się ciągnęło i ciągnęło, a końcowa walka mnie rozczarowała.
@@rafalrafalski5940 wierzę ci ja grałem zaraz po premierze gdybym teraz odpalił w1 to tez pewnie bylo by ciężko
Wiele razy myslałem o 1 na silniku 3, to byłoby coś jarałbym się bardziej niż zapowiedzią 4 :D
Co jest kurde boję się was, właśnie skończyłem wiedźmina 1 a tutaj film od was :O
Super materiał , połączony z wyjściem na powietrze , dla mnie bomba Kacper
Uwielbiam Pana materiały. Uważam również że ma Pan najlepszy głos spośród reszty grupy.
6:00 I cyk demonetyzacja.
Haha goła baba haha segz
raczej chodziło o poryty skrypt YT
@@simi3998 To nie baba tylko driada ;)
@Kruk72 To nie driada tylko Pani Jeziora ;)
Najlepsza część, piękna muzyka, piękna grafika! Mechanika walki na pewno ciekawa i mam sentyment do niej, dla mnie na plus, chciałbym zapomnieć fabułę i przejść ją po raz kolejny na nowo.. chociaż przechodziłem ją z 7 razy za każdym razem się tak samo dobrze bawię.
Mogło by być bardziej ponuro, szaro i deszczowo. Jakby nie było hehe. W końcu mamy piękną polską jesień😉
Jeśli chodzi o scenariusz i klimat, jest to cały czas świetna gra. Po prostu silnik tej gry (Aurora Engine) jest zdecydowanie przestarzały. Na tym silniku robiono wcześniej oba Neverwintery oraz KotOR.
Również w 2007 roku wyszedł Mass Effect 1 i wówczas już był zrobiony na silniku Unreal Engine 3. Teraz wystarczyło odświeżenie pierwszego Mass Effecta w Legendary Edition i wygląda świetnie. Z kolei Wiedźmin 1 potrzebowałby remake na innym silniku, już nie na starym Aurora Engine.
Jak to powiedziano już razy wiele
*KLIMAT*
*MIAŻDŻY*
Ale też właśnie takie taktyczne podejście do walki zawsze mi się w tym podobało
Mam 14 lat jestem w wieku wiedzmina 1, wczoraj właśnie go przeszedłem no i bardzo mi się podobał. Nie nużył mnie a system walki bardzo się podobał. Dziś rozpoczynam dwójkę ale widzmin 1 to fenomenalna gra polecam gorąco
Najlepsza część. Klimat wart wszystkiego
Najlepszy klimat ze wszystkich Wiedźminów. Jak jesteś w wyzimie to czujesz przez ekran tą zarazę, biedę i ten rynsztok.
Najlepsi są żebracy rzucający w twoją stronę wyzwiska xD
Nadal mi się śni po nocach mechaniki walki 😅👍
Uwielbiam! Przeszłam go kilka razy. Ostatnio zeszłym roku. Dla kogoś kto nie grywa w RPGi online tylko woli wrsje solo ta wesja jest idealna, bieganie w tą i we wtą nie przeszkadza kiedy wciągniesz się w fabułę i poboczne historie. U mnie to zawsze się kończy słowami "Co to już koniec? Chcę więcej " ;)
Ta gra dalej żyje.
Dokładnie .Właśnie ja ostatnio skończyłem
Tak dokładnie mam już jakieś 300 godzin w 1 chodź na gogu pokazuję 10 godzin ale grałem z płyty 2 na steamie mam 125 chodź i tyn razem grałem z płytki a trójka uwaga 890 godzin na switchu 647 na ps 4 xd
Cudowny materiał, kawał dobrej roboty
A propos, ostatnio odpaliłem NWN EE który jest na tym samym silniku co Wiesiek 1. Zadziwiające jak Redzi wycisnęli do cna silnik Aurora. Przepadlosc niesamowita.
Przeszedłem tą grę w każdy możliwy sposób. Jest klimat, a walka mimo tego iż jest tak na prawdę quick time eventem zawsze wyglądała efektownie szczególnie przy wbiciu złotego talentu. Piękna sprawa 👍
A ja akurat niedawno (z miesiąc temu) jedynkę przechodziłem pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Teraz kończę dwójkę, a jak laptop pociągnie to będę ogrywał trójkę
Pierwszą część przeszedłem 9 razy. Jako nastolatek byłem totalnie zajarany tym światem. Piękne wspomnienia tamtych czasów.
Czyli nie tylko nostalgia, a więc na plus :3
1 stycznia skończyłem pierwszego wiedźmina. Było to moje pierwsze zetknięcie jako gracza z całą serią (nie licząc kilku godzin oglądania streamów czy innych materiałów poświęconych tej marce). Tydzień po ograniu wieśka mam mega pozytywne wrażenia. Oczywiście, nie jest to gra wybitnie piękna, z najlepszą fabułą czy ogólno pojętą mechaniką. Mimo to na maxa się w nią wciągnąłem. Przeszedłem ją w 3 tygodnie, niejednokrotnie grając po 6/7h do 6 nad ranem. Po prostu było w niej coś co sprawiało, że nie mogłem się od niej oderwać. Całkowicie mnie pochłonęła. Był bym nierozsądny gdybym obiektywnie stwierdził, że Questy poboczne były innowacyjne i różnorodne, ale... ja robiłem jeden za drugim z nieukrywaną przyjemnością. Tak po prostu mam, że jeśli wsiąknę w jakąś produkcję wykorzystuje jej zasoby w 100% - flagi w Assassynach, zagadki, znajdźki, osiągnięcia, trofea? Żaden problem. Może i jest to czasem masochistyczne postępowanie, ale tak po prostu mam. Podsumowując moje pierwsze zetknięcie z pierwszym wiedźminem - subiektywnie, jestem zachwycony; obiektywnie, żadnych rewelacji, ale gra przyjemna.
Najlepsze w pierwszym wieśku było pięć historii stworzonych (chyba) przez moderów. Między innymi ślub Geralta XD
oj, ja nie umiem przez to przebrnąć xD która jest najmniej irytująca?
@@AlexLvna ja próbowałem tylko tego wesela XD nie wiem jak inne :P
Robiłem wszystkie, większość przeszedłem, ale momentami nie wiedziałem co się na ekranie odwala xD
Fajna formuła odcinka.. Spacerek, las i ciekawe opowiadanie o grze. :D
tuż przed premierą Wiedźmina 3 (2015), odpaliłem Wieśka 1 przeszedłem i wspominam to bardzo dobrze... od razu zabrałem się za 2 i też wciągnąłem ją bez przerwy ;)
Fajny materiał i fajna okolica do nagrywek :D klimatyczna!
I've failed over and over and over again in my life, and that's why I succeed.
- Michael . Jordan
I wanted to trade Crypto but got discouraged by the fluctuations in price,
How do I go about this, I need help
Materiał pełen prawdy, zgadzam się w pełni. Wiedźmin 1 ma klimat, oj ma, niepowtarzalny. Kto grał w tę grę powie to samo. Trójka też jest dobra ale w pamięć zapadła mi fabuła i klimat jedynki, ta muzyka i klimat podgrodzia lub wsi ze 4 aktu (4 chyba bo nie pamiętam ale ta wieś pod koniec gry co trzeba było pozbyć się Połódnicy).
Gdy pierwszy raz usiałem do tej gry mnie odtrąciła tym że nie ogarniałem systemu walki. Jednak gdy go ogarnełem bawiłem się momentami lepiej niż w wiedźminie 3. Polecam każdemu zagrać mimo że gra ma swoje lata to warto.
hah nigdy nie zapomnę granie w pokera z Carmen hah :) ale do tej pory wygląda świetnie cała gra :) Pozdrawiam
Wiedźmin 1 jak dla mnie miał jeszcze taki plus dodający realizmu że przez całą grę można było zdobyć tylko trzy zbroje oraz mieczy było bardzo mało, totalny kontrast do Wiedźmina 3 gdzie w praktycznie każdej skrzyni znajdujemy jakąś zbroję albo miecz. Ja się pytam gdzie jest realizm gdy w jakiejś chałupie na wsi możemy znaleźć legendarną zbroje wartą kupe koron?
Jestem młodszy od 1 wiedźmina a grałem przeszedłem wersję rozszerzoną i twierdze że jest lepszy od 2 i 3
@@Pingwinho No bardzo dojrzałe te gry xD Humor ze wszystkich wiedźminów wydaje mi się skierowany właśnie do takich nastolatków
Ja w dniu premiery grałem mając 7 lat.Do dziś nie wiem czemu rodzice kupili mi Wieśka w takim wieku ale chwała im za to xD
@@arthurmorgan2774 haha jestem rocznik 97 i dostałem tą grę pod choinkę w roku premiery i tez nie wiem dlaczego rodzice mi to kupili 😂
@@Pingwinho Przecież nie napisałem, że różnię się mentalnością od nastolatka. Poza tym, co ma pisanie "xD" do mojej mentalności?
Wiedźmin 1 to był mój początek z grami rpg, grałem w niego na komputerze chrzestnego dawno temu i teraz niedawno kupiłem na steamie by se powtórzyć i powspominać
to gra co ma wszystkie gry pod sobą:)
Fabularnie jest to zdecydowanie najlepsza część, także klimat moim zdaniem jest najfajniejszy w jedynce. Oczywiście, że mechaniki się starzeją, ale po skończeniu gry pamiętasz bardziej historię, którą rozegrałeś, a nie toporne sterowanie itd. A ta jest moim genialna. Do dzisiaj pamiętam mnóstwo zapadających wydarzeń z tej części, z dwójki nie pamiętam prawie nic, z trójki też znacznie mniej, mimo że była znacznie dłuższa (nie liczę świetnych dodatków do trójki teraz). A wieś Odmęty to poezja.
Grałem lata temu, ale mnóstwo pamiętam. Nawet dialogi.
"No to jak ku*a będzie, robimy interes?"
@@some_other_time6239 "Jest noc - uczciwi ludzie już dawno śpią"
Fajne plenery i ujęcia, poza tym całkiem zacnie zmontowane
Szanuję 👍
Stare klasyki nierdzewieją na zawsze będą w topce bo to klasyki i to od nich się wszystko zaczęło na zawsze zostaną w naszej pamięci
Aż mi się przypomniała finałowa walka bez mieczy, gdy po odpowiednim dobraniu umiejętności i eliksirów mogłem walić Igni raz za razem.
Aż chyba zagram ponownie.
Zmaksowane Igni to klasyk B)
Wtedy miałem 14 lat i nie miałem pojęcia że istnieje 😂 jedynke ograłem gdzieś w 2010 i mechanika walki szybko mnie odrzuciła na kilka lat.
ja przędłem w 2023 roku nie mając absolutnie żadnej styczności z tą grą fakt kilkukrotnie się odbijałem ale nie żałuje fenomenalna gra :)
Wypusciliby "Jedynkę" na Switcha to ogralbym kolejny raz.
Steam deck
@@tytanis nie ma szans że wiedzmin 1 będzie działać na steam decku. Ludzie zbyt przecinają tą konsole. Oj żeby potem nie było rozczarowania.
@@tytanis sream deck to gówno jest switch jest nie porównywalnie lepszym sprzętem lepiej se kompa kupić za 6 tys niż to coś
@@rembul1935 argument?
@@Micha-zu2ch posiadam decka od kilku miesięcy, mów mi dalej jakie to rozczarowanie
Właśnie go ogrywam. Uważam że jest the Best, klimat, lokacje plus główny bohater. Gra zrobiona z miłością. Od tego momentu pokochałem te uniwersum, kupiłem książki. Coś niesamowitego.
Te dialogi w jedynce to było złoto... biją trójeczkę (tak 3) na głowę. Jeśli ktoś się nie zgadza to polecam zagrać, a dopiero potem oceniać.
Warto xd
Nie tylko dialogi. Klimat i muzyka tej gry, zdecydowanie bije trójkę.
No tez bez przesady, jedynka ma kilka fajnych tekstów ale ogólnie bardzo sztywne te dialogi są;d trójka bardziej naturalnie wychodzi
Matko co za nostalgia. Mam ja do tej pory na dysku i co jakiś czas do niej wracam. Grałem na premierę. Nie che się wierzyć, że to już tak dużo czasu minęło.
Wychodzi na to że tylko mi się podoba ten sposób walki z jedynki ?
Mi też się podoba a animacje walki to sztos totalny
Tak
wiedzmin 1 ma ten klimat jakiego nie doswiadczylem w zadnej grze, co prawda jako pierwszy raz ogralem go 2 lata temu a jednak czuje taka nostalgie jakbym gral w niego w dniu premiery
4:37 - Moim zdaniem system walki w Wiedźmin 1 był najlepszy, bo wymagał choć trochę skilla (mało bo mało, ale wymagał). W kolejnych częściach to było po prostu napierdalanie w jeden przycisk.
Był bardziej Hack and slashowy niż slaszerowy. Wgl uważam że system 2 a szczególnie 3 z zapierdalajacą gdzie popadnie kamerą i chaotycznymi trulankami, skokami iwgl to nieporozumienie. Trójkę rok temu skończyłem i absolutnie nic po za zadaniami z Ciri i z Baronem no i zajebistym DLC Serce z Kamienia nie pamiętam. A z jedynki dość sporo fabuły i zadań się pamięta mimo że grałem w nią jakieś 10 lat temu
@@RPD49 Jak dla mnie ranking ustawia się tak: pierwsze miejsce Wiedźmin 1, drugie miejsce Wiedźmin 3, trzecie miejsce Wiedźmin 2. Dla mnie ta część (tj. Wiedźmin 2) to było jakieś nieporozumienie. Spierdolona po całości.
Jakich umiejętności niby wymagał? Kliknięcia gdy ikonka się zaświeci? To też jeden przycisk.
@@Zarzol1990 Wiesz co ale W2 miał nieliniowość. W3 to nieporozumienie pod względem fabularnym, niby nieliniowy ale nie czuć jej jakoś wyjątkowo. Dwójkę słabo pamiętam ale też chyba sobie powtórzę
@@nn-hj9nn to już więcej niż napierdalanie w LPM jak cepem. Jak masz dobry miecz to nie potrzebne ni petardy. ni znaki, ni eliksiry napierdalasz LPM i do przodu. 😆
Tak jak w Team Fortress 2 śmieli się z pyry W + M1.
Ogrywałem pierwszy raz z 2 lata temu i bawiłem się świetnie :D Od razu po nim wziąłem się za dwójkę, a obecnie czekam na łatkę do trójki na ps5 :D
Grałem 1, 2 i oczywiście 3 ;) ale ciężko wrócić do 1 ta mechanika walki i gry.
Cała gra jest niesamowita a akt IV to mistrzostwo. Ta cała sielanka która panuje tam (do czasu) oraz nawiązania do Polskiej kultury i sztuki nadają jeszcze większy klimat. Wiedźmin 1 to gra nie do podrobienia pod tym względem i mimo tego że przeszedłem ją już kilka razy to nadal z uśmiechem na twarzy chodzę po Odmętach czy Wyzimie.
no co jestem młodym adeptem życia przeszedłem wiedxmina 3 z dodatkami ze 4 razy pomyślałem żeby przejść od początku serie gier pod czas 1 czułem sie zajebiście przez 98 % czasu gre skończyłem z wielkim zachwytem chciałem i próbowałem przejść wiedźmina 2 lecz moim zdaniem jest to najgorsza część z trylogii.
Kilka lat temu w trakcie czytania książek wpadło mi w ręce pełne wydanie Jedynki na Steame. Po przeczytaniu powieści od razu wziąłem się za gre a tu klops bo kompletnie nie rozumiałem systemu walki i poruszania się, zapewne przez przyzwyczajenie do współczesny gier akcji. Porzuciłem tą grę, aż do niedawna, konkretnie na lato 2021. Mój Panie, jak dobrze że się zawziąłem próbując zrozumieć mechanikę tej gry - piękna to była przygoda, dawno mi się tak dobrze nie grało w cokolwiek. Klimat, muzyka, system rozwoju, niektóre kwestie dialogowe i te nieoczywiste wybory moralne. Miód!
Szczerzę mówiąc w dobie remaków i remasterów, po cyberpunku który trochę nie spełnił oczekiwań CDP dobrze by zrobili wracając do wiedźmina.
dobrze że mi przypomniałeś, że muszę go w końcu skończyć
1:20 czy mi się zdaje czy ktoś tu bije graveira stalowym mieczem?
To jest trupojad. Trupojady bije się stalowym.
@@Li5ek No nie do końca, srebrny zadaje im większe obrażenia, tylko na Podgrodziu się stalowego na nie używało bo nie było innego
@@Raju345PL zawsze gram w jedynkę z modem na lore friendly więc piszę jak jest lore friendly. Moja odpowiedź odnosi się do tematu bardziej ogólnie niż do samego materiału.
@@Li5ek co to za mod? Bo właśnie ogrywam i jestem ciekaw
@@Raju345PL Full combat rebalance, jest na moddb. Z góry ostrzegam że gra jest mocno trudniejsza :D A jak zagrasz jeszcze na jednym z nowych trybów trudności to w ogóle haha.
To było arcydzieło względem klimatu a w3 nie dosięga klimatem nawet do pięt
Dokładnie tak . Plus dla mnie ta muzyka ... Większość muzyki z jedynki wywołuje u mnie aż ciarki . W wiedzminie 3 ciarki wywoływała u mnie tylko piosenka priscilli , tak to nic . W porównaniu do jedynki ... Która jest mega
Z punktu widzenia fana fabularnie Wiedźmin 1 to parodia Sapkowskiego i zdecydowanie najgorsza część, Triss jako Yennefer, Alvin i wiewiórki zamiast Ciri, niezgodne z pierwowzorem postacie (np. Magister zamiast Profesora), jakiś głupi zakon, który u Sapka był tylko drobną wstawką i raczej wypadkiem przy pracy... w którymś z dodatków pojawia się nawet Sabrina i parodia historii Renfri. Nie byłem w stanie w toto grać, mimo że kiedyś kupiłem i zacząłem, bo odstręczała niezgodność realiów, plus jakieś mozolne mieszanie eliksirów.
Wiedźmin 2 stanowi stopniowe prostowanie tych głupot i powrót do logicznego stanu świata z okresu "po Sadze", czyli w roku 1271 (choć i tam były niezbyt potrzebne pomysły typu Saskia) - i to on ma świetny klimat, natomiast dopiero Wiedźmin 3 jest logiczną i zgodną w ponad 90% kontynuacją Sagi ... i prawdziwym arcydziełem.
Ja z Jedynki biorę tylko fakty, że Geralt i Yennefer powrócili żywi z tego swojego Avalonu z amnezją, a pozbawionym pamięci wiedźminem "zaopiekowała się" Triss - co jest w miarę logiczne. Cała reszta natomiast do wywalenia (jako koszmary nie w pełni przy zdrowych zmysłach Geralta) i kontynuacja Sagi dla mnie zaczyna się od Dwójki.
Pierwszy komentasz który nie ma na sobie okularów nostalgii w pelni się zgadzam, do dam jeszcze idiotyczny 4 akt z mutantami oraz Geralta playboya która nie przepuści zadnej spódnicy
@@Diego-rt2ot To ostatnie akurat się zgadza.
Z tym że najbardziej preferował czarodziejki.
@@kilyann Tak ale jednak większość romansów Geralta wynikało z nie jego inicjatywy jak Renfi która go manipulowała i sama wskoczyła do łózka zy Triss która też nim manipulowała . Podczas sagi oprócz Yen przespał się tylko z Fringlią myślać zeyen go zdradzila a poza tym nie było tego az tak dużo. W1 Geralt dosłownie podchodzi do kazdej kobiety i chcial ją zaciągnąć na siano, nawet te które uratował i traktował seks jako nagrodę co jest strasznie w nie jego stylu. No ale pózniej zostało to juz naprawione
@@Diego-rt2ot Każdy chciałby być tak "manipulowany" - jeszcze Shani, a to było raptem parę miesięcy wydarzeń kiedy był ranny, szukał Ciri i świeżo pogodził się z Yennefer (której kwestie rzekomej "zdrady" wytłumaczył mu Regis), więc nie powinien ... ale na Fringillę i tak poleciał.
A przypomnijmy sobie "Sezon burz" - w miesiąc 3 czarodziejki, z czego dwie nieszczęśliwe zdążył rzucić i tylko Tiziana dała sobie z nim radę - zaś w tle Yennefer, która odzyskała mu i odesłała miecze, a mimo to ...
Nie, Sapkowski kilkakrotnie wyraźnie sugeruje, że G. był psem na baby.
@@kilyann Nadal uwazam ze W1 jednak poszedł o krok za daleko, moze bardziej mam problem z tym ze oprocz Triss oraz Shani kobiece postacie nie slużą niaczemu poza byciem kolejna kartą do kolekcji co jest troche słabe
Gra Legenda, dzieki za ten material :)
To były czasy Neverwinter Nights 2, gdzie jak dla mnie Wiedźmin był równie dobry, wtedy to się nie nazywało topornością tylko hardcorowością hehe
Piękny odcinek!
Wiedźmin 3 to i za 10 lat będzie jedną z lepszych gier ever i wciąż doskonale się prezentował
Muzyki w 1 nic nie przebije. Animacje są toporne, system walki bardzo specyficzny, ale i tak kocham tę grę
Najlepsze jest to, że ta muzyka nie ma nic wspólnego z rzekomą słowiańskością Wiedźmina, to taki typowy generyczny soundtrack pod RPGa, a jednak siada bardzo dobrze.
Zawsze lubię do tej gry wrócić i nieco powspominać jak to kiedyś było... Jakie były oczekiwania i perypetie przy jej tworzeniu. I nadal mimo pewnej toporności z dzisiejszego punktu widzenia gra potrafi się obronić nawet po tylu latach... I ta muzyka... Soundtrack należy do moich ulubionych po dziś dzień.
Remake to moje marzenie, około 1,5 roku temu kupiłem jedynkę żeby ją sobie nadrobić, bo pamiętam tylko ją za dzieciaka jak tato w nią grał, ale niestety odbiłem się :/ zbyt monotonny i toporny gameplay.
Tak bardzo liczyłem na to, że powiesz na początku, że w Polsce jak w lesie 😂 Szczerze powiedziawszy to ostatnio sam przeszedłem i omówiłem Wiedźmina 1 i... Z pomocą kilku modów grało się całkiem przyjemnie 😀
4:45 A w W2 i W3 jedynym zadaniem gracza jest bezmyślne spamowanie LPM.