Nie oglądałam dotychczas żadnych musicali, ale ten to po prostu arcydzieło jak dla mnie. Słowa piosenki i aktor grający Frollo, sprawiają, że cały czas do niej wracam. Kunszt aktorski, wokal , ale też i scenografia - głazy przygniatające z dwóch stron Frolla i to jak je musi odpychać z taką desperacją ... Wszystko to sprawia, że akurat ten utwór jakoś wyjątkowo do mnie przemawia. Mistrzostwo !
Tak, ale lubię postać Frolla dlatego, że jest życiowa, a nie taka idealna, że aż mdli. Ma wady (pożądanie, zazdrość) i zalety (wykształcenie, przygarnięcie Quasimodo), tak jak każdy człowiek. Za to go lubię. :)
Tak, masz rację, że był "nie ten teges" i że gdyby naprawdę kochał Esmeraldę, to nie dopuściłby do jej śmierci, ale zauważ, że on jej równocześnie nienawidził, właśnie za to, że ją "kochał" (bo nie kochał jej na pewno, po prostu kierowało nim pożądanie). Ale tak czy siak postać bardzo życiowa i nie wyidealizowana, jak większość współczesnych bohaterów, np. romansów paranormalnych, gdzie główna bohaterka jest tak piękna, dobra, idealna itd., że aż się słabo robi...
Ale Frollo popełnił masę grzechów.:( 1.Pożądał kobietę.2.Był zazdrosny.3.Przez niego działo się tyle tragedii i sam przez to źle skończył. To,że ksiądz jest mężczyzną zawsze było wiadome,księża też są grzeszni.:(
Jak czytałam książkę i dochodziłam do fragmentów związanych z Claudem Frollo to mi się aż niedobrze robiło.;/ On był opętany przez szatana!Gdyby ją naprawdę kochał to dałby jej spokój i nie napastował.Po prostu zabrakło miłości do Boga.Już wcześniej zanim ,,zakochał się"w Esmeraldzie zgrzeszył pychą,za bardzo oddawał się nauce i był nawet uważany za ,,czarodzieja" do którego przychodzili najwięksi uczeni po radę.Gdyby był pokorny to by zwyciężył tę chorą ,,miłość" i byłoby dobrze.
@@zuzannasuska2147 Mi też było go trochę szkoda, ale to go nie usprawiedliwia. Trzeba walczyć ze swoimi złymi skłonnościami i pokusami. On pewnie wcale się nie modlił...
arcydzieło godne upiora w operze, genialnie zaśpiewane mrocznym, mocnym głosem humanisty z epoki Romantyzmu, genialne
Nie oglądałam dotychczas żadnych musicali, ale ten to po prostu arcydzieło jak dla mnie.
Słowa piosenki i aktor grający Frollo, sprawiają, że cały czas do niej wracam.
Kunszt aktorski, wokal , ale też i scenografia - głazy przygniatające z dwóch stron Frolla i to jak je musi odpychać z taką desperacją ... Wszystko to sprawia, że akurat ten utwór jakoś wyjątkowo do mnie przemawia.
Mistrzostwo !
Daniel jest geniuszem, jeśli chodzi o oddawanie emocji w piosenkach. Uwielbiam go
Daniel z pośród nich najbardziej mnie urzekł, mogłabym Go słuchać bez przerwy.
Daniel jest niesamowity! Jego głos przenika do głębi, budzi najbardziej skrywane uczucia, można go słuchać w nieskończoność...
Genialny aktorr
Szkoda, że można dać tylko 1 lajka
Świetne tłumaczenie, sam musical genialny!
boze jakie to jest cudowne
świetne. Super że są polskie napisy.
Zgadzam się z Tobą.:) Rzeczywiście Frollo to bardzo interesująca postać.
Bámulatos videó.Köszönöm szépen!
To nie Quasimodo jest moją ulubioną postacią, tylko Gringoire i właśnie Frollo. A jak już śpiewają razem 'Florence' to pełen odlot
genialny tekst i przejmujący głos Daniela :)
Mil gracias
Гениальный певец потрясающее исполнение
Daniel jest wspaniały w roli Frollo!
Pieśń jest przejmująca!
Daniel est merveilleux dans le rôle de Frollo!
Chanson acquiert!
To Daniel Lavoie, a nie Bruno xD
Masz Ty rację!:)-dzięki! :)
Już poprawiłam!;):) Pozdro!:)
yollisco17
Daniel idealnie odegrał mężczyznę na granicy szaleństwa z pożądania do kobiety, głos pełen emocji + gesty, jest nie do podrobienia
on super śpiewa, i widać całym sobą przeżywa tekst brawo
Od 20 lat tak samo zajebisty
@@czacha28 peggy ❤️
Peggy15 ❤️😘
CUDOWNA PIEŚŃ-DOBRZE ODKURZYĆ W PAMIĘCI TAKIE UTWORY
Wciąż można zobaczyć ten spektakl po polsku w teatrze muzycznym w Gdyni, gorąco polecam - wspaniałe przeżycie
Już nie :/
wzruszające....
True. I jeszcze jaki głos... Marakulin w rosyjskiej wersji też jest cudowny, ale Lavoie przebija wszystko
Tak, ale lubię postać Frolla dlatego, że jest życiowa, a nie taka idealna, że aż mdli. Ma wady (pożądanie, zazdrość) i zalety (wykształcenie, przygarnięcie Quasimodo), tak jak każdy człowiek. Za to go lubię. :)
Tu Vas Me Détruire Daniel !!! ❤
Tak, masz rację, że był "nie ten teges" i że gdyby naprawdę kochał Esmeraldę, to nie dopuściłby do jej śmierci, ale zauważ, że on jej równocześnie nienawidził, właśnie za to, że ją "kochał" (bo nie kochał jej na pewno, po prostu kierowało nim pożądanie). Ale tak czy siak postać bardzo życiowa i nie wyidealizowana, jak większość współczesnych bohaterów, np. romansów paranormalnych, gdzie główna bohaterka jest tak piękna, dobra, idealna itd., że aż się słabo robi...
💝⚘💝🎶🎶🎶🎶🎶🎶
I tu wszyscy ci, kórzy czytali książkę, bądź oglądali musical, się ze sobą zgadzają :)
2:05 Mam ciary ;)
2:05
Zapraszam do obejrzenia świetnego coveru tej piosenki: ua-cam.com/video/GN_KoYRCT2c/v-deo.html
Mówcie o Frollo co chcecie. I tak Gringoire lepszy ;)
Gringoire najlepszy, fakt. Quasimodo też jest mega. Ale najgorszy dla mnie jest Phoebus.
Phoebusa zabić to za mało
Ale Frollo popełnił masę grzechów.:( 1.Pożądał kobietę.2.Był zazdrosny.3.Przez niego działo się tyle tragedii i sam przez to źle skończył.
To,że ksiądz jest mężczyzną zawsze było wiadome,księża też są grzeszni.:(
К сожалению верно.☹🤔😓
Jak czytałam książkę i dochodziłam do fragmentów związanych z Claudem Frollo to mi się aż niedobrze robiło.;/ On był opętany przez szatana!Gdyby ją naprawdę kochał to dałby jej spokój i nie napastował.Po prostu zabrakło miłości do Boga.Już wcześniej zanim ,,zakochał się"w Esmeraldzie zgrzeszył pychą,za bardzo oddawał się nauce i był nawet uważany za ,,czarodzieja" do którego przychodzili najwięksi uczeni po radę.Gdyby był pokorny to by zwyciężył tę chorą ,,miłość" i byłoby dobrze.
Trochę prawda Ale ja jak czytałam to mu bardzo wspolczulam
@@zuzannasuska2147 Mi też było go trochę szkoda, ale to go nie usprawiedliwia. Trzeba walczyć ze swoimi złymi skłonnościami i pokusami. On pewnie wcale się nie modlił...
@@ginterka381996 prawda
Ja bardzie wolę wersję studyjną tej piosenki niż to wykonanie ,przynajmniej lepiej słychać.:)
Ale Frollo to ogólnie negatywna postać. Przez niego jest takie tragiczne zakończenie.