A co z powierzchnią przylegania felgi do piasty czy tam przypadkiem nie występuje bicie skoro po drugiej stronie gdzie tarcza przylega do piasty było lekko toczone
A już myślałem że nie przetoczysz powierzchni pod piastę ale całe szczęście wiesz o co chodzi. mogę tylko doradzić że nie musisz się bawić w czyszczenie tej powierzchni a bezstresowo ustawić się do powierzchni po klocku bo i tak toczysz wszystkie płaszczyzny z jednego założenia. wiem co mówię bo toczę czasem nawet kilka kompletów dziennie. i to łapanie za otwór jest trochę słabe i może czasem powodować drgania. najlepiej lewe szczęki i od zewnątrz za piastę tarczy. pozatym nie mogę czytać tych bredni w komentarzach że lepiej złapać jakiegoś mela albo rurę w uchwycie, zabielić i do tego mocować tarcze. to się często nie sprawdza ale ci co tak toczą o tym nie wiedzą. dobry pomysł z odkurzaczem. powodzenia.
a z zatoczonym bucem to fajna sprawazz ale trzeba miec takie cos. w ten sposób robisz sobie przyrząd. ahaa dodam. pracuje 15 lat w remoncie części lotniczych. z ludźmi o 3x większym doświadczeniu jak ja. pokazałem im ten komentarz to maja ubaw.
Fajnie to robisz dokładnie, wszystko tłumaczysz pokazujesz może po tym filmie ludzie ogarna ile to jest roboty z pszetoczeniem tarcz kiedys widzialem magika który tarczy nie ustawiał pod zegar tylko odrazu toczył tak ja popiepszył i pocienił że tylko na złom sie nadawała
Właśnie zabieram się do zabielenia tarcz w mojej Octavii bo gostkowi na przeglądzie się nie podobały wizualnie mimo wzorowego hamowania, filmik bardzo pomocny
Nie bardzo rozumiem co miałes na mysli mowiąc że musimy ustawic sie wedlug piasty. Ustawiajac sie do powierzchni piasty to w zasadzie bardzo dobrze zrobiles, to powierzchnia bazowa, ale jesli z zalozenia miales przetoczyc, i tarcze i sama piaste z jednego mocowania, to w zasadzie nie ma znaczenia do czego sie ustawisz. No chyba ze roznica bic bylaby zbyt duza, a tego juz na filmie nie pokazales jak bije tarcza wzgledem piasty. Niemniej jednak rozumiem zamysł, i swietny film :)!
Jeżeli ma być lustro, to najlepiej płytka finiszująca do żeliwa. A tarczę nie ustawia się na czujkę, strata czasu. Wkładasz obrączkę z kawałka rury o fi 80-100 i zabielasz od czoła, opierasz na niej tarczę i dociskasz konikiem z obrotową końcówką. Wysokość obrączki trzeba tak dobrać, aby dwoma nożami z obu stron zabielić z jednego uchwytu i po temacie. Ta prosta sztuczka załatwia wszystkie problemy kompleksowo.
wszystko fajnie i fachowo jedynie namieszales z tym posuwem 😊posuw jest na obrót i nic nie trzeba dzielić na pół. pozatym pomyliłeś wartości znaczy miejsca po przecinku. Bo przeciez nie toczysz z posuwem 0.5 tylko z 0.05 jak już
Hej, dzięki za komentarz. Tutaj na filmiku tego nie widać , ale na tabliczce od posuwów jest napisane, ze posuwy poprzeczne, to połowa posuwów wzdłużnych. Dzwignie od posuwów byly ustawione na 0,56mm/obr, czyli na poprzecznej szufladce wychodzi 0,28mm/obr 🙂Co tokarka, to inna konstrukcja 😉
Witam. Trzeba było pokazać na czujniku zegarowym jak wyszło po przetoczeniu na skrajnej części tarczy (na największej średnicy) bo po przetoczeniu tam ma być do 003 mm. Powyżej tej wartości podczas hamowania będą odczuwalne wibracje. Ogólnie spoko pokazane i objaśnione. Przetaczanie tarcz ma sens, jeśli nie mamy bicia podczas hamowania i chcielibyśmy zlikwidować ranty powstałe ze zużycia, co nam daje to, że przy montażu nowych klocków mamy równą powierzchnię i nie musimy szlifować nowych klocków. Jest to zabieg raczej estetyczny - wykończeniowy. Jeśli tarcza ma bicie podczas hamowania po rozgrzaniu, to po przetoczeniu i tak ten problem powraca w większości przypadków - jest to związane z powstawaniem naprężeń w materiale, z którego wykonana jest tarcza hamulcowa. Fajne jest to, że w starych tokarkach są tak niskie prędkości obrotowe uchwytu tokarskiego, jest to potrzebne przy toczeniu dużych średnic, ponieważ prędkość obwodowa jest większa im większy element toczymy. Chińskie sprzęty nie mają tak niskich prędkości i podczas toczenia np przy 200 obr/min mamy "gorący wiór" co powoduje zbytnie nagrzewanie się obrabianego przedmiotu. Niech wszytko POTOCZY SIĘ ZAWSZE PO TWOJEJ MYŚLI...
Jeśli jest rant na tarczy to można ją przetoczyć do kubła zazwyczaj różnica między nową a zużytą tarczą to około 1mm .Toczenie tarcz w dzisiejszych czasach to pomyłka poza wyjątkami typu oldtimer itp nie ma to sęsu tokarz musi zarobić i za jego pracę zapłacimy pewnie 60 procent nowej tarczy plus auto wisi na podnośniku czekając
Witam. Też jestem tego zdania, że toczenie tarcz nie ma sensu jak się naprawia auto, gdzie wartość nowych tarczy to koszt 300 zł. Auta typu Audi A8, BMW M-Power to tam koszt tarczy na oś to 4-8 tyś i nie są to oldtimery. Praca tokarza w takim wypadku jak wyniesie 300 zł to i tak to się opłaca. Serwisuje takie auta i nie każdy klient skory jest do wymiany na nowe pomimo, że jak cię stać na auto takiej klasy to co to znaczy taka wymiana tarcz. @@mariusznaw4990
Witam tarczy nie powinno się toczyć w miejscu styku z piastą to może osłabić tarcz .Jeżeli dobrze się ustawi tarcz to po przetoczeniu lewej i prawej strony z jednego mocowania na pewno będzie dobrze . Dobrze jest podeprzeć tarcz konikiem za pomocą odpowiedniego kła albo zwykłym kłem docisnąć przez jakąś redukcje to będzie zapobiegać powstawaniu drgań i powierzchnia toczenia będzie idealnie równa
To prawda , nie że nie powinno się przetaczać tarczy od strony styku z piastą , ale nie wolno tej powierzchni przetaczać , wyjątki stanowią tylko i wyłącznie wtedy , gdy tacza jest jakoś mechanicznie zwichrowana .Ale to nie dotyczy tarcz odlewanych jako monolit , czyli takich jak w materiale . A poza tym , jak nową tarczę przed montażem posmaruje się zwykłym smarem łożyskowym i przetrze szmatą , to na takiej tarczy nigdy rdzy nie będzie i wtedy wystarczy taką tarczę przed regeneracją umyć i znów przed montażem posmarować smarem i szmatą przetrzeć , zwykły smar łożyskowy , na przykład ŁT 4 , żadne modyfikanty kreowane przez ziemskich bogów . I najważniejsza sprawa , do końcowej kalibracji nie łapać tarczy w uchwyt , bo to znowu nanosi zwichrowania po poluzowaniu . Zdecydowanie za duży posuw i obroty , oraz nie te spieki do obróbki . Nie zbierać niepotrzebnie z grubości , tylko dla tego że na zewnątrz tarczy pozostał ślad po korozyjnych ubytkach , to miejsce jest już z reguły poza klockami , więc po co sztucznie zwężać tarcze .
Skoro nie doczekałeś się odpowiedzi, to model jest dopiero na drugim miejscu a najważniejszy jest jej stan techniczny. Do oględzin warto zaangażować kogoś, kto nie tylko robił na takich maszynach ale również je serwisował. Myślę, że jak zapytasz na kanale Karol Sikora, to możesz uzyskać sporo cennych informacji. Ja jak widzisz jestem zadowolony.pozdrawiam
A czwarta tam gdzie felga przylega? O te 2 setki jest mniej ciała, czyli po toczeniu tarcza będzie pracować równo względem hamulców / zacisku, ale przy feldze hmmm może felga dostać trochę bicia?
Nie jest lepiej zrobić jakiś wałek mocujemy w uchwyt zakładamy tarcze a 2 częścią tulei dopychamy konikiem z uchwytem obrotowym wtedy nie ruszamy tej powierzn przylegania do piasty bo to nasza baza i tylko toczymy powierznie ciernie... Ja tak robię.za każdym razem jak wkładam ten wałek w uchwyt to lekko go liznę żeby był prosto... Moim zdaniem to prostsze i łatwiejsze.wtedy nic nie ustawiasz na zegar. Jeśli tokarnia nie ma luzu to będzie ok... Tej środkowej powierzni nigdy nie ruszam
Na pewno wygodniej jest przetaczać w sposób, który opisujesz 🙂. Przy przetaczaniu wiekszej ilosci na pewno warto zrobić taki wałek -piaste, bo zaoszczędzi to dużo czasu, ale jeśli ktoś przetacza tak jak ja może ze 3-4 komplety tarcz na rok, to można się przemęczyć z czujnikiem zegarowym 😉.
@@kopalniak1730 no ja ogólnie wcale nie toczę tarcz bo to nie ma sensu moim zdaniem... Teraz tarcze są tak tanie że np dziś zmieniałem w kaszkaju z tyłu tarcze klocki szczęki i sprężynki do szczęk to za wszystko zapłaciłem nie całe 300pln.no ale tarcza średnio do tańszego samochodu ok 150pln a za toczenie u mnie czyli warszawa biorą nawet 100pln od sztuki... Mam warsztat już 2 pokolenie czyli ponad 45 lat.Tokarnie kupiliśmy jakieś 15-20lat temu jak ursus zbankrutował i znajomy zresztą nasz klient jakoś miał dojście tam i wszydko kupował po 2pln za kilo.kupilismy tokarnia frezarkę 2 wiertaki kolumnowe 2 migomaty.np za ozasa 500amper zupełnie nowy stał jako rezerwowy daliśmy chyba 4tys PLN... No parę lat temu nie było to tak mało... Ale do zeczy tokarnia też mam z magazynu jako rezerwowa była używana do robienia nowych projektów czyli parę razy ktoś toczył... Nie ma żadnych luzów dla tego pisałem o luzach... Wlasnie ja kiedyś wziolem wałek i sobie podtoczylem do toczenia tarcz... Mimo że tocze może 10szt na rok jeśli są jakieś nie typowe np do jakiegoś zabytkowego samochodu czy amerykańskiego a nie jest zła tylko od środka np ma rdze to lekko ja liznę ale to sporadycznie... I serio tym sposobem co mówię nie ma problemu z biciem... No chyba że wcześniej ktoś wjechał w wodę wcześniej nagrzewajac tarcze do czerwoności to już takiej nie uratujesz.... A teraz często jest tak że przy chamowaniu lekko bije kierownica i mimo że klocków ponad połowa tarcze bez rantu tylko firmy jakiejś np ABS to większość moich klientów je wywala i zakładam ate... Klientów mamy tylko stałych nie kiedy już 3 pokolenie przyjerdza i zazwyczaj nikt nie oszczędza na hamulcach więc nawet nie chcą słyszeć o toczeniu... Zresztą nowa tarcza to nowa... Tylko że nowa np do golfa 7 firmy ate i klocki ate robisz 50tys rant jest taki na tarczy ze szkoda zakładać nowych klocków zresztą już nie ładnie wygląda i słabiej hamuje.wiec się wywala i zakłada nowa to gdzie tu mowa o toczeniu??? A fabryczna też firmy ate wytrzymała 200tys i wyglądała jak ta sklepowa po 50tys.takie są te części teraz że brak słów!!!!
To prawda, teraz na wszystkim się oszczędza, mało rzeczy jest porządnych tak jak kiedyś. Co do maszyn, to zazdroszcze, z tego co opisujesz to praktycznie nowe sprzęty.
Zrobił tak jak trzeba? Przetoczyć powierzchnię, która styka się z piastą? Oczywiście, że producenci tarcz hamulcowych zalecają przetaczanie tarcz ale to nie może być metoda która śmierdzi prokuratorem jak dojdzie do wypadku. Procedurę przetaczania tarcz należy prowadzić zgodnie z wytycznymi producenta tarczy. Natomiast i tak jest lepiej niż na najbardziej popularnym filmie z przetaczania na yt
Używane tarcze hamulcowe w takim stanie nadają się tylko na złom. Mimo wszelkich zabiegów, nigdy nie osiągną stanu fabrycznego. Są cieńsze, korozja w żebrach zostaje, to pogarsza chłodzenie, zawsze będzie jakieś bicie, większe od fabrycznego itd. Zabieg nieopłacalny.
@@djvojteg nagralem filmik ;-) ua-cam.com/video/SmtVZ_i8dO0/v-deo.html ładujesz kawalek rury, planujesz ją, i juz wiesz ze tarcza ci leci równo z piastą, nic nie trza ustawiać na zegar ;-)
Tarcz się nie przetacza ,ponieważ teraz producenci nie przewidują tyle naddatku aby po zużyciu klocków tarcza była wystarczająco gruba aby po wyrównaniu miała grubość powyżej minimum jeszcze po zużyciu następnych klocków. Nie przestrzeganie tej zasady może spowodować zbyt dużą szczelinę pomiędzy tarczą a jarzmem co doprowadzi do wypadnięcia zużytego klocka z zacisku z i tłoczka . Ponad to tarcze zużyte poniżej minimum są podatne na odkształcenia.. Żadna instrukcja fabryczna nie przewiduje tego typu naprawy,
A co z otworem centrujacym, nie trzeba go ruszać ani sprawdzać? Jaka jest cena takiego przetoczenia? Przy krzywych nowych tarczach chińskich to by się chyba opłacało liznąć
Przetaczając wszystkie trzy powierzchnie z jednego mocowania mamy pewność, że wszystkie płaszczyzny po przetoczeniu są ze sobą równoległe. Fakt, że może nie potrzebnie dołożona praca, bo bicie ustawione na poziomie 0,02mm-0,03mm, wiec i tak raczej bicie nie byłoby odczuwalne, ale na pewno przetoczenie tej powierzchni w środku nie zaszkodzi 🙂
Tak jak ten tokarz mówi.Tylko 3 powierzchnie za jednym zamocowaniem dają pewność dokładność.I jeszcze te powierzchnie trzeba przetoczyć po 2 razy.Oczywiście 2 raz dobierając 0.1 do dokładnego wyrównania.
3 strony przetoczył żeby nie było podskakiwania pedału hamulca ale jak zle ustawił tarcz to masz z samochodu zrobiony wibrator uważam że metod a jest prymitywna
Witam czy mógł byś mi wysłać co i jak masz dokładniej w tej tokarce ustawione chodzi o dźwignie. Ja dopiero zaczynam przygote z toczeniem a jestem właścicielem takie właśnie jak na filmiku
ależ oczywiście! tarcza na samochodzie, samochód na podnośnmiku. 2bieg zapinasz i dłutem ręcznie wyrównasz lepiej niż każda tokarka!.......................daj spokój :)
Tak, te noże są z allegro. Jednak ja kupuję na sztuki, w moim przypadku taki nóż kosztuje ok 30zl. Nie polecam kupować tych tanich chińskich zestawów, bo są słabej jakości. Lepiej mniej, ale kilka porządnych polskich noży, niż cały zestaw chińskich.🙂 Pozdrawiam.
tako tokarkie to musialem sam zmontowac w trzeciej klasie zawodufki,na egzamin koncowy zeby miec sfiadectfo ukonczenia zawodufki jako slusarz mechanik,w elku konczylem w 1972r,na piontkie,dzisiaj takich szkul niema,zdobylem tako wiedze ze dzisiejsze inzyniery to pajace so do pient mi niedorastajo,
Przy takiej średnicy tarcza raczej jest wyważona widać to gołym okiem ma takie nacięcia wzdłużne i zmniejszenie średnicy spowoduje że to wyważenie już nie będzie pełniło swojej funkcji tak jak wcześniej....pewnie i tak tego nie odczuje ale głupi tego nie wymyślił ...tańsze zamienniki nie są wyważane i w sumie nic się nie dzieje 2.5mm na stronę to nie 2.5cm robiło się takie mody swego czasu
A poco zmieniać te ustawienia gitary ? Stare polskie solidne tokarki dają możliwość na jednym zestawie kół zębatych robić praktycznie wszystkie typowe skoki gwintów .
Bo tak powinno być, zużyte tarcze się wyrzuca, a nie toczy. Ale żyjemy w Polsce i takie rzeczy niestety mają miejsce. Skoro kogoś nie stać na nowe tarcze do samochodu, to niech kupi sobie rower.
Tak ,tylko że jak kupować to tylko markowe a te wiadomo kosztują.Często zakupione nowe podróbki po przejachaniu około 3 tys,km potrafią się pokrzywić.Czasem jeżeli jeszcze nie są bardzo zjechane to lepiej ptrzetoczyć stare tylko po fachowemu.
Cześć, bardzo dobry instruktarz. Widzialem też szkołę taka - w szczeki montujesz buca, coś ala piaste. zabielasz ją, przykładasz tarcze i od drugiej strony podpierasz takim dużym grzybem na koniku. Czy można nawiązac z Tobą jakiś kontakt? Będę wchodził w świat toczenia i mam dokładnie taka tokateczke na celowniku, chciałbym podpytać coniecko. Pozdrowionka z Jeleniej Góry!
Witam. Metoda, którą opisujesz też jest bardzo dobra, jednak ja nie posiadam tego buca i wiekszego stożka , żeby podeprzeć tarczę , więc radzę sobie w ten sposób jak na filmiku. Aczkolwiek, gdybym przetaczał dużo tarcz, to na pewno dorobiłbym sobie te elementy. Co do tokarki to zalezy czego oczekukesz. Konstrukcja z lat 60 , wiec idealna nie jest, ale na garażowe potrzeby jest jak dla mnie idealna. Porządna maszyna z PRL. Pzdr.
Ja tak zawsze toczę jak wspomniałeś (zataczam buca) i dociskam konikiem za pomocą okrągłego dekla który dociska tarczę w 3 punktach co 120 stopni (pewny na 100% docisk tarczy do zatoczonej płaszczyzny).
Ja zawsze przetaczam tak że wkręcam kawałek rury grubościennej w uchwyt i czoło przetaczam i do tego będzie przylegać tarcza a od 2 strony dopycham dużym kłem i tak toczę i jest zawsze idealnie zero bicia
Obroty zależą od średnicy.. większe obroty to by się grzało to żeliwo i wiesz co by potrm było...? 100 obr na min to max przy tego typu robocie .. albo i 100 to za dużo nawet .
Zrobiłem już nie jedną tarcze i i wystarczy ustawić do szczęk i przetoczyć i tyle i sprawdzić mikrometrem czy dobrze jeszcze mi się nie zdążyło że było źle maks były 2 setki
Dzisiejsze tarcze są słabe. VW przez ostatnie lata miał wtopę bo zakładał za twarde klocki do tarcz. Efekt taki, że ludzie muszą wymieniać całe komplety co 15tys. Sam doświadczyłem tego problemu. W ASO koszt to ponad 2tys złotych. Ułamek tej ceny tokarz przytoczył tarcze. Do tego nowe klocki i jeżdżę już 40tys bezproblemowo. Tak, że tak, tarcze toczy się jeśli potrzeba i jest to opłacalne finansowo.
@@gucioo11 Przecież względem tej wcześniej nie toczonej powierzchni ustawiał tarcze w tokarce za pomocą czujnika zegarowego, zrobił to poprawnie, więc toczenie tej wewnętrznej powierzchni nie ma logicznego uzasadnienia. Tolerancja bicia tarczy hamulcowej wg producenta to 0.05mm tu było 0.02-.0.03 .. zakładając że piasta jest "prosta" a to bierzesz za pewnik, masz 0.02-0.03mm zapasu. I trzy tarcza siada na piaście i to kolejny element na którym musi usiąść idealnie jeśli ma nie bić. Dopiero po zainstalowaniu tarczy hamulcowej na piaście okaże się jakie jest fabrycznie jej bicie.
Nigdy nie daje się pustej przestrzeni między detalem a czołem szczęk. Do tego stosuje się dystansówki które dorabiasię na konkretną miarę.
A co z powierzchnią przylegania felgi do piasty czy tam przypadkiem nie występuje bicie skoro po drugiej stronie gdzie tarcza przylega do piasty było lekko toczone
A już myślałem że nie przetoczysz powierzchni pod piastę ale całe szczęście wiesz o co chodzi. mogę tylko doradzić że nie musisz się bawić w czyszczenie tej powierzchni a bezstresowo ustawić się do powierzchni po klocku bo i tak toczysz wszystkie płaszczyzny z jednego założenia. wiem co mówię bo toczę czasem nawet kilka kompletów dziennie. i to łapanie za otwór jest trochę słabe i może czasem powodować drgania. najlepiej lewe szczęki i od zewnątrz za piastę tarczy. pozatym nie mogę czytać tych bredni w komentarzach że lepiej złapać jakiegoś mela albo rurę w uchwycie, zabielić i do tego mocować tarcze. to się często nie sprawdza ale ci co tak toczą o tym nie wiedzą. dobry pomysł z odkurzaczem. powodzenia.
Hahahah to niezły tokarz z Ciebie 🤣
masakra. po uj toczyć w środku
po to jest ustawienie bicia przy pomocy czujnika. totalna głupota toczyć wnętrze jak chodzi w 0.015mm
wodze ze samouk...
a z zatoczonym bucem to fajna sprawazz ale trzeba miec takie cos. w ten sposób robisz sobie przyrząd.
ahaa dodam. pracuje 15 lat w remoncie części lotniczych. z ludźmi o 3x większym doświadczeniu jak ja.
pokazałem im ten komentarz to maja ubaw.
Fajnie to robisz dokładnie, wszystko tłumaczysz pokazujesz może po tym filmie ludzie ogarna ile to jest roboty z pszetoczeniem tarcz kiedys widzialem magika który tarczy nie ustawiał pod zegar tylko odrazu toczył tak ja popiepszył i pocienił że tylko na złom sie nadawała
Świetna robota, bardzo dobry efekt końcowy, widać że fachowa ręka.
Właśnie zabieram się do zabielenia tarcz w mojej Octavii bo gostkowi na przeglądzie się nie podobały wizualnie mimo wzorowego hamowania, filmik bardzo pomocny
Zmień stację diagnostyczną
Nie miałeś je zbyt za cienkich.
Nie bardzo rozumiem co miałes na mysli mowiąc że musimy ustawic sie wedlug piasty. Ustawiajac sie do powierzchni piasty to w zasadzie bardzo dobrze zrobiles, to powierzchnia bazowa, ale jesli z zalozenia miales przetoczyc, i tarcze i sama piaste z jednego mocowania, to w zasadzie nie ma znaczenia do czego sie ustawisz. No chyba ze roznica bic bylaby zbyt duza, a tego juz na filmie nie pokazales jak bije tarcza wzgledem piasty. Niemniej jednak rozumiem zamysł, i swietny film :)!
Jeżeli ma być lustro, to najlepiej płytka finiszująca do żeliwa. A tarczę nie ustawia się na czujkę, strata czasu. Wkładasz obrączkę z kawałka rury o fi 80-100 i zabielasz od czoła, opierasz na niej tarczę i dociskasz konikiem z obrotową końcówką. Wysokość obrączki trzeba tak dobrać, aby dwoma nożami z obu stron zabielić z jednego uchwytu i po temacie. Ta prosta sztuczka załatwia wszystkie problemy kompleksowo.
Pierwszy komentarz który wie co mowi. Widać że fachowiec :D pozdrawiam
wszystko fajnie i fachowo jedynie namieszales z tym posuwem 😊posuw jest na obrót i nic nie trzeba dzielić na pół. pozatym pomyliłeś wartości znaczy miejsca po przecinku. Bo przeciez nie toczysz z posuwem 0.5 tylko z 0.05 jak już
Hej, dzięki za komentarz. Tutaj na filmiku tego nie widać , ale na tabliczce od posuwów jest napisane, ze posuwy poprzeczne, to połowa posuwów wzdłużnych. Dzwignie od posuwów byly ustawione na 0,56mm/obr, czyli na poprzecznej szufladce wychodzi 0,28mm/obr 🙂Co tokarka, to inna konstrukcja 😉
Nic nie pomylił 0.05 to prawie stoi w miejscu przy takich obrotach-można dać spokojnie 0.2~0.4/ obrót
Witam. Trzeba było pokazać na czujniku zegarowym jak wyszło po przetoczeniu na skrajnej części tarczy (na największej średnicy) bo po przetoczeniu tam ma być do 003 mm. Powyżej tej wartości podczas hamowania będą odczuwalne wibracje. Ogólnie spoko pokazane i objaśnione. Przetaczanie tarcz ma sens, jeśli nie mamy bicia podczas hamowania i chcielibyśmy zlikwidować ranty powstałe ze zużycia, co nam daje to, że przy montażu nowych klocków mamy równą powierzchnię i nie musimy szlifować nowych klocków. Jest to zabieg raczej estetyczny - wykończeniowy. Jeśli tarcza ma bicie podczas hamowania po rozgrzaniu, to po przetoczeniu i tak ten problem powraca w większości przypadków - jest to związane z powstawaniem naprężeń w materiale, z którego wykonana jest tarcza hamulcowa. Fajne jest to, że w starych tokarkach są tak niskie prędkości obrotowe uchwytu tokarskiego, jest to potrzebne przy toczeniu dużych średnic, ponieważ prędkość obwodowa jest większa im większy element toczymy. Chińskie sprzęty nie mają tak niskich prędkości i podczas toczenia np przy 200 obr/min mamy "gorący wiór" co powoduje zbytnie nagrzewanie się obrabianego przedmiotu. Niech wszytko POTOCZY SIĘ ZAWSZE PO TWOJEJ MYŚLI...
Jeśli jest rant na tarczy to można ją przetoczyć do kubła zazwyczaj różnica między nową a zużytą tarczą to około 1mm .Toczenie tarcz w dzisiejszych czasach to pomyłka poza wyjątkami typu oldtimer itp nie ma to sęsu tokarz musi zarobić i za jego pracę zapłacimy pewnie 60 procent nowej tarczy plus auto wisi na podnośniku czekając
Witam. Też jestem tego zdania, że toczenie tarcz nie ma sensu jak się naprawia auto, gdzie wartość nowych tarczy to koszt 300 zł. Auta typu Audi A8, BMW M-Power to tam koszt tarczy na oś to 4-8 tyś i nie są to oldtimery. Praca tokarza w takim wypadku jak wyniesie 300 zł to i tak to się opłaca. Serwisuje takie auta i nie każdy klient skory jest do wymiany na nowe pomimo, że jak cię stać na auto takiej klasy to co to znaczy taka wymiana tarcz. @@mariusznaw4990
3 mikriony napisałeś ???
ja zostawiam 0.05-0.07 bicia i jest ok. ps bicie musi byc wtedy kloski odpycha. ovztsowciw nie za duze bo bedzie siało
Mam chińską tokarke tytan 330x700 i mam najniższe obroty 90, 160 i 200 na min.
😊@@RafałFatyga
Witam tarczy nie powinno się toczyć w miejscu styku z piastą to może osłabić tarcz .Jeżeli dobrze się ustawi tarcz to po przetoczeniu lewej i prawej strony z jednego mocowania na pewno będzie dobrze . Dobrze jest podeprzeć tarcz konikiem za pomocą odpowiedniego kła albo zwykłym kłem docisnąć przez jakąś redukcje to będzie zapobiegać powstawaniu drgań i powierzchnia toczenia będzie idealnie równa
To prawda , nie że nie powinno się przetaczać tarczy od strony styku z piastą , ale nie wolno tej powierzchni przetaczać , wyjątki stanowią tylko i wyłącznie wtedy , gdy tacza jest jakoś mechanicznie zwichrowana .Ale to nie dotyczy tarcz odlewanych jako monolit , czyli takich jak w materiale . A poza tym , jak nową tarczę przed montażem posmaruje się zwykłym smarem łożyskowym i przetrze szmatą , to na takiej tarczy nigdy rdzy nie będzie i wtedy wystarczy taką tarczę przed regeneracją umyć i znów przed montażem posmarować smarem i szmatą przetrzeć , zwykły smar łożyskowy , na przykład ŁT 4 , żadne modyfikanty kreowane przez ziemskich bogów . I najważniejsza sprawa , do końcowej kalibracji nie łapać tarczy w uchwyt , bo to znowu nanosi zwichrowania po poluzowaniu . Zdecydowanie za duży posuw i obroty , oraz nie te spieki do obróbki . Nie zbierać niepotrzebnie z grubości , tylko dla tego że na zewnątrz tarczy pozostał ślad po korozyjnych ubytkach , to miejsce jest już z reguły poza klockami , więc po co sztucznie zwężać tarcze .
Super robota. Po czymś takim na pewno będzie dobrze 👍💪
Producenci tarcz dopuszczają bicie na przylgni piasty do 0,02. A po drugiej stronie jest koło i resztę można sobie dopowiedzieć
profesjonalnie👍👍
Jaką tokarkę polecasz do użytku zakładu przydomowego dla serwisanta?
Skoro nie doczekałeś się odpowiedzi, to model jest dopiero na drugim miejscu a najważniejszy jest jej stan techniczny. Do oględzin warto zaangażować kogoś, kto nie tylko robił na takich maszynach ale również je serwisował. Myślę, że jak zapytasz na kanale Karol Sikora, to możesz uzyskać sporo cennych informacji. Ja jak widzisz jestem zadowolony.pozdrawiam
A czwarta tam gdzie felga przylega?
O te 2 setki jest mniej ciała, czyli po toczeniu tarcza będzie pracować równo względem hamulców / zacisku, ale przy feldze hmmm może felga dostać trochę bicia?
Tak , w tej technologii toczenia nikt , nas wyłączam , nie zwraca uwagi na to , co z felgą .
Bardzo przydatny i rzeczowo zrobiony film.
Dobra robota
Cieszę się, że się podoba. Dzięki wielkie kolego za komentarz ! 😉
Super, pozdrawiam serdecznie Darek 😁👍
Nie jest lepiej zrobić jakiś wałek mocujemy w uchwyt zakładamy tarcze a 2 częścią tulei dopychamy konikiem z uchwytem obrotowym wtedy nie ruszamy tej powierzn przylegania do piasty bo to nasza baza i tylko toczymy powierznie ciernie... Ja tak robię.za każdym razem jak wkładam ten wałek w uchwyt to lekko go liznę żeby był prosto... Moim zdaniem to prostsze i łatwiejsze.wtedy nic nie ustawiasz na zegar. Jeśli tokarnia nie ma luzu to będzie ok... Tej środkowej powierzni nigdy nie ruszam
Na pewno wygodniej jest przetaczać w sposób, który opisujesz 🙂. Przy przetaczaniu wiekszej ilosci na pewno warto zrobić taki wałek -piaste, bo zaoszczędzi to dużo czasu, ale jeśli ktoś przetacza tak jak ja może ze 3-4 komplety tarcz na rok, to można się przemęczyć z czujnikiem zegarowym 😉.
@@kopalniak1730 no ja ogólnie wcale nie toczę tarcz bo to nie ma sensu moim zdaniem... Teraz tarcze są tak tanie że np dziś zmieniałem w kaszkaju z tyłu tarcze klocki szczęki i sprężynki do szczęk to za wszystko zapłaciłem nie całe 300pln.no ale tarcza średnio do tańszego samochodu ok 150pln a za toczenie u mnie czyli warszawa biorą nawet 100pln od sztuki... Mam warsztat już 2 pokolenie czyli ponad 45 lat.Tokarnie kupiliśmy jakieś 15-20lat temu jak ursus zbankrutował i znajomy zresztą nasz klient jakoś miał dojście tam i wszydko kupował po 2pln za kilo.kupilismy tokarnia frezarkę 2 wiertaki kolumnowe 2 migomaty.np za ozasa 500amper zupełnie nowy stał jako rezerwowy daliśmy chyba 4tys PLN... No parę lat temu nie było to tak mało... Ale do zeczy tokarnia też mam z magazynu jako rezerwowa była używana do robienia nowych projektów czyli parę razy ktoś toczył... Nie ma żadnych luzów dla tego pisałem o luzach... Wlasnie ja kiedyś wziolem wałek i sobie podtoczylem do toczenia tarcz... Mimo że tocze może 10szt na rok jeśli są jakieś nie typowe np do jakiegoś zabytkowego samochodu czy amerykańskiego a nie jest zła tylko od środka np ma rdze to lekko ja liznę ale to sporadycznie... I serio tym sposobem co mówię nie ma problemu z biciem... No chyba że wcześniej ktoś wjechał w wodę wcześniej nagrzewajac tarcze do czerwoności to już takiej nie uratujesz.... A teraz często jest tak że przy chamowaniu lekko bije kierownica i mimo że klocków ponad połowa tarcze bez rantu tylko firmy jakiejś np ABS to większość moich klientów je wywala i zakładam ate... Klientów mamy tylko stałych nie kiedy już 3 pokolenie przyjerdza i zazwyczaj nikt nie oszczędza na hamulcach więc nawet nie chcą słyszeć o toczeniu... Zresztą nowa tarcza to nowa... Tylko że nowa np do golfa 7 firmy ate i klocki ate robisz 50tys rant jest taki na tarczy ze szkoda zakładać nowych klocków zresztą już nie ładnie wygląda i słabiej hamuje.wiec się wywala i zakłada nowa to gdzie tu mowa o toczeniu??? A fabryczna też firmy ate wytrzymała 200tys i wyglądała jak ta sklepowa po 50tys.takie są te części teraz że brak słów!!!!
To prawda, teraz na wszystkim się oszczędza, mało rzeczy jest porządnych tak jak kiedyś. Co do maszyn, to zazdroszcze, z tego co opisujesz to praktycznie nowe sprzęty.
@@kamilkamil966 ile 100 za sztukę ? to ile u ciebie za roboto godzinę 500 zł ? trosze dużo u mnie w okolicach 50 dyszek za dwie sztuki 25 min roboty.
@@mirwit2260 jak 50 dyszek to dopiero drogo bo to jest 5 stów
No ale mierzyłeś na poczatku i myslalem ze podasz srednice po toczeniu 😊 ile miały po robocie?
Dobra robota 👍👍👍
Tylko na docisk bez czujnika.
Wiele tarcz hamulcowych tak przetoczyłem. Poz
Świetna robota i elegancka żecz pozdrawiam twórcę tego filmiku i tego kanału na UA-cam 👍👍👍👍
Dzieki wielkie kolego 🙂
Wreszcie ktoś to zrobił jak trzeba 👍
Zrobił tak jak trzeba? Przetoczyć powierzchnię, która styka się z piastą? Oczywiście, że producenci tarcz hamulcowych zalecają przetaczanie tarcz ale to nie może być metoda która śmierdzi prokuratorem jak dojdzie do wypadku. Procedurę przetaczania tarcz należy prowadzić zgodnie z wytycznymi producenta tarczy. Natomiast i tak jest lepiej niż na najbardziej popularnym filmie z przetaczania na yt
@@regeneracjatarcz-hamulcowych aleś chłopie nawiedzony
Ile kosztuje taka naprawa. Wydaje mi się że taniej kupić nowe.
Używane tarcze hamulcowe w takim stanie nadają się tylko na złom. Mimo wszelkich zabiegów, nigdy nie osiągną stanu fabrycznego. Są cieńsze, korozja w żebrach zostaje, to pogarsza chłodzenie, zawsze będzie jakieś bicie, większe od fabrycznego itd. Zabieg nieopłacalny.
No No pępka profeska 👏🏻
Chłopak, ale żeś przekombinował z tym ustawianiem tarczy, po co se utrudniać ?
ale ze co założyć przekręcić i toczyc nie ustawiać?
@@djvojteg nagralem filmik ;-) ua-cam.com/video/SmtVZ_i8dO0/v-deo.html ładujesz kawalek rury, planujesz ją, i juz wiesz ze tarcza ci leci równo z piastą, nic nie trza ustawiać na zegar ;-)
Tarcz się nie przetacza ,ponieważ teraz producenci nie przewidują tyle naddatku aby po zużyciu klocków tarcza była wystarczająco gruba aby po wyrównaniu miała grubość powyżej minimum jeszcze po zużyciu następnych klocków. Nie przestrzeganie tej zasady może spowodować zbyt dużą szczelinę pomiędzy tarczą a jarzmem co doprowadzi do wypadnięcia zużytego klocka z zacisku z i tłoczka . Ponad to tarcze zużyte poniżej minimum są podatne na odkształcenia.. Żadna instrukcja fabryczna nie przewiduje tego typu naprawy,
Przecież nowy komplet tarcz i klocków z 300 zł kosztuje? Zasadność działania średnia.
Jeśli chodzi o samą robotę to świetna praca.
Do mojego jedna tarcza to koszt 400 PLN, więc raczej się opłaci.
A co z otworem centrujacym, nie trzeba go ruszać ani sprawdzać? Jaka jest cena takiego przetoczenia? Przy krzywych nowych tarczach chińskich to by się chyba opłacało liznąć
świetnie wytłumaczone ale nie rozumiem w sumie po co toczyłeś środek tarczy???
Przetaczając wszystkie trzy powierzchnie z jednego mocowania mamy pewność, że wszystkie płaszczyzny po przetoczeniu są ze sobą równoległe. Fakt, że może nie potrzebnie dołożona praca, bo bicie ustawione na poziomie 0,02mm-0,03mm, wiec i tak raczej bicie nie byłoby odczuwalne, ale na pewno przetoczenie tej powierzchni w środku nie zaszkodzi 🙂
@@kopalniak1730 WITAM podoba mi się 👍to jest PROFESJONALNA ROBOTA 😎 DOBREGO MIAŁEŚ NAUCZCIELA 👍 jaki koszt szt ?
Tak jak ten tokarz mówi.Tylko 3 powierzchnie za jednym zamocowaniem dają pewność dokładność.I jeszcze te powierzchnie trzeba przetoczyć po 2 razy.Oczywiście 2 raz dobierając 0.1 do dokładnego wyrównania.
3 strony przetoczył żeby nie było podskakiwania pedału hamulca ale jak zle ustawił tarcz to masz z samochodu zrobiony wibrator uważam że metod a jest prymitywna
Dasz jakiś namiar na siebie? Chciałbym skorzystać z usługi toczenia tarcz
Хорошая работа
Witam czy mógł byś mi wysłać co i jak masz dokładniej w tej tokarce ustawione chodzi o dźwignie. Ja dopiero zaczynam przygote z toczeniem a jestem właścicielem takie właśnie jak na filmiku
Do żeliwa są czerwone. W tej samej cenie są co te niebieskie i nie trzeba tak ostrzyć.
Jesteś jeszcze na yt
Noz do obrobki zeliwa ma kolor czerwony ,a do stali niebieski
siema jakimi nożami przetaczać tarcze bo to utwardzany materiał
Żaden utwardzany poprostu żeliwo
@@rolandzmoky9896 A JAKI NÓZ DO ZELIWA
@@juzik43 czerwony trzonek k20
Można toczyć na czymś innym niż tokarka?
ależ oczywiście! tarcza na samochodzie, samochód na podnośnmiku. 2bieg zapinasz i dłutem ręcznie wyrównasz lepiej niż każda tokarka!.......................daj spokój :)
fajna robota
Te noże masz z allegro? Jakoś sobie radzą? bo mam zamiar je kupić
Tak, te noże są z allegro. Jednak ja kupuję na sztuki, w moim przypadku taki nóż kosztuje ok 30zl. Nie polecam kupować tych tanich chińskich zestawów, bo są słabej jakości. Lepiej mniej, ale kilka porządnych polskich noży, niż cały zestaw chińskich.🙂
Pozdrawiam.
tako tokarkie to musialem sam zmontowac w trzeciej klasie zawodufki,na egzamin koncowy zeby miec sfiadectfo ukonczenia zawodufki jako slusarz mechanik,w elku konczylem w 1972r,na piontkie,dzisiaj takich szkul niema,zdobylem tako wiedze ze dzisiejsze inzyniery to pajace so do pient mi niedorastajo,
"dzisiejsze inzyniery" przynajmniej słownik ortograficzny znają ;)
@@piotrnierzwicki8167 i guwno stego jak tokarki nie potrafio zrobic!!!,
@@bucboc4839 Na szczęście mamy takich specjalistów jak Pan
Brawo ty, widać, że osiągnąłeś szczyt swoich MOŻLIWOŚCI !!!
@@bucboc4839 Piłeś? Nie pisz
Skąd jesteś?
Skąd Panie tokarz jesteś ? Mam do przetoczenia tarczo bedny
Witam, jest możliwość zmniejszenia średnicy tarczy hamulcowej z 345 na 340?
Przy takiej średnicy tarcza raczej jest wyważona widać to gołym okiem ma takie nacięcia wzdłużne i zmniejszenie średnicy spowoduje że to wyważenie już nie będzie pełniło swojej funkcji tak jak wcześniej....pewnie i tak tego nie odczuje ale głupi tego nie wymyślił ...tańsze zamienniki nie są wyważane i w sumie nic się nie dzieje 2.5mm na stronę to nie 2.5cm robiło się takie mody swego czasu
Skoro ta tokarka stoi centralnie przy ścianie to jak zmieniasz ustawienie gitary?
A poco zmieniać te ustawienia gitary ? Stare polskie solidne tokarki dają możliwość na jednym zestawie kół zębatych robić praktycznie wszystkie typowe skoki gwintów .
Cześć ile zajmuje ci minut przetoczenie tarczy od zamocowania do odkręcenia?
👍
Tego się nie robi. Nie opłaca się. Jak tarcza jest w złym stanie po toczeniu nie będzie
miała dopuszczalnych
wymiaru .
Wyj. Na. Szrot. Pozdr and Richard and wiednia. Mechanik. Polak. Now. Zakladac.
mi kiedyś przetoczył chłop tarcze i po jednym naciśnięciu hamulca było po robocie.
Jeśli zrobił to tak jak na tym filmie,to się nie dziwię...
ja tarcze łapię za kołnierz chociaż sym nowi ojciec tarcz się nie przetacza tarcze się wyrzuca i nowe zakłada
Bo tak powinno być, zużyte tarcze się wyrzuca, a nie toczy. Ale żyjemy w Polsce i takie rzeczy niestety mają miejsce. Skoro kogoś nie stać na nowe tarcze do samochodu, to niech kupi sobie rower.
Tak ,tylko że jak kupować to tylko markowe a te wiadomo kosztują.Często zakupione nowe podróbki po przejachaniu około 3 tys,km potrafią się pokrzywić.Czasem jeżeli jeszcze nie są bardzo zjechane to lepiej ptrzetoczyć stare tylko po fachowemu.
sratata. 1 komplet tarcz na 2 komplety klockow. i dopiero szrot. tylko pp 1 komplecie toczenie. jezdze tak od lat.
jak ta spawarka tig sherman?
Cześć, bardzo dobry instruktarz. Widzialem też szkołę taka - w szczeki montujesz buca, coś ala piaste. zabielasz ją, przykładasz tarcze i od drugiej strony podpierasz takim dużym grzybem na koniku.
Czy można nawiązac z Tobą jakiś kontakt? Będę wchodził w świat toczenia i mam dokładnie taka tokateczke na celowniku, chciałbym podpytać coniecko. Pozdrowionka z Jeleniej Góry!
Witam. Metoda, którą opisujesz też jest bardzo dobra, jednak ja nie posiadam tego buca i wiekszego stożka , żeby podeprzeć tarczę , więc radzę sobie w ten sposób jak na filmiku. Aczkolwiek, gdybym przetaczał dużo tarcz, to na pewno dorobiłbym sobie te elementy. Co do tokarki to zalezy czego oczekukesz. Konstrukcja z lat 60 , wiec idealna nie jest, ale na garażowe potrzeby jest jak dla mnie idealna. Porządna maszyna z PRL.
Pzdr.
Ja tak zawsze toczę jak wspomniałeś (zataczam buca) i dociskam konikiem za pomocą okrągłego dekla który dociska tarczę w 3 punktach co 120 stopni (pewny na 100% docisk tarczy do zatoczonej płaszczyzny).
@@wieenergypl3395⁷
Ja zawsze przetaczam tak że wkręcam kawałek rury grubościennej w uchwyt i czoło przetaczam i do tego będzie przylegać tarcza a od 2 strony dopycham dużym kłem i tak toczę i jest zawsze idealnie zero bicia
ai e o certo dar um passe onde encoste no cubo eu sempre fiz isso nunca tive problema
To jakiś partak tak się nigdu nie toczy tarcz hamulcowych- to jakiś początkujący tokaż
Na większych obrotach byś miał lepsza powierzchnie
Obroty zależą od średnicy.. większe obroty to by się grzało to żeliwo i wiesz co by potrm było...? 100 obr na min to max przy tego typu robocie .. albo i 100 to za dużo nawet .
Снимите кулачки с патрона прижмите диск к патрону подожми центром и расточи точность 100процентов
Nie zawsze to polecam, bo po dociśnięciu zdarzą się luz na łożysku oporowym wrzeciona i wystąpi większe bicie
Wyj. Now. Zakladac. Pozdr. Richard. Z wiednia. Mechanik. Polak
Zrobiłem już nie jedną tarcze i i wystarczy ustawić do szczęk i przetoczyć i tyle i sprawdzić mikrometrem czy dobrze jeszcze mi się nie zdążyło że było źle maks były 2 setki
Fajnie chłopak podzielił się doświadczeniem nie ma się co czepiać
Tak się nie planuje tarcz !!
Profesionalizm !
Dzięki 🙂
Japoerdziu, co za spleśniaze dają przetaczać tarcze, zamiast normalnie kupić nowe... ?!?!
Dzisiejsze tarcze są słabe. VW przez ostatnie lata miał wtopę bo zakładał za twarde klocki do tarcz. Efekt taki, że ludzie muszą wymieniać całe komplety co 15tys. Sam doświadczyłem tego problemu. W ASO koszt to ponad 2tys złotych. Ułamek tej ceny tokarz przytoczył tarcze. Do tego nowe klocki i jeżdżę już 40tys bezproblemowo. Tak, że tak, tarcze toczy się jeśli potrzeba i jest to opłacalne finansowo.
Tego nikt nie robi.
Troszkę tępe te noże 😁
Oho znawca noży tokarskich się znalazl 🤣🤣
Co Ty wyprawiasz. Żenada. Zakładaj sobie
Tej trzeciej(w środku)powierzchni się nie toczy.
następny znafffffca się znalazł, właśnie że się toczy chyba że ci bicie nie przeszkadza to se nie tooooocz
@@gucioo11 Co za bzdury!Żebyś wiedział że znawca!40 lat doświadczenia i ktoś mi powie że się nie znam!Dobre sobie!
@@wieenergypl3395 widać niektórym to i 40 lat doświadczenia mało aby coś się nauczyli
@@gucioo11 Za mało wiesz a dużo dyskutujesz.Zapewne mleko pod nosem.
@@gucioo11 Przecież względem tej wcześniej nie toczonej powierzchni ustawiał tarcze w tokarce za pomocą czujnika zegarowego, zrobił to poprawnie, więc toczenie tej wewnętrznej powierzchni nie ma logicznego uzasadnienia.
Tolerancja bicia tarczy hamulcowej wg producenta to 0.05mm tu było 0.02-.0.03 .. zakładając że piasta jest "prosta" a to bierzesz za pewnik, masz 0.02-0.03mm zapasu.
I trzy tarcza siada na piaście i to kolejny element na którym musi usiąść idealnie jeśli ma nie bić.
Dopiero po zainstalowaniu tarczy hamulcowej na piaście okaże się jakie jest fabrycznie jej bicie.
👍