Moja babcia zbierała twardzioszki (przydrożne) i smażyła z jajkami. DELICJE! Ale ja jedynie pamiętam ten smak, bo mam kłopot z ich znalezieniem i rozpoznaniem...
Twardzioszek to fantastyczny grzyb, bardzo łatwy w rozpoznaniu, plus ten smak i zapach :D. U mnie rycerzyk czerwonozłoty też powodował dziwne samopoczucie okołożołądkowe, no i ten gorzki smak zbutwiałego drewna ale widzę jego możliwe zastosowania kulinarne do przełamania słodyczy.
Dziekuje! Widzę je w lesie ale nie odważyłam się zbierać. Inna sprawa to kopanie tych grzybów, których ludzie nie zbierają , obrzydliwi są…ludzie, bo po co to robić?
Jak widzisz rozwalonego grzyba w lesie to niekoniecznie musi być sprawka człowieka. Niektóre grzyby jak muchomory są na tyle kruche że na starość same się łamią, poza tym po lesie biegają też sarny dziki i inne zwierzęta
Wczoraj znalazłam u nas pierwsze tzw podciechy takie piękne całe żółte też przepiękne wczoraj chodziłam nawet w deszczu w lesie teraz to naprawdę kraina czarów Pzdr
No ja nosiłem z grzybobranie grzyby i wysypywalem te robaczywe pod drzewami i doczekałem się rydzów,maślaków kozaków i podgrzybków ,i czerwonych muchomorów,borowików nie stety nie a wysypywalem je kilogramami , także warto próbować,pozdrawiam Adam z Przemyśla.
Nie wiem co ludzie widzą w tych prawdziwkach ale ja uwielbiam różnorodność nawet maślaczki na masełku biją je, a siedzuń sosnowy w bigosie to ameryka po niemiecku😂😂😂😍 poza tym znalazłam też wczoraj przepiękne zielone grzybeczki nie mam pojęcia co to ale bajka w lesie na całego a w amanicie to można się kłaść całe choinki kraina czarów😍😍😍
Ja zauważyłam, że grzyby nalezy zjeść natychmiast po zbiorach lub je ususzyć albo słoikować. Już po dobie przechowywania nawet w lodówce, powodują niestrawność, a mnie dziś po takich maślakach czyści cały dzień, słyszałam to też od znajomych, niektórzy się mocno struli.
Grzyby w lodówce to głupota, ja często stawiam kosz na zewnątrz i nigdy nie miałam niestrawności może dlatego że mieszkam pod lasem;-) Ale raczej to od tych plastikowych torebek, foliaków wiaderek na grzyby zabieramy koszyki i tyle moje stoją czasami dzień dwa i nic z tego smakują normalnie ale stoją pod wiatrówką
Śniło mi się dzisiaj, że spotkałem Pana w moim rodzinnym mieście, gdzie przy skalniakach miejskich stwierdził Pan, że tutaj powinno rosnąć coś innego. Ja w tym czasie zrobiłem szybko włócznię z pobocznych materiałów i Pana przegoniłem. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem, zawsze popieram Pana zdanie w rzeczywistości. Pozdrawiam.
Uznaję z grzybów leśnych tylko borowiki, podgrzybki, kurki, maślaki, rydze, kanie potem zielonki i gąski. Innych nie zjadłabym. Boczniaki i pieczarki też kupuję.
Wszystko jest zasubskrybowane, Mial Pan Panie Łukaszu zjeść moje szerszenie w Świętokrzyskim :D dzis juz 3 sezon leci za każdym razem wielka bania jest robiona. W tym roku widzialem jak wyrzucały takie olbrzymie larwu na zewnatrz. Ciekawa sytuacja.
Osy i szerszenie usuwają martwe lub podejrzane o jakąś chorobę larwy. Zdrowe larwy os domagają się jedzenia, (a podobno są niemal ciągle głodne) tłukąc głowami o plater i chyba po tym osy opiekunki poznają, że są zdrowe.
Czy wszystkie twardziszki są jadalne? Czy można je z czymś pomylić? Ja dotychczas zbierałem tylko przydróżki. (Oprócz jajecznicy, suszone jako przyprawa o silnym aromacie).
Robiłem w zeszłym roku Mleczaja Paskudnika zgodnie z rosyjskim przepisem nawiązując do poprzedniego filmu. Polecam. Robią się czerwone i jest to ciekawa przekąska. Po wymoczeniu najpierw i wylaniu wody oni tu tylko zasalają, można dorzucić czosnek i wystawiają w beczkach na całą zimę na zewnątrz. Ten grzyb ma w sobie jakieś niefajne rzeczy ale wsłuchiwałem się w te ich filmy na ten temat i nawet naukowcy nie widzieli nic złego w takim tradycyjnym sposobie przyrządzenia jeżeli się nimi nie objadamy w kółko.
Moja babcia zbierała twardzioszki (przydrożne) i smażyła z jajkami. DELICJE! Ale ja jedynie pamiętam ten smak, bo mam kłopot z ich znalezieniem i rozpoznaniem...
Mądrego to miło posłuchać. Ja z żoną po rycerzykach też srednio się czuję.
Twardzioszek to fantastyczny grzyb, bardzo łatwy w rozpoznaniu, plus ten smak i zapach :D.
U mnie rycerzyk czerwonozłoty też powodował dziwne samopoczucie okołożołądkowe, no i ten gorzki smak zbutwiałego drewna ale widzę jego możliwe zastosowania kulinarne do przełamania słodyczy.
Dziekuje! Widzę je w lesie ale nie odważyłam się zbierać.
Inna sprawa to kopanie tych grzybów, których ludzie nie zbierają , obrzydliwi są…ludzie, bo po co to robić?
Jak widzisz rozwalonego grzyba w lesie to niekoniecznie musi być sprawka człowieka. Niektóre grzyby jak muchomory są na tyle kruche że na starość same się łamią, poza tym po lesie biegają też sarny dziki i inne zwierzęta
MERCI za dużo wiedzy na temat związany z grzybami , które bardzo cenimy i też jadamy stosunkowo często.🍄🟫🍄🟫🍄🟫👍💌🕊️🥰❤🌹🍀
Dziękuję Dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję 😅
Pozdrawiam serdecznie życzę powodzenia i sukcesów
Wczoraj znalazłam u nas pierwsze tzw podciechy takie piękne całe żółte też przepiękne wczoraj chodziłam nawet w deszczu w lesie teraz to naprawdę kraina czarów Pzdr
Zielonkawe grzyby darujmy sobie z oczywistego powodu 😅
Dzięki za kolejny /jak zwykle b.ciekawy/filmuk! No i Pozdro!!!😊
Dziękuję, bardzo ciekawe, chce się ruszyć do lasu. 6:27
No ja nosiłem z grzybobranie grzyby i wysypywalem te robaczywe pod drzewami i doczekałem się rydzów,maślaków kozaków i podgrzybków ,i czerwonych muchomorów,borowików nie stety nie a wysypywalem je kilogramami , także warto próbować,pozdrawiam Adam z Przemyśla.
Nie wiem co ludzie widzą w tych prawdziwkach ale ja uwielbiam różnorodność nawet maślaczki na masełku biją je, a siedzuń sosnowy w bigosie to ameryka po niemiecku😂😂😂😍 poza tym znalazłam też wczoraj przepiękne zielone grzybeczki nie mam pojęcia co to ale bajka w lesie na całego a w amanicie to można się kłaść całe choinki kraina czarów😍😍😍
Znalazłem dzisiaj twardzioszka czosnkowego
Pozdrawiam 🌞
Ja pół życia jadłam olszówki, z tym, że zbieraliśmy tylko młode i wszyscy żyjemy, chociaż podobno są trujące.
Ja zauważyłam, że grzyby nalezy zjeść natychmiast po zbiorach lub je ususzyć albo słoikować. Już po dobie przechowywania nawet w lodówce, powodują niestrawność, a mnie dziś po takich maślakach czyści cały dzień, słyszałam to też od znajomych, niektórzy się mocno struli.
Tak, to nawet opisano naukpwo jako syndrom plastikowej torebki
Grzyby w lodówce to głupota, ja często stawiam kosz na zewnątrz i nigdy nie miałam niestrawności może dlatego że mieszkam pod lasem;-)
Ale raczej to od tych plastikowych torebek, foliaków wiaderek na grzyby zabieramy koszyki i tyle moje stoją czasami dzień dwa i nic z tego smakują normalnie ale stoją pod wiatrówką
@@pinacoladapl2 Dzięki.
Śniło mi się dzisiaj, że spotkałem Pana w moim rodzinnym mieście, gdzie przy skalniakach miejskich stwierdził Pan, że tutaj powinno rosnąć coś innego. Ja w tym czasie zrobiłem szybko włócznię z pobocznych materiałów i Pana przegoniłem. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem, zawsze popieram Pana zdanie w rzeczywistości. Pozdrawiam.
Uznaję z grzybów leśnych tylko borowiki, podgrzybki, kurki, maślaki, rydze, kanie potem zielonki i gąski.
Innych nie zjadłabym.
Boczniaki i pieczarki też kupuję.
Wszystko jest zasubskrybowane, Mial Pan Panie Łukaszu zjeść moje szerszenie w Świętokrzyskim :D dzis juz 3 sezon leci za każdym razem wielka bania jest robiona. W tym roku widzialem jak wyrzucały takie olbrzymie larwu na zewnatrz. Ciekawa sytuacja.
Osy i szerszenie usuwają martwe lub podejrzane o jakąś chorobę larwy. Zdrowe larwy os domagają się jedzenia, (a podobno są niemal ciągle głodne) tłukąc głowami o plater i chyba po tym osy opiekunki poznają, że są zdrowe.
Czy wszystkie twardziszki są jadalne? Czy można je z czymś pomylić?
Ja dotychczas zbierałem tylko przydróżki. (Oprócz jajecznicy, suszone jako przyprawa o silnym aromacie).
Siema Łukasz
👍♥️
Jakiej suszarki Pan używa?
Co do maślaków to trza odrazu zjadać bo nie poleżą
Dlaczego borowik amerykański tak błyskawicznie rozprzestrzenił się na terenie całej Polski ?
Bo jest obcy, wtyk amerykański też skolonizował lasy i łąki
coś dziwnego bo nigdy nie spotkałem na podkarpaciu.
@@Raff1795 dojdzie, cierpliwości 🤭
@@Raff1795 Dochodzą raporty, że kilka osób na Podkarpaciu już je znalazło.
Bo nie ma naturalnych wrogów. Owady nie znają go i się nim nie żywią.
🍄🍄🍄👍
Dlaczego patrzy Pan w ekran, zamiast w obiektyw?
No skoro się nasyciłeś to pora dojrzeć 😂 i spadać 😂😂😂😂
mądrość przemawia Twoim głosem ! 🤓
👍+++👍
Subskrypcja dla spełnienia Pana woli i komentarz dla zasięgu . Pozdrawiam.
+1
Robiłem w zeszłym roku Mleczaja Paskudnika zgodnie z rosyjskim przepisem nawiązując do poprzedniego filmu. Polecam. Robią się czerwone i jest to ciekawa przekąska. Po wymoczeniu najpierw i wylaniu wody oni tu tylko zasalają, można dorzucić czosnek i wystawiają w beczkach na całą zimę na zewnątrz.
Ten grzyb ma w sobie jakieś niefajne rzeczy ale wsłuchiwałem się w te ich filmy na ten temat i nawet naukowcy nie widzieli nic złego w takim tradycyjnym sposobie przyrządzenia jeżeli się nimi nie objadamy w kółko.