Wy to takie dobre ciocie makijażowe jutubowe 😃 Podzielą się radami, newsami, ciekawostkami. Pośmieją się i zrobią wyzwania i testy, dzięki temu tworzą super nastrój, przy którym chce się po prostu być. To jak taka bezpieczna luźna przystań 😍 pozdrawiam cieplutko!
@@RedLipstickMonster Witaj!! Duże wzięcie miały wtedy kolory szare i białe oczywiście błyszczące. I pudry w bordowym opakowaniu to był fenomen na wśród pań z osiedla - w tym ja . I było Miss Sporty i ich pomadki oraz tusze. Pozdrawiam serdecznie 🩷🩷
Revlon to jedyny podkład, jaki miałam, który daje radę na mojej przetłuszczającej się buzi. Uwielbiam jego trwałość. Koleżanki łapią się za głowę, że nakładam taki ciężki produkt na twarz, ale używam od lat i jako jedyny się sprawdza.
Ja od zawsze team cebula i mimo że mogłam sobie teoretycznie pozwolić na paletę np Anastasii to na palcach jednej ręki mogę policzyć kosmetyki z sefory. Po prostu szkoda mi było pieniędzy, dziś to powoli jest już fanaberia jak jakość drogerii jest tak wysoka jak nigdy.
Uważam podobnie. Nawet mój chłopak przez chyba pol roku łaził za mną i mówił, czy bym nie chciała czegoś "fancy" z wyższej półki, skoro zacząłem się interesować kosmetykami, że mi kupi itd, ale ja po prostu uważam, że to jest zupełnie niepotrzebne. Jest tyle jakościowo dobrych kosmetyków drogeryjnych, że najzwyczajniej nie ma sensu przepłacać, bo "markowe" I ponieważ ktoś sobie zarzucił tak wysoką cenę. Większość marek droższych nie idzie ani w lepsza jakość, ani w postep, tylko dosłownie stoją w miejscu, kiedy w drogeriach ciągle dzieje się coś nowego, lepszego, ciekawszego.
Nadal korzystam z kosmetyków Jeffree Star nie ze względu na jego osobę ale na jakość którą bardzo lubię i jest to dla mnie po prostu zaufana marka pod względem jakości i pigmentacji. Od niego mam moją najtrwalszą czarną pomadkę
Jak dla mnie żadna marka nie jest nawet konkurencyjna jeśli chodzi o paletę kolorów pomadek Jeffree. Ostatnio przyszłam do perfumerii z limitowaną czerwienią od Jeffree (Wifey) i nie udało nam się znaleźć z konsultantką żadnego zamiennika.
Artdeco, w Douglasie jest i nie są wcale zacofani. To marka niemiecka, kiedyś profesjonalna, nadal ceni ją wiele salonów beauty, np. u mnie w Hiszpanii moja manikiurzystka robi makijaże kosmetykami Artdeco. Co do Podkładu Max Factor, swojego czasu ulubiony mojej mamy, mocno kryjący silnie napigmentowany, ale i mocno matujący, więc raczej do cer mieszanych w kierunku tłustych. MUA to nie Makeup Revolution, to dwie niepowiązane marki. 😉 Potrójne cienie niech was nie zmylą, bo takie same opakowania kultowych cieni miał INGLOT. Constance Carroll to puder pomarańczka 😂 i ruda kredka do brwi 😂, to była marka wszędobylska, w kiosku, na bazarku, w marketowej drogerii. CC nadal produkują.
@agatapluskawka3823 ArtDeco zawsze było niemieckie. Bardziej popularne 20 lat temu, przed sieciówkami drogeryjnymi, kiedy zapraszali na pokazy makijażu. Niemiecka konkurencja Inglota. 🙂 W sumie chętnie zobaczyłabym filmik z ich kosmetykami w akcji. Wszędzie promowane jest to samo...
Używam tego rozświetlacza the Balm, bo lubię w dziennym makijażu właśnie delikatne wykończenie. Aż nie chce się wierzyć, że kiedyś on należał do tych najbardziej intenywnych 🙈🙈🙈 to niesamowite jak dziedzina makeup się zmieniła i rozwinęła.
Z youtuberek Ada grotkowska miała rozświetlacz Mary Lou manizer, marka Jeffrey Star mnie zawsze intrygowała, on chyba nawet zapoczątkował takie szalone rzeczy; super film dzięki za wspomnienia 🥰
Super Was widzieć razem 😊 Jestem pokoleniem 30+ i dorastałam a także uczyłam się makijażu na Waszych filmach 😊 Nie wiem czy wypada się przyznawać ale do dziś lubię wracać do Waszych wspólnych filmów 😊 Pozdrawiam serdecznie 😉❤
Podkład z Maxfactor ale taki z pompka używałam przez lata, hicior, kolor Sand albo beige . Kosztował majątek , jakieś 50 zł :) 20 lat temu Baza z art deco tylko na wyjście i cienie z Isa Dory, na bogato !
Odnośnie palet cieni - to z czasem tracą pigmentację. Moja paleta Chocolate Bar ma prawie 10 lat😄i ostatnio ją sprawdzałam to maty są już prawie przezroczyste, ale jeszcze i tak jej nie wyrzucę 😉
Ehhhh, piękne makijażowe wspomnienia :) Moja kosmetyczka bardzo ewoluowała, ale jak myślę o makijażu z młodości to zawsze pojawiają się te kosmetyki: 1. Podkład Under 20 w kolorze naturalnym (były dostępne aż 3 odcienie, ten był dla mnie za ciemny, ale uparcie go nosiłam 😂 ), potem zamieniłam na Color Stay nr 180 2. Tusz do rzęs Maybelline (różowe opakowanie z zieloną zakretką), potem nieśmiertelne 2000 calori z Max Factora, po nim miałam szał na Loreal Architect i Telescopic, no i oczywiście niezawodny złoty Collistar 😊 3. Puder prasowany od Max Factor (ten najpopularniejszy, kiedyś miał granatowe opakowanie, teraz chyba wieczko jest złote), obecnie niedoceniana, a nadal dobra czarna kredka do oczu Max Factor (nadal jest dostępna, to ta drewniana do temperowania) 4. Artdeco i ich baza pod cienie w słoiczku i puder fixujacy w "solniczce" to był mój pierwszy zestaw, który powodował, że makijaż był nie do zdarcia 😊 5. Cienie Inglot (to była pierwsza marka na polskim rynku, która ok 20 lat temu produkowała cienie we wszystkich kolorach tęczy)
Ja pamietam moj pierwszy podklad od Dr Irena Eris,byl w bialej tubce i byly 4 odcienie(jasny,naturalny,brzoskwiniowy i opalony)tusz do rzes Piere Renne(mietowa tuba). Te kosmetyki u mnie mozna bylo kupic w dobrych drogeriach,to byla polowa lat 90tych...czy ktos z Was pamieta te kosmetyki? Czy tylko ja jestem taka..wiekowa😊?
23:31 to nie tylko działa na marki makijażowe.... ogólnie jest większa świadomość kosmetyczna i pielegnacyjna. Producenci ogólnie muszą batdzoej się starać bo wiedzą już, że niektóre składniki nie przyjdą w kosmetykach....
Średniowiecze makijażowe i na pierwszy rzut marka, której paletki używam najczęściej XD Tropical Oceanę dostałam od ciotki na święta, była to moja pierwsza paletka cieni, którą dalej usilnie próbuję zużyć do końca. Jakby co, to nie polecam nikomu.
Dostalam paletkę Naked 2 na święta w 2017 roku. Mam i używam do dzisiaj przy kazdej imprezie, weselu itp. i czasami do pracy. Jak widać starcza na długo 🥰 Ale używam praktycznie 2-3 kolorów z niej
ale podróż w przeszłość 😭 ja pamiętam podkład MaxFactor, który miała moja mama, i go czasami jej kradłam (gdy robiłam pierwsze moje makijaże). Naked3 to była moja pierwsza profesjonalna paleta, i dalej ją bardzo miło wspominam 🥹 no i paletki Anastasii, miałam Prism (tą z limonkowym) i ją KOCHAŁAM
O rany, Constance Carroll! Moja mama latami używała tego pudru w brązowym/bordowym (?) opakowaniu ze złotym napisem. Do tego kupowała gąbeczki w kształcie serduszka 😀 Aż się zdziwiłam, że można go dalej kupić - ale znając moją mamę, to pewnie dalej ma gdzieś w szufladzie wersję z 2004 roku XD
Costance Caroll do dziś ma cudowne ,błyszczące cienie Turbo Pigment. Do dziś są wyjątkowe i bija niektóre firmy ,które dziś wypuszczają cienie pojedyncze
Nie było mnie stać na UD i The Bałam i tym podobne, dla mnie MUA było zbawieniem, ale pierwszą paletę kupioną przez YT to był Sleek The Oryginal. Pierwszym moim rozświetlaczem był My Secret princes dream. Potem już było MUR. Pozdrawiam
Revlon colorstay poznałam daaawno temu dzięki Tobie Aga! Nagrałaś odcinek o ulubieńcach albo coś typu co codziennie używasz nie pamiętam dokladnie Ale szukając w internecie jak najlepszego podkładu dla siebie trafiłam na Ciebie ! I to był strzał w 10 totalnie😁 gdzie wiele podkładów przetestowałam i żaden mi się nie sprawdzal a ten był z efektem WOW Do tej pory gości u mnie na twarzy od czasu do czasu
Taaak pamiętam jak po waszych recenzjach biegałam do sklepów/stacjonarnie internetowo ...by kupic kolejny nie potrzebny mi kosmetyk czy produkt ... Tysięczny Lakers do paznokci Nastą szczotkę do włosów Paletkę pomadkę czy cokolwiek Wow .... Potrzebowałam paru lat by zrozumieć siebie i tego co ja potrzebuje i moja skóra I że nie warto wydawać moich ciężko zarobionych pienadzy by mieć "fajne rzeczy" Teraz mam minimalistyczną kosmetyczkę 1 szczotkę do włosów I dwa Lakiery do paznokci 😂
Mary Lou dalej mam i czasem nadal używam. Jest naprawdę ładny. Kiedyś uznawany za mocny, dzisiaj raczej delikatny i elegancki… Ale na takie produkty też jest miejsce! Palety z ABH dalej mam i uwielbiam. Zostały ze mną Soft Glam, Norvina, Riviera i Sultry. Podobno te nowe mają świetną jakość, ale cała marka trochę zginęła w tłumie przy okazji masowego wypuszczania palet Norviny. Urban Decay to była moja pierwsza wysokopółkowa paleta - miałam tę większą, matową, Ultimate Basics. Dalej mam ją I Naked Heat, ale leżą używane bardzo sporadycznie. Ale mam sentyment do nich i uważam, że są bardzo ok na delikatne dzienniaki. Błyszczyk z NARSa był moim pierwszym produktem marki. Dorwałam w TK Maxxie, ale inny kolor. Był super! Ten odcinek to był jeden wielki spacer memory lane, ale nie tylko ze względu na kosmetyki, ale i na Was. Oglądałam Was obie te lata temu i uwielbiałam. Później Wasz humor i styl/Wasze treści się zmieniły i nie czułam już tego klimatu. Zaglądam z rzadką, z sentymentu… Ale dzisiaj oglądało mi się Was niesamowicie przyjemnie. Dzięki za ten odcinek! ❤
Ja mam większość kosmetyków z Douglasa, a w Sephorze zamawiam tylko coś od Denony albo z Tarte. Nie jestem jakąś starszą klientkom 😂 Mary Lou Minazer mam do dziś i użyje raz na ruski rok gdy chce coś delikatnego.
Marzyłam kiedyś o tym, żeby mieć więkoszość tych kosmetyków, ale nigdy nie miałam kasy. Teraz mogłabym sobie kupić, ale po co jak w drogeriach są super kosmetyki za ułamek ceny produktów z wyższej półki :) Fajne wspomnienia, szkoda, że nie robicie makijażu pokazanymi kosmetykami, żeby zobaczyć jak się teraz sprawują po latach
Jejku ja tak kocham NARSA, mam wrażenie,że jest mega niedoceniona :/ Ich podkłądy i korektory to złoto! Teraz będzie cudna kolekcja letnia nie mogę się doczekać
przez ten film wróciło tyle wspomnień 😢😅 i jeszcze przypomniało mi się o bardzo wtedy znanej marce kat von d, rozświetlacze wtedy były bardzo na czasie z tej marki
Natchnęło mnie na super serię filmów! Meet gala właśnie za nami. Proponuje zaprosić jednego twórcę na kanał i losować osoby z gali by odtworzyć ich makijaż ze zdjęć. ALBO zrobić makijazninspirowany kreacją 🤔
Oczywiście,że Ardeco nadal istnieje. W Niemczech na Bawarii i Austrii nadal są szafy z tymi kosmetykami w Douglasie, czasami w dm. Wiele produktów wygląda na wysoko półkowe. No i ceny wcale nie należą do najtańszych. Sama nadal kupuję czasami ich produkty, są dobre👌🤷♀️
Artdeco widze bardzo czesto w Müller w niemczech. Najbardziej mi brakuje ich czerwonych pomadek z collabu z Dita von Teese, szczegolnie nr.656, byly idealne...
Mam taka jedna rzecz - EYELINER WIBO (z niebieska nakretka) - moj pierwszy ever i do dzis w mojej kosmetyczce (czyli jakies......15 lat). Wszelkie zdrady konczyly sie zawsze rozczarowaniem.
Moja mama znlazla artdeco w douglasie i mi pokazala. Obecnie sama uzywam tuszu i pomadki maja nadal swietna jakosc. Z checia zobaczylabym test tej marki
Za krótko chyba siedzę w makeupie i z początku to ledwo mnie było stać i miałam dostęp do jakiś tanich rzeczy z Rossmanna wiec większości tego nie pamiętam😅 ale miło powspominać i czekam na więcej tego typu filmów ❤
Kredki z Avonu,od lat robie nimi kreskę na oku.Nic innego nigdy mi nie pasowało.Mieciutkie i nie odbijają się na oku.Nie mogłabym bez nich już funkcjonowac😅
Mialam kiedys te paletki MUA 😂, dalej mam Mary Lou Manizer, probuje zuzyc, kupilam pare palet J* i rozswietlacz. Tez uzywalam tej bazy Art deco :) nie miałam dostepu do Makeup forever, to nigdy nie uzywalam, tylko ogladalam tutoriale i sie slinilam 😂 Constance caroll kiedys mialam czarny cien ktory trzeba bylo zdrapywac, i cienie Sensique ktore srednio chcialy sie pokazac na powiece i male cienie kupowane na bazarku, Inglot tez. W tamtych czasach kupowalam dupe ABH revolution, dopiero teraz pare lat temu kupilam prawdziwa soft glam. Uwielbialam UD, nie kupilam Vice tych duzych palet, ale mniejsze mnie ciagnely i na przecenach zawsze cos kupilam. Narsa nigdy nie kupilam a Revlon Colorstay-stara formula dla cery tlustej do ktorej trzeba bylo kupic pompke 😂 byl najlepszy!
Ja sobie kupiłam niedawno ten rozswietlacz z The Balm bo ma miniaturkę, idealny na wyjazdy❤ troszkę szarawy odcień😅 ale wybor kosmetykow travel size jest marny mam wrazenie wiec nie marudze😂
Ten moment, kiedy orientujesz sie że kojarzysz 99% kosmetyków i marek, o których mówią 🙈😂 Lata gromadzenia danych w głowie, już sama nie wiem po co 😭 😂
change my mind ale aga bez peruki>>>
Aga w tych włosach wygląda nieziemsko dobrze
fr
Nie mogę, Aga jest tutaj taka śliczna że nie mogę przestać patrzeć tylko na nią
zgadzam się w 100%!!!
ktoś wyjaśni o co chodziło w tych dramach z Jeffree Starem? I o co chodzi z jego farmą?
Wy to takie dobre ciocie makijażowe jutubowe 😃 Podzielą się radami, newsami, ciekawostkami. Pośmieją się i zrobią wyzwania i testy, dzięki temu tworzą super nastrój, przy którym chce się po prostu być. To jak taka bezpieczna luźna przystań 😍 pozdrawiam cieplutko!
❤
Ewa, temat fascynujący ❤ bo emocje są wieczne, a kosmetyki budziły wtedy ogromne emocje 😊 zresztą teraz też czasami wzbudzają i myślę, że nadal bedą
Zdecydowanie tak! Reserch do tego odcinka to była dla mnie podróż pełna radości :)
@@RedLipstickMonster 💚
Mary Lou Manizer do tej pory w kosmetyczce 🥹🥹🥹
Kto kocha to duo⬇️❤️
zdecydowanie!!!! ICH ENERGIA - WOW! 🎉❤
Wczoraj dosłownie myślałam o tym, że przydałby się ich duet 😂
Zapewne ty i twoja stara
Constans Carroll sprzedawałam 26 lat temu w " sklepie kosmetycznym" będąc na praktykach zawodowych 😊. Pudry i cienie pojedyńcze to dla mnie hicior 😘
Pamiętasz jakie produkty i kolory najlepiej schodziły?
@@RedLipstickMonster Witaj!! Duże wzięcie miały wtedy kolory szare i białe oczywiście błyszczące. I pudry w bordowym opakowaniu to był fenomen na wśród pań z osiedla - w tym ja . I było Miss Sporty i ich pomadki oraz tusze. Pozdrawiam serdecznie 🩷🩷
@@RedLipstickMonster Ja pamiętam błyszczyki do ust roll on od nich😊 W liceum po każdym kieszonkowym zakup obowiązkowy 😂😅❤
Revlon to jedyny podkład, jaki miałam, który daje radę na mojej przetłuszczającej się buzi. Uwielbiam jego trwałość. Koleżanki łapią się za głowę, że nakładam taki ciężki produkt na twarz, ale używam od lat i jako jedyny się sprawdza.
Dokładnie 🥰 Zgadzam się
Ja tak samo 😊 używam wiernie od chyba 2017? roku, pomimo testowania nowej generacji podkładów, tylko Revlon daje radę na mojej tłustej skórze 🫣
Uwielbiam revlon 🥰kozak dla tłustej cery
Testuję mnóstwo podkładów ale dla mojej tłustej cery revlon jest od zawsze w top3. Tylko daję go bardzo mało i nie wygląda ciężko
Tak samo, używam od 10 lat ❤ najlepszy
Ja od zawsze team cebula i mimo że mogłam sobie teoretycznie pozwolić na paletę np Anastasii to na palcach jednej ręki mogę policzyć kosmetyki z sefory. Po prostu szkoda mi było pieniędzy, dziś to powoli jest już fanaberia jak jakość drogerii jest tak wysoka jak nigdy.
Uważam podobnie. Nawet mój chłopak przez chyba pol roku łaził za mną i mówił, czy bym nie chciała czegoś "fancy" z wyższej półki, skoro zacząłem się interesować kosmetykami, że mi kupi itd, ale ja po prostu uważam, że to jest zupełnie niepotrzebne. Jest tyle jakościowo dobrych kosmetyków drogeryjnych, że najzwyczajniej nie ma sensu przepłacać, bo "markowe" I ponieważ ktoś sobie zarzucił tak wysoką cenę. Większość marek droższych nie idzie ani w lepsza jakość, ani w postep, tylko dosłownie stoją w miejscu, kiedy w drogeriach ciągle dzieje się coś nowego, lepszego, ciekawszego.
Super energia między Wami...mogłybyście rozmawiać równie dobrze o sprzętach agd i też by było fajnie Was oglądać :)
Nadal korzystam z kosmetyków Jeffree Star nie ze względu na jego osobę ale na jakość którą bardzo lubię i jest to dla mnie po prostu zaufana marka pod względem jakości i pigmentacji. Od niego mam moją najtrwalszą czarną pomadkę
Jak dla mnie żadna marka nie jest nawet konkurencyjna jeśli chodzi o paletę kolorów pomadek Jeffree. Ostatnio przyszłam do perfumerii z limitowaną czerwienią od Jeffree (Wifey) i nie udało nam się znaleźć z konsultantką żadnego zamiennika.
Podkładu z Revlonu używam do dzisiaj, uwielbiam od początku swojej drogi z makijażem ❤
Ja tak samo ❤😂
Większość hitów kiedyś powróci pod postacią remiksów.
Ooo to to! Aqua lou-Brow
Tez tak sądzę. Widać to już po muzyce ile jest remixów z przeszłości.
Artdeco, w Douglasie jest i nie są wcale zacofani. To marka niemiecka, kiedyś profesjonalna, nadal ceni ją wiele salonów beauty, np. u mnie w Hiszpanii moja manikiurzystka robi makijaże kosmetykami Artdeco. Co do Podkładu Max Factor, swojego czasu ulubiony mojej mamy, mocno kryjący silnie napigmentowany, ale i mocno matujący, więc raczej do cer mieszanych w kierunku tłustych. MUA to nie Makeup Revolution, to dwie niepowiązane marki. 😉 Potrójne cienie niech was nie zmylą, bo takie same opakowania kultowych cieni miał INGLOT. Constance Carroll to puder pomarańczka 😂 i ruda kredka do brwi 😂, to była marka wszędobylska, w kiosku, na bazarku, w marketowej drogerii. CC nadal produkują.
@agatapluskawka3823 ArtDeco zawsze było niemieckie. Bardziej popularne 20 lat temu, przed sieciówkami drogeryjnymi, kiedy zapraszali na pokazy makijażu. Niemiecka konkurencja Inglota. 🙂 W sumie chętnie zobaczyłabym filmik z ich kosmetykami w akcji. Wszędzie promowane jest to samo...
Błyszczyki L'Oréal Glam Shine - do nich mam sentyment, szkoda, że już nie kontynuują serii.
Używam tego rozświetlacza the Balm, bo lubię w dziennym makijażu właśnie delikatne wykończenie. Aż nie chce się wierzyć, że kiedyś on należał do tych najbardziej intenywnych 🙈🙈🙈 to niesamowite jak dziedzina makeup się zmieniła i rozwinęła.
Z youtuberek Ada grotkowska miała rozświetlacz Mary Lou manizer, marka Jeffrey Star mnie zawsze intrygowała, on chyba nawet zapoczątkował takie szalone rzeczy; super film dzięki za wspomnienia 🥰
Lubię filmy o takim nostalgicznym temacie. 😀
Super Was widzieć razem 😊 Jestem pokoleniem 30+ i dorastałam a także uczyłam się makijażu na Waszych filmach 😊 Nie wiem czy wypada się przyznawać ale do dziś lubię wracać do Waszych wspólnych filmów 😊 Pozdrawiam serdecznie 😉❤
genialne te wasze looki makijażowe!!! 💓🧚♀️
Podkład z Maxfactor ale taki z pompka używałam przez lata, hicior, kolor Sand albo beige . Kosztował majątek , jakieś 50 zł :) 20 lat temu
Baza z art deco tylko na wyjście i cienie z Isa Dory, na bogato !
Odnośnie palet cieni - to z czasem tracą pigmentację. Moja paleta Chocolate Bar ma prawie 10 lat😄i ostatnio ją sprawdzałam to maty są już prawie przezroczyste, ale jeszcze i tak jej nie wyrzucę 😉
Zależy od palety/marki, też mam niektóre stare produkty i działają tak samo jak nowe. Może błyski zrobiły się bardziej suche, ale łatwo je uratować
Ehhhh, piękne makijażowe wspomnienia :)
Moja kosmetyczka bardzo ewoluowała, ale jak myślę o makijażu z młodości to zawsze pojawiają się te kosmetyki:
1. Podkład Under 20 w kolorze naturalnym (były dostępne aż 3 odcienie, ten był dla mnie za ciemny, ale uparcie go nosiłam 😂 ), potem zamieniłam na Color Stay nr 180
2. Tusz do rzęs Maybelline (różowe opakowanie z zieloną zakretką), potem nieśmiertelne 2000 calori z Max Factora, po nim miałam szał na Loreal Architect i Telescopic, no i oczywiście niezawodny złoty Collistar 😊
3. Puder prasowany od Max Factor (ten najpopularniejszy, kiedyś miał granatowe opakowanie, teraz chyba wieczko jest złote), obecnie niedoceniana, a nadal dobra czarna kredka do oczu Max Factor (nadal jest dostępna, to ta drewniana do temperowania)
4. Artdeco i ich baza pod cienie w słoiczku i puder fixujacy w "solniczce" to był mój pierwszy zestaw, który powodował, że makijaż był nie do zdarcia 😊
5. Cienie Inglot (to była pierwsza marka na polskim rynku, która ok 20 lat temu produkowała cienie we wszystkich kolorach tęczy)
Ja pamietam moj pierwszy podklad od Dr Irena Eris,byl w bialej tubce i byly 4 odcienie(jasny,naturalny,brzoskwiniowy i opalony)tusz do rzes Piere Renne(mietowa tuba).
Te kosmetyki u mnie mozna bylo kupic w dobrych drogeriach,to byla polowa lat 90tych...czy ktos z Was pamieta te kosmetyki? Czy tylko ja jestem taka..wiekowa😊?
O taak😀 Revlon colorstay 150 buff to byl moj ulubiony podlad przez kilka lat, a mary lou manizer mam do tej pory i używam od czasu do czasu😀
Ciekawie byłoby oglądnąć tę wersję filmiku z Tobą Ewciu i Karoliną Stylizacje ❤
23:31 to nie tylko działa na marki makijażowe.... ogólnie jest większa świadomość kosmetyczna i pielegnacyjna. Producenci ogólnie muszą batdzoej się starać bo wiedzą już, że niektóre składniki nie przyjdą w kosmetykach....
Średniowiecze makijażowe i na pierwszy rzut marka, której paletki używam najczęściej XD Tropical Oceanę dostałam od ciotki na święta, była to moja pierwsza paletka cieni, którą dalej usilnie próbuję zużyć do końca. Jakby co, to nie polecam nikomu.
Ja wciąż używam bazy pod cienie od artdeco, co jakiś czas próbuje czegoś nowego i zawsze do niej wracam bo sprawdza się najlepiej ❤️
No i ekstra! Ważne, że znalazłaś coś co Ci najlepiej pasuje :)
Dostalam paletkę Naked 2 na święta w 2017 roku. Mam i używam do dzisiaj przy kazdej imprezie, weselu itp. i czasami do pracy. Jak widać starcza na długo 🥰
Ale używam praktycznie 2-3 kolorów z niej
jeszcze too faced:) kiedys byl szal, te opakowania cukierkowe...teraz malo o tej marce
ale podróż w przeszłość 😭 ja pamiętam podkład MaxFactor, który miała moja mama, i go czasami jej kradłam (gdy robiłam pierwsze moje makijaże). Naked3 to była moja pierwsza profesjonalna paleta, i dalej ją bardzo miło wspominam 🥹 no i paletki Anastasii, miałam Prism (tą z limonkowym) i ją KOCHAŁAM
BOŻE WRESZCIE FILM Z AGĄ
O rany, Constance Carroll! Moja mama latami używała tego pudru w brązowym/bordowym (?) opakowaniu ze złotym napisem. Do tego kupowała gąbeczki w kształcie serduszka 😀 Aż się zdziwiłam, że można go dalej kupić - ale znając moją mamę, to pewnie dalej ma gdzieś w szufladzie wersję z 2004 roku XD
Costance Caroll do dziś ma cudowne ,błyszczące cienie Turbo Pigment. Do dziś są wyjątkowe i bija niektóre firmy ,które dziś wypuszczają cienie pojedyncze
A gdzies mozna dostac te marke stacjonarnie?
Nie było mnie stać na UD i The Bałam i tym podobne, dla mnie MUA było zbawieniem, ale pierwszą paletę kupioną przez YT to był Sleek The Oryginal. Pierwszym moim rozświetlaczem był My Secret princes dream. Potem już było MUR. Pozdrawiam
Maybelline matte ink 65 byla, jest i będzie używana przeze mnie dopóki jej nie wycofają ❤
Revlon colorstay poznałam daaawno temu dzięki Tobie Aga! Nagrałaś odcinek o ulubieńcach albo coś typu co codziennie używasz nie pamiętam dokladnie Ale szukając w internecie jak najlepszego podkładu dla siebie trafiłam na Ciebie ! I to był strzał w 10 totalnie😁 gdzie wiele podkładów przetestowałam i żaden mi się nie sprawdzal a ten był z efektem WOW
Do tej pory gości u mnie na twarzy od czasu do czasu
Oczywiście że ziemia bikor używam od 20 lat i nie wyobrażam sobie makijażu bez niej … do dzisiaj nie mam nic lepszego a cała torba kosmetyków;)
Taaak pamiętam jak po waszych recenzjach biegałam do sklepów/stacjonarnie internetowo ...by kupic kolejny nie potrzebny mi kosmetyk czy produkt ...
Tysięczny Lakers do paznokci
Nastą szczotkę do włosów
Paletkę pomadkę czy cokolwiek Wow ....
Potrzebowałam paru lat by zrozumieć siebie i tego co ja potrzebuje i moja skóra
I że nie warto wydawać moich ciężko zarobionych pienadzy by mieć "fajne rzeczy"
Teraz mam minimalistyczną kosmetyczkę
1 szczotkę do włosów
I dwa Lakiery do paznokci 😂
Ja ostatnio pierwszy raz kupiłam marylou i jest taki elegancki ładny. Lubię mocne lustra ale ten jest gustowny
wyglądacie przepięknie!
Mary Lou dalej mam i czasem nadal używam. Jest naprawdę ładny. Kiedyś uznawany za mocny, dzisiaj raczej delikatny i elegancki… Ale na takie produkty też jest miejsce! Palety z ABH dalej mam i uwielbiam. Zostały ze mną Soft Glam, Norvina, Riviera i Sultry. Podobno te nowe mają świetną jakość, ale cała marka trochę zginęła w tłumie przy okazji masowego wypuszczania palet Norviny. Urban Decay to była moja pierwsza wysokopółkowa paleta - miałam tę większą, matową, Ultimate Basics. Dalej mam ją I Naked Heat, ale leżą używane bardzo sporadycznie. Ale mam sentyment do nich i uważam, że są bardzo ok na delikatne dzienniaki. Błyszczyk z NARSa był moim pierwszym produktem marki. Dorwałam w TK Maxxie, ale inny kolor. Był super! Ten odcinek to był jeden wielki spacer memory lane, ale nie tylko ze względu na kosmetyki, ale i na Was. Oglądałam Was obie te lata temu i uwielbiałam. Później Wasz humor i styl/Wasze treści się zmieniły i nie czułam już tego klimatu. Zaglądam z rzadką, z sentymentu… Ale dzisiaj oglądało mi się Was niesamowicie przyjemnie. Dzięki za ten odcinek! ❤
Tymczasem moja (wciąż używana) paletka z anastazji soft glam…👀
Nadal uważam, że to jedna z najlepszy paletek NUDE na tej ziemi :)
Pamiętam bazę z ardeco kupiłam w douglasie. I z Twojego polecenia.bardzo wydajna była.🎉
Ja mam większość kosmetyków z Douglasa, a w Sephorze zamawiam tylko coś od Denony albo z Tarte. Nie jestem jakąś starszą klientkom 😂 Mary Lou Minazer mam do dziś i użyje raz na ruski rok gdy chce coś delikatnego.
Marzyłam kiedyś o tym, żeby mieć więkoszość tych kosmetyków, ale nigdy nie miałam kasy. Teraz mogłabym sobie kupić, ale po co jak w drogeriach są super kosmetyki za ułamek ceny produktów z wyższej półki :) Fajne wspomnienia, szkoda, że nie robicie makijażu pokazanymi kosmetykami, żeby zobaczyć jak się teraz sprawują po latach
Mam tak samo. Na studiach mogłam co najwyżej wzdychać do tych rzeczy.
boże jakie wy jesteście piękne
Jejku ja tak kocham NARSA, mam wrażenie,że jest mega niedoceniona :/ Ich podkłądy i korektory to złoto! Teraz będzie cudna kolekcja letnia nie mogę się doczekać
Czesc wszystkim! Mua istnieje do dzis w uk w superdrugu sa ich szafy pelne kosmetykow u roznych rodzaji tych paletek ☺️
przez ten film wróciło tyle wspomnień 😢😅 i jeszcze przypomniało mi się o bardzo wtedy znanej marce kat von d, rozświetlacze wtedy były bardzo na czasie z tej marki
Artdeco w Niemieckich perfumeriach ma PRZE-PIĘ-KNE szafy, i piękne opakowania produktów. Prezentują się dużo lepiej niż lata temu.
Dasz znać w których ? Wybieram się w maju i może przypoluje
Na pewno widziałam w drogeriach Müller
Super film. A teraz może o aktualnych trendach.
A moje relikty to wszystkie palety Kat von D. Naprawdę nigdy, przenigdy się ich nie pozbędę.
Natchnęło mnie na super serię filmów!
Meet gala właśnie za nami. Proponuje zaprosić jednego twórcę na kanał i losować osoby z gali by odtworzyć ich makijaż ze zdjęć. ALBO zrobić makijazninspirowany kreacją 🤔
Oczywiście,że Ardeco nadal istnieje. W Niemczech na Bawarii i Austrii nadal są szafy z tymi kosmetykami w Douglasie, czasami w dm. Wiele produktów wygląda na wysoko półkowe. No i ceny wcale nie należą do najtańszych. Sama nadal kupuję czasami ich produkty, są dobre👌🤷♀️
Pamiętam szaleństwo na temat Urban decay. Moja pierwsza droga paletka to naked 3...to były moje idealne kolory.. I too facet ta peach...szalenstwo
Pamiętam jak marzyłam o podkładzie Revlon. Nigdy się go nie doczekałam. W sumie po latach nie żałuję.
Super format, słucham sobie przy karmieniu dziecka
Ja tam nadal używam Mary Lou Manizer i bazy z Art Deco. Widać jestem stara, nieenergiczna i nie-cool. :P
To tak jak ja 😅
Constance Carroll to była pierwsza taka konkretna kosmetyczna marka w Polsce, chyba nawet jeszcze w końcówce PRLu 😊
Aga, przepiękne body (bluzka?). Napisz proszę gdzie kupiłaś!
Artdeco widze bardzo czesto w Müller w niemczech. Najbardziej mi brakuje ich czerwonych pomadek z collabu z Dita von Teese, szczegolnie nr.656, byly idealne...
Mam taka jedna rzecz - EYELINER WIBO (z niebieska nakretka) - moj pierwszy ever i do dzis w mojej kosmetyczce (czyli jakies......15 lat). Wszelkie zdrady konczyly sie zawsze rozczarowaniem.
Jakie macie rozświetlacze na sobie? Piękny efekt❤
Z tego co wiem produkty z marki MUA można kupić do dziś są dostępne na przykład w hebe na stronie internetowej
Wasz duet to moje dzieciństwo 🥹❤️🔥
Sympatyczny sentymentalny film :)) pozdrawiam ciepło :)
Ktoś by mógł wytłumaczyć o co chodzi w tej dramie z Jefree Starem?
Ja też bym prosiła
Super filmik, nadal lubię bazę z artdeco i mają dwa super pudry :)
aga tak pieknie wyglada w tym makijażu 😩
A gdzie się podziało Bourjois Healthy Mix tyle lat wałkowany przez macineczke
Mary Lou i AquaBrow to były hity. A moim ukochanym kosmatykiem od 12 lat i tak jest ELDW
Moja mama znlazla artdeco w douglasie i mi pokazala. Obecnie sama uzywam tuszu i pomadki maja nadal swietna jakosc. Z checia zobaczylabym test tej marki
Pamietacie paletki Zoeva? Swoją Naturally Yours mam do dzisiaj
2:27 Ale śliczne są te kolory. Wow
W De sa szafy z Art Deco. Cienie w sztyfcie sa super. Znowu ta marka wychodzi na rynek.
Za krótko chyba siedzę w makeupie i z początku to ledwo mnie było stać i miałam dostęp do jakiś tanich rzeczy z Rossmanna wiec większości tego nie pamiętam😅 ale miło powspominać i czekam na więcej tego typu filmów ❤
Nie wiem z którego roku, ale nadal kocham palety Juvia's. Mam The Magic i używam przy każdej kolorowej okazji 😅
Podkład z Bourjois to wciąż mój top. ❤
Ani jednego kosmetyku z tej listy nie miałam :( Nie było mnie stać, a teraz się nie maluję wcale oprócz brwi i rzęs.
Kredki z Avonu,od lat robie nimi kreskę na oku.Nic innego nigdy mi nie pasowało.Mieciutkie i nie odbijają się na oku.Nie mogłabym bez nich już funkcjonowac😅
Kocham Mary Lou manizer do dziś! Rzeczywiście ten rozświetlacz kosztował powyżej 100 zł.
MUA dalej jest dostepny w UK :)
Mialam kiedys te paletki MUA 😂, dalej mam Mary Lou Manizer, probuje zuzyc, kupilam pare palet J* i rozswietlacz. Tez uzywalam tej bazy Art deco :) nie miałam dostepu do Makeup forever, to nigdy nie uzywalam, tylko ogladalam tutoriale i sie slinilam 😂
Constance caroll kiedys mialam czarny cien ktory trzeba bylo zdrapywac, i cienie Sensique ktore srednio chcialy sie pokazac na powiece i male cienie kupowane na bazarku, Inglot tez.
W tamtych czasach kupowalam dupe ABH revolution, dopiero teraz pare lat temu kupilam prawdziwa soft glam.
Uwielbialam UD, nie kupilam Vice tych duzych palet, ale mniejsze mnie ciagnely i na przecenach zawsze cos kupilam. Narsa nigdy nie kupilam a Revlon Colorstay-stara formula dla cery tlustej do ktorej trzeba bylo kupic pompke 😂 byl najlepszy!
Gdzie jest film u agi grzelak ? Weszlam na kanal ale go nie ma
To samo. Nie mogę znaleźć
4:21 Mery-Lou Manizer wciąż używam😊
Pierwsze pudry to constance Carroll, a tusz to niebieski Pierre rene 🙂
13:23 Ja teraz tak mam z tymi wszystkimi znanymi markami 😭😭 Fenty szczególnie
Rozświetlacz Mary-Lou Manizer ciągle mam 😊
Ja sobie kupiłam niedawno ten rozswietlacz z The Balm bo ma miniaturkę, idealny na wyjazdy❤ troszkę szarawy odcień😅 ale wybor kosmetykow travel size jest marny mam wrazenie wiec nie marudze😂
Mega fajny pomysł na odcinek! 👏
O masz a ja sobie myślę boze jak fajnie wyglądają, coraz lepiej ❤🎉😂
Ten moment, kiedy orientujesz sie że kojarzysz 99% kosmetyków i marek, o których mówią 🙈😂 Lata gromadzenia danych w głowie, już sama nie wiem po co 😭 😂
Mary Lou zaczęłam używać dopiero z 3 miesiące temu... Żałuję że dopiero teraz kupiłam, bo nie mogę się od tego rozświetlacza teraz odkleić.
Zapomniałyście o smashbox 😊
Abh to ciągle mój top, mam 7 paletek i korzystam codziennie!
16:45 Moja pierwsza paleta to była właśnie podróba tych z vibo
Większość tych kosmetyków widziałam tylko na yt bo w czasach kiedy był na to wszystko BUM chodziłam do szkoły i nie miałam kasy 😂
Ewa jak gwiazdeczka a Aga jak cukierek 😊😊😊