Wisła 1200 -kolarstwo przygodowe?... raczej przełajowe (część 1)

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 28 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 15

  • @rudy.pedalarz
    @rudy.pedalarz 2 місяці тому

    Fajnie ze pokazujesz, jak wiele trudu trzeba włożyć w przejchanie tego maratonu i można zdziwić się już na samym poczatku.

  • @1703mario
    @1703mario 6 місяців тому +2

    Szacunek za Wisłę 1200 💪

  • @tomaszbesledzki
    @tomaszbesledzki 6 місяців тому

    Pierwsza część super, oglądam cz.2

  • @arturkieljan9032
    @arturkieljan9032 6 місяців тому

    Tak w Dobrym Kole . Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze .

  • @TuWojciech
    @TuWojciech 6 місяців тому +1

    Cześć! Gratulacje z przejechania Wisły. Mam nadzieję, że ukończenia bo widziałem na Stravie, że cała trasa przejechana. Cały czas mi ta Wisła chodzi po głowie, ale ja to raczej bym z noclegami jechał. Pozdrowienia. Myślę że jestem podobna kategoria wiekowa :)

  • @marioplus321
    @marioplus321 6 місяців тому

    👍

  • @gardziej
    @gardziej 6 місяців тому

    szacunek!

  • @krzysztofodolak2784
    @krzysztofodolak2784 6 місяців тому

    Fajna relacja. Dobrze Ci poszło 😊

  • @marekizak1680
    @marekizak1680 6 місяців тому

    Hej Sławku🤚, śledziłem Twoją kropkę i zastanawiałem się czy robiłeś jakieś dłuższe odpoczynki w nocy w kwaterach rezerwowanych czy tylko okazjonalne zadaszenia na trasie i wspomniany pit stop. Gratuluję ukończenia trudnej trasy w dodatku z dość obciążonym rowerem i przeżycia na wałach Goczałkowickich bo nie jednemu dały popalić. 👏👏👏

    • @EmeryturaNaRowerze
      @EmeryturaNaRowerze  6 місяців тому +10

      Witam. Przez całą trasę spałem około 8-10 godzin. Najdłużej na pitstopie Podgórze bo 5 godzin, tak to po 1.5 lub 2 godziny na przystanku czy pod wiatą. Goczały faktycznie dały popalić ze względu na wysoką temperaturę. Generalnie ten maraton trudno jest zaliczyć do kategorii rowerowych, bo jest dużo noszenia roweru, lub chodzenia z nim czyli trasa można powiedzieć mocno siłowa co we mnie zabija radość z jazdy, były odcinki gdzie bałbym się pójśc z psem na spacer, zeby psu nie stała się krzywda, atam trzeba było przeprawić się z rowerem, więc uważam że to nie jest maraton dla mnie, jestem zbyt słaby fizycznie i z moim chorym kręgosłupem dźwiganie roweru nie jest najlepszą zabawą, dlatego bardzo chciałem go ukończyć, bo wiedziałem że drugi raz w tym maratonie nie wystartuję. pozdrawiam Sławek

    • @marekizak1680
      @marekizak1680 6 місяців тому +1

      @@EmeryturaNaRowerze cała prawda, po takich perturbacjach można na długi czas obrzydzić sobie jazdę, z drugiej strony człowiek ma naturę zdobywcy i próbuje na siłę coś sobie udowodnić. Szacun za odwagę i determinację. Może i ja kiedyś spróbuję sobie udowodnić tę Wisłę i również że snem gdzie mnie położy. Relację przyjemnie się oglądało czekam na kolejne. Pozdrawiam

  • @arturkieljan9032
    @arturkieljan9032 6 місяців тому

    Witam mam pytanie jakiej używasz lemondki . Pozdrawiam . Jestem z DG i mam takiego samego Scotta 10 .

    • @EmeryturaNaRowerze
      @EmeryturaNaRowerze  6 місяців тому

      Cześć, skoro z DG to pewnie kupowałeś w Dobrym Kole jak ja. Lemondka to Aptonia z Decathlonu, ale konkretnie tego modelu chyba już nie ma, są podobne. Pozdrawiam Sławek

    • @gruber86
      @gruber86 6 місяців тому

      @@EmeryturaNaRowerzeczęsto korzystałeś? Jakbyś jechał jeszcze raz to z lemondką?

    • @EmeryturaNaRowerze
      @EmeryturaNaRowerze  6 місяців тому +1

      @@gruber86 Tam gdzie było to tylko możliwe jechałem na lemondce i gdybym jechał Wislę jeszcze raz choć nie planuję to napewno z lemondką. Lemondka generalnie w Ultra wg mnie jest bardzo przydatna.