Jak zwykle swietnie sie Was slucha. Informacje przekazane w piekny sposob tez. Weronika jest super. Nadia jest super. Piotr jest super. Swietny odcinek! Szacun dla Was!
Jak zwykle super, dzięki 🙂👋 "Maszynę do robienia hałasu" mamy na stanie. Jak już kiedyś wspominałem (przy okazji odcinka o lockdownie), dzieci naszych sąsiadów piętro wyżej uważały, że granie w piłkę w domu jest rzeczą jak najbardziej naturalną. Próby zwrócenia uwagi kończyły się zawsze awanturą (bo przecież w moim domu mogę robić co chcę) i eskalacją hałasu, do robienia którego przyłączała się reszta rodziny. Interwencja policji bez skutku. No więc nabyliśmy rzeczoną maszynę, która - przyłożona do sufitu - robi takie wibracje, że u nas niewiele słychać, ale u nich chyba się deski w podłodze podnoszą, bo zadziałało 😉
@@agnieszkakostka3439 Całkiem prosta: drążek, który rozpiera się pomiędzy podłogą/szafką/itp. a sufitem. Na części sufitowej jest głowica, która generuje różnego rodzaju wibracje i hałasy, w zależności od wybranego programu.
Dzieki Nadia za podpowiedz serii kulinarnej :) Uwielbiam degustowac lokalnie, buszowac w regionalnych sklepach, jesc, gotowac i poznawac. Mam od Ciebie niezly smaczek do ogladania ;) Pozdrawiam cala trojke :)
Słucham Was od jakiegoś czasu i jestem zachwycona. Otwieracie mi oczy na Nowy Świat. Rzeczywistość i kulturę, której nie znałam. Czasami pewnie postrzegałam ją stereotypowo, przez pryzmat zachodnich mediów. Jednak obraz Chin i Chińczyków, był czasami mocno wykrzywiony. Nigdy mnie nie łapały vlogi z innym krajów (Weronika, no chyba, że Twoje, w końcu od Ciebie tutaj trafiłam, a no i Globstory 😝). Wasz podcast i jego rzetelność, to że tam żyjecie, dłuższa i pogłębiona forma. Wszystko to chwyta mnie za serducho i poszerza moje horyzonty. Bardzo, bardzo Wam dziękuję ❤.
Pamiętam, że w którymś z odcinków poruszaliście temat wojen opiumowych, ale bardzo chętnie dowiedziałabym się więcej na temat szeroko rozumianych towarów, historycznie związanych z Chinami, takich jak porcelana czy herbata, i jaki obecnie do nich mają stosunek przeciętni Chińczycy oraz państwo. Czy istnieje wśród narodu (hehe) poczucie dziedzictwa kulturowego, wyrażonego właśnie w postaci przedmiotów codziennego użytku? Dla porównania, każden jeden Polak musi zeżreć w Zakopanem bodaj kawałek oscypka, choćby nietolerancja laktozy wyła i dzwoniła, mówi się powszechnie, że "nooo, polska wUdeczka najlepsza na świecie hehe", a kiedy popularny youtuber kulinarny używa Pyrexa, podskakują na fotelu jak Rick Dalton. Zastanawiam się, czy takie pamiątki z przeszłości stanowią dla Chińczyków powód do dumy, budzą sympatię, czy raczej irytację i zażenowanie, jakby na nic innego nie było ich stać, tylko na uprawę ryżu i herbaty. Besos!
To jest dla nas po prostu za dużo pracy. Piotrowi o wiele łatwiej montuje się podcast kiedy nagramy maksymalnie półtorej godziny. Zdarzało nam się nagrywać po 2 godziny i więcej ale montaż tego to jest potem katorga.
Były takie plany już wcześniej ale ostatnio jest tych głosów (bardziej i mniej wartościowych) tyle że raczej nie dołączymy do nich. Pewnie kiedyś zrobimy taki odcinek to to raczej za kilka miesięcy.
@@MaoPowiedziane Oj tam, zdarza się przejęzyczyć. Wiadomo chyba o jaki konflikt chodzi. Nie wykluczam, że nagramy odcinek o percepcji Tajwanu w ChRL w następnym sezonie, ale z drugiej strony czujemy, że w przestrzeni medialnej jest tego tematu bardzo dużo (ostatnio czasem za dużo, bo treści są mało wartościowe). Wolimy wnosić coś nowego. Może nam się zbierze w drugim sezonie i spróbujemy znaleźć jakąś perspektywę, która rzuci nowe/inne światło. Zobaczymy.
@@MaoPowiedziane Oczywiście 😁... Koszula zawsze bliższa ciału... jak się siedzi tu, w Polsce, to i Atlantyk bardziej na myśli... Chodzi oczywiście o wojnę między Chinami a USA na Pacyfiku - bezpośrednio o Tajwan, którego sojusznikiem są USA a zasadniczo o wpływy między mocarstwami. Jestem ciekawa Waszej opinii z tak bliskiej perspektywy, w oku wydarzeń.
A moze zrobicie jeden odcinek o Ujgurach, o tym jak sa systematycznie eksterminowani ,poddawani przymusowej sterylizacji, zamykani w obozach tak zwanych reedukacyjnych. Tylko blagam, nie mowcie ze to tylko propaganda zachodnia a w rzeczywistosci szczesliwi Ujgurowie zyja sobie i tancza w swoich strojach ludowych.
To jest w bardzo dużej mierze propaganda amerykańska. Na dowód proszę sobie poszukać w internecie na temat tego że organizacje narodowo wyzwoleńcze Ujgurskie były przez same USA uznawane jako organizacje terrorystyczne na równi z alkaidą i zabijali ich członków w Afganistanie. Dopiero bardzo niedawno zdjęto te organizacje z tej listy w celu ułatwienia sobie wojny propagandowej z Chinami.
@@mauriziomontes3753 masz bardzo mierne pojecie o czym piszesz. Ujgurom jest tak źle w Chinach, że w 2010 było ich ok 10 mln, a obecnie jest poniżej k 14,5 mln ludzi
![Skąd tylu foliarzy pod moimi filmami? [Q&A]](http://i.ytimg.com/vi/bQTF32OPtNQ/mqdefault.jpg)
Jak zwykle swietnie sie Was slucha. Informacje przekazane w piekny sposob tez.
Weronika jest super.
Nadia jest super.
Piotr jest super.
Swietny odcinek!
Szacun dla Was!
“Bardzo chcialbym podziekowac Kwiatowi cebuli…” XD
Jak zwykle super, dzięki 🙂👋 "Maszynę do robienia hałasu" mamy na stanie. Jak już kiedyś wspominałem (przy okazji odcinka o lockdownie), dzieci naszych sąsiadów piętro wyżej uważały, że granie w piłkę w domu jest rzeczą jak najbardziej naturalną. Próby zwrócenia uwagi kończyły się zawsze awanturą (bo przecież w moim domu mogę robić co chcę) i eskalacją hałasu, do robienia którego przyłączała się reszta rodziny. Interwencja policji bez skutku. No więc nabyliśmy rzeczoną maszynę, która - przyłożona do sufitu - robi takie wibracje, że u nas niewiele słychać, ale u nich chyba się deski w podłodze podnoszą, bo zadziałało 😉
Cóż to za maszyna?
@@agnieszkakostka3439 Całkiem prosta: drążek, który rozpiera się pomiędzy podłogą/szafką/itp. a sufitem. Na części sufitowej jest głowica, która generuje różnego rodzaju wibracje i hałasy, w zależności od wybranego programu.
Dzieki Nadia za podpowiedz serii kulinarnej :) Uwielbiam degustowac lokalnie, buszowac w regionalnych sklepach, jesc, gotowac i poznawac. Mam od Ciebie niezly smaczek do ogladania ;) Pozdrawiam cala trojke :)
Słucham Was od jakiegoś czasu i jestem zachwycona. Otwieracie mi oczy na Nowy Świat. Rzeczywistość i kulturę, której nie znałam. Czasami pewnie postrzegałam ją stereotypowo, przez pryzmat zachodnich mediów. Jednak obraz Chin i Chińczyków, był czasami mocno wykrzywiony. Nigdy mnie nie łapały vlogi z innym krajów (Weronika, no chyba, że Twoje, w końcu od Ciebie tutaj trafiłam, a no i Globstory 😝). Wasz podcast i jego rzetelność, to że tam żyjecie, dłuższa i pogłębiona forma. Wszystko to chwyta mnie za serducho i poszerza moje horyzonty. Bardzo, bardzo Wam dziękuję ❤.
Jak zwykle doskonale🌅🔥💞
Pamiętam, że w którymś z odcinków poruszaliście temat wojen opiumowych, ale bardzo chętnie dowiedziałabym się więcej na temat szeroko rozumianych towarów, historycznie związanych z Chinami, takich jak porcelana czy herbata, i jaki obecnie do nich mają stosunek przeciętni Chińczycy oraz państwo. Czy istnieje wśród narodu (hehe) poczucie dziedzictwa kulturowego, wyrażonego właśnie w postaci przedmiotów codziennego użytku? Dla porównania, każden jeden Polak musi zeżreć w Zakopanem bodaj kawałek oscypka, choćby nietolerancja laktozy wyła i dzwoniła, mówi się powszechnie, że "nooo, polska wUdeczka najlepsza na świecie hehe", a kiedy popularny youtuber kulinarny używa Pyrexa, podskakują na fotelu jak Rick Dalton.
Zastanawiam się, czy takie pamiątki z przeszłości stanowią dla Chińczyków powód do dumy, budzą sympatię, czy raczej irytację i zażenowanie, jakby na nic innego nie było ich stać, tylko na uprawę ryżu i herbaty.
Besos!
Up up! Robicie dobra robotę 💪🏼
Dziękuję bardzo za odcinek!
Bardzo ciekawy i informatywny🙂
Chyba trzeba nagrać drugą część w następnym sezonie :D
Mega odcinek, jeden z moich ulubionych!
Moi Drodzy! Nie ograniczajcie się. Im dłuższy podcast tym lepiej. Myślę, że nikt się nie obrazi jak przekroczycie godzinę czy nawet dwie.
To jest dla nas po prostu za dużo pracy. Piotrowi o wiele łatwiej montuje się podcast kiedy nagramy maksymalnie półtorej godziny. Zdarzało nam się nagrywać po 2 godziny i więcej ale montaż tego to jest potem katorga.
25:00 w Polsce też od jakichś 3-4 lat sprzedają takie coś, tzw spódnicospodenki :D Sama jestem fanką tego rozwiązania i mam kilka par
15:01 Ja mam imię typu Martyna/Janina/Paulina i za dzieciaka byłam triggerem niby żartobliwego tekstu "a babcia chciała chłopca" 🫣 Polska lat 90. 🤪
szkoda, bardzo bym chciała usłyszeć o tanich produktach budowlanych
może odcinek o tym co dzieje się na Tajwanie, lub historia chin i tajwanu, relacje itd
Były takie plany już wcześniej ale ostatnio jest tych głosów (bardziej i mniej wartościowych) tyle że raczej nie dołączymy do nich. Pewnie kiedyś zrobimy taki odcinek to to raczej za kilka miesięcy.
👍👍👍
🇹🇼
👍
Może następny podcast o wojnie która zaczyna się na Atlantyku?
Jakaś wojna się zaczyna na Atlantyku? To chyba dla nas nowość.
@@MaoPowiedziane Naprawdę?
Blokada Tajwanu, chińske manewry u jego brzegów i groźby wobec USA, to nie wygląda na początek wojny?
Tylko że Tajwan nie leży na Atlantyku.
@@MaoPowiedziane Oj tam, zdarza się przejęzyczyć. Wiadomo chyba o jaki konflikt chodzi. Nie wykluczam, że nagramy odcinek o percepcji Tajwanu w ChRL w następnym sezonie, ale z drugiej strony czujemy, że w przestrzeni medialnej jest tego tematu bardzo dużo (ostatnio czasem za dużo, bo treści są mało wartościowe). Wolimy wnosić coś nowego. Może nam się zbierze w drugim sezonie i spróbujemy znaleźć jakąś perspektywę, która rzuci nowe/inne światło. Zobaczymy.
@@MaoPowiedziane Oczywiście 😁... Koszula zawsze bliższa ciału... jak się siedzi tu, w Polsce, to i Atlantyk bardziej na myśli... Chodzi oczywiście o wojnę między Chinami a USA na Pacyfiku - bezpośrednio o Tajwan, którego sojusznikiem są USA a zasadniczo o wpływy między mocarstwami. Jestem ciekawa Waszej opinii z tak bliskiej perspektywy, w oku wydarzeń.
A moze zrobicie jeden odcinek o Ujgurach, o tym jak sa systematycznie eksterminowani ,poddawani przymusowej sterylizacji, zamykani w obozach tak zwanych reedukacyjnych. Tylko blagam, nie mowcie ze to tylko propaganda zachodnia a w rzeczywistosci szczesliwi Ujgurowie zyja sobie i tancza w swoich strojach ludowych.
To jest w bardzo dużej mierze propaganda amerykańska. Na dowód proszę sobie poszukać w internecie na temat tego że organizacje narodowo wyzwoleńcze Ujgurskie były przez same USA uznawane jako organizacje terrorystyczne na równi z alkaidą i zabijali ich członków w Afganistanie. Dopiero bardzo niedawno zdjęto te organizacje z tej listy w celu ułatwienia sobie wojny propagandowej z Chinami.
Też jestem ciekawa takiego odcinka
Nie zrobią bo ich" zutylizują "
@@mauriziomontes3753 masz bardzo mierne pojecie o czym piszesz. Ujgurom jest tak źle w Chinach, że w 2010 było ich ok 10 mln, a obecnie jest poniżej k 14,5 mln ludzi
@@adamkluska356 byl pewien dokument kilka lat temu na ten temat we włoskiej telewizji dlatego wiem to co wiem i to mi wystarczy...
NIe podobają mi się te spódniczki ze spodenkami. Oczywiście nie popieram cykania fotek.
Na zewnątrz nie widać że pod spodem są spodenki. Te spódniczki wyglądają tak samo jak zwykle.
@@MaoPowiedziane Wiem jak wyglądają.