Tylko jeśli mile wspomina jakieś badziewia, które zawsze były szmelcem, natomiast jeśli dobrze wspomina coś dobrej jakości, czego produkcję zawieszono / spaprano jakość, to wszystko umysłowo OK ;)
Bagnety Czechosłowackie wzór VZ 24 tesz miały skośne wycięcie okładek w głowicy ładny stan i ci powiem że cieszy!ko go spotkać na bazarach pozdrawiam do kolejnego odcinka
Świetny ale co zrobić jak bagnet ma bicia perkun M ,,,H,,, W.P . pod orlem..nie ma innych oznaczeń, oryginalnie brak jelca(brak oznak montażu)znaki w miejscu pinów jelca,na pochwie tylko ,,M, , bagnet znal. w takim stanie
Dziękuję za świetny materiał :), korzystając z okazji może kiedyś nagra pan coś o Kel Tec RFB. 308 Win? Taka luźna sugestia bo ta konstrukcja wydaje się ciekawa.
Mogę się mylić w tym momencie ale czy jakość i solidność tego bagnetu nie wynika z tego że polskie wojsko kładło duży nacisk na wyszkolenie do walki na bagnety i nawet Niemcy byli tego świadomi unikając takiej walki?
Wz. 24 jest ewolucją wz. 22. Poprzedni Krakowski potrafił się złamać i np. nie mial oslony ogniowej. Ale i bagnet wz.24 miał wadę bo mocowanie często nie pasowało do innego karabinu Mausera. Wz. 27 byl juz bardziej uniwersalny. Aż w końcu wz. 29 z mocowaniem dwupunktowym poprzez dodanie pierścienia jelca przez co bagnet byl jeszcze bardziej stabilny na karabinie. W 1939 dodano na głowni rok produkcji, ale wiadomo możemy spotkać tylko z tego roku
Piękny bagnet! Czy posiada Pan w swojej kolekcji także bagnet wz. 29? P.S. Czy nasze bagnety, oprócz Mauserów polskich i niemieckich pasowały także do innych, bardziej "egzotycznych" wersji Mausera?
Panie Tomku, dlaczego rękojeść jest po części drewniana a nie metalowa. Czy to drewno spełniało jakieś funkcje ? Czy chodziło o komfort chwytu tego bagnetu czy o design? Ja uważam że lepiej było zrobić bagnet z jednego kawałka metalu. Pozdrawiam.
mam wz29 oddzielnej produkcji majowej -fosforanowany (czarny matowy), bez numerów seryjnych ale z odbiorami, potwierdzony przez muzeum wojska polskiego :v
Czesc! (Przepraszam ale nie mowie tak dobrze po Polsku). Bym chcialem zrobic podobny video po angielsku na temat bagnety polskie (od 1918 do 1939), i chcialem uzywac troche informacji z twoj swietny video w moim produkcje (z twoim pozwoleniem). Tutaj w Ameryce nie mamy duzo informacji/video albo ksiazki na ten temat po angielsku. Kiedy moj video bedzie skończone, ja moge dołącz link do twoj UA-cam Channel dla materiałów referencyjnych. Dziekuje bardzo!
Bagnet wz.24 był bagnetem produkowanym tylko przez zakłady Perkun , a nie jeszcze FB Radom jak Pan wspomina . Bagnet wz.24 jest indywidualnie pasowany do krarabinu , dopiero wz.27 jest bagnetem z pasowaniem uniwersalnym .
Panie Tomku! zapomniał pan jednej rzeczy! bez tych bagnetów mauserowskich za prlu, a nawet okresu transformacji! nie mogło się odbyć żadne porządne świniobicie. w każdym wiejskim domu gdzies sie walała przynajmniej 1 sztuka, czy to polskich czy niemieckich. w mojego dziadka były ze 3 w tym 2 niemieckie z bakielitową (chyba) rękojeścią
Profesjonalnie i ciekawie jak zwykle. Uwielbiam bagnety. Dzięki.
Mialem taki sam po dziadku ...dziekuje J33!!!.
Polubiamy, polubiamy... bo inaczej się nie da...
Jak zwykle wysoki poziom. Pozdro.
Bardzo ciekawe i pomocne Jest na YT ten bagnet z przedwonennym,,brutalnym,, szlifem gory sztychu i ostrzeniem prawie na calej dlugosci ostrza
Posiadam wz.24 w bardzo podobnym stanie i również jest to mój ulubiony wzór bagnetu. Super materiał pozdrawiam!
Czekam na kolejny odcinek.
Piękna rzecz. Podobno jak człowiek staje się sentymentalny to pierwszy objaw starości.
Tylko jeśli mile wspomina jakieś badziewia, które zawsze były szmelcem, natomiast jeśli dobrze wspomina coś dobrej jakości, czego produkcję zawieszono / spaprano jakość, to wszystko umysłowo OK ;)
Bagnet w pięknym stanie :)
On jest tak wyszlifowany
@@marumalin4263 zgadza sie ale podejrzewam że nawet w latach 90 w stanie magazynowym kropla w morzu
Do śniadania - wykład o bagnetach. Idealnie.
Na śniadanie tuszonka suchy chleb I ognisko a na lewo Campania SS a na prawo Ruskie nah Berlin
Jak zwykle zajebisty materiał
W sam raz na teściową
Bagnety Czechosłowackie wzór
VZ 24 tesz miały skośne wycięcie okładek w głowicy
ładny stan i ci powiem że cieszy!ko go spotkać na bazarach
pozdrawiam do kolejnego odcinka
Belgijskie wz.24 również
Tomku masz rację mi tylko chodzi o bagnety na karabin mauzera
Belgijski wz.1924 jest na jego odmianę mausera . Zresztą o tym samym wzorze.
Jak ślepy nie dowidzi to zmyśli
przeczytałem Brytyjski A Ty napisałeś Belgijski
Moja ślepa wina czytałem bez okularuw pozdrawiam
🤣🤣🤣
Świetny ale co zrobić jak bagnet ma bicia perkun M ,,,H,,, W.P . pod orlem..nie ma innych oznaczeń, oryginalnie brak jelca(brak oznak montażu)znaki w miejscu pinów jelca,na pochwie tylko ,,M, , bagnet znal. w takim stanie
Pozdrawiam
Dziękuję za świetny materiał :), korzystając z okazji może kiedyś nagra pan coś o Kel Tec RFB. 308 Win? Taka luźna sugestia bo ta konstrukcja wydaje się ciekawa.
bo jest ciekawa. Kiedys myslalem zeby go kupic....i cos sie odwleklo. Moze w przyszlosci.
@@TJGUNSBESTCHANNEL dziękuję i czekam na Pana materiały z niecierpliwością 🙂 pozdrawiam.
Mogę się mylić w tym momencie ale czy jakość i solidność tego bagnetu nie wynika z tego że polskie wojsko kładło duży nacisk na wyszkolenie do walki na bagnety i nawet Niemcy byli tego świadomi unikając takiej walki?
Ja się zgodze
Wz. 24 jest ewolucją wz. 22. Poprzedni Krakowski potrafił się złamać i np. nie mial oslony ogniowej. Ale i bagnet wz.24 miał wadę bo mocowanie często nie pasowało do innego karabinu Mausera. Wz. 27 byl juz bardziej uniwersalny. Aż w końcu wz. 29 z mocowaniem dwupunktowym poprzez dodanie pierścienia jelca przez co bagnet byl jeszcze bardziej stabilny na karabinie. W 1939 dodano na głowni rok produkcji, ale wiadomo możemy spotkać tylko z tego roku
Wie pan ze takie bagnety to juz jest rzadkosc!Nawet w polsce trudno je dostac!
Wiem
Najwiecej mamy bagnetow do AK-47 oraz Beryli.@@TJGUNSBESTCHANNEL
Malutki błąd. Bagnet niemiecki jak to nazwałeś z 'wykopków' to wersja S84/98/34... a nie /35
Piękny bagnet! Czy posiada Pan w swojej kolekcji także bagnet wz. 29?
P.S. Czy nasze bagnety, oprócz Mauserów polskich i niemieckich pasowały także do innych, bardziej "egzotycznych" wersji Mausera?
Pasuja do wszystkich jednowęzłowych mocowań. Mausera.
ua-cam.com/video/YLBFpkmtlek/v-deo.html
👍
na bagnecie masz takie same numery jak na pochwie? W moim egzemplarzu te numery są zupełnie inne.
Czyli masz niezgodne numery w niektórych przypadkach bagnet nie wchodził przez tą niezgodność
@@barthel6883 w moim przypadku pasuje idealnie
Panie Tomku, dlaczego rękojeść jest po części drewniana a nie metalowa. Czy to drewno spełniało jakieś funkcje ? Czy chodziło o komfort chwytu tego bagnetu czy o design? Ja uważam że lepiej było zrobić bagnet z jednego kawałka metalu. Pozdrawiam.
Dwie odpowiedzi: temperatura i masa
mam wz29 oddzielnej produkcji majowej -fosforanowany (czarny matowy), bez numerów seryjnych ale z odbiorami, potwierdzony przez muzeum wojska polskiego :v
Za Niemca w Gdańsku były produkowane bagnety
No wlasnie nie były.
@@TJGUNSBESTCHANNEL i tak i nie :) W Gewehrfabrik Danzig były składane bagnety.
Czesc! (Przepraszam ale nie mowie tak dobrze po Polsku). Bym chcialem zrobic podobny video po angielsku na temat bagnety polskie (od 1918 do 1939), i chcialem uzywac troche informacji z twoj swietny video w moim produkcje (z twoim pozwoleniem). Tutaj w Ameryce nie mamy duzo informacji/video albo ksiazki na ten temat po angielsku. Kiedy moj video bedzie skończone, ja moge dołącz link do twoj UA-cam Channel dla materiałów referencyjnych. Dziekuje bardzo!
I'm American 😊. Of course you can use any information from my movies. I hope they are informative enough.
@@TJGUNSBESTCHANNEL Thank you very much! Yes I am piecing together information from various books, online forum posts, and videos.
🖒🖒🖒😊
Bagnet wz.24 był bagnetem produkowanym tylko przez zakłady Perkun , a nie jeszcze FB Radom jak Pan wspomina . Bagnet wz.24 jest indywidualnie pasowany do krarabinu , dopiero wz.27 jest bagnetem z pasowaniem uniwersalnym .
Dziękuję za sprostowanie.
Może coś o Webleyu VI albo Pepeszy lub PPS wz 43
Panie Tomku! zapomniał pan jednej rzeczy! bez tych bagnetów mauserowskich za prlu, a nawet okresu transformacji! nie mogło się odbyć żadne porządne świniobicie. w każdym wiejskim domu gdzies sie walała przynajmniej 1 sztuka, czy to polskich czy niemieckich. w mojego dziadka były ze 3 w tym 2 niemieckie z bakielitową (chyba) rękojeścią
Prawda. Ja co prawda mieszczuch od pokolen ,ale tak to bylo poszechne,ostrze porzadne i nie wyginalo sie.