"Żebyście Państwo nie odnieśli wrażenia że to są jakieś kosmiczne struktury... ktoś siedział i utrudnił tak wszystko, że już tam nie wiadomo co jest grane"; "Nie! To są normalne, gładkie, różniczkowalne czterorozmaitości riemannowskie" simple as that 20:35
Należy nadmienić jakich wywodów. Otóż, bajek, domysłów, wymysłów, fantasmagorii niczym po LSD. Nauki już nie ma. Jest snucie idei. Czysty, satanistyczny Heglizm.
Warto jest pokrotce wyjasnic skad sie bierze istnienie egzotycznych struktur na R^4: 1. Na formach rozniczkowych na orientowalnej rozmaitosci jest operacja tzw. gwiazdki Hodge'a ktora z k formy produkuje n-k forme (n=wymiar rozmaitosci). 2. Mozna zapytac zatem kiedy forma omega ma wlasnosc, ze *omega=omega. Porownujac stopnie to daje k=n-k skad n=2k czyli wymiar musi byc parzysty. Na razie tylko tyle. 3. Jednak wsrod form rozniczkowych jest pewna forma o szczegolnym znaczeniu tzw. forma krzywizny: jest ona dwuforma (tzn k=2). Zatem mozemy zapytac kiedy forma krzywizny K spelnia *K=K: to pytanie ma sens tylko w wymiarze rownym 4: 2=n-2 czyli n=2+2=4. Wiec w pewnym sensie powodem istnienia egzotycznych struktur na R^4 jest to ze 2+2=4 co jest chyba najglebszym znaczeniem rownosci 2+2=4 hehe
PRAWA STWORZENIA I NATURY,których ludzkość tak mozolnie stara się odkryć. Najwięcej tajemnic jest jeszcze do odkrycia na granicy poszczególnych dziedzin naukowych i matematyka może być pomocna w ich interdyscyplinarnej interpretacji.
Ale tam naprawdę są kraty, z tym że za oknem. Trzeba by było krzyczeć albo okna musiałyby być otwarte. Do krawata lepiej doczepić. Ale skąd wziąć krawat?
Polecam wszystkim książkę racjonalnego dialogu w zakresie ateizm a teizm, pt. "Trójca Święta bez tajemnic - to po prostu żywa fizyka i matematyka". Matematyka, byt absolutny, samoistny, też poza wszelką masą, wieczny itd. reguluje wszystko... nawet czas i przestrzeń. Żeby było dowcipniej - poza świętością - posiada wszystkie atrybuty tzw. "Ducha świętego". I tego powinien uczyć kościół zrk, wtedy matematyka mogłaby pogodzić teistów i ateistów. Pierwsi by się ją czcili jako byt boski, a ateiści widzieli w niej tylko ważny byt naturalny - ale obydwie grupy by się razem na wyprzódki matematyki uczyły pro publico bono. Proponuję publiczną rozmowę z prof. Hellerem - współautorem "Matematyczności przyrody" wydanej bardzo szybko po rozesłaniu egzemplarzy recenzyjnych ww "Trójcy..." - dla korzyści ludzkości, którą to odkrycie mogłoby połączyć w kulturowym rozwoju niezależnie od wcześniejszych podziałów kulturowych. Mój tel. 793070397, jeśli nie odbieram, proszę o esemesa z hasłem: "matematyczność". Pozdrawiam.
Jeżeli przyjąć, że rzeczywistość jest bieżącym konstruktem rozumu (budulec to dane zmysłowe - zewnętrzne i pozazmysłowe - wewnętrzne), to nic dziwnego, że jej fundamentem jest matematyka. Wszak matematyka to najdoskonalszy twór rozumu - najczystszy abstrakt. Tak więc to nie Świat zawiera obiektywną matematykę i logikę, ale matematyka i logika są narzędziami i metodami zarazem "dziania się" Świata. Prostszy przykład: gwiazdy nie są obiektywnym obrazem bohaterów greckiej mitologii - to nasz (europejski) rozum tak je "łączy", że widzimy postacie bogów, herosów i heroin... Automat konwersacyjny Adam 2032
trzeba zacząć od tego że dwuwymiarowy okrąg to inna figura niż trójwymiarowe koło, dlatego kula w 4 wymiarach też nie jest tym co znasz w 3 wymiarach. Tu nie ma prostej analogii, ps, w dwóch wymiarach kula nie istnieje xD
dwóch profesorów ma kłopot, żeby powiedzieć, że krata rozdzielna, to algebra z dwoma działaniami, które się zachowują analogicznie jak działania sumy i przekroju dla zbiorów??
jak dziwna matematyczność jak matematyka nie została wymyślona tylko odkryta, będąc opisem przyrody właśnie. ale że niektórzy robią z matematyki osobny byt istniejący sam dla siebie, w oderwaniu od rzeczywistości, to się później dziwią gdy ta rzeczywistość spada im na łby. Heller też pierdoli głupoty jak jakiś agent.
Osoba(y) kaszlące zupełny brak kultury w domu niech siedzi na tubie se obejrzy, albo mogłaby jakąs maseczkę na twarz założyć, a nie rozsiewa zarazę gruźlice etc.
BLIHU masz rację, wkurzające to chechłanie, siedzi i chechła i nie pomyśli, że: 1. przeszkadza innym 2. rozsiewa zarazki Też uważam, że to zero kultury.
Otóż widzisz, w matematyce mamy "wiele" nieskończoności. Zbiór liczb rzeczywistych jest nieskończenie większy od zbioru liczb naturalnych. Na początku też mi sie myliło.
"Żebyście Państwo nie odnieśli wrażenia że to są jakieś kosmiczne struktury... ktoś siedział i utrudnił tak wszystko, że już tam nie wiadomo co jest grane"; "Nie! To są normalne, gładkie, różniczkowalne czterorozmaitości riemannowskie" simple as that 20:35
xD
Ten film jest najważniejszy w całym UA-cam. Naprawdę.
Chyba najlepszy film na tym kanale :) Więcej takich głębszych i bardziej zaawansowanych wywodów!
Należy nadmienić jakich wywodów. Otóż, bajek, domysłów, wymysłów, fantasmagorii niczym po LSD. Nauki już nie ma. Jest snucie idei. Czysty, satanistyczny Heglizm.
Oby więcej takich dyskusji! Pozdrawiam.
Warto jest pokrotce wyjasnic skad sie bierze istnienie egzotycznych struktur na R^4:
1. Na formach rozniczkowych na orientowalnej rozmaitosci jest operacja tzw. gwiazdki Hodge'a ktora z k formy produkuje n-k forme (n=wymiar rozmaitosci).
2. Mozna zapytac zatem kiedy forma omega ma wlasnosc, ze *omega=omega. Porownujac stopnie to daje k=n-k skad n=2k czyli wymiar musi byc parzysty. Na razie tylko tyle.
3. Jednak wsrod form rozniczkowych jest pewna forma o szczegolnym znaczeniu tzw. forma krzywizny: jest ona dwuforma (tzn k=2). Zatem mozemy zapytac kiedy forma krzywizny K spelnia *K=K: to pytanie ma sens tylko w wymiarze rownym 4: 2=n-2 czyli n=2+2=4.
Wiec w pewnym sensie powodem istnienia egzotycznych struktur na R^4 jest to ze 2+2=4 co jest chyba najglebszym znaczeniem rownosci 2+2=4 hehe
Więcej takich tematów!
Wszystko da się pomnożyć, podzielić, odjąć, dodać, wyciągnąć pierwiastek i podnieść do potęgi. I mamy całą dziwną matematyczność.
Ciekawie 🎆📯✋pozdrawiam wszystkich 🎀🌷fizyka nadal czeka na ujednoliconą teorie..
PRAWA STWORZENIA I NATURY,których ludzkość tak mozolnie stara się odkryć. Najwięcej tajemnic jest jeszcze do odkrycia na granicy poszczególnych dziedzin naukowych i matematyka może być pomocna w ich interdyscyplinarnej interpretacji.
Wszystko spoko, fajny temat mysle posłucham pewnie będzie ciekawe. Sluchalem podczas jazdy samochodem i totalnie nic z tego nie zrozumialem.
Proponuję zamocować mikrofony na kracie lub innej strukturze w przestrzeni fizycznej.
Na kracie piwa, skoro rzecz działa się w lokalu.
popieram
Ale tam naprawdę są kraty, z tym że za oknem. Trzeba by było krzyczeć albo okna musiałyby być otwarte. Do krawata lepiej doczepić. Ale skąd wziąć krawat?
@Joanna Amanowicz Brzmi jak sposób na odebranie sobie życia. (komentarz pisany pod wpływem alkoholu więc...) Pozdrawiam Cię Aśka.
Słychać, że ze Śląska :) pozdrawiam z Katowic
Ja, mie tyż sie zdowo, że to je nasz chop.
piekny temat rozniczek,ciesze sie podjecia rzeczy
Pytanie do prof. ks. Hellera: Jak i gdzie przyroda różniczkuje i całkuje?
Fizyk Kreatywny a gdzie mnoży i dodaje?
Nie rozumiesz, rozmaitości z tymi operatorami tworzą przyrodę. Przyroda nie ma osobowości. Jest matematyką.
mnie pytanie dziwi, bo czym miałaby się kierować?
od zawsze nie rozumiem pytania.
Polecam wszystkim książkę racjonalnego dialogu w zakresie ateizm a teizm, pt. "Trójca Święta bez tajemnic - to po prostu żywa fizyka i matematyka".
Matematyka, byt absolutny, samoistny, też poza wszelką masą, wieczny itd. reguluje wszystko... nawet czas i przestrzeń.
Żeby było dowcipniej - poza świętością - posiada wszystkie atrybuty tzw. "Ducha świętego".
I tego powinien uczyć kościół zrk, wtedy matematyka mogłaby pogodzić teistów i ateistów. Pierwsi by się ją czcili jako byt boski, a ateiści widzieli w niej tylko ważny byt naturalny - ale obydwie grupy by się razem na wyprzódki matematyki uczyły pro publico bono.
Proponuję publiczną rozmowę z prof. Hellerem - współautorem "Matematyczności przyrody" wydanej bardzo szybko po rozesłaniu egzemplarzy recenzyjnych ww "Trójcy..." - dla korzyści ludzkości, którą to odkrycie mogłoby połączyć w kulturowym rozwoju niezależnie od wcześniejszych podziałów kulturowych.
Mój tel. 793070397, jeśli nie odbieram, proszę o esemesa z hasłem: "matematyczność".
Pozdrawiam.
9:41 "Coś tu się s-force'wało!" xD
Pan Heller potrafi wybrnąć w błyskotliwy sposób z największych opałów ;-)
Symulacja..? ;-)
WJEŻDŻAM W STRUKTURY CZTEROPAKA I DEFRAUDUJE STRUKTURALNOŚĆ DO ZERA MATEMATYCZNEGO
Owszem, fizyka dopuszcza rozszerzanie przestrzeni szybsze, niż c. Natomiast szybkość wewnątrz przestrzeni nie może być większa.
Dobrze się słucha
Jeżeli przyjąć, że rzeczywistość jest bieżącym konstruktem rozumu (budulec to dane zmysłowe - zewnętrzne i pozazmysłowe - wewnętrzne), to nic dziwnego, że jej fundamentem jest matematyka. Wszak matematyka to najdoskonalszy twór rozumu - najczystszy abstrakt. Tak więc to nie Świat zawiera obiektywną matematykę i logikę, ale matematyka i logika są narzędziami i metodami zarazem "dziania się" Świata. Prostszy przykład: gwiazdy nie są obiektywnym obrazem bohaterów greckiej mitologii - to nasz (europejski) rozum tak je "łączy", że widzimy postacie bogów, herosów i heroin... Automat konwersacyjny Adam 2032
Dr habilitowany Król nie posiada zdolności popularyzatorskich 😎
aż profesora Hellera zmęczył
Liczba 4 (rozmaitość R4) jest moim zdaniem wyjątkowa / egzotyczna dlatego że jest najmniejszą liczbą naturalną nie będąca liczbą pierwszą
Ciekawe co tam po 5 latach…? Ostało się, była publikacja w nature, będzie Nobel?:)
Liczby to pojęcie abstrakcyjne,gdzież ich upatrywać w Przyrodzie. Matematyka to została odkryta czy wynaleziona
To jest złudzenie. Nieskończoność jest pojęciem filozoficznym. Gdy podzielisz nieskończoność na pół- stajesz się matematykiem.
O jest postęp w nauce.
sfera (koło, kula) nie ma nic wspólnego z tym czy jest w jednym dwóch czy czy więcej wymiarach
trzeba zacząć od tego że dwuwymiarowy okrąg to inna figura niż trójwymiarowe koło, dlatego kula w 4 wymiarach też nie jest tym co znasz w 3 wymiarach. Tu nie ma prostej analogii,
ps, w dwóch wymiarach kula nie istnieje xD
dwóch profesorów ma kłopot, żeby powiedzieć, że krata rozdzielna, to algebra z dwoma działaniami, które się zachowują analogicznie jak działania sumy i przekroju dla zbiorów??
Powierzchnia "pilki" ma 3 wymiary. Ten czlowiek nie ma pojecia o matematyce. 2 wymiarowa jest powierzchnia plaszczyzny.
Wymiar 0 dla nas dla wymiaru 9999 My to 0
Nie wiedziałem, że Piotr Fronczewski tak wychudł
Pętla życia kręci nosem ,która grupa zniesie 0 na 69 π się w traca i zapętla trójka moja.....
jak dziwna matematyczność jak matematyka nie została wymyślona tylko odkryta, będąc opisem przyrody właśnie. ale że niektórzy robią z matematyki osobny byt istniejący sam dla siebie, w oderwaniu od rzeczywistości, to się później dziwią gdy ta rzeczywistość spada im na łby. Heller też pierdoli głupoty jak jakiś agent.
Co u licha, przecież metrykę w R4 łatwo określić, analogicznie jak w R3, więc o czym oni gadają????
Osoba(y) kaszlące zupełny brak kultury w domu niech siedzi na tubie se obejrzy, albo mogłaby jakąs maseczkę na twarz założyć, a nie rozsiewa zarazę gruźlice etc.
BLIHU trochę kultury z tymi komentarzami, rozsiewasz głupotę..
"Zaraz" po tobie.
BLIHU masz rację, wkurzające to chechłanie, siedzi i chechła i nie pomyśli, że:
1. przeszkadza innym
2. rozsiewa zarazki
Też uważam, że to zero kultury.
za cztery lata będziecie wszyscy w maseczkach chodzić hehe
katolickie tłumaczenie wszechświata,,,,religia co nie ma 2 tys lat,,Religia powstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca'' - Mark Twain.
Krata trzyma haos na imprezie cyfryzacji krzyża Świętego Wola 🍌 banan krzyża ...m
Bzdura.. Oczywiście, że można ponumerować liczby rzeczywiste. Nieskończoność jest jedna.
Otóż widzisz, w matematyce mamy "wiele" nieskończoności. Zbiór liczb rzeczywistych jest nieskończenie większy od zbioru liczb naturalnych. Na początku też mi sie myliło.
Nocny Ptak Nie rozumiesz nadal ☺️. Nawet nie chodzi o twierdzenie Zermelo☺️