@@krzysztofjelen1087 Nie ma żadnego, ale pan wyżej ma z tym bardzo ból dupy, bo według niego religia jest zbędna. Sam nie wierzę w żadną religię, ale w skrajności popadać nie będę.
@@lapiesta Właśnie dlatego można mówić że są mądrzy. Jak to głosi pewien psalm "mówi głupi w swoim sercu: nie ma Boga". Jedyną definicją głupoty jest niewiara w Boga, a więc mądrości, wiara. Ajnsztajn zrobił co miał zrobić. Równie dobrze mógłby to być jeden z profesorów albo i ja. Nigdy nie rozumiałem zachwycaniem się nad umysłami ludzi. Mrówki zapewne też uważają że są najważniejsze we wszechświecie. A pan pewnie wiedział że Boga nie ma już wówczas gdy był pan jednym z milionów plemników.
Bardzo ciekawe, Meisner dobrze tlumaczy, ciekawe rzeczy. Dobrze opisuje realia tych obszarow, m.in fizyki teoretycznej vs doswiadczalnej. Kosmologia Penrosa ciekawa, cykliczny wszechswiat, reset entropii przez czastki bezmasowe (po 60 minucie)
Zastanawia mnie na jakiego boga powołują się fizycy w rozmowach. Na Allacha, Absolut, Jahwe a może Shivę lub też Wielkiego Gugu na dnie jeziora? W jakim celu to robią? Czyżby chodziło głównie o klikalność na tytuł? Czy ktokolwiek jest w stanie wyjaśnić jaki związek istnieje pomiędzy Wielkim Gugu na dnie jeziora, a mechaniką kwantową lub współczesną kosmologią?
Swietny wyklad. Uzywaja bardzo duzo slow. Mozna sie zgubic. Nie ma planu na poczatku wykladu. Ale wyklad jest duzo lepszy niz "wiedza" przekazywana przez celebrytow ktorzy czesto jak dziennikarze nie maja zadnego watku w prezentacji. Piekne dzieki Copernicus.
Jezeli chodzi co bylo przed stworzeniem . Moze elementarne czasteczki energii zostaly stworzone w energii ( potem rozebrane ) i zostaly skumulowane ( skompresowane ) w jednym miejscu, a potem jako energia eksplodowaly jako promieniowanie , a potem materia.
,,Dwie rzeczy są nieskończone, głupota ludzka i wszechświat, choć tego drugiego to nie jestem pewien" ~Albert Einstein :) Ale nie ma po co się załamywać, gdyby wszyscy ludzie byli rozumni, to nikt by nie był, tym bardziej w necie. Z jednej strony smuci fakt że filmy tego typu mają tak mało wyświetleń, ale z drugiej strony człowiek cieszy się że ,,zoo" tu nie zagląda w wielkiej ilości, tylko siedzi gdzieś u friza czy kruszwila, czy jeszcze kogoś innego, a tu jednak w większości spotka podobnych sobie pasjonatów. Oczywiście nie wliczam tu osób po prostu nie zainteresowanych, wiadomo nie każdy musi się fizyką, czy kosmologią interesować i zaglądać w te filmy, ale tacy trafiając tu przypadkowo zwykle źle tych filmów nie oceniają, tylko przechodzą obojętnie.
@@wonteka Mnie to cieszy. Bartosz S. pisał o szkodzie i - faktycznie - szkoda powstaje, ale po stronie tych, którzy takich rozmów nie słuchają. Ponieważ wiedza jest grą o sumie dodatniej, więc zyskują i korzystają tylko ci, co chcą się uczyć. Nie chciałbym, aby było inaczej.
(wiem data) Jak dla mnie kiepska jakość dźwięku to już tradycja nagrań z wykłądów na YT, ale jak ktoś się interesuje tematem to nawet nie specjalnie przeszkadza :D
Należy podziękować za możliwość uczestniczenia w wykładach ograniczonych co do miejsca, czasu i ilości uczestników. Mieszkający poza ośrodkami akademickimi są całkowicie pozbawienia możliwości obcowania z naukowymi i popularnonaukowymi myślami, tym bardziej prezentowanych przez uznane autorytety. Wykład ciekawy, rozwijając i pobudzający wyobraźnie. Jednocześnie zauważam problem księdza. Jak może godzić nowoczesne poglądy naukowe z teologią?
Jerzy Gałek Panie Jerzy, proszę obejrzeć sobie wykład prof Meissnera Nauka a wiara. Tam może wprost nie ma odpowiedzi na Pana pytanie, ale jest kilka wniosków i stwierdzeń, które znacznie (o ile nie w pełni) mogą pomóc Panu zrozumieć czy zobaczyć brak sprzeczności w tym, co Pan uważa w tym momencie za raczej sprzeczne.
+Daniel Murzyński chłopie mylisz pojęcia znasz definicje wogóle Wiary czy dalej klepiesz i patszysz na wiare jak te klechy w kościele od nie pamietnych latweś człowieku zrozum naczym polega uświadamianie
+Daniel Murzyński komputery niedziałaja na modlitwe ale jesteś pusty czy nierozumiesz że twój komputer mózg jest komputerem tylko ty biedaku niewgrałeś oprogramowania więc niemożesz się podpiąć do internetu wszechświata mało tego niewiesz jak i gdzie ten program zapisać puki co widzisz poprzez zmaterializowany umysł niedostrzegasz duchowych atomów boga jak i równoległych wszechświatów duchowych bo duchowość jest prawilnościa istnienia rozumiesz niejestes tylko flakiem który je spi i robi kupe i kupuje i sprzedaje wszech materie
@Prawilniak komputery niestety sa zawodne, bo działają jak sprawny kalkulator. Żadne algorytmy najbardziej zaawansowane nie zastąpią ludzkiego mózgu ktróy działa w sposób niekonwencjonalny i kwantowy. Moze komputer kwantowy by coś zmienił ale to jeszcze daleka droga.
Właśnie dla tego fizyka dla większosci ludzi ,,niestety" jest oparta ściśle o matematykę, albowiem nawet jeśli nasze zmysły oraz krótki czas życia nie zaprowadzą nas do końca wszechświata, to wystarczą na tyle by stworzyc opis matematyczny który jak najbardziej bez problemu może to uczynić. Polecam zerknać choćby w OTW, Einstein zwykły człowiek wymyślił mały wzór, wzór który zaprowadził nas do niemal początku wszechświata i prowadzi daleko w jego przyszłość i to nie dla tego że Einstein tak chciał, bo był taki mądry. On sam nie wiedział że aż tyle z tego wzoru wypłynie, sam go analizował latami razem z tysiącami ludzi i odnajdywali, do dziś z resztą odnajdywane są nowe odkrycia które ten wzór nam odsłania, dla niego nie ma ograniczeń czasowych itp. I nawet za naszego życia mozemy dowiedzieć się jak wszechswiat się skończy i czy ma granice, trzeba tylko poukładać matematyczne puzzle w odpowiedni wzór
Teoria model standardowy jest ciekawa, ale matematyka tej teorii jest bardzo trudna!!! Z tego co dzisiaj wiadomo, ta teoria nie potrafi wyznaczyć teoretycznie stałych fizycznych.
"Jak ktoś zna matematykę, to można o niej opowiadać nawet dowcipami i półsłówkami. Filozofowie bardzo dbają o ścisłość - fizycy mniej, bo wiedzą i tak o co chodzi." XD
Nagel Thomas - "Większośc naszych przekonań o świecie podtrzymujemy, pomimo, że : a) mogą być one fałszywe" b) "w żaden sposób nie da się wykluczyć tej możliwości"
To jest ta ludzka cecha która w w naukach jak fizyka jest często bolączką + rodzą sie z tego jeszcze ,,autorytety". Na szczęscie np. Fizyka już kilka razy przekonała się np. Na absolutnosci czasu według autorytetu Newtona jak bardzo to może zaszkodzić i na szczęście dzisiaj uważa się na takie sytuacje + na szczęscie również nie brakuje pesymistów którzy kwestionują wszystko i zawsze, dzięki temu ta równowaga w przyrodzie w miarę się zachowuje :)
Na początku była Bezwarunkowa Miłość i Bezwarunkowa Miłość istniała przed życiem i śmiercią przed czasem, przestrzenią i grawitacją ,Bezwarunkowa Miłość istniała przed wszelką materią i antymaterią z Bezwarunkowej Milosci wszystko powstalo a bez niej nic by niepowstalo co powstalo i jesteśmy w stanie być Miłością Warunkową opartą na zasadach i warunkach, więc nikt nie wie, czym jest Bezwarunkowa Miłość bo nikt z nas nie jest Miłością Bezwarunkowa jestesmy wszystkim tym czym nie jest Miłość Bezwarunkowa.Bezwarunkowa miłość nie jest jak bogowie religijni, którzy mogą kochać w oparciu o zasady i warunki, nazywa się to miłością warunkową, a nie miłością bezwarunkową, a Stwórca, który wszystko stworzył, kocha i troszczy się o to, co stworzył i karmi cały wszechświat swoją własną energią, którą nazywam Bezwarunkowa Miłością.i chociaż interesuje mnie to, jak czują się Bogowie Religijni, bardziej interesuje mnie, jak czuje się Stwórca, który jest Bezwarunkową Miłością i karmi cały wszechświat swoją własną energią
Dobry pytanie ziom. Energia to energia. Byla i jest. To podstawowa jednostka. Tak samo z pytaniem, co bylo przed wielkim wybuchem? Nie da sie tego pojąć choc szkoda bo mnie to non stop nurtuje i cale zycie probuje znalezc odpowiedz. Studia nie daja odpowiedzi na takie pytania. Ba. Dzisiejsza nauka to jest pierwiastek tego co nas otacza..
Poqszechnie wiadomo, że na uczelniach i ośrodkach badawczych pracuje spore grono naukowców o niebywałej wręcz wiedzy, doświadczeniu i zdolnościach powiązanych z pasją. Wielu z nich ma potencjał dokonywania nowych odkryć i wyznaczania kolejnych poziomów wiedzy. Co więc ogranicza, jaki czynik czy warunki - tworzenie epokowych odkryć na miarę Einsteina? 0
miłam na studiach wykładowacę który uczył nas metrologi. facet kawał swojego rzycia poświęcił mierzeniu różnych wartości i wpływu różnych czynników fałszujących pomiar. do tej pory zastanawiam się co było fascującego w tym mierzeniu, a co jest fascynującego w doświadczeniach których, nie da się zmierzyć - tego to już zupełnie nie rozumiem.
Te Królik,po tym co piszesz to widzę że wiedza nie jest twoją najmocniejszą stroną. Po tobie nie spodziewam się odpowiedzi na to pytanie. Może jak bym zapytał co będzie wieczorem w tv to prędzej. 😉
A tak na marginesie to wiedząc poziom twoich komentarzy zastanawiam się jakim cudem natknołeś się na ten film. Pewnie nawet go całego nie obejrzałeś a jedynie pasjonujesz się robieniem kupy w komentarzach 🤢
To dyskusja naukowa, więc co do rzeczy ma tutaj to, czy uczeni są wierzącymi czy ateistami. Kwestia wiary leży absolutnie poza obszarem zainteresowania nauki i obaj panowie doskonale zdają sobie z tego sprawę. Równie mądrze mógłbyś pytać, dlaczego do dyskusji nie zaproszono kobiety i leworęcznego przedstawiciela mniejszości seksualnej. Bądź poważny człowieku, to nie dyskusja teologiczna, filozoficzne, czy światopoglądowa.
@@robertglapiak9035 Najpierw trzeba było tej dyskusji, a właściwie prelekcji profesora Meissnera posłuchać, a potem pisać komentarz. Bo nie ma w niej nic o bogu, tak jak i w pytaniach i dygresjach profesora Hellera. Obaj panowie to naprawdę bardzo poważni uczeni i doskonale zdają sobie sprawę, że nauka i wiara mają zupełnie rozdzielne dziedziny zainteresowań. Na polu naukowym nie powinno być więc żadnych antagonizmów, między deizmem i ateizmem, i dla tych panów, takiego antagonizmu nie ma. Inaczej myślą nie prawdziwi naukowcy, ale oszołomy tak z jednej, jaki z drugiej strony "barykady". W końcu wszyscy jesteśmy wierzący, bo ateiści też wierzą. Wierzą, że boga nie ma, bo tego dowieść też nie potrafią i nigdy potrafić nie będą. Prawie 20 lat temu czytałem dwie wspaniałe książki profesora Hellera, "Kosmologia kwantowa" i "Początek jest wszędzie". I z tych książek, za cholerę nie wynikało, że profesor jest duchownym. Dowiedziałem się tego dopiero wiele lat później. Nie należy mylić wiary z religią, a tym bardziej z kościołem. Między tymi bytami a nauką, antagonizmy bywały i nadal są. To domena tych, co bezkrytyczne zapatrzeni są w tzw. święte księgi i w nich próbują znajdować odpowiedzi na pytania dotyczące fizyczności świata. Profesorowie Heller i Maissner do tej grupy zdecydowanie nie należą. Pozdrawiam.
Wykład wychodzi na przeciw tezie z roku 1989 Józefa Ratzingera,wówczas jeszcze kardynała,który połączył kryzys wiary,jaki ma miejsce w Europie z "zaniedbaniem nauki o stworzeniu".
Jedyne co teoria przewidziala to ze czastki skladaja sie z jeszcze mniejszych (zadne mi to dokonanie) -- co do rzekomych wielkich sukcesow w wykryciu kwarkow . (a pozniej na tego podstawie wciskanie bajeczek o bozonach Higgsow , strunach m-wymiarach itd itd itd )
+Daniel Murzyński Einstein (OTW) w 1915 ..cyt... "BRONIL SIE REKOMA I NOGAMI PRZED EKSPANDUJACA PRZESTRZENIA" .... przyjmujac jednoczenie "mysl epoki" o statycznym, wiecznym kosmosie ..... a wystarczylo tylko przyjac wlasnie dokladnie owo odrzucone zalozenie . Zobrazowne bylo to wrecz szokujaco wyraznie. Ciezszy obiekt w OTW ...nie zagina, a rozciaga elastyczna tkanine czasoprzestrzenna . Potwierdzenia wspomnianej relacji masa-przestrzen. 1 Galaktyki :koncentruja mase w jadrze /oddalaja sie (przestrzen sie rozszerza) . Tu mamy wyjasniony nie tylko kierunek ekspansji =kazdy od kazdego (kazdy koncentruje materie) , lecz rowniez najwieksza tajemnice wspolczesnej kosmologii "CIEMNA ENERGIE", czyli przyspieszenie ekspansji spowodowane utworzeniem sie wiru w centrum galaktyki, ktory to oczywiscie zwieksza tempo koncentracji ...moglbym tu jeszcze dodac pelna ewolucje kosmosu od stanu gazowej chmury, choc dla niektorych to juz moze byc za duzo . 2 Gwiazdy -:smierc (stan rozrostu do giganta, gdy jadro uzyskuje najwysza masywnosc) , narodziny w mglawicch (nowonrodzone gwiazdy zamiast kolapsu spowrotem w jedno,jak wskazywala by dzisiejsza logika ..."rozpraszaja sie magicznie po niebosklonie", pozostaly gaz rozrzedzajac) ...oczywiscie znam te bajeczki (zreszta jak w kazdym "wyjasnieniu" ...tu konkretnie o rzekomym "wietrze slonecznym" ktory rozpycha ...ale ja juz niestety ze szkolnych fantazji dawno wyroslem . Kolejny przyklad to stala ekspansja ukladu slonecznego, z powodu powolnej syntezy wodoru w hel (tak tak znam bajeczki o plywach ksiezycowych i "sloncu tracacym mase" przez co zmniejsza sie grawitacja gwiazdy ...zawsze jest jakies "wytlumaczenie" , w tym np nikt nie bierze pod uwage ze rdzen robi sie coraz ciezszy itd.. pozatym sa to bardzo pokretne i dziwne bym okreslil wyjasnienia .Kolejne potwierdzenia z makroswiata : 1998 -am astrofizyk "odkrywa" (zauwaza), iz galaktyki spiralne znajduja sie "w obszarach o nizszej gestosci rozlozenia" (wokol galaktyk, ktore skoncentrowaly wiecej materii centrum "jest wiecej przestrzeni" . Kolejne potwierdzenie to tzw "Jupiter jump" ...czyli "magiczny" skok na wyzsza orbite (tak tak wiem wiem to z powodu serii kolizji z asteroidami lol) . SWIAT MIKRO - NOWY MODEL ATOMU ..... nie musze chyba juz tlumaczyc czym jest kolejny (tym razem w mikroskali) "skok na wyzsza orbite elektronu Bohra", pod wplywem absorbcji energii/masy . Nadmienie tylko, ze wspolczesni znawcy fizyki ignorujacy i plujacy na mnie bezczelnie przez ostatnie dwa lata ...nawet pojecia o podstawach termodynamiki nie maja Okazuje sie, iz zaden z "wybitnych geniuszy" ostatniego stulecia (po Einsteinie)...nie wpadl na te jakze "arcytrudna mysl" ...ze ATOM MOZE SIE ROZSZERZAC, tymbardziej ze juz Bohr mowil o skoku elektronu "dalej od jadra. Nie bede sie teraz rozpisywac o jakimkolwiek braku logiki w ujeciu naukowej "PREDKOSCI WIBRACJI CZASTEK", bo to zlamac mozna zwykla pompka do roweru i opona (dlaczego na skutek wewnetrznych miedzyczateczkowych zderzen , a takze tych ze sciankami nie musimy co rano zgodnie z mechanika Newtonowska dopompowywac powietrza do kol).......dlatego dodam tylko od siebie WYJASNIENIE STANOW SKUPIENIA Electron blisko jadra = cialo stale / dodajemy energii elektron sie oddala (rozciaganie przestrzeni) = substancja zmienia stan skupienia na plynny (wizanie elektron jadro jest slabsze, stad konzystencja przenikliwosci/ miekkosci zwieksza sie) / dodajemy energii (elektron oddala sie jeszcze dalej od jadra) = stan gazowy (konzystencja lotna/waga/objetosc) . Kolejna sprawa jest efekt tzw "nadprzewodnictwa" . Niska temperature oznacza ze czastki/atomy sa blizej siebie (kontrakcja przestrzeni przy emisji/utracie masy/energii = bariera elektronowa blizej jadra) ..dzieki temu swobodne elektrony "latwiej" przeskakuja z jednej czastki na druga . Tyle na dzis ...zapraszam wszystkich chetnych do konfrontacji modelu, choc niesadze by sie odwazny znalazl . Przeciwnicy sa nokautowani argumentami w 1wszej rundzie, a potem uciekaja gdzie przyslowiowy pieprz rosnie i znikaja ... jak to wyznawcy ducha ciemnosci . (czarne dziury / ciemne energie materie itd 99,999999999999% masy kosmosu - jej sprawca ,creator) ...myslac ze jesli schowaja sie w norze to "wciaz oni maja racje . Przykre aczkolwiek prawdziwe ...wlaczajac w to londynski Royal Institute czy Oxfordzki wydzial fizyki .
+Daniel Murzyński matematyka to wynik budowy ludzkiego mozgu - pewien poziom inteligencji - narzedzie = kalkulator , umozliwiajacy "prymitywnemu czlowiekowi" sklasyfikowanie i odnaleznienie sie jakos w otaczajacej go rzeczywistosci . Prawdziwa matematyka sklada sie sie wylacznie z 0 i 1 tak naprawde czyli stanow cos jest lub tego nie ma . Wszytko inne to tylko powieleniem/zlozonoscia tych stanow 1+1 = 2 itd . Cala geometra jest totalnie wirtualna i rowniez nie istnieje poza wyobraznia (naszkicuj sobie w mysli powiedzmy... plan witrualna siatke budynku w ktorym sie znajdujesz ...jak kiedys w pierwszych filmach si-fi cybernetyki - to wszystko tak naprawde nie istnieje) . Pojecia jak punkt, prosta , kolo , kwadrat "w realu" rowniez nie istnieja (chyba ze skwantujesz rzeczywistosc - jesli rozumiesz co mam na mysli). Jesli chodzi o Boga to On jak najbardziej istnieje, a KROLEM KROLOW PONAD ZIEMIA JEST JEZUS CHRYSTUS , w ktorym to sie Bog objawil i przez ktorego przychodzi . Twoja zarowno pierwsza (o nadrzednosci matematyki) .. jak i druga teza swiadcza o wynioslosci i pysze istoty ludzkiej , ktora uznala sie za tzw "ultimate inteligence of the universe" .
Cham Solo w przeciwienstwie do Ciebie jestem w stanie zauwazyc ze matematyka to jedynie wirtualny twor umyslu sluzacy klasyfikacji / uproszczeniu otaczajacego swiata . (pojecia nawet nie masz jak prymitywne sa rownania- geometria Einsteina). Prawdziwa fizyka to opis zjawisk ,zachowan dotyczacych konkretnych obiektow materialnych -kompletnie inna bajka , a jednym z flagowych przykladow jak wspaniale matematyka radzi sobie z opisem rzeczywistosci jest mechanika kwantowa . Wieleeee by pisac ...
To jest tak jak dwie slepe pchly siedzac na zadku slonia probuja sobie nawzajem opisac tego slonia. Jest zabawnie posluchac. A jakby bylo dwoch mimow to by bylo jeszcze fajniej.
Cząstka Hsa istniej w świecie fizycznym i również może istnieć w świecie ducha i dlatego w naszej rzeczywistości nie widzimy tamtych cech, może.tak sobie myślę.
Panie profesorze to nie możliwe żeby elektron zamieniając się w foton urodził parę elektron pozyton dlatego że elektron ma swoją masę a dodatkowo musiałby urodzić drugą masę pozytonu która jest taka sama jak masa elektronu gdyby tak było mielibyśmy rodzenie się masy i ładunku niczym coś z niczego. Dlatego uważam że fizycy coś przeoczyli.
Na mój gust, jeśli ktoś zyskuje skojarzenia poddając się fałszywej propagandzie, to najwyraźniej na nie zasługuje ;). Ale tak serio - o co w ogóle chodzi? Bo po 4 miesiącach naprawdę już nie pamiętam kontekstu. Goebbels niewątpliwie był mistrzem propagandy - ZŁEJ propagandy, ale co miał wspólnego z problemem, o którym dyskutują ci dwaj luminarze? To są wybitni fachowcy!
ludzie żyja wedle ciała i zawsze człowiek bedzie kreowany filozofią 7 grzechów głównych żyjemy wedle ciała czyli od końca, na odwrót nie wedle tego co mamy w srodku w wewnęcznym człowieku kiedyś nazywano to duchem zamysłu to tam rozsiewasz najwieksze wartości twojej osoby ponieważ mamy dar łaski wiary długi temat
Boska cząstka to tylko "chwyt" marketingowy, masa jest tylko cechą cząstek elementarnych, ciał w makroskali i skali kosmicznej. Wielu fizyków pyta czy są cząstki elementarne o masie ponad 1000 mas protonu?
,,masa jest tylko cechą cząstek elementarnych, ciał w makroskali i skali kosmicznej" - Bzdura, większosć masy wszechświata pochodzi od protonów i neutronów które nie są cząstkami elementarnymi, a ciała makroskalowe się m.in. Z nich składają więc naturalnie mają masę która jest sumą mas wszystkich cząstek składajacych się na dane ciało. ,,Wielu fizyków pyta czy są cząstki elementarne o masie ponad 1000 mas protonu?" - Bardzo proszę o chociażby jedno nazwisko fizyka który zadał takie pytanie, lub lepiej przyznaj że sam je wymyśliłeś.... 1. Jak mówiłem, proton nie jest elementarny, ale to na marginesie. 2. 1000 mas protonu to już mają całe cząsteczki chemiczne... 3. Model standardowy dla większości energii wyraźnie mówi jakie cząstki mogą być, a jakie nie i dla tego jest to tak piękna teoria, bo jako jedyna pasuje do świata. Podobne pytania kiedyś sobie fizycy zadawali regularnie i tworzyli dziesiątki takich modelów z różnymi cząstkami i parametrami, aż okazało się że absolutnie wszystkie te modele po za MS są o kant d**y potłuc i absolutnie nie pasują do rzeczywistości. Dodatkowo MS został już potwierdzony tysiącami eksperymentów. Następnym razem polecam dokładnie słuchać o czym panowie mówią, bo komenatrz twój wskazuje że albo nie zrozumiałeś w ogóle filmu, albo nawet go nie obejrzałeś tylko od razu poleciałeś w komentarze pisać to coś. Jeśli brakuje wiedzy gorąco polecam zajrzeć choćby w inne wykłady któregoś z występujacych w filmie profesorów, zwłaszcza polecam wykłady prof. Meissnera, tym bardziej że jest na YT cały prawie dwugodzinny wykład o MS. Oczywiście wypada także zajrzeć w sam MS, jeśli masz czas możesz sobie go powoli studiować chociażby powierzchownie, zawsze coś do przodu
panowie profesorowie a jak wytłumaczyć istnienie duszy?. czy ma ona budowe cząsteczkową a może kwantową? jak wogle wytłumaczyć jej fenomen?czym ona jest? jedno jest pewne - gdy wyzioniemy ducha to siedzi sobie spokojnie w czyścu i czeka :) jest jeszcze taka dusza przy schodach, ale czy to ta sama dusza? jak to do diaska jest z tą duszą. może by spróbować ją jakoś zważyć i raz na zawsze rozwiać wątpliwości wiernych i niewiernych tak aby każdy wiedział na czym stoi.
Co to ,,bezczas"? Jeśli nazwą tą określasz moment w którym nie było czasu, to tak na filmie była o tym mowa, jednak jeśli terminem tym próbujesz określać jakiś swego rodzaju rezerwuar dla czasu, to nie bardzo tak działa przynajmniej obecnie. Czas w fizyce jest postrzegany jako zmiana, coś się dzieje, znaczy że czas płynie, i nie przypisuje mu się żadnych obserwabli itp. Jedynie coś co może przypominać taki ,,wszechświat bez czasu", ale istniejący to te cykliczne kwiaty penrose'a, jak z resztą Prof. Meissner mówił gdy zostaną same cząstki bez masowe i powiedzmy fale grawitacyjne, to im czas nie płynie, mimo że są we wszechświecie. Pytanie tylko czy wszeświat jakoś tych ,,zegarów" nie odczuwa w taki sposób że jak ich zabraknie to automatycznie przestanie istnieć i nastąpi te przejście do next eonu
CIESZĘ SIĘ ŻE SĄ TAKIE WYKŁADY , TAKIE WYKŁADY POZWOLĄ MŁODYM DOTRZEĆ , POZNAĆ BOGA O WIELE PRĘDZEJ NIŻ WSZYSTKIE ODNOWY RAZEM WZIĘTE , TYM WYKŁADOM TEZ PRZEWODZI DUCH ŚW ...
Ale zdaje sobie Pani z tego, że oni mówiąc o Bogu mają na myśli wyższą transcendencję, która nijak się ma do Jezusa Chrystusa i innych religijnych pseudo faktów? Oni tutaj nie mówią o stosunku fizyka-chrześcijaństwo tylko fizyka-wiara i mówią o Bogu jako o nieosobowym bycie, który stworzył prawa natury.
Teoriom spiskowym dziękujemy, to miejsce po pierwsze dla ludzi, po drugie dla ludzi posiadajacych mózg. Oczywiscie polecam tobie go poszukać, ale patrząc w link który zamieściłeś, chyba od razu mozesz iść z syzyfem na piwo, bo niewiele znajdziesz. Tak na marginesie prowadzącym w tym wykładzie jest ksiądz, jednak wątpie by zaaprobował twój komentarz.
+wlod nat Tu nie chodzi że żydowskie, tylko że mity. Nie ma znaczenia, że Einstein miał żydowskie pochodzenie, nie ma znaczenia ze Skłodowska była Polką. Problem z panami jest, ze w innych pogadankach wtrącają do swoich wspaniałych dyskusji elementy mityczne (w ich przypadku żydowskie). A tym razem udało im sie bez mitow (żydowskich, babilonskich , greckich, słowianskich, you name it ...) Ta dyskusja Hellera i Meissnera to jedna z najlepszych dyskusji na YT.
+wlod nat Pastuchy czy owczesni uczeni czy krolowie - tez nieistotne. Problem z Hellerem ze miesza (w innych dyskusjach/wykładach) religie z fizyka. Czesto mowi do gawiedzi, ze "Einstein powiedział, ze Bog nie gra w kosci". A wtedy przecietny słuchacz wychwytuje: aha, Einstein był religijny, Einstein wierzył w boga, Einstein wierzył w zydowskiego/ hebrajskiego/ abrahamowego boga. Skoro najwiekszy fizyk naszych czasow był wierzacy, to w tych klerykalnych gadkach Hellera cos jest. Wg mnie Heller jest tu nieuczciwy bo oszukuje zwykłych prostych ludzi. Dlatego tutejsza dyskusja Heller-Meissner jest najlepsza, bo własnie nie miesza religii i fizyki (i meissnerowskiej transdencencji podpieranej cytatami z ewangelii!). Murray O'Hair miała pewne sukcesy, z ktorych najwiekszy to zakaz czytania/podpierania sie Biblia w publicznych szkołach (Murray v. Curlett) w USA, 1963.
Jakie cząstki boskiej fizyki cały wszechświat jest fizyczny człowiek jest fizyczny wszelako rozumianego punktu widzenia filozoficznego zawsze jak człowiek bedzie zył wedle ciała i wartości cielesnych czy fizycznymi będzie ukształtowany filozofią 7 grzechów głównych Bóg i prawilnosci istnienia t o duchowośc lecz my zyjemy na odwrót wedle opakowania nie tego co mamy wewnącz od wew rozbudowy człowieka każdy miał zacząć zyc
co człowiek chce sobie jakąś fajną naukową playlistę puścić to wtrynia sie ten Heller i z naukowości robi się papka udowadniająca że każde pierdnięcie Wszechświata jest dowodem na istnienie Boga. A ten Meissner mu przytakuje bo niewypada polemizować z plebanem. Aha, bo nauka nie potrafi i nie będzie potrafiła czegoś wyjaśnić to od razu trzeba wstawić w to miejsce jakiegoś stwórcę?
+firmin2005 sam prof. Meissner stwierdził w wykładzie "Fizyka a religia" że ciężko by mu było zaakceptować fakt nieistnienia transcendencji - niezmienności, ba, samego istnienie praw fizyki nie da się wytłumaczyć inaczej, niż poprzez istnienie takiego wyższego bytu. I to nie są moje słowa, tylko pana profesora. Od siebie dodam, ze ksiądz profesor Heller jest w swoich wykładach bardziej obiektywny, niż profesor Dawkins. Rzadko słyszę w nich o Bogu, podczas gdy pan Dawkins stwierdza jego nieistnienie stosunkowo często. Polecam się zapoznać :]
Emit Ptak Bo nie masz pojecia o co chodzi. Sa przydatne dla mnie, rozwinely moje zrozumienie. Zrozumienie rozwija swiat. Ale ty pewnie tego nierozumiesz.
Rozważania na temat wiedźm latających na miotłach elektrycznych wewnątrz neutronu, mają taką samą praktyczną wartość jak rozważania na temat pola Higgsa. Można filozofować i rozważać wpływ elektronu na sprawność poruszania się grupy wiedźm na jednej miotle. Dociekać, ile nanosekund trwa lot wiedźmy do sąsiedniej galaktyki jeśli jest jedną z pary splątanej. Uważam, że fizyka znalazła się na poziomie całkowicie jałowym. Nie zależnie od tego czy ta cząstka Higgsa istnieje czy nie istnieje i tak jest daleko poza zasięgiem jakiegokolwiek praktycznego wykorzystania. Jest ciekawostką. Tak jak np. kosmos. Szkoda kasy na te bzdurne akceleratory.
Emit Ptak Ty naprawde nie masz pojecia o tym o czym mowisz. Ale wiesz ze ziemia nie jest plaska? I ze w niebie nie ma aniolow? I ze w niebie jak na ziemi, te same zasady, nawet daleko daleko dalej. I gdyby nie teoria wzglednosci niemialbys komputerow i GPS. Bez fizyki nie bylo by pradu, telefonu, maszyny parowej. Ty oczywiscie tego niewiesz. To nie jest problem, tez kiedys niewiedzialem. Ale madroscia bedzie ze powiesz sobie ze nie wiem, nie rozumie, i zamkniesz dziob, bo kazde twoje slowo pokazuje jak glupi jestes, bez obrazy, takie fakty.
Art K Weź i posłuchaj o czym w tym filmie ci dwaj dewoci plotą. Ględzą o cząstkach powstających na moment w wyniku zderzeń hadronów o wielkiej energii. Ogromnym nakładem pieniędzy, dość liczna grupa filozofów, fizyków, programistów i przemysłowców buduje urządzenie o zerowej przydatności. Bez tego ściemniania uczyli by fizyki w podstawówce i cienko przędli. Miony, bozony i inne cząstki elementarne są poza zasięgiem praktycznego zastosowania. Opowiadanie o nich jest ciekawe i nic więcej. Elektryczność i rozwój elektroniki zaczyna i kończy się na poziomie wiedzy o teorii budowy atomu. Korekta czasu sygnałów satelitarnych, również ma się nijak do rozwalania jakiegoś protonu na coraz mniejsze kawałki. Wielkim nakładem środków. Równie dobrze można wydać kasę na rozpędzanie fortepianów i badanie skutków ich zderzenia.
Emit Ptak czyli jednak cos wiesz. Elektroniki nie byloby bez fizyki kwantowej i czastek elementarnych na poziomie conajmniej lat 70tych, w tym drogiego sprzetu. Niebyloby rezonansow, nowoczesnych komputerow, telekomunikacji, internetu. Drogie sa tez teleskopy, satelity, ale dzieki temu mozemy duzo wiecej i wiemy i rozumiemy swiat w ktorym zyjemy duzo lepiej. To jak zyje zalezy od tego jak rozumiem otaczajacy swiat, a to tylko nauka mi daje. Wole ogromna kase na to, niz na mnostwo innych rzeczy. Inwestowanie w to zawsze przynosilo korzysci, i naprwno nie wiemy co dzieki temu osiagniemy, tak bylo tez z wszystkim innym w fizyce od XVIw. I jesli sluchasz ludzi madrych, o co bardzo trudno, napewno w polsce, to naprawde mozna duzo lepiej pojac rzeczywistosc, i bardzo twardo stac na nogach. Duze koszty, ale zyski ogromne jak sie umie z nich korzystac. ... i fakt jest ze jest wiele sciemniania w nauce, ale akurat ci uwazam sa polska prawdziwa elita, i faktycznie mowili o bardzo konkretnych rzeczach i bardzo jasno, czasem ciezko gdzies znalesc te informacje. Dlatego to nagranie uwazam jest zlym przykladem zeby narzekac. Tylko pewnie trzeba sie na tym dobrze znac zeby zrozumiec (dla zaawansowanych) ... i wazne zeby wiedziec co sie zmienia, czy jednak teorie bladza, czy twardo i konsekwentnie ida dalej.
prawilnoością i nauką jest nauczanie wiary lecz nie tak jak wam ciemno gród wpajał pojęcie wiary że chodze do kościoła wierze w boga diabeł tez wierzy i hodzi do koscioła wiara to uswiadamianie sobie z wiary tak by swiadomośc uznała to za fakt od rozsiewania w duchu zamysłu najmniejszych żeczy po królestwo niebieskie
+Daniel Murzyński tak wiara uświadamianie sobie z wiary tak by swiadomośc uznała to za fakt to cały proces co się dzieje w modlitwie czy jak to nazwywć by dziś wypadało programowaniem podświadomość
Zamiast Fizyką to powinien się w kościele złoconymi kielichami obstawić i przemawiać do ciemnoty. Fizyka jest w sprzeczności z wiarą i ciemnotą i zacofaniem. Tusk proponując mu to nie zdawał sobie sprawy z kim ma do czynienia a on sam odmówi bo zapewne wie co sobą reprezentuje.
moja dziewczyna ma taką boską cząstkę Higgsa między nogami i nie potrzebny był aż tak duży akcelerator o czym pan heller nie mógł przecież wiedzieć z przyczyn obiektywnych.
Wasza niewiedza panowie profesorowie , robi wrażenie tylko na tych , którzy rozumieją mniej niż wy !!!!!! Możecie imponować tylko niedouczonym jednostkom...
Muszę to obejrzeć jeszcze raz,bo się człowiek podrapie i wszystko przepadło.A tak poważnie,to szacunek dla intelektu i samych sukcesów życzę.
słucham, słucham i nie mogę wyjść z podziwu... oczywiście już po raz kolejny raz ale nic to. To jest piękne i niezwykle interesujące
bardzo ciekawe oczywiscie, ale zdjęcia i jakość dzwięku momentami to mistrzostwo
Również dziękuję. Więcej takich. Może jakaś seria? Niech gadają do rana :)
Nareszcie pozytywny konentarz, przyłączam się
Boska cząstka w tępych głowach .
kocham takie filmy, moglbym sluchac w nieskonczonosc
dwóch niesamowicie mądrych i racjonalnych ludzi
Szkoda, że w boga wierzą.
@@lapiesta a jakie to ma znaczenie?
@@krzysztofjelen1087 Nie ma żadnego, ale pan wyżej ma z tym bardzo ból dupy, bo według niego religia jest zbędna. Sam nie wierzę w żadną religię, ale w skrajności popadać nie będę.
@@lapiesta Właśnie dlatego można mówić że są mądrzy. Jak to głosi pewien psalm "mówi głupi w swoim sercu: nie ma Boga". Jedyną definicją głupoty jest niewiara w Boga, a więc mądrości, wiara. Ajnsztajn zrobił co miał zrobić. Równie dobrze mógłby to być jeden z profesorów albo i ja. Nigdy nie rozumiałem zachwycaniem się nad umysłami ludzi. Mrówki zapewne też uważają że są najważniejsze we wszechświecie. A pan pewnie wiedział że Boga nie ma już wówczas gdy był pan jednym z milionów plemników.
to są aktorzy debilu
Genialne, mogę słuchać i słuchać
Zawsze ciekawie i z pasją *pozdrowienia 🍀✋
Świetne.
Najlepsze życzenia, Księże Profesorze!
medladeneth iaa
Bardzo ciekawe, Meisner dobrze tlumaczy, ciekawe rzeczy. Dobrze opisuje realia tych obszarow, m.in fizyki teoretycznej vs doswiadczalnej.
Kosmologia Penrosa ciekawa, cykliczny wszechswiat, reset entropii przez czastki bezmasowe (po 60 minucie)
Zastanawia mnie na jakiego boga powołują się fizycy w rozmowach.
Na Allacha, Absolut, Jahwe a może Shivę lub też Wielkiego Gugu na dnie jeziora?
W jakim celu to robią? Czyżby chodziło głównie o klikalność na tytuł?
Czy ktokolwiek jest w stanie wyjaśnić jaki związek istnieje pomiędzy Wielkim Gugu na dnie jeziora, a mechaniką kwantową lub współczesną kosmologią?
Swietny wyklad. Uzywaja bardzo duzo slow. Mozna sie zgubic. Nie ma planu na poczatku wykladu.
Ale wyklad jest duzo lepszy niz "wiedza" przekazywana przez celebrytow ktorzy czesto jak dziennikarze nie maja zadnego watku w prezentacji.
Piekne dzieki Copernicus.
Jezeli chodzi co bylo przed stworzeniem . Moze elementarne czasteczki energii zostaly stworzone w energii ( potem rozebrane ) i zostaly skumulowane ( skompresowane ) w jednym miejscu, a potem jako energia eksplodowaly jako promieniowanie , a potem materia.
Świetne spotkanie, szkoda ze tak malo osob rozumie o co chodzi ze wstawia negatywe komentarze.
To wcale nie musi smucić :)
,,Dwie rzeczy są nieskończone, głupota ludzka i wszechświat, choć tego drugiego to nie jestem pewien" ~Albert Einstein :)
Ale nie ma po co się załamywać, gdyby wszyscy ludzie byli rozumni, to nikt by nie był, tym bardziej w necie. Z jednej strony smuci fakt że filmy tego typu mają tak mało wyświetleń, ale z drugiej strony człowiek cieszy się że ,,zoo" tu nie zagląda w wielkiej ilości, tylko siedzi gdzieś u friza czy kruszwila, czy jeszcze kogoś innego, a tu jednak w większości spotka podobnych sobie pasjonatów. Oczywiście nie wliczam tu osób po prostu nie zainteresowanych, wiadomo nie każdy musi się fizyką, czy kosmologią interesować i zaglądać w te filmy, ale tacy trafiając tu przypadkowo zwykle źle tych filmów nie oceniają, tylko przechodzą obojętnie.
@@wonteka Mnie to cieszy. Bartosz S. pisał o szkodzie i - faktycznie - szkoda powstaje, ale po stronie tych, którzy takich rozmów nie słuchają. Ponieważ wiedza jest grą o sumie dodatniej, więc zyskują i korzystają tylko ci, co chcą się uczyć. Nie chciałbym, aby było inaczej.
Bartosz B., nie moja szkoda i pewnie nie Twoja, skoro tu jesteś.
szkoda tylko ze jak zwykle słabo z dźwiekiem :C
(wiem data) Jak dla mnie kiepska jakość dźwięku to już tradycja nagrań z wykłądów na YT, ale jak ktoś się interesuje tematem to nawet nie specjalnie przeszkadza :D
Należy podziękować za możliwość uczestniczenia w wykładach ograniczonych co do miejsca, czasu i ilości uczestników. Mieszkający poza ośrodkami akademickimi są całkowicie pozbawienia możliwości obcowania z naukowymi i popularnonaukowymi myślami, tym bardziej prezentowanych przez uznane autorytety. Wykład ciekawy, rozwijając i pobudzający wyobraźnie. Jednocześnie zauważam problem księdza. Jak może godzić nowoczesne poglądy naukowe z teologią?
Jerzy Gałek Panie Jerzy, proszę obejrzeć sobie wykład prof Meissnera Nauka a wiara. Tam może wprost nie ma odpowiedzi na Pana pytanie, ale jest kilka wniosków i stwierdzeń, które znacznie (o ile nie w pełni) mogą pomóc Panu zrozumieć czy zobaczyć brak sprzeczności w tym, co Pan uważa w tym momencie za raczej sprzeczne.
+Daniel Murzyński
Danielu, a czy nim napisałeś, co napisałeś, obejrzałeś wykład, który poleciłem wcześniej?
+Daniel Murzyński chłopie mylisz pojęcia znasz definicje wogóle Wiary czy dalej klepiesz i patszysz na wiare jak te klechy w kościele od nie pamietnych latweś człowieku zrozum naczym polega uświadamianie
+Daniel Murzyński komputery niedziałaja na modlitwe ale jesteś pusty czy nierozumiesz że twój komputer mózg jest komputerem tylko ty biedaku niewgrałeś oprogramowania więc niemożesz się podpiąć do internetu wszechświata mało tego niewiesz jak i gdzie ten program zapisać puki co widzisz poprzez zmaterializowany umysł niedostrzegasz duchowych atomów boga jak i równoległych wszechświatów duchowych bo duchowość jest prawilnościa istnienia rozumiesz niejestes tylko flakiem który je spi i robi kupe i kupuje i sprzedaje wszech materie
+Marcin Szczepara
Marcin, po co taki ton? Proszę Cię traktuj innych z szacunkiem.
Dzięki :)
Ciekawy wykład. Ja jednak skłaniam się do efektu domina, dekompresji i powielacza.
Czy cząstki, które stoją w miejscu tzn nie przedzierają się przez pole Higgsa nie mają masy?
Dwóch debeściaków. Wspaniali!!!
Genialne
czy ten pan Meissner powiedział że widzimy zderzanie protonów, fizycznie (10:25)
Tak
Chyba nigdy nie zbadamy tego świata do końca nasze zmysły i inteligencja są ograniczone ;(
@Prawilniak komputery niestety sa zawodne, bo działają jak sprawny kalkulator. Żadne algorytmy najbardziej zaawansowane nie zastąpią ludzkiego mózgu ktróy działa w sposób niekonwencjonalny i kwantowy. Moze komputer kwantowy by coś zmienił ale to jeszcze daleka droga.
Właśnie dla tego fizyka dla większosci ludzi ,,niestety" jest oparta ściśle o matematykę, albowiem nawet jeśli nasze zmysły oraz krótki czas życia nie zaprowadzą nas do końca wszechświata, to wystarczą na tyle by stworzyc opis matematyczny który jak najbardziej bez problemu może to uczynić. Polecam zerknać choćby w OTW, Einstein zwykły człowiek wymyślił mały wzór, wzór który zaprowadził nas do niemal początku wszechświata i prowadzi daleko w jego przyszłość i to nie dla tego że Einstein tak chciał, bo był taki mądry. On sam nie wiedział że aż tyle z tego wzoru wypłynie, sam go analizował latami razem z tysiącami ludzi i odnajdywali, do dziś z resztą odnajdywane są nowe odkrycia które ten wzór nam odsłania, dla niego nie ma ograniczeń czasowych itp. I nawet za naszego życia mozemy dowiedzieć się jak wszechswiat się skończy i czy ma granice, trzeba tylko poukładać matematyczne puzzle w odpowiedni wzór
Teoria model standardowy jest ciekawa, ale matematyka tej teorii jest bardzo trudna!!! Z tego co dzisiaj wiadomo, ta teoria nie potrafi wyznaczyć teoretycznie stałych fizycznych.
"Jak ktoś zna matematykę, to można o niej opowiadać nawet dowcipami i półsłówkami. Filozofowie bardzo dbają o ścisłość - fizycy mniej, bo wiedzą i tak o co chodzi." XD
+Strategiusz Fizycy wierzą.....że pozostaje im wierzyć w BOGA>>>>>
@@twix464 Ponieważ wcale za pierwszym razem nie uwierzyłeś. Pozdrawiam :)
Wstęp o plotce ,,warszawki,,hm..🤔ciekawe spotkanie🕊🎺✋🌷z klasą..
Meissner i Dragan dwoje cudownych ludzi
Nagel Thomas - "Większośc naszych przekonań o świecie podtrzymujemy, pomimo, że : a) mogą być one fałszywe"
b) "w żaden sposób nie da się wykluczyć tej możliwości"
To jest ta ludzka cecha która w w naukach jak fizyka jest często bolączką + rodzą sie z tego jeszcze ,,autorytety". Na szczęscie np. Fizyka już kilka razy przekonała się np. Na absolutnosci czasu według autorytetu Newtona jak bardzo to może zaszkodzić i na szczęście dzisiaj uważa się na takie sytuacje + na szczęscie również nie brakuje pesymistów którzy kwestionują wszystko i zawsze, dzięki temu ta równowaga w przyrodzie w miarę się zachowuje :)
01:02:19 gęstość pozostaje stała bo zmienia się czas.
Słyszałem gdzieś że znaliźli najmniejszą cząstkę która składa się z dwóch dźwięków. Mogę się założyć że te dźwięki to będą "Światło bądź"...
Na początku była Bezwarunkowa Miłość i Bezwarunkowa Miłość istniała przed życiem i śmiercią przed czasem, przestrzenią i grawitacją ,Bezwarunkowa Miłość istniała przed wszelką materią i antymaterią z Bezwarunkowej Milosci wszystko powstalo a bez niej nic by niepowstalo co powstalo i jesteśmy w stanie być Miłością Warunkową opartą na zasadach i warunkach, więc nikt nie wie, czym jest Bezwarunkowa Miłość bo nikt z nas nie jest Miłością Bezwarunkowa jestesmy wszystkim tym czym nie jest Miłość Bezwarunkowa.Bezwarunkowa miłość nie jest jak bogowie religijni, którzy mogą kochać w oparciu o zasady i warunki, nazywa się to miłością warunkową, a nie miłością bezwarunkową, a Stwórca, który wszystko stworzył, kocha i troszczy się o to, co stworzył i karmi cały wszechświat swoją własną energią, którą nazywam Bezwarunkowa Miłością.i chociaż interesuje mnie to, jak czują się Bogowie Religijni, bardziej interesuje mnie, jak czuje się Stwórca, który jest Bezwarunkową Miłością i karmi cały wszechświat swoją własną energią
Michal Heller....dla mnie gigant!
co sie stao w przerwie? (╥﹏╥)
,,a co to jest masa ?,, :P ja bym nazwal to zageszczeniem energi :) ale czym jest energia ? :)
Dobry pytanie ziom.
Energia to energia. Byla i jest. To podstawowa jednostka. Tak samo z pytaniem, co bylo przed wielkim wybuchem? Nie da sie tego pojąć choc szkoda bo mnie to non stop nurtuje i cale zycie probuje znalezc odpowiedz. Studia nie daja odpowiedzi na takie pytania. Ba. Dzisiejsza nauka to jest pierwiastek tego co nas otacza..
Poqszechnie wiadomo, że na uczelniach i ośrodkach badawczych pracuje spore grono naukowców o niebywałej wręcz wiedzy, doświadczeniu i zdolnościach powiązanych z pasją. Wielu z nich ma potencjał dokonywania nowych odkryć i wyznaczania kolejnych poziomów wiedzy. Co więc ogranicza, jaki czynik czy warunki - tworzenie epokowych odkryć na miarę Einsteina? 0
Bóg zapłać !
Kocham gości
miłam na studiach wykładowacę który uczył nas metrologi. facet kawał swojego rzycia poświęcił mierzeniu różnych wartości i wpływu różnych
czynników fałszujących pomiar. do tej pory zastanawiam się co było fascującego w tym mierzeniu, a co jest fascynującego w doświadczeniach których,
nie da się zmierzyć - tego to już zupełnie nie rozumiem.
Jestem ciekaw jakie ma profesor zdanie na temat symboli okultystycznych w CERN?
Te Królik,po tym co piszesz to widzę że wiedza nie jest twoją najmocniejszą stroną. Po tobie nie spodziewam się odpowiedzi na to pytanie. Może jak bym zapytał co będzie wieczorem w tv to prędzej. 😉
Kicaj na łąkę
Odezwę się jak będę ciekawy co się dzieje"Na Wspólnej"
A tak na marginesie to wiedząc poziom twoich komentarzy zastanawiam się jakim cudem natknołeś się na ten film. Pewnie nawet go całego nie obejrzałeś a jedynie pasjonujesz się robieniem kupy w komentarzach 🤢
Na początek zainteresowało pato smroda 😂
Dyskusja ma sens wtedy kiedy jest dyskusją .Obaj panowie są po tej samej stronie mocy szkoda że nie zaproszono naukowca ateisty
To dyskusja naukowa, więc co do rzeczy ma tutaj to, czy uczeni są wierzącymi czy ateistami. Kwestia wiary leży absolutnie poza obszarem zainteresowania nauki i obaj panowie doskonale zdają sobie z tego sprawę.
Równie mądrze mógłbyś pytać, dlaczego do dyskusji nie zaproszono kobiety i leworęcznego przedstawiciela mniejszości seksualnej. Bądź poważny człowieku, to nie dyskusja teologiczna, filozoficzne, czy światopoglądowa.
@@wastawasta6813 W nauce nie mówi się o Bogu i nie szuka się dowodów na jego istnienie .A ta dyskusja się do tego sprowadza
@@robertglapiak9035 Najpierw trzeba było tej dyskusji, a właściwie prelekcji profesora Meissnera posłuchać, a potem pisać komentarz.
Bo nie ma w niej nic o bogu, tak jak i w pytaniach i dygresjach profesora Hellera.
Obaj panowie to naprawdę bardzo poważni uczeni i doskonale zdają sobie sprawę, że nauka i wiara mają zupełnie rozdzielne dziedziny zainteresowań.
Na polu naukowym nie powinno być więc żadnych antagonizmów, między deizmem i ateizmem, i dla tych panów, takiego antagonizmu nie ma.
Inaczej myślą nie prawdziwi naukowcy, ale oszołomy tak z jednej, jaki z drugiej strony "barykady".
W końcu wszyscy jesteśmy wierzący, bo ateiści też wierzą. Wierzą, że boga nie ma, bo tego dowieść też nie potrafią i nigdy potrafić nie będą.
Prawie 20 lat temu czytałem dwie wspaniałe książki profesora Hellera, "Kosmologia kwantowa" i "Początek jest wszędzie".
I z tych książek, za cholerę nie wynikało, że profesor jest duchownym. Dowiedziałem się tego dopiero wiele lat później.
Nie należy mylić wiary z religią, a tym bardziej z kościołem. Między tymi bytami a nauką, antagonizmy bywały i nadal są.
To domena tych, co bezkrytyczne zapatrzeni są w tzw. święte księgi i w nich próbują znajdować odpowiedzi na pytania dotyczące fizyczności świata.
Profesorowie Heller i Maissner do tej grupy zdecydowanie nie należą.
Pozdrawiam.
@@wastawasta6813 Czyli słyszysz co chcesz słyszeć ,,,,,,.Dalsza dyskusja nie ma sensu pozdrawiam
@@robertglapiak9035 Słyszysz nawet to, co nie było powiedziane, bo chcesz to usłyszeć.
Cytując klasyka: "kończ waść, wstydu oszczędź".
Sobie.
prady birkelanda sa przykladami oddzialywan elektromagnetycznych w makroskali kosmicznej
Kiedy mówimy Bóg, to czy zdajemy sobie sprawę z kim mamy do czynienia?
Szkoda ze taka slaba jakosc dzwieku.. nie da sie ogladac przez te szumy
świetne
15:31 prof. Heller zwany również Michał szybkie dłonie :D
dangerriff he he, widziałem, szybki jest
Wykład wychodzi na przeciw tezie z roku 1989 Józefa Ratzingera,wówczas jeszcze kardynała,który połączył kryzys wiary,jaki ma miejsce w Europie z "zaniedbaniem nauki o stworzeniu".
Zamiast zasady zachowania energii proponuje wprowadzić zasadę zachowania informacji :-) miło , ze są tacy Ludzie jak Wykladowcy :-)
Jedyne co teoria przewidziala to ze czastki skladaja sie z jeszcze mniejszych (zadne mi to dokonanie) -- co do rzekomych wielkich sukcesow w wykryciu kwarkow . (a pozniej na tego podstawie wciskanie bajeczek o bozonach Higgsow , strunach m-wymiarach itd itd itd )
+Daniel Murzyński Einstein (OTW) w 1915 ..cyt... "BRONIL SIE REKOMA I NOGAMI PRZED EKSPANDUJACA PRZESTRZENIA" .... przyjmujac jednoczenie "mysl epoki" o statycznym, wiecznym kosmosie ..... a wystarczylo tylko przyjac wlasnie dokladnie owo odrzucone zalozenie . Zobrazowne bylo to wrecz szokujaco wyraznie. Ciezszy obiekt w OTW ...nie zagina, a rozciaga elastyczna tkanine czasoprzestrzenna . Potwierdzenia wspomnianej relacji masa-przestrzen. 1 Galaktyki :koncentruja mase w jadrze /oddalaja sie (przestrzen sie rozszerza) . Tu mamy wyjasniony nie tylko kierunek ekspansji =kazdy od kazdego (kazdy koncentruje materie) , lecz rowniez najwieksza tajemnice wspolczesnej kosmologii "CIEMNA ENERGIE", czyli przyspieszenie ekspansji spowodowane utworzeniem sie wiru w centrum galaktyki, ktory to oczywiscie zwieksza tempo koncentracji ...moglbym tu jeszcze dodac pelna ewolucje kosmosu od stanu gazowej chmury, choc dla niektorych to juz moze byc za duzo . 2 Gwiazdy -:smierc (stan rozrostu do giganta, gdy jadro uzyskuje najwysza masywnosc) , narodziny w mglawicch (nowonrodzone gwiazdy zamiast kolapsu spowrotem w jedno,jak wskazywala by dzisiejsza logika ..."rozpraszaja sie magicznie po niebosklonie", pozostaly gaz rozrzedzajac) ...oczywiscie znam te bajeczki (zreszta jak w kazdym "wyjasnieniu" ...tu konkretnie o rzekomym "wietrze slonecznym" ktory rozpycha ...ale ja juz niestety ze szkolnych fantazji dawno wyroslem . Kolejny przyklad to stala ekspansja ukladu slonecznego, z powodu powolnej syntezy wodoru w hel (tak tak znam bajeczki o plywach ksiezycowych i "sloncu tracacym mase" przez co zmniejsza sie grawitacja gwiazdy ...zawsze jest jakies "wytlumaczenie" , w tym np nikt nie bierze pod uwage ze rdzen robi sie coraz ciezszy itd.. pozatym sa to bardzo pokretne i dziwne bym okreslil wyjasnienia .Kolejne potwierdzenia z makroswiata : 1998 -am astrofizyk "odkrywa" (zauwaza), iz galaktyki spiralne znajduja sie "w obszarach o nizszej gestosci rozlozenia" (wokol galaktyk, ktore skoncentrowaly wiecej materii centrum "jest wiecej przestrzeni" . Kolejne potwierdzenie to tzw "Jupiter jump" ...czyli "magiczny" skok na wyzsza orbite (tak tak wiem wiem to z powodu serii kolizji z asteroidami lol) . SWIAT MIKRO - NOWY MODEL ATOMU ..... nie musze chyba juz tlumaczyc czym jest kolejny (tym razem w mikroskali) "skok na wyzsza orbite elektronu Bohra", pod wplywem absorbcji energii/masy . Nadmienie tylko, ze wspolczesni znawcy fizyki ignorujacy i plujacy na mnie bezczelnie przez ostatnie dwa lata ...nawet pojecia o podstawach termodynamiki nie maja Okazuje sie, iz zaden z "wybitnych geniuszy" ostatniego stulecia (po Einsteinie)...nie wpadl na te jakze "arcytrudna mysl" ...ze ATOM MOZE SIE ROZSZERZAC, tymbardziej ze juz Bohr mowil o skoku elektronu "dalej od jadra. Nie bede sie teraz rozpisywac o jakimkolwiek braku logiki w ujeciu naukowej "PREDKOSCI WIBRACJI CZASTEK", bo to zlamac mozna zwykla pompka do roweru i opona (dlaczego na skutek wewnetrznych miedzyczateczkowych zderzen , a takze tych ze sciankami nie musimy co rano zgodnie z mechanika Newtonowska dopompowywac powietrza do kol).......dlatego dodam tylko od siebie WYJASNIENIE STANOW SKUPIENIA Electron blisko jadra = cialo stale / dodajemy energii elektron sie oddala (rozciaganie przestrzeni) = substancja zmienia stan skupienia na plynny (wizanie elektron jadro jest slabsze, stad konzystencja przenikliwosci/ miekkosci zwieksza sie) / dodajemy energii (elektron oddala sie jeszcze dalej od jadra) = stan gazowy (konzystencja lotna/waga/objetosc) . Kolejna sprawa jest efekt tzw "nadprzewodnictwa" . Niska temperature oznacza ze czastki/atomy sa blizej siebie (kontrakcja przestrzeni przy emisji/utracie masy/energii = bariera elektronowa blizej jadra) ..dzieki temu swobodne elektrony "latwiej" przeskakuja z jednej czastki na druga . Tyle na dzis ...zapraszam wszystkich chetnych do konfrontacji modelu, choc niesadze by sie odwazny znalazl . Przeciwnicy sa nokautowani argumentami w 1wszej rundzie, a potem uciekaja gdzie przyslowiowy pieprz rosnie i znikaja ... jak to wyznawcy ducha ciemnosci . (czarne dziury / ciemne energie materie itd 99,999999999999% masy kosmosu - jej sprawca ,creator) ...myslac ze jesli schowaja sie w norze to "wciaz oni maja racje . Przykre aczkolwiek prawdziwe ...wlaczajac w to londynski Royal Institute czy Oxfordzki wydzial fizyki .
+Daniel Murzyński matematyka to wynik budowy ludzkiego mozgu - pewien poziom inteligencji - narzedzie = kalkulator , umozliwiajacy "prymitywnemu czlowiekowi" sklasyfikowanie i odnaleznienie sie jakos w otaczajacej go rzeczywistosci . Prawdziwa matematyka sklada sie sie wylacznie z 0 i 1 tak naprawde czyli stanow cos jest lub tego nie ma . Wszytko inne to tylko powieleniem/zlozonoscia tych stanow 1+1 = 2 itd . Cala geometra jest totalnie wirtualna i rowniez nie istnieje poza wyobraznia (naszkicuj sobie w mysli powiedzmy... plan witrualna siatke budynku w ktorym sie znajdujesz ...jak kiedys w pierwszych filmach si-fi cybernetyki - to wszystko tak naprawde nie istnieje) . Pojecia jak punkt, prosta , kolo , kwadrat "w realu" rowniez nie istnieja (chyba ze skwantujesz rzeczywistosc - jesli rozumiesz co mam na mysli). Jesli chodzi o Boga to On jak najbardziej istnieje, a KROLEM KROLOW PONAD ZIEMIA JEST JEZUS CHRYSTUS , w ktorym to sie Bog objawil i przez ktorego przychodzi . Twoja zarowno pierwsza (o nadrzednosci matematyki) .. jak i druga teza swiadcza o wynioslosci i pysze istoty ludzkiej , ktora uznala sie za tzw "ultimate inteligence of the universe" .
Cham Solo w przeciwienstwie do Ciebie jestem w stanie zauwazyc ze matematyka to jedynie wirtualny twor umyslu sluzacy klasyfikacji / uproszczeniu otaczajacego swiata . (pojecia nawet nie masz jak prymitywne sa rownania- geometria Einsteina). Prawdziwa fizyka to opis zjawisk ,zachowan dotyczacych konkretnych obiektow materialnych -kompletnie inna bajka , a jednym z flagowych przykladow jak wspaniale matematyka radzi sobie z opisem rzeczywistosci jest mechanika kwantowa . Wieleeee by pisac ...
ja pier...takie wybitne persony się wypowiadają i nikt nie wpadł na to, żeby nagrać ściekę mikrofonu :/
To jest tak jak dwie slepe pchly siedzac na zadku slonia probuja sobie nawzajem opisac tego slonia. Jest zabawnie posluchac. A jakby bylo dwoch mimow to by bylo jeszcze fajniej.
Hahahaha
Cząstka Hsa istniej w świecie fizycznym i również może istnieć w świecie ducha i dlatego w naszej rzeczywistości nie widzimy tamtych cech, może.tak sobie myślę.
wniosek jest jeden ' na pewno wiemy , że nic nie wiemy '''
błagam, niech ktoś nauczy prof. Hellera używać mikrofonu!!!
+Marek Saltberg i umysłu
+Marek Saltberg hehe... to akurat było dobre. ;)
Panie profesorze to nie możliwe żeby elektron zamieniając się w foton urodził parę elektron pozyton dlatego że elektron ma swoją masę a dodatkowo musiałby urodzić drugą masę pozytonu która jest taka sama jak masa elektronu gdyby tak było mielibyśmy rodzenie się masy i ładunku niczym coś z niczego. Dlatego uważam że fizycy coś przeoczyli.
Niesamowite Kevin Spacey
Tak
Każdy ma takie skojarzenia, na jakie zasługuje.
Przepraszam - w czym?
Na mój gust, jeśli ktoś zyskuje skojarzenia poddając się fałszywej propagandzie, to najwyraźniej na nie zasługuje ;). Ale tak serio - o co w ogóle chodzi? Bo po 4 miesiącach naprawdę już nie pamiętam kontekstu. Goebbels niewątpliwie był mistrzem propagandy - ZŁEJ propagandy, ale co miał wspólnego z problemem, o którym dyskutują ci dwaj luminarze? To są wybitni fachowcy!
Nie moge sie oderwac od Panskich Prelekcji to jest cos wspanialego Matematyka jest matka wszystkich nauk a fizyka jest OJCEM a wy Apostolami Wiedzy
super by było zrobić AMA z Krzysztofa Meissnera np . na wykopie .
ludzie żyja wedle ciała i zawsze człowiek bedzie kreowany filozofią 7 grzechów głównych żyjemy wedle ciała czyli od końca, na odwrót nie wedle tego co mamy w srodku w wewnęcznym człowieku kiedyś nazywano to duchem zamysłu to tam rozsiewasz najwieksze wartości twojej osoby ponieważ mamy dar łaski wiary długi temat
Boska cząstka to tylko "chwyt" marketingowy, masa jest tylko cechą cząstek elementarnych, ciał w makroskali i skali kosmicznej.
Wielu fizyków pyta czy są cząstki elementarne o masie ponad 1000 mas protonu?
,,masa jest tylko cechą cząstek elementarnych, ciał w makroskali i skali kosmicznej" - Bzdura, większosć masy wszechświata pochodzi od protonów i neutronów które nie są cząstkami elementarnymi, a ciała makroskalowe się m.in. Z nich składają więc naturalnie mają masę która jest sumą mas wszystkich cząstek składajacych się na dane ciało.
,,Wielu fizyków pyta czy są cząstki elementarne o masie ponad 1000 mas protonu?" - Bardzo proszę o chociażby jedno nazwisko fizyka który zadał takie pytanie, lub lepiej przyznaj że sam je wymyśliłeś.... 1. Jak mówiłem, proton nie jest elementarny, ale to na marginesie. 2. 1000 mas protonu to już mają całe cząsteczki chemiczne... 3. Model standardowy dla większości energii wyraźnie mówi jakie cząstki mogą być, a jakie nie i dla tego jest to tak piękna teoria, bo jako jedyna pasuje do świata. Podobne pytania kiedyś sobie fizycy zadawali regularnie i tworzyli dziesiątki takich modelów z różnymi cząstkami i parametrami, aż okazało się że absolutnie wszystkie te modele po za MS są o kant d**y potłuc i absolutnie nie pasują do rzeczywistości. Dodatkowo MS został już potwierdzony tysiącami eksperymentów.
Następnym razem polecam dokładnie słuchać o czym panowie mówią, bo komenatrz twój wskazuje że albo nie zrozumiałeś w ogóle filmu, albo nawet go nie obejrzałeś tylko od razu poleciałeś w komentarze pisać to coś. Jeśli brakuje wiedzy gorąco polecam zajrzeć choćby w inne wykłady któregoś z występujacych w filmie profesorów, zwłaszcza polecam wykłady prof. Meissnera, tym bardziej że jest na YT cały prawie dwugodzinny wykład o MS. Oczywiście wypada także zajrzeć w sam MS, jeśli masz czas możesz sobie go powoli studiować chociażby powierzchownie, zawsze coś do przodu
Polscy krzewiciele wiedzy, nauczcie się wreszcie nagrywac z mikrofonu!
panowie profesorowie a jak wytłumaczyć istnienie duszy?. czy ma ona budowe cząsteczkową a może kwantową? jak wogle wytłumaczyć jej fenomen?czym ona jest? jedno jest pewne - gdy wyzioniemy ducha to siedzi sobie spokojnie w czyścu i czeka :) jest jeszcze taka dusza przy schodach, ale czy to ta sama dusza?
jak to do diaska jest z tą duszą. może by spróbować ją jakoś zważyć i raz na zawsze rozwiać wątpliwości wiernych i niewiernych tak aby każdy wiedział na czym
stoi.
🍀🇵🇱✋
A NIE MOŻE BYĆ TAK ŻE W CZASIE ISTNIAŁ BEZCZAS I ODWROTNIE , W BEZCZASIE CZAS ............................
Co to ,,bezczas"? Jeśli nazwą tą określasz moment w którym nie było czasu, to tak na filmie była o tym mowa, jednak jeśli terminem tym próbujesz określać jakiś swego rodzaju rezerwuar dla czasu, to nie bardzo tak działa przynajmniej obecnie. Czas w fizyce jest postrzegany jako zmiana, coś się dzieje, znaczy że czas płynie, i nie przypisuje mu się żadnych obserwabli itp. Jedynie coś co może przypominać taki ,,wszechświat bez czasu", ale istniejący to te cykliczne kwiaty penrose'a, jak z resztą Prof. Meissner mówił gdy zostaną same cząstki bez masowe i powiedzmy fale grawitacyjne, to im czas nie płynie, mimo że są we wszechświecie. Pytanie tylko czy wszeświat jakoś tych ,,zegarów" nie odczuwa w taki sposób że jak ich zabraknie to automatycznie przestanie istnieć i nastąpi te przejście do next eonu
CIESZĘ SIĘ ŻE SĄ TAKIE WYKŁADY , TAKIE WYKŁADY POZWOLĄ MŁODYM DOTRZEĆ , POZNAĆ BOGA O WIELE PRĘDZEJ NIŻ WSZYSTKIE ODNOWY RAZEM WZIĘTE , TYM WYKŁADOM TEZ PRZEWODZI DUCH ŚW ...
Ale zdaje sobie Pani z tego, że oni mówiąc o Bogu mają na myśli wyższą transcendencję, która nijak się ma do Jezusa Chrystusa i innych religijnych pseudo faktów? Oni tutaj nie mówią o stosunku fizyka-chrześcijaństwo tylko fizyka-wiara i mówią o Bogu jako o nieosobowym bycie, który stworzył prawa natury.
My tu gadu gadu a mikromrówki grają w pingla na tycim stoliczku
Błagam panowie!!! Nie używajcie zwrotu: PRĘDKOŚĆ ŚWIATŁA, mówcie prędkość C...
jak można tyle lat pracować w danej dziedzinie i ciągle mówić "model standarTowy" O_o
"Dobrze świadczy o Krzysztofowie"
"Włanczanie się"
Księża powinni być oczytani.
Poznanie Prawdy .ua-cam.com/video/FQ9fgR0g92U/v-deo.html
Biblijne mity a nie prawda.
Teoriom spiskowym dziękujemy, to miejsce po pierwsze dla ludzi, po drugie dla ludzi posiadajacych mózg. Oczywiscie polecam tobie go poszukać, ale patrząc w link który zamieściłeś, chyba od razu mozesz iść z syzyfem na piwo, bo niewiele znajdziesz. Tak na marginesie prowadzącym w tym wykładzie jest ksiądz, jednak wątpie by zaaprobował twój komentarz.
W kontekście poziomu intelektualnego, jaki prezentują profesorowie, wstawianie przez ciebie takich wypocin jest jakieś żałosne i niesmaczne.
Że się nie odnieśli do teorii dełonuw 😵
No i pięknie, można bez wciskania żydowskich mitow? Można.
Piękne spotkanie i swietne opowiadanie.
+wlod nat
Tu nie chodzi że żydowskie, tylko że mity. Nie ma znaczenia, że Einstein miał żydowskie pochodzenie, nie ma znaczenia ze Skłodowska była Polką.
Problem z panami jest, ze w innych pogadankach wtrącają do swoich wspaniałych dyskusji elementy mityczne (w ich przypadku żydowskie). A tym razem udało im sie bez mitow (żydowskich, babilonskich , greckich, słowianskich, you name it ...)
Ta dyskusja Hellera i Meissnera to jedna z najlepszych dyskusji na YT.
+wlod nat
Pastuchy czy owczesni uczeni czy krolowie - tez nieistotne. Problem z Hellerem ze miesza (w innych dyskusjach/wykładach) religie z fizyka.
Czesto mowi do gawiedzi, ze "Einstein powiedział, ze Bog nie gra w kosci".
A wtedy przecietny słuchacz wychwytuje: aha, Einstein był religijny, Einstein wierzył w boga, Einstein wierzył w zydowskiego/ hebrajskiego/ abrahamowego boga. Skoro najwiekszy fizyk naszych czasow był wierzacy, to w tych klerykalnych gadkach Hellera cos jest.
Wg mnie Heller jest tu nieuczciwy bo oszukuje zwykłych prostych ludzi.
Dlatego tutejsza dyskusja Heller-Meissner jest najlepsza, bo własnie nie miesza religii i fizyki (i meissnerowskiej transdencencji podpieranej cytatami z ewangelii!).
Murray O'Hair miała pewne sukcesy, z ktorych najwiekszy to zakaz czytania/podpierania sie Biblia w publicznych szkołach (Murray v. Curlett) w USA, 1963.
Bo tak właśnie powiedział, w odpowiedzi na rewelacje Bohra na temat prawdopodobnych zachowań cząstek.
Mity to ewolcuja i wielki wybuch
Bosko:-)
Jakie cząstki boskiej fizyki cały wszechświat jest fizyczny człowiek jest fizyczny wszelako rozumianego punktu widzenia filozoficznego zawsze jak człowiek bedzie zył wedle ciała i wartości cielesnych czy fizycznymi będzie ukształtowany filozofią 7 grzechów głównych Bóg i prawilnosci istnienia t o duchowośc lecz my zyjemy na odwrót wedle opakowania nie tego co mamy wewnącz od wew rozbudowy człowieka każdy miał zacząć zyc
Pasjonaci⚠️🎇🤚brawo⚠️📯🌏
Oto szukanie kompromisu pomiędzy kreacjonizmem a darwinizmem - dno.
ja pier...e
Próbowałeś to leczyć?
Nie był by księdzem, jakby znał prawdę o Bogu...
boskie ??? 😀😀😀, to musza byc plaskie i podtrzymywane przez 4 slonie kazda !!! 😂😂😂, tak jak bog kazali ustanowic !
Módlmy się ! ! !
co człowiek chce sobie jakąś fajną naukową playlistę puścić to wtrynia sie ten Heller i z naukowości robi się papka udowadniająca że każde pierdnięcie Wszechświata jest dowodem na istnienie Boga. A ten Meissner mu przytakuje bo niewypada polemizować z plebanem. Aha, bo nauka nie potrafi i nie będzie potrafiła czegoś wyjaśnić to od razu trzeba wstawić w to miejsce jakiegoś stwórcę?
+firmin2005 sam prof. Meissner stwierdził w wykładzie "Fizyka a religia" że ciężko by mu było zaakceptować fakt nieistnienia transcendencji - niezmienności, ba, samego istnienie praw fizyki nie da się wytłumaczyć inaczej, niż poprzez istnienie takiego wyższego bytu. I to nie są moje słowa, tylko pana profesora. Od siebie dodam, ze ksiądz profesor Heller jest w swoich wykładach bardziej obiektywny, niż profesor Dawkins. Rzadko słyszę w nich o Bogu, podczas gdy pan Dawkins stwierdza jego nieistnienie stosunkowo często. Polecam się zapoznać :]
firmin2005 poppppppp
Ciekawe rozważania. Tylko, że całkowicie nieprzydatne.
Emit Ptak Bo nie masz pojecia o co chodzi. Sa przydatne dla mnie, rozwinely moje zrozumienie. Zrozumienie rozwija swiat. Ale ty pewnie tego nierozumiesz.
Rozważania na temat wiedźm latających na miotłach elektrycznych wewnątrz neutronu, mają taką samą praktyczną wartość jak rozważania na temat pola Higgsa.
Można filozofować i rozważać wpływ elektronu na sprawność poruszania się grupy wiedźm na jednej miotle.
Dociekać, ile nanosekund trwa lot wiedźmy do sąsiedniej galaktyki jeśli jest jedną z pary splątanej.
Uważam, że fizyka znalazła się na poziomie całkowicie jałowym.
Nie zależnie od tego czy ta cząstka Higgsa istnieje czy nie istnieje i tak jest daleko poza zasięgiem jakiegokolwiek praktycznego wykorzystania. Jest ciekawostką. Tak jak np. kosmos.
Szkoda kasy na te bzdurne akceleratory.
Emit Ptak Ty naprawde nie masz pojecia o tym o czym mowisz. Ale wiesz ze ziemia nie jest plaska? I ze w niebie nie ma aniolow? I ze w niebie jak na ziemi, te same zasady, nawet daleko daleko dalej. I gdyby nie teoria wzglednosci niemialbys komputerow i GPS. Bez fizyki nie bylo by pradu, telefonu, maszyny parowej. Ty oczywiscie tego niewiesz. To nie jest problem, tez kiedys niewiedzialem. Ale madroscia bedzie ze powiesz sobie ze nie wiem, nie rozumie, i zamkniesz dziob, bo kazde twoje slowo pokazuje jak glupi jestes, bez obrazy, takie fakty.
Art K
Weź i posłuchaj o czym w tym filmie ci dwaj dewoci plotą. Ględzą o cząstkach powstających na moment w wyniku zderzeń hadronów o wielkiej energii.
Ogromnym nakładem pieniędzy, dość liczna grupa filozofów, fizyków, programistów i przemysłowców buduje urządzenie o zerowej przydatności.
Bez tego ściemniania uczyli by fizyki w podstawówce i cienko przędli.
Miony, bozony i inne cząstki elementarne są poza zasięgiem praktycznego zastosowania. Opowiadanie o nich jest ciekawe i nic więcej. Elektryczność i rozwój elektroniki zaczyna i kończy się na poziomie wiedzy o teorii budowy atomu.
Korekta czasu sygnałów satelitarnych, również ma się nijak do rozwalania jakiegoś protonu na coraz mniejsze kawałki. Wielkim nakładem środków.
Równie dobrze można wydać kasę na rozpędzanie fortepianów i badanie skutków ich zderzenia.
Emit Ptak czyli jednak cos wiesz. Elektroniki nie byloby bez fizyki kwantowej i czastek elementarnych na poziomie conajmniej lat 70tych, w tym drogiego sprzetu. Niebyloby rezonansow, nowoczesnych komputerow, telekomunikacji, internetu. Drogie sa tez teleskopy, satelity, ale dzieki temu mozemy duzo wiecej i wiemy i rozumiemy swiat w ktorym zyjemy duzo lepiej. To jak zyje zalezy od tego jak rozumiem otaczajacy swiat, a to tylko nauka mi daje. Wole ogromna kase na to, niz na mnostwo innych rzeczy. Inwestowanie w to zawsze przynosilo korzysci, i naprwno nie wiemy co dzieki temu osiagniemy, tak bylo tez z wszystkim innym w fizyce od XVIw. I jesli sluchasz ludzi madrych, o co bardzo trudno, napewno w polsce, to naprawde mozna duzo lepiej pojac rzeczywistosc, i bardzo twardo stac na nogach. Duze koszty, ale zyski ogromne jak sie umie z nich korzystac. ... i fakt jest ze jest wiele sciemniania w nauce, ale akurat ci uwazam sa polska prawdziwa elita, i faktycznie mowili o bardzo konkretnych rzeczach i bardzo jasno, czasem ciezko gdzies znalesc te informacje. Dlatego to nagranie uwazam jest zlym przykladem zeby narzekac. Tylko pewnie trzeba sie na tym dobrze znac zeby zrozumiec (dla zaawansowanych) ... i wazne zeby wiedziec co sie zmienia, czy jednak teorie bladza, czy twardo i konsekwentnie ida dalej.
facet w garniturze skupił się tak na swoim ego , ze nie dał szans na pałene wypowidzenie sie gościowi czyli panu w kolortce
On jest z pisu
prawilnoością i nauką jest nauczanie wiary lecz nie tak jak wam ciemno gród wpajał pojęcie wiary że chodze do kościoła wierze w boga diabeł tez wierzy i hodzi do koscioła wiara to uswiadamianie sobie z wiary tak by swiadomośc uznała to za fakt od rozsiewania w duchu zamysłu najmniejszych żeczy po królestwo niebieskie
coż ci pozostało jak nie tylko skrytykować
+Daniel Murzyński tak wiara uświadamianie sobie z wiary tak by swiadomośc uznała to za fakt to cały proces co się dzieje w modlitwie czy jak to nazwywć by dziś wypadało programowaniem podświadomość
+Daniel Murzyński wiesz niewiem jaki masz pogląd religijany i co masz na mysli muwiąć pogląd religijny niemyl z wiara bo to dwie inne kwestie
a ja pisze o wirze nie o religi człowieku to są dwie zupełnie inne żeczy
wierze
cząstki boskie niemają nic wspulnego z fizyką
Naucz się ortografii, bo cierpię, kiedy czytam Twoje komentarze. Pozdrawiam. :)
Zamiast Fizyką to powinien się w kościele złoconymi kielichami obstawić i przemawiać do ciemnoty.
Fizyka jest w sprzeczności z wiarą i ciemnotą i zacofaniem.
Tusk proponując mu to nie zdawał sobie sprawy z kim ma do czynienia a on sam odmówi bo zapewne wie co sobą reprezentuje.
Fizyka nie jest w sprzeczności z wiarą
Iton Man
@Iton Man aleś Ty głupi :)
@@daniellorn
Mam
Proszę nie obrażać Profesorów
Xionc
żałosne nic niewnoszące teorie
moja dziewczyna ma taką boską cząstkę Higgsa między nogami i nie potrzebny był aż tak duży akcelerator o czym pan heller nie mógł przecież wiedzieć z przyczyn obiektywnych.
Wasza niewiedza panowie profesorowie , robi wrażenie tylko na tych , którzy rozumieją mniej niż wy !!!!!! Możecie imponować tylko niedouczonym jednostkom...