Mnie w latach 80i 90 bizon pozwolił dorobić się dużej gospodarki jak zaczolem kosic po ludziach od konca lipca to kończyłem w połowie września dzień w dzień jak było sucho od rana do nocy a czasami i do 22 jak rosy nie było
Każda wersja exportowa była inna od tzw krajowych,większe zbiorniki, napędy kos,dodatkowe pierścienie aby oleju nie brały,czujniki strat ziarna i ogólnie z lepszego materialu☺
@@krzysztof7520 Właśnie to jest zagadka,na export porządne, na kraj niekoniecznie ,do końca produkcji bizona Z056 na kraj żaden kombajn nie miał napędu kosy szumacher, chydraulicznie napędzane motowidła, osłony chłodnicy, dodatkowe pierścienie w silniku i napewno jeszcze coś się by znalazło ☺
Kombajny Bizon były eksportowne na głównie na rynkek duński. Firma duńska, która kupowala od FMŻ Bizony przysłała do Plocka swoje pasy klinowe, łożyska, silniki hydrauliczne, rozdrabniacze slomy, czujniki strat ziarna , klej silikonowy a nawet farbę itd. Wszystkie te części montowalismy w wersjach dla Danii. Zakup takich komponentów dla rynku krajowego byl niemozliwy bo brakowlo tzw. złotówk dewizowych. Czasem udało się zdobyć taki ,,eksportowy komponent,, i wówczas jeździliśmy po Polsce szukajac producenta, rzadko sie udało znaleźć taki zaklad ktory zechciał podjąć produkcje dla polskiego rolnika . To był PRL!!!
@@pawi914 prawda w oczy kole, ale to się dzieje dlatego, że Polak musi się nachapać w rok. Już tak mamy, że nic nie chcemy włożyć, a chcemy wyjmować garściami. Zagraniczne koncerny pompują grubą kasę długie lata i powoli im się to spłaca
muj borze... Fabryki kombajnów to są de facto manufaktury przy produkcji samochodów przykladowo. Potrzebna kilku prducentów na świecie. Natomiast trzeba mieć szacunek do załogi Bizona, że im się chciało. Zapacowali na bycie ważną częścią globalnego koncernu. Produkują, pracują, zarabiają i daj Boże niech tak będzie.
@@Chiro3C6 Witam .Żeby każda fabryka w polsce należała do zwykłego prostego polaka .Ale tak nie jest .Ursus czy Bizon oraz fabryka aut typu polonez była własnością rządu a nie obywatela zwykłego który wiąże koniec z końcem i nigdy nie odworzy własnej fabryki bo go nie stać. A rząd wolał sprzedać obcym państwom niż dalej inwestować. Pozdrawiam
Ludzie tu biadolą jak to wszystko "sprzedano". Prawda jest taka że robić można było tylko to co partia pozwoliła. Na eksport za twardą walutę szło już modernizowane i z lepszych materiałów. Dla Polaka miała iść sztuka, aby w TVP paski się ładnie prezentowały. Nie pozwalano na nadmierne zmiany z uwagi na koszty i chore wytyczne państwowe. Dla tego tamten ustrój upadł między innymi. Po 89 dla każdego zakładu to była walka z kilkudziesięcioletnią przepaścią technologiczną w porównaniu do zachodu. FMŻ akurat wyszedł z tego nie najgorzej. Gdyby państwo chroniło swój rynek lepiej byłoby pewnie teraz biedniej, ale i więcej byłoby naszego. Temat rzeka.
Dokładnie tak, wszyscy płaczą że to w latach 90-tych ,,zabili'' Ursusa i Bizona, a prawda jest taka że te marki zaczęły już zdychać 10 lat wcześniej przez ustrój komunistyczny który nakazywał produkcje byle jak, i nie mdernizowania absolutnie niczego, można powiedzieć że wszystkie wersje eksportowe to właściwe maszyny, które powinny być produkowane także na kraj, ale i tak eksportowe to była klasa taka sama jak dzisiaj maszyny ze wschodu, niby nowe, a jednak czegoś w nich brakuje. Później w latach 90-tych Bizon nie mógł po prostu konkurować na rynku, nie ze starym parkiem maszynowym i nie z taśmą produkcyjną do robienia ,,na sztuke''.
Hederu w Z-050 miały 5 ramion nagarniacza oraz pas płaski napędu mlocarni, następnie Z-056 miały 6 ramion nagarniacza i do 1984 roku były nadal produkowane w Lublinie (chyba że tabliczki znamionowe kłamią) miały już napęd młocarni na trojpasie ale napęd hederu na pojedynczym pasku. Od 1984 roku produkowano hedery w Płockie , różniły się już od tych z Lublina oraz były napędzane podwójnym pasem 😉
To jest sprzęt nie do zajechania. Zobaczcie bizon ma tyle lat a na ilu polach kosi. Żaden współczesny kombajn mu nigdy nie dorówna w żywotnośći . Pozdrawiam wszystkich posiadaczy bizona 🙂
jasne, pamiętam jeszcze kombajny za PRL z kółka rozlicznego. U nas na wsi mieli 3 wszystkie cały czas remontowane. Kiedyś u nas 5 hektarów cieli 3 dni bo non stop po części jeździli. w 91 jeden rolnik sprowadził sobie jakiegoś Clasa starego - obrobił całą wieś bez żadnej usterki
@@Rozwal3cie generalnych ? W kombajnach raczej przeprowadza się naprawy na bieżąco. A jeśli chodzi o silnik to np mój z 1982 roku pierwsza kapitalke miał 3 lata temu , przez obrócona panewkę.
Nie solidarność, już sama komuna go rozwaliła, w czasie gdy na zachodzie cały czas rozwijali i ulepszali maszyny rolnicze, u nas cały czas klepano to samo. W latach 80-tych powoli wchodziła elektronika, klimatyzacja, szczelne kabiny, powershifty, a u nas co? Bizon z daszkiem i siuntka bez kabiny rodem z lat 60-tych, i rób se kochany rolniku, i weź tu jeszcze oferuj te maszyny na zachodzie, czym tu konkurować? czym?.
FMŻ Płock , Ursus, FSO , Stocznia Gdańska, Stocznia Szczecińska , Star , Jelcz ,Autosan, FSC Lublin , ZSD Nysa wszystkie te zakłady zostały rozkradzione i sprzedane za skrzynkę wódki miliony ludzi poszło na bruk a Bolki Balcerowicze i inne mendy z POPiSu nachapali się i się śmieją ludziom w twarz. Mało tego siedzą w knesejmie zamiast za kratkami.
Wszystko padło po przejściu z komuny na kapitalizm od samego początku co zachodnie było najlepsze jaki biznesmen jeździł polskiemu be obniżona obejrzę w Białowieży a przed WILLA LEPIEJ WYGLADA KLASEN i t d nawet dobrze wygląda żona z zagranicy bo lepsza idźcie do Oszołoma i kupcie ziemniaki których nawet świnie nie zjadły by
Bo pierwsze silniki byly montowane z oryginalnych części Leylanda, potem części produkowane na licencji w Polsce nie do końca odpowiadały angielskim. Głównie chodzi tutaj o aparaturę wtryskową silnika.
Ostatnio regulowałem wtryski do bizona supra 1984 r i właściciel przywiózł oryginalne końcówki wtrysków które dostał przy zakupie kombajnu w fabryce co mnie zaskoczyło były to końcówki firmy Bosch a fabryczne były z symbolem parasola lub spadochronu
W Mielcu byla produkowana apartura wtryskowa na licencji austrackiej firmy F&M ktora z kolei byla związania z Boschem , stąd pelna zamiennosc końcówek wtryskiwaczy mieleckich i boschowskich.
@@jozefdebski4480 Dziękuję Panu bardzo za zobrazowanie tych zależności. U mnie w Bizonie z 1980r. od nowości były Mieleckie sekcje i końcówki. W tamtym roku dopiero zostały zmienione na Wuzetem. Serdecznie Pana pozdrawiam.
Błędem dużym według mnie było ,, poszerzenie" o ten piątki klawisz konstrukcji na obciążonej skrzyni. On w czteroklawiszowej formie powinien wychodzić do końca produkcji. Rekord był większy miał mocniejszy silnik, skrzynie nie było potrzeby produkować dwóch modeli o tej samej szerokości młocarni. Dzięki mniejszym gabarytom czterdziestki nie nękały problemy pękających półosi, i awarii skrzyni biegów. W tym sezonie miałem okazję posiadać i kosic kombajnem Z040 z 1973 r , skrzynia biegów przez pół wieku nie otwierana!
@@kalafax5819 no nie napisałem bo nie chciałem się rozpisywać aż tak. Polskich marek było dużo i miało one potencjał żeby stać się konkurentem dla zachodu chociażby cenowo
no tak najpierw trzeba wsadzic zeby pozniej wyciagnac a ze fabryka nie chciala inwestowac to skonczylo sie to w ten sposob dla bizona ze w koncu mial przestazala konstrukcje
Że tak ironicznie odpowiem , jak sobie zaprojektował tak ma 😆 Żarty żartami ale zespół pracujący przy tworzeniu Bizona powinien co roku wsiadać na kombajn i młócić 2 tygodnie bez przerwy , wtedy szybko by pomyśleli co zmienić by było lepiej.
@@PolskiNiedzwiadek popatrz na inne kombajny z lat 60. Problem był taki że nie był modernizowany, ale to sie tyczyło praktycznie wszystkich produktów PRL. Po co rozwijać, skoro zbyt i tak jest. W latach 90 był to już relikt.
Mnie zastanawia czemu użyto najbardziej hujowego silnika do napędu tych kombajnów SW 400 słynął z pękających wałów korbowych a sam silnik był wykonany z materiałów metalo bodobnych
Jak na lata 70 i 80 lepszego nie było, polskie s530, s359 czy nawet ostatni t359e to dopiero gówno było. Jeszcze nie slyszlem jak żyje żeby komuś w bizonie pękł wał korbowy. Jak się dba o sw 400 i jego następców to chodzi wiele lat bezawaryjnie.
W tamtych czasach byl to najlepszy silnik wysokoprężny o mocy 100KM w Ukladzie Warszawskim! Silnikow z poza Ukladu nie wolno bylo nam kupowac, to byl przeciez PRL i gospodarka nakazowo-rodzielcza.
Kombajn Bizon to imitacja,kopia New Holland M 135 ale unźynierowie nie wspominają o tym a powinni.To nie jest rodzima myśl konstrukcyjna a jedynie kopia w miare mozliwości na uwczesne lata.Podpatrzona źe tak napisze konstrukcja zachodnia z modernizacjami wyprudukowana w RWPG z całym ograniczeniem dostępnych materiałów
Mimo upływu lat, trudno wyobrazić sobie żniwa, bez tego kombajnu. Szacunek, ogromny sentyment, dla ludzi wsi i ich pracy.
Przecież dalej ludzie tną bizonami i nadal ogrom ludzi
Dziękuję bardzo
Proszę o więcej filmów o Bizonie z Panem Konstruktorem.Pozdrawiam.
Mnie w latach 80i 90 bizon pozwolił dorobić się dużej gospodarki jak zaczolem kosic po ludziach od konca lipca to kończyłem w połowie września dzień w dzień jak było sucho od rana do nocy a czasami i do 22 jak rosy nie było
i do 2 rano się młóciło
@@gacol20 A nawet do 3/4 jak rosną najczęściej szła ranem i do 10/11 trzymała :) Piękne czasy
Widać po ortografii że bizonem do szkoły jeździłeś
Każda wersja exportowa była inna od tzw krajowych,większe zbiorniki, napędy kos,dodatkowe pierścienie aby oleju nie brały,czujniki strat ziarna i ogólnie z lepszego materialu☺
Do stanów miał nawet grubsze blachy na podajnikach żeby się od soi wolniej wycierały
No a czemu nasze nie
@@krzysztof7520 Właśnie to jest zagadka,na export porządne, na kraj niekoniecznie ,do końca produkcji bizona Z056 na kraj żaden kombajn nie miał napędu kosy szumacher, chydraulicznie napędzane motowidła, osłony chłodnicy, dodatkowe pierścienie w silniku i napewno jeszcze coś się by znalazło ☺
Kombajny Bizon były eksportowne na głównie na rynkek duński. Firma duńska, która kupowala od FMŻ Bizony przysłała do Plocka swoje pasy klinowe, łożyska, silniki hydrauliczne, rozdrabniacze slomy, czujniki strat ziarna , klej silikonowy a nawet farbę itd. Wszystkie te części montowalismy w wersjach dla Danii. Zakup takich komponentów dla rynku krajowego byl niemozliwy bo brakowlo tzw. złotówk dewizowych. Czasem udało się zdobyć taki ,,eksportowy komponent,, i wówczas jeździliśmy po Polsce szukajac producenta, rzadko sie udało znaleźć taki zaklad ktory zechciał podjąć produkcje dla polskiego rolnika .
To był PRL!!!
Bo nas nie było stać na materiał, brakowało komponentów?@@krzysztof7520
Na Bizonie uczyłem się kosić, miłe spomnienia, wielka szkoda że tej Polskiej marki Bizon już niema.
I bardzo dobrze że już nie ma bizona!
W Polsce nigdy nic się nie opłacało
Słucham i łezka się kręci w oku
Do czasu aż nie kupi tego zagraniczny kapitał,wtedy fabryki od razu przynoszą zyski 😅😅
@@pawi914 prawda w oczy kole, ale to się dzieje dlatego, że Polak musi się nachapać w rok. Już tak mamy, że nic nie chcemy włożyć, a chcemy wyjmować garściami. Zagraniczne koncerny pompują grubą kasę długie lata i powoli im się to spłaca
muj borze... Fabryki kombajnów to są de facto manufaktury przy produkcji samochodów przykladowo. Potrzebna kilku prducentów na świecie. Natomiast trzeba mieć szacunek do załogi Bizona, że im się chciało. Zapacowali na bycie ważną częścią globalnego koncernu. Produkują, pracują, zarabiają i daj Boże niech tak będzie.
@@Chiro3C6 Witam .Żeby każda fabryka w polsce należała do zwykłego prostego polaka .Ale tak nie jest .Ursus czy Bizon oraz fabryka aut typu polonez była własnością rządu a nie obywatela zwykłego który wiąże koniec z końcem i nigdy nie odworzy własnej fabryki bo go nie stać. A rząd wolał sprzedać obcym państwom niż dalej inwestować. Pozdrawiam
@@weswes2202 nie znasz historii ;) Polacy coś tam chcieli modernizować, ale mieli wschodni bat nad sobą
Ludzie tu biadolą jak to wszystko "sprzedano". Prawda jest taka że robić można było tylko to co partia pozwoliła. Na eksport za twardą walutę szło już modernizowane i z lepszych materiałów. Dla Polaka miała iść sztuka, aby w TVP paski się ładnie prezentowały. Nie pozwalano na nadmierne zmiany z uwagi na koszty i chore wytyczne państwowe. Dla tego tamten ustrój upadł między innymi. Po 89 dla każdego zakładu to była walka z kilkudziesięcioletnią przepaścią technologiczną w porównaniu do zachodu. FMŻ akurat wyszedł z tego nie najgorzej. Gdyby państwo chroniło swój rynek lepiej byłoby pewnie teraz biedniej, ale i więcej byłoby naszego. Temat rzeka.
Dokładnie tak, wszyscy płaczą że to w latach 90-tych ,,zabili'' Ursusa i Bizona, a prawda jest taka że te marki zaczęły już zdychać 10 lat wcześniej przez ustrój komunistyczny który nakazywał produkcje byle jak, i nie mdernizowania absolutnie niczego, można powiedzieć że wszystkie wersje eksportowe to właściwe maszyny, które powinny być produkowane także na kraj, ale i tak eksportowe to była klasa taka sama jak dzisiaj maszyny ze wschodu, niby nowe, a jednak czegoś w nich brakuje.
Później w latach 90-tych Bizon nie mógł po prostu konkurować na rynku, nie ze starym parkiem maszynowym i nie z taśmą produkcyjną do robienia ,,na sztuke''.
Jak Rzeka? jak go wyczerpałeś?
Świetny dźwięk silnika
Hederu w Z-050 miały 5 ramion nagarniacza oraz pas płaski napędu mlocarni, następnie Z-056 miały 6 ramion nagarniacza i do 1984 roku były nadal produkowane w Lublinie (chyba że tabliczki znamionowe kłamią) miały już napęd młocarni na trojpasie ale napęd hederu na pojedynczym pasku.
Od 1984 roku produkowano hedery w Płockie , różniły się już od tych z Lublina oraz były napędzane podwójnym pasem 😉
Super filmik, ciekawa produkcja, dobre ujęcia!! KAWAŁ DOBREJ ROBOTY!!
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!!
Dziękujemy! 😍
Z takim podejściem to nic dziwnego że to padło.
Tzn jakim?
Witam wszystkich .
To jest sprzęt nie do zajechania. Zobaczcie bizon ma tyle lat a na ilu polach kosi. Żaden współczesny kombajn mu nigdy nie dorówna w żywotnośći . Pozdrawiam wszystkich posiadaczy bizona 🙂
A Claas czy JD?
A ile generalnych remontów miał?
Bo rolnictwo biedne było dlatego bizon tak długo się utrzymał.
jasne, pamiętam jeszcze kombajny za PRL z kółka rozlicznego. U nas na wsi mieli 3 wszystkie cały czas remontowane. Kiedyś u nas 5 hektarów cieli 3 dni bo non stop po części jeździli. w 91 jeden rolnik sprowadził sobie jakiegoś Clasa starego - obrobił całą wieś bez żadnej usterki
@@Rozwal3cie generalnych ? W kombajnach raczej przeprowadza się naprawy na bieżąco.
A jeśli chodzi o silnik to np mój z 1982 roku pierwsza kapitalke miał 3 lata temu , przez obrócona panewkę.
Pozdrowienia dla Pana Józefa
Dziękuję bardzo👍🙂
Kombajn Bizon to kawał histori tak samo jak biuro projektowe które nie robiło nic aby te maszyny udoskonalać i ulepszać. Pozdrawiam.
Upadł Bizon , dlaczego solidarność do tego doprowadziła.
Nie solidarność, już sama komuna go rozwaliła, w czasie gdy na zachodzie cały czas rozwijali i ulepszali maszyny rolnicze, u nas cały czas klepano to samo. W latach 80-tych powoli wchodziła elektronika, klimatyzacja, szczelne kabiny, powershifty, a u nas co? Bizon z daszkiem i siuntka bez kabiny rodem z lat 60-tych, i rób se kochany rolniku, i weź tu jeszcze oferuj te maszyny na zachodzie, czym tu konkurować? czym?.
Bo solidarność była to tego stworzona żeby Polskę zniszczyc
Cały polski przemysł upadł.
Teraz sobie wyobraźcie że Ursus wprowadza do produkcji serię "U" zamiast licencji od MF i każdy jeden wykrojnik trzeba zaprojektować z wykonać :P
W ciągniku to tak dużo by ich nie było. I jak by były to dużo mniejsze niż takie do kombajnu
Bizon bardzo dobry kombajn
I Bolek rozwalił wszystko
I ta psełdo solidarność
Balcerowicz głównie jego ustrój
Teraz też rozpiepszają polskie rolnictwo.Tak więc nic się nie zmieniło
@@pkrk8967 bo jeszcze Bolek żyje
FMŻ Płock , Ursus, FSO , Stocznia Gdańska, Stocznia Szczecińska , Star , Jelcz ,Autosan, FSC Lublin , ZSD Nysa wszystkie te zakłady zostały rozkradzione i sprzedane za skrzynkę wódki miliony ludzi poszło na bruk a Bolki Balcerowicze i inne mendy z POPiSu nachapali się i się śmieją ludziom w twarz. Mało tego siedzą w knesejmie zamiast za kratkami.
Solidarnosc do Ameriky...
ekstra!
Rozkaz poszedł od górny żeby zniszczyć krajowa produkcję bo miał wchodzić zachodni sprzęt
Każdy narzeka że bizona nie ma ale postaw bizona i zachodni kombajn to każdy brałby zachodni bo lepszy. To samo z Ursusem
Wszystko padło po przejściu z komuny na kapitalizm od samego początku co zachodnie było najlepsze jaki biznesmen jeździł polskiemu be obniżona obejrzę w Białowieży a przed WILLA LEPIEJ WYGLADA KLASEN i t d nawet dobrze wygląda żona z zagranicy bo lepsza idźcie do Oszołoma i kupcie ziemniaki których nawet świnie nie zjadły by
@@jerzysiwek8502 Proszę pisać bardziej zrozumiale bo ciężko wywnioskować o co chodzi w tych wypocinach
@@leszekbudner5674 Przeciez napisał zrozumiale czytać ze zrozumieniem nie nauczyli?
W dużym skrócie to tak.
W pierwszych wypustach bizonów czyli Z040 silniki miały 105 km
Bo pierwsze silniki byly montowane z oryginalnych części Leylanda, potem części produkowane na licencji w Polsce nie do końca odpowiadały angielskim. Głównie chodzi tutaj o aparaturę wtryskową silnika.
Ostatnio regulowałem wtryski do bizona supra 1984 r i właściciel przywiózł oryginalne końcówki wtrysków które dostał przy zakupie kombajnu w fabryce co mnie zaskoczyło były to końcówki firmy Bosch a fabryczne były z symbolem parasola lub spadochronu
Fabryczne były z Mielca.
Pozdrawiam.
W Mielcu byla produkowana apartura wtryskowa na licencji austrackiej firmy F&M ktora z kolei byla związania z Boschem , stąd pelna zamiennosc końcówek wtryskiwaczy mieleckich i boschowskich.
@@jozefdebski4480
Dziękuję Panu bardzo za zobrazowanie tych zależności.
U mnie w Bizonie z 1980r. od nowości były Mieleckie sekcje i końcówki. W tamtym roku dopiero zostały zmienione na Wuzetem.
Serdecznie Pana pozdrawiam.
@@jozefdebski4480 bardzo miło czytać osobiste komentarze od fachowca - pozdrawiamy Panie Józefie :)
Kolor miodowy , Bizon ma Super dzwięk silnika .
To prawda super dźwięk jak i super bizon
Łapka w górę zapraszam na odwiedziny na kanał 😁🌾😁🔥
A coś o BS-Z110
To, że tych bizonów nie modernizowali to je wykońćzyło. Bo jak padła komuna i ludzi zaczeło być stać na coś lepszego to bizony poszły w odstawkę.
Mając ulepszoną skrzynie "rekordowska" dalej klepali dziadostwo..
Koszt, dlatego ostatnich wersji nikt nie kupował bo kosztował tyle co rekord.
Błędem dużym według mnie było ,, poszerzenie" o ten piątki klawisz konstrukcji na obciążonej skrzyni. On w czteroklawiszowej formie powinien wychodzić do końca produkcji. Rekord był większy miał mocniejszy silnik, skrzynie nie było potrzeby produkować dwóch modeli o tej samej szerokości młocarni. Dzięki mniejszym gabarytom czterdziestki nie nękały problemy pękających półosi, i awarii skrzyni biegów. W tym sezonie miałem okazję posiadać i kosic kombajnem Z040 z 1973 r , skrzynia biegów przez pół wieku nie otwierana!
bizon, ursus, polmot, farmer, pronar pfmż, fmż wszystko trafiło do grobu.
I jeszcze zapomniałeś o Polonezie Syrenie Warszawie Fiacie Romecie Starze Jelczu Fadromie Ostrówek Autosan... Nie mówiąc o stoczniach.... 😣
@@kalafax5819 no nie napisałem bo nie chciałem się rozpisywać aż tak. Polskich marek było dużo i miało one potencjał żeby stać się konkurentem dla zachodu chociażby cenowo
pronar pracuje do dziś i ma się świetnie, wystarczyło zakończyć prl
@@xlime6139 ale ciągniki
@@Xerix331pl jak chcesz kupić polskiego składaka to masz albo krafta albo crystala (ale oni nie mają homologacji do rolnictwa)
Widzicie państwo takie duże maszyny ,traktory ,stocznie ,huty ,FSO,itp,a taki śmieć balcer wszystko rozpierd,,,,
Konstruktorom kazał bym naprawiać bizona może w tedy by inaczej go konstruowali ! Przepaść technologiczna była fo zachodnich kombajnów 😒
A co takiego źle skonstruowali ?
Kolor tego kombajnu to miodowy!!!
no tak najpierw trzeba wsadzic zeby pozniej wyciagnac a ze fabryka nie chciala inwestowac to skonczylo sie to w ten sposob dla bizona ze w koncu mial przestazala konstrukcje
No wszystko dziady je.... zniszczyły w tym pięknym kraju! Bizon, Ursus, FSO, FSM . Czy np. Czesi też tak mają też dopuścili do zagłady?
Czesi mieli komunę?
Mogliście pomyśleć o czymś do siedzenia dla Pana Józefa, widać jak przebiera nogami i prawdopodobnie stanie go męczy
Że tak ironicznie odpowiem , jak sobie zaprojektował tak ma 😆
Żarty żartami ale zespół pracujący przy tworzeniu Bizona powinien co roku wsiadać na kombajn i młócić 2 tygodnie bez przerwy , wtedy szybko by pomyśleli co zmienić by było lepiej.
@@PolskiNiedzwiadek popatrz na inne kombajny z lat 60. Problem był taki że nie był modernizowany, ale to sie tyczyło praktycznie wszystkich produktów PRL. Po co rozwijać, skoro zbyt i tak jest. W latach 90 był to już relikt.
@@michasw91 był ale się kosiło i człowiek się cieszył że nie musi kląć snopowiązałki i w zimę młócić młocarnia 😉
Modernizacja..... śmiech ma sali.Nawet wasza reklama GS.Kpine urządzacie i pieniądze za to bierzecie.
wszystko super, szkoda, że film komentują analfabeci językowi i nie da się tego czytać... :(
Miodowy..
Chyba chodzi o pas klonowy A nie wielorowkowy
On sam nie wie co gada
Klonowy to jest syrop a nie pas.
Tak klinowy. Przepraszam z automatu jakos poszlo nie chcący
Wielorowkowy, zgadza się
tzw trójpas czyli pas wielorowkowy, dobrze powiedział, nie wiem czego się czepiasz.
Dobre pytanie dlaczego?claasa modernizuje się i jest to coraz gorsza maszyna eco syf niszczy to raz a dwa elektro śmieci jakości 0
Mnie zastanawia czemu użyto najbardziej hujowego silnika do napędu tych kombajnów SW 400 słynął z pękających wałów korbowych a sam silnik był wykonany z materiałów metalo bodobnych
Jak na lata 70 i 80 lepszego nie było, polskie s530, s359 czy nawet ostatni t359e to dopiero gówno było. Jeszcze nie slyszlem jak żyje żeby komuś w bizonie pękł wał korbowy. Jak się dba o sw 400 i jego następców to chodzi wiele lat bezawaryjnie.
@@konrads06021997 W bizonach tak nie pękał bo naped przenosiły paski paski klinowe ale w autosanah H09 to było nagminne.
W tamtych czasach byl to najlepszy silnik wysokoprężny o mocy 100KM w Ukladzie Warszawskim! Silnikow z poza Ukladu nie wolno bylo nam kupowac, to byl przeciez PRL i gospodarka nakazowo-rodzielcza.
Nawet się dobrze do tej prezentacji nie przygotowałes i trochę bzdury opowiadasz
Bard,zo lubię te kombajny są nie zastąpione i wytrzymałe ❤️😘
Głupoty piszesz
Krzysztofie
Kombajn Bizon to imitacja,kopia New Holland M 135 ale unźynierowie nie wspominają o tym a powinni.To nie jest rodzima myśl konstrukcyjna a jedynie kopia w miare mozliwości na uwczesne lata.Podpatrzona źe tak napisze konstrukcja zachodnia z modernizacjami wyprudukowana w RWPG z całym ograniczeniem dostępnych materiałów
Było mówione na czym były wzorowane bizony to pierwsze a drugie to jak do tej pory budowa kombajnu niewiele się zmieniła czyli każdy każdego kopiuje?
Pierdu pierdu
a kogo obchodzi pierniczenie starych dziadów, tzn. starszych Panów.
Mnie