Uwielbiam sceny, w których zakochani całują się/tańczą w fontannie. Wtedy przypomina mi się ostrzeżenia sanepidu, że woda w nich jest bardzo zanieczyszczona, bakteriami i grzybami🤦
Chyba jedynym filmem z Rafałem Zawieruchą, który widziałem, było "Pewnego razu w Hollywood". :) No ale jeśli chodzi o polskie filmy, to nie jestem na bieżąco, jako bardzo sceptycznie podchodzący do polskiej kinematografii. Jak będzie leciał w TV jakiś film z nim w głównej roli, to może z ciekawości obejrzę, jednak sam z siebie nie zamierzam szukać. Nie mam motywacji.
@@Trojden100 Ja Cię nie chcę martwić, ale jedynym filmem przychodzącym mi do głowy, gdzie Rafał Zawierucha gra główną rolę jest "Niewidzialna Wojna" Patryka Vegi
Swoją drogą miałam ostatnio okazję obejrzeć odcinek albo dwa "m jak miłość" i przypadłość "nie rozmawiania ze sobą" pojawia się chyba nie tylko w romkomach... Miałam wrażenie, że tamten odcinek był zbitką scen, które nie miały jakiegoś mocnego związku przyczynowo-skutkowego (ofc w ramach jednego wątku), bohaterowie ze sobą nie rozmawiali a jednak jeden bohater robił dokładnie to czego oczekiwał od niego drugi (po 2 zdaniowej rozmowie! albo nawet i bez), nie wiadomo z czego wynikają ich czyny czy jakie mają motywacje. Nie dowiemy się tego, nie będziemy mieli szansy się domyślić dopóki nam tego nie powiedzą "prosto w twarz" w ekspozycji. Wydaje mi się, że większość "białoplakatowych" romkomów jest przedłużeniem takiej telewizyjnej koncepcji "świata przedstawionego".
Jak mnie uszczęśliwiły wstawki od innych youtuberów, których oglądam i ten wywiad z onetu, który oglądałam na żywo. Jakoś pozytywnie to odebrałam, swojsko😄
W celu odmóżdżeniia polecam wykopalisko archeologiczne - sitcom "Naked Truth" z Teą Leoni w roli pani paparazzi. W każdym odcinku był jakiś prawdziwy celebryta. Najlepszy - Tom Hanks, którego bohaterka łapała z opuszczonymi spodniami a on jej tłumaczył, że ma dosyć bycia takim sympatycznym i błagał, żeby opublikowała zdjęcie.
Za to z Antonim Królikowskim! Wg info na filmwebie: "W miejsce Maćka, który wspólnie ze swoją ukochaną Kaliną udaje się na Hawaje, stanowisko specjalisty od problemów w związkach przejmuje jego brat Franek (Antoni Królikowski)". Czy Zawierucha i Królikowski godnie zastąpią Mikołaja? Chętnie dowiem się... z Waszej recenzji, bo filmu oglądać nie planuję 😁
Paździerz na pierwszą stronę! Tyle w temacie jak dla mnie. Gniot, pierwsze 40 minut nie ma fabuły, potem jakieś słodko pierdzące zbiegi okoliczności (w sumie ten film jest zbiegiem okoliczności), przewidywalny do bólu, w końcu zaczął się wkurzać, a końcówkę przewidziałem zanim w ogóle dowiedziałem się, że to dzieło wychodzi.
Aż mi się przypomniało stary film niskobudżetowy wyprodukowany przez kabareciarzy pt. " Zamknięci w celuloidzie" (a propos niestandardowych komedii romantycznych). Jestem ciekawa wasze opinii o tym filmie. Chociaż z tej wytwórni najbardziej lubię film "Baśń o ludziach stąd". Chyba jestem jakaś dziwna...
Poszedłem na ten film jedynie dla Magdaleny Koleśnik, tak samo jak poszedłem na Szczęścia chodzą parami dla Domańskiej. I nie są to najgorsze przypadki takich filmów w Polsce (chociaż rzadko chodzę na polskie rom-comy), ale jednak cieszę się że poszedłem, a to głównie dlatego, że przez to wiem dlaczego nie chodzę na te rom-comy polskie i dlaczego mam nie chodzić
nigdy nie oglądam bo mam za słabe nerwy na polskie romantyki( fe, be, łe) dzięki wam za wszystko i współczuję tej męki w kinie. Wspaniały z was duet jesteście super!!!!!
Pierwsze 30 minut - wow, to może być znośne Później było tylko gorzej Jedyne co mogę docenić to fakt, że w porównaniu z innymi rom-comami tutaj przynajmniej była próba jakiejkolwiek rozmowy. Oczywiście nieudana i oczywiście nikt siebie nie słuchał, ale coś było Taka iskierka nadziei, że może z czasem, w innych filmach, te próby przerodzą się w faktyczną rozmowę
z tą Fotografią to popłynęli żaden zawodowy papparazzi nie odda kasy za zlecenie żółtodziobowi bo zrobił/a jedno dobre foto, to nie jest łatwy pieniądz, a tu widzę strasznie spłycili.. ja też w liceum pisałem wiersze, nie znaczy że rzucę wszystko i jutro będę zarabiał na Poezji :D
Nawet nie wiecie jak zdziwiłem się słysząc, że jest to polski romkom. Patrząc na miniaturkę waszego filmu, byłem święcie przekonany że są tam Markipiler i Czarna Wdowa. Szczerze mówiąc, może wtedy ten film byłby ciekawszy.
Ja chodzę na polskie komedie, ale bez większych nadziei. Wiem, co dostanę. Ale miło mi się patrzyło w ostatnich polskich filmach tego typu na babki 60plus. Ewa Kasprzyk, Szapołowska, Pakulnis i teraz Telega. Wiem, że nie dostanę polskiej komedii romantycznej, w której bohaterowie uprawiają seks na kanapie w pokoju z meblościanką. Miłość kwitnie tylko w apartamentach z widokiem na PKiN i Złotą 44.
Tu się zgodzę. Stare filmy, tak do 2005-2007 roku miały w sobie jakiś pozór rzeczywistości. Ale potem przyszedł Zakościelny i iście tvn-owskie zakochanie się w warszawskim high live. Przypominam że taka Komedia Małżeńska, film z początku lat 90-tych główna bohaterka lingwistka, mieszka we wrocławskim bloku i ledwo się tam mieści się ze swoją rodziną. W ogóle fajny film choć jakość obrazu jest gorsza niż w polskich filmach z samego końca komuny.
@@sfilmowanitv szedłem na ten film z nastawieniem: a pójdę na jakiś polski rom-kom dawno nie oglądałem jakiegoś polskiego g*wna ;) a pisze ten komentarza w dniu jak wracam z festiwalu, gdzie był wyświetlany film w reżyserii Olgi Bołądź ;) Więc z Olgą jest tak, że z jednej strony ambitne kino festiwalowe, z drugiej zaś polskie komedyjki PS: Na festiwalu obecna była również Kinga dębska, było zresztą z nią spotkanie. Była też przewodniczącym jury.
Komedie romantyczne nie są moim gatunkiem pierwszego wyboru, z polskich nie mam żadnej, którą choć toleruję. Moją ulubioną pozostaje "Francuski pocałunek", do tego dorzuciłabym "Tylko ty" z Marisą Tomey i Robertem Downey Jr i "Proposal" (polski tytułu mi wyleciał z glowy, zdaje się, siurpryza, był durny) pomijajac Reynoldsa i Boullock,Betty White była fantastyczna. Seria Hugh Granta za młodu jest ok, ale wolę brytyjski humor bez romantyczności i akurat moja ulubiona to "Był sobie chlopiec".
Do teraz nawet nie wiedziałem, że powstał taki film. Gdy spojrzałem na miniaturkę, to pomyślałem, że facet na niej to Keanu Reeves. :) Nie wiedziałem, że mowa o polskim filmie. Pewnie poszło mało osób między innymi dlatego, że coraz mniej osób w ogóle chodzi do kina - chociażby z powodu strasznie długich, półgodzinnych bloków reklamowych przed właściwymi seansami. Oraz z powodu cen biletów idących w górę oraz inflacji.
byłem, widziałem, chciałem czegoś głupiego w piątkowy wieczór po ciężkim tygodniu i w sumie trochę dostałem, ale jednak ciarek żenady było dużo najbardziej na plus w tym filmie dla mnie jednak Schejbal, która bawi się swoją rolą jak może
AHH, może nie rom kom, ale jako komedia to niebezpieczni dżentelmeni są bardzo przyjemni! Taki powiew świeżości w kinie. Byłam na przedpremierowym pokazie na wff i co zadziwiające - wyśmienicie się bawiłam 🐸
Akurat to, że problemy w związku biorą się z tego, że ludzie nie rozmawiają to jest prawda. Wieczne domyśl się, fochy, ciche dni. Samo życie.Film zdecydowanie nie dla mnie, już same urywki powodują u mnie mdłości.
@@sfilmowanitv Cwaniaczek! :D Sfilmowani bawią i uczą. Nie wiedziałem o tej krótkometrażówce, ale nadrobiłem i wciąż... to chyba fragment z "Krainy Lodu" :D
Do kin też jakims dziwnym przypadkiem, tylnymi drzwami trafiło takie dziwne cudo jak "Gdzie diabeł nie może tam baby pośle'. Jest szansa na wasze wrażenia z seansu? :D
@@sfilmowanitv no wiem, ale gdzie o to pytać, jak nie pod recenzją komedii romantycznej? A, że z jakiegoś powodu chciałbym, żeby było, to pytam. Tyle:)
Szczerze, co do produkcji które mają przełamywać schematy komedii romantycznej ale do końca to nie wychodzi to sama polecam koreańską romansową dramę Buisness Proposal. Do 6-7 odcinka ten serial bardzo bawi się schematami, głupotami i kliszami z tego gatunku i w wersji koreańskiej (dziadek-bogacz głównego bohatera oglądający popularną dramę gdzie bogaty dziecic czebola zakochuje się w swojej pracownicy) i ogólnie (zakochanie się od pierwszego wejrzenia, nieporozumienia). Ale potem niestety ten serial przeistacza się w raczej typową romansową dramę i dramat. Z jednej strony cieszę się że się skończyło typowo dla tego gatunku (pełnoprawny happy end) ale jednak szkoda że od połowy ta produkcja zapomina o swoim pastiszowym charakterze. Mimo wszystko polecam, choć ma 12 odcinków po 1 godzinie zegarowej.
Kocham ten serial XD obejrzałam go, bo mi się nudziło, a nie chciałam się męczyć jakimiś "ciężkimi" serialami to wybrałam coś glupiutkiego. Jako taki słodko pierdzący odmóżdżacz sprawdza się świetnie
@@tovarichtartartartaglia4380 wbrew pozorom nie jest taki głupiutki. Sama lubię takie dzieła gdzie pod pozorem komedyjkowej głupitki kryje się całkiem dobry dramat. Bo w sumie w Buisness Proposal dramatem jest trauma z dzieciństwa głównego bohatera albo trauma przyjaciółki gdy padła ofiarą podglądacza (podobno to duży problem w Korei, policja ma jak zwykle związane ręce i niestety większość kobiet nie ma luksusu posiadania wśród znajomych księcia czebola który ma środki by znaleść drania i przy okazji jest chłopakiem naszej przyjaciółki). Ten serial trochę rozczarowuje pod koniec ale nadal jest dobry. I sama żałuję że oryginalny webcomic nie jest wydany po polsku bo sama kupiłabym go. Najlepiej w formie fizycznej choć jako ebook też wezmę. Jakoś ta koreańska kreska jest bardziej realistyczna niż japońska i bohaterowie-Koreańczycy mają prawdziwy i zgodny z rzeczywistością kolor włosów a nie jakieś dziwy jak w mangach. No i za bycie udanym anime z aktorami made in Korea (te stawki w głowie Hari jak psiapsi jest przebrana za konduktorkę, czy kwiatki podczas zakochania się mnie kupiły). Buisness Proposal ma u mnie dodatkowego plusa
@@paulinagabrys8874 chciałam przeczytać ten komiks, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. Szkoda, bo serial bardzo mi się podobał i chciałbym poznać też pierwowzór
@@tovarichtartartartaglia4380 znaczy jest apka Tapas gdzie na legalu to przeczytasz ale za wykupienie ichich żetonów (jakby po ludzku nie można było kupić całości). Inne sposoby musiałyby być na priv. A najlepiej jakby zrobili z Buisness Proposal animację tak jak z Looking (nie czytałam ale sam pomysł że jakimś cudem nieatrakcyjny licealista z brzusiem, dręczony przez kolegów zmienia się w ciacho jak z k-dramy jest ciekawy)
Cenię tylko jedną polską komedię romantyczną. Jest to "Idealny facet dla mojej dziewczyny" z 2009 r., który ma na Filmwebie, moim zdaniem niezasłużenie niską, ocenę 4,3.
Jako jeden z tych "wybrańców" (bo to oczywiste, że musiałem pójść, by się przekonać jak źle tym razem będzie ) powiem w ten sposób: bywały znacznie gorsze tragedie. Szkoda tylko, że film, który śmieje się z polskich rom-komów, sam załapał się na wiele pól z paździerzowego bingo...
Nie byłoby nawet problemu, gdyby przeleciał WSZYSTKIE takie najczęstsze schematy, tylko przy okazji proponując jakieś przełamanie lub odwrócenie ról, a robi się z tego niestety klasyczny dziurawy rom-kom z fabułą pisaną na kolanie :) / Dawid
No właśnie początek nawet obiecywał, że to będzie parodia takich filmów. I gdyby to zostało utrzymane do końca to nawet bym na to bingo nie spojrzał, a tak to chwilami myślałem, że chyba pora tego Karolaka w środku zmienić na Zawieruchę...
Miałam podobne odczucia po wyjściu z kina, film, który parodiuje komedię romantyczną, na końcu wpada w pułapkę komedii romantycznej, a można było to inaczej poprowadzić, ja poszłam dla pani Telegi.
Akurat z tym pytaniem "czy może" to raczej wykazali się znajomością etyki zawodu, a przynajmniej coś w tym stylu. Chodzi o to, że swego czasu na konwentach ludzie pstrykali cosplayerom i to tak chamsko, więc orgowie musieli ratować biednych cosplayowców i dopisać do regulaminów uwagi w stylu 'PROSIMY, PYTAJCIE O ZGODĘ". To ludzi raczej trochę nauczyło kultury, a w świecie celebryckim podobnie - paparazzi hmmm... no sami wiecie, powodowali swego czasu wiele nerwów. ;) więc nie czepiałabym się akurat tej scenki, choć możliwe, że wyszła nieco drętwo.
Jedyne co lubię z polskich komedii romantycznych to wasze recenzje.
Ja tak samo 👍
+1
Bez kitu, to samo mam 😂❤️
Uwielbiam sceny, w których zakochani całują się/tańczą w fontannie. Wtedy przypomina mi się ostrzeżenia sanepidu, że woda w nich jest bardzo zanieczyszczona, bakteriami i grzybami🤦
😅🤦
/*Wyciąga swoje paździerzowe bingo*/
No i co wyszło?
🙂🥲👍
Przeczytałam "bongo" i w myślach sie zgodzilam
jprdl ja też przeczytałem bOngo
Zawierucha wygryzł Królikowskiego i Roznerskiego, wyraźnie zazdroszcząc im najlepszej kategorii z corocznych Paździerzy.
No i wysuwa się na prowadzenie w tym roku, zdecydowanie. / Dawid
Miałobyć Hollywood a wyszedł Bohater Tysiąca Twarzy XD
Chyba jedynym filmem z Rafałem Zawieruchą, który widziałem, było "Pewnego razu w Hollywood". :)
No ale jeśli chodzi o polskie filmy, to nie jestem na bieżąco, jako bardzo sceptycznie podchodzący do polskiej kinematografii.
Jak będzie leciał w TV jakiś film z nim w głównej roli, to może z ciekawości obejrzę, jednak sam z siebie nie zamierzam szukać. Nie mam motywacji.
@@Trojden100 Ja Cię nie chcę martwić, ale jedynym filmem przychodzącym mi do głowy, gdzie Rafał Zawierucha gra główną rolę jest "Niewidzialna Wojna" Patryka Vegi
@@TheCzlowiekZagadka Nie znam, nie kojarzę.
Film, który miał przełamywać schematy komedii romantycznych, sam wpada w pułapkę komedii romantycznych:).
Jeez, po miniaturce pomyślałam, że Keanu Reeves zagrał w polskiej komedii romantycznej.
Haha miałam to samo😅😅🤣
Zawierucha jest nowym Karolakiem
Rafał Zawierucha przejął od Karolaka pałeczkę w aktorskiej sztafecie
Swoją drogą miałam ostatnio okazję obejrzeć odcinek albo dwa "m jak miłość" i przypadłość "nie rozmawiania ze sobą" pojawia się chyba nie tylko w romkomach...
Miałam wrażenie, że tamten odcinek był zbitką scen, które nie miały jakiegoś mocnego związku przyczynowo-skutkowego (ofc w ramach jednego wątku), bohaterowie ze sobą nie rozmawiali a jednak jeden bohater robił dokładnie to czego oczekiwał od niego drugi (po 2 zdaniowej rozmowie! albo nawet i bez), nie wiadomo z czego wynikają ich czyny czy jakie mają motywacje. Nie dowiemy się tego, nie będziemy mieli szansy się domyślić dopóki nam tego nie powiedzą "prosto w twarz" w ekspozycji.
Wydaje mi się, że większość "białoplakatowych" romkomów jest przedłużeniem takiej telewizyjnej koncepcji "świata przedstawionego".
Jak mnie uszczęśliwiły wstawki od innych youtuberów, których oglądam i ten wywiad z onetu, który oglądałam na żywo. Jakoś pozytywnie to odebrałam, swojsko😄
W kategorii rom kom to najlepszy chyba "Podatek od miłości". Świetnie się to ogląda.
Po plakacie i zwiastunie nie sądziłem, że ten film może się udać. Wasza świetna recenzja utwierdziła mnie w tym przekonaniu...
Zdradźcie proszę jakie rom-komy lubicie. Jeśli takie są. Pozdrawiam!
ta wstawka z markiplierem tak mnie zaskoczyła, że o mało z krzesła nie spadłam
W celu odmóżdżeniia polecam wykopalisko archeologiczne - sitcom "Naked Truth" z Teą Leoni w roli pani paparazzi. W każdym odcinku był jakiś prawdziwy celebryta. Najlepszy - Tom Hanks, którego bohaterka łapała z opuszczonymi spodniami a on jej tłumaczył, że ma dosyć bycia takim sympatycznym i błagał, żeby opublikowała zdjęcie.
Jedyne o czym potrafię myśleć po tej recenzji jest to, że będą porady na zdrady 2 (13:23) xd
Będą będą, ale po raz kolejny Zawierucha i chyba bez Roznerskiego. Nie o takie berlinki walczyłem... / Dawid
Za to z Antonim Królikowskim! Wg info na filmwebie: "W miejsce Maćka, który wspólnie ze swoją ukochaną Kaliną udaje się na Hawaje, stanowisko specjalisty od problemów w związkach przejmuje jego brat Franek (Antoni Królikowski)". Czy Zawierucha i Królikowski godnie zastąpią Mikołaja? Chętnie dowiem się... z Waszej recenzji, bo filmu oglądać nie planuję 😁
Paździerz na pierwszą stronę! Tyle w temacie jak dla mnie. Gniot, pierwsze 40 minut nie ma fabuły, potem jakieś słodko pierdzące zbiegi okoliczności (w sumie ten film jest zbiegiem okoliczności), przewidywalny do bólu, w końcu zaczął się wkurzać, a końcówkę przewidziałem zanim w ogóle dowiedziałem się, że to dzieło wychodzi.
Czekałem na tę recenzję od kiedy zobaczyłem zwiastun
O tak czekałam na tę recenzje od kiedy pierwszy raz zobaczyłam reklamę tego filmu. Odrazu o was pomyślałam😂❤
Ja patrząc na plakat miałam wrażenie że widzę Keanu Reeves'a i Blankę Lipińską 😅
O matko! A myślałam, że tylko ja! I sie zastanawiałam, jakim cudem oni się połączyli 🤣
Aż mi się przypomniało stary film niskobudżetowy wyprodukowany przez kabareciarzy pt. " Zamknięci w celuloidzie" (a propos niestandardowych komedii romantycznych). Jestem ciekawa wasze opinii o tym filmie. Chociaż z tej wytwórni najbardziej lubię film "Baśń o ludziach stąd". Chyba jestem jakaś dziwna...
Poszedłem na ten film jedynie dla Magdaleny Koleśnik, tak samo jak poszedłem na Szczęścia chodzą parami dla Domańskiej. I nie są to najgorsze przypadki takich filmów w Polsce (chociaż rzadko chodzę na polskie rom-comy), ale jednak cieszę się że poszedłem, a to głównie dlatego, że przez to wiem dlaczego nie chodzę na te rom-comy polskie i dlaczego mam nie chodzić
nigdy nie oglądam bo mam za słabe nerwy na polskie romantyki( fe, be, łe) dzięki wam za wszystko i współczuję tej męki w kinie. Wspaniały z was duet jesteście super!!!!!
Kocham was za randomowe wstawki z Lakarnumem XD
Jak on się pojawił to ja się zaczęłam tak śmiać XD
Ja tam gościa nie trawię
Czyżby pan Zawierucha pretendował do roli tegorocznego Roznerskiego?
Zawierucha zamiast podbijać Oscary podbija Polskie Paździerze w kategorii Bohater Tysiąca Twarzy
Właśnie dzisiaj myślałam, kiedy będzie recenzja tego filmu u was 💞
Pierwsze 30 minut - wow, to może być znośne
Później było tylko gorzej
Jedyne co mogę docenić to fakt, że w porównaniu z innymi rom-comami tutaj przynajmniej była próba jakiejkolwiek rozmowy. Oczywiście nieudana i oczywiście nikt siebie nie słuchał, ale coś było
Taka iskierka nadziei, że może z czasem, w innych filmach, te próby przerodzą się w faktyczną rozmowę
Dzięki wielkie:-) planeta singli według mnie była fajna jak na polromkom 🙈
Więc nie przesadzajcie z tym gralem 😛
Kiedy to było? Serio raz na 10 lat mamy się cieszyć, że coś "wyszlo"? 🤦♀️/A.
@@sfilmowanitv nic takiego nie napisałam 🙈 bardziej chodziło o to że to nie jest tak że nic nie ma, jest i da się tylko się nie chce 🤷
@@marjorie1365 podatek od miłości też not bad
@@sweter8484 nie widziałam 🙈 muszę nadrobić :-)
Od kilku dni oglądam wasze recenzje paździerzy. Uzależniłam się 😁
Kocham wasze recenzje 😊
mam jedno podstawowe pytanie - czy było [chlupotanie]? ;)
z tą Fotografią to popłynęli żaden zawodowy papparazzi nie odda kasy za zlecenie żółtodziobowi bo zrobił/a jedno dobre foto, to nie jest łatwy pieniądz, a tu widzę strasznie spłycili.. ja też w liceum pisałem wiersze, nie znaczy że rzucę wszystko i jutro będę zarabiał na Poezji :D
"Pierwszy raz jak sięga pamięć" jest z Krainy Lodu, nie Gorączki Lodu - taki mały błąd
Na to żem czekała!
Nawet nie wiecie jak zdziwiłem się słysząc, że jest to polski romkom. Patrząc na miniaturkę waszego filmu, byłem święcie przekonany że są tam Markipiler i Czarna Wdowa. Szczerze mówiąc, może wtedy ten film byłby ciekawszy.
Witam, będzie recenzja filmu Bejbis?
Jak już trzymamy się konwencji _prezydenty_ to niech bohaterka pracuje jako _paparazza_ 🤣
czyżby faworyt do zdobycia Złotego Pasa Aktora Tysiąca Twarzy 2022 ? 🤔😆
"Podatek od milosci" byl spoko.
A kto to pamięta? Nawet Aga i Dawid już zapomnieli od natłoku paźdrzierzy
Mnie zmyliło, że recenzja nie miała tytułu "Paździerz na pierwszą stronę" 🤣
Ja chodzę na polskie komedie, ale bez większych nadziei. Wiem, co dostanę. Ale miło mi się patrzyło w ostatnich polskich filmach tego typu na babki 60plus. Ewa Kasprzyk, Szapołowska, Pakulnis i teraz Telega. Wiem, że nie dostanę polskiej komedii romantycznej, w której bohaterowie uprawiają seks na kanapie w pokoju z meblościanką. Miłość kwitnie tylko w apartamentach z widokiem na PKiN i Złotą 44.
PKiN to pałac kultury i nauki w Warszawie?
@@BartekSychterz tak
@@MusicJayPe Ok. Dzięki
Tu się zgodzę. Stare filmy, tak do 2005-2007 roku miały w sobie jakiś pozór rzeczywistości. Ale potem przyszedł Zakościelny i iście tvn-owskie zakochanie się w warszawskim high live. Przypominam że taka Komedia Małżeńska, film z początku lat 90-tych główna bohaterka lingwistka, mieszka we wrocławskim bloku i ledwo się tam mieści się ze swoją rodziną. W ogóle fajny film choć jakość obrazu jest gorsza niż w polskich filmach z samego końca komuny.
@@paulinagabrys8874 Komedie małżeńską oglądałam że 20 razy. Kocham.
Jeden z nielicznych ostatnio filmów, który zrecenzowaliście, a ja już na nim byłem. Bo zazwyczaj wcześniej to szło w drugą stronę.
Teraz trochę nadrabiamy :) a jak wrażenia? / Dawid
@@sfilmowanitv szedłem na ten film z nastawieniem: a pójdę na jakiś polski rom-kom dawno nie oglądałem jakiegoś polskiego g*wna ;) a pisze ten komentarza w dniu jak wracam z festiwalu, gdzie był wyświetlany film w reżyserii Olgi Bołądź ;)
Więc z Olgą jest tak, że z jednej strony ambitne kino festiwalowe, z drugiej zaś polskie komedyjki
PS: Na festiwalu obecna była również Kinga dębska, było zresztą z nią spotkanie. Była też przewodniczącym jury.
no to zaczynamy
A ja uważam, że "Parada serc" była ok i u mnie to jest taka nawet udana komedia romantyczna 😃
Wiem, że ten film już wyszedł n-miesięcy temu ale koniecznie obejrzyjscie "Nowhere Special".
Polecam z całego serca :)
A na jakiej platformie to można obejrzeć?
@@indiansummer1056 Amazon Prime
czekam na Bejbis, ciekawe co powiecie o tej szmirze
AAA LAKARNUM W ODCINKU!!! :D
Komedie romantyczne nie są moim gatunkiem pierwszego wyboru, z polskich nie mam żadnej, którą choć toleruję. Moją ulubioną pozostaje "Francuski pocałunek", do tego dorzuciłabym "Tylko ty" z Marisą Tomey i Robertem Downey Jr i "Proposal" (polski tytułu mi wyleciał z glowy, zdaje się, siurpryza, był durny) pomijajac Reynoldsa i Boullock,Betty White była fantastyczna. Seria Hugh Granta za młodu jest ok, ale wolę brytyjski humor bez romantyczności i akurat moja ulubiona to "Był sobie chlopiec".
Mogliście przerzucić na drugą stronę
Nie Matylda, tylko Amelia. Ale rozumiem skąd ta Matylda przy Damięckim ;)
Byłam, zobaczyłam, ukontentowała mnie ilość sierści rozdziewających się mężczyzn. I Barciś rozczulił, i Dymna (poza scena wiadomą).
o kurde, jeszcze 6 recenzji i będzie #666 ✨
Do teraz nawet nie wiedziałem, że powstał taki film.
Gdy spojrzałem na miniaturkę, to pomyślałem, że facet na niej to Keanu Reeves. :) Nie wiedziałem, że mowa o polskim filmie.
Pewnie poszło mało osób między innymi dlatego, że coraz mniej osób w ogóle chodzi do kina - chociażby z powodu strasznie długich, półgodzinnych bloków reklamowych przed właściwymi seansami. Oraz z powodu cen biletów idących w górę oraz inflacji.
hmm ja bym się sprężyła, żeby odcinek #666 wypadł w Halloween
To się sprężaj, powodzenia:)
@@sfilmowanitv w sensie że mam za was 5 recenzji nagrać? :D
No jeśli uważasz, że da się naszą niemal miesięczną pracę zmieścić w tydzień, to możesz próbować :) /A.
"Wolałbym sobie przetokę mózgowa zrobić" pozdrawiam 🇦🇹
Jestem w szoku (szokłam), że plakat nie jest z postaciami na białym tle. Coś tu poszło noł jes.
eeeej, a co to za „Gorączka lodu” (2015)? :D Przecież piosenka z „Krainy lodu” z 2014! :D
To pomyłka w podpisie, już kilka osób zauważyło :) / Dawid
Uwielbiam was ❤
byłem, widziałem, chciałem czegoś głupiego w piątkowy wieczór po ciężkim tygodniu i w sumie trochę dostałem, ale jednak ciarek żenady było dużo
najbardziej na plus w tym filmie dla mnie jednak Schejbal, która bawi się swoją rolą jak może
AHH, może nie rom kom, ale jako komedia to niebezpieczni dżentelmeni są bardzo przyjemni! Taki powiew świeżości w kinie. Byłam na przedpremierowym pokazie na wff i co zadziwiające - wyśmienicie się bawiłam 🐸
Czekamy na premierę od lat! / Dawid
@@sfilmowanitv warto! Momentami wpada trochę w schematy, ale ogólnie wypada bardzo dobrze moim zdaniem 😊
Byłam na W trójkącie.👍Będziecie omawiać ?
A "Podatek od miłości" nie jest komedią romantyczną? 🤔
No i był spoko. Parę lat temu. To raz na dekadę tylko wolno? xD /A.
Jest. I to ten jedyny przypadek z ostatnich lat, gdy film zwyczajnie polecaliśmy, choć nie był idealny. Od tego czasu minęły 4 lata :D / Dawid
Akurat to, że problemy w związku biorą się z tego, że ludzie nie rozmawiają to jest prawda. Wieczne domyśl się, fochy, ciche dni. Samo życie.Film zdecydowanie nie dla mnie, już same urywki powodują u mnie mdłości.
czekam na reprezentację sprzątaczek albo kasjerek w komediach romantycznych ;P
Sprzątaczka - "Pokojówka na Manhatanie" ;)
"Jak poślubić milionera?" też się łapie. / Dawid
Hej hej, nie wiem czy nadal przyjmujecie sugestie filmów do recenzji, ale bardzo chętnie obejrzałbym recenzję filmu "Paryż pani Harris" :3
Nie lubimy pytań czy coś będzie czy nie będzie, bo tego zwyczajnie nie wiemy, ale sugestie przyjmujemy zawsze! :D / Dawid
4:36 "Gorączka Lodu"??? :D Całkiem niezły tytuł! I nawet dwa lata później miał premierę!
Ale to krótki metraż z 2015 roku, wszystko się zgadza ;) / Dawid
@@sfilmowanitv Cwaniaczek! :D Sfilmowani bawią i uczą. Nie wiedziałem o tej krótkometrażówce, ale nadrobiłem i wciąż... to chyba fragment z "Krainy Lodu" :D
A to nie wiem, zawsze mogłem coś pomieszać. Zlały mi się te filmy w jeden ;P / Dawid
@@sfilmowanitv Nie dziwota, wszak nawet setting się nie zmienia. :D Recenzja znakomita, jak zawsze, pozdrawiam ciepło!
Słodko pierdzące 😅😆
Set up brzmi tonalnie trochę jak "Isn't It Romantic".
Bejbis to dopiero paździerz 🤪🤪🤪 top top
No, też mnie rozczarował, nie wiadomo, o czym ten film był.
Nah, tu bym troszkę polemizował, bo jednak kilka rzeczy zaskakująco się tam udało :D ale z tym może poczekam do recenzji :> / Dawid
I ten "Rom Kom" w tle 🥲👍
Do kin też jakims dziwnym przypadkiem, tylnymi drzwami trafiło takie dziwne cudo jak "Gdzie diabeł nie może tam baby pośle'. Jest szansa na wasze wrażenia z seansu? :D
"Przyostrzyć" jezu coście uczynili xD
Piękna wstawka z jokerem lakarnumem
A listy do M będą?
Jeszcze nie weszły nawet do kin, po seansie się zobaczy ;) / Dawid
@@sfilmowanitv no wiem, ale gdzie o to pytać, jak nie pod recenzją komedii romantycznej? A, że z jakiegoś powodu chciałbym, żeby było, to pytam. Tyle:)
No i nie ma problemu, ale my nigdy nie wiemy czy coś będzie, dopóki tego nie obejrzymy :D Dlatego mówię, że "po seansie się zobaczy" :) / Dawid
@@sfilmowanitv ok, ok, spoko
Hej ;) Nie myśleliście o zrobieniu nowej czołówki? Troszkę się zmieniliście 😅🔥💜
Jak znajdziemy czas, to pewnie coś zmajstrujemy ;) / Dawid
Czy będzie może recenzja Dahmera?
oh, wait, wait! czy to może film O FILMIE W FILMIE W RAMACH FILMU?
Zawierucha to nowy Karolak :D
Bedzie recenzja black adam?
Proszę idźcie na "Bejbis". Ciekawa jestem waszej opini, bo u mnie ludzie wychodzili z kina a koleżanki przysnęły. Zawiodłam się na panu S.
Szczerze, co do produkcji które mają przełamywać schematy komedii romantycznej ale do końca to nie wychodzi to sama polecam koreańską romansową dramę Buisness Proposal. Do 6-7 odcinka ten serial bardzo bawi się schematami, głupotami i kliszami z tego gatunku i w wersji koreańskiej (dziadek-bogacz głównego bohatera oglądający popularną dramę gdzie bogaty dziecic czebola zakochuje się w swojej pracownicy) i ogólnie (zakochanie się od pierwszego wejrzenia, nieporozumienia). Ale potem niestety ten serial przeistacza się w raczej typową romansową dramę i dramat. Z jednej strony cieszę się że się skończyło typowo dla tego gatunku (pełnoprawny happy end) ale jednak szkoda że od połowy ta produkcja zapomina o swoim pastiszowym charakterze. Mimo wszystko polecam, choć ma 12 odcinków po 1 godzinie zegarowej.
Kocham ten serial XD obejrzałam go, bo mi się nudziło, a nie chciałam się męczyć jakimiś "ciężkimi" serialami to wybrałam coś glupiutkiego. Jako taki słodko pierdzący odmóżdżacz sprawdza się świetnie
@@tovarichtartartartaglia4380 wbrew pozorom nie jest taki głupiutki. Sama lubię takie dzieła gdzie pod pozorem komedyjkowej głupitki kryje się całkiem dobry dramat. Bo w sumie w Buisness Proposal dramatem jest trauma z dzieciństwa głównego bohatera albo trauma przyjaciółki gdy padła ofiarą podglądacza (podobno to duży problem w Korei, policja ma jak zwykle związane ręce i niestety większość kobiet nie ma luksusu posiadania wśród znajomych księcia czebola który ma środki by znaleść drania i przy okazji jest chłopakiem naszej przyjaciółki). Ten serial trochę rozczarowuje pod koniec ale nadal jest dobry. I sama żałuję że oryginalny webcomic nie jest wydany po polsku bo sama kupiłabym go. Najlepiej w formie fizycznej choć jako ebook też wezmę. Jakoś ta koreańska kreska jest bardziej realistyczna niż japońska i bohaterowie-Koreańczycy mają prawdziwy i zgodny z rzeczywistością kolor włosów a nie jakieś dziwy jak w mangach. No i za bycie udanym anime z aktorami made in Korea (te stawki w głowie Hari jak psiapsi jest przebrana za konduktorkę, czy kwiatki podczas zakochania się mnie kupiły). Buisness Proposal ma u mnie dodatkowego plusa
@@paulinagabrys8874 chciałam przeczytać ten komiks, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. Szkoda, bo serial bardzo mi się podobał i chciałbym poznać też pierwowzór
@@tovarichtartartartaglia4380 znaczy jest apka Tapas gdzie na legalu to przeczytasz ale za wykupienie ichich żetonów (jakby po ludzku nie można było kupić całości). Inne sposoby musiałyby być na priv. A najlepiej jakby zrobili z Buisness Proposal animację tak jak z Looking (nie czytałam ale sam pomysł że jakimś cudem nieatrakcyjny licealista z brzusiem, dręczony przez kolegów zmienia się w ciacho jak z k-dramy jest ciekawy)
@@paulinagabrys8874 oo muszę obczaić tę apkę
spoko była pierwsza planeta singli
A może by tak recka "Bros" bo podobno to całkiem, całkiem...
Rafał Zawierucha brał ślub w tym roku, więc sorry, ale hajs na wesele sam się nie zarobi ;)
O czyżbym był pierwszy?
Edit: No prawie. Drugi. Still jakieś osiągnięcie w życiu :D
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Cenię tylko jedną polską komedię romantyczną. Jest to "Idealny facet dla mojej dziewczyny" z 2009 r., który ma na Filmwebie, moim zdaniem niezasłużenie niską, ocenę 4,3.
Podatek od miłości też jest IMO dość spoko xd ale to dosłownie kropla w morzu jeśli chodzi o polskie komedie romantyczne xD
Zawierucha nowym Karolakiem.
A niemiecka komedia wunderschön ??
Ja czekam na recenzje Black Adama xD
Znów nie zawodzicie, moi mili
Bejbis obejrzyjcie :)
Biały Plakat - wiadomo co to jest 🤣
Dokladnie
Jako jeden z tych "wybrańców" (bo to oczywiste, że musiałem pójść, by się przekonać jak źle tym razem będzie ) powiem w ten sposób: bywały znacznie gorsze tragedie.
Szkoda tylko, że film, który śmieje się z polskich rom-komów, sam załapał się na wiele pól z paździerzowego bingo...
Nie byłoby nawet problemu, gdyby przeleciał WSZYSTKIE takie najczęstsze schematy, tylko przy okazji proponując jakieś przełamanie lub odwrócenie ról, a robi się z tego niestety klasyczny dziurawy rom-kom z fabułą pisaną na kolanie :) / Dawid
No właśnie początek nawet obiecywał, że to będzie parodia takich filmów. I gdyby to zostało utrzymane do końca to nawet bym na to bingo nie spojrzał, a tak to chwilami myślałem, że chyba pora tego Karolaka w środku zmienić na Zawieruchę...
Miałam podobne odczucia po wyjściu z kina, film, który parodiuje komedię romantyczną, na końcu wpada w pułapkę komedii romantycznej, a można było to inaczej poprowadzić, ja poszłam dla pani Telegi.
Zawierucha nowym Karolakiem polskiego kina?
A nie punktujcie już filmów ?
Nie punktujemy od... 160 recenzji. Witamy po dłuższej przerwie :> / Dawid
@@sfilmowanitv Nie kochanie, takiej przerwy wcale nie miałam, po prostu dzisiaj dopiero mi to podpadło.😘
:D
I znów te same gęby na ekranie. Stramowski, Bołądź, Zawierucha...
Akurat z tym pytaniem "czy może" to raczej wykazali się znajomością etyki zawodu, a przynajmniej coś w tym stylu. Chodzi o to, że swego czasu na konwentach ludzie pstrykali cosplayerom i to tak chamsko, więc orgowie musieli ratować biednych cosplayowców i dopisać do regulaminów uwagi w stylu 'PROSIMY, PYTAJCIE O ZGODĘ". To ludzi raczej trochę nauczyło kultury, a w świecie celebryckim podobnie - paparazzi hmmm... no sami wiecie, powodowali swego czasu wiele nerwów. ;) więc nie czepiałabym się akurat tej scenki, choć możliwe, że wyszła nieco drętwo.
Lakarnum.
Czyli "Paździerz na pierwszą stronę".
Pan Zawierucha podobno wziął ślub;)