SMUTNA PRAWDA O DEKORACJACH Z PEPCO I MEBLACH Z IKEA

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 7 вер 2024

КОМЕНТАРІ • 294

  • @piesjoint
    @piesjoint Рік тому +213

    Jako osoba z branży muszę bo się uduszę xD
    1. Cena - to pierwsza przeszkoda. Powiedzmy szafka z płyty wiórowej będzie kosztować 500 zł dla niektórych to już nie do przejścia, z drewna czy sklejki drewnianej będzie za 5000 zł.
    2. Kiedyś stolarz nie był jakimś ginącym zawodem, w 2020 roku technikum stolarskie ukończyło 2 stolarzy na całe woj. Wlkp.
    3. Meble w Ikei te najtańsze są najczęściej papierowe - dosłownie - wykanane z tzw. Plastra miodu czyli tak formowanego papieru - lekkie, tanie i na chwilę.
    4. Sklejka jest wykonana z polaczonych ze sobą plastrów drewna - taka porządna do produkcji mebli jest droga i trwała (miałaś tu na myśli płyty wiórowe pewnie mówiąc o sklejce)
    5. Takie płyty wiórowe bądź mdf melaminowane to połączenie wiórów lub pyłu drzewnego z klejami, żywicami, tworzywem sztucznym - coraz trwalsze lecz jak wyjdą z mody to nie nadają się do recyklingu.
    6. Płyty melaminowane w sieciach meblowych są robione robione trochę po taniości jadąc po jakości dlatego często mebel z tej samej płyty kupiony w sieciowce a kupiony u stolarza będzie się różnił trwałością.
    7. W stanach wywala się dużo mebli bo problemem tam są pluskwy - dlatego nie wynajmie się tam umeblowanego mieszkania, najemca się wyprowadza to to co zostawi idzie do śmieci.
    Marzę o klientach nie liczących się z pieniędzmi bo chciałabym moc sprzedawać super produkty ☹️
    Dużo mówi się o szafie kapsułowe dostosowanej do siebie, do swojego trybu życia a nikt nie mówi o wnętrzach dopasowanych do potrzeb, o stylu na lata. Wnętrze które nie będzie w trendach ale będzie pasujące do właściciela będzie wyglądać zawsze dobrze 😉

    • @mxasiaxm
      @mxasiaxm Рік тому +20

      Życzę Ci aby tacy klienci zaczęli pojawiać się w Twoim życiu 😉😊

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +10

      Tak płyta wiórowa, rozumiem. I zgadzam się wnętrze przede wszystkim powinno być dostosowane do naszego życia 👍

    • @annalocinska3601
      @annalocinska3601 Рік тому +8

      ​@@mxasiaxm Patrząc na szalejącą drożyznę to ci klienci będą raczej znikać niż się pojawiać!!

    • @Jaszczurka29
      @Jaszczurka29 Рік тому +4

      super to wyjaśniłeś! :)

    • @helenakudrewicz6846
      @helenakudrewicz6846 Рік тому +4

      Ja też jestem z branży i dużo mówię swoim klientom o wnetrzach dopasowanych do potrzeb. Co więcej zachecam do kupienia jednego, trwalego mebla na lata za 5000zł niż 10 mebli za 500zł, które mają "krótki termin przydatności".
      Dziękuję za Twój komentarz :)

  • @martajacak3248
    @martajacak3248 Рік тому +181

    Szczerze mówiąc, akurat w Polsce meble to są bardzo rzadko wymieniane. Już nie mówiąc o tym, że meble z ikei w pl są dla wielu szczytem marzeń - a na zachodzie raczej tanią opcją dla studentów i młodych pracowników na wynajmie. Osobiście nie znam ani jednej osoby, która wymieniałaby meble aż tak często, jak mówisz w filmie. Dodatki pewnie częściej.

    • @annajonasz7100
      @annajonasz7100 Рік тому +25

      Masz racje. Kiedy w Pl szukaliśmy mieszkania do kupna, trafiały się osoby, które z namaszczeniem podkreślały- no wie Pani, tu jest wszystko z ikeA. Wtedy odpowiadalam- to szkoda 😉. I nie ważne było to, że Mąż nie mógł usiąść na toalecie nue zahaczając o zlew nogami, a okna balkonowego w sypialni sue nie otwierały, bo jakże * wytworne* łóżko z Ikea je blokowało 😉. Pomijam fakt,że każdy uważał, iż jego mieszkanie jest orginalne, a to najczęściej było kopiuj- wklej.

    • @Zusease
      @Zusease Рік тому +15

      Ogolnie wiele POLSKICH firm stolarskich robi całe meble lub elementy dla IKEI, na taką skale, że Przeprowadzając sie do Włoch i kupując biurko okazało się, że jest ono "Made in Poland". Dlatego też z tą słabą jakością to różnie, zależy po prostu od konkretnego mebla.

    • @annajonasz7100
      @annajonasz7100 Рік тому +7

      @@Zusease Skąd IKEA kupuje drewno?
      drewna wykorzystywanego do produkcji mebli w IKEA pochodzi z Białorusi. A tam, wszystkie lasy są państwowe, więc pieniądze za ich sprzedaż trafiają bezpośrednio do reżimowej skarbonki. W 2017 roku polska Gazeta Leśna wskazywała, że również 7 proc. zapotrzebowania na drewno w IKEA pokrywają lasy rosyjskie
      Podobno 20% produkują w Polsce, reszta to produkcja w Chinach.

    • @parasewia
      @parasewia Рік тому +19

      Zgadzam się - Polacy wyrzucają meble albo totalnie zniszczone albo wyroby z głębokiego PRL-u, bo wcześniej nie mieli pieniędzy/możliwości żeby je wymienić.

    • @annajonasz7100
      @annajonasz7100 Рік тому +4

      @@parasewia nie zgadzam się z Tobą. Może tak jest wśród starszych osób albo w małych miejscowościach. Ilość dobrych mebli, agd wywalanych w dużych i średnich miastach daje do myślenia

  • @00Potterhead00
    @00Potterhead00 Рік тому +61

    A ja się zastanawiam, na ile to faktycznie jest problem w Polsce... wiadomo, że moje osobiste doświadczenia to nie jest wiarygodna statystyka, ale:
    1. Ja i moi znajomi (grupa wiekowa studenci/ludzie zaraz po studiach) wynajmujemy mieszkania i mamy w nich albo to, co landlord da, albo jak najtańsze meble (Ikea, rzeczy z drugiego obiegu) bo po prostu jako osoby bez oszczędności nas nie stać na nic więcej. Ale też tym bardziej nie stać nas na przemeblowywanie co nawet pół roku! Ja przez pierwsze 2 miesiące wynajmowania mieszkania, kiedy zaczęłam swoją pierwszą pracę, spałam na samym materacu, bo zwyczajnie nie miałam za co kupić łóżka! (A jestem pracownicą w sektorze IT, więc nie zarabiam minimalnej krajowej)
    2. Moi znajomi koło 30, którzy zaczynają dopiero kupować własne domy, też nie mają pieniędzy, żeby co miesiąc kupować nowe szafki z Ikei. Albo kupują meble raz, a dobrze, albo przenoszą się z tym, co zebrali przez lata wynajmowania. A też, mówię o ludziach pracujących w biurach w wielkich miastach.
    3. Mój wujek (urodzony w latach 70.) dopiero niedawno kupił do mieszkania nowe meble. Rzecz w tym, że to pierwsze nowe meble w tym mieszkaniu od jakichś 50 lat (mieszka w mieszkaniu po swoich rodzicach)! Meble, których się pozbył to rzeczy, które krzyczały JESTEM Z GŁĘBOKIEGO PRLu i... jasne, mógł je nadal trzymać, bo jeszcze jakoś stały, ale ich jakość wcale nie powalała. To nie były arcydzieła wzornictwa, tylko tania masowa produkcja z poprzedniej epoki, która nie dość, że nadawała mieszkaniu wygląd muzeum (mody modami, ale paskudna meblościanka ze sklejki pokrytej drewnopodobną okleiną nie jest ani ładna, ani ponadczasowa!), to jeszcze rozpadała się powoli i nijak się miała do jego obecnych potrzeb mieszkaniowych (milion półek i półeczek na zbierające kurz kryształowe wazony...).
    4. Moi rodzice i ich znajomi (urodzeni w latach 60.) to ludzie, którzy mają domy na własność i... lepsze rzeczy do roboty niż przejmowanie się trendami w internecie i kupowaniem co kilka miesięcy nowych mebli.
    Zupełnie poważnie, zasadnicza różnica między fast fashion a fast furniture to to, że założenie nowej bluzeczki nie wymaga najmniejszego wysiłku i dlatego jest w tym sektorze taka nadkonsumpcja. Z kolei meble są wielkie i ciężkie, i drogie! Meble z Ikei trzeba jeszcze do tego złożyć, każde meble trzeba przenieść, wynieść stare... żeby odmalować ściany trzeba wszystko pozabezpieczać przed farbą i jeszcze najlepiej nie używać danego pokoju przez jakiś czas (co za luksus, mieć więcej niż jeden pokój!). Remont czy przemeblowanie (lub przeprowadzka) to ogromny wysiłek fizyczny i koncepcyjny! Więc naprawdę się zastanawiam, ile osób, które pracują na etacie ma w ogóle czas i ochotę zmieniać wystrój mieszkania częściej, niż to jest absolutnie konieczne. (Influencerzy nie mają w zasadzie nic lepszego do roboty, ale ja na samą myśl o skręcaniu szafki po 8 godzinach pracy mam ochotę płakać.) Wiadomo, inny problem stanowi tzw "home decor", czyli wszystkie pierdółki typu właśnie mydelniczki, poduszki, kocyki, koszyczki, obrazki, lampeczki itp itd. No ale wciąż, nie wielkie i trudne do ogarnięcia meble

    • @ellie5912
      @ellie5912 Рік тому +1

      to że w twojej bańce tak się nie dzieje to nie znaczy, że takie zjawisko nie istnieje, w mojej dzielnicy, w dużym mieście, cały czas stoją meble na chodniku/ulicy na tzw "wystawce", dosłownie cały czas, co chwile ktoś robi remont i wywala stare meble, wystarczy zobaczyć ile tego jest na olx, nawet w sekcji "za darmo", sama mam kilka regałów od osób które pozbywały się mebli w związku z wyprowadzką, obecnie łatwiej jest oddać/wywalić stare meble i kupić nowe w niskiej cenie, często z opcją złożenia, niż pieprzyć się z rozkręcaniem, znoszeniem, transportem, wnoszeniem i ponownym skręcaniem

    • @martajacak3248
      @martajacak3248 Рік тому +5

      Coś w tym jest, meble z lat 60tych zwykle są nawet spoko, ale te z lat 80tych, szczególnie końcówki, to jest badziew jakich mało. Ani to ladne, ani praktyczne, ani trwałe. Ale to tez nie jest tak, że wszystkich w przeszłości było stać na solidne nowe meble, np moi dziadkowie mieli głównie to, co inni na wsi mieli na wydanie. Większość tych rzeczy była już i tak naprawdę zniszczona. Także to nie jest wszystko zawsze takie różowe i nie wszystkim było tak super w przeszłości.

    • @Lilluna_krk
      @Lilluna_krk Рік тому +10

      Nie rozumiem którzy to są ci wszyscy którzy zmieniają meble co trzy miesiące ? Czy oby na pewno mówisz o Polsce ? Mam meble na wymiar zrobione przez stolarza i po 5ciu latach wlasnie zaczynają szwankować. Za to to co teraz jest Kallaxem mam od co najmniej 15 lat. Nazywał się wtedy inaczej, tak dawno temu to było. I ma się super.

    • @karolinaignaczak6337
      @karolinaignaczak6337 Рік тому +2

      Strasznie mnie wkurza fakt, że właśnie tułam się po wynajmowanych mieszkaniach z jakimiś mebliczkami z Ikei - raz , że nie dawniej totalnie nie było mnie stać na inne, dwa, że ląduję co parę lat w innym miejscu - nie skomponujesz uniwersalnego kompletu. Dlatego też mam kilka rzeczy, typu regał, stół kupionych przed kilkoma laty (chyba z 7) w słynnym sklepie, resztę kupuję na rynku wtórnym (OLX-y) i sprzedaję w razie potrzeby. To, co mam, zaczyna się powoli sypać, przecierać, śrubki się luzują, ale nie opłaca się na ten moment kupować nic nowego. Na horyzoncie majaczy się poważny plan kupna mieszkania, ale horyzont jest gdzieś dwuletni. Kiedy już będę na swoim, mam nadzieję kupić jak najwięcej mebli z drewna właśnie, pewnie częściowo nowych, częściowo używanych.

    • @xxxxlxxxxify
      @xxxxlxxxxify Рік тому +13

      @@Lilluna_krk czy autorka kanału przypadkiem nie mieszka za granicą? To by tlumaczylo lekkie odklejenie i poruszanie problemów zachodu jako nasze

  • @joannajaworska0000
    @joannajaworska0000 Рік тому +67

    Miałam kuchnię Ikea, najtańsza opcję jaka była, wytrzymała 2 przeprowadzki, rozkręcenie i składanie, miała 5 lat jak ja sprzedalismy. Szafę Pax mam 15 lat, ta 3 razy z nami się przeprowadziła, syn ma meble stuva: leci im 10 rok, podobnie stara jest szafka pod telewizor i ława, choć mogłabym je przebejcować, bo są sosnowe i ciut się poobijaly.
    A i 2 sofy rozkladane, muszę w nich wymienić pokrycia materacy, bo są z nami też 15 lat i od spodu kruszy się fizelina.
    W Ikea są też dobre rzeczy, trzeba tylko zwracać uwagę z czego są wykonane.
    Można mieć meble od stolarza a jak będzie partacz to po 3 latach zaczną odpadac zawiasy czy szuflady.
    W dzisiejszych czasach na wszystko trzeba patrzeć krytycznie.

    • @annamaaria4212
      @annamaaria4212 Рік тому +10

      mam dokładnie takie same odczucia. Moje meble z Ikea, wybrane z niesamowitą rozwagą, są ze mną już od kilkunastu lat i zupełnie nic im nie jest

    • @janboserko9909
      @janboserko9909 Рік тому +11

      Również mam dużo mebli z Ikei, część już ponad 10 lat i bardzo dobrze się sprawują. Lubię je za ponadczasowy, nowoczesny i lekki wygląd. Łatwo można je sprzedać dalej lub dokupić pasujące elementy w razie potrzeby.

  • @parasewia
    @parasewia Рік тому +15

    Częsta wymiana dekoracji nie oznacza, że stare wyrzucamy - jeśli mam serwetę wielkanocną , to po świętach ją schowam i wystawię coś innego. Zmiana drobnych detali (poduszka, serweta) to przyjemny sposób na odświeżenie mieszkania, a przemeblowanie nie oznacza, dla mnie, wymiany mebli, tylko ich poprzestawianie.
    Wiele osób wymienia meble na IKEĘ, bo, po pierwsze, wreszcie ich stać na nowe meble, po drugie, produkty ze szwedzkiego sklepu łatwo zmontować i są przyzwoitej jakości. Poza tym, meble się zużywają, czasem potrzebujemy większej szafy, albo się przeprowadzamy do większego/mniejszego mieszkania. Pamiętam jakie meble były do niedawna dostępne w "zwykłych" sklepach meblowych - design typu późny PRL, czasem z nowego typu uchwytami. IKEA jest po prostu ładniejsza.

    • @maami59
      @maami59 Рік тому

      Też mam 3 kartony dekoracji które non stop sie zmieniają i wymieniam się z Mamą i wygląda, że non stop coś nowego😁

  • @krytyczka
    @krytyczka Рік тому +40

    Mam kilka mebli z Ikei , które mają już chyba ok 16-17 lat i nadal są w bardzo dobrym stanie. Też jest to kwestia jak się szanuje mebel, nie obija, czyści itd

    • @helenakudrewicz6846
      @helenakudrewicz6846 Рік тому +2

      Z moich obserwacji Ikea kilkanascie lat temu produkowala dużo wiecej mebli z drewna i dlatego były trwalsze. Te dzisiejsze są z papieru i laminatu i już nie wytrzymają 15 lat

  • @kachit8304
    @kachit8304 Рік тому +180

    Rodzice kupili mi meble z IKEA kiedy miałam 15 lat. Teraz mam 33 i te same meble stoją w pokoju mojej córki.

    • @ewa.s.1590
      @ewa.s.1590 Рік тому +31

      Mi rodzice kupili meble do mojego pokoju pod koniec podstawówki (takie młodzieżowe ze sklepu meblowego). Na V roku studiów wyprowadziłam się razem z nimi od rodziców. Potem stały w pokoju mojego syna. A teraz stoją w moim garażu jako szafki na buty, środki czystości i pierdoły garażowe. Więc są ze mną ponad 40 lat 😄. Tak, że tak 🙃

    • @agnieszka9592
      @agnieszka9592 Рік тому +18

      Własnie miałam pisac podobnie :D Komoda z Ike, którą mi rodzice kupili w 2007 roku pojechała ze mną do pierwszego wynajmowanego mieszkania, drugiego i teraz moj syn w trzecim mieszkaniu ma w niej ciuchy ;)

    • @andzia97gnyla13
      @andzia97gnyla13 Рік тому +30

      Pytanie czy jakość mebli sprzed 20 lat jest taka sama jak teraz?

    • @xrbtbx
      @xrbtbx Рік тому +4

      @@andzia97gnyla13 Miałam jeszcze chwilę temu komodę malm z 2006 roku i 2017 jakość ta sama, nowsza ma ulepszone szuflady. Listy przeciw wypadaniu dna, reszta to samo

    • @pandorakaze4038
      @pandorakaze4038 Рік тому +3

      Tak samo. A były składane i rozkładane kilkadziesiąt razy (elo, przeprowadzaki, tak samo). No ale a) w ogóle było nas stać na jakiekolwiek meble XD. B) jesteśmy biedni, dbamy i chuchamy na wszystko.

  • @FenRiddle
    @FenRiddle Рік тому +50

    Śpię własnie w mojej pięknej bawełnianej pościeli z Pepco, patrząc na mojego 10 letniego Hemnesa i Paxa, które są takie pojemne i nadal ładne i tak sobie myślę, że trochę się zgadzam, a trochę jednak nie ;)

    • @maami59
      @maami59 Рік тому

      Czy posciel sie Pani sprawdza jeśli tak to która mogę prosić nazwę?

    • @Aledupa12
      @Aledupa12 Рік тому +2

      jestem za a nawet przeciw.

  • @Sankasankaful
    @Sankasankaful Рік тому +36

    Poziom dramatu w tym materiale jest bardzo wysoki :) Ja też mam 10-cio letnią komodę z Ikei którą jakimś cudem udało się przemalować. Też nie każda rzecz w tych sklepach jest niskiej jakości. Nie oszukujemy się, że jako pojedyńcze jednostki rozwiążemy głębokie problemy systemowe bo to jest jak z szybką modą.

  • @paulinab.5341
    @paulinab.5341 Рік тому +26

    We mnie ścierają się dwie tęsknoty: pierwsza - mieć piękne mieszkanko rodem z obrazka i czuć się w nim tak jak wtedy gdy na te obrazki patrzę (i co ważne mieć w nim zawsze porządek 😅). Druga - uwolnić się od wszystkich sztucznych oczekiwan, trendów i poczucia gorszosci gdy nie mogę sobie na takie mieszkanie pozwolić, mieszkać w swoim stylu a nie w takim w jakim aktualnie "trzeba".

    • @maami59
      @maami59 Рік тому +3

      Niech się Pani nie martwi ja jak swoje kupiłam to lamperia, plastikowe kafelki, lekko zardzewiała wanna żeliwna, goły beton na podłodze i tak powoli remontuję zaczęłam od wymiany stolarki okiennej, drzwi wejściowe, drzwi do pokoi i łazienki teraz były wymieniane rury i instalacja gazowa i w reszcie będzie łazienka do końca jeszcze 100 lat,ale cieszę z jakiejkolwiek nowej rzeczy pomimo, żeby mieć normalną lazienke nie ma gdzie dać pralki a kuchnia jest ładna i tam będzie stała i prać będę u Mamy jakis czas😊

  • @lottax.8031
    @lottax.8031 Рік тому +42

    Nie posiadam żadnych mebli, bo od kiedy wyprowadziłam się od rodziców, zawsze wynajmuję umeblowane mieszkania, ale marzę o własnym domu z meblami, które będą na wieki. Od kiedy poznałam influenserów mówiących o fast fashion i przejrzałam na oczy w kwestii śmieci i wyzysku, to wręcz nie potrafiłabym już brać udziału w cyklu kupowania i wyrzucania dekoracji do domu.

    • @czarnaowca3793
      @czarnaowca3793 Рік тому +3

      Mam podobnie do Ciebie z tą różnicą, że od niemalże zawsze nie kupuję modowych zbytków i wielu innych rzeczy z tzw. chciej listy ze względu na mocno ograniczony środki.

    • @lottax.8031
      @lottax.8031 Рік тому +4

      ​@@czarnaowca3793 Pff, ograniczone środki to moje drugie imię! :3 Ale teraz doszła do tego świadomość na wypadek wzbogacenia.

  •  Рік тому +5

    Moją komodę MALM kupili mi rodzice, gdy byłam w gimnazjum. Teraz korzysta z niej mój syn. Nie mam poczucia, że wymienianie mebli jest częste i traktuje się to jako fanaberię. Może dekoracje w niektórych domach, ale meble? Nie… przez dziesięć lat to już tak, ale nie ze względu na trendy, tylko styl życia. Mało kto z młodych ludzi ma możliwość żyć tak długo w jednym miejscu i mało kto ma sytuację rodzinną niezmienną - jednak częściej raz się mieszka z koleżanką, raz samej, raz z partnerem, znowu samej, z kolejnym partnerem, z dzieckiem jednym, z dzieckiem drugim… ciężko, by w tak zmiennych okolicznościach mieszkanie cały czas wyglądało tak samo.

  • @alinehoney
    @alinehoney Рік тому +21

    Totalnie nie jest to problem w Polsce. W ogłoszeniach najmu meble z PRL to standard, a standard IKEA to szczyt marzeń…

    • @maami59
      @maami59 Рік тому

      Chcąc kupic mieszkanie standard taki, że bedac niewymagającym ciężko mieszkać tylko głośno się nie mówi o tym....zastanałam nawet mieszkania z tymi plastikowymi "kafelkami"

    • @thunderrose2312
      @thunderrose2312 11 місяців тому +1

      Dokładnie. W Polsce jakoś się z tym nie spotkałam, natomiast widziałam filmiki ze Stanów, jak ludzie przed świętami wyrzucali nowe meble w idealnym stanie, np. eleganckie kanapy. Ale wiadomo, pewnie to były jakieś lepsze dzielnice.

  • @alicjazielinska2992
    @alicjazielinska2992 Рік тому +18

    My mamy prawie wszystkie meble z Ikei, wydają się dużo lepsze i bardziej uniwersalne niż inne meble, z którymi miałam w życiu styczność. Przenosimy je z mieszkania do mieszkania, wymieniamy pomiędzy pokojami dzieci, bardzo rzadko coś oddajemy, nie przypominam sobie, żebyśmy cokolwiek wyrzucili..

  • @zorkazorka980
    @zorkazorka980 Рік тому +16

    Ikea otworzyła punkty, gdzie przyjmowane są ich meble wyprodukowane do 2016 roku. Oni je odnawiają i wystawiają na sprzedaż w atrakcyjnej cenie. Na ich stronie są szczegółowe zasady przynoszenia takich mebli. Jak ktoś nie ma co z zrobić z nimi (a nie chce bawić się w olx itp.) to może być dobra alternatywa.

    • @xccxcc
      @xccxcc Рік тому +3

      Oooo :) chętnie bym kupiła coś z takiego komisu!!!

    •  Рік тому

      @@xccxcc od lat są w ikei działy sprzedaży okazyjnej, obecnie Circular Hub, gdzie są meble z ekspozycji, delikatnie uszkodzone lub np. bez opakowania ze zwrotów. Polecam :)

  • @MsSkipper90
    @MsSkipper90 Рік тому +22

    Nie wszystkie meble z ikei to badziew, mam kanapę soderhamn i bardzo cenie to że można wymieniac pokrycia siedzisk i poduch, dzięki czemu mogę je uprać a jak się zniszczą, uszyć nowe a nie wyrzucać całą kanapę. W sypialni mam komplet z ikei łóżko plus szafki i komoda z litego drewna sosnowego pomalowanego na biało, wykonanie jest solidne i zawsze jest opcja żeby takie meble odświeżyć po latach. Przykładów miałabym więcej, grunt żeby wybierać świadomie.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +2

      Tak. Sa niektóre meble w ikea które wydają się być spoko.

    • @elizakowalska9811
      @elizakowalska9811 Рік тому +7

      Dokładnie, my mamy naprawdę większość mieszkania wyposażonego w Ikei, mamy również tę właśnie kanapę. Kuchni metod nie zamieniłabym na żadną inną. Szafy pax są wspaniałe. Seria Billy również jest bardzo solidna. Jako biurek używamy stołów na stalowych nogach, które przeprowadzały się z nami po całej Polsce. Także nie dramatyzujmy, wystarczy wybrać te niebadziewne meble. Jak kogoś stać na lite drewno albo ma czas polować na olx to tylko powinszować. Transport używanych mebli tez nie odbywa się magicznym puff, a z takiej Ikei wiele rzeczy przyjeżdża na raz.

  • @uperiju
    @uperiju Рік тому +24

    Mam dwa komplety pościeli z Zary home od około 10 lat i jeden w ogóle jest zupelnie jak nowy, a w drugiej poszwie na kołdrę delikatnie przy zapięciu już trochę się sprał kolor. Są to jak do tej pory moje najlepsze pościele, prane na przemian raz w tygodniu w 60 stopniach, także akurat to mogę polecić jako dobrze wydany pieniądz:) W ogole bez porównania z pościelami z ikei

    • @uperiju
      @uperiju Рік тому +2

      Oczywiście z dobrego splotu bawełny, żadnego poliestru:) No i dla mnie to są produkty trochę luksusowe;) Sama poszewką na kołdrę (mam bardzo dużą) jest kolo 380 zł, plus poszewki na poduszki, przescieradła, dla mnie to nie tanio, ale warte naprawdę:)

    • @tacudna7984
      @tacudna7984 Рік тому +1

      ​@@uperiju sprawdź sobie firmy Greno i Bielbaw. Mam ich pościel od 17 lat i przeżyły już kilka remontów i przeprowadzek. Prane były chyba z milion razy. Co do prześcieradeł do od jakiś 10 lat używam kupionych w Carrefour na ok 30zł i kompletnie nic złego się z nimi nie dzieje (na gumie łóżko 160/200)

    • @uperiju
      @uperiju Рік тому +1

      @@tacudna7984 O super, dzięki! :) Ale niestety niewiele sklepów ma takie duze rozmiary 260 x 240, Greno Bielbaw nie ma, znalazlam doslownie w kilku miejscach online, a zara home ma, wiec to akurat duzy plus dla mnie, że przy tym jest tez dobrej jakości

    • @urszulami850
      @urszulami850 Рік тому

      ​@@uperiju z 10 lat temu potrzebowałam nietypowego rozmiaru prześcieradeł z gumka to uszyli mi w elitex. Do tej pory używam i sa w bardzo dobrym stanie, pościele z tego co wiem też szyja na wymiar, ale trzeba dopytać :)

    • @agatamazur9810
      @agatamazur9810 Рік тому

      U mnie większość pościeli to ikea i marks&spencer z drugiej ręki
      Jak na fakt, że jest używana to od kilku lat się świetnie trzyma

  • @EwelinaSzostakiewicz
    @EwelinaSzostakiewicz Рік тому +29

    Sklejka to bardzo porządny materiał. Masz zapewne na myśli płytę wiórową lub inny podobny wyrób drewnopochodny ;) Ale oczywiście z przekazem filmu w pełni się zgadzam

  • @JulianotfromRomeo
    @JulianotfromRomeo Рік тому +43

    Czy jest tu ktoś oprócz mnie kto też nie znosi robienia zakupów? Na samą myśl, że musze coś kupić, najpierw zrobić research, zorientować się w cenach, popatrzeć na oferty, potem jechać do sklepu, albo często zamawiać bo na stanie sklepy nie ma, aż mnie głowa boli. Mam tak zarówno z meblami jak i ubraniami. Przez to, że mam dość powszechny rozmiar ubrań i butów to nigdy nie mogę znaleźć swojego rozmiaru i muszę się nieźle naszukać zanim znajdę coś fajnego w dobrej cenie. Niby mamy czasy łatwego dostępy do wszystkiego, ale jak chcesz coś kupić to nie ma. Przez to wszystko aż nie skręca jak MUSZĘ coś kupić i jeszcze nie daj Bóg sporo na to wydać, bo wtedy się boje że będę żałować...

    • @velvet_blond
      @velvet_blond Рік тому +2

      Ja tak mam! Dlatego kupuję ultramało i najchętniej każdą jedną rzecz bym miała do końca życie, co niestety nie jest możliwe :/ jednye zakupy jakie lubię to spożywcze :D

    • @adanbareth_
      @adanbareth_ Рік тому +1

      Też tak mam... częściowo. Z jednej strony nienawidzę kupowania, bo jestem bardzo wybredna i jak już mam wydać kasę, to chciałabym mieć konkretnie TO, o czym marzę. Ale mimo wszystko jak już kupuję owe TO, to zgadzam się z Anią, że dreszczyk emocji jest :)

    • @kamilas3683
      @kamilas3683 Рік тому +3

      Mam tak samo. Kupuję jak muszę, a i wtedy odwlekam ten proces do momentu, kiedy już naprawdę się nie da.

    • @aisa8072
      @aisa8072 Рік тому +2

      Też tak mam! Wyjątkiem są rzeczy dla pieska… tam nie ma hamulców😅

    • @mirime123
      @mirime123 Рік тому +2

      To samo :/ odwlekam w nieskończoność, po drodze mega resarch. Ciuchy dosłownie rozlatują się na mnie, póki nie kupię nowych. Sprawdzanie czy to polska firma, czy etyczna, może jednak wziąć coś taniej, bo portfel nie z gumy itd.

  • @edytab4356
    @edytab4356 Рік тому +14

    Dla mnie problemem przy kupnie mebli z drugiej ręki jest świadomość że w takich meblach może żyć wiele "insektów" które nocą wychodzą na łowy i jak wampiry podjadają nas. Jest to problem wstydliwy, i nikt nie przyzna się że dzieli mieszkanie z np. pluskwami.

    • @annajonasz7100
      @annajonasz7100 Рік тому +3

      A jaka masz pewność,że kupując je ze sklepu ich nie ma??. Rozumiem,że zdajesz sobie sprawę ile osób je dotyka, ile się na nich kładzie, siedzi itp. To samo tyczy się ubrań w sklepach- wiesz ile osób przed Tobą je zakładało?? Ba! Nawet nosiło i oddało po miesiącu;)

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Рік тому +1

      ee, no nie wiem czy tacy lokatorzy mogą tak sobie żyć w meblach niezauważenie...

  • @xccxcc
    @xccxcc Рік тому +5

    Ja kupiłam ogromną szafe z ikea w 2021. Kosztowała nie całe 2000 ale załatwiła sprawe - ja mam tam wszystko, ubrania na 4 pory roku, buty, bielizne, pościel i ręczniki i nawet pudło drobiazgów ktore są żadziej używane np zelazko. Czy jest ona najpiekniejsza na świecie? Nie. Czy jest dobrej jakości- zobaczymy za pare lat. Ja zarabiając 2500 na ręke mogłam sobie pozwolic na taką szafe kompaktową a chciałam zmiany w pokoju. Mialam meble kazdy z innej parafii po spadku po znajomych a tak mam tylko: kanape, dywan, stoł i szafke na ksiazki plus to koromysło z ikea. Na razie jestem zadowolona:)

    • @magdalenabolko1761
      @magdalenabolko1761 Рік тому +1

      Koromysło! Jakie to jest piękne słowo 😀❤️

    • @xccxcc
      @xccxcc Рік тому +3

      @@magdalenabolko1761 :)

  • @magdalezag
    @magdalezag Рік тому +17

    Aniu, dla mnie z doświadczenia mieszkania w starej kamienicy jest strasznie przereklamowane. Tak, jest koszmarnie zimno w zimie i koszmarnie gorąco latem. Akustyka jest bardzo przykra, sąsiadka gotuje, wszyscy wiemy a dźwięk przypomina rzucanie garami. Stropy, no sorki, wiesz dokładnie, kiedy sąsiedzi wchodzą i wychodzą. Z radością wyprowadzę się do nowego domu.

    • @RinaTii
      @RinaTii Рік тому +2

      Zgadzam się, właśnie tak wspominam mieszkanie w starych kamieniach (miałam okazję mieszkać w dwóch różnego typu) - już wczesną jesienią robiło się koszmarnie zimno, a w lato bez przerwy parówa. Nie polecam nikomu.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +2

      Já mám zupełnie inne doświadczenie. W bloku gorąco. Słychać nie tylko jak ktoś chodzi ale też jak rozmawia. Czasem można w pełni zrozumieć co mówi. W oknach zbiera się para. No i niski sufit mi się nie podoba, 🙈

    • @karolinafurtak4232
      @karolinafurtak4232 Рік тому +6

      Zbieranie się pary w oknach to nie kwestia starego czy nowego budownictwa tylko niedziałającej poprawnie wentylacji i/lub zbyt szczelnych okien

    • @magdalezag
      @magdalezag Рік тому

      @@AniaGemma Tak w bloku z kolei zawsze gorąco. To rzeczywiście będzie kwestia kompromisu, mam nadzieję, że będziesz zadowolona.

    • @magdalenabolko1761
      @magdalenabolko1761 Рік тому

      Mieszkałam prawie całe życie w kamienicy i do puki nie zrobili centralnego ogrzewania i nie ocieplili to było bardzo zimno, ale latem było cudownie chłodno. Teraz jest na odwrót, wiosna, jesień i zima jest ciepło i przyjemnie za to latem jest okropnie gorąco. Obecnie mieszkam w bloku z wielkiej płyty i jest zimno, jak się włączy kaloryfery to jest duchota, latem da się żyć tylko dlatego, że można zrobić przeciąg. Jak bym miała wybierać to chyba bym wolała mieszkać w kamienicy.

  • @martaguzowska88
    @martaguzowska88 Рік тому +19

    Sklejka jest super trwałym materiałem. Masz na myśli płyty pilśniowe w jakiejs okleinie? Stolik ze sklejki od Wood&Paper mam od 10 lat i wyglada ciagle jak nowy, po kilku przeprowadzkach, można się o niego potknąć i przewrócić, ale nie wylejesz kawy, która na nim stoi - taki stabilny!

  •  Рік тому +2

    Przemalowałam jedną komodę MALM. Wykorzystałam farbę do płytek. Zaraz minie rok i nie ma żadnych zadrapań, nigdzie farba nie odpada. Każdy mebel da się przemalować, tylko trzeba wiedzieć jak i czym :)

  • @kiwiikiwikiwi
    @kiwiikiwikiwi Рік тому +5

    a ja niedawno wprowadziłam się na mieszkanie po dziadkach. I przyznaję się: kupiłam nową kanapę, zleciłam wykonanie szafy, byłam zmuszona kupić meble do kuchni, ALE! :) zrobiłam sama półki z desek z tartaku. Odnowiłam sama stary drewiany stolik kawowy, fotele z PRL typu Aga, drewnianą komodę, taborety, stołeczek, ogromny rozsuwany stół i szafkę pod TV. Mam też starą 3-drzwiową szafę gdańską, która nagryziona zębem czasu jest coraz piękniejsza w moich oczach. To wszystko było w tym domu od wieków i zostaną tu ze mną prawdopodobnie i do końca mojego żywota, bo nie przewiduję, że coś tak genialnej jakości rozpadnie się jeszcze za mojego życia.

  • @rysiogram
    @rysiogram Рік тому +13

    Przeprowadzałam się rok temu. Kupiłam ramę do łóżka z sosny i do tego dopasowane sosnowe szafki. Wydaje mi się, że zostaną ze mną do końca życia, bo razem z partnerem patrzyliśmy na jakość (meble sosnowe moich dziadków są nietknięte przez czas od ponad 40 lat, ufam temu drewnu).

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Рік тому +4

      Jak 20 lat temu kupiłam sosnowe meble do pokoju to po dzień dzisiejszy stoją, tylko uchwyty zmieniłam, bo mi się kolorów zachciało ;)

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +1

      Oooo, muszą być piękne. 😍

  • @bajenkaa
    @bajenkaa Рік тому +39

    No i dlatego 90% mebli w mieszkaniu mam drewnianych z OLX. Juz lekko poobijanych, pieknych. Wiem, jak to sie bedzie starzec. A cholerne sklejkowo-papierowe raz się uderzy i wyglada dziadersko i jest nie do uratowania. :(

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +2

      Dokladnie

    • @Deutschlike
      @Deutschlike Рік тому +1

      Akurat sklejka to całkiem dobry materiał

    • @bajenkaa
      @bajenkaa Рік тому +3

      @@Deutschlike Tak, tak, racja, błędny skrór myślowy, chodziło mi o kiepskie płyty wiórowe oklejone czymśtam. :)

    • @tojatojatoja
      @tojatojatoja Рік тому +1

      Dlatego tak bardzo marzę w końcu o własnym domu, by móc wybrać takie meble jakie chcę, a nie odwieczna ikea na wynajmie (co i tak jeszcze uznawane jest za wyższy standard mieszkania). W moim wymarzonym domu będą meble stare, drewniane i z duszą. I takie już jedne na całe życie i takie moje. A wiem, że tak będzie, bo przywiązuje się mocno do tych kilku posiadanych przeze mnie rzeczy i dbam o nie jak mogę.

  • @kamilasliwinska2047
    @kamilasliwinska2047 Рік тому +3

    Ja do pokoju syna kupiłam z drugiej ręki mega tani i mocno porysowany regał kallax 5x5 i pomalowałam go 6 warstwami białej farby akrylowej 😁
    Inne meble z Ikea mam ok. 8 lat i cały czas są w porządku. Problem mam natomiast z meblami do łazienki z płyty wiórowej marki Mirano, bo są zaledwie 4 lata i okleina schodzi 🤬 Następne kupię z drewna egzotycznego, nawet jeśli będą bardzo drogie 😊

  • @AleksandraA111
    @AleksandraA111 Рік тому +6

    Kupuję tylko używane meble...i tylko używki z IKEA!
    Bo są ponadczasowe
    Bo mają ciekawe rozwiązania
    Bo można je łączyć na różne sposoby
    Bo są dobrej jakości
    Bo mogę dokupować po czasie półki, półeczki, organizery - łatwo jest to dostać z drugiej ręki
    Który stolarz by mi zrobił szafę 100x35x240 z półkami za 150zł? Albo dwie szafki z frontami na wcisk 120x40x64 za 50zł/sztuka?
    Nie wiem, może ja i moje dzieci jakoś inaczej je obsługujemy, ale po latach nic nam się nie zepsuło, odpadło, wyglądają dalej jak nowe!

  • @paulinanerka9004
    @paulinanerka9004 Рік тому +7

    Plastikową okleinę z "badziewnych" mebli zdejmuje się opalarką :) Metalowe elementy w wystroju nawiązują do stylu loft/industrial. Dużo mebli jest wyrzucanych, ale spora część z nich znajduje nowe życie dzięki lokalnym grupom śmieciarkowym (a czasem nawet ktoś bez znajomości grup może coś przygarnąć z wystawki).

  • @karolastanko
    @karolastanko Рік тому +18

    No nie zgodzę się, mamy meble z Ikea i się trzymają wiele lat,a większość kupiona była z drugiej ręki 😁

  • @ewelinakz9531
    @ewelinakz9531 Рік тому +6

    Jako przykład i potwierdzenie twoich słów podam mój własny problem ze szczotką do wc. Jak wprowadziłam się do mieszkania 5 lat temu i urządzałam łazienkę kupiłam szczotkę w metalowym pojemniku. Pasowała do reszty. Ale po pewnym czasie użytkowania jako, że szczotki tego typu taplają się w acze, Domestosie lub innych tego typu rzeczach na zewnątrz pojemnika pokazały się rdzawe zacieki. Wyglądała okropnie. Następnie kupiłam plastikowy pojemnik ze szczotką. Można umyć, nie będzie zacieków. I co? I Domestos przeżarł plastik i pewnego dnia przywitała mnie w łazience kałuża. Wtedy się zirytowalam. Kupiłam szczotkę w porcelanie za 90(!!!)zł. W życiu nie myślałam, że tyle wydam na taki badziew domowym ale mam już dość wymiany tak mało istotnych rzeczy.

    • @magdalenabolko1761
      @magdalenabolko1761 Рік тому

      Ja mam drewnianą szczotkę w starym porcelanowym nocniku 😂

  • @yola4418
    @yola4418 Рік тому +4

    Mam te same meble w sypialni od 21 lat, a mój wiek to 28 lat, czy coś ze mną nie tak? 😂 Niestety mój synek ostatnio podejmuje próby zdemolowania ich, ale wciąż trzymają się świetnie 💪
    W kuchni mam krzesła, które mój mąż znalazł obok osiedlowego śmietnika 😄 Są nienaruszone i po wyczyszczeniu świetnie spełniają swoją funkcję - można na nich wygodnie usiąść. Może to nie jest model z katalogów wnętrzarskich, ale przynajmniej wiem, że raczej w żadnej innej kuchni takich nie zobaczę, bo na oko mają jakieś 30-40 lat. Takie poszukiwanie używanych perełek, na przykład na olx, może być tak samo ekscytujące jak kupowanie nowych mebli z IKEA.
    Świetny odcinek, dziękujemy Aniu ☺️

  • @kasiakonopka3836
    @kasiakonopka3836 Рік тому +1

    W temacie odnawiania starych mebli. Lata całe miałam w domu drewniane meble z drugiej ręki. Do teraz został mi jedynie stół o wartości sentymentalnej i krzesła, oraz wszystkie drzwi wewnętrzne. Drewno wymaga mnóstwo pracy. Niesamowicie się niszczy. Jeśli się chce żeby było ładnie, a nie porysowane to min raz na rok trzeba wszystko zedrzeć do żywego, wygładzić i polakierować, albo wywoskować (w przypadku wosku, zdecydowanie częściej). Mnie ogrom pracy przytłoczył, a dom mam niewielki. Oczywiście można pomazać cięższą chemią, ale nie chcę mieć na stole lakierobejcy, to robota. Drzwi drewniane super, tylko konserwowane eko pęcznieją i dwa razy do roku trzeba poprawiać hebelkiem. Ja już dziękuję niestety, po 10 latach wymiękłam i zaprosiłam ikeę do domu. Wątpię też żeby stare meble lądował na śmietniku. Drugie życie w garażach, warsztatach, piwnicach i innych miejscach jest raczej im przewidziane 😉

  • @Deutschlike
    @Deutschlike Рік тому +19

    Mediana zarobków w Polsce wynosi ok 5,5 tysiąca brutto, czyli mniej niż 4 tysiące netto. Naprawdę uważasz, że za takie pieniądze można sobie regularnie wymieniać całe wyposażenie mieszkania? To, że Ciebie na coś stać, nie oznacza, że wszystkich innych też.
    Ludzie nie kupują w tanich sklepach, bo lubią często zmieniać otoczenie, ale (też) dlatego, że ich na rzeczy dobrej jakości zwyczajnie nie stać.
    Poza tym w Twoim filmie pojawia się masa bezpodstawnych argumentów. Np.:
    - sklejka jako zły materiał. Sklejka jest dobrym i dosyć drogim materiałem, zapewne chodziło Ci o płytę meblową. I tu uwaga, brejkin nius. Stolarze także robią meble z płyty meblowej i wcale nie zawsze są one tak trwałe, jak byśmy chcieli
    - twierdzisz, że w Ikei są ciągle nowości. No tak, ale jest masa mebli, które są w sprzedaży od lat, np. seria Lack, Kallax czy przytoczony przez Ciebie Malm
    - narzekasz, że Ikea używa złych materiałów. Kupiłaś mydelniczkę z drewna (chyba) bambusowego, czyli z dobrego materiału, ale i tak narzekasz, że to wina sklepu. Tak, drewna nie można zalewać i narażać na ciągłą wilgoć, ale z mydelniczki da się korzystać inaczej. Co więcej, wygląda na to, że te mydelniczkę da się łatwo naprawić, sklejając ją
    - strasznie nadużywasz wielkich kwantyfikatorów (każdy, wszyscy itp). To, że Ty lub ktoś z Twojego otoczenia tak postępuje nue oznacza jeszcze, że wszyscy tak robią
    - Tak, kupowanie używanych mebli jest fajne, dobre dla środowiska i ma milion zalet, ale ma też wady. Przede wszystkim trzeba mieć strasznie dużo czasu, żeby tych mebli szukać (znam to z autopsji)

    • @magdalenabolko1761
      @magdalenabolko1761 Рік тому

      Wydaje mi się, że w tym filmie mówi o nowym trendzie jakim jest teraz wnętrzarstwo. Było i jest fast fashion i pojawia się nowy trend fast furniture. To moim zdaniem znaczy tyle, że jakość mebli będzie jeszcze bardziej spadać i będą się w sklepach pojawiać w gigantycznych ilościach. Chodzi o trend, myśle światowy, a nie do końca o to, że już w tej chwili wszyscy tak robimy. Ale tak rodzi się głupia potrzeba i jakaś część ludzi będzie nieszczęśliwa, że nie może tak w mieszkaniu wszystkiego zmieniać jak pani z internetu.
      A co do ikea to mają tam i super meble i straszną tandetę. Mam komodę z sosny i wystarczy ją przeszlifować i będzie jak nowa ;) tych papierowych mebli nie kupuje.
      Dziękuje i pozdrawiam 😉

  • @lauriloss4537
    @lauriloss4537 Рік тому +8

    Kilka lat mieszkałam w kamienicy i z radością przeprowadziłam się do bloku. Mieszkanie w kamienicy nie było dla mnie komfortowe - zimą było zimno, ogrzewanie było bardzo drogie (elektryczne) i to jeszcze zanim zaczęły się te podwyżki, miałam wysoką wilgotność mimo że nie miałam jeszcze roślin. To czy jest jasno zależy od wystawy i tego czy np obok nie ma budynku rzucającego cień, u mnie akurat było ciemno w mieszkaniu. Teraz mieszkam w wielkiej płycie i jest mi dużo bardziej komfortowo.
    Też wolę używane, stare meble - np z komisów, szmateksów czy z internetu. Mam też kilka nowych sosnowych mebli, bo wolę jakiś czas pooszczędzać i uzbierać na drewniany mebel niż kupować tańszy z tektury czy mdf-u. Chciałabym mieć szafki kuchenne z drewna, ale to bardzo wysoki koszt, nie wiem czy będzie mnie na to stać. A co do tej bambusowej mydelniczki z ikei (i każdej innej drewnianej) to trzeba ją najpierw zaimpregnować jakimś olejem np z dodatkiem olejku z drewna herbacianego (działa grzybobójczo) i wtedy nie będzie tak pleśnieć. Najlepiej byłoby też mieć 2 mydelniczki i wymieniać je co jakiś czas - ja robię tak że co tydzień je podmieniam, ta używana idzie na suszenie na słońcu i potem impregnuję ją olejem a w międzyczasie używam tej drugiej i tak na zmianę. Też mam je już z 3 lata i nic mi nie pleśnieje. Każde drewno przeznaczone do kontaktu z wilgocią trzeba impregnować, chyba że to jakiś teak czy inne egzotyczne to może aż tak nie.

    • @lauriloss4537
      @lauriloss4537 Рік тому +2

      Oczywiście jak komuś nie chce się w to bawić to lepsza będzie mydelniczka ceramiczna, ale ja koniecznie chciałam jakąś z drewna to teraz mam zabawę z impregnowaniem :D

  • @dormitria
    @dormitria Рік тому +1

    Kiedyś w mojej okolicy był komis rzeczy używanych, każdy mógł tam coś wstawić, albo kupić. Często kupowałam tam fajne sprzęty, sosnowe biurko za 150 zł, jedynie z blatem do odnowienia, sekretarzyk z Holandii typu drewno i sklejka, ale bardzo mocny. Czasem rozmawiałam ze sprzedawcami, mówili, że niektórzy często wymieniają sobie meble i oddają stare (czyli dwu letnie) na komis, bo pojawiła się ,,nowa moda''... Jak ich stać, to proszę bardzo. Ja uwielbiam rzeczy z duszą z którymi można się ,,zżyć''... Mam też oczywiście meble ,,sklejkowe'' w domu, czasem dają się ,,ulepszyć'' ładną okleiną ;-) pozdrawiam!

  • @Jaszczurka29
    @Jaszczurka29 Рік тому +1

    Hej sklejka to nie płyta wiórowa (+okleina) ani nie plaster miodu z papieru, z którego zrobione są np. fronty mebli kuchennych IKEA. Sklejka w zależności od gatunku i grubości potrafi być bardzo solidna. Gdyby meble z IKEA zrobione były ze sklejki to raczej byłby solidne. Ewentualnie lite drewno dobrze zabezpieczone (w sposób przemysłowy). Nawet miękkie drewno może w ten sposób służyć latami. Ja mam stół z IKEA oraz krzesła z drugiej ręki / śmietnik i naprawdę nie narzekam. Ładnie się starzeją.

  • @czarnaowca3793
    @czarnaowca3793 Рік тому +6

    Byłam raz w życiu w IKEA i wyszłam tylko z wiszącą lampką do pokoju dziecka, a tym bardziej nie kupiłam niczego do jedzenia >♡<
    Ograniczone możliwości finansowe(od zawsze) skutecznie hamują moje zakupy, więc tym bardziej nie podążam za modą i może dzięki temu nie popadłam w konsumcjonizm otaczając się przy tym tanimi i zazwyczaj beznadziejnej jakości rzeczami, które zdominowały rynek. Pracuję od 7 lat w zakładzie mebli produkowanych dla IKEA i muszę przyznać, że wykonywane tu meble są coraz gorszej jakości.

  • @annarodak6159
    @annarodak6159 Рік тому +16

    Jak mieszkałam w Anglii to lubiłam kupować ozdoby do domu w charity shopach, większość jest ze mną do tej pory, większość oryginalna i z drewna :)

    • @mxasiaxm
      @mxasiaxm Рік тому +3

      Charity shopy to "zło" (żarcik) 😆 tam zawsze znajdzie się coś ciekawego a później batalia z sumieniem kupić czy nie 😆 bardzo lubię tam zaglądać 😍

  • @yanaboychuk7413
    @yanaboychuk7413 Рік тому +7

    Ja uwazam ze kuchnia i lazienka musza byc porzadne i najlepiej zrobione z projektantem wnetrz i na wymiar. A reszta moze byc z Ikea, bo i tak bede chciala zrobic przemeblowanie za te 5-10 lat. Ikea tez ma rzeczy drozsze i wygodniejsze, mam kanape z ikea za 6tys i kocham ja, jest super wygodna, pokrowce sie zdejmuja, wiec pozniej mozna uzyc nowy pokrowiec po prostu. Mialam tez kanape z Ikea za 1500 i to byla i nadal jest (w ofercie) moim zdaniem najgorsza kanapa na swiecie pod katem wygody i pielegnacji i pod katem wszystkiego. Tak ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. A najleprze posciele moim zdaniem sa z Lidla😅

  • @MartaSavicka
    @MartaSavicka Рік тому +3

    Razem z mężem gustujemy w starych niemieckich i francuskich meblach i dodatkach z 19go i wczesnego 20go wieku. Są oczywiście z drewna🌸 niektóre po renowacji niektóre sami naprawiamy. Dzięki temu klimat w domu jest niesamowity, ja nigdy nie byłam podatna na trendy wnętrzarskie bo mam swój określony styl i z mężem dobraliśmy się pod tym względem. Na targach staroci czuję się jak dziecko w sklepie z Zabawkami❤

    • @agatanemezis6278
      @agatanemezis6278 Рік тому

      My z mężem też lubimy takie meble dlatego co mogłam zabrałam od rodziny 😂

  • @candylu3065
    @candylu3065 Рік тому +13

    Mam przepiękny kredens po dziadkach. Mebel ma już chyba 80 lat.
    Kupiłam też komodę z drugiej ręki, która ma ponad 100 lat 😅

    • @maami59
      @maami59 Рік тому +1

      Ja mam kredens i szafe i za nic nie oddam😁

  • @pacoziemie
    @pacoziemie Рік тому +7

    Tez żeby zainwestować w coś porządnego trzeba mieć gdzie to przechować, a dostępność mieszkań na własność spada, do wynajmowanego się nie opłaca, często warunki dyktują landlordzi, a wiadomo, ze im bie zależy na jakości, tylko na szybki i łatwym hajsie.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +2

      Też prawda. Dlatego ja lubię rzeczy które mogę odsprzedac

    • @helenakudrewicz6846
      @helenakudrewicz6846 Рік тому

      Ja od 20 lat wynajmuję mieszkania i przeprowadzam się ze swoimi meblami. Da się :)

  • @karinag620
    @karinag620 Рік тому +2

    Ja zrobiłam sobie mydelniczkę z plastikowej pokrywki od maskido włosów z nacomi. Nie zbije się, nie zardzewieje.

  • @cmotyl_8860
    @cmotyl_8860 Рік тому +3

    Mam wrazenie ze troche za bardzo przedstawilas ten temat szczerze to w moim otoczeniu nie wiedzie szybkiego trendu zmieniania wystroju razcej ludzie z mojego pokolenia maja wywalone jak sie ozdobi dom to ze influnserzy maja zasoby zeby wymieniac wystroj nie znaczy ze szary czlowiek je ma albo ze chce je marnowac bo cos tylko ladnie wyglada

  • @monikabaranowska9162
    @monikabaranowska9162 Рік тому +5

    Dekady nie przetrwa Bodzio. Meble. Ikea są turbo trwałe.

  • @Matylda_Kwiatkowska
    @Matylda_Kwiatkowska Рік тому +5

    Nie lubię kupować rzeczy po kimś a tym bardziej mebli.Pierwsze meble sprzedałam drugie mega drogie drewniane dziś stoja w piwnicy a trzecie z ikea i uwielbiam dlaczego ???Bo za podobne wydałabym 5 razy tyle a mój dom się zmienia noe wraz z trendami ale wraz ze stylem życia i że mną
    Dzięki Bogu jest ikea.Jq kocham ten styl od samego początku jak się pojawiła w Polsce i noe zrezygnuje ...Mam meble do kuchni z drewna z Ikei wiec nie jest tak źle 😂Moi rodzice mają cała w drenwiw kuchnie i sorry ale szafki robione przez stolarza na zamówienie nie przetrwały ani probu czasu ani ich wzornictwo nie dało rade
    Gdybym miała większy budżet to kupiłabym z drewna ale noże szkoda tych lasów????
    Żadnych używanych ubran butow toreb a tym bardziej mebli
    Kanał bardzo lubie Pozdr

  • @kandarayun
    @kandarayun Рік тому +1

    Jest też coś takiego jak zmieniający się gust... Czy opatrzenie danej rzeczy. Czasem tak jest, że początkowo coś się komuś bardzo podoba, ale po jakieś dekadzie stwierdza, że ma już dość tych konkretnych mebli i ogólnie tego wystroju, że jak zaraz tego nie zmieni to go coś trafi. Bo patrzy na to i zwyczaje mu się nie podoba, a nawet zaczyna odczuwać odrazę i to jest strasznie niedobre

  • @jolantaparadowska244
    @jolantaparadowska244 Рік тому +3

    Dekadę to dadzą radę spokojnie. Mam kuchnię z IKEA 14 letnią. W tej chwili mogę powiedzieć , że korpusów nic nie ruszyło - sa niezniszczalne. Same drzwi szafek na rogach sie zniszczyły. Więc będę wymieniać po tych latach same drzwiczki, który wyniosą mnie nie wiele kasy a będe miała kuchnię jak nową. Ja jestem zadowolona z niej. Zresztą część mebli mam z odzysku pomalowanych tzw. "zhackowanych", część nowych niedrogich paździerzowych , część nowych drogich z solidnego drewna dębowego . I jakoś w tym misz maszu dobrze się żyje. Bez zbędnej rozkminy.

  • @magorzatamajewska6981
    @magorzatamajewska6981 Рік тому +5

    Dziwny sposób zaglądania ludziom do domu i do portfela. Każdy, każdy, każdy. Nie kazdy. Za dużo generalizujesz i mega oceniasz. Czekam aż pokażesz swoje super jakościowe, ekskluzywne, drogie i wyjątkowe nie fast furniture w swoim domu. Chciałabym zobaczyć jakiego Ty badziewia nie masz w domu. Btw. Drewno jest higroskopijne i wybierając taki produkt, będziesz musiała je wymienić zapewne co kilka miesięcy.

  • @Olga-sv8jf
    @Olga-sv8jf Рік тому +2

    Jedyny mebel jaki w życiu kupiłam to używana szafa z Ikei kupiona na olx za 250zl. Kanapę wzięłam z domu rodzinnego, a reszta to jakieś stare rozwalające się meble po mojej prababci (ale spełniają jeszcze swoją rolę). Kompletnie nie zwracam uwagi na to, jak wygląda moje mieszkanie. Bardzo się cieszę, gdy mogę na czymś oszczędzić, bo dzięki temu mogę sobie robić miniemerytury zamiast ciągle zapie*dalać na głupoty. Dla mnie największą wartością jest czas wolny, który mogę wykorzystać na spacery, czytanie, piesze podróże z namiotem. W życiu nie zamieniłabym tego czasu na pracę, żeby kupić jakieś meble.

    • @xxxxlxxxxify
      @xxxxlxxxxify Рік тому

      Dodaj jeszcze że żyjesz z zasiłku 😂

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Рік тому

      No i fajnie, mam dosyć podobne podejście! :) ...ale jednak meble to muszę mieć ładne i takie jak chcę :P a cała reszta (ciuchy na przykład) to już podobnie - w sumie obojętnie co, byle tanio, byle mniej pracować :)

  • @villagegirl9277
    @villagegirl9277 Рік тому +4

    Ja zainwestowałam w budowę własnego domu. Porządne mury, bardzo dobre okna itd. itp. Meble moim zdaniem są na drugim miejscu pod kątem ważności. Nie lubię starych mebli, nie podobają mi się, nie chciałabym mieć w domu antyków, bo podobają mi się domy nowoczesne. Meble mają być lekkie i użyteczne. Lubię je przenosić, przesuwać, coś zmienić. Nie wyobrażam sobie kupić mebli na 50 lat, bo wiem, że przyjdzie moment na odświeżenie wnętrza, a poza tym nie chciałabym całe życie oglądać jednego i tego samego. Lubię meble z Ikea. Średnio stać mnie na droższe. Nie wyobrażałam sobie dać za robioną kuchnie u stolarza 40 czy 50 tysięcy złotych. Jak kogoś na to stać, proszę bardzo, nie mam nic przeciwko. Ja uważam, że to za duże kwoty na coś co i tak się zużywa. A nigdy nie ma gwarancji, że to będzie ekstra mebel nie do ruszenia. Poza tym, dom to nie muzeum, nie musi wyglądać idealnie. Dla mnie priorytetem był brak sąsiadów za ścianą, cała reszta to tam pół biedy :D I u mnie meble tak czy inaczej wytrzymują długo. Nie wiem, ogniska na środku pokoju nie robię żeby się miało wszystko od razu rozpaść. Pewnie jak te mebelki zaczną się psuć i niszczyć to nie będzie mi ich aż tak żal, jakby mi było na przykład tej wymienianej już kuchni za x tysięcy. Ja tam lubię Ikeowski styl, kocham Kallaxy, dla mnie bardzo użyteczne :D

  • @czarnaowca1277
    @czarnaowca1277 Рік тому +3

    Zgadzam się z niektórymi rzeczami. Na pewno meble z Ikei uległy pogorszeniu. W swoim pokoju w domu rodzinnym mam meble z Ikei które mają 20 lat i są wykonane z drewna sosnowego, wciąż wyglądają dobrze i nie mam zamiaru ich wymieniać. Niestety rozglądając się za meblami do mieszkania odkryłam że niewiele jest drewnianych mebli w przystępnych dla mnie cenach. A jeśli chodzi o te używane. Niestety jak już mi się coś podoba to jest na drugim krańcu polski i nikt nie oferuje wysyłki. A ja jako człowiek bez samochodu nie przywiozę sobie przecież komody ze Szczecina do Wrocławia pociągiem. Dlatego wolę zamówić meble przez internet z dowozem i wniesieniem.

  • @1984ignis
    @1984ignis Рік тому +1

    Mam mieszkanie w starej kamienicy i nie wyobrażam sobie życia w bloku. Lubię przestrzeń, wysokie wnętrza, duże okna, przez które wpada dużo światła, drewniane podłogi, ściany z cegły, drewna i słomy, naturalne tynki które oddychają. W blokach, nawet takich nowoczesnych zazwyczaj jest mi duszno.

  • @balsamistka
    @balsamistka Рік тому +1

    Polecam mydelniczkę z połowy muszli nic tak pięknie nie wygląda po czasie. Przeszłam przez kilka mydelniczek.

  • @zielonamarta
    @zielonamarta Рік тому +2

    Od 18stu lat mieszkam w wynajmowanych miejscach z nieswoimi meblami. W tym roku rozpoczynam budowę domu i nie mogę się doczekać, aż będę mieszkać pośród swoich rzeczy. Będę się starała go urządzić w meble z drugiej ręki. Podobnie traktuję swoją garderobę. Nie chcę mieć w swoim otoczeniu zbyt wiele rzeczy i dostrzegam tego same plusy. Nie mam zamiaru być niewolnikiem swojego domu i spędzać każdej soboty na jego sprzątaniu.

  • @senioritagonzalez9044
    @senioritagonzalez9044 Рік тому +2

    Wcale nie tak łatwo kupić porządny mebel z drugiej ręki. Do tego trzeba sobie zorganizować transport. Natomiast tańszych mebli wgl się nie opłaca, bo ich skręcanie po raz drugi jest często niemożliwe (płyta wiórowa się kruszy).
    Obecnie nie zdecyduje się na droższe wyposażenie mieszkania, bo po prostu nie wiem co się w nim sprawdzi. Wiele razy kupowaliśmy z mężem coś czego trzeba się było później pozbyć, bo jednak wcale nie pasowało do przestrzeni albo było wręcz za mało praktyczne. Dokupywanie mebli do już umeblowanego mieszkania (przecież szkoda tej szafy w zabudowie po poprzednich właścicielach, mimo że zajmuje cała ścianę i rozwala funckjonlnie układ pokoju; żal się pozbyć też tej drewnianej witrynki, która do niczego nie pasuje) to dla nas katorga.
    Z drugiej strony, nawet z projektem wnętrza, kto mi da gwarancję że to mi się sprawdzi, że za rok kanapa nie okaże się za mała, że fotele nie zajmują za dużo miejsca?

  • @obdarzona
    @obdarzona Рік тому +3

    Mam w mieszkaniu parę mebli z outletu meblowego, niestety już nie ma go w moim mieście. Ikei też nie ma 😅 ostatnio jak wchodzę do pepco mało co mnie zachwyca. Dzięki Twojej działalności odkryłam że moje ciało i skóra woli ubrania z bawełny niż z poliestru.

  • @gosiagosia6875
    @gosiagosia6875 Рік тому +1

    Meble z Ikei , jeśli się o nie dba mogą przetrwać wiele lat. Inna keistia, że są tandetne i dla ludzi raczej niezamożnych i są w co drugim domu w Polsce. Ja kocham meble z duszą czyli antyki. Długo szukałam i wynajdywałam perełki do lekkiej renowacji. Ludzie czasami na strychach czy w stodołach mają skarby i nawet nie znają ich wartości. Dlatego jakupuje za bezcen i restauruje. Te meble przeżyją parę pokoleń.

  • @monikanatalia7803
    @monikanatalia7803 Рік тому +3

    Nie kupuję taniochy, bo jestem najbardziej leniwą osobą na świecie i nie znoszę chodzić po wielkich sklepach i galeriach za każdym razem, jak coś mi się popsuje. Lepiej kupić buty za 500 zł i mieć spokój na lata niż kupić miernotę z galerii za stówkę i co roku marnować swój wolny czas na odkupienie zniszczonych artykułów. Że ludziom się chce tak ciągle kupować i chodzić po sklepach? Czy ich to nie męczy? Dla mnie zakupy to jak najgorsza kara i nie widzę w tym nic ekscytującego xD

    • @xxxxlxxxxify
      @xxxxlxxxxify Рік тому +1

      Ale zdajesz sobie sprawę że wielu ludzi nie stać na buty za 500zl dla każdego członka rodziny? Zobacz sobie medianę zarobków w Polsce xd

    • @monikanatalia7803
      @monikanatalia7803 Рік тому

      @@xxxxlxxxxify Zdaję sobie sprawę jak wyglądają zarobki w tym kraju , piszę to z perspektywy młodej pracującej osoby bez dzieci na utrzymaniu, jednak też (póki co) nie zarabiającej jakichś kokosów i z pensją wystarczającą głównie na pokrycie podstawowych potrzeb (ale na nic mi nie brakuje i jeszcze czasem coś tam zostaje), więc jak mam taką możliwość, to nie oszczędzam na butach, bieliźnie, kosmetykach, jedzeniu i domowym sprzęcie, bo zauważyłam, że jak kupowałam kiedyś wszystko najtańsze, to byłam jeszcze bardziej stratna w dłuższej perspektywie. Dlatego jeśli mogę, to każdy dodatkowy grosz odkładam i pakuję w lepsze jakościowo rzeczy, dzięki czemu mogę odłożyć jeszcze więcej, bo odpada mi na parę lat konieczność zakupu nowej rzeczy.

    • @xxxxlxxxxify
      @xxxxlxxxxify Рік тому

      @@monikanatalia7803 ja mam bardzo zbliżona sytuację do Ciebie i oczywiście się zgadzam, ale napisałaś że nie rozumiesz czemu ludzie chodzą po galeriach i wydają po 100 zł na buty wyec odpowiadam - bo ich nie stać na zainwestowanie w droższe.

  • @vivia.6224
    @vivia.6224 Рік тому +1

    5 lat temu kupiłam meble do kuchni w BRW. Z założenia szafka pod zlew musi mieć jakiś mniejszy ale jednak kontakt z wodą. Zamoczyłam ją raz, lekko, przy montażu - szafkę, nie karton na szafkę. Miała wtedy 2 dni od kupienia. 5 dni od kupienia mimo, że kuchnia była przewiewna i ciepła szafka cała się rozlazła. 7 dni od kupienia zauważyłam, że inna szafka z kompletu od dołu się rozłazi. Miesiąc od kupienia szafka pod zlewozmywak była już zgnita. Szafka do łazienki i ta na buty pobiły inne rekordy: nie dało się na nich spokojnie usiąść bez zagrożenia rozwaleniem, montowane były na kołki rozporowe i tylko na nie ... Więc gdy je montowałam musiałam zaopatrzyć się w tonę elementów wzmacniających, żeby w ogóle spełniały swoje zadanie. Gdy wyprowadzałam się nie wzięłam tych mebli za to z mocniej tykającym serduszkiem przywitałam meble po babci: niezbyt ładne, ale turbo-mocne i niezniszczalne. Odrestauruję je wkrótce, nie dam wyrzucić. Mam teraz taką zasadę co do mebli: albo kupujesz od stolarza drewniane, lite za grube hajsy, albo daj ogłoszenie że przyjmiesz stare. Bo jak kupisz nowe, ale tanie to za tydzień będą w tym samym stanie, co stare które właśnie wyrzucasz... ps. od jakiegoś czasu jestem specem w przerabianiu mebli. Tych badziewnych też. kwestia pobawienia się odpowiednimi farbami....

    • @karolinaignaczak6337
      @karolinaignaczak6337 Рік тому +1

      A jeszcze takie BRW kosztuje jakieś niewyobrażalne sumy w zestawieniu z ich jakością!

    • @vivia.6224
      @vivia.6224 Рік тому

      @@karolinaignaczak6337 różnie to bywa... ja raczej w lokalnym widzę tendencje NIEpieniądze/NIEjakość ... szafka na buty kosztowała 100 zł, ale musiałam dokupić kątowniki ... szafka do łazienki za 150 zł-podwójna, z kolei była tak kiepskiej jakości że właściwie musiałam użyć własnych, długich śrub i skręcać półki na wylot. Dla mnie - majsterklepki - to żaden problem, ale np. jeśli trafiło by na inną osobę (z mniejszą ilością sprzętu majsterkowicza i mniejszym ogarem w tych sprawach...) to myślę, że mebel byłby jak sadzonka pomidorów: jednoroczny

  • @pastuszkapastuszka6870
    @pastuszkapastuszka6870 Рік тому +4

    Obserwowałam ostatnio ,że ludzie chodzą do Pepco często oglądać te wszystkie pierdoły jakby byli w muzeum conajmniej.A ja ostatnio odkryłam super sklepik z antykami są tam piękne meble,zegary ,sztućce,porcelana.Wybralam chodzić do tego sklepiku niż do Pepco itp.

  • @kruchywinyl2840
    @kruchywinyl2840 Рік тому +13

    Gratulacje :) powodzenia w przeprowadzce

  • @lulu_3415
    @lulu_3415 Рік тому +1

    Ja mam u siebie w domu ramki z pepco i sobie chwalę xD
    Kupiłam meble w stylu nowoczesnym, używane firmy vox i uważam, że zostaną ze mną do końca życia, tak bym przynajmniej chciała i na to liczę. Łóżko i sofę kupiliśmy z partnerem w Ikei i na razie nie narzekamy. W tym wyborze kierowaliśmy się niską ceną. Ogólnie podchodzę do mebli tak, że nie wyrzucam ich, dopóki się jakoś bardzo nie popsują a nawet naprawiam. Więc to zależy z jaką intencją kupujesz te produkty. Pościel poliestrowo-bawełniana - niestety jej używam, bo jestem alergikiem, a roztocza w takiej mniej się lęgną - ale mam dwie takie pościele z Lidla i się nie zawiodłam, nic się nie skulkowało i nie straciło koloru. Jak najwięcej staram się korzystać z lnu i bawełny, ale to w przypadku ubrań, niestety przy mocnym uczuleniu na roztocza w przypadku pościeli zostają syntetyki.

  • @xxxxlxxxxify
    @xxxxlxxxxify Рік тому +2

    Co prawda wynajmuje mieszkanie, ale większość mebli jakie posiadam zakupiłam na olx - sprzęty Ikea są tam ciągle wyprzedawane, ja też jak będę chciała coś zmienić to swoje obecne meble pewnie sprzedam, nic się nie marnuje a ceny dużo niższe. Zgadzam się z głosami że ludzi w Polsce jak innych rozwijających się krajach w większości nie stać na dobrej jakości meble na lata no i pytanie czy naprawde ktoś wytrzyma całe życie w jednym wystroju. Człowiek się zmienia, potrzebuje odmiany od czasu do czasu, nie każdy chce wydawać swoje 4 wypłaty na szafę która mu się znudzi za kilka lat. Fajnie że Ikea produkuje tanie meble dostępne dla większości z nas, problemem moim zdaniem jest jedynie ich recykling.

  • @karolinakc985
    @karolinakc985 Рік тому +2

    Ja byłam w Ikei raz i wyszłam z niczym ;) A jeśli chodzi o meble z drugiej ręki, to przynajmniej w mojej okolicy, średnio się to opłaca. Ludzie często chcą za używane meble tyle co za nowe.

  • @agaw3051
    @agaw3051 Рік тому +2

    Akurat ikea ma spoko jakość w stosunku do ceny. Jasne, nie są to może najbardziej trwałe meble (te z płyty), ale z doświadczenia wiem, że inne sieciówki wypadają znacznie gorzej… Za to w mieszkaniu mam dziesięcioletnie szafy pax, które przetwały dzieci i zwierzęta poprzednich lokatorów w wciąż są w super stanie. Jeśli chodzi o dodatki, to ikea też wypada w porządku, da się kupić spoko rzeczy. Nie mówię, że wszystko, w końcu niedawno była afera z misami z malowanego szkła, ale myślę, że przy małym budżecie lepiej uderzać do ikei niż innych sieciówek.
    Jakby ktoś chciał zgłębiać tematy przedmiotów codziennego użytku, to jest podcast „uważaj. Się wygadałam” - ostatnio wyszły odcinki właśnie o trendach i mądrym korzystaniu z nich 😊

  • @Sekakuj
    @Sekakuj Рік тому

    Odkąd bardziej świadomie staram się robić zakupy meblowe do domu zauważyłam, że wcale nie muszę się strasznie nakopać na rynku wtórnym żeby znaleźć coś czego potrzebuję. Na przestrzeni pół roku kupiłam dwa meble do korytarza, które uwaga… były dokładnie w tym samym stylu i kolorze mebli, które już były w wynajętym mieszkaniu. I tak za koszt 95 zł ogarnęłam dwa meble, które świetnie wpasowały się we wnętrze. Ratowanie rzeczy plus ogromna oszczędność = onion win 👌🏼

  • @magdas1675
    @magdas1675 Рік тому +2

    hej, meble ze sklejki wbrew pozorom sa bardzo wytrzymale i jako projektant wnetrz nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem, wnioskujac po przebitkach jakie sa w filmie chodzi Ci o tzw plyte wiorowa laminowana, szerzej znana w polsce jako pazdzierz :)

  • @blondekitsune9112
    @blondekitsune9112 Місяць тому

    Rzucam kamieniem! Jeszcze nigdy nie kupiłam w Ikei nic więcej poza kwiatkami, to jedyna rzecz, po którą tam przychodzę 😂 Ale masz rację, dlatego nienawidzę Ikei i poruszam się po niej jak koń z klapkami na oczach. Maksymalnie denerwuje mnie to, że żeby kupić sobie nową roślinkę, muszę przebrnąć przez cały sklep i tłumy spacerowiczów.

  • @adultlifeisatrap
    @adultlifeisatrap Рік тому +1

    1:08 Tak się zastanawiam… Czy nie lepiej wygłuszyć akustycznie ściany w nowym budownictwie zamiast przeprowadzać się do kamienicy, w której wszystkie instalacje grzewczo-sanitarne mogą okazać się studnią bez dna dla naszego portfela. Oczywiście mówię o kupnie mieszkania, bo przy wynajmie faktycznie nie mamy zbyt wielu możliwości wyciszenia pomieszczenia.

  • @annajonasz7100
    @annajonasz7100 Рік тому +2

    Popieram.
    Ikea dla mnie i moich bliskich oraz znajomych, to porażka. W domu mamy- wyciskarkę do czosnku i wiem jak ona wygląda po.paru użyciach, podobnie do mebli, które widziałam po krótkim czasie. Obserwuje na instagramie osoby, które pokazują, iż można mieć piękne wnetrza, śwetne jakościowo rzeczy mając większość z tzw.drugiej ręki bez Ikea, Pepcco itp. I tych obserwuje i podziwiam.

  • @adanbareth_
    @adanbareth_ Рік тому +1

    Bardzo zależało mi na umeblowaniu mieszkania drewnem. Nie tylko z powodu jakości, ale też zdrowia. Niestety do produkcji sklejek, płyt wiórowych, mdf itd. używa się dużo chemii, która potem jest przez nas wdychana - i voila, witamy problemy hormonalne (tak, to bardziej złożone, ale staram się minimalizować obecność chemii gdzie się da). No i klops, w takiej IKEI kupisz całą kuchnię - i to z tych droższych kolekcji - za cenę jednej drewnianej szafy nie z sieciówki. Zamówienie czegoś na wymiar u stolarza wykonane z płyty wiórowej też jest już dużo droższe, w związku z czym szafa wnękowa musiała trochę poczekać (i tak jest z wiórówki)... A problem z używanymi meblami jest taki, że często nie są dostosowane do współczesnych małych i nieustawnych mieszkań. Przez chwilę korzystałam ze starej szafy zastępczo, ale gabaryt nie nadawał się kompletnie (szeroka i niska). PRLowskie meble też są już często z laminowanej płyty, więc na przeróbki nie bardzo się nadają.
    Ale zgadzam się, że można i trzeba ograniczać w miarę możliwości ten beznadziejny konsumpcjonizm i tam, gdzie się da stawiać na jakość.

    • @kubuspuchatek2950
      @kubuspuchatek2950 Рік тому

      taka ciekawostka: nowe meble drewniane emituja praktycznie taki sam zestaw zwiazkow chemicznych jak meble z plyty.

  • @ellie5912
    @ellie5912 Рік тому +1

    mam uraz do starych mebli, pomimo ich "porządności" i wyglądu, po tym jak w sklepie stylizowanym na XIX wiek dosłownie złożyła się na mnie stara drewniana szafa, takie meble nie są przystosowane do przeprowadzek i powtórnego skręcania, kiedyś ludzie całe życie spędzali w jednym miejscu więc o tym nikt nawet nie myślał, dobrze że jestem całkiem silna i nic mi się nie stało, ale gdyby stało tam dziecko albo jakaś drobna osoba to mogłoby się to źle skończyć

  • @nekoatsu
    @nekoatsu Рік тому +2

    W sumie to nie myślałam nad tym długo ale widzę, że moja rodzina jest wielkim fanem drewna, wszystko jest kupowane w salonach gdzie można kupić meble na zamówienie. Moje własne meble które mam od blisko 12 lat również z drewna są w dobrym stanie. Sama pewnie osobiście będę kupować w miarę możliwości meble na zamówienie z drewna bez dużej ilości dodatków które mogły by zostać spacyfikowane przez czas. Nie jestem osobą która idzie za modą raczej patrzę na funkcjonalność i wygodę. Jeśli mam żyć w danym środowisku to niech będzie mi przyjazne 😂

  • @magdalezag
    @magdalezag Рік тому +6

    Rownież nie wyrzuciłam żadnego mebla. Nie wiem, kim są ludzie, którzy to robią 🙂

  • @MarcinDioda
    @MarcinDioda Рік тому +3

    Posiadanie potomstwa w momencie gdy nie ma się własnego mieszkania/domu tylko trzeba się tułać po wynajmowanych to przerażający kocept

  • @aleqsandrea
    @aleqsandrea Рік тому +1

    Jestes jedyną youtuberka ktorej nie słucham na przyspieszeniu ;) nie dałoby się

  • @kasiapereta
    @kasiapereta Рік тому +3

    Nigdy nie miałam możliwości umeblowania żadnego z wynajmowanych mieszkań. W każdym z nich były randomowe meble nie do ruszenia, najczęściej zupełnie niepotrzebne. Wynajmując mieszkanie w Polsce nigdy nie jest się tak naprawdę "u siebie".

  • @dominika_a
    @dominika_a Рік тому +4

    W starej kamienicy mogą sobie pozwolić na mieszkanie osoby które nie mają problemów ze sprawnością ruchową😅

  • @martaiks8321
    @martaiks8321 Рік тому +2

    Mam ciągle meble z Ikea. Kupiłam je mając 23 lata, teraz mam 45, a meble ciągle są ze mną i raczej jeszcze długo ze mną będą.

  • @dorotawasik1524
    @dorotawasik1524 Рік тому +6

    Nie zgadzam się mam meble z Ikea i są w porządku.

  • @daniela4062
    @daniela4062 Рік тому +1

    Ja polecam nasze polskie BLACK RED WHITE ❤Też dużo zależy od tego czy dbamy o swoje rzeczy. Siostra w zmywarce już mnóstwo kubków sprała z nadruku- natomiast rodzice zmywając ręcznie mają kilka kubków już chyba 15lat i nadruk cudnie się błyszczy.

    • @ivette_a7173
      @ivette_a7173 Рік тому +2

      BRW dno totalne, szmira, tandeta rozlatujaca sie po roku

  • @tomaszbogucki1582
    @tomaszbogucki1582 Рік тому +1

    Mi na przykład pomogl z meblami znajomy ktory znam od czasów zawodwki.akutat bylem w trudniej sytuacji wiec mu zapacilem w ratach.od 2019 tylko usunieto barek oraz szafki na buty.zostaly mi tylko 2 szafki dolne oraz 2 szafki gorne .oraz szafa na kurtki ,koszule czy rzeczy do sprzątania.szafa jest z lat 80.

  • @agatanemezis6278
    @agatanemezis6278 Рік тому

    Ha! I tu Cię zaskoczę. Mam dorosłe dziecko więc plac zabaw mnie nie interesuje, nie jem mięsa - restauracja również mnie nie rusza, w Ikei kupuję rolki do ubrań bo na prawdę są dobre i świeczki bo mają duże opakowania. I tylko jeśli przy okazji mam być gdzieś obok Ikei to wtedy tam wstąpię 🤷🏻‍♀️

  • @basiamalwa9771
    @basiamalwa9771 Рік тому +4

    Ja mam meble z ikea od 13 lat i jestem bardzo zadowolona. Meble z ikea są lekkie i z drewna.

    • @basiamalwa9771
      @basiamalwa9771 Рік тому +3

      Moja szafa z ikea przeżyła 4 przeprowadzki i stoi. Wiele razy znalazłam w tym sklepie rozwiązania które szukałam. Nie mam dużo kasy a lubię nie drogie i praktyczne przedmioty. Nie zmieniam mebli co dwa miesiące, więc nie wpisuję się w trendy. Ludzie lubią produkty ikea bo są wygodne, praktyczne i nie drogie. Nie wiem dlaczego próbuje się nam wmówić, że to wstyd robić zakupy w pepko czy ikea a trendy to meble z bazarku. Takie sortowanie ludzi.

  • @aniagrandprime7630
    @aniagrandprime7630 Рік тому +1

    Moje meble z IKEA mają już (nie przesadzam) ponad 20 lat i nadal dobrze służą. Nie mam zamiaru ich wymieniać. Róźne rzeczy z Pepco też mam i wciąż są w dobrym stanie. Dlatego nie mogę się zgodzić z przesłaniem filmu, w każdym razie w polskich realiach.

  • @Sevilla5551
    @Sevilla5551 Рік тому +4

    Szczerze to nie znam nikogo, kto często wymienia meble i je wyrzuca 😜 sama mieszkam na wynajmie i przewoziliśmy ze sobą swoje wiekowe półki, szafki i biurka z ikei do innego województwa. Tutaj też wszystko jest z ikei i jedyne na co mogę narzekać to jakość takich rzeczy jak krany, zlewy, syfony. Wydaje mi się, że w Polsce raczej zjawisko, o którym mówisz dotyczy właśnie ramek, kocyków, dywaników, świeczników i wszystkich pierdółek z pepco/action/kik/tedi.

  • @dorza89
    @dorza89 Рік тому +1

    Buduje dom, wnetrza mam zaprojektowane przez projektantke - nie znam sie na tym, wiec zaplacilam komus zeby bylo dobrze i solidnie. Gust mamy jakis strasznie hipsterski, albo retro, bo dopiero trzecia, starsza projektantka dala nam to czego chcemy. Mam nadzieje, ze bedzie mi w nim dobrze, a meble beda na lata, bo nie wyobrazam sobie przechodzić przez katorge wybierania i kupowania drugi raz xD

  • @kjkj4725
    @kjkj4725 3 місяці тому

    Mam ogromną słabość do metalowych mebli z IKEI. Łóżka, metalowe stoliczki na kółkach, metalowe półki i szafki do biura… Ostatnio nawet krzesła.
    Czemu? Bo nie wyobrazam sobie zeby sie mialy popsuc. Czy moga sie porysowac? Mozliwe, najwyzej sie przemaluje po latach uzytkowania.
    Nie planuje tych mebli oddawac czy wyrzucac - one po prostu spelniaja swoja funkcje a wystroj to kwestia dobrania dodatkow: dywanu, zaslon, kwiatów, poduszek etc.

  • @agnieszkasurowka4657
    @agnieszkasurowka4657 Рік тому

    Nie kupuję w Pepco ani w Ikea. Odstrasza mnie niska jakość ich produktów. Jak zwykle wartościowy film. Pozdrawiam.🙂🙂

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Рік тому +1

      W zupełności rozumiem. Pozdrawiam😀

  • @sevimruk309
    @sevimruk309 Рік тому +2

    Nie znam nikogo kto od tak wyrzuca meble.

  • @Sandrrrra
    @Sandrrrra Рік тому

    Mam prawie 32 lata i lubię zmieniać coś w mieszkaniu, jeżeli sprawi to, że będę się w nim czuła lepiej, ale nie mam pojęcia co jest modne i nie interesuje mnie to. Kupuję też coś w sieciówkach, ponieważ droższe meble często i tak są wykonane z byle czego, więc nie mam ochoty przepłacać, ale też nie kupuję z myślą, że coś jest trendy. Skupiam się na tym, żeby było praktycznie i wizualnie ok DLA MNIE.
    Zwykle wymieniam coś co jest uszkodzone/ nie sprawdziło się, nigdy dlatego, że przestało być modne. Nawet nie przeszłoby mi to przez myśl. 😃

  • @weronikaambrozik1946
    @weronikaambrozik1946 Рік тому +3

    Będę szczera za mną są 2 przeprowadzki przede mną jeszcze jedna i to nie jest na moje nerwy podziwiam

  • @trisha8082
    @trisha8082 Рік тому +8

    Nie bywam w Ikei 🤔 czy jestem dziwna ? 🙄

  • @sabinamatulka8699
    @sabinamatulka8699 Рік тому

    Ja mam doświadczenie z meblem- łóżkiem. Miałam łóżko takie jednoosobowe z 10 lat i nic mu nie było, jedynie może to materiał zblakł, ale wymieniłam go bo chciałam już jako młoda dorosła mieć dwuosobowe. No i te łóżko niecałe 3 lata i już rozerwane dno łóżko bo zrobione z byle jakiej sklejki, materiał się rozerwał w nieznanych okolicznościach. Może trafiłam na słaby sklep (chyba Black Red White).

  • @uperiju
    @uperiju Рік тому +8

    Ach, a komodę MALM mam już 18 lat:D i mimo trzech przeprowadzek jest super dalej:)

  • @czarnalawenda5215
    @czarnalawenda5215 11 місяців тому

    Też miałam tą mydelniczkę... Powinni za nią oddawać trzykrotność kwoty zakupu... I ten badziew jest ciągle w sprzedaży!

  • @szymonpawowski5453
    @szymonpawowski5453 Рік тому

    Totalnie potrzebny temat, dzięki