Dziękuję, że poruszyłaś kwestie wymierzania kary. Tak mała jest wiedza, a przede wszystkim chęć jej nabycia, na temat tego jaki wymiar kary może orzec Sąd. Wiadomym jest, że po ludzku chce się osądzić winnego jak najsurowiej ale społeczeństwo nawet nie próbuje sprawdzić, przy tak powszechnym dostępie do wiedzy, w tym także do zapisów kodeksu karnego, jaką maksymalną karę za dany czyn może orzec Sąd... Być może dzięki Twojemu podcastowi ktoś się zreflektuje i sprawdzi, czystej ciekawości, takie informacje. Pozdrawiam
Mowa końcowa to mistrzostwo świata. Słucham sobie tego na słuchawce karmiąc starszą córkę i mam nadzieję, ze uda mi sie wychować swoje dzieci na asertywnych pewnych siebie ludzi, którzy nie będą podążać za tłumem. Słuchania intuicji też trzeba się nauczyć.
Dzień dobry. Mam 100 lat i wiem " młodość musi się wyszaleć , starość musi się wyszumiec bo żeby szumieć trzeba mieć i umieć." Stautinger ( oczywiście ja taka mądra nie jestem) Ja "szumie" i chyba mam daleko posunięta sklerozę bo pamiętam, że szalałam( jakkolwiek moje koleżanki ze szkoły twierdzą że byłam najspokojniejsza - nie wydaje mi się ). Jeśli zaś ktos mówi ," że trzeba było" jest młody i na pewno nie ma jeszcze sklerozy i wydaje mu się , że on nie " szalał ". Pozdrawiam i dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą
5 osób podporządkowało się jednej... Mnie to nie dziwi, jeżeli ktoś zna morderstwo z tak chyba 70 kiedy cała wieś słuchała jednego "wodza". Odwagę miał tylko jeden chłopiec, kolęda zamordowanego Stasia który pod oknem mordercy wykrzykiwał że jest winny - zbrodnia połaniecka.
Też miałam więcej szczęścia niż rozumu w młodości, do takich wniosków dochodzę jak słucham spraw kryminalnych. Myśle, że sporo osób może się pod tym podpisać. Co do wypowiedzi, ze ofiara była sobie sama winna ze się w takim towarzystwie obracała to nawet nie skomentuje, to są chyba jakieś trolle internetowe albo baity…
Doświadczenie zdobywamy z wiekiem , szkoda ,że jest to wieko od trumny, też miałam dużo szczęścia jak wracałam z koncertów lub imprezy żaden zbok nie wyskoczył zza krzaka, ❤
Obawiam się, że mamy takie prawo. Ale jak by nie było, z ofiarą i jej rodziną możemy się solidaryzować, więc podanie ich nazwiska nie powinno im zaszkodzić (jeśli jest inaczej, dane ofiar także są ukrywane). W przypadku sprawców, chroni się ich rodziny, które zwykle nie są współwinne. Dodatkowo, jeśli jest jakaś szansa na resocjalizację, publiczne podawanie personaliów ją ogranicza. (Pomijam już fazę do wyroku, kiedy wchodzi jeszcze w grę ochrona przed linczem i domniemanie niewinności.) Jak rozumiem, taka ogólna logika stoi za takimi przepisami czy decyzjami sędziów. Chociaż efekty faktycznie bywają karykaturalne.
Bo sprawca musi byc chroniony, chodzi o jego prawo do prywatnosci. Nie wszedzie tak jest Bo np w Stanach wizerunek jest chroniony do momentu udowodnienia winy, ale akurat Polska to kraj ktory chroni przestepcow w wielu dziedzinach za to gnoi normalnych ludzi. Dlatego twarz osoby falszywie oskarzonej bedzie znala cala Polska za to twarze przestepcow sa ukrywane.
Jest 19 lipca, udręczona słuchaniem agresywnych przekazów na temat ścigania pisu i innych wydarzeń politycznych włączam Twój podkast, i chociaż słucham o zbrodni, to Twój głos kpi moje zszargane nerwy
Przeraża mnie, że obecnie społeczeństwo idzie w stronę przyzwolenia na podłość, krzywdę innych oraz tchórzostwo. Nie pozwalajmy na to i nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie, normalni ludzie nie zachowują się w ten sposób, w ten sposób zachowują się tchórze i jest to zachowanie zasługujące na potępienie. Nie stawajmy się jako ludzie z każdym rokiem słabsi i gorsi, już naprawdę coraz mniej dobra i siły w nas jest :(
Czy jasnowidz Jackowski ma w ogóle jakieś udowodnione sukcesy w swojej dziedzinie? Kto to w ogóle jest 🤔 (tzn. jak to się stało ze on z tego prorokowania nieudanego często żyje)
Gdyby więcej ludzi na świecie panowała nad emocjami , nie piła i nie zażywała narkotyków byłoby 50 % mniej przestępstw w tym zabójstw - tak mi się wydaje a Wam ?
W wynajmowanym mieszkaniu podłogę pomalowali.😡 Oczywiście nie to było najgorsze, ale wynajmując komuś mieszkanie mnie by to porządnie wkurzyło. Pogadanka końcowa bardzo fajna.
Och, jak się cieszę! Kury krajowe wróciły 😊. Rozumiem imprezy alkohol jakieś proszki, ale po imprezie się trzeźwieje! I co? NIC. Żadnych wyrzutów sumienia? Tylko zabójca... Co do eksperymentu z prądem, to kto się pisał na takie coś? Nawet kury nie razilabym prądem, a człowieka? Czemu nie? 😉
Wiem, że jestem czepialski . Pracowałem w rzeźni, i tak, jak ktoś sobie tam dawał radę, to mimo kontuzji był sprawny fizycznie bardziej niż przeciętny student turystyki Ja tak nie uważam. Wiem to
Nie mam doświadczenia w żadnej z tych dziedzin, ale chyba hokeiści muszą być bardzo gibcy, a rzeźni trzeba mieć siłę - choć może nie na każdym stanowisku pracy
Jedna z fundamentalnych zasad cywilizowanego prawa mówi, że nikt nie ma obowiązku się samooskarżać ani oskarżać osoby bliskiej. Stąd przepis dekryminalizujący zatajenie przestępstwa z obawy przed odpowiedzialnością. Z tej samej zasady wypływa prawo do odmowy zeznań w sprawie, w której oskarżony jest sam delikwent albo ktoś z jego rodziny. Przepisy odmienne obowiązują w rajskich krainach w rodzaju niesławnej pamięci ZSRR albo Korei Północnej. A za zaśmiecanie lasu i palenie w nim zniczy należy się gigantyczna grzywna - od upamiętniania zmarłych są cmentarze. Tereny zielone, pobocza dróg i inna przestrzeń wspólna to miejsca użyteczności PUBLICZNEJ, a nie działki na prywatne kapliczki. Może jeszcze na korytarzach szpitalnych kłaść wiązanki i stawiać „lampki” wielkości wiadra? W końcu w dzisiejszych czasach większość Polaków właśnie w tych przybytkach kończy żywot. Co do meritum, to tak zazwyczaj kończy się „zabawa” polegająca na chlaniu na umór i ćpaniu. Ku uwadze bojowników o wolność i demokrację święcie przekonanych, że utrudnianie dostępu do wódy i dragów to łamanie praw człowieka.
Tak zazwyczaj się kończy? Nie wydaje mi się. Mielibyśmy niezliczoną ilość trupów co weekend pod każdą dyskoteką. Mieszanie alkoholu z narkotykami nie jest mądre, ale nie czyni to od razu z człowieka mordercy. Do tego trzeba mieć specjalne „predyspozycje”. I trzeba mieć również specjalny brak empatii, aby czepiać się znicza przy drodze.
Przywoływanie eksperymentu Milgrama zupełnie mi tutaj nie pasuje: zabójca zastraszający pozostałych nożem to żaden autorytet za którym stoi instytucja /państwo czy siła fizyczna (policja, wojsko, mafia) PS tak na marginesie to ten eksperyment jest wykorzystany w świetnym, choć starym filmie" I jak Ikar "
Lubię Cię słuchać, ale strasznie rozciągasz, odbiegasz od tematu, wtrącając jakieś dygresje nie na temat, że odechciewa się słuchać, chociaż słucham na na przyśpieszeniu. 22:27 ten dziwny pogłos komiczny.
Droga Pani. O ile cenię sobie podcast, bo w audiobookach cenię sobie głównie monotonny głos, przywodzący na myśl bajkę na dobranoc i pozwalający zasnąć, to opinia o roku 2015 jest jawnie sprzeczna z obiektywną oceną rzeczywistości. Ida była sukcesem you deo komunistycznych wrogów Polski, a nie Polski. Dla Polski najważniejsze było to, że po raz pierwszy od września 1939 Polska miała polski rząd i prezydenta patriotę. Co do tego paryskiego szmatławca to po prostu bolszewia przekonała się, że nie na każdego można pluć bez żadnych konsekwencji tak jak na katolików.
Elementy skruchy 😂😂😂😂 chyba zartujesz kobiecino . Menda sie przyznala , bo liczyl palant na mniejszy wyrok , nie trzeba byc adwokatem , aby to wiedziec
Cudowny głos i ładna polszczyzna :) Rewelacyjnie przedstawiła Pani w wielkim skrócie eksperyment Stanley'a Milgrama :)
Łapka w górę w ciemno i słuchamy 😊
Robię tak samo🙂
Jesteście TURBO naiwni 😊
Pan jasnowidz Jackowski nie doznał wizji bo za mało płacili. Dzięki za pani pracę najlepszy polski podcast. Bardzo medre i życiowe przemyślenia
Bardzo lubię i cenię sobie Twoje osobiste kometarze wydarzeń. Tak trzymaj
Najbardziej rozbawił mnie cytat "Cyganie poszukiwali pracy" :)))))))))))))))))
Dziękuję, że poruszyłaś kwestie wymierzania kary. Tak mała jest wiedza, a przede wszystkim chęć jej nabycia, na temat tego jaki wymiar kary może orzec Sąd. Wiadomym jest, że po ludzku chce się osądzić winnego jak najsurowiej ale społeczeństwo nawet nie próbuje sprawdzić, przy tak powszechnym dostępie do wiedzy, w tym także do zapisów kodeksu karnego, jaką maksymalną karę za dany czyn może orzec Sąd...
Być może dzięki Twojemu podcastowi ktoś się zreflektuje i sprawdzi, czystej ciekawości, takie informacje.
Pozdrawiam
Mowa końcowa to mistrzostwo świata. Słucham sobie tego na słuchawce karmiąc starszą córkę i mam nadzieję, ze uda mi sie wychować swoje dzieci na asertywnych pewnych siebie ludzi, którzy nie będą podążać za tłumem. Słuchania intuicji też trzeba się nauczyć.
Świetny materiał. Milo się Panią słucha. Bardzo podobają mi się konkluzje.👍👍👍
Uwielbiam twój sposób opowiadania! Ciekawa sprawa z tym eksperymentem, nie słyszałam. Doceniam za osobiste komentarze, bardzo dużo dodaje do całości
Dzień dobry. Mam 100 lat i wiem " młodość musi się wyszaleć , starość musi się wyszumiec bo żeby szumieć trzeba mieć i umieć." Stautinger ( oczywiście ja taka mądra nie jestem) Ja "szumie" i chyba mam daleko posunięta sklerozę bo pamiętam, że szalałam( jakkolwiek moje koleżanki ze szkoły twierdzą że byłam najspokojniejsza - nie wydaje mi się ). Jeśli zaś ktos mówi ," że trzeba było" jest młody i na pewno nie ma jeszcze sklerozy i wydaje mu się , że on nie " szalał ". Pozdrawiam i dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą
5 osób podporządkowało się jednej... Mnie to nie dziwi, jeżeli ktoś zna morderstwo z tak chyba 70 kiedy cała wieś słuchała jednego "wodza". Odwagę miał tylko jeden chłopiec, kolęda zamordowanego Stasia który pod oknem mordercy wykrzykiwał że jest winny - zbrodnia połaniecka.
Duze dzieki za Twoja prace 😊
Super Podcast oraz wspaniały komentarz.
Dzękuje oraz pozdrawiam z Bawarii ❤
Bardzo interesujący materiał - znałam sprawę, ale w Twojej narracji brzmiała jak coś nowego. Dziękuję za Twoją pracę. Pozdrawiam :)
Też miałam więcej szczęścia niż rozumu w młodości, do takich wniosków dochodzę jak słucham spraw kryminalnych. Myśle, że sporo osób może się pod tym podpisać. Co do wypowiedzi, ze ofiara była sobie sama winna ze się w takim towarzystwie obracała to nawet nie skomentuje, to są chyba jakieś trolle internetowe albo baity…
Dziekuje❤
Jak widzę tytuł „Potęga Milczenia”, od razu nasuwa mi się sprawa Iwony Cygan.
Uplyw czasu ta regionalna zupe miesza 🤣🍻
Doświadczenie zdobywamy z wiekiem , szkoda ,że jest to wieko od trumny, też miałam dużo szczęścia jak wracałam z koncertów lub imprezy żaden zbok nie wyskoczył zza krzaka, ❤
Dziekuje.❤
Fakt , że wszczeto poszukiwania śp.Michała w chwili gdy nie wstawil sie w pracy ewidentnie swiadczy że byl dobrym młodym czlowiekiem
Pięć osób podporządkowało się łobuzowi, a cała wieś Sojdzie (zbrodnia połaniecka). No tak bywa.
O tak Zrebin się kłania i ciemnota
Dlaczego podaje się nazwisko ofiary a sprawcą jest Michał m? Powinny być też podane personalia mordercy
Tym bardziej powinny być podane
Przedewszystkim nazwisko mordercy
Obawiam się, że mamy takie prawo. Ale jak by nie było, z ofiarą i jej rodziną możemy się solidaryzować, więc podanie ich nazwiska nie powinno im zaszkodzić (jeśli jest inaczej, dane ofiar także są ukrywane). W przypadku sprawców, chroni się ich rodziny, które zwykle nie są współwinne. Dodatkowo, jeśli jest jakaś szansa na resocjalizację, publiczne podawanie personaliów ją ogranicza. (Pomijam już fazę do wyroku, kiedy wchodzi jeszcze w grę ochrona przed linczem i domniemanie niewinności.)
Jak rozumiem, taka ogólna logika stoi za takimi przepisami czy decyzjami sędziów. Chociaż efekty faktycznie bywają karykaturalne.
Ponadto takie skrócenie nazwiska uchodzi za hańbiące. Nie ma powodu, by okrywać hańbą ofiarę lub jej bliskich
Bo sprawca musi byc chroniony, chodzi o jego prawo do prywatnosci. Nie wszedzie tak jest Bo np w Stanach wizerunek jest chroniony do momentu udowodnienia winy, ale akurat Polska to kraj ktory chroni przestepcow w wielu dziedzinach za to gnoi normalnych ludzi. Dlatego twarz osoby falszywie oskarzonej bedzie znala cala Polska za to twarze przestepcow sa ukrywane.
Wyczekiwane
Po mieście rozchodziły się plotki,ale nikt nie zawiadomil policji. No dobrze, to policjanci byli spoza miasta?
Jest 19 lipca, udręczona słuchaniem agresywnych przekazów na temat ścigania pisu i innych wydarzeń politycznych włączam Twój podkast, i chociaż słucham o zbrodni, to Twój głos kpi moje zszargane nerwy
Dobry wieczór, witam serdecznie i pozdrawiam. Tradycyjnie Łapka w górę w ciemno no i sluchamy. 👋❤️👍🍀
Dobry wieczór! 🎉
Kocham Twój kanał. Ściskam
To my górale!
Przeraża mnie, że obecnie społeczeństwo idzie w stronę przyzwolenia na podłość, krzywdę innych oraz tchórzostwo. Nie pozwalajmy na to i nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie, normalni ludzie nie zachowują się w ten sposób, w ten sposób zachowują się tchórze i jest to zachowanie zasługujące na potępienie. Nie stawajmy się jako ludzie z każdym rokiem słabsi i gorsi, już naprawdę coraz mniej dobra i siły w nas jest :(
Dziekuje bardzo ❤
thx!
Ciekawy Odcinek Pozdrawiam Autorkę👍✌️
🕵️👍 Dzięki!!!
Dobre!
Czy jasnowidz Jackowski ma w ogóle jakieś udowodnione sukcesy w swojej dziedzinie? Kto to w ogóle jest 🤔 (tzn. jak to się stało ze on z tego prorokowania nieudanego często żyje)
Ja mieszkam na Topolowym , tu co najwyżej jakieś chlanie i wrzaski po nocach na zewnątrz , albo szczanie w tunelu się zdarza
Dobry wieczór 😊
Świetny materiał 👍
Ale że Justyna taka była?🤭 Wszystkie, które ja znalem to takie miłe, sympatyczna dziewczyny.Dzieki za przedstawienie tej historii.
Gdyby więcej ludzi na świecie panowała nad emocjami , nie piła i nie zażywała narkotyków byłoby 50 % mniej przestępstw w tym zabójstw - tak mi się wydaje a Wam ?
Jak wyliczyłeś, że akurat 50%?
@@lawenda-prowansalska5450 ⁰⁰
@@lawenda-prowansalska5450 ⁰⁰óoó⁰⁰oo⁰k0ó
@@lawenda-prowansalska5450 ⁰o⁰⁰ó⁰
A jakby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem xd
Zbrodnia jak zbrodnia, ale jajku, dziewczyno...jaka Ty jesteś życiowo mądra :D
👍 X2 🙂
Zmowa milczenia.... dla mnie najbardziej bulwersująca zmowa milczenia to tragedia Kalitowych dzieci czyli zbrodnia połaniecka :(
22:07 😂
On pracował w tym samym zakładzie co ja 😟😟
W wynajmowanym mieszkaniu podłogę pomalowali.😡 Oczywiście nie to było najgorsze, ale wynajmując komuś mieszkanie mnie by to porządnie wkurzyło. Pogadanka końcowa bardzo fajna.
Sprawa z mojego rodzinnego miasta 😢
wcale nie musiał być najsilniejszy, wystarczy że był nieobliczalny i inni mu ulegli
Troche przydlugi ten prolog, zupelnie nieadekwatny do calej historii.
💚🖤💙💜
Wszyscy się znali
Komu łeb uciąć
Bez dowodów .
❤❤❤
Och, jak się cieszę! Kury krajowe wróciły 😊. Rozumiem imprezy alkohol jakieś proszki, ale po imprezie się trzeźwieje! I co? NIC. Żadnych wyrzutów sumienia? Tylko zabójca... Co do eksperymentu z prądem, to kto się pisał na takie coś? Nawet kury nie razilabym prądem, a człowieka? Czemu nie? 😉
Ciekawie i smutno. Choć w pewnym sensie mamy dobre zakończenie bo morderca został skazany. Szkoda że bez Twojego humorku :(
Ulica Wojska Polskiego wcale nie jest mała boczna uliczka. Wiem, bo chodziłam tam do szkoły
👌👏
Czemu na końcu niema już kurek? Za każdym razem na nie czekałam.
Wiem, że jestem czepialski .
Pracowałem w rzeźni, i tak, jak ktoś sobie tam dawał radę, to mimo kontuzji był sprawny fizycznie bardziej niż przeciętny student turystyki
Ja tak nie uważam.
Wiem to
Studia turystyki i rekreacji nie wymagają sprawności, ale on rozwijał karierę hokeisty, a to już wymaga.
Nie mam doświadczenia w żadnej z tych dziedzin, ale chyba hokeiści muszą być bardzo gibcy, a rzeźni trzeba mieć siłę - choć może nie na każdym stanowisku pracy
To wszystko brzmi bardzo nieprawdopodobnie, jakby było zbyt grubymi nićmi szyte
100 tys w ciągu 25 lat to nie tak dużo. 4 tys rocznie.
Jedna z fundamentalnych zasad cywilizowanego prawa mówi, że nikt nie ma obowiązku się samooskarżać ani oskarżać osoby bliskiej. Stąd przepis dekryminalizujący zatajenie przestępstwa z obawy przed odpowiedzialnością. Z tej samej zasady wypływa prawo do odmowy zeznań w sprawie, w której oskarżony jest sam delikwent albo ktoś z jego rodziny. Przepisy odmienne obowiązują w rajskich krainach w rodzaju niesławnej pamięci ZSRR albo Korei Północnej. A za zaśmiecanie lasu i palenie w nim zniczy należy się gigantyczna grzywna - od upamiętniania zmarłych są cmentarze. Tereny zielone, pobocza dróg i inna przestrzeń wspólna to miejsca użyteczności PUBLICZNEJ, a nie działki na prywatne kapliczki. Może jeszcze na korytarzach szpitalnych kłaść wiązanki i stawiać „lampki” wielkości wiadra? W końcu w dzisiejszych czasach większość Polaków właśnie w tych przybytkach kończy żywot. Co do meritum, to tak zazwyczaj kończy się „zabawa” polegająca na chlaniu na umór i ćpaniu. Ku uwadze bojowników o wolność i demokrację święcie przekonanych, że utrudnianie dostępu do wódy i dragów to łamanie praw człowieka.
Tak zazwyczaj się kończy? Nie wydaje mi się. Mielibyśmy niezliczoną ilość trupów co weekend pod każdą dyskoteką. Mieszanie alkoholu z narkotykami nie jest mądre, ale nie czyni to od razu z człowieka mordercy. Do tego trzeba mieć specjalne „predyspozycje”. I trzeba mieć również specjalny brak empatii, aby czepiać się znicza przy drodze.
Podcast w trakcie tworzenia się burzy...
jest ciekawie
U mnie też ale była słaba , grunt że temp. spadła ⚡
👍
😢
Jest potęgą milczenia
I jest potęgą słowa .
Wybieraj ?.
Praca w rzeźni jest ciężka pod względem fizycznym . Gdyby ta kontuzja była poważna nie byłby w stanie wykonywać tej pracy.
❤😊😊
Przywoływanie eksperymentu Milgrama zupełnie mi tutaj nie pasuje: zabójca zastraszający pozostałych nożem to żaden autorytet za którym stoi instytucja /państwo czy siła fizyczna (policja, wojsko, mafia)
PS tak na marginesie to ten eksperyment jest wykorzystany w świetnym, choć starym filmie" I jak Ikar "
Nie zgadzam się uważam że znajomi zachowali się nikczemnie tchórzliwie
Lubię Cię słuchać, ale strasznie rozciągasz, odbiegasz od tematu, wtrącając jakieś dygresje nie na temat, że odechciewa się słuchać, chociaż słucham na na przyśpieszeniu. 22:27 ten dziwny pogłos komiczny.
🐓
Droga Pani. O ile cenię sobie podcast, bo w audiobookach cenię sobie głównie monotonny głos, przywodzący na myśl bajkę na dobranoc i pozwalający zasnąć, to opinia o roku 2015 jest jawnie sprzeczna z obiektywną oceną rzeczywistości. Ida była sukcesem you deo komunistycznych wrogów Polski, a nie Polski. Dla Polski najważniejsze było to, że po raz pierwszy od września 1939 Polska miała polski rząd i prezydenta patriotę. Co do tego paryskiego szmatławca to po prostu bolszewia przekonała się, że nie na każdego można pluć bez żadnych konsekwencji tak jak na katolików.
Ta historia to jakiś bullshit, takie mam wrażenie
Nuda
Po co przeciagasz . Do rzeczy . Szczęście , że nie wymieniasz wszystkich mieszkańców z imienia i nazwiska
Elementy skruchy 😂😂😂😂 chyba zartujesz kobiecino . Menda sie przyznala , bo liczyl palant na mniejszy wyrok , nie trzeba byc adwokatem , aby to wiedziec
❤❤❤❤❤