Rzeczywiście Lattafa przoduje i ma najwięcej zapachów do zaoferowania. Afnan mnie do siebie przekonał jakością swoich zapachów która nie ustępuje perfumom z wyższych półek🥰
Kilka lat temu kiedy troszkę testowałam Lattafę miałam mieszane uczucia. Później z dużą obawą podchodziłam do nowych perfum. Zgadzam się, są kompozycje wspaniałe - dzięki Tobie mam Musamam, Khamrah. To są dobre zapachy. Afnan - jestem na nie, Al Haramain- raczej nie. Fragrance World i Paris Corner - różnie. Dziś testuję Khair Pistachio i mam je od 2 tygodni, więc jeszcze dam im chwilę. Czasami myślę, że lepsze są kompozycje za 80zl typu Elisabeth Arden czy Jil Sander, bo są bardzo spójne a w arabskich czasami mam wrażenie, że to zapachy w krzywym zwierciadle.
Kasiu bardzo cenię Twoje zdanie , jednakże co do Hayati Florence mam inne doświadczenia. Jest u mnie bardzo komplementogenne i wiele osób z mojego otoczenia kupiło je i bardzo lubi
Nie wiem czym się na codzień zajmujesz ale chciałam Ci powiedzieć, że jeśli nie pracujesz jeszcze w radiu to powinnaś zacząć, bo masz bardzo radiowy głos! :) Odkryłam Twòj kanał bardzo niedawno i zostałam po inspiracje. Dobra robota z podsumowaniem arabskich perfum. Dzięki ❤
Tak w ramach ciekawostki - właścicielem marki Maison Alhambra jest Lattafa Perfumes Industries L.L.C., czyli oczywiście właściciel także marki Lattafa ;)
LATTAFA obejmuje nawet Maison Allhambra wiec iloscia wypustów jest niedoscigniona, natomist Paris Corner tez maja bardzo dobre zapachy, potem Fragrance World, podobno KHADLAY tez sa generalnie dobre ale zaddnego jeszcze nie mialam
Maison Alhambra i mnie rozczarowały,natomiast Aroma i Fragrans world kompletnie mi nieznana.Lattafa i Afnan najbardziej popularne ale tej drugiej chyba jeszcze nic sobie nie zafundowałam.Dziekuje Kasiu za podsumowanie,kibicuje Ci bardzo mocno i zawsze będziesz dla mnie w czolowce😊❤❤❤❤⚘️🪻🌷🌹
Cześć Kasiu! Bardzo rzeczowe i fajne podsumowanie. Mam pokaźną kolekcję Lattafy, na niej kluczowe pokycje, ale też mniej znane perelki typu Shahd. Przymierzam się do Sondosa. Afnan - dzięki Tobie msm Mystique Bouquet, a moje dziecię raczy się ogoniastym Rare Tiffany. Sztos! Oprócz wspomnianych dziś marek, mam też Al Haramaina i Swiss Arabian. Zdarzył się i Khadlaj, można w tej marce upolować ciekawe okazy. Pozdrawiam wszystkich w szponach perfumowego nałogu!:)
Pani filmiki mają klimat wiadomości z lat 80-tych, głos przypomina mi którąś z pań z telewizji, już nie pamiętam nawisk, koncert życzeń, te sprawy. To oczywiście komplement. Mam i wysoko cenię Shaheen Gold, Maison Alhambra Tobacco touch, Khamrah oraz Maahir Black. Miłego dnia
Arabskie perfumy to prawdziwa kopalnia zapachów, która pochłonęła mnie bez reszty. Znalazłam tam i cudowne gourmandy i orientalne cuda i ciekawe klony, które często przerastają oryginały. Ja swoją przygodę zaczęłam od Shagaf Oud od Swiss Arabian i Club de Nuit Intense Woman od Armaf, a potem to już poszło lawinowo.😂 Bardzo cenię Orientykę, szczególnie Luxury Collection, a także Lataffa Pride. Pozdrawiam serdecznie i zawsze z wielką uwagą słucham Twoich polecajek. Dzięki Tobie odkryłam Musamam White Intense ❤
Bardzo fajne pidsumowanie. Lattafa i Afnann to moje ulubione marki arabskie. Atabskie zapachy weszły przebojem do petfumowego świata i to jest bardzo ciekawe. Istna inwazja zapachiwa i cenowa. Pozdrawiam serdecznie🎉🎉
Kasiu masz rację mam najwięcej zapachów firmy Lattafa. Cena kontra jakość. Mam w swojej kolekcji kilka zapachów i prócz Honor & Glory który na mnie wręcz nie pachnie (czekam aż dojrzeje) to jestem zadowolona z zakupów. Co do marki Paris Corner dla mnie nr.1 to zapach Rifaagat - cudowny, ciepły z nutą szafranu, drzewo cedrowe i odrobina wanilii. Dziękuję że jesteś. Uwielbiam Cię słuchać. Podajesz produkty krótko i na temat. Ja to lubię i szanuje ❤. Miłość do Arabów jest u mnie duża i cieszę się że dzięki Tobie mogę posłuchać co w świecie zapachów słychać 🥰🥰🥰
Hej, ta seria o perfumach arabskich jest świetna i mam nadzieję, że jeszcze nam coś nagrasz o arabach. Co do Maison Alhambra mam odmienne zdanie, posiadam kilka pozycji z ich portfolio i na żadnej się nie zawiodłem, świetne, jakościowe kompozycje i parametry, szczególnie po maceracji, no i w końcu to też Lattafa, więc spodziewałem się jakości. Z Fragrance World mnie uspokoiłaś, bo kupiłem trzy flakony jakiś czas temu i te perfumy ulatują ze mnie po 2-3 godzinach, zostawiając na skórze jakąś taką tanią bazę, straszny zawód. Pierwsza godzina to duża projekcja, która kaskadowo schodziła w szybkim tempie do tej taniej, syntetycznej bazy. Dałem im trochę czasu, stoją i dojrzewają, może pozytywnie się zaskoczę. Flakony FW też lekko mnie zawiodły, krzywe, odklejające się etykietki itd. Afnan klasa od zawsze, świetne perfumy, ich Zimaya też trzyma poziom, ale na razie mam tylko jeden flakon
Dziękuję za świetne filmy. Po kilka polecanych przez Panią zapachów sięgnęłam i nie żałuję. A z innej beczki - z takim głosem mogłaby Pani mieć swój podcast. No chyba że już jest :)
Ard Al Zaafaran ma naprawdę godną uwagi serię Privee Couture Collection (wysokiej jakości odpowiedniki marki głównie Dior, Boadicea, Nasomatto czy Initio). Ponadto warte uwagi są również perfumy marki Swiss Arabian, ale faktycznie Lataffa chyba detronizuje je wszystkie właśnie ze względu na częstotliwość wypuszczania nowości, a wszystko to jest 'copy of a, copy of a'. Pozdrawiam:)
TAK! Zaraz po Paris Corner bardzo polecane sa Fragrance World ale nie slyszalam uogólnienia ze maja na slabe parametry ale jak teraz sie zastanowie pojawiaja sie opinie ze sa nietrwale albo slabo projektuja, moze to kwestia przed maceracjia ?
kupilam arabski zamiennik Deliny od Maison Allhambra wlasnie niby najbardziej zblizony wrecz!:1 i meczy mnie w nim syntetyczna nuta pizma, czego nie odczuwam PRZY ORYGINALE. Mialam próbke KISMET i tez nie byl ladny a oryginal uwazam za dojrzala kompozycje .Mysle, ze czesto jest w arabach ta nuta syntetyczna albo to meczace drapiace gryzace pizmo, a normalnie tylko ostrego pizma ala Rodrigez nie lubie
A co sądzisz o teriaqu od lattafa ? Jakby nie było to dzieło quentina bischa i większość jego perfum uwielbiam . Jednak cały czas się waham a próbek dostępnych nie ma sam zapach zresztą też dość ciężko dostępny 😢
Ostatnio mam taki cykl filmów pod tytułem „Perfumy warte swojej ceny” i Teriaq się tam znalazł nie bez powodu. Uwielbiam… poza tym, że jest to dobry zapach to w dodatku ekstremalnie kobiecy❤️
4:30 Zmacerował? Co masz dokładnie na myśli? Sorki za głupie pytanie, ale myślałam że wiem co to jest maceracja, a do czego odnosi się ta nazwa w przypadku perfum? Z góry dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.
Pani Kasiu, zgadzam się ze spostrzeżeniami. Od siebie dodam, że na grupach arabskich dostrzegam powoli lekki fanatyzm ich użytkowników, którzy używają argumentów takich jak: "w mainstreamie nie ma już jakości", "mainstream jest nieciekawy", "mainstream nie pachnie", "po co wydawać tyle pieneidzy, jak w arabach mam tę samą jakość za mniejsze pieniądze". Według mnie w większości zapachów arabskich czuć jakość składników (właściwe jej brak), a najwiekszy hype jest na kolejne klony Bianco latte, zapachów Kyali itp., a nie na autorskie kompozycje marek. Tutaj powtarzalność i brak kreatywności jest już tolerowana. Co do do Pani spostrzeżeń także zgadzam się z tym, że Lattafa to najlepsza marka w budżetowej półce cenowej. Miałam jednak wielki zawód z nimi i był to Rifaaqat. Od początku do konca pachniał jak ciepły asfalt. Ani kadzidla, a ani tym bardziej wanilii nje czułam 😅 Z Maison Alhambra testowalam miedzy innymi Narissę, którą zachwala się jako klon NR For Her EDT. Porównałam oba na nadgarstku i nie rozumiem zachwytu. Nie ta jakoś składników, kompozycja źle zblendowana i do tego daleka od pierwowzoru. Kismet for women kupiłam, ponieważ mial pachnieć jaj mrozona herbata brzoskwiniowa. No cóż 😅 szybko nnie opuścił. Po przetestowaniu okolo 50 zapachów arabskich stwierdziłam, że to nie mój kierunek. W kolekcji zostaje tylko Lattafa Khamrah i poluję na Casablanca Swiss Arabian ☺️
Są niestety perfumy z droższego rynku - mainstreamowego i niszowego - których już nie warto kupować, bo ich jakość zniszczyli sami producenci. Jednak jest tyle samo, które nadal warto mieć w oryginale, bo żaden klon im nie dorówna, ten arabski również👍 Zatem nie dołączam go grona bezgranicznych miłośników pi nie uważam, że „arabem” można zastąpić każdy zapach. Prawda jest taka, że sporo perfum arabskich ma specyficzny, wyczuwalnie syntetyczny wydźwięk, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy nos to wyłapie. Tak jak masa ludzi nie wyłapuje syntetyczności w wielu odpowiednikach z cyferkami. I myślę, że na tym polega fenomen i fanatyzm wobec perfum arabskich - nie każdy ma wyczulony węch, nie każdy też używał w życiu tylu drogich i dobrej jakości perfum, by mieć skalę porównawczą jak pachnie „zapach zrobiony z prawdziwej jakości”.
@@IwonaS-m1s Też na to liczyłam :( Co ciekawe, osoba, od której kupiłam flakon miała takie same odczucia jak ja. Może trafił mi się felerny egzemplarz.
Witaj Kasiu, ja nie wiem o co chodzi, ale od jakiegoś czasu 🤔 wszystkie perfumy arabskie 😔 jakby miały wspólne DNA...i to nie jest wyłącznie moja opinia,🤔 o co chodzi? Ps. Zrobiłam sporo testów...i efekt ten sam ,😢 Pozdrawiam serdecznie 😘
Bardzo ciekawa recenzja. Jaki perfum męski byś poleciła ? Zależy mi przede wszystkim na trwałości oraz na tym, aby kobiety zwracały uwagę na niego 😁 Pozdrawiam serdecznie :)
Moim chłopakom do gustu przypadły najbardziej Zimaya Taraf Black i Pendora Scents Noir d’Arabie. Słyszę też od mężczyzn dużo pochwał dla Zimaya Sharaf Blend, ale to tylko jeśli nie przeszkadza Ci słodycz.
Oczywiście, że araby nadal będą się pojawiać, bo zbyt wiele dobrych dołączyło do mojej kolekcji… ale filmów już tylko o arabach nie będzie😉 Chyba. Natomiast w różnych przeglądach, jak chociażby o perfumach na lato, który już jest na kanale na pewno będą istnieć, ale jako jedne z wielu.
@@KasiaMissKejt A ja bardzo chętnie obejrzę każdy Twój film, natomiast troszkę brakuje mi też innych marek 🥰. Choć tematyka arabska na pewno warta jest uwagi. Pozdrawiam 🥰
Perfumy Arabskie ,nie są już takie ,dokladnie tak,jak pani mówi, coraz częściej w nich syntetyku,ja używałam od kilku dziesięciu lat więc, orientuję się co nie co,oczywiście nie wszystkie.
Rzeczywiście Lattafa przoduje i ma najwięcej zapachów do zaoferowania. Afnan mnie do siebie przekonał jakością swoich zapachów która nie ustępuje perfumom z wyższych półek🥰
Taka ciekawostka 😃
Maison Alhambra jest podmarką Lattafy, tak samo jak między innymi Ard Al Zaafaran i Asdaaf.
Lapka w górę ❤️
Kilka lat temu kiedy troszkę testowałam Lattafę miałam mieszane uczucia. Później z dużą obawą podchodziłam do nowych perfum. Zgadzam się, są kompozycje wspaniałe - dzięki Tobie mam Musamam, Khamrah. To są dobre zapachy. Afnan - jestem na nie, Al Haramain- raczej nie. Fragrance World i Paris Corner - różnie. Dziś testuję Khair Pistachio i mam je od 2 tygodni, więc jeszcze dam im chwilę. Czasami myślę, że lepsze są kompozycje za 80zl typu Elisabeth Arden czy Jil Sander, bo są bardzo spójne a w arabskich czasami mam wrażenie, że to zapachy w krzywym zwierciadle.
Najlepszy kanał o perfumach.
Zdecydowanie! 😊❤
Kasiu bardzo cenię Twoje zdanie , jednakże co do Hayati Florence mam inne doświadczenia. Jest u mnie bardzo komplementogenne i wiele osób z mojego otoczenia kupiło je i bardzo lubi
Pani Kasiu bardzo, bardzo polecam przetestować markę Ajmal. Uwazam że każdy zapach tej marki to arcydzieło. Pozdrawiam
Nie wiem czym się na codzień zajmujesz ale chciałam Ci powiedzieć, że jeśli nie pracujesz jeszcze w radiu to powinnaś zacząć, bo masz bardzo radiowy głos! :) Odkryłam Twòj kanał bardzo niedawno i zostałam po inspiracje. Dobra robota z podsumowaniem arabskich perfum. Dzięki ❤
Też na to zwróciłem uwagę. Świetny, radiowy głos którego chce się słuchać. I znakomita dykcja.
@@tracershyznam Miss Kejt od wielu lat i wiem, że miała też epizod z pracą jako prezenterka w radiu.
Tak w ramach ciekawostki - właścicielem marki Maison Alhambra jest Lattafa Perfumes Industries L.L.C., czyli oczywiście właściciel także marki Lattafa ;)
LATTAFA obejmuje nawet Maison Allhambra wiec iloscia wypustów jest niedoscigniona, natomist Paris Corner tez maja bardzo dobre zapachy, potem Fragrance World, podobno KHADLAY tez sa generalnie dobre ale zaddnego jeszcze nie mialam
Maison Alhambra i mnie rozczarowały,natomiast Aroma i Fragrans world kompletnie mi nieznana.Lattafa i Afnan najbardziej popularne ale tej drugiej chyba jeszcze nic sobie nie zafundowałam.Dziekuje Kasiu za podsumowanie,kibicuje Ci bardzo mocno i zawsze będziesz dla mnie w czolowce😊❤❤❤❤⚘️🪻🌷🌹
Cześć Kasiu! Bardzo rzeczowe i fajne podsumowanie. Mam pokaźną kolekcję Lattafy, na niej kluczowe pokycje, ale też mniej znane perelki typu Shahd. Przymierzam się do Sondosa. Afnan - dzięki Tobie msm Mystique Bouquet, a moje dziecię raczy się ogoniastym Rare Tiffany. Sztos! Oprócz wspomnianych dziś marek, mam też Al Haramaina i Swiss Arabian. Zdarzył się i Khadlaj, można w tej marce upolować ciekawe okazy. Pozdrawiam wszystkich w szponach perfumowego nałogu!:)
Pani filmiki mają klimat wiadomości z lat 80-tych, głos przypomina mi którąś z pań z telewizji, już nie pamiętam nawisk, koncert życzeń, te sprawy. To oczywiście komplement.
Mam i wysoko cenię Shaheen Gold, Maison Alhambra Tobacco touch, Khamrah oraz Maahir Black.
Miłego dnia
Tak to głos prowadzącej program ,,Wielka Gra,,
Cudowna mieszanka głosowa - zamsz pani Stanisławy Ryster oraz urok i dykcja pani Krystyny Loski 😁
Kasiu, a może zrób filmik z polskimi perfumami. Arabskie, ok, ale wspierajmy to, co polskie 😊
XDDD
XD a potem wszyscy plakalibyscie, że na niszowe, autorskie zapachy polskich perfumiarzy to was nie stać
Łapka w górę i oglądam 🤩 pozdrawiam serdecznie 😘
Arabskie perfumy to prawdziwa kopalnia zapachów, która pochłonęła mnie bez reszty. Znalazłam tam i cudowne gourmandy i orientalne cuda i ciekawe klony, które często przerastają oryginały. Ja swoją przygodę zaczęłam od Shagaf Oud od Swiss Arabian i Club de Nuit Intense Woman od Armaf, a potem to już poszło lawinowo.😂 Bardzo cenię Orientykę, szczególnie Luxury Collection, a także Lataffa Pride. Pozdrawiam serdecznie i zawsze z wielką uwagą słucham Twoich polecajek. Dzięki Tobie odkryłam Musamam White Intense ❤
Mm może Pani napotkała wsrod arabow coś zbliżobego do Narciso Rodriguez Fleur Musc? 🤩🤩🤩
@@mileja1325 Niestety nie, ale polecam fora i grupy perfumowe to jest istna kopalnia wiedzy!
Bardzo fajne pidsumowanie. Lattafa i Afnann to moje ulubione marki arabskie. Atabskie zapachy weszły przebojem do petfumowego świata i to jest bardzo ciekawe. Istna inwazja zapachiwa i cenowa. Pozdrawiam serdecznie🎉🎉
Zastanawiałam się aktualnie nad Hayati Florence i już wiem, że w ciemno nie kupię😘
Bardzo ciekawe podsumowanie😄
Ja kilka razy próbowałam w ciemno perfumy arabskie i zawsze wtopa nietrafione perfumy migrogenne😉 pozdrawiam
Kasiu masz rację mam najwięcej zapachów firmy Lattafa. Cena kontra jakość. Mam w swojej kolekcji kilka zapachów i prócz Honor & Glory który na mnie wręcz nie pachnie (czekam aż dojrzeje) to jestem zadowolona z zakupów. Co do marki Paris Corner dla mnie nr.1 to zapach Rifaagat - cudowny, ciepły z nutą szafranu, drzewo cedrowe i odrobina wanilii. Dziękuję że jesteś. Uwielbiam Cię słuchać. Podajesz produkty krótko i na temat. Ja to lubię i szanuje ❤. Miłość do Arabów jest u mnie duża i cieszę się że dzięki Tobie mogę posłuchać co w świecie zapachów słychać 🥰🥰🥰
Hej, Kasiu, mam już prąd💪, mam intetnet💪, oglądam z przyjemnością🤩🤩🤩
Super filmik😂oglądam i pozdrawiam serdecznie😘
Hej, ta seria o perfumach arabskich jest świetna i mam nadzieję, że jeszcze nam coś nagrasz o arabach. Co do Maison Alhambra mam odmienne zdanie, posiadam kilka pozycji z ich portfolio i na żadnej się nie zawiodłem, świetne, jakościowe kompozycje i parametry, szczególnie po maceracji, no i w końcu to też Lattafa, więc spodziewałem się jakości. Z Fragrance World mnie uspokoiłaś, bo kupiłem trzy flakony jakiś czas temu i te perfumy ulatują ze mnie po 2-3 godzinach, zostawiając na skórze jakąś taką tanią bazę, straszny zawód. Pierwsza godzina to duża projekcja, która kaskadowo schodziła w szybkim tempie do tej taniej, syntetycznej bazy. Dałem im trochę czasu, stoją i dojrzewają, może pozytywnie się zaskoczę. Flakony FW też lekko mnie zawiodły, krzywe, odklejające się etykietki itd. Afnan klasa od zawsze, świetne perfumy, ich Zimaya też trzyma poziom, ale na razie mam tylko jeden flakon
Kismet to też i moja trauma🥴, ale już Rose Petals uwielbiam❤
Zgadzam się lattafa na najwyższym poziomie ❤❤❤
A może podpowie Pani jaki jest arabski zamiennik chanel chance. Tej wersji klasycznej. Bo tendre znalazlam a zależy mi na klasycznej wersji.
Dzień dobry😊
Jak nazywa się arabski odpowiednik Tendre? 🤩
Dziękuję za świetne filmy. Po kilka polecanych przez Panią zapachów sięgnęłam i nie żałuję. A z innej beczki - z takim głosem mogłaby Pani mieć swój podcast. No chyba że już jest :)
Ard Al Zaafaran ma naprawdę godną uwagi serię Privee Couture Collection (wysokiej jakości odpowiedniki marki głównie Dior, Boadicea, Nasomatto czy Initio). Ponadto warte uwagi są również perfumy marki Swiss Arabian, ale faktycznie Lataffa chyba detronizuje je wszystkie właśnie ze względu na częstotliwość wypuszczania nowości, a wszystko to jest 'copy of a, copy of a'. Pozdrawiam:)
Zgadzam sie z Toba . Mam 16flakonow od Zaffarian i tylko jeden nie udany zakup.
Witam Panie i Autorkę chętnie oglądam i czekam na opinie rekomendacje Gratuluję i proszę o więcej
A co z perfumami w olejku?
Dzięki za filmiki ❤ może Pani się orientuotis czy znajdę coś wśród arabow podobnego do Narciso Rodriguez Fleur Musk ? 😊
I to był baaardzo dobry filmik 👍
A co myślisz odnośnie Lattafa, Mayar?
Ja kupiłam ostatnio Flower Profumo Maison Alhambra. Klon Gucci Bloom Profumo di Fiori i jest megaaa. Różnice jeśli są, to są niuanse. Polecam 👌
TAK! Zaraz po Paris Corner bardzo polecane sa Fragrance World ale nie slyszalam uogólnienia ze maja na slabe parametry ale jak teraz sie zastanowie pojawiaja sie opinie ze sa nietrwale albo slabo projektuja, moze to kwestia przed maceracjia ?
Super film. Dzięki ❤
Zgadzam sie Kasiu,ja
mam Kamrah Qhwa ,
i uwielbiam.
Witaj Kasiu😘Witajcie zakręcone perfumolube koleżanki😘
Witaj ponownie Kamilko😁😘
🤗😘
@@katarzynap2547 Cześć Kasiu😘🌺
@@gosiabm8167 Witaj Gosiu po raz kolejny😘🌺
Hej, Kamilko😘
Dziękuję za film😀
Pozdrowienia 💚🦋🌞
Cześć Kasiu 😘
👋👋👋😘😘😘
@@gosiabm8167 Hej Gosia😘
@@moniaM 🤗😘
kupilam arabski zamiennik Deliny od Maison Allhambra wlasnie niby najbardziej zblizony wrecz!:1 i meczy mnie w nim syntetyczna nuta pizma, czego nie odczuwam PRZY ORYGINALE. Mialam próbke KISMET i tez nie byl ladny a oryginal uwazam za dojrzala kompozycje .Mysle, ze czesto jest w arabach ta nuta syntetyczna albo to meczace drapiace gryzace pizmo, a normalnie tylko ostrego pizma ala Rodrigez nie lubie
A co sądzisz o teriaqu od lattafa ? Jakby nie było to dzieło quentina bischa i większość jego perfum uwielbiam . Jednak cały czas się waham a próbek dostępnych nie ma sam zapach zresztą też dość ciężko dostępny 😢
Ostatnio mam taki cykl filmów pod tytułem „Perfumy warte swojej ceny” i Teriaq się tam znalazł nie bez powodu. Uwielbiam… poza tym, że jest to dobry zapach to w dodatku ekstremalnie kobiecy❤️
@@KasiaMissKejt super 😻 dziękuję za informację
Super film ! Trafne spostrzeżenia..
Film jak zwykle był jak najbardziej w porządku 😊
4:30
Zmacerował?
Co masz dokładnie na myśli? Sorki za głupie pytanie, ale myślałam że wiem co to jest maceracja, a do czego odnosi się ta nazwa w przypadku perfum?
Z góry dziękuję za odpowiedź
i serdecznie pozdrawiam.
Do dojrzewania zapachu, jego głębszego zespalania się składników. Częściej mówi się nadto maturacja👍
@KasiaMissKejt
Aha, dzięki za wytłumaczenie. No właśnie dlatego mi ta maceracja tu nie pasowała .
Mam Exclusif rose Maison Alhambra i na dnie pudełka jest napis, że to Lataffa. Nie czuć żadnej sztuczności, ale czuć arabskość.
Ja Khamrah kocham najmocniej od momentu powachania 😏
Mon Paris ❤
Pani Kasiu, zgadzam się ze spostrzeżeniami. Od siebie dodam, że na grupach arabskich dostrzegam powoli lekki fanatyzm ich użytkowników, którzy używają argumentów takich jak: "w mainstreamie nie ma już jakości", "mainstream jest nieciekawy", "mainstream nie pachnie", "po co wydawać tyle pieneidzy, jak w arabach mam tę samą jakość za mniejsze pieniądze". Według mnie w większości zapachów arabskich czuć jakość składników (właściwe jej brak), a najwiekszy hype jest na kolejne klony Bianco latte, zapachów Kyali itp., a nie na autorskie kompozycje marek. Tutaj powtarzalność i brak kreatywności jest już tolerowana.
Co do do Pani spostrzeżeń także zgadzam się z tym, że Lattafa to najlepsza marka w budżetowej półce cenowej. Miałam jednak wielki zawód z nimi i był to Rifaaqat. Od początku do konca pachniał jak ciepły asfalt. Ani kadzidla, a ani tym bardziej wanilii nje czułam 😅 Z Maison Alhambra testowalam miedzy innymi Narissę, którą zachwala się jako klon NR For Her EDT. Porównałam oba na nadgarstku i nie rozumiem zachwytu. Nie ta jakoś składników, kompozycja źle zblendowana i do tego daleka od pierwowzoru. Kismet for women kupiłam, ponieważ mial pachnieć jaj mrozona herbata brzoskwiniowa. No cóż 😅 szybko nnie opuścił.
Po przetestowaniu okolo 50 zapachów arabskich stwierdziłam, że to nie mój kierunek. W kolekcji zostaje tylko Lattafa Khamrah i poluję na Casablanca Swiss Arabian ☺️
Są niestety perfumy z droższego rynku - mainstreamowego i niszowego - których już nie warto kupować, bo ich jakość zniszczyli sami producenci. Jednak jest tyle samo, które nadal warto mieć w oryginale, bo żaden klon im nie dorówna, ten arabski również👍 Zatem nie dołączam go grona bezgranicznych miłośników pi nie uważam, że „arabem” można zastąpić każdy zapach. Prawda jest taka, że sporo perfum arabskich ma specyficzny, wyczuwalnie syntetyczny wydźwięk, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy nos to wyłapie. Tak jak masa ludzi nie wyłapuje syntetyczności w wielu odpowiednikach z cyferkami. I myślę, że na tym polega fenomen i fanatyzm wobec perfum arabskich - nie każdy ma wyczulony węch, nie każdy też używał w życiu tylu drogich i dobrej jakości perfum, by mieć skalę porównawczą jak pachnie „zapach zrobiony z prawdziwej jakości”.
Rifaaqat pachnie dla mnie strasznie kościołem,czuję wanilię i kościół😅
@@IwonaS-m1s Też na to liczyłam :( Co ciekawe, osoba, od której kupiłam flakon miała takie same odczucia jak ja. Może trafił mi się felerny egzemplarz.
Casablanca Swiss jest w sklepie ottomania
A co z Zimaya?🤔
Mam 7 flakonów od Maison Alhambra i rzeczywiście nie powalają swoją trwałością, wyjątkiem jest Oud Satin Mood :)
Witaj Kasiu, ja nie wiem o co chodzi, ale od jakiegoś czasu 🤔 wszystkie perfumy arabskie 😔 jakby miały wspólne DNA...i to nie jest wyłącznie moja opinia,🤔 o co chodzi?
Ps. Zrobiłam sporo testów...i efekt ten sam ,😢
Pozdrawiam serdecznie 😘
Afnan Narqotique kocham ❤
Bardzo ciekawa recenzja. Jaki perfum męski byś poleciła ? Zależy mi przede wszystkim na trwałości oraz na tym, aby kobiety zwracały uwagę na niego 😁 Pozdrawiam serdecznie :)
Moim chłopakom do gustu przypadły najbardziej Zimaya Taraf Black i Pendora Scents Noir d’Arabie. Słyszę też od mężczyzn dużo pochwał dla Zimaya Sharaf Blend, ale to tylko jeśli nie przeszkadza Ci słodycz.
@@KasiaMissKejt dziękuję za informację 🤗, a z perspektywy kobiety, które byś poleciła ? 🙂
@@mariuszstadnik5522Noir d’Arabie🖤
@@KasiaMissKejt Dziękuję pięknie. Pozdrawiam
Perfumy, mówi się perfumy 🥴 dajcie spokój z tym 'perfumem' już, bo to aż przykre, że nie potraficie mówić w ojczystym języku.
Witam.Chciałbym kupić Żonie kilka takich perfum.Niestety nie wiem gdzie.Proszę o wskazanie sklepu.
Ottomania 😊
@@michalinadreyer7403taniej na innych stronach
Cześć Kasiu ,pierwsza bezsprzecznie -hura ,hura❤
Witaj Elu 🥰
👏💪😘
Witaj Elu😘🌺
Hej Elu, dziś złoty medal Twój🎉🥇🎉
@@moniaM Witaj Moncia ,udało się ⚘️
Co to jest to pink? Ta rozowa butelka?
❤❤❤❤
Czy to oznacza, że już teraz będą filmy nie tylko o arabach? 😉
Oczywiście, że araby nadal będą się pojawiać, bo zbyt wiele dobrych dołączyło do mojej kolekcji… ale filmów już tylko o arabach nie będzie😉 Chyba. Natomiast w różnych przeglądach, jak chociażby o perfumach na lato, który już jest na kanale na pewno będą istnieć, ale jako jedne z wielu.
@@KasiaMissKejt A ja bardzo chętnie obejrzę każdy Twój film, natomiast troszkę brakuje mi też innych marek 🥰. Choć tematyka arabska na pewno warta jest uwagi. Pozdrawiam 🥰
Perfumy Arabskie ,nie są już takie ,dokladnie tak,jak
pani mówi, coraz częściej w nich
syntetyku,ja używałam od kilku dziesięciu lat więc, orientuję się co nie co,oczywiście nie wszystkie.
Khamrah ma mój mąż👌, a ja mu cichaczem podkradam😁💪😂😂
👍👍🤩🙏
❤
👍🌹
jabym sie TIK TOKiem wogóle nie sugerowala bo tam ekspertów ani prawdziwych pasjonatów z doswiadczeniem nie ma...
😊❤😊
IMPONUJACA WIEDZA !!! :)
🖐️🥰🌞
😊🙋♀️🥰👍
Miss Armaf nie polecam,Lattafa jest super,orientica nie powala.Marek jest bardzo dużo i coraz więcej recenzji więc można wybierać.