też bym się tak pobawił, tylko muszę dorwać jakąś klatkę do Z750, bo nie chcę znowu malować elementów :D Co mogło być powodem uślizgu w 0:40? Na pewno niska temperatura, chociaż opony już pewnie były trochę rozgrzane? Nie obawiacie się jeździć po białych liniach? wydawało mi się że na tych liniach łatwiej o uślizg, niż na asfalcie
Klatka to podstawa. Przyczyną upadków było prawie zawsze zbyt duże pochylenie/przeciążenie tyłu/temperatura. Dogrzanie opony typu s22 jest przy takiej temperaturze i wietrze praktycznie niemożliwe, więc z góry założono, że będą uslizgi
@@milo2434 w sumie fakt, przy takiej temperaturze, to nawet jeśli nagrzeją się trochę opony to szybko stygną. Osobiście nie jeżdzę gymkhany, ale lubię sobie poćwiczyć na pustym placu pozycje w zakręcie i schodzenie na kolano. Jendak zawsze boje się przełamywać pewne bariery, bo boje się uślizgu. Dlatego klatka to podstawa przy takich rzeczach. Na torze na kolano łatwiej zejść, niż przy małej prędkości na placu. Jednak potrafiąc zrobić to wolno, potrafi się też zrobić to szybko :p
@@LoganPL100 no ja właśnie rzadko na kolanie czy torze, ale warunki pogodowe nie rozpieszczały, a chęć jazdy była ogromna: można więc było potrenować uslizgi i pobawić się w szukanie granic przyczepności
@@milo2434 na szczęście pogoda będzie już coraz lepsza i częstsze treningi w lepszych warunkach będą bardziej możliwe. To może pójdziesz za ciosem i kolejną umiejętnością będą uślizgi kontrolowane i pokonywanie zakrętu w uślizgu :D
szkoda, że mamy tak mało miejsc żeby sobie pojechać i poćwiczyć. Na tor trzeba się zapisywać z miesięcznym wyprzedzeniem, parkingi pod marketami to taki pół legal, zawsze komuś może przeszkadzać.. Brakuje mi miejsc gdzie można pojechać od tak, zapłacić ileś i jeździć ile chcesz bez stresu.
Pewnie się wygłupię, ale zapytam, czy do suzuki V-stroma 650 też da się dorobić końcówki do gmoli żeby potrenować pochylenia na zakrętach i nie skasować od razu motocykla? Czy v-strom nadaje się do takiej zabawy?
Gmole Maciej robił samemu. Motocykl jest cały uszkodzony, ale to zdarzenia z przed ich założenia. Aktualnie przy kontakcie z glebą trą tylko końcówki gmoli z materiału sztucznego
I można się bawić bez alkoholu 🏍
a w drugą stronę?
Może nie chciał tłumika uszkodzić 😊
też bym się tak pobawił, tylko muszę dorwać jakąś klatkę do Z750, bo nie chcę znowu malować elementów :D Co mogło być powodem uślizgu w 0:40? Na pewno niska temperatura, chociaż opony już pewnie były trochę rozgrzane? Nie obawiacie się jeździć po białych liniach? wydawało mi się że na tych liniach łatwiej o uślizg, niż na asfalcie
Klatka to podstawa.
Przyczyną upadków było prawie zawsze zbyt duże pochylenie/przeciążenie tyłu/temperatura.
Dogrzanie opony typu s22 jest przy takiej temperaturze i wietrze praktycznie niemożliwe, więc z góry założono, że będą uslizgi
@@milo2434 w sumie fakt, przy takiej temperaturze, to nawet jeśli nagrzeją się trochę opony to szybko stygną. Osobiście nie jeżdzę gymkhany, ale lubię sobie poćwiczyć na pustym placu pozycje w zakręcie i schodzenie na kolano. Jendak zawsze boje się przełamywać pewne bariery, bo boje się uślizgu. Dlatego klatka to podstawa przy takich rzeczach. Na torze na kolano łatwiej zejść, niż przy małej prędkości na placu. Jednak potrafiąc zrobić to wolno, potrafi się też zrobić to szybko :p
@@LoganPL100 no ja właśnie rzadko na kolanie czy torze, ale warunki pogodowe nie rozpieszczały, a chęć jazdy była ogromna: można więc było potrenować uslizgi i pobawić się w szukanie granic przyczepności
@@milo2434 na szczęście pogoda będzie już coraz lepsza i częstsze treningi w lepszych warunkach będą bardziej możliwe. To może pójdziesz za ciosem i kolejną umiejętnością będą uślizgi kontrolowane i pokonywanie zakrętu w uślizgu :D
Nie bo spoko koleś wyluzowany. Komuś jednak brakuje wyobraźni trzeba było się w niego władować. No a kierowca ma bekę....😢
szkoda, że mamy tak mało miejsc żeby sobie pojechać i poćwiczyć. Na tor trzeba się zapisywać z miesięcznym wyprzedzeniem, parkingi pod marketami to taki pół legal, zawsze komuś może przeszkadzać.. Brakuje mi miejsc gdzie można pojechać od tak, zapłacić ileś i jeździć ile chcesz bez stresu.
Tak dlatego poznańska Gymkhana cały czas szuka miejsc do treningu
@@milo2434 W krk to samo. Tyle parkingów i zawsze ktoś się przyczepi.
Pewnie się wygłupię, ale zapytam, czy do suzuki V-stroma 650 też da się dorobić końcówki do gmoli żeby potrenować pochylenia na zakrętach i nie skasować od razu motocykla? Czy v-strom nadaje się do takiej zabawy?
To samoróbki wytoczone z tworzywa.
V strom jest wyższy i będzie wymagał dużo więcej wprawy aby tak się pochylić i pobawić
Nie znam się, to się zapytam: Czy tyłek nie powinien być zawsze wyżej od ramienia?
W prewencji skutków upadków bezpieczniej na odwrót - a tu było wiadomo że będą
Super. Pokarz Jakie masz gmole i uszkodzenia motocykla.
Gmole Maciej robił samemu. Motocykl jest cały uszkodzony, ale to zdarzenia z przed ich założenia. Aktualnie przy kontakcie z glebą trą tylko końcówki gmoli z materiału sztucznego
youtube.com/@maciejnorek579?si=x_0hkT1-7XurS0wU
Strona właściciela
@@milo2434 Dziękuję.
Super sie bawicie ! Oby tak dalej
Cześć, gdzie zrobiliście crash pady do sv'ki? Mam te moto, sporo by mi pomogły przy treningach
Klatka jest produkcją Macieja, crashpady też do niej dorobił
Pitbike lepszy do szkoleń
@@legnelegne336 ma mnóstwo zalet oczywiście