Mam dobrą wiadomość. Da się w 100%. 1 rok 7 miesięcy i kolano zdrowe. Podstawą jest diagnostyka obrazowa, suplementacja oraz ćwiczenia rehabilitacji. Od pękniętej łękotki po chonodromalacją 2 i 3 stopnia. Grunt ustabilizować najpierw staw. Ma działać jak kombinerki lekko i bez oporów. Suplementacja- czarci pazur, siarka, krzem, bor,i mbr sok, kurkumina z piperyną , glokazmina z kadziłowcem . Wszystko się da dostarczyć mazią stawową poprzez ćwiczenia zwiększania ciśnienia. Da się i ma pa rację. Oczywiście miałem szpary powiększone dzisiaj cała odbudowana i zregenerowana. To długi czas i konsekwencja. Dzisiaj wróciłem do sportu. Łękotka i chrząstki działają jak ulał. Wszystko się wciągnęło. Świetny materiał 🙂Jeszcze nie dodałem - masaże olejem żywokostu z gojnikiem oraz magnez w płynie do miejscowo - sura na kolanie jak pupa niemowlaka - nie dodałem że 44 lata były maratończyk 🙂
Dziękuję za komentarz. Wpadł mi do głowy taki pomysł, abyśmy może razem nagrali film nawet online, w którym to Ty byś grał główną rolę i podzieliłbyś się swoim doświadczeniem. Ja ze swej strony prosiłbym zdjęcia obrazowe przed i po terapii o ile są. Oczywiście jeśli zgodzisz się na film, to pytań zadam znacznie więcej.
@@angelika7196 Pod tym linkiem są dane do mnie pasjonatruchu.pl/index.php?page=kontakt Gdyby link nie działał, to proszę śmiało dzwonić tel. 602500931, mail jest w zakładce Informacje
Dziękuję Panu za ten materiał,na pewno daje on człowiekowi nadzieję,ja powiem tylko dodając od siebie,iż cierpię na zwyrodnienie stawu biodrowego.Trafiłam na fizjoterapeutkę,która tak jak Pan, tylko z inną dysfunkcją tzn. miała podobnie jak ja problemy ze stawami biodrowymi ,której groziła nieuchronna operacja,której to nie chciała się za bardzo poddać i zaczęła dużo ćwiczyć.Dzięki czemu, uniknęła operacji biodra i całkiem dobrze funkcjonuje do tej pory a jest już w wieku zaawansowanym.Podczas mojej wizyty u Pani Magister, podzieliła się ona ze mną,swoim świadectwem dodając ,że zwyrodnienie stawu biodrowego,nie koniecznie musi konczyć się operacją.Wzięłam sobie to świadectwo Pani Magister do siebie i zaczęłam,ćwiczyć swoje stawy biodrowe oba,pomimo,że większy problem miałam z jednym z nich i co się dzieje.Biodra,zwłaszcza to jedno ,które bolało mnie bardzo na tyle mocno,że miałam problemy z poruszaniem się i z chodzeniem,zaczęło mnie mniej bileć.Obecnie nadal ćwiczę systematycznie,nie jakoś wyczynowo,ale regularnie i okazuje się,że ćwiczenia wykonywane przeze mnie,powodują zmniejszenie bólu oraz to,że w większym stponiu mogę nimi poruszać oraz chodzić,.Wiem,że przedemną nadal jest spora droga do tego,żeby było jeszcze lepiej ale dzięki takim ludziom jak Pan i waszym świadectwom,daję radę,chociaż zdarza mi się niekiedy wątpić czy oby to na dłuższą metę, jest rzeczywiście takie super. Pan jednak tutaj potwierdza i przymnaża mi swoim świadectwem więcej nadzieji że warto,że się opłaca.Dziekuję i pozdrawiam.
Pani Urszulo, prosze o te cwiczenia. Mam ogromy problem ze stawem biodrowym. Szykuja mi operacje ktorej nie chce i bardzo sie jej boje, ale mam coraz wiekszy problem z chodzeniem...
Ćwiczenia będę sukcesywnie omawiał, ale jest to i tak trudne, bo najpierw potrzebna jest diagnostyka, a same ćwiczenia bez rzetelnej diagnostyki funkcjonalnej nic nie znaczą, mogą nawet zaszkodzić.
Mam według lekarzy do wymiany dwa kolana do obrzydzenia pije kolagen z nóżek swinskich i jest lepiej....Dziękuję że daje Pan nadzieję by sie nie poddac
Siedem lat temu miałem - z braku chrząstki stawowej - do wymiany staw kolanowy i biodrowy - po zmianach diety i codziennie rano rozpoczynanie dnia od szklanki wody z solą Kłodawska i sokiem z cytryny...po paru tygodniach minął mi bezdech nocny, oczyściły zatoki , ... codziennie rano basen, i codziennie wysiłek fizyczny typu fitness...w konsekwencji z 112 kg obecnie ważę 77-79 , o moich dolegliwościach pozostały wspomnienia... polecam najbardziej praktykę yogi
Ja wzięłam 3 zastrzyki z kwasu hialuronowego w kolano i mam spokój już 5 lat, a nie mogłam zejść ze schodów. Wszystko zależy od stanu chrząstki, czy jeszcze jest, czy już się całkowicie starła. Trzeba też pić dużo wody, bo chrząstka składa się w 90% z wody. Dobre lekarstwo to Piascledine.
Jest Pan super i widzę jak panu zależy by pomóc ludziom odzyskać sprawność . Ja osobiście jestem Panu bardzo wdzięczna . Przede mną niepewność. 4 kwietnia miałam mieć artroskopię i nie mam zrobionej do dziś . Wtedy szpitale zamknięto i nie wykonywano operacji przez Coronavirus. To już bardzo długo o jakoś chodzę ale mam niedogodności z tym bólem . Po części zniszczona chrząstkę kolanowa. . Dziękuję bardzo za tę wiadomości . Życzę zdrowia i błogosławieństw od Stwórcy całego świata. Jest Pan bardzo potrzebny . Dziękuję bardzo za tak dokładny przekaz . pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹🌹
Bardzo ciekawy wykład , za który serdecznie dziękuję . Interesują mnie konkretnie ćwiczenia na odbudowę stawu kolanowego . Czy jest film na ten temat ?
Jest Pan osobą wszechstronnie wiarygodną. Tak wytłumaczone pojęcie ruchu byłoby ratunkiem dla wielu osób podejmujących decyzję o endoprotezie. Człowiek jest Osobą samonaprawialna. Pański wykład jest niesamowicie budujący i logiczny. Oby Panu życie sprzyjało. Ćwiczeniami codziennymi zniwelowalam bol pachwiny. Biodro I nogi potrzebują jeszcze codziennej aktywności i pracy ale daje rezultaty. Szacunek❤
Jak dobrze,że trafiłam na pana kanał,już byłam zapisana na operację,zrezygnowałam i zaczęłam ćwiczyć.Chodzę bez kuli ortopedycznej.Dziękuję za świadectwo,które nam pan przekazał,pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj znalazlam ten kanał. Mam isc pod noż z biodrem jedbym pozniej drugim. Nie chcę tego. Tak się cieszę, że jest jakas alternatywa. Ćwiczę ale nie wiem czy dobrze. Zaczynam od dzisiaj z Panem.❤
Bardzo ciekawe wypowiedzi (filmik) na podstawie własnych doświadczeń. Będę śledziła pana Doktora filmiki, mam artrozę stawu biodrowego. Pozdrawiam serdecznie
Ciekawy film.Chciała bym polecić nie wymieniając firmy aby przy regeneracji stawów zażywać OMULEK zielonowargowy z KADZIDLOWCEM oraz KOLAGEN To bardzo wspomaga regenerację Odradzam wszystkim picie kawy ponieważ powoduje zakwaszenie organizmu i odkłada się blaski kwasu szczawianowego w stawach. Wiem o tym na własnym przykładzie . Pozdrawiam.
Ja zajmuję się biomechaniką. Pani natomiast porusza tematykę biochemii. W tematyce biochemii odsyłam do kanałów, które zajmują sie biochemią. Ja biochemią się nie zajmuję.
@annaanka Pełna zgoda co do kawy! Mój mąż dobrze się odżywia ale pije codziennie kawę i ma stany zapalne wszystkich stawów. Ja od 10 lat zrezygnowałam ze zbóż, wprowadziłam żywienie nisko-węglowodanowe, witaminy, mikroelementy i od 10 lat bez ani jednej tabletki (a byłam wrakiem człowieka z trudem poruszającym się).
Mam skończone 73 lata mimo tego jestem dość aktywny jeżeli chodzi o umiarkowaną aktywność ruchową. W ostatnim okresie co kilka lat dwukrotnie miałem rehabilitację w związku ze stanami zwyrodnieniowymi w stawach. Mój ortopeda kiedy dowiedział się, że lubię turystykę górską powiedział mi żebym sobie dał spokój z górami. Na co ja mu odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości. Na co dzień jak jest znośna pogoda to często korzystam z roweru jako środka transportu i jestem dzięki temu bardziej mobilny niż wtedy kiedy korzystam z samochodu. Rowerem z porządnymi sakwami i plecakiem jeżdżę na zakupy ponieważ w miejscu mojego zamieszkania nie ma żadnego sklepu. Kiedy korzystam z komunikacji miejskiej w rejonie gdzie mam jakieś sprawy do załatwienia przemieszczam się pieszo pokonując znaczne odległości a w budynkach gdzie jest możliwość korzystania ze schodów nie korzystam z windy. Czasami jak się budzę to z rana odczuwam nabrzmiałe kolana ale w ciągu dnia mi to przechodzi. A jeżeli chodzi o góry to przy sprzyjającej pogodzie robię ze znajomymi wypady w góry na jednodniowe wypady. Dystans od kilkunastu km do ponad dwudziestu km wraz z podejściami i zejściami jakie wtedy mam do przejścia nie robi na mnie wrażenia.
Dziękuję Panu za tak cenne wiadomości, dał mi Pan nadzieję na zdrowe życie bez operacji ,mam ból kolan dość długi ,ale obecnie wyćwiczyłam po przez ruch i masaż przez tydzień, bez bólu, ćwiczę i jak najdalej od lekarzy ,Dziękuję Panu bardzo I życzę dużo zdrowia❤
Dał Mi Pan Nadzieję. Mi dolega zwyrodnienie nadgarstka. Jest znaczna poprawa w ruchomości, czuciu, samopoczuciu, wyglądzie itd. A było bardzo poważne i dosyć widoczne. Teraz jest dużo mniejsze. Błogosławię Pana w Imię Jezus! ❤😊
@@elzbietacpak883Na odległość ciężko jest cokolwiek odpowiedzieć, bo RZS rządzi się swoimi prawami. Ale jeśli chodzi o mnie, to bym się nie poddawał, tylko po prostu rehabilitował stopę na tyle na ile zezwoli na to ciało. Na początku pod okiem fizjoterapeuty, potem samodzielnie.
Dlaczego bzdura? Mi pomogły zastrzyki z osocza na staw barkowy, spokój już 6-ty rok, czasem odczuję ból po bardzo ciężkiej pracy ,ale to raczej normalne w wieku 58 lat.Rozumiem, że brałeś zastrzyki z osoczem i ci nie pomogły. Bo te dowody naukowe to może takie same jak w przypadku szczepionek na koronę. y@@andrzejkulisa2937
Dziękuję 😁 jestem tego samego zdania co ty....pracuje nad swoim biodrem ......lekarski wyrok to endoproteza......a ja wiem że można inaczej...........super że Cię znalazłam..... pozdrawiam serdecznie Anna
Szalenie ciekawe treści. Właśnie kolejny ortopeda powiedział mi, że będzie już tylko gorzej [chodzi o stawy w stopie]. Niby jestem wysportowany i w miarę sprawny, a tu nagle zwyrodnienia stawów. Mam nadzieję, że znajdę bardziej wyczerpujące wskazówki w innych filmikach [zasubskrybowałem] typu jak ćwiczyć, dieta? noże jakieś leko-suplementy? Pozdrawiam 🙂
Dziękuję za komentarz. Każdy z nas ma zwyrodnienia większe lub mniejsze. Problem w tym, że większość znawców medycyny nie potrafi z tymi zwyrodnieniami poradzić. Można ze zwyrodnieniami poradzić powiększając wiedzę na temat zwyrodnień i mechanizmów ich powstawania. Kontynuacją tego postępowania jest potem dobór odpowiednich ćwiczeń. Ćwiczenia zasadniczo są bardzo proste, jeśli zrozumiemy ich istotę i zaczniemy żyć w prawdzie tzn. mieć oczekiwania stosownie do możliwości organizmu. Ćwiczenia zawsze dobieramy indywidualnie do możliwości organizmu i wytrenowania osoby chorej. Jeśli się to zrozumie, to dalej wszystko jest proste.
To co Pan mówi to jest prawda. Maź stawowa odżywia chrząstkę. Czyli w mazi są składniki odżywcze. Jak dostarczymy sładniki odżywcze to siłą rzeczy dostaną się one do chrząstki.
Chrząstka stawowa jest odżywiana tylko i wyłącznie poprzez płyn stawowy. Ale… proces odbudowy trwałby tyle ile człowiek nie żyje. Kilkaset lat. Takie ma możliwości regeneracji. Zdjęcia rtg ani usg nie sa dobrą metodą diagnozowania stawu kolanowego. Proszę pokazać MRI lub zdjęcia po artroskopii. Jestem po takiej diagnozie w w zasadzie po artroskopii naprawczej. W tak zaawansowanej artrozie którą mam i osteofitach, nie mówiąc o stanie łąkotki i samej chrząstki stawowej, której praktycznie nie mam, wiara w to że odbuduję chrząstkę, wyleczę czy zahamuję zwyrodnienie jest niedorzeczne. Rozumiem, że „Oni” czyli lekarze, profesorowie, nauka to psu na budę. Wielka zmowa aby tylko nie wyleczyć człowieka. Jednak Pan skorzystał z systemu edukacji uniwersyteckiej, podaje jako uwiarygodnienie że posiada wiedzę. Nie mam nic przeciwko, fizjoterapii, suplementacji. Jednak powiem szczerze, nie wierzę że nie są nam potrzebni ortopedzi, traumatolodzy a tylko fizjoterapeuci.
bardzo się boję o moje kolana, mam zaledwie 14 lat a już mam chondromalacje 3 stopnia której objawy zaczęły mi się w grudniu 2023. Wstałam rano i obudziłam się z kolanem, którego nie mogłam zgiąć ani wyprostować. Prawie w ogóle nie mogłam go ruszyć 😢. Pojechaliśmy z tatą na SOR gdzie przenieśli mnie na inny sor 😂. Chodziłam chodziłam do lekarza ale nie do właściwego. Miałam jakiś płyn w kolanie za dużo (nie wiem jak to się nazywa) i badano mnie reumatologiczne. Byłam nawet na hospitalizacji 😞. Zrobiono mi dużo badań z których nic nie wyszło ALE pod względem reumatologicznym . Miałam fizjoterapię w maju. Na tamten moment bylo widać efekt ale teraz jest gorzej niż było. Przekierowano mnie do ortopedy i on postawił mi diagnozę. Dysplazja kolan i chondromalacja 3 stopnia 😪. Naprawdę się boję. Kolejne fizjoterapię mam dopiero we wrześniu. Ortopeda powiedział, że jak nie będzie widocznej poprawy możliwe, że będę mieć wstrzykiwany kwas hialuronowy. Mam się bać? Powinnam coś zrobić z tymi kolanami? A może jestem jeszcze młoda i wyjdę z tego? Wiem że nie powinnam dużo chodzić po schodach ale mieszkam na 4 piętrze 🥲 Jeśli pan mi odpowie na pytania, będę wdzięczna 😊
Moze pomoze komora tlenowa (normobaria), informacje sa w internecie. Moze tez trzeba zmienic jedzenie lub oczyscic organizm z toksyn. (DR. DĄBROWSKA ) Na böle stawow pomaga mieszanka: BORAX+CHLOREK MAGNEZU+OLEJ Z DZIURAWCA o tym mowi Barbara Kazana jej filmiki sa na youtube. Pozdrawiam i zycze ZDROWIA❤
Chrząstka stawowa odżywia się z mazi stawowej. A maź stawowa pobiera już z krwi różne składniki. Staw musi być w ruchu żeby maź stawowa się wydzielała w stawie. Czyli np rower, pływanie codziennie wskazane, do tego wyeliminować
węglowodany bo są prozapalne (dieta keto) i wtedy stan zapalny w stawie zmniejsza się. Już kilka razy widziałem na youtube lekarzy którzy mówili że można odbudować chrząstkę dzięki diecie keto więc coś w tym musi być
@@fotofan9795 Biochemię zostawiam biochemikom. Ja zajmuję się biomechaniką i siebie wyleczyłem za pomocą ćwiczeń. Przed ćwiczeniami próbowałem różnych form biochemii z dietą włącznie, ale efekt był zero lub bliski zeru. Dopiero ćwiczenia przyniosły oczekiwane efekty zdrowotne.
Ruch to podstawa. Ale dieta też jest bardzo ważna. Trzeba przyjrzeć się temu,co jemy. Mi szkodzi pszenica,zbyt duża ilość węglowodanów w diecie. Tworzy się w organizmie stan zapalny,a to wszystko uszkadza nasze tkanki. Tak wiec ruch i dieta low carb. Pozdrawiam ☺️
Ja w 2017 roku zerwałem więzadło krzyżowe na judo przy czym dodatkowo uszkodziła się chrząstka, uszkodzenia 2 i 3 stopnia, później lekarskie teorie zero sportu, jakiś rower czy spacery ewentualnie. W 2021 miałem zastrzyki z osocza w kolano, które bardzo mi pomogły i czułem poprawę, później złapałem lenia i z braku ruchu te kolano mocno bolało, aż w końcu wziąłem się za regularnie bieganie, dzięki temu zwiększyła się produkcja mazi stawowej, kolano jest lepiej odżywione i mniej boli. Kiedyś ortopeda mi powiedział ruch to zdrowie sport nie koniecznie.
To nie dla ludzi niecierpliwych.... Jak dla kogoś to za długo to ta metoda jest tym bardziej zbyt długa i nie da rady ze swoją niecierpliwością i zostaje mu żyć szybko i krótko....
Są zastrzyki do-stawowe. Moje kocię, okaleczone przez sadystę, kulało dość długi, aż trafiłam na dr vet cudotwórcę, który po serii zastrzyków przygotowujących, zastosował w końcowej fazie leczenia zastrzyk do-stawowy, po ktorym kotka zaczęła chodzić jak by nic się nie stało uprzednio Nie wiem, jaki to był zastrzyk, ale kocie hasa jak przed wypadkiem. Niech się wypowiedzą lekarze na temat szczegółów.. Jasne, że leki doustne nie zdziałały by nic, bo ilez leku dotarło by do stawu. Pomóc może tylko leczenie zastrzykami. Pozdrawiam 🔥
Zasadnicza różnica: długi czas ćwiczeń. Dziękuję! Ćwiczę dopiero 4 miesiące i już widzę znaczną poprawę, chociaż lekarz ortopeda na podstawie RM mówi tylko o operacji. Nie dam się! :D Lekarz nie chce rozmawiać. Mówi tylko, że dobrze, że ćwiczę codziennie, ale że to nie wystarczy XD
Proszę obejrzeć film p.adolfa kudlinskiego długowieczność beż chorób cz1 lopian I skorzystać z porad zawartych w filmie W moim przypadku się sprawdziły
Panie doktorze dziękuję za info, bardzo się przydadza. Mnie boli kręgosłup. Mam też okropne skurcze w nogach najbardziej od kolana w dół. Bardzo proszę o pomoc.
Powrócilem do jedzenia nóżek świnskich można by rzec po trzydziestu latach,bo problem z zakupem,i czuję dzisiaj jak odżywają moje stawy ,dosłownie wszystkie
Po co się męczyć z jedzeniem świńskich nóżek, przecież to czasochłonne (i paskudne jak dla mnie). Wystarczy pić 50g żelatyny wieprzowej dziennie (jedno opakowanie) z witaminą C która przyspiesza syntezę kolagenu w stawie. To aminokwas prolina jest odpowiedzialny za tworzenie kolagenu. Trzeba przyjąć minimum 4g proliny na dobę żeby mieć jakiekolwiek efekty. W 50g żelatyny masz 6g proliny więc dostarczasz aż nadto.
Nie wiem czy odbudowalem chrząstkę czy nie ale moje problemy z kolanami ustąpiły. Jeszcze 3 lata temu mialem problemy z chodzeniem, nie bylo mowy o kucnieciu , woda zbierająca sie w kolanach ( oczyszczana poprzez głodówki) wchodzenie po schodach bylo prawdziwym wyzwaniem. Dziś ucze sie biegać, problemy zniknęły. DMSO, MSM , wit C , Boraks , Magnes. Jak stosowac znalazlem na kanale Barbary Kazana i na kanale Porady spod lady. Zdrawiam ❤
@@KasiaNowak-v2n DMSO , MSM ,Boraks pomaga na stany zapalne , sztywność spowodowaną osadzaniem się wapna w stawach. Wody w stawach pozbyłem się głodówką. DMSO smaruj kolana i bolące stawy , mozesz dodać olejku z Żywokostu. MSM piłem wraz z Wit C. Z Boraksem trzeba ostrożnie (świetnie odwapnia) dlatego proponuję Barbarę Kazana i również Kanał "Porady spod lady " Tam znajdziesz jak stosować DMSO BORAKS MSM Dużo zdrowia życzę
Jeśli w tym filmie jest za mało informacji, to oprócz tego jest jeszcze 2400 innych filmów, warto poszukać interesujących Cię informacji w innych filmach
Nawet jeśli chrząstka stawowa jest nieukrwiona, to jednak jakieś płyny biologiczne docierają do niej. Może limfa? Nie wiem, nie znam na tyle anatomii, ale trudno wyobrazić mi sobie, że człowiek ma te same, niezienne komórki chrząstki stawowej od poczęcia aż do śmierci. To by było wbrew prawu życia.
W tym samym wieku mialem ten sam problem, kolano spuchlo mi jak bania, po schodach schodzilem tylem i lekarz chcial mnie poslac na operacje. Dowiedzialem sie o soku NONI i o po miesiacu jego picia wszystko ustapilo a po dwoch zapomnialem o problenie. To bylo 20 lat temu.
Mój Profesor od ponad roku stara się mnie przekonać, że tylko OP.mi pomóc może. Jestem dzisiaj w zakresie ruchu kolana tam, gdzie Pan był w 2003roku😢 i nie dam operować kolana!
Dziękuję za komentarz. Co do ćwiceń,to jest źle postawione pytanie, ponieważ kazde ćwiczenie, które zgina i prostuje kolano jest pośrednio ćwiczeniem na odbudowę chrząstki. Pytanie czy to ćwiczenie chrząstkę odbuduje, czy zrujnuje. Tego bez diagnostyki strukturalnej i funkcjonalnej nie da się zrobić nawet na starcie. Nie mówiąc o tym, że przyrost chrząstki stawowej trzeba w jakiś sposób kontrolować. Ja ćwiczyłem i uczyłem się jak nawiedzony przez 19 lat. Jeśli chcesz iść moją drogą, to potecam kursy instr. fitness i jogi poświęcone rozwojowi ciała i ducha, do tego studia mgr z fizjoterapii, kurs trenera personalnego plus praca własne nad sobą i mnóstwo szkoleń dla fizjoterapeutów. To są podstawy, od których się zaczyna. Jeśli tego nie jesteś w stanie zrealizować, to trzeba zgłosić się na miejscu do fizjoterapeuty, który jest jednoczesnie trenerem personalnym i niech on zrobi solidną diagnostykę funkcjonalną i dobierze odpowiednie ćwiczenia. Na temat ćwiczeń nagrałem serię 5 filmów pt. ćwiczenia na kolana Warto je obejrzeć i zastosować jeśli się da. Tu podaje link do filmu na uruchamianie rzepki ua-cam.com/video/0TBuoSOhbnY/v-deo.html Jeśli ćwiczenia te są zbyt trudne, to trzeba poszukać łatwiejszych, jeśli są zbyt łatwe to trzeba poszukać trudniejszych. I zasada ogólna - wszelkie teorie weryfikauje praktyka. Czyli prosto mówiąc, jeśli po wybranych ćwiczeniach pacjent czuje się lepiej, bóle znikają, zakresy ruchu rosną, ciało jest przygotowane do większych obciążeń, to jest OK. Jeśli jest inaczej, to trzeba dobrać inne ćwiczenia lub zmodyfikować trening i pracę własną nad sobą. Ogólnie jest to trudna i wymagająca praca, do której zachęcam i życzę sukcesów.
@@januszdanielczyk O bardzo serdecznie dziękuje za wyczerpująca odpowiedz , ja mieszkam za granica i dobrego fizjoterapeuty to chyba ze świeczka szukać … Dziękuje za link do ćwiczeń 🙏🏻
@@annaania4924 Jeśli próbuje się dobierać ćwiczenia samodzielnie, to trzeba zachować szczególną ostrożność, bo bardzo łatwo jest sobie zaszkodzić, natomiast rehabilitacja jest potem żmudna i czasochłonna. Zalecam trzymania się ŻELAZNEJ ZASADY, aby ćwiczenia wykonywać BEZ BÓLU. Ból jest dla nas sygnałem tego, czy robimy coś dobrze, czy źle. Jeśli bólu nie ma i wykonujemy ruchy spokojne (brak gwałtownych ruchów) to na 99% mamy pewność, że krzywdy sobie nie zrobimy, jeśli wchodzimy ból, to ryzyko zaszkodzenia sobie gwałtownie rośnie. Bardziej precyzyjnie - jeśli nateżęnie bólu podzielimy na 10 części (skala VAS), gdzie zero to brak bólu, a 10 to maks. ból możliwy do wytrzymania, to dopuszczalna jest praca przy bólu na poziomie maks. 2 pod warunkiem, że ból podczas ćwiczeń i potem po ćwiczeniach nie narasta. Najlepiej skorzystać z reguły Arndta-Schulza, która w mojej interpretacji realizuję tak wykonuję ćwiczenie doprowadzając do granicy bólu, następnie schodzę poniżej tej granicy o 20-30% i jest to ćwiczenie lub zakres ruchu leczniczy. W praktyce jest to dość trudne dla osoby nie znającej sie na fizjoterapii, więc dużo lepiej zacząć daleko niżej poniżej progu bólu i potem spokojnie zwiekszać obciązenia lub zakresy ruchu. W ten sposób dajemy ciału możliwość bezpiecznej adaptacji do wysiłku. Prędzej czy później dojdziemy do wartości graniczny bólu i wtedy już z żelazną konsekwencją trzymamy się tego by ćwiczyć na poziomie 20-30% poniżej progu bólowego. To tak w skrócie. Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą Pani samodzielnie dobrać ćwiczenia i je potem regularnie bezpiecznie powtarzać. Zachęcam też do oglądanie mego kanału i zadawania kolejnych pytań, być może nagram oddzielny film, jak dobierać samodzielnie ćwiczenia, ale taka potrzeba musi wypływać ze strony odbiorców. Wiele rzeczy wydaje mi się oczywistych, które oczywiste dla odbiorców nie są. Więc warto, aby zadawać mi pytania, ewentualnie podsuwać tematykę problemów, która Was interesuje.
@@januszdanielczyk Tak tak oczywiście taki filmik byłby super przydatny , proszę nagrać taki filmik .myśle ze wielu ludziom by się przydał . Oczywiście ze już subskrybuje I oczekuje kolejnych filmów😊 Bardzo dziękuje za odpowiedzieć
ćwiczenia, suplementacja ale i jedzenie, chrząstki, galaretka, wywar z długo gotowanych kurzych łapek - kolagen i ryby, warto też zatroszczyć się o wątrobę bo ból kolan to czasami jest sygnał obciążonej wątroby, życzę wszystkim zdrowia😄
Również dziekuje, rzeczywiście natknął Pan nadzieja, mam chondromolacje 2i3 stopien w kolanach, przyparcie rzepki, kolano skoczka..., a to diagnoza z 2021, jest gorzej, wizyta w sierpniu, mieszam w UK, czy ma Pan jakies filmiki z przykładowymi ćwiczeniami?? Czy tylko teoretycznie Pan opowiada, a ćwiczenia dla swoich pacjentów?? Dziękuję
Ćwiczenia na kolana są w moim videoporadniku xyxhnaa548.akademia.onl/ Jednak są to najprostsze ćwiczenia. Zasadniczo ćwiczenia dobieram indywidualnie dla danego pacjenta, bo każdy pacjent ma inny problem i potrzebuje innych ćwiczeń. Każdy pacjent też inaczej wykonuje to samo ćwiczenie, a w ćwiczeniach najważniejsze jest to, jak pacjent wykonuje ćwiczenie, a nie ja jak ja pokazuję. Tego prawidłowego wykonywania ćwiczeń pacjent musi się nauczyć.
Odrazu bardzo Pana pozdrawiam. Wierze w to co Pan przedstawia bo ma to bardzo logiczne uzasadnienie. Narzuca sie odrazu tysiace pytan. Dlatego tez je zadam. Co do samej szpary stawowej to faktycznie zdjecia rtg bardzo doklanie do pokazuja ze jest ogromna roznica. Ale pytanie czy tam rzeczywiscie wytworzyla sie chrzastka. Wiem ze badania MRI dokladnie pokazuja ilosc chrzastki w stawie kolanowym i latwo takie badanie odczytac. Czy sprawdzał Pan to czy tam jest rzeczywiscie chrzastka stawowa o odpowoedniej gestosci? Wiem ze pytanie wkurzajace bo Pana funkcjonalnosc udowadnia wiecej niz badanie mri, ale jest to ciekawe i warto bylo by tez i tej kwesti sie przyjzec. Ja osobiscie krocze Pana sciezką juz od 5lat bo zmagam sie z moimi biodrami. Postawilem mocno na wlasna edukacje i ksiażki. Analizuje bardzo wnikliwe ruch oraz sam tworze zestawy cwiczen na moje biodra. Niestety mialem stan biodra na tyle powazny (zmiany kostne) ze bez operacji nieudalo by sie przywrocic poprawnej biomechaniki. Mocno wierze w to co robie i pomalu staje sie specjalista narazie dla mojego szczegolnego przypadku. Moja dewizą w walce z tzw nieuleczalna choroba zwyrodnieniowa jest to ze nalezy przedewszystkim odwrocic procecy biomechaniczne degradujace staw. Prosto mowiac pozbycie sie sil niszczacych powierzchnie stawowe gwarantuje nam ze stwarzamy okienko zywieniowe dla naszej chrzastki po przez poprawny ruch a ze juz sie nie niszczy to moze sie pomalutku regenerowac. Wiadomo ze duze ubytki trudno odbudowac ale nasz organizm jest na tyle madry ze ma sposoby zeby budowac material zastepczy ktory daje rade i pozwala na wiele. Walczyc nalezy zawsze z przyczyna jak najbadziej pierwotna wtedy jest duza szansa na powrot do zdrowia. Wielu lekarzy nie daje mi zadnych szans. A ja widze szanse bo tak jak Pan powiedział ze jezeli poswieca sie całą uwage swojemu problemowi jestesmy w stanie zobaczyc kilka razy wiecej niz najlepsi ortopedzi i fizjoterapeuci. Nikt za nas tego nie zrobi to my musimy sie podnies niestety sami. Oczywiscie kazda pomoc zewnetrzna jest mile widziana. Bardzo chcial bym kiedys z Panem porozmawiac na zywo, doszedlem do bardzo dziwnych (mnie one nie dziwia bo sa oparte na mech. Klasycznej) wlasnych teori. W walce z choroba duza stawiam na diete co jest rownie wazne jak cwiczenia. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Radek pasjonat ruchu z Wrocławia.
Dziękuje za komentarz i wnikliwe uwagi oraz obserwacje. Aby zrozumieć to co robię, to trzeba zbliżyć się sprawnością do tego co robię. Problem z lekarzami i fizjoterapeutami w tak dramatycznych dla pacjenta okolicznościach zasadniczo jest jeden. Praktycznie każdy z nich potrafi doprowadzić pacjenta do stanu funkcjonalności jaki sam prezentuje. Cala reszta to podbudowa teoretyczna, która w realiach człowieka nie zawsze zdaje egzamin. W badaniach naukowych nie ma 100% zgodności bo być nie może - jest zbyt wiele czynników warunkujących zdrowie. Swego czasu chciałem udowadniać wiele rzeczy, ale z czasem doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu. Dużo lepiej jest zrozumieć drugą stronę. Mi jako pacjentowi jest kompletnie obojętne, czy odbudowałem chrząstkę stawową, czy jej nie odbudowałem. Ja tylko chcialem chodzić normalnie i bez bólu. To pragnienie chodzenia bez bólu tylko tak samo prawdopodobne, jak lot Amerykanów na Marsa. Moje szanse były żadne, tym bardziej, że wtedy moja wiedza medyczna była zero z jednej strony i miałem 100% gwarancję medyczną, że tego nie uda mi się zrobić, bo nikomu jeszcze nie udało się cofnąć procesów starzenia się oraz procesów choroby zwyrodnieniowej stawów, której podobno cofnąć się nie da. Na czym polega zrozumienie drugiej strony. Otóż druga strona (duża grupa lekarzy i fizjoterapeutów) zakłada, że pacjent ze swojej strony nic nie zrobi, bo albo nie wie jak to zrobić, albo mu się po prostu nie chce. Przy tym założeniu cofnięcie procesów starzenia sie jest niemożilwe, regeneracja chrząstki jest również niemożliwa i cofniecie procesów choroby zwyrodnieniowej stawów również jest niemożliwe. Drugi temat, to na jakiej podstawie ortopedzi twierdzą, ze chrząstki stawowej nie da się zregenerować? Oni odkryli, że chrząstka stawowa w kolanie nie jest unerwiona, ani unaczyniona. Co w praktyce oznacza, że mogą oni tę chrząstkę skalpelem zeskrobać jak marchewkę, a pacjent nie będzie czuł bólu. Ponieważ chrząstka nie jest unaczyniona, to żaden środek odżywczy do niej do nie dotrze. Wniosek z tego doświadczenia jest banalnie prosty - nie można chrząstki zregenerować. Jednak odżywanie poprzez układ krwionośny to tylko jeden ze sposobów odżywania. Ponieważ chrząstka stawowa jest strukturą żywą, a nie protezą, to musi być odżywania w innych sposób np. poprzez dyfuzję. Chrząstka stawowa przez całe życie jest codziennie uszkadzana i codziennie się regeneruje, więc jest do żywa tkanka, która musi być odżywiana. Odżywanie poprzez dyfuzję wspomaga ruch - ćwiczenia. Ja pytam ilu ortopedów regularnie praktykuje ćwiczenia. Ilu ortopedów jest w stanie wykonać zwykły siad japoński. To są bardzo proste ćwiczenia. To samo tyczy fizjoterapeutów. Ja poszedłem daleko dalej, bo poszedlem w lotos. Nikt, kto nie wykonuje lotosu nie ma pojęcia co się dzieje ze stawem podczas siedzenia w lotosie, a ja to doskonale wiem, bo to praktykuję. Tych tematów jest wiele. Zadaj sobie pytanie proste. Jeśli przestrzeń w stawie kolanowym zwiększyła się 4-krotnie, jak widać na zdjęciu RTG, to na czym opiera się kość udowa, jeśli nie na chrząstce? Jeśli nie ma tam chrząstki, to udo opiera się na powietrzu. Mówiąc inaczej w swoim kolanie wytworzyłem ok. 2-3 mm grubości próżnię. Czy ma to sens? Ja chciałem tylko chodzić bez bólu. Zrobiłem to, poszedłem dalej. Teraz mogę chodzić biegać, skakać i tańczyć oraz wprowadzać ortopedów w oslupienie, bo oni nie są w stanie wyjaśnić tego co zrobiłem. Bo jeśli uznają że odbudowałem chrząstkę stawową, to będzie oznaczało, że medycynę wywróciłem do góry nogami. A jaki to ma znaczenie. Dla mnie wazne jest to, że stawiam nie tylko 1 krok normalnie, ale jak robię swój marsz po zdrowie, to tych kroków robię co najmniej 15 tysięcy i to bez bólu.
Drugi temat związany z medycyną jest taki, że medycyna w wiekszości oparta jest na biochemicznym modelu czlowieka. Mówiąc inaczej człowiek to mieszanina najprzerożniejszych białek i ich kombinacji. Ten model w wielu tematach się sprawdza. Podobnie jest w fizyce. Jestem mgr fizyki teoretycznej. Przez 5 lat studiowałem różne modele matematyczne, na których fizyka byla budowana od tysiącleci. Jeśli dany model się sprawdza, to super, jeśli nie sprawdza to tworzy się nowy model, który w danych warunkach się sprawdza. Dla mnie jest to normalne i oczywiste. Dla lekarzy niekoniecznie, bo nie studiowali fizyki teoretycznej. Dla większości z nich model biochemiczny jest jedynym modelem w jakim potrafią funkcjonować. Dlaczego przegrywają w temacie stawów kolanowych, biodrowych, kregosłupa. Z prostego powodu. Przyczyną problemów z kolanami, biodrami i kręgosłupem są przyczyny głównie biomechaniczne wynikajace z przeciążeń dnia codziennego. Usuń przyczynę biomechaniczną (przeciążenia), a zobaczysz, jak szybko pozbywasz się problemu, jak szybko organizm się regeneruje. Co powiesz na to. Obsluguję wielu pacjentów z kolanami, biodrami, którzy mają skierowanie na endoprotezę. Robię im prostą diagnostykę funkcjonalną. Proszę aby tak jak stoją przeszli się tam i z powrotem po gabinecie. Jest to banalnie prosty test chodu. Potem idę dalej pytam ich co ich boli, proszę aby pokazali palcem gdzie ich boli, a oni otwierają oczy ze zdumienia i mowią mi, że jestem jedyną osobą, która ich o coś takiego prosiła. To moje pytanie, co robili fizjoterapeuci. Ortopeda może nie mieć czasu, moze pewnych rzeczy nie wiedzieć. Ja to rozumiem. Ale co robili fizjoterapeuci? To są najbardziej podstawowe testy funkcjonalne i pytania z wywiadu. Jak to słyszę od pacjentów, to mi szczęka opada, że do tej pory nikt tego nie wykonał. Rozumiem też ortopedów. Co ma powiedzieć ortopeda, kiedy wysyła pacjenta na rehabilitację do fizjoterapeuty, a efekt jest zero? Jakie w takiej sytuacji ortopeda ma wyobrażenie o profesjonalizmie fizjoterapeutów. To warto zacząć zmieniać na lepsze poprzez profesjonalną obslugę pacjenta. Za nas nikt nie wykona testów funkcjonalnych, tym bardziej pacjent - bo nawet nie ma pojecia, że takie testy są. Za pacjenta z kolei nikt nie będzie ćwiczył. Fizjoterapeuta może mu dobrać odpowiednie zestawy ćwiczeń, ale za pacjenta ćwiczył nie będzie. Jeśli to wszystko razem się ze sobą zgra i podniesie jakość wykonywanaych uslug oraz zaangażowanie pacjenta, to zyska tylko na tym pacjent.
@@januszdanielczyk Tyle Pan napisał ze to dla mnie miód na uszy. Ale teraz mam tak malo czasu ze odpisze dopiero w wolnej chwili. Ale sie cieszę ze są ludzie co mysla identycznie niz ja. Ja jestem z zawodu automatykiem i robotykiem. Odpisze bo taka odpowiedz wymaga obfitej odpowiedzi.
@@januszdanielczyk 1. Nawiazujac do powiekszenia szpary stawowej tak samo sobie odpowiedzialem na moje pytanie. Skoro jest szpara to musialo sie wytworzyc cos tam na rodzaj chrzastki ze wzgledu na to ze staw jest obciazany to nie ma szans zeby prożnia utrzymala ciezar ciała. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jezeli kolano bylo szpotawionene badz koslawione to szpara wtedy wlasnie wyglda tak ze z jednej strony jest jej mniej. Co bylo przyczyna problemu ktory objawial sie bolem i zwezeniem szpary w Panskim kolanie? 2. Co do terapeutow (oglnie ich nazywajac) to calkowita prawda ze jedynie ci co sami wygrali ze swoimi problemami to takie problemy potrafia leczyc. Osobiscie najbadziej zastanawia mnie jak w ciagu 5-20minut ortopedzi potrafia postawic diagnoze. Wierze ze sa madrzy ludzie ale wiekszosc z nich nie robi wszystkiego zeby naprawde pomagac (brak im prawdziwego powolania?). 3. Czy analizował Pan kiedyś rozkład sił na powierzchnie stawowe podczas wybranych ruchow przy ustalonych ograniczeniach tkanek miekkich? To jest temat bardzo slabo poruszany w literaturze. Ja jeszcze nie znalazlem ani literatury polskiej ani zagranicznej chociaz troche mowiacej o tego typu zjawiskach. Są to bardzo proste rzeczy. Wystarczy znajomosc anatomi wyobraznia i ogolne pojecie o mechanice klasycznej. Jednak analiza jest trudna bo wszystko bardzo sie zmienia z kazdym stopniem wykonywanego ruchu. Uwazam ze ruchu w stawach nie mozna traktowac jako zwyklego slizgania sie powierzchni stawowych. To jest gra miesniowa ktora dobrze albo zle oddzialywuje na staw. Sily jakie sie pojawiaja nie tylko moga byc niszczace ale i przebudowujace nawet i tkanki kostne. Duzo mowi sie o obciazeniu wynikajacym z sily ciążenia a bardzo malo o siłch zgniatajacych wynikajacych z ograniczonych łańcuchów miesniowych i powieziowych. Gdzie szukać tej wiedzy? Ja siedze sam wieczorami i rysuje na kartce lub bawie sie modelami kostnymi (model moich wlasnych bioder) i poprostu mysle i wyciagam wnioski. 4. Tu znowu sie zgodze co do codziennosci czlowieka. Czesto niezauwazalne pozycje w ktorych spoczywamy badz aktywnie cos robimy, te proste nawyki sa przyczynami. Czemu prawie nikt tak nie patrzy? Kazdy mowi "nie to napewno nie od tego". Skoro kazdy powielany ruch z czasem staje sie wzorcem to bardzo ciezko potem sie go oduczyc a moze byc tym ruchem niszczącym. Tego lekarze nie widza bo nie zyja z nami na codzien. Uwazam ze warto cwiczyc odpoczywajac w sensie przybierac terapeutyczne pozycje jaknajczesciej. Tylko powielany ruch znowu wyrobi wzorzec korygujacy nasze ciało. Ciagle sie mowi ze jak czlowiek jest juz dorosly to nic nie da sie zmienic. Kurcze jak sie nie da jak cale zycie sie zmieniamy. Takim mysleniem na starcie juz przegrałes z chorobą. 5. Diagnkstyka i medyczna i funkcjonalna to jest podstawa bez tego to jak bladzenie we mgle. I czemu wlasnie malo kto to tak dokladnie stosuje. Jak ja slysze ze fizjo nie potrafi pobierznie nawet przeczytac mri czy ct a ja pacjet potrafie to slabo sie robi. Chociaz coraz wiecej osob stosuje diagnostyke. 6. Czym Pan sie kieruje mowiac tu o oglnej zasadzie rozwiazywania problemow? Sam ruch wiadomo ze jest najwazniejszy ale zle dobrany tak samo moze byc niszczący.
@@radekkruk5448 Masz bardzo trafne uwagi. To o czym piszesz, ja w swojej praktyce fizjoterapeutycznej robię na co dzień z każdym pacjentem. Stąd moje spektakularne efekty zdrowotne. Odpowiedź praktycznie na wszystkie Twoje pytania zawarta jest w niepełnym sposobie myślenia lekarzy. Oni swoją wiedzę mają opartą o model cząsteczkowy człowieka. W modelu cząsteczkowym człowiek jest mieszaniną białek i ich kombinacji. W tym modelu cząsteczkowym zbyt dużo białek (powyżej normy) jest niedobrze i zbyt mało białek też jest niedobrze. Więc leczenie polega na tym, aby wyrównać poziom białek za pomocą leków, suplementów itp. Dodatkowo ten model doskonale się sprawdza w leczeniu chorób bakteryjno-wirusowych. Podobnie jest z modelem mechaniki klasycznej. Ona doskonale się sprawdza do budowy mostów, budynków itp. Czyli w obszarze makro. Jednak kiedy przejdziemy do obszaru mikro ta mechanika się nie sprawdza. Potrzeba zmienić myslenie i myśleć w kategoriach mechaniki kwantowej. Jeśli prędkość poruszającego ciała jest mniejsza od 50 tys. km/sek, to model mechaniki klasycznej doskonale się sprawdza. Są to typowe warunki naszego życia. Jeśli jednak pracujemy przy prędkościach większych niż 50 tys. km/sek to trzeba brać poprawkę ma wzrost masy poruszającego się ciała zgodnie ze wzorami, które opisane są w szczególnej teorii względności. Od wieków wszyscy pracuję w przestrzeni trójwymiarowej. Einstein odkrył, że potrzebny jest jeszcze czwarty wymiar - czas itd. Podobnie rzecz się dzieje w elektronice, czy automatyce. Kolejny temat to wiarygodność badań. Ja jak chodziłem do technikum elektrycznego, to miałem nauczyciela, który jak mantrę nam powtarzał, że kazdy pomiar obarczony jest błędem względnym i bezwględnym. Jako spec od automatyki, doskonale wiesz, że oprócz tych błędów są też błedy tzw. metody pomiarowej. Te błędy się sumują itd. W medycynie ogólnie tych błędów nie ma. Każdy pomiar to 100% wiarygodności. Również zapewne wiesz, że elektronika wykorzystuje różne zjawiska, które są dobrze rozpracowane i zbadane i każde zjawisko możesz u siebie zbadać w domu, warsztacie, a tym bardziej na studiach. Gdzie pracownie fizyczne, elektryczne, elektroniczne i różne inne dają sie mocno we znaki studentów, bo trzeba przysiąć do tematu, nauczyć się go, a następnie wykonać doświadczenie i potem opracować błędy. W medycynie czegoś takiego przynajmniej na poziomie studiów fizjoterapii NIE MA. Przypuszczam, że podobnie jest na wydziałach lekarskich. Z biomechaniki jest jeden semestr, który to przedmiot dla 95% studentów to czarna magia, uczą się oni pojęć i nazw na pamięć, aby zaliczyć egzamin i potem aby jak najszybciej o nim zapomnieć. Błąd pomiarowy - nie istnieje. Błąd metody - również nie istnieje. Stąd biorą się potem problemy. Ja idąc na studia z fizjoterapii poszedłem w konkretnym celu - znaleźć odpowiedź dlaczego udało mi się wyleczyć kręgosłup i kolana, a nie udało się tego zrobić lekarzom. Na studiach odpowiedzi nie znalazłem. Na studiach miałem możliwość uczyć sie myślenia lekarzy. Po studiach miałem więcej czasu na analizy własne i doszedłem do wniosków, o których cały czas piszę. Potem po studiach mnóstwo szkoleń np. z leczenie kręgosłupa metodą MC Kenziego. Przygotowując się do pracy mgr z kręgośłupa zagłębiłem się w literaturę zachodnią. Okazuje się, że 95% problemów bólowych kregosłupa ma przyczynę biomechaniczną, a nie biochemiczną. Wniosek z tego jest prosty. Model cząsteczkowy nie zda tutaj egaminu z założenia. Trzeba poszukać innych modeli. Ja sobie stworzyłem model matematyczny kręgosłupa, model matematyczny stawu kolanowego, model matematyczny biodra. Te modele potrzebne mi są do zgrubnego wyznaczenia działających sił, a potem wszystko załatwia rachunek wektorowy. Ortopedzi, lekarze i naukowcy gubią si w tym, bo próbują zastosować jakiś aparat matematyczny, który z aptekarską dokładnością określi przyczynę. Tego tak się nie da zrobić, bo jest zbyt dużo zmiennych. Są też zmienne, które matematyką nie da się skontrolować. Tymi zmiennymi są: szok bólowy organizmu, złe wzorce ruchowe, psychika pacjent jest np. zrozpaczony, pokłócił się z żoną ,przeżywa stresy. To wszystko generuje napięcia. No i teraz właściwe przyczyny problemów - dokładnie je opisałem z punktu widzenia biomechaniki. U mnie wygląda to tak. Najpierw jest jakiś uraz. Ja to traktuję jako drobną ranę wewnątrz organizmu, którejnie widać - typu np. zacięcie się przy goleniu. Skaleczenie się nożem. Co robisz z raną, jak się skaleczysz? Czy bierzesz środki przeciwbólowe, czy katujesz ranę szczoteczką szorując ją do oporu, a może wkładasz ranę do wody, aby ją rozmiękczyć. Wyobraź sobie, ze łamiesz sobie nogę. Co robisz? Składasz ją i chronisz przed dalszymi złamaniami. Można wybrać alternatywne rozwiązanie. Wziąć dubeltową dawkę środków przeciwbólowych i iść sobie na zabawę potańczyć, albo pobiegać na maratonie. Owszem bólu czuł nię biędziesz, ale nogę rozwalisz sobie tak, że już będzie potrzebna amputacja. Wracając do tej niewielkiej rany. Jeśli pojawia się rana, to następuje automatyczna reakcja organizmu (to Twoja działka), która broni organizm przed powiększeniem się rany. Ta automatyka to napięcie różnych stuktur mięśniowych, które uniemożliwiają powiększenie się rany. Ja zauważyłem, że te napięcia biegną w sposób zbliżony do toru błyskawicy. Jest on nieprzewidywalny. Choć jest on nieprzewidywalny teoretycznie, to jednocześnie jest łatwo wyczuwalny palpacyjnie. Dlatego jak każdego pacjenta muszę wymacać i sprawdzić, które struktury mu się napięły. Następnie te struktury rozluźniam i po temacie - jeśli pacjent przyjdzie do mnie szybko. Na tym etapie przykurcze są w stanie tzw. nieuslalonym, krótkim, czasowo, który łatwo można zlikwidować. JEśli pacjent jest leczony wcześniej jakimiś środkami przeciwbólowym, czy sterydami, to przykurcze się zwiększają i wchodzą w stan przewlekły zmieniając automatykę psychiki. Wtedy wg nowej automatyki psychiki chora pozycja jest uznawana jako zdrowa i organizm do niej wraca z automatu. Stąd są absurdalne sytuacje, gdzie pacjent np. za pomocą terapii manualnej jest całkowicie wyleczony, ale bóle wracają. Dlaczego? Bo terapia manualna ustawia tylko kręgoslup mechaniczne w prawidłowej pozycji, ale nie zmienia złej automatyki psychiki i nie zmienia złych wzorców ruchowych. Zauważ, że u nas nie ma czegoś takiego, jak zapobieganie nawrotom bólów kregosłupa. To moim zdaniem potworny błąd. Dziś moich kolegów fizjoterapeutów i lekarzy szokuje moje powiedzenie, że kręgosłup mnie nie boli i nie ma prawa boleć. Im się wydaje, że choroby (bóle kręgosłupa) biorą się z powietrza. A mi się nie wydaje. Na bóle kręgosłupa pracujemy przez całe życie poprzez złą biomechanikę pracy kręgosłupa i chroniczne zaniedbywanie jego siły sprawności itp. Ja ze swoim kregosłupem pracuję cały czas. Cały czas go mobilizuję, a nawet przeciążam. U mnie kręgosłup pracuje od rana do wieczora. Tak można pisać i pisać. Literatury o tym, co ja wiem pewnie nie znajdziesz, bo jest ona szczątkowa i specjalistyczna. W medycynie obowiązuje model cząsteczkowy, więc z punktu widzenia tego modelu próbuje się wyjaśnić mechanizmy różnych chorób. Ja z tego modelu się wycofałem, gdyż w mojej fizjoterapii bazuję na modelu biomechanicznym i sam na swoje potrzeby tworzę własne modele matematyczne, które mi służą do teoretycznego wyjaśnienia różnych problemów pacjentów. Narzędziem pracy lekarza są leki. Moim narzędziem pracy są głównie ćwiczenia. Jak zauwazyłeś ćwiczenia mogą pomóc, a równie dobrze mogą zaszkodzić. Podobnie z automaytką może ona pomóc i też zaszkodzić. Co trzeba zrobić, aby automatyka pomagała? Odpowiedź jest prosta - trzeba praktykować, mysleć i się doszkalać. Ja to to właśnie robię z ćwiczeniami. Ja ćwiczenia praktykuję praktycznie od 12 roku życia jako amator, a od 2011 stricte jako ćwiczenia lecnicze na kręgosłup, kolana, biodra, a nawet na grypę czy inne dolegliwosci. Ja w tych ćwiczeniach jestem już wirtuozem i robię rzeczy, których praktycznie ok. 98 lekarzy i fizjoterapeutów razem wziętych nie jest w stanie wykonać. Więc oni nie mają nawet pojęcia o czym mówię, bo po prostu o tym nie wiedzą. Ich wiedza na temat ćwiczeń jest pewnie podobna do mojej wiedzy na temat wstawienia sztucznej nerki, endoprotezy itp. Ja wiem, że coś takiego istnieje, wiem, że ktoś to robi i robi to dobrze, ale tematyka mnie kompletnie nie interesuje. I tak to wygląda. Wielu fizjoterapeutów prosiło mnie, abym zaczął się dzielić swoją wiedzą. Z tego też względu organizuję u siebie dla lekarzy, fizjoterapeutów oraz masażystów Kurs leczenia kręgosłupa metodą reedukacji utraconych wzorców ruchowych. Jak byś chciał wziąć udział w tym kursie to zapraszam. Pozdrawiam
co z ludźmi którzy są po zabiegach kolanach, uszkodzeniach mechanicznych ? Jestem po rekonstrukcji acl i to dwukrotnie kolana prawego, do tego wycięto mi uszkodzony fragment łąkotki przyśrodkowej, po rezonansie magnetycznym wyszło że zmagam się z chondromalacją III i IV stopnia. Przy zabiegu łąkotki usunięto mi też fragment kaletki maziowej. Kolano z wiekiem dokucza coraz to bardziej. Czy ćwiczenia te mogą również przynieść ulgę i odbudować chrząstkę ? Dodam, że mięśnie dwugłowe i prosty uda też są słabsze ze względu na pobór ścięgna do przeszczepu więzadła. Brak możliwości odbudowy mięśni ze względu na ból kolana sprawia że mięśnie są słabe i wątłe w czuciu. Pozdrawiam Pana
Zobaczyłem, że jest kontynuacja tematu (cześć 2) jeśli chodzi o konkrety (ćwiczenia), tak że przepraszam za ostry komentarz poniżej, nie jest słuszny. Radzę jednak, zasygnalizować w tytule, że jest to część 1, wstępna...
Dziekuje za dodanie otuchy ze można to cofnąć. Mam nadzieje ze w nastepnych filkmikach powie pan jak. Co stosowac i jakie cwiczena wykonywac. Mam 53 lata i staw kolanowy i biodrowy wytarty. Wlasciwie na codzien borylam sie z bólem. Do stawow mialam podany zastrzyk ktory na rok powinien pomoc. Owszem bol byl mniejszy o jakies 50% obecnie bol powraca.
OK. 10 listopada będzie webinar poświęcony regeneracji i odbudowie chrząstki, czyli jak uniknąć endoprotezy kolana. Zapraszam do śledzenie filmów w których konkretnie podam dzień i godzinę webinaru.
Panie Januszu a co z przepukliną na kręgoslupie? Niestety mam taką w odcinku lędźwiowym. Co Pan sądzi o suplementacji kolagenem, chondroityną, glukozaminą etc.? Pozdrawiam
Zarówno ortopedzi jak i farmaceuci wiedzą jak odżywiana jest chrząstka stawowa - mechanizm znany od dekad i opisany w podstawowych podręcznikach do ortopedii. Chrząstka odżywiana jest poprzez maź stawową na zasadzie dyfuzji oraz w przypadku stawów kończyn dolnych rytmicznego pompowania, poprzez naprzemienne obciążanie kończyn podczas chodzenia. Ta sama sytuacja ma miejsce jeśli chodzi o krążki międzykręgowe - również nie mają ukrwienia, a jedynymi naczyniami, które są w ich pobliżu to tętnice pod górną i nad dolną blaszką graniczną trzonu kręgu. Rogówka oka z kolei jest odżywiana łzami z gruczołów łzowych - też nie ma zaopatrzenia tętniczego. Natomiast to co piszą i mówią firmy farmaceutyczne o penetracji różnych substancji do stawu to jedno, a rzeczywista farmakokinetyka to drugie. Tak, są leki, które w większym lub mniejszym stopniu penetrują do stawu głównie przez maź stawową, wytwór błony maziowej, która ma czasami bardzo bogate ukrwienie. To co piszę powyżej już wiadomo od dawna, zatem wystarczy sięgnąć do odpowiednich źródeł.
Skoro to wszystko wiadomo, to zadam pytanie może retoryczne - dlaczego w Polsce rocznie wstawia się ok. 100 tysięcy endoprotez rocznie bioder i kolan? Te 100 tysięcy osób powinny doczytać odpowiednie książki i zastosować te wskazówki w życiu, wtedy byłoby po kłopocie.
@@penelopa5014 M.in. dlatego pokazuję swoje osiągnięcia zdrowotne i moich pacjentów zrealizowane bez tabletek, aby Ci co biorą tabletki mieli porównanie do tego co osiągają inni bez tabletek.
Ja mam bol ramienia prawego do łokcia,jak mam się gimnastykowac,jak jest bół niesamowity,ani się ubrac,ani rozebrać.biorę morfinę, ale roznica jest taka ,że mniej bolą mnie mięsnia.
Ból trzeba wyleczyć. Aby wyleczyć ból trzeba znaleźć właściwą przyczynę i ją usunąć. Jednym z elementów leczenia są odpowiednio dobrane ćwiczenia. Ćwiczenia są różne: np. rozluźniające. Po prostu trzeba znaleźć terapeutę, który leczy przyczynę, a nie objaw.
Mam dobrą wiadomość. Da się w 100%. 1 rok 7 miesięcy i kolano zdrowe. Podstawą jest diagnostyka obrazowa, suplementacja oraz ćwiczenia rehabilitacji. Od pękniętej łękotki po chonodromalacją 2 i 3 stopnia. Grunt ustabilizować najpierw staw. Ma działać jak kombinerki lekko i bez oporów. Suplementacja- czarci pazur, siarka, krzem, bor,i mbr sok, kurkumina z piperyną , glokazmina z kadziłowcem . Wszystko się da dostarczyć mazią stawową poprzez ćwiczenia zwiększania ciśnienia. Da się i ma pa rację. Oczywiście miałem szpary powiększone dzisiaj cała odbudowana i zregenerowana. To długi czas i konsekwencja. Dzisiaj wróciłem do sportu. Łękotka i chrząstki działają jak ulał. Wszystko się wciągnęło. Świetny materiał 🙂Jeszcze nie dodałem - masaże olejem żywokostu z gojnikiem oraz magnez w płynie do miejscowo - sura na kolanie jak pupa niemowlaka - nie dodałem że 44 lata były maratończyk 🙂
Dziękuję za komentarz. Wpadł mi do głowy taki pomysł, abyśmy może razem nagrali film nawet online, w którym to Ty byś grał główną rolę i podzieliłbyś się swoim doświadczeniem. Ja ze swej strony prosiłbym zdjęcia obrazowe przed i po terapii o ile są. Oczywiście jeśli zgodzisz się na film, to pytań zadam znacznie więcej.
@@januszdanielczyk nie widzę żadnego problemu. Mam pełna dokumentację USG co kwartał przez cały okres leczenia.
@Studio Witoń | Creative Agancy czy można się jakoś z Panem skontaktować?mam kilka pytań, byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie
@@angelika7196 można proszę o e-mail
@@angelika7196 Pod tym linkiem są dane do mnie
pasjonatruchu.pl/index.php?page=kontakt
Gdyby link nie działał, to proszę śmiało dzwonić tel. 602500931, mail jest w zakładce Informacje
Prosze o ćwiczenia pomoxne dla odbudowy chrząstki stawowej 🙏
Dziękuję Panu za ten materiał,na pewno daje on człowiekowi nadzieję,ja powiem tylko dodając od siebie,iż cierpię na zwyrodnienie stawu biodrowego.Trafiłam na fizjoterapeutkę,która tak jak Pan, tylko z inną dysfunkcją tzn. miała podobnie jak ja problemy ze stawami biodrowymi ,której groziła nieuchronna operacja,której to nie chciała się za bardzo poddać i zaczęła dużo ćwiczyć.Dzięki czemu, uniknęła operacji biodra i całkiem dobrze funkcjonuje do tej pory a jest już w wieku zaawansowanym.Podczas mojej wizyty u Pani Magister, podzieliła się ona ze mną,swoim świadectwem dodając ,że zwyrodnienie stawu biodrowego,nie koniecznie musi konczyć się operacją.Wzięłam sobie to świadectwo Pani Magister do siebie i zaczęłam,ćwiczyć swoje stawy biodrowe oba,pomimo,że większy problem miałam z jednym z nich i co się dzieje.Biodra,zwłaszcza to jedno ,które bolało mnie bardzo na tyle mocno,że miałam problemy z poruszaniem się i z chodzeniem,zaczęło mnie mniej bileć.Obecnie nadal ćwiczę systematycznie,nie jakoś wyczynowo,ale regularnie i okazuje się,że ćwiczenia wykonywane przeze mnie,powodują zmniejszenie bólu oraz to,że w większym stponiu mogę nimi poruszać oraz chodzić,.Wiem,że przedemną nadal jest spora droga do tego,żeby było jeszcze lepiej ale dzięki takim ludziom jak Pan i waszym świadectwom,daję radę,chociaż zdarza mi się niekiedy wątpić czy oby to na dłuższą metę, jest rzeczywiście takie super. Pan jednak tutaj potwierdza i przymnaża mi swoim świadectwem więcej nadzieji że warto,że się opłaca.Dziekuję i pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz i jeśli to możliwe to poproszę o kontakt na tę fizjoterapeutkę. Chętnie sam się z nią skontakturję, może coś wspólnie nagramy.
Ale pan owija byle se pogadac sz.czasu
Pani Urszulo, prosze o te cwiczenia. Mam ogromy problem ze stawem biodrowym. Szykuja mi operacje ktorej nie chce i bardzo sie jej boje, ale mam coraz wiekszy problem z chodzeniem...
Ja ćwicze codziennie staw biodrowy nie dawał spać pomogło a lekarz kierował na operację bardzo dziękuję ♥️
Dziękuję serdecznie za pomocą teoretyczną która wykorzystam ćwicząc.Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz
@@januszdanielczykSkąd Pan jest ?Chętnie bym skorzystała z rehabilitacji . Jestem z Poznania. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
@@mariapuchalska9839Przyjmuje w Toruniu oraz Warszawie.
Wreszcie,co za słowa otuchy, a może nagrałby pan ćwiczenia
Ćwiczenia będę sukcesywnie omawiał, ale jest to i tak trudne, bo najpierw potrzebna jest diagnostyka, a same ćwiczenia bez rzetelnej diagnostyki funkcjonalnej nic nie znaczą, mogą nawet zaszkodzić.
Dzięki ,pana teoria daje nadzieje i wiele do myślenia...nasze organizmy nie są robotami ,potrafią sobie same radzić i mają zdolność do regeneracji..
Mam według lekarzy do wymiany dwa kolana do obrzydzenia pije kolagen z nóżek swinskich i jest lepiej....Dziękuję że daje Pan nadzieję by sie nie poddac
😀😀
Siedem lat temu miałem - z braku chrząstki stawowej - do wymiany staw kolanowy i biodrowy - po zmianach diety i codziennie rano rozpoczynanie dnia od szklanki wody z solą Kłodawska i sokiem z cytryny...po paru tygodniach minął mi bezdech nocny, oczyściły zatoki , ... codziennie rano basen, i codziennie wysiłek fizyczny typu fitness...w konsekwencji z 112 kg obecnie ważę 77-79 , o moich dolegliwościach pozostały wspomnienia... polecam najbardziej praktykę yogi
@@MrKopylowicz Suer, gratuluję. Dziękuję za super motywujący komentarz.
Ja wzięłam 3 zastrzyki z kwasu hialuronowego w kolano i mam spokój już 5 lat, a nie mogłam zejść ze schodów. Wszystko zależy od stanu chrząstki, czy jeszcze jest, czy już się całkowicie starła. Trzeba też pić dużo wody, bo chrząstka składa się w 90% z wody. Dobre lekarstwo to Piascledine.
Smarowanie żywokostem., msm i kolagen,dmso do smarowania-rezultat po kilku miesiącach
Proszę o pokazanie ćwiczeń,dziękuję
Dziękuję za wspaniałą informacje.Przekonalam się sama ze im więcej się poruszam to ogulnie stawy mniej bola.Dzieki❤😂
Dziękuję za komentarz
Dzięki za film, który daje nadzieję na poprawę sytuacji w moim kolanie.
Dziękuję
Dziekuje za doskonaly film
Dziękuję
Brawo dla Pana lekarz sam dla zdrowia.Człowiek mądry i świadomy nie lekarz wyuczony z książek i teorii.Osobiście trzeba znać siebie i swój organizm 😊
Dziękuję za komentarz
Jest Pan super i widzę jak panu zależy by pomóc ludziom odzyskać sprawność . Ja osobiście jestem Panu bardzo wdzięczna . Przede mną niepewność. 4 kwietnia miałam mieć artroskopię i nie mam zrobionej do dziś . Wtedy szpitale zamknięto i nie wykonywano operacji przez Coronavirus. To już bardzo długo o jakoś chodzę ale mam niedogodności z tym bólem . Po części zniszczona chrząstkę kolanowa. . Dziękuję bardzo za tę wiadomości . Życzę zdrowia i błogosławieństw od Stwórcy całego świata. Jest Pan bardzo potrzebny . Dziękuję bardzo za tak dokładny przekaz . pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹🌹
Dziękuję za komentarz. Może są szanse metodami naturalnymi pozbyć się bólów w kolanie.
Będę próbować jeśli jest duży ubytek chrząstki stawowej to mnie martwi
@@jadwigalapacz9187 Dziękuję za komentarz
Fspaniala wiedzā. Gratuluję. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz
Bardzo inspirujący film dla mnie,chociaż mój problem to stawy dłoni, po długim unieruchomieniu pod gipsem.Pozdrawiam.
Stawy dłoni też można rozruszać
Bardzo ciekawy wykład , za który serdecznie dziękuję .
Interesują mnie konkretnie ćwiczenia na odbudowę stawu kolanowego .
Czy jest film na ten temat ?
Dziekuję,za wspaniały wykład😊
Dziękuję za komentarz
Jest Pan osobą wszechstronnie wiarygodną. Tak wytłumaczone pojęcie ruchu byłoby ratunkiem dla wielu osób podejmujących decyzję o endoprotezie. Człowiek jest Osobą samonaprawialna. Pański wykład jest niesamowicie budujący i logiczny. Oby Panu życie sprzyjało. Ćwiczeniami codziennymi zniwelowalam bol pachwiny. Biodro I nogi potrzebują jeszcze codziennej aktywności i pracy ale daje rezultaty. Szacunek❤
Dziękuję za komentarz
Super , bardzo fajny przekaz.
Dziękuje za komentarz
Panie Januszu - podziwiam i szanuję 👌🏻👍🏻
Dziękuję za komentarz
Jak dobrze,że trafiłam na pana kanał,już byłam zapisana na operację,zrezygnowałam i zaczęłam ćwiczyć.Chodzę bez kuli ortopedycznej.Dziękuję za świadectwo,które nam pan przekazał,pozdrawiam serdecznie.
Dziekuję za super komentarz i swoje świadectwo
Już nie mam tak długiego czasu do przeżycia,żeby odbudować chrząstkę stawowa.
Dziękuję za wskazówki ❤
😀😀
Dziękuję bardzo za przekaz
Dziękuję
Dziękuję za super wykład i nadzieję na lepszą sprawność kolan.Milego dnia życzę i pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz i wzajemnie - miłego dnia życzę
Dziękuję bardzo , bardzo przydatne
Dziękuję za komentarz
Dziękuję i mam gorącą prośbę o pokazanie ćwiczeń
Dzisiaj znalazlam ten kanał. Mam isc pod noż z biodrem jedbym pozniej drugim. Nie chcę tego. Tak się cieszę, że jest jakas alternatywa. Ćwiczę ale nie wiem czy dobrze. Zaczynam od dzisiaj z Panem.❤
Super. Proszę z czasem napisać o efektach terapii za pomocą ćwiczeń
Bardzo budujący film.
Dziękuję
Kiedyś to zrobiłam w pana wieku ale obecnie bym się nie odwaźyła bo trochę mam problemy w kucaniu i chętnie skorzystam z porady.Dziękuję.bardzo.😊
Dziękuję za komentarz
Bardzo ciekawe wypowiedzi (filmik) na podstawie własnych doświadczeń. Będę śledziła pana Doktora filmiki, mam artrozę stawu biodrowego. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za komentarz
Ciekawy film.Chciała bym polecić nie wymieniając firmy aby przy regeneracji stawów zażywać OMULEK zielonowargowy z KADZIDLOWCEM oraz KOLAGEN To bardzo wspomaga regenerację Odradzam wszystkim picie kawy ponieważ powoduje zakwaszenie organizmu i odkłada się blaski kwasu szczawianowego w stawach. Wiem o tym na własnym przykładzie . Pozdrawiam.
Ja zajmuję się biomechaniką. Pani natomiast porusza tematykę biochemii. W tematyce biochemii odsyłam do kanałów, które zajmują sie biochemią. Ja biochemią się nie zajmuję.
@annaanka
Pełna zgoda co do kawy!
Mój mąż dobrze się odżywia ale pije codziennie kawę i ma stany zapalne wszystkich stawów.
Ja od 10 lat zrezygnowałam ze zbóż, wprowadziłam żywienie nisko-węglowodanowe, witaminy, mikroelementy i od 10 lat bez ani jednej tabletki
(a byłam wrakiem człowieka z trudem poruszającym się).
@annaanka7738 czy mogę się z panią skontaktować w sprawie suplementacji
Mam skończone 73 lata mimo tego jestem dość aktywny jeżeli chodzi o umiarkowaną aktywność ruchową. W ostatnim okresie co kilka lat dwukrotnie miałem rehabilitację w związku ze stanami zwyrodnieniowymi w stawach. Mój ortopeda kiedy dowiedział się, że lubię turystykę górską powiedział mi żebym sobie dał spokój z górami. Na co ja mu odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości. Na co dzień jak jest znośna pogoda to często korzystam z roweru jako środka transportu i jestem dzięki temu bardziej mobilny niż wtedy kiedy korzystam z samochodu. Rowerem z porządnymi sakwami i plecakiem jeżdżę na zakupy ponieważ w miejscu mojego zamieszkania nie ma żadnego sklepu. Kiedy korzystam z komunikacji miejskiej w rejonie gdzie mam jakieś sprawy do załatwienia przemieszczam się pieszo pokonując znaczne odległości a w budynkach gdzie jest możliwość korzystania ze schodów nie korzystam z windy. Czasami jak się budzę to z rana odczuwam nabrzmiałe kolana ale w ciągu dnia mi to przechodzi. A jeżeli chodzi o góry to przy sprzyjającej pogodzie robię ze znajomymi wypady w góry na jednodniowe wypady. Dystans od kilkunastu km do ponad dwudziestu km wraz z podejściami i zejściami jakie wtedy mam do przejścia nie robi na mnie wrażenia.
Super kondycja
Bardzo dobre informacje pozdrawiam
Dziękuję
Pitu pitu a jakie ćwiczenia wykonywać ? Bo ,że ćwiczyć to każdy wie wielkie odkrycie😮
Dziękuję Panu za tak cenne wiadomości, dał mi Pan nadzieję na zdrowe życie bez operacji ,mam ból kolan dość długi ,ale obecnie wyćwiczyłam po przez ruch i masaż przez tydzień, bez bólu, ćwiczę i jak najdalej od lekarzy ,Dziękuję Panu bardzo I życzę dużo zdrowia❤
Dziękuję za komentarz
Dał Mi Pan Nadzieję. Mi dolega zwyrodnienie nadgarstka. Jest znaczna poprawa w ruchomości, czuciu, samopoczuciu, wyglądzie itd. A było bardzo poważne i dosyć widoczne. Teraz jest dużo mniejsze. Błogosławię Pana w Imię Jezus! ❤😊
Dziękuję za komentarz
Jak zregenerowac stope przy rzs
@@elzbietacpak883Na odległość ciężko jest cokolwiek odpowiedzieć, bo RZS rządzi się swoimi prawami. Ale jeśli chodzi o mnie, to bym się nie poddawał, tylko po prostu rehabilitował stopę na tyle na ile zezwoli na to ciało. Na początku pod okiem fizjoterapeuty, potem samodzielnie.
Pamietajmy jeszcze o komorkach maciezystych wstrzykiwanych dostawowo.
😀
Bzdura potwierdzona naukowo
@@andrzejkulisa2937skąd takie info? Skoro wielu lekarzy potwierdza skuteczność...
Dlaczego bzdura? Mi pomogły zastrzyki z osocza na staw barkowy, spokój już 6-ty rok, czasem odczuję ból po bardzo ciężkiej pracy ,ale to raczej normalne w wieku 58 lat.Rozumiem, że brałeś zastrzyki z osoczem i ci nie pomogły. Bo te dowody naukowe to może takie same jak w przypadku szczepionek na koronę. y@@andrzejkulisa2937
Dziękuję!Dostaję skrzydeł!❤😊
Akurat takich informacji szukałam . Dziękuję za wartościowe porady
Dziękuję
❤😂
😅❤😅😢
troche jak płaskoziemcy. Sorry.
Naprawde 90% to głupoty
Dziękuję 😁 jestem tego samego zdania co ty....pracuje nad swoim biodrem ......lekarski wyrok to endoproteza......a ja wiem że można inaczej...........super że Cię znalazłam..... pozdrawiam serdecznie Anna
Też się cieszę, że są takie osoby, które myślą i działają podobnie jak ja.
Jak Ci idzie odbudowa ?
Ja również mam staw biodrowy do wymiany ale po wyśłuchaniu Pańskich filmików zaczełam ćwiczyć bardzo dziękuję 😀
Szalenie ciekawe treści. Właśnie kolejny ortopeda powiedział mi, że będzie już tylko gorzej [chodzi o stawy w stopie]. Niby jestem wysportowany i w miarę sprawny, a tu nagle zwyrodnienia stawów. Mam nadzieję, że znajdę bardziej wyczerpujące wskazówki w innych filmikach [zasubskrybowałem] typu jak ćwiczyć, dieta? noże jakieś leko-suplementy? Pozdrawiam 🙂
Dziękuję za komentarz. Każdy z nas ma zwyrodnienia większe lub mniejsze. Problem w tym, że większość znawców medycyny nie potrafi z tymi zwyrodnieniami poradzić. Można ze zwyrodnieniami poradzić powiększając wiedzę na temat zwyrodnień i mechanizmów ich powstawania. Kontynuacją tego postępowania jest potem dobór odpowiednich ćwiczeń. Ćwiczenia zasadniczo są bardzo proste, jeśli zrozumiemy ich istotę i zaczniemy żyć w prawdzie tzn. mieć oczekiwania stosownie do możliwości organizmu. Ćwiczenia zawsze dobieramy indywidualnie do możliwości organizmu i wytrenowania osoby chorej. Jeśli się to zrozumie, to dalej wszystko jest proste.
Potrawi Pan mówić, i pisać tak,żeby nic niepowiedzieć,i nic nienapisać😢@@januszdanielczyk
Dziękuję za motywację
Cieszę się i zdrówka życzę.
Dziękuje bardzo.❤
To co Pan mówi to jest prawda. Maź stawowa odżywia chrząstkę. Czyli w mazi są składniki odżywcze. Jak dostarczymy sładniki odżywcze to siłą rzeczy dostaną się one do chrząstki.
Chm...a jeśli nie ma mazi???
+ ruch oczywiście :)
AK jest duża degradacja to już tylko endoproteza ,przeszłam wszystkie terapię .We wczesnym stadium tak.
Chrząstka stawowa jest odżywiana tylko i wyłącznie poprzez płyn stawowy. Ale… proces odbudowy trwałby tyle ile człowiek nie żyje. Kilkaset lat. Takie ma możliwości regeneracji.
Zdjęcia rtg ani usg nie sa dobrą metodą diagnozowania stawu kolanowego.
Proszę pokazać MRI lub zdjęcia po artroskopii.
Jestem po takiej diagnozie w w zasadzie po artroskopii naprawczej. W tak zaawansowanej artrozie którą mam i osteofitach, nie mówiąc o stanie łąkotki i samej chrząstki stawowej, której praktycznie nie mam, wiara w to że odbuduję chrząstkę, wyleczę czy zahamuję zwyrodnienie jest niedorzeczne.
Rozumiem, że „Oni” czyli lekarze, profesorowie, nauka to psu na budę. Wielka zmowa aby tylko nie wyleczyć człowieka.
Jednak Pan skorzystał z systemu edukacji uniwersyteckiej, podaje jako uwiarygodnienie że posiada wiedzę.
Nie mam nic przeciwko, fizjoterapii, suplementacji. Jednak powiem szczerze, nie wierzę że nie są nam potrzebni ortopedzi, traumatolodzy a tylko fizjoterapeuci.
Dokładnie, ostatnio słuchałam ortopedy ,który pracuje w Arabii Saudyjskiej i mówił 400 lat by zajęła odbudowa chrząstki stawowej.
Bardxo ważne treści, ja też poszukuje własnych rozwiązań, na ślepo nie ufam medycynie i lekarzom, medykamentów. Dziękuję
Dziękuję za komentarz
Swietny wyklad.Pozdrawiam Pana Janusza🌷🌷
Swietny wyklad.Pozdrawiam Pana Janusza🌷🌷
bardzo się boję o moje kolana, mam zaledwie 14 lat a już mam chondromalacje 3 stopnia której objawy zaczęły mi się w grudniu 2023. Wstałam rano i obudziłam się z kolanem, którego nie mogłam zgiąć ani wyprostować. Prawie w ogóle nie mogłam go ruszyć 😢. Pojechaliśmy z tatą na SOR gdzie przenieśli mnie na inny sor 😂. Chodziłam chodziłam do lekarza ale nie do właściwego. Miałam jakiś płyn w kolanie za dużo (nie wiem jak to się nazywa) i badano mnie reumatologiczne. Byłam nawet na hospitalizacji 😞. Zrobiono mi dużo badań z których nic nie wyszło ALE pod względem reumatologicznym . Miałam fizjoterapię w maju. Na tamten moment bylo widać efekt ale teraz jest gorzej niż było. Przekierowano mnie do ortopedy i on postawił mi diagnozę. Dysplazja kolan i chondromalacja 3 stopnia 😪. Naprawdę się boję. Kolejne fizjoterapię mam dopiero we wrześniu. Ortopeda powiedział, że jak nie będzie widocznej poprawy możliwe, że będę mieć wstrzykiwany kwas hialuronowy. Mam się bać? Powinnam coś zrobić z tymi kolanami? A może jestem jeszcze młoda i wyjdę z tego? Wiem że nie powinnam dużo chodzić po schodach ale mieszkam na 4 piętrze 🥲 Jeśli pan mi odpowie na pytania, będę wdzięczna 😊
Moze pomoze komora tlenowa (normobaria), informacje sa w internecie.
Moze tez trzeba zmienic jedzenie lub oczyscic organizm z toksyn.
(DR. DĄBROWSKA )
Na böle stawow pomaga mieszanka: BORAX+CHLOREK MAGNEZU+OLEJ Z DZIURAWCA o tym mowi Barbara Kazana jej filmiki sa na youtube.
Pozdrawiam i zycze ZDROWIA❤
Dziękuję.
Dziękuję za komentarz
Chrząstka stawowa odżywia się z mazi stawowej. A maź stawowa pobiera już z krwi różne składniki. Staw musi być w ruchu żeby maź stawowa się wydzielała w stawie. Czyli np rower, pływanie codziennie wskazane, do tego wyeliminować
węglowodany bo są prozapalne (dieta keto) i wtedy stan zapalny w stawie zmniejsza się. Już kilka razy widziałem na youtube lekarzy którzy mówili że można odbudować chrząstkę dzięki diecie keto więc coś w tym musi być
@@fotofan9795 Biochemię zostawiam biochemikom. Ja zajmuję się biomechaniką i siebie wyleczyłem za pomocą ćwiczeń. Przed ćwiczeniami próbowałem różnych form biochemii z dietą włącznie, ale efekt był zero lub bliski zeru.
Dopiero ćwiczenia przyniosły oczekiwane efekty zdrowotne.
Są takie żelki kolagenowe dla koni pewna osoba brała proporcjonalnie do wagi i pomogły kolano przestało boleć
Ruch to podstawa. Ale dieta też jest bardzo ważna. Trzeba przyjrzeć się temu,co jemy. Mi szkodzi pszenica,zbyt duża ilość węglowodanów w diecie. Tworzy się w organizmie stan zapalny,a to wszystko uszkadza nasze tkanki. Tak wiec ruch i dieta low carb. Pozdrawiam ☺️
Dziękuję za komentarz. Zgadza się dieta też jest ważna.
Potrzebna mi była ta nadzieja
Cieszę się, że dałem nadzieję, zapraszam w piątek 26.01 o godz. 20 na webinar - Jak uniknąć endoprotezy biodra?
Dziękuję Panu za cenne rady.
Dziękuję
Ja w 2017 roku zerwałem więzadło krzyżowe na judo przy czym dodatkowo uszkodziła się chrząstka, uszkodzenia 2 i 3 stopnia, później lekarskie teorie zero sportu, jakiś rower czy spacery ewentualnie. W 2021 miałem zastrzyki z osocza w kolano, które bardzo mi pomogły i czułem poprawę, później złapałem lenia i z braku ruchu te kolano mocno bolało, aż w końcu wziąłem się za regularnie bieganie, dzięki temu zwiększyła się produkcja mazi stawowej, kolano jest lepiej odżywione i mniej boli. Kiedyś ortopeda mi powiedział ruch to zdrowie sport nie koniecznie.
Gratuluje sukcesu zdrowotnego i rehbilitacyjnego
Bardzo dziękuję za przekaz filmu .Będę działać .😮😊😊
Dziękuję za komentarz
Szkoda, że dużo słów, a mało treści.😢
To nie dla ludzi niecierpliwych....
Jak dla kogoś to za długo to ta metoda jest tym bardziej zbyt długa i nie da rady ze swoją niecierpliwością i zostaje mu żyć szybko i krótko....
Są zastrzyki do-stawowe.
Moje kocię, okaleczone przez sadystę, kulało dość długi, aż trafiłam na dr vet cudotwórcę, który po serii zastrzyków przygotowujących, zastosował w końcowej fazie leczenia zastrzyk do-stawowy, po ktorym kotka zaczęła chodzić jak by nic się nie stało uprzednio
Nie wiem, jaki to był zastrzyk, ale kocie hasa jak przed wypadkiem.
Niech się wypowiedzą lekarze na temat szczegółów..
Jasne, że leki doustne nie zdziałały by nic, bo ilez leku dotarło by do stawu. Pomóc może tylko leczenie zastrzykami.
Pozdrawiam 🔥
Zasadnicza różnica: długi czas ćwiczeń. Dziękuję! Ćwiczę dopiero 4 miesiące i już widzę znaczną poprawę, chociaż lekarz ortopeda na podstawie RM mówi tylko o operacji. Nie dam się! :D
Lekarz nie chce rozmawiać. Mówi tylko, że dobrze, że ćwiczę codziennie, ale że to nie wystarczy XD
Dziękuję za komentarz. Życzę wytrwałości i powodzenia w odbudowie zdrowia
Dziękuję za życiowy i mądry wykład .❤
Dziękuję
dziękuję
10:50 tę samą żonę.. rozbawiło mnie to. Cieszę się, że wciąż tę samą 👍
To prawda podobma metoda odbudowalem
Super. Gratuluję
dziekuje
😀😀
Proszę pokazać jakie ćwiczenia na kolana
Lekarz zapisał mnie na operację kolana
Bardzo chcę uniknąć tej operacji
Dziękujemy i pozdrawiamy
Proszę obejrzeć film p.adolfa kudlinskiego długowieczność beż chorób cz1 lopian
I skorzystać z porad zawartych w filmie
W moim przypadku się sprawdziły
Panie doktorze dziękuję za info, bardzo się przydadza. Mnie boli kręgosłup. Mam też okropne skurcze w nogach najbardziej od kolana w dół. Bardzo proszę o pomoc.
Powrócilem do jedzenia nóżek świnskich można by rzec po trzydziestu latach,bo problem z zakupem,i czuję dzisiaj jak odżywają moje stawy ,dosłownie wszystkie
Kolagen przyswaja się lepiej z witamina c
Po co się męczyć z jedzeniem świńskich nóżek, przecież to czasochłonne (i paskudne jak dla mnie). Wystarczy pić 50g żelatyny wieprzowej dziennie (jedno opakowanie) z witaminą C która przyspiesza syntezę kolagenu w stawie. To aminokwas prolina jest odpowiedzialny za tworzenie kolagenu. Trzeba przyjąć minimum 4g proliny na dobę żeby mieć jakiekolwiek efekty. W 50g żelatyny masz 6g proliny więc dostarczasz aż nadto.
Pytałam ortopedę o te leki.Odpowiedział,że one tylko wspomagają leczenie!😊
Dobrze odpowiedział
Jakie ćwiczenia wykonywać na zanik chrzastki stawowej dziękuję za odpowiedź
Proszę pic korzeń lopianu wg zaleceń P.Kudlinskiego w filmie długowieczność beż leków cz.1 lopian
Powinno pomoc
Proszę o tytul filmu kudlinskiego o lopianie
Bo
nie moge odszukać
Dziękuję bardzo xa odpowiedź
@@magorzatarak1120
@@elzbietacpak883adolf kudlinski dlugowiecznosc bez chorob cz1 lopian
@@elzbietacpak883proszę to wpisac w gogle a nie na youtubie
Nie wiem czy odbudowalem chrząstkę czy nie ale moje problemy z kolanami ustąpiły. Jeszcze 3 lata temu mialem problemy z chodzeniem, nie bylo mowy o kucnieciu , woda zbierająca sie w kolanach ( oczyszczana poprzez głodówki) wchodzenie po schodach bylo prawdziwym wyzwaniem. Dziś ucze sie biegać, problemy zniknęły. DMSO, MSM , wit C , Boraks , Magnes. Jak stosowac znalazlem na kanale Barbary Kazana i na kanale Porady spod lady. Zdrawiam ❤
Dziękuję za komentarz
Dmso brał pan na stany zapalne? Czy samo czy z jakims olejkiem? Jeśli miał pan Stany zapalne to ile się utrzymywały?
@@KasiaNowak-v2n DMSO , MSM ,Boraks pomaga na stany zapalne , sztywność spowodowaną osadzaniem się wapna w stawach. Wody w stawach pozbyłem się głodówką. DMSO smaruj kolana i bolące stawy , mozesz dodać olejku z Żywokostu. MSM piłem wraz z Wit C. Z Boraksem trzeba ostrożnie (świetnie odwapnia) dlatego proponuję Barbarę Kazana i również Kanał "Porady spod lady " Tam znajdziesz jak stosować DMSO BORAKS MSM
Dużo zdrowia życzę
Ale brak jakichkolwiek informacji o metodach regeneracji chrząstki kolanowej.
Jeśli w tym filmie jest za mało informacji, to oprócz tego jest jeszcze 2400 innych filmów, warto poszukać interesujących Cię informacji w innych filmach
Mega!!!
Cieszę się, że film Ci się podoba.
Chciałam tylko się odniesc do tego,ze jest wielu fizjoterapeutów, którzy mówią o tym,że można odbudować chrząstkę sądową 😊
Super. Dziękuję za komentarz
Witam. Mam problem z prawym biodrem czy jest szansa odzyskać ponownie sprawność?
Brawo dla pana za nie poddanie sie I szukanie rozwiazania korzystnego dla siebie.
Ja osobiscie omijam lekarzy szerokim łukiem.
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz
Nawet jeśli chrząstka stawowa jest nieukrwiona, to jednak jakieś płyny biologiczne docierają do niej. Może limfa? Nie wiem, nie znam na tyle anatomii, ale trudno wyobrazić mi sobie, że człowiek ma te same, niezienne komórki chrząstki stawowej od poczęcia aż do śmierci. To by było wbrew prawu życia.
Dziękuję za komentarz
Super
😀😀
Do miłego zobaczenia
🙂
Dziękuję
W tym samym wieku mialem ten sam problem, kolano spuchlo mi jak bania, po schodach schodzilem tylem i lekarz chcial mnie poslac na operacje. Dowiedzialem sie o soku NONI i o po miesiacu jego picia wszystko ustapilo a po dwoch zapomnialem o problenie. To bylo 20 lat temu.
Dziękuję za komentarz i dużo zdrowia życzę
Gdzie można kupić ten sok
@@jesteszmiana5915 Powinienes go kupic tam gdzie suplementy , najlepiej na internecie
Mój Profesor od ponad roku stara się mnie przekonać, że tylko OP.mi pomóc może. Jestem dzisiaj w zakresie ruchu kolana tam, gdzie Pan był w 2003roku😢 i nie dam operować kolana!
Czy mogę prosić o takie ćwiczenia pomocne w odbudowie chrząstki? 🙏🏻
Dziękuję za komentarz. Co do ćwiceń,to jest źle postawione pytanie, ponieważ kazde ćwiczenie, które zgina i prostuje kolano jest pośrednio ćwiczeniem na odbudowę chrząstki. Pytanie czy to ćwiczenie chrząstkę odbuduje, czy zrujnuje. Tego bez diagnostyki strukturalnej i funkcjonalnej nie da się zrobić nawet na starcie. Nie mówiąc o tym, że przyrost chrząstki stawowej trzeba w jakiś sposób kontrolować. Ja ćwiczyłem i uczyłem się jak nawiedzony przez 19 lat. Jeśli chcesz iść moją drogą, to potecam kursy instr. fitness i jogi poświęcone rozwojowi ciała i ducha, do tego studia mgr z fizjoterapii, kurs trenera personalnego plus praca własne nad sobą i mnóstwo szkoleń dla fizjoterapeutów. To są podstawy, od których się zaczyna. Jeśli tego nie jesteś w stanie zrealizować, to trzeba zgłosić się na miejscu do fizjoterapeuty, który jest jednoczesnie trenerem personalnym i niech on zrobi solidną diagnostykę funkcjonalną i dobierze odpowiednie ćwiczenia.
Na temat ćwiczeń nagrałem serię 5 filmów pt. ćwiczenia na kolana
Warto je obejrzeć i zastosować jeśli się da.
Tu podaje link do filmu na uruchamianie rzepki
ua-cam.com/video/0TBuoSOhbnY/v-deo.html
Jeśli ćwiczenia te są zbyt trudne, to trzeba poszukać łatwiejszych, jeśli są zbyt łatwe to trzeba poszukać trudniejszych.
I zasada ogólna - wszelkie teorie weryfikauje praktyka. Czyli prosto mówiąc, jeśli po wybranych ćwiczeniach pacjent czuje się lepiej, bóle znikają, zakresy ruchu rosną, ciało jest przygotowane do większych obciążeń, to jest OK. Jeśli jest inaczej, to trzeba dobrać inne ćwiczenia lub zmodyfikować trening i pracę własną nad sobą. Ogólnie jest to trudna i wymagająca praca, do której zachęcam i życzę sukcesów.
@@januszdanielczyk
O bardzo serdecznie dziękuje za wyczerpująca odpowiedz , ja mieszkam za granica i dobrego fizjoterapeuty to chyba ze świeczka szukać …
Dziękuje za link do ćwiczeń 🙏🏻
@@annaania4924 Jeśli próbuje się dobierać ćwiczenia samodzielnie, to trzeba zachować szczególną ostrożność, bo bardzo łatwo jest sobie zaszkodzić, natomiast rehabilitacja jest potem żmudna i czasochłonna.
Zalecam trzymania się
ŻELAZNEJ ZASADY, aby ćwiczenia wykonywać BEZ BÓLU. Ból jest dla nas sygnałem tego, czy robimy coś dobrze, czy źle. Jeśli bólu nie ma i wykonujemy ruchy spokojne (brak gwałtownych ruchów) to na 99% mamy pewność, że krzywdy sobie nie zrobimy, jeśli wchodzimy ból, to ryzyko zaszkodzenia sobie gwałtownie rośnie.
Bardziej precyzyjnie - jeśli nateżęnie bólu podzielimy na 10 części (skala VAS), gdzie zero to brak bólu, a 10 to maks. ból możliwy do wytrzymania, to dopuszczalna jest praca przy bólu na poziomie maks. 2 pod warunkiem, że ból podczas ćwiczeń i potem po ćwiczeniach nie narasta.
Najlepiej skorzystać z reguły Arndta-Schulza, która w mojej interpretacji realizuję tak
wykonuję ćwiczenie doprowadzając do granicy bólu, następnie schodzę poniżej tej granicy o 20-30% i jest to ćwiczenie lub zakres ruchu leczniczy.
W praktyce jest to dość trudne dla osoby nie znającej sie na fizjoterapii, więc dużo lepiej zacząć daleko niżej poniżej progu bólu i potem spokojnie zwiekszać obciązenia lub zakresy ruchu. W ten sposób dajemy ciału możliwość bezpiecznej adaptacji do wysiłku. Prędzej czy później dojdziemy do wartości graniczny bólu i wtedy już z żelazną konsekwencją trzymamy się tego by ćwiczyć na poziomie 20-30% poniżej progu bólowego.
To tak w skrócie. Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą Pani samodzielnie dobrać ćwiczenia i je potem regularnie bezpiecznie powtarzać.
Zachęcam też do oglądanie mego kanału i zadawania kolejnych pytań, być może nagram oddzielny film, jak dobierać samodzielnie ćwiczenia, ale taka potrzeba musi wypływać ze strony odbiorców. Wiele rzeczy wydaje mi się oczywistych, które oczywiste dla odbiorców nie są. Więc warto, aby zadawać mi pytania, ewentualnie podsuwać tematykę problemów, która Was interesuje.
@@januszdanielczyk
Tak tak oczywiście taki filmik byłby super przydatny , proszę nagrać taki filmik .myśle ze wielu ludziom by się przydał .
Oczywiście ze już subskrybuje I oczekuje kolejnych filmów😊
Bardzo dziękuje za odpowiedzieć
@@januszdanielczyk chyba zaczynanie dnia od pobytu na basenie i czynne pływanie, przy odpowiedniej diecie - odbuduje chrząstkę stawową
ćwiczenia, suplementacja ale i jedzenie, chrząstki, galaretka, wywar z długo gotowanych kurzych łapek - kolagen i ryby, warto też zatroszczyć się o wątrobę bo ból kolan to czasami jest sygnał obciążonej wątroby, życzę wszystkim zdrowia😄
Również dziekuje, rzeczywiście natknął Pan nadzieja, mam chondromolacje 2i3 stopien w kolanach, przyparcie rzepki, kolano skoczka..., a to diagnoza z 2021, jest gorzej, wizyta w sierpniu, mieszam w UK, czy ma Pan jakies filmiki z przykładowymi ćwiczeniami?? Czy tylko teoretycznie Pan opowiada, a ćwiczenia dla swoich pacjentów?? Dziękuję
Ćwiczenia na kolana są w moim videoporadniku
xyxhnaa548.akademia.onl/
Jednak są to najprostsze ćwiczenia.
Zasadniczo ćwiczenia dobieram indywidualnie dla danego pacjenta, bo każdy pacjent ma inny problem i potrzebuje innych ćwiczeń.
Każdy pacjent też inaczej wykonuje to samo ćwiczenie, a w ćwiczeniach najważniejsze jest to, jak pacjent wykonuje ćwiczenie, a nie ja jak ja pokazuję. Tego prawidłowego wykonywania ćwiczeń pacjent musi się nauczyć.
@@januszdanielczyk to bardzo daje również do myślenia i jestem jak najbardziej za, można się z Panem skontaktować na priv?
Mądry lekarz sam przyznaje ze za opracowanie mają duzo kasy
@@martinh7693 Tak, tel. 602500931
@@ludwikab4168A ty pracujesz dla kogoś za darmo?
Odrazu bardzo Pana pozdrawiam. Wierze w to co Pan przedstawia bo ma to bardzo logiczne uzasadnienie. Narzuca sie odrazu tysiace pytan. Dlatego tez je zadam. Co do samej szpary stawowej to faktycznie zdjecia rtg bardzo doklanie do pokazuja ze jest ogromna roznica. Ale pytanie czy tam rzeczywiscie wytworzyla sie chrzastka. Wiem ze badania MRI dokladnie pokazuja ilosc chrzastki w stawie kolanowym i latwo takie badanie odczytac. Czy sprawdzał Pan to czy tam jest rzeczywiscie chrzastka stawowa o odpowoedniej gestosci? Wiem ze pytanie wkurzajace bo Pana funkcjonalnosc udowadnia wiecej niz badanie mri, ale jest to ciekawe i warto bylo by tez i tej kwesti sie przyjzec. Ja osobiscie krocze Pana sciezką juz od 5lat bo zmagam sie z moimi biodrami. Postawilem mocno na wlasna edukacje i ksiażki. Analizuje bardzo wnikliwe ruch oraz sam tworze zestawy cwiczen na moje biodra. Niestety mialem stan biodra na tyle powazny (zmiany kostne) ze bez operacji nieudalo by sie przywrocic poprawnej biomechaniki. Mocno wierze w to co robie i pomalu staje sie specjalista narazie dla mojego szczegolnego przypadku. Moja dewizą w walce z tzw nieuleczalna choroba zwyrodnieniowa jest to ze nalezy przedewszystkim odwrocic procecy biomechaniczne degradujace staw. Prosto mowiac pozbycie sie sil niszczacych powierzchnie stawowe gwarantuje nam ze stwarzamy okienko zywieniowe dla naszej chrzastki po przez poprawny ruch a ze juz sie nie niszczy to moze sie pomalutku regenerowac. Wiadomo ze duze ubytki trudno odbudowac ale nasz organizm jest na tyle madry ze ma sposoby zeby budowac material zastepczy ktory daje rade i pozwala na wiele. Walczyc nalezy zawsze z przyczyna jak najbadziej pierwotna wtedy jest duza szansa na powrot do zdrowia. Wielu lekarzy nie daje mi zadnych szans. A ja widze szanse bo tak jak Pan powiedział ze jezeli poswieca sie całą uwage swojemu problemowi jestesmy w stanie zobaczyc kilka razy wiecej niz najlepsi ortopedzi i fizjoterapeuci. Nikt za nas tego nie zrobi to my musimy sie podnies niestety sami. Oczywiscie kazda pomoc zewnetrzna jest mile widziana.
Bardzo chcial bym kiedys z Panem porozmawiac na zywo, doszedlem do bardzo dziwnych (mnie one nie dziwia bo sa oparte na mech. Klasycznej) wlasnych teori. W walce z choroba duza stawiam na diete co jest rownie wazne jak cwiczenia. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Radek pasjonat ruchu z Wrocławia.
Dziękuje za komentarz i wnikliwe uwagi oraz obserwacje. Aby zrozumieć to co robię, to trzeba zbliżyć się sprawnością do tego co robię. Problem z lekarzami i fizjoterapeutami w tak dramatycznych dla pacjenta okolicznościach zasadniczo jest jeden. Praktycznie każdy z nich potrafi doprowadzić pacjenta do stanu funkcjonalności jaki sam prezentuje. Cala reszta to podbudowa teoretyczna, która w realiach człowieka nie zawsze zdaje egzamin. W badaniach naukowych nie ma 100% zgodności bo być nie może - jest zbyt wiele czynników warunkujących zdrowie.
Swego czasu chciałem udowadniać wiele rzeczy, ale z czasem doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu. Dużo lepiej jest zrozumieć drugą stronę. Mi jako pacjentowi jest kompletnie obojętne, czy odbudowałem chrząstkę stawową, czy jej nie odbudowałem. Ja tylko chcialem chodzić normalnie i bez bólu. To pragnienie chodzenia bez bólu tylko tak samo prawdopodobne, jak lot Amerykanów na Marsa. Moje szanse były żadne, tym bardziej, że wtedy moja wiedza medyczna była zero z jednej strony i miałem 100% gwarancję medyczną, że tego nie uda mi się zrobić, bo nikomu jeszcze nie udało się cofnąć procesów starzenia się oraz procesów choroby zwyrodnieniowej stawów, której podobno cofnąć się nie da.
Na czym polega zrozumienie drugiej strony.
Otóż druga strona (duża grupa lekarzy i fizjoterapeutów) zakłada, że pacjent ze swojej strony nic nie zrobi, bo albo nie wie jak to zrobić, albo mu się po prostu nie chce. Przy tym założeniu cofnięcie procesów starzenia sie jest niemożilwe, regeneracja chrząstki jest również niemożliwa i cofniecie procesów choroby zwyrodnieniowej stawów również jest niemożliwe.
Drugi temat, to na jakiej podstawie ortopedzi twierdzą, ze chrząstki stawowej nie da się zregenerować? Oni odkryli, że chrząstka stawowa w kolanie nie jest unerwiona, ani unaczyniona. Co w praktyce oznacza, że mogą oni tę chrząstkę skalpelem zeskrobać jak marchewkę, a pacjent nie będzie czuł bólu. Ponieważ chrząstka nie jest unaczyniona, to żaden środek odżywczy do niej do nie dotrze. Wniosek z tego doświadczenia jest banalnie prosty - nie można chrząstki zregenerować. Jednak odżywanie poprzez układ krwionośny to tylko jeden ze sposobów odżywania. Ponieważ chrząstka stawowa jest strukturą żywą, a nie protezą, to musi być odżywania w innych sposób np. poprzez dyfuzję. Chrząstka stawowa przez całe życie jest codziennie uszkadzana i codziennie się regeneruje, więc jest do żywa tkanka, która musi być odżywiana. Odżywanie poprzez dyfuzję wspomaga ruch - ćwiczenia. Ja pytam ilu ortopedów regularnie praktykuje ćwiczenia. Ilu ortopedów jest w stanie wykonać zwykły siad japoński. To są bardzo proste ćwiczenia. To samo tyczy fizjoterapeutów. Ja poszedłem daleko dalej, bo poszedlem w lotos. Nikt, kto nie wykonuje lotosu nie ma pojęcia co się dzieje ze stawem podczas siedzenia w lotosie, a ja to doskonale wiem, bo to praktykuję.
Tych tematów jest wiele.
Zadaj sobie pytanie proste. Jeśli przestrzeń w stawie kolanowym zwiększyła się 4-krotnie, jak widać na zdjęciu RTG, to na czym opiera się kość udowa, jeśli nie na chrząstce? Jeśli nie ma tam chrząstki, to udo opiera się na powietrzu. Mówiąc inaczej w swoim kolanie wytworzyłem ok. 2-3 mm grubości próżnię. Czy ma to sens?
Ja chciałem tylko chodzić bez bólu. Zrobiłem to, poszedłem dalej. Teraz mogę chodzić biegać, skakać i tańczyć oraz wprowadzać ortopedów w oslupienie, bo oni nie są w stanie wyjaśnić tego co zrobiłem. Bo jeśli uznają że odbudowałem chrząstkę stawową, to będzie oznaczało, że medycynę wywróciłem do góry nogami. A jaki to ma znaczenie. Dla mnie wazne jest to, że stawiam nie tylko 1 krok normalnie, ale jak robię swój marsz po zdrowie, to tych kroków robię co najmniej 15 tysięcy i to bez bólu.
Drugi temat związany z medycyną jest taki, że medycyna w wiekszości oparta jest na biochemicznym modelu czlowieka. Mówiąc inaczej człowiek to mieszanina najprzerożniejszych białek i ich kombinacji. Ten model w wielu tematach się sprawdza. Podobnie jest w fizyce. Jestem mgr fizyki teoretycznej. Przez 5 lat studiowałem różne modele matematyczne, na których fizyka byla budowana od tysiącleci. Jeśli dany model się sprawdza, to super, jeśli nie sprawdza to tworzy się nowy model, który w danych warunkach się sprawdza. Dla mnie jest to normalne i oczywiste. Dla lekarzy niekoniecznie, bo nie studiowali fizyki teoretycznej. Dla większości z nich model biochemiczny jest jedynym modelem w jakim potrafią funkcjonować.
Dlaczego przegrywają w temacie stawów kolanowych, biodrowych, kregosłupa. Z prostego powodu. Przyczyną problemów z kolanami, biodrami i kręgosłupem są przyczyny głównie biomechaniczne wynikajace z przeciążeń dnia codziennego. Usuń przyczynę biomechaniczną (przeciążenia), a zobaczysz, jak szybko pozbywasz się problemu, jak szybko organizm się regeneruje.
Co powiesz na to. Obsluguję wielu pacjentów z kolanami, biodrami, którzy mają skierowanie na endoprotezę. Robię im prostą diagnostykę funkcjonalną. Proszę aby tak jak stoją przeszli się tam i z powrotem po gabinecie. Jest to banalnie prosty test chodu. Potem idę dalej pytam ich co ich boli, proszę aby pokazali palcem gdzie ich boli, a oni otwierają oczy ze zdumienia i mowią mi, że jestem jedyną osobą, która ich o coś takiego prosiła. To moje pytanie, co robili fizjoterapeuci. Ortopeda może nie mieć czasu, moze pewnych rzeczy nie wiedzieć. Ja to rozumiem. Ale co robili fizjoterapeuci? To są najbardziej podstawowe testy funkcjonalne i pytania z wywiadu. Jak to słyszę od pacjentów, to mi szczęka opada, że do tej pory nikt tego nie wykonał. Rozumiem też ortopedów. Co ma powiedzieć ortopeda, kiedy wysyła pacjenta na rehabilitację do fizjoterapeuty, a efekt jest zero? Jakie w takiej sytuacji ortopeda ma wyobrażenie o profesjonalizmie fizjoterapeutów. To warto zacząć zmieniać na lepsze poprzez profesjonalną obslugę pacjenta. Za nas nikt nie wykona testów funkcjonalnych, tym bardziej pacjent - bo nawet nie ma pojecia, że takie testy są. Za pacjenta z kolei nikt nie będzie ćwiczył. Fizjoterapeuta może mu dobrać odpowiednie zestawy ćwiczeń, ale za pacjenta ćwiczył nie będzie. Jeśli to wszystko razem się ze sobą zgra i podniesie jakość wykonywanaych uslug oraz zaangażowanie pacjenta, to zyska tylko na tym pacjent.
@@januszdanielczyk Tyle Pan napisał ze to dla mnie miód na uszy. Ale teraz mam tak malo czasu ze odpisze dopiero w wolnej chwili. Ale sie cieszę ze są ludzie co mysla identycznie niz ja. Ja jestem z zawodu automatykiem i robotykiem. Odpisze bo taka odpowiedz wymaga obfitej odpowiedzi.
@@januszdanielczyk
1. Nawiazujac do powiekszenia szpary stawowej tak samo sobie odpowiedzialem na moje pytanie. Skoro jest szpara to musialo sie wytworzyc cos tam na rodzaj chrzastki ze wzgledu na to ze staw jest obciazany to nie ma szans zeby prożnia utrzymala ciezar ciała. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jezeli kolano bylo szpotawionene badz koslawione to szpara wtedy wlasnie wyglda tak ze z jednej strony jest jej mniej. Co bylo przyczyna problemu ktory objawial sie bolem i zwezeniem szpary w Panskim kolanie?
2. Co do terapeutow (oglnie ich nazywajac) to calkowita prawda ze jedynie ci co sami wygrali ze swoimi problemami to takie problemy potrafia leczyc. Osobiscie najbadziej zastanawia mnie jak w ciagu 5-20minut ortopedzi potrafia postawic diagnoze. Wierze ze sa madrzy ludzie ale wiekszosc z nich nie robi wszystkiego zeby naprawde pomagac (brak im prawdziwego powolania?).
3. Czy analizował Pan kiedyś rozkład sił na powierzchnie stawowe podczas wybranych ruchow przy ustalonych ograniczeniach tkanek miekkich? To jest temat bardzo slabo poruszany w literaturze. Ja jeszcze nie znalazlem ani literatury polskiej ani zagranicznej chociaz troche mowiacej o tego typu zjawiskach. Są to bardzo proste rzeczy. Wystarczy znajomosc anatomi wyobraznia i ogolne pojecie o mechanice klasycznej. Jednak analiza jest trudna bo wszystko bardzo sie zmienia z kazdym stopniem wykonywanego ruchu. Uwazam ze ruchu w stawach nie mozna traktowac jako zwyklego slizgania sie powierzchni stawowych. To jest gra miesniowa ktora dobrze albo zle oddzialywuje na staw. Sily jakie sie pojawiaja nie tylko moga byc niszczace ale i przebudowujace nawet i tkanki kostne. Duzo mowi sie o obciazeniu wynikajacym z sily ciążenia a bardzo malo o siłch zgniatajacych wynikajacych z ograniczonych łańcuchów miesniowych i powieziowych. Gdzie szukać tej wiedzy? Ja siedze sam wieczorami i rysuje na kartce lub bawie sie modelami kostnymi (model moich wlasnych bioder) i poprostu mysle i wyciagam wnioski.
4. Tu znowu sie zgodze co do codziennosci czlowieka. Czesto niezauwazalne pozycje w ktorych spoczywamy badz aktywnie cos robimy, te proste nawyki sa przyczynami. Czemu prawie nikt tak nie patrzy? Kazdy mowi "nie to napewno nie od tego". Skoro kazdy powielany ruch z czasem staje sie wzorcem to bardzo ciezko potem sie go oduczyc a moze byc tym ruchem niszczącym. Tego lekarze nie widza bo nie zyja z nami na codzien. Uwazam ze warto cwiczyc odpoczywajac w sensie przybierac terapeutyczne pozycje jaknajczesciej. Tylko powielany ruch znowu wyrobi wzorzec korygujacy nasze ciało. Ciagle sie mowi ze jak czlowiek jest juz dorosly to nic nie da sie zmienic. Kurcze jak sie nie da jak cale zycie sie zmieniamy. Takim mysleniem na starcie juz przegrałes z chorobą.
5. Diagnkstyka i medyczna i funkcjonalna to jest podstawa bez tego to jak bladzenie we mgle. I czemu wlasnie malo kto to tak dokladnie stosuje. Jak ja slysze ze fizjo nie potrafi pobierznie nawet przeczytac mri czy ct a ja pacjet potrafie to slabo sie robi. Chociaz coraz wiecej osob stosuje diagnostyke.
6. Czym Pan sie kieruje mowiac tu o oglnej zasadzie rozwiazywania problemow? Sam ruch wiadomo ze jest najwazniejszy ale zle dobrany tak samo moze byc niszczący.
@@radekkruk5448 Masz bardzo trafne uwagi. To o czym piszesz, ja w swojej praktyce fizjoterapeutycznej robię na co dzień z każdym pacjentem. Stąd moje spektakularne efekty zdrowotne.
Odpowiedź praktycznie na wszystkie Twoje pytania zawarta jest w niepełnym sposobie myślenia lekarzy. Oni swoją wiedzę mają opartą o model cząsteczkowy człowieka. W modelu cząsteczkowym człowiek jest mieszaniną białek i ich kombinacji. W tym modelu cząsteczkowym zbyt dużo białek (powyżej normy) jest niedobrze i zbyt mało białek też jest niedobrze. Więc leczenie polega na tym, aby wyrównać poziom białek za pomocą leków, suplementów itp. Dodatkowo ten model doskonale się sprawdza w leczeniu chorób bakteryjno-wirusowych.
Podobnie jest z modelem mechaniki klasycznej. Ona doskonale się sprawdza do budowy mostów, budynków itp. Czyli w obszarze makro.
Jednak kiedy przejdziemy do obszaru mikro ta mechanika się nie sprawdza. Potrzeba zmienić myslenie i myśleć w kategoriach mechaniki kwantowej.
Jeśli prędkość poruszającego ciała jest mniejsza od 50 tys. km/sek, to model mechaniki klasycznej doskonale się sprawdza. Są to typowe warunki naszego życia. Jeśli jednak pracujemy przy prędkościach większych niż 50 tys. km/sek to trzeba brać poprawkę ma wzrost masy poruszającego się ciała zgodnie ze wzorami, które opisane są w szczególnej teorii względności. Od wieków wszyscy pracuję w przestrzeni trójwymiarowej. Einstein odkrył, że potrzebny jest jeszcze czwarty wymiar - czas itd.
Podobnie rzecz się dzieje w elektronice, czy automatyce.
Kolejny temat to wiarygodność badań. Ja jak chodziłem do technikum elektrycznego, to miałem nauczyciela, który jak mantrę nam powtarzał, że kazdy pomiar obarczony jest błędem względnym i bezwględnym. Jako spec od automatyki, doskonale wiesz, że oprócz tych błędów są też błedy tzw. metody pomiarowej. Te błędy się sumują itd. W medycynie ogólnie tych błędów nie ma. Każdy pomiar to 100% wiarygodności.
Również zapewne wiesz, że elektronika wykorzystuje różne zjawiska, które są dobrze rozpracowane i zbadane i każde zjawisko możesz u siebie zbadać w domu, warsztacie, a tym bardziej na studiach. Gdzie pracownie fizyczne, elektryczne, elektroniczne i różne inne dają sie mocno we znaki studentów, bo trzeba przysiąć do tematu, nauczyć się go, a następnie wykonać doświadczenie i potem opracować błędy.
W medycynie czegoś takiego przynajmniej na poziomie studiów fizjoterapii NIE MA. Przypuszczam, że podobnie jest na wydziałach lekarskich. Z biomechaniki jest jeden semestr, który to przedmiot dla 95% studentów to czarna magia, uczą się oni pojęć i nazw na pamięć, aby zaliczyć egzamin i potem aby jak najszybciej o nim zapomnieć. Błąd pomiarowy - nie istnieje. Błąd metody - również nie istnieje. Stąd biorą się potem problemy.
Ja idąc na studia z fizjoterapii poszedłem w konkretnym celu - znaleźć odpowiedź dlaczego udało mi się wyleczyć kręgosłup i kolana, a nie udało się tego zrobić lekarzom. Na studiach odpowiedzi nie znalazłem. Na studiach miałem możliwość uczyć sie myślenia lekarzy. Po studiach miałem więcej czasu na analizy własne i doszedłem do wniosków, o których cały czas piszę. Potem po studiach mnóstwo szkoleń np. z leczenie kręgosłupa metodą MC Kenziego. Przygotowując się do pracy mgr z kręgośłupa zagłębiłem się w literaturę zachodnią. Okazuje się, że 95% problemów bólowych kregosłupa ma przyczynę biomechaniczną, a nie biochemiczną. Wniosek z tego jest prosty. Model cząsteczkowy nie zda tutaj egaminu z założenia. Trzeba poszukać innych modeli. Ja sobie stworzyłem model matematyczny kręgosłupa, model matematyczny stawu kolanowego, model matematyczny biodra. Te modele potrzebne mi są do zgrubnego wyznaczenia działających sił, a potem wszystko załatwia rachunek wektorowy. Ortopedzi, lekarze i naukowcy gubią si w tym, bo próbują zastosować jakiś aparat matematyczny, który z aptekarską dokładnością określi przyczynę. Tego tak się nie da zrobić, bo jest zbyt dużo zmiennych. Są też zmienne, które matematyką nie da się skontrolować. Tymi zmiennymi są: szok bólowy organizmu, złe wzorce ruchowe, psychika pacjent jest np. zrozpaczony, pokłócił się z żoną ,przeżywa stresy. To wszystko generuje napięcia.
No i teraz właściwe przyczyny problemów - dokładnie je opisałem z punktu widzenia biomechaniki.
U mnie wygląda to tak. Najpierw jest jakiś uraz. Ja to traktuję jako drobną ranę wewnątrz organizmu, którejnie widać - typu np. zacięcie się przy goleniu. Skaleczenie się nożem. Co robisz z raną, jak się skaleczysz? Czy bierzesz środki przeciwbólowe, czy katujesz ranę szczoteczką szorując ją do oporu, a może wkładasz ranę do wody, aby ją rozmiękczyć. Wyobraź sobie, ze łamiesz sobie nogę. Co robisz? Składasz ją i chronisz przed dalszymi złamaniami. Można wybrać alternatywne rozwiązanie. Wziąć dubeltową dawkę środków przeciwbólowych i iść sobie na zabawę potańczyć, albo pobiegać na maratonie. Owszem bólu czuł nię biędziesz, ale nogę rozwalisz sobie tak, że już będzie potrzebna amputacja.
Wracając do tej niewielkiej rany. Jeśli pojawia się rana, to następuje automatyczna reakcja organizmu (to Twoja działka), która broni organizm przed powiększeniem się rany. Ta automatyka to napięcie różnych stuktur mięśniowych, które uniemożliwiają powiększenie się rany. Ja zauważyłem, że te napięcia biegną w sposób zbliżony do toru błyskawicy. Jest on nieprzewidywalny. Choć jest on nieprzewidywalny teoretycznie, to jednocześnie jest łatwo wyczuwalny palpacyjnie. Dlatego jak każdego pacjenta muszę wymacać i sprawdzić, które struktury mu się napięły. Następnie te struktury rozluźniam i po temacie - jeśli pacjent przyjdzie do mnie szybko. Na tym etapie przykurcze są w stanie tzw. nieuslalonym, krótkim, czasowo, który łatwo można zlikwidować.
JEśli pacjent jest leczony wcześniej jakimiś środkami przeciwbólowym, czy sterydami, to przykurcze się zwiększają i wchodzą w stan przewlekły zmieniając automatykę psychiki. Wtedy wg nowej automatyki psychiki chora pozycja jest uznawana jako zdrowa i organizm do niej wraca z automatu. Stąd są absurdalne sytuacje, gdzie pacjent np. za pomocą terapii manualnej jest całkowicie wyleczony, ale bóle wracają. Dlaczego? Bo terapia manualna ustawia tylko kręgoslup mechaniczne w prawidłowej pozycji, ale nie zmienia złej automatyki psychiki i nie zmienia złych wzorców ruchowych.
Zauważ, że u nas nie ma czegoś takiego, jak zapobieganie nawrotom bólów kregosłupa. To moim zdaniem potworny błąd.
Dziś moich kolegów fizjoterapeutów i lekarzy szokuje moje powiedzenie, że kręgosłup mnie nie boli i nie ma prawa boleć. Im się wydaje, że choroby (bóle kręgosłupa) biorą się z powietrza. A mi się nie wydaje. Na bóle kręgosłupa pracujemy przez całe życie poprzez złą biomechanikę pracy kręgosłupa i chroniczne zaniedbywanie jego siły sprawności itp. Ja ze swoim kregosłupem pracuję cały czas. Cały czas go mobilizuję, a nawet przeciążam. U mnie kręgosłup pracuje od rana do wieczora.
Tak można pisać i pisać. Literatury o tym, co ja wiem pewnie nie znajdziesz, bo jest ona szczątkowa i specjalistyczna. W medycynie obowiązuje model cząsteczkowy, więc z punktu widzenia tego modelu próbuje się wyjaśnić mechanizmy różnych chorób.
Ja z tego modelu się wycofałem, gdyż w mojej fizjoterapii bazuję na modelu biomechanicznym i sam na swoje potrzeby tworzę własne modele matematyczne, które mi służą do teoretycznego wyjaśnienia różnych problemów pacjentów. Narzędziem pracy lekarza są leki. Moim narzędziem pracy są głównie ćwiczenia. Jak zauwazyłeś ćwiczenia mogą pomóc, a równie dobrze mogą zaszkodzić. Podobnie z automaytką może ona pomóc i też zaszkodzić. Co trzeba zrobić, aby automatyka pomagała? Odpowiedź jest prosta - trzeba praktykować, mysleć i się doszkalać.
Ja to to właśnie robię z ćwiczeniami. Ja ćwiczenia praktykuję praktycznie od 12 roku życia jako amator, a od 2011 stricte jako ćwiczenia lecnicze na kręgosłup, kolana, biodra, a nawet na grypę czy inne dolegliwosci. Ja w tych ćwiczeniach jestem już wirtuozem i robię rzeczy, których praktycznie ok. 98 lekarzy i fizjoterapeutów razem wziętych nie jest w stanie wykonać. Więc oni nie mają nawet pojęcia o czym mówię, bo po prostu o tym nie wiedzą. Ich wiedza na temat ćwiczeń jest pewnie podobna do mojej wiedzy na temat wstawienia sztucznej nerki, endoprotezy itp. Ja wiem, że coś takiego istnieje, wiem, że ktoś to robi i robi to dobrze, ale tematyka mnie kompletnie nie interesuje.
I tak to wygląda.
Wielu fizjoterapeutów prosiło mnie, abym zaczął się dzielić swoją wiedzą. Z tego też względu organizuję u siebie dla lekarzy, fizjoterapeutów oraz masażystów Kurs leczenia kręgosłupa metodą reedukacji utraconych wzorców ruchowych. Jak byś chciał wziąć udział w tym kursie to zapraszam.
Pozdrawiam
Brawo!👍👍👍👍👍👍👍
dziękuję
Czyli ten film nie jest o chrząstce stawowej tylko o Pana wyjątkowej niewątpliwie osobowości?
Chrząstka stawowa kolana DA SIĘ !!! odbudować , codziennie jadłam 3 płaskie łyżeczki CHONDROITYNY , po pół roku kolano jak nowe.
😀😀
Jakiej chondroityny z jakiego stopnia chondromalacji pan się wyleczył?
@@KasiaNowak-v2n 3 stopień . Siarczan chondroityny sól sodowa ( biomus). Zdrawiam :).
Wystarczy 6 miesięcy se spozywać chondroityne, gdzie to można kupić?
Mam 53 lata nie mam dużego bólu kolan ale mocno chrzęści w rzepkach
co z ludźmi którzy są po zabiegach kolanach, uszkodzeniach mechanicznych ? Jestem po rekonstrukcji acl i to dwukrotnie kolana prawego, do tego wycięto mi uszkodzony fragment łąkotki przyśrodkowej, po rezonansie magnetycznym wyszło że zmagam się z chondromalacją III i IV stopnia. Przy zabiegu łąkotki usunięto mi też fragment kaletki maziowej. Kolano z wiekiem dokucza coraz to bardziej. Czy ćwiczenia te mogą również przynieść ulgę i odbudować chrząstkę ? Dodam, że mięśnie dwugłowe i prosty uda też są słabsze ze względu na pobór ścięgna do przeszczepu więzadła. Brak możliwości odbudowy mięśni ze względu na ból kolana sprawia że mięśnie są słabe i wątłe w czuciu. Pozdrawiam Pana
W tego typu sytuacjach potrzebne są ćwiczenia indywidualnie dobrane. Zapraszam na wizytę.
@@januszdanielczyk tak chyba też zrobię. Jestem z śląska i z jestem zdeterminowany przyjechać do Torunia czy do stolicy
@@TomaszMr.90 Super. Zapraszam i powodzenia w powrocie do zdrowia
Zobaczyłem, że jest kontynuacja tematu (cześć 2) jeśli chodzi o konkrety (ćwiczenia), tak że przepraszam za ostry komentarz poniżej, nie jest słuszny. Radzę jednak, zasygnalizować w tytule, że jest to część 1, wstępna...
Dziękuję za komentarz i zapraszam na kolejne filmy i webinary z tej tematyki. Materiałów jest sporo, tylko nie w jednym filmie.
Dziekuje za dodanie otuchy ze można to cofnąć. Mam nadzieje ze w nastepnych filkmikach powie pan jak. Co stosowac i jakie cwiczena wykonywac. Mam 53 lata i staw kolanowy i biodrowy wytarty. Wlasciwie na codzien borylam sie z bólem. Do stawow mialam podany zastrzyk ktory na rok powinien pomoc. Owszem bol byl mniejszy o jakies 50% obecnie bol powraca.
OK. 10 listopada będzie webinar poświęcony regeneracji i odbudowie chrząstki, czyli jak uniknąć endoprotezy kolana. Zapraszam do śledzenie filmów w których konkretnie podam dzień i godzinę webinaru.
Zastrzyk musi być z kwasu hialuronowego, nie sterydy. U mnie działa już 5 lat po 3 zastrzykach.
Niesamowite Panie Januszu!! Podziwiam 👍👍
Dziękuję za komentarz
Dtogi Panie, mam problemy z chrząstką st. prawej dłoni, cały dzień nią pracuję czyli ćwiczę, ruszam, a mam problem z mazią
Dziękuję bardzo
Dziękuję za komentarz
Panie Januszu a co z przepukliną na kręgoslupie? Niestety mam taką w odcinku lędźwiowym. Co Pan sądzi o suplementacji kolagenem, chondroityną, glukozaminą etc.? Pozdrawiam
Polecam żelki dla koni wyścigowych, w 2017 roku Miałam termin operacji kolana ,jeżdżę na rowerze ,ćwiczę , jem żelki i odpukać nie boli. Pozdrawiam
@@kiziul1628 po jakim czasie jedzenia ich poczulas zmiane? 1 szt na dzień brałaś?
@@Dzejms_Bond jeden żelek dziennie dla konika do 100 kg. Kuracja trwa 3 miesiące , potem przerwa dwa miesiące i tak to trwa 3,4 lata może
@@kiziul1628 a gdzie takie żelki sie kupuje?
@@mirateo7548 w petkarmie,
Brak konkretów
Dziękuję za przedstawienie swoich poglądów w tym temacie
Może pan powiedziec co sądzi na temat naświetlania kolan
Lampami np. Biptron???
Pozdrawiam 🙂
Są to dobre zabiegi fizykoterapii
Mam od 20 lat .
Szybsze gojenie np skręcona kostka ,po operacji .
Odpowiednia ilość mazi stawowej zniweluje trzeszczenie w stawie kolanowym?
Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi.
Dzień dobry panie Danielu . Pana kanał się pięknie rozkręca 😊
😀😀
Witam,
Wedlug mnie da sie przez cwiczenia i suplementacje.
Ja bralam chondroitin sulphate. Pozdrawiam serdecznie. ❤️
Dziękuję za komentarz
Zarówno ortopedzi jak i farmaceuci wiedzą jak odżywiana jest chrząstka stawowa - mechanizm znany od dekad i opisany w podstawowych podręcznikach do ortopedii. Chrząstka odżywiana jest poprzez maź stawową na zasadzie dyfuzji oraz w przypadku stawów kończyn dolnych rytmicznego pompowania, poprzez naprzemienne obciążanie kończyn podczas chodzenia. Ta sama sytuacja ma miejsce jeśli chodzi o krążki międzykręgowe - również nie mają ukrwienia, a jedynymi naczyniami, które są w ich pobliżu to tętnice pod górną i nad dolną blaszką graniczną trzonu kręgu.
Rogówka oka z kolei jest odżywiana łzami z gruczołów łzowych - też nie ma zaopatrzenia tętniczego.
Natomiast to co piszą i mówią firmy farmaceutyczne o penetracji różnych substancji do stawu to jedno, a rzeczywista farmakokinetyka to drugie. Tak, są leki, które w większym lub mniejszym stopniu penetrują do stawu głównie przez maź stawową, wytwór błony maziowej, która ma czasami bardzo bogate ukrwienie.
To co piszę powyżej już wiadomo od dawna, zatem wystarczy sięgnąć do odpowiednich źródeł.
Skoro to wszystko wiadomo, to zadam pytanie może retoryczne - dlaczego w Polsce rocznie wstawia się ok. 100 tysięcy endoprotez rocznie bioder i kolan? Te 100 tysięcy osób powinny doczytać odpowiednie książki i zastosować te wskazówki w życiu, wtedy byłoby po kłopocie.
@@januszdanielczykdlatego że nie każdy potrafi lub chce skorzystać z wiedzy.latwiej wziąć tabletkę i wierzyć że inni myślą
@@penelopa5014 M.in. dlatego pokazuję swoje osiągnięcia zdrowotne i moich pacjentów zrealizowane bez tabletek, aby Ci co biorą tabletki mieli porównanie do tego co osiągają inni bez tabletek.
Da się?
Da się.
Ja mam bol ramienia prawego do łokcia,jak mam się gimnastykowac,jak jest bół niesamowity,ani się ubrac,ani rozebrać.biorę morfinę, ale roznica jest taka ,że mniej bolą mnie mięsnia.
Ból trzeba wyleczyć. Aby wyleczyć ból trzeba znaleźć właściwą przyczynę i ją usunąć. Jednym z elementów leczenia są odpowiednio dobrane ćwiczenia. Ćwiczenia są różne: np. rozluźniające. Po prostu trzeba znaleźć terapeutę, który leczy przyczynę, a nie objaw.
Jest tutaj sprzecznosc, bo jakim cudem kwas moczowy dostaje sie do chrzastki stawowej (dna moczanowa)
W medycynie jest wiele sprzeczności. Na biochemii się nie znam, więc nie odpowiem na to pytanie
Ja. Także. Proszę o. Pokazanie. ĆWICZEŃ. Dziękuję. Pozdrawiam😮❤🎉