Wszystko tu to nie absurdy, tylko kolesiostwo. Koleś Dumbledore pomógł zamieść sprawę śmierci w swojej szkole, więc ok. Ale gdy przestał być kolesiem i gadał wywrotowe dla nich rzeczy, to się zaczęło prześladowanie jego i jego szkoły a nawet stwór którego nie lubił syn kolesia ministra miał zostać zabity. Sam Harry Potter był przez chwilę kolesiem ministra, któremu wolno atakować ciotkę magią i narażać świat na dekonspirację.
Myślę, że Rowling wzorowała się tu po prostu na systemie w UK, w którym tak jak prawie wszędzie było pełno absurdów i niesprawiedliwości nawet w latach świetności imperium. Silny wobec słabych, słaby wobec silnych, a szczególnie wobec tych, którzy są dobrze ustawieni w panującej klice. Natomiast samo zero-jedynkowe spojrzenie na działania ministerstwa szczególnie mocno akcentowane w filmach, to już kwestia obranej wizji artystycznej.
Przeciez w calym HP absurd goni absurd. Ale z drugiej strony, nie widze zadnej roznicy miedzy nasza rzeczywistoscia :D Sadze, ze JKR idealnie odwzorowala absurd swiata w ktorym zyjemy, tylko upiekszyla go magia.
Chciałbym tylko przypomnieć, że nie tak dawno temu pewien komendant w randze generała odpalił w swoim gabinecie granatnik przeciwpancerny, co spowodowało sporą dziurę w podłodze tegoż gabinetu. Osoba ta nie tylko nie poniosła żadnych konsekwencji, ale zistała wręcz uznana za poszkodowaną. Więc to co przytoczyłeś nie jest wcale tak odległe od rzeczywistości.
Warto też dodać że granatnik nie eksplodował tylko był to niewypał, dzięki czemu nie zdechła cała komenda, a za ofiarę został uznany gość co omal nie zabił całą komendę. Omal - bo gdyby wycelował w ścianę a nie w podłogę to w ułamku sekundy ładunek zostałby uzbrojony i by wypalił. Z kolei psy z komendy zamiast rozerwać komendanta co omal ich nie zabił to podkuliły ogony pod siebie.
@@bartekobarteko Tak by można było dodać, gdyby granatniki można było legalnie przemycać. Albo chociaż posiadać. Natomiast dodawanie nielegalnie w tym przypadku to jak dodać nielegalnie w przypadku gwałtu. Nie ma w Polsce legalnych gwałtów, tak jak granatników.
pisarz nie jest od tego żeby opisywać jak idealny świat powinien wyglądać, tylko od opisywania jak wygląda. a takie rzeczy właśnie się dzieją w rzeczywistości - nieprawidłowości, przestępstwa, absurdy.
Ministerstwo nie grzeszy inteligencją: -mówią że komnata tajemnic to ściema - w tym samym roku dochodzi do licznych petryfikacji i ktoś umiera -50 lat później znowu dochodzi do licznych petryfikacji - znowu mówią że komnata tajemnic to ściema -hagrid zostaje umieszczony w azkabanie, dochodzi do kolejnej petryfikacji kiedy on tam siedział - a zostawmy go tam to na pewno on zrobił zdalnie (XD) -hardodziob zaatakował malfoya w obronie własnej - mamy mnóstwo świadków, ale walić to zabijemy go -lord voldemort wrócił - harry tak tylko powiedział w następnym roku będziemy uczyć obrony przed czarną magią tylko teoretycznie, co z tego że na wolności nadal jest morderca który raz uciekł z azkabanu, a raz przed egzekucją -harry używa zaklęcia patronusa w celu obrony i wyjaśnia całą sytuację - owszem możemy porozmawiać z dursleyami aby sprawdzić czy harry mówił prawdę, ale po co? (mugole głosu nie mają XD) -dochodzi do masowej ucieczki z azkabanu (potwierdzone info) - a nic nie róbmy nadal uczmy obrony przed czarną magią tylko teoretycznie, ci co uciekli to groźni przestępcy, przecież nic złego nie może się wydarzyć co nie? -voldemort faktycznie wrócił - o nie gdzie popełniliśmy błąd? Jeżeli ministerstwo działa w ten sposób to nie dziwie się że upadło
Ministerstwo Magii to taka UE. Rosja produkuje 15 razy tyle czołgów, amunicji, piechoty co UE. Walić to! LGBT! TO JEST NAJWAZNIEJSZY TEMAT W UE. 2 dni po tym jak Rosja dojdzie do Lizbony: O NIE GDZIE POPEŁNILIŚMY BŁĄD???!!!???!!! 3 dni po tym jak Rosja zajmie całą UE: 99,9% lgbt bierze śluby hetero w kościołach. BADUMMM TSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie tak, że mugole głosu nie mają, po prostu mugole nie widzą dementorów, dlatego nie mogli potwierdzić, że zaklęcie Harry'ego było zaklęciem obronnym. Zresztą Dursleyowie byli przekonani, że to nie dementor, tylko Harry zaatakował Dudleya. A w piątej części w ministerstwie pracowali śmierciożercy i sporo osób pod działaniem imperiusa, więc to nie tak, że ministerstwo olało sprawę, tylko zostało niemal przejęte przez Voldemorta.
Nie z każdym argumentem mogę się zgodzić. Choćby ostatni. Zaraz obok nas toczy się wojna i zabijają się na karabiny. Jakoś w Polsce nie zaczęliśmy uczyć dzieci z podstawówki jak się trzyma i konserwuje karabin. Po co więc nastoletni uczniowie mieliby się uczyć magicznej walki skoro po prostu paru morderców uciekło z Azkabanu?
Najbardziej realistyczny element harrego pottera. Niekompetencja, kolesiostwo, i fakt ze bogaci mogą nawet byc czlonkami zorganizowanej grupy przestępczej. Nice
Korupcja, kolesiostwo, indolencja i chodzenie na łatwiznę w każdej sytuacji... Wow... Brytyjski Wymiar Sprawiedliwości Ministerstwa Magii całymi garściami czerpał z Polski.
Tak to wygląda wszędzie na świecie, bo ci ludzie są tam, jak wszyscy, dla pieniędzy. Im mniej roboty za nie, tym lepiej. Im mniej problemów za nie, tym lepiej.
Im więcej Cię słucham tym lepiej widzę jakie to wszystko było dziurawe i klejone na ślinę. Ciekawe jak by to było teraz wrócić do tych książek, czy patrzyłoby się na rzeczy inaczej.
Ja sobie je teraz czytam (pierwszy raz praktycznie, gdzie filmy widziałem już w cholerę razy) i takie rzeczy nie sprawiają problemów. No chyba że czytasz po to by wytykać błędy, no to ok. Choć ja co najwyżej wytykam tylko te tekstowe (jak na razie w Czarze Ognia najwięcej, moje ulubione to ,,kuż" zamiast ,,już" oraz pojedynczy błąd (nie wiem skąd się wziął) ,,eliksir wieloowocowy" zamiast ,,wielosokowy").
Gdyby akcja rozgrywała się w czasach współczesnych, to Voldemort wniósłby pozew przeciwko Zakonowi Feniksa o nietolerancję jego wartości. Voldemort broni poprawnych wartości czarodziejów (potęga, sława i rozwałka).
14:01 to żadna nowość w mugolskim świecie korporację też idą na łatwiznę przykład: -youtube ma algorytmy które potrafią wychwycić każde słowo (algorytmy które są cały czas rozwijane), co na to idzie mogą niedopuścić jakiegoś komentarza do opublikowania co robi youtube? - wyłącza wszystkie komentarze oraz możliwośc ich dodawania w filmach dla dzieci -sony tworzy zabezpieczenia HDCP aby nie można było nagrywać przez grabber (to jest ok gdyż PS3 ma dostęp do netflixa) co robi sony? - sprawia że zabezpieczenia HDCP są cały czas włączone apple - aby niedopuścic do słuchania pirackiej muzyki postanawia że wogóle zakaże odtwarzania muzyki z karty pamięci (znaczy ja nigdy nie miałem iphona powtarzam plotki)
Microsoft wprowadził w Outlooku funkcję przymusowego skanowania linków z maili po kliknięciu na link (ze względów bezpieczeństwa). No a potem dodali do Edge funkcje (włączoną domyślnie), która po skopiowaniu dowolnego linku wczytuje w tle stronę, do której ten link prowadzi, tylko po to, żeby po ewentualnym wklejeniu tego linku gdzieś odnośnik był ładnie sformatowany (np zawierał logo strony i tytuł zamiast gołego url). 😅
1. Z tego co wiemy to w książce ministerstwo wiedziało że qwiler miał doczynienia z woldemortem. A sam Harry nie pytał za pewne ciało wzięło ministerstwo. 2. 3:10 jak już pisałem może uwierzyli na słowo albo zobaczyli dowód i tyle. Ale wydaje się że harry na tym etapie miał to gdzieś i nie interesował się tym. 3. 6:01 na obronę ministerstwa nie było to celowe. 4. 6:37 co zabwne inne departamentu się tym zainteresowały ale nie mogły działać bo to nie ich departament. Dość kuriozalne ale to pewnie wina biurokracji. 5. 8:17 ale akurat on otwarcie wypowiadał się by ją znaleść. 6. 12:38 ostatecznie jednak po piątym tomie był w azkabanie. 7. 13:17 wydaje się że była tu przekupstwo.
"Sam Dumbledore powiedział, że jeśli jesteś gdziekolwiek z dorosłym czarodziejem, to wtedy nikt się nie dowie, która z osób konkretnie użyła magii. Namiar nie pokazuje kto, tylko gdzie używano czarów. Kwestie przestrzegania tego prawa Ministerstwo zostawia w rękach rodziców, mając do nich zaufanie." - dosłownie po niecałej minucie po wpisania hasła w google. Co do funkcjonowania ministerstwa, to nic odkrywczego lub szokującego nie powiedziałeś. Już trochę lat żyję na tym łez padole i bardziej niż działania rządu, chore wymysły unii, czy kulawość polskiego sądownictwa mnie już nic nie zadziwi. Przy korycie ręka rękę myje, są układy i zależności. Indoktrynacja od najmłodszych lat, ogłupianie społeczeństwa i późniejsze testowanie na ile rząd może sobie pozwolić - a pozwala na coraz więcej. Zawsze tak było, jest i będzie. Dopiero w obliczu biedy, cierpienia i konfliktu ludzie przeglądają na oczy i przewartościowują wiele spraw. Dopóki jest dobrze, dopóty, wszyscy siedzą grzecznie, bo nie opłaca się wychylać. Harry Potter to seria fantasy, a w tym gatunku zawsze znajdzie się wiele dziur, czy to fabularnych, czy politycznych. U samego Tolkiena ludzie doszukują się potknięć. Ci co szukają na siłę niech sami najpierw zaprojektują świat od a do z, napiszą ciekawą historię, z powodzeniem wydadzą książkę, a następnie z pokorą znoszą przytyki co do błędów fabularnych. W fantastyce chodzi o to, aby dobrze się bawić, a kilka pokoleń faktycznie z niecierpliwością oczekiwało kolejnych tomów. Uważam, że nadal jest to dużo lepsza seria/kino, niż te, które obecnie serwują nam woke media, chociażby nowy marvel, disney lub netfliksowe wysrywy bez ładu i składu. Przyczepić się można do wszystkiego, bo dlaczego by nie w świetle obecnej nagonki na Rowling, jednak większość z nas wyczekiwała listu z Hogwartu na jedenaste urodziny i o to właśnie w tej serii chodziło - nie o spójność kampanii politycznych i działania ministerstwa. To w końcu są książki dla dzieci.
Dla mnie też absurdem były same procesy,krótkie głosowanie i jak większość była za to skazywana Albo dlaczego po powrocie Voldemorta ministerstwo po prostu nie wysłało na miejsce autorów,aby ci sprawdzili co tam się dzieje. Wtedy Voldemort zostałby zduszony w zarodku
Komnata w tamtym momencie była legendą i chyba mało kto rozważał poważnie jej istnienie. P.S. Mnie cały czas zastanawia chyba nigdzie nie podjęty absurd czy niedopowiedzenie dotyczące tego jak pilnowano tajności podczas kontaktu mugoli z magiczną fauną i florą. O ile mogę jeszcze na wyrost uwierzyć, że każdy mag na świecie jakoś się tam kontrolował a w razie wpadki po sobie sprzątał, to już nie w przypadku innych elementów tego świata. A jak wiadomo nie każdy taki element ograniczał swoje występowanie to chronionych obszarów, świadomie i intencjonalnie unikał kontaktu z mugolami czy też sprawiał, że taki znikał w taki czy inny sposób. Nie każdy mugol musiał by też chwalić się takim spotkaniem na tyle żarliwie, żeby dało się od razu to ustalić. Niektóre takie spotkania powinny też być na tyle częste że tuszowanie ich w skali globalnej wydaje się co najmniej trudne.
13:08 - przecież nasz świat działa tak samo. Jeżeli jakieś zwierzę zrobi krzywdę człowiekowi to bardzo często zostaje usypiane, niezależnie od jego intencji. To wytaczanie zwierzętom procesów podobnych do procesów dla ludzi byłoby absurdem.
Nie można skazać Malfoja bo jest znanym politykiem. Jeśli go o coś oskarżysz polowa wpływowych ludzi podniesie bunt bo ci z największą ambicją to znajomi ze Sliterinu wielkie rody czystej krwi. To nie mugolak którego można wsadzić do askabanu bo kichnął 😅 A Hagrid był półolbrzymem więc mu z przydziału odebrano różdzkę... Bo przecież nie udowodniono mu zabójstwa, a tylko przyniesienie pająka do Hogwartu kiedy poszukiwałeś bazyliszka 😅 PS. Hermiona sobie mogła czarować przed szkołą i ciula zrobią... Tak to jest mieć dentystę w rodzinie 😅 Ogólnie dziwne jest że młodym nie pozwalają np czarować pod opieką doroslych... To by rozwiazało sprawę czarowania dzieci w domach czarodziejów.
Jak nie istnieje? Jeśli namiar się aktywuje w dzielnicy, gdzie mieszka tylko nieletni czarodziej, to można wysłać do niego pracownika ministerstwa i ten używając Priori Incantatem może sprawdzić czy ten czar był rzucony przez tą osobę, czy nie
co do Qirella to to była pierwsza część powieści, a powieść jest opowiadane z perspektywy Harryego. Możliwe że ministerstwo prowadziło śledztwo i przesłuchiwało Dumbledorea itp, ale nam tego nie powiedziano. Nie uwzględniono tego też w relacjach innych czarodziejów, bo w tamtym momencie z perspektywy Harryego nie było to aż tak istotne czym jest polityka
*JK Rowling w latach 90-tych:* Chuj dupa napisane, wydawca czeka z pieniążkami, nie chce mi się, pora zagrać w Diablo *Bartek z kanału Imaginarium w 2024 roku:* Jak to się stało, że nikt nie zainteresował się śmiercią Quirrella? 🤔
Pamiętajmy, że Harry Potter, a przynajmniej jego pierwsze części to książki dla dzieci i młodzieży. Wiem, że sporo rzeczy jest nielogiczne ale JK Rowling raczej od początku nie chciała budować świata jak Tolkien.
fajnym szczegółem również jest że części mają być coraz mroczniejsze z czasem, jak np zmieniające się logo na początku filmu oraz dominująca paleta kolorów jest coraz ciemniejsza
Nie jestem fanem HP, jedynie oglądaczem filmów, ale zabawne jest używanie tak potężnego artefaktu jak zmieniacz czasu, a potem usunięcie jego istnienia z następnych "filmów", nie wiem jak jest w książkach. Ogólnie mam podobne wrażenie ,że nie miała wizji całego świata jak Tolkien, ale jakby go wymyślała z każdą nową książką.
Bezsensu jest też to że za użycie magii poza szkołą groziło wywalenie z Hogwartu bo w świecie magii właściwie nie pracy i zajęć dla osób bez wykształcenia (choć właściwie to żadne wykształcenie bo to bardziej życie z użyciem magii i niewielu czarodziejów potrzebuje jej w pracy). Ale chodzi mi o to że co np taki 12 latek miałby dalej robić jeśli by go wyrzucono z Hogwartu? Nie pójdzie do normalnen szkoły
Magia zapewniała 99,9% luksusowego życia więc na dzień dobry należało chromolić szkołę magii a rozwijać magię pod własne anarchistyczne potrzeby, na przykład zamiast zaklęcia uruchomijącego rycerzy z zamku Hogwart, należało ogarnąć zaklęcie uruchamiające czołgi czy przenoszące bombowce strategiczne. Z tego co wiem to nawet Voldemort z Dumedorem są bezbronni wobec bomby atomowej
Co do pierwszego. Praktycznie cała powieść napisana jest z perspektywy Harrego, wszystko albo dzieje się z jego obecnością albo dowiadujemy się razem z nim, albo jest jego wizją lub snem. Poprostu Harry zemdlał, potem przyjął do wiadomości że profesor Quirell nie żyje i się tym dalej nie interesował. Nie oznacza to jednak że nikt się tym nie zainteresował, poprostu Harry tego nie śledził.
Tak, jako dziecko przyjął do wiadomości, że dorośli się tym zajęli. Dopiero z czasem zaczyna bardziej aktywnie analizować bieżące wydarzenia, kiedy jest starszy.
6:10 Pocałunek był przypadkiem przy pracy, nie specjalną karą, bo Knott bał się tam pójść bez opieki dementora, a dementor „zerwał się ze smyczy” 15:26 istniały zaklęcia sprawdzające ostatnie wykonane różdżką zaklęcia, w czwartej części gdy różdżki Harrego użyto do wyczarowania Mrocznego Znaku, ktoś (chyba Knott, ale nie pamiętam) użył zaklęcie które pokazało ostatnie zaklęcie które zostało użyte za pomocą różdżki Harrego
Aż mi się przypomniała nie udolnosc władz policyjnych w książkowej wersji fnafa 'uwaga spoiler' w tej wersji policjant który złapał aftona i był pewny że to on to zrobił, zostal wręcz olany przez organy ścigania. Zaś sam antagonista, nawet się uśmiechał na jego oczach po śmierci tych dzieci i znalezieniu ciał. Nieudolnosc policji jest spora, nawet sam policjant po latach który go zatrzymał kiedy zginął jego syn ani trochę nie przeszło mu z początku że jego syna ma dokładnie ten sam człowiek który był przestępcą i był na wolności. Abstrakcji ciąg dalszy, główny antagonista miał charakterystyczną rzecz w swoim wyglądzie przez którą starczyła chwila by się przypatrzyć. A i tak jak zaaplikował w pracy stróża nocnego, to i tak go przyjęli 🤡 to jest nawet sparodiowane 'w wersji fanowskiej' moment gdzie afton gubi portfel 'gdzie jak byk było widać że to inna osoba ale personalia identyczne. Swoją drogą moment gdzie jeremy go podniósł i sam podjął te decyzję, mnie rozwalił i dowiedziałam się wreszcie dlaczego to lubiana postać z tego uniwersum. No i afton poszedł się zarejestrować na fałszywe dane ' w tej wersji memicznie jest pokazane że rysuje jak małe dziecko' to stwierdził że fajnym pomysłem będzie zrobienie samemu paszportu, i to nawet nie zdjęcia którego sobie nie wyrobił 'z tego co pamiętam' tylko sam namazal se w paszporcie gdzie ewidentnie było widać oszustwo to i tak go przepuścili. Ech...absurd fnafa w pigułce
2:03 Jest też możliwe że Dumbledore nie poinformował ministerstwo w jakich dokładnie okolicznościach zginął Quirell i poprostu zatuszował całą sytuacje z Voldemortem
@@imaginariium Dumbledore był wtedy bardzo szanowanym i popularnym czarodziejem więc może ministerstwu nie chciało się robić swojej pracy i poprostu ze względu na jego reputacje uwierzyli mu na słowo. coś w stylu, Dumbledore tak powiedział a on się zna więc to musi być prawda
Bellatrix, jedna z najokrutniejszych czarownic w uniwersum, seryjna morderczyni wchodzi sobie do banku gringota na luzie jak gdyby nigdy nic (nawet jesli to Hermiona pod przykrywką eliksiru wielosokowego), nikt nawet nie probuje nic z nia zrobic, piekne
Z perspektywy czasu ta cała saga jest absurdalna. Zaczarowany zamek w Szkocji to piękny widok, ale 11 latek walczący z całym najgorszym brudem czarnomagicznym tonują trochę żart. I fakt że musi to robić praktycznie po oddaniu dzienników co roku 😂
Myślę, że jeżeli chodzi o namiar w domach czarodziejów to kwestia bezpieczeństwa. Przykładowo jeżeli ktoś źle rzuci zaklęcie ale ma rodziców czarodziejów to ci mogą coś na to zaradzić albo zabrać dziecko do szpitala. Jednak jak ktos nie ma bliskich czarodziejów to jezeli zrobiłby sobie krzywdę to nie otrzyma pomocy bo mugole nie bedą wiedzieli jak sobie z tym poradzić
Tak teraz sobie myślę.. Wiadomo, że Voldemort rzucił urok na posadę nauczyciela OPCM. Mając to na uwadze dlaczego wybrał sobie Quirella? Nie zdawał sobie sprawy, że ludziom na tym stanowisku przytrafjają się nieprzyjemne rzeczy? Chyba wiedział, że Quirell weźmie posadę
@@Kem3s Znam historię i genezę tej ,,współpracy”. Chodzi mi o to, dlaczego wybrał Quirella i pozwolił mu przyjąć stanowisko na które rzucił klątwę? Chyba zdawał sobie sprawe jakie mogą być konsekwencje
1. W sumie nie wiemy do końca, że tam nie było żadnego śledztwa. Owszem Harry i przyjaciele nie zostali przesłuchany, co jest błędem, ale nie wyklucza, że dzieciakom dano spokój na prośbę Dumbledora, jednocześnie robiąc śledztwo, badając w magiczmny sposób zwłoki Quirella i sprawdzając wspomnienia dyrektora i McGonagall. 3. No sprawa Hagrida to czysy absurd, a dodatkowo do tego o czym wspominasz dochodzi jeszcze fakt, że na etapie "komnaty tajemnic" kiedy go po raz drugi o to oskarżono, wiedziano już, że ostatnio został ukarany przez zeznania nie wzorowego ucznia (co w samo w sobie jest chore) a największego złoczyńcy ostatnich lat, co sprawia, że były one jeszcze mnie wiarygodnym "dowodem"
Co do działania czarodziejskiego wymiaru sprawiedliwości w czasie wojny z Voldemortem to jest to w jakiś sposób zrozumiałe. W czasach wojennych wszędzie ma miejsce tropienie spisków czy wsadzanie niewinnych ludzi za samo podejrzenie zdrady. Dobrym przykładem jest historia pewnej kobiety z Galicji, która podczas pierwszej wojny światowej pochwaliła Rosjan za ich walkę, a Austriaków nazwała dziadami. Skazano ją na śmierć, ale po interwencji zamieniono na 10 lat więzienia.
Odnośnie Hardodzioba u nas jest dokładnie to samo. Pies, który kogoś zaatakował, może liczyć na uśpienie. Nie liczy się to, że na przykład właściciel traktował go niewłaściwie, czy na ulicy dzieci obrzucały go kamieniami. Zaatakował, to uśpimy i koniec.
W tym ministerstwie brakuje wydziału spraw wewnętrznych w osobnym oddziale Aurorów. Do tego brakuje niezależnej prasy która punktuje wszystkie nadużycia władzy.
Co to mało jest sław, które jak powiedzą coś mało popularnego, to zaczyna się atak medialny? To samo u nas był typ, mory gadał o tajnych więźnieniach CIA i co miał rację, ale ile g… zebrał od mediów i ówczesnych polityków, którzy dzisiaj dalej robią za autorytety moralne. Tak samo jedna partia mówiła w Polsce od 2 lat, czym skończy się wchodzenie w d… Ukr… i co? Oni mają nas w d…oraz prowadzą asertywna polityke względem nas i tracimy rolnictwo, ale ludzi mówiących o tym przerabiało się na ruskie onuce i wariatów. Harry to naiwna książka, bo tam ci dobrzy w końcu zyskali szacunek i zaufanie, gdy okazalo sie, ze mieli rację w rzeczywistości ludzie brną w głupotę z uporem maniaka, zeby nie przyznac sie do bledu, a spoleczenstwo zapomina po roku i dalej pozwala sie kopać w cztery litery.
Warto zauważyć, że w świecie Harrego Pottera nie funkcjonuje trójpodział władzy - Minister Magii jest jednocześnie sędzią Wizengamotu. Dość absurdalnie to wygląda
2:38 bardzo możliwe, było powiedziane, że jak Vold wchodził e zwierzęta to umierały szybko, nie widzę problemu z tym by i czarodzieje też mieli z tego powodu jakieś problemy.
No to pewnie w ministerstwie mają ogromne stosy zarejestrowanych użyć magi przez namiar jeśli jest to zapisywanie. A z Hagridem to on jedyny był miłośnikiem magicznych stworzeń w chogwarcie, mogło by być ich dziesiątki, idąc ty może lepiej było by wysłać do askabanu całą szkołę tak dla pewewności. Ministerstwo magii to najwięksi gamonie.
Nie zgadzam się z wątkiem Hagrida. Nie zapominajmy ze ministerstwo Nie miało pojęcia jaki potwór zabił uczennicę, byli pewni ze to Aragog, na jaw wyszło ze Aragog należy do Hagrida więc poniekąd było to podstawą do wyrzucenia go ze szkoły. To nie było tak ze ministerstwo wymyśliło sobie ze to Hagrid.
a co jesli qurell po prostu zabity za pomocą kamienia zniknol z pamieci magow i tylko potezny dumbledore mogl sie przeciwstawic tej magi i nie zapomnial
Quirrel nie umarł. W czarze ognia na cmentarzu jak voldemort zdejmował śmierciorzercom maski, było przez ułamek sekundy widać twarz czarodzieja o zdeformowanej, pokrytej pęcherzami twarzy
A może odcinek o absurdalnych przedmiotach magicznych? Pierwsze co mi przychodzi do głowy to np. szalone oko Moodiego. Kto je stworzył? czy tylko Moody je miał? Oko dawało takie możliwości że niektórzy sami by sobie je wydłubali... Jeśli była jedna sztuka to czemu akurat Moody ja miał? Skoro widział przez pelerynę niewidkę to widział też przez ubrania?xD jak stwórcą mógł wiedzieć o istnieniu peleryny niewidki jak była ona wielką tajemnicą i przechodziła z pokolenia na pokolenie, by dać oku moc widzenia przez pelerynę niewidkę.... Bardzo mnie ten temat zastanawia. Pozdrawiam.
@@imaginariium zgadzam się, ale mimo wszystko nie powinien widzieć przez tą właściwą, bo nikt o niej nie wiedział, a przez te pelerynki "czasowe" powinien widzieć. Skoro wg. legendy, która okazała się prawdziwą, peleryna niewidka powstała że skrawka szaty śmierci to oko Moodiego powinno widzieć także śmierć.;)
Co do takich przedmiotów to także zwierciadło Ain Ein Garp - to wynalazek Dumbledora. Jeśli widzi się siebie z jakimś przedmiotem po to aby go zdobyć a nie wykorzystać to przedmiot magicznie się pojawią w kieszeni. Wiemy tylko, że działało to z kamieniem filozoficznym . Ale czy z innymi rzeczami,przedmiotami?
Zabraklo poruszenia tematu o niewinnosci Syriusza, po wydarzeniach z wrzeszczacej chaty🤔 Chetnie bym zobaczyl odcinek na temat Mrozki, bardzo ciekawa skrzatka, ktora pominieta w filmie
Namiar sam w sobie nie jest absurdem ,ale absurdem jest to , że taki Ron w tomie VI jak obierał ziemniaki z Harrym zamiast użyć czarów robili to ręcznie nożykami i o ile Harry mógł do końca nie wiedzieć jak działa namiar to Ron , który dorastał w rodzinie czarodziejów z pewnością już to wiedział, do tego przecież jego bracia Fred i George jak przez lata robili swoje magicznie gadżety to przecież używali czarów ,a z ich pokoju notorycznie dochodziły różne dziwne odgłosy w tym wybuchy :) , do tego trenowali nielegalnie teleportacje , stąd potem zdali egzamin z odznaczeniem :) ,a i sam Ron również musiał o czymś takim wiedzieć ponieważ miał arachnofobie dlatego ,że kiedy był mały Fred różdżką ojca zmienił jego ulubionego pluszowego misia w ogromnego pająka jak się Ron do niego przytulał :).
Mnie bardzo wkurzyło to, że hipogryf Hardodziób został skazany na śmierć tylko dlatego że zaatakował Draco w obronie własnej, kiedy ten go sprowokował celowo ignorując ostrzeżenie Hagrida.
@@Dawid-jt4wrwedług mnie - to nie powinno przeszkadzać, po prostu ten odstęp czasu pomiędzy ciekawostkami - które przychodzą do głowy - czasami jest krótszy a czasami dłuższy... 🙂 Teraz wyobraź sobie, że dostajesz te wszystkie "przemyślenia, ciekawostki itp. odnośnie uniwersum H. P." codziennie przez okres na przykład dwóch tygodni, to co byś później czytał? 🙂 Pozdro.
Mnie podczas oglądania naszła nagle taka dygresja, co by było gdyby Quirrell stworzył horkruksa mając w sobie Voldemorta? Czy mieliby jakiegoś wspólnego, czy może po stracie części duszy Voldemort mógłby nawet przejąć ciało Quirrella, czy coś w tym stylu. Nawet można powiedzieć, że sam Quirrell w pewnym sensie był chwilowym horkruksem.
Ciekawa teoria. Tak to prawda, Rowling sama na Pottermore kiedyś umieściła informację, że Quirrell był tymczasowym horkruksem dla tej głównej części duszy Voldemorta. Myślę, że gdyby Quirrell zrobił horkruksa mając w sobie Voldemorta, to gdyby Harry dotknął Quirrella, to Voldemorta wyrzuciloby z ciała Quirrella, ponieważ zostałoby zniszczone tak jak ciało Voldemorta w Dolinie Godryka. Wtedy obaj byliby pół-żywi. Takie jest bynajmniej moje zdanie.
Naprawde nie rozumiem po co tak doszukiwać się sensu i jakiejś prawdy w działaniach ministerstwa magii. To jest film i ma byc fajny a nie z sensem i dla większości jest fajny film więc nie wiem po co tworzyć takie materiały.
Samo to że za grugim.razem skazano Hagrida bo dawno temu powiedzial tak tom ridlle czyli voldemort jest bezsensu no chyba ze oni nie wiedzieli ze tom riddle to voldemort
A co z animagami niby był rejestr a taka Rita Skitter i Syriusz Black,James Potter, Piter Pettigrew niebyli w rejestrze. Jedynym znanym animagiem który był zarejestrowany to Minerva Mcgonagal. Kogo tam zatrudniają😅
Mogowie to tacy Amerykanie. Uważają się za najlepszych. A to że Chińczycy mają już lepsze rakiety i budują bazę na księżycu to nie ważne. Ważne dla USA że oni mają 5 razy droższe Apple a przecież nie może istnieć nic lepszego niż najlepsze amerykańskie Apple. (Istnieje od lat)
Tak, w insygniach śmierci mieli jakies radio w którym byl wywiad bodajze z Deanem z Gryffindoru, sluchali w namiocie. Nie wiem czy w filmie tez bylo bo nie pamiętam, ale w książce tak
Oglądam z pasją Twoje filmy od chyba początku... I nie wiem. Bo z jednej strony ze wszystkimi atakami na ten świat się zgadzam, ale z drugiej to nie są postacie z własną świadomością. Nie wiem jak interpretować Twoje filmy. Jeśli na poważnie to Rowling nie pisała tego wszystkiego tak skrupulatnie bo holistyczne nie dałaby rady od pierwszego tomu do ostatniego mieć zaplanowane
Patrząc na to jak ,,dobrze" działają Polskie ministerstwa. I na to jak ,,świetnie" działa Ministerstwo Magi w Harrym Potterze... Wyobrażacie sobie jak ch#jowo w Harrym Potterze funkcjonuje Polskie ministerstwo magi XD.
taa tylko że po 1 uważasz ich za inteligentnych po 2 w ogóle myślisz o tych masach jak o ludziach a to po prostu stadne owce zero wolnej woli i inteligencji XD i 3 rasiści krwi nawet ci dobrzy uważali mugoli za ciekawe istotki mugolaki za zwierzaki itp
Wszystko tu to nie absurdy, tylko kolesiostwo. Koleś Dumbledore pomógł zamieść sprawę śmierci w swojej szkole, więc ok. Ale gdy przestał być kolesiem i gadał wywrotowe dla nich rzeczy, to się zaczęło prześladowanie jego i jego szkoły a nawet stwór którego nie lubił syn kolesia ministra miał zostać zabity. Sam Harry Potter był przez chwilę kolesiem ministra, któremu wolno atakować ciotkę magią i narażać świat na dekonspirację.
Haha ciekawy punkt widzenia 😀
czyli w uniwersum harrego Pottera ważne jest by być maminsynekiem Ministerstwa😂
Myślę, że Rowling wzorowała się tu po prostu na systemie w UK, w którym tak jak prawie wszędzie było pełno absurdów i niesprawiedliwości nawet w latach świetności imperium. Silny wobec słabych, słaby wobec silnych, a szczególnie wobec tych, którzy są dobrze ustawieni w panującej klice. Natomiast samo zero-jedynkowe spojrzenie na działania ministerstwa szczególnie mocno akcentowane w filmach, to już kwestia obranej wizji artystycznej.
O tym samym pomyślałem co Ty
@@rampanrep To chyba znaczy tyle, że logika książki ogólnie jest dziurawa bardziej niż ser Szwajcarki :V I sporo w niej tzw plot armoru :P
Przeciez w calym HP absurd goni absurd. Ale z drugiej strony, nie widze zadnej roznicy miedzy nasza rzeczywistoscia :D Sadze, ze JKR idealnie odwzorowala absurd swiata w ktorym zyjemy, tylko upiekszyla go magia.
warto też zwrócić uwage na to, że to fikcja literacka w sumie
@@Tulek33serio? Przez tyle lat myślałem że to historia oparta na faktach i prawdziwych zdarzeniach
@@kimjestem1811 domyślam się, dlatego to napisałem.
...dosłownie, super powiedziane 👍
Chciałbym tylko przypomnieć, że nie tak dawno temu pewien komendant w randze generała odpalił w swoim gabinecie granatnik przeciwpancerny, co spowodowało sporą dziurę w podłodze tegoż gabinetu. Osoba ta nie tylko nie poniosła żadnych konsekwencji, ale zistała wręcz uznana za poszkodowaną. Więc to co przytoczyłeś nie jest wcale tak odległe od rzeczywistości.
Warto też dodać że granatnik nie eksplodował tylko był to niewypał, dzięki czemu nie zdechła cała komenda, a za ofiarę został uznany gość co omal nie zabił całą komendę. Omal - bo gdyby wycelował w ścianę a nie w podłogę to w ułamku sekundy ładunek zostałby uzbrojony i by wypalił. Z kolei psy z komendy zamiast rozerwać komendanta co omal ich nie zabił to podkuliły ogony pod siebie.
@@cukiercukier8283 dodać należy też że granatnik był przemycony nie legalnie przez granicę
@@bartekobarteko Tak by można było dodać, gdyby granatniki można było legalnie przemycać. Albo chociaż posiadać. Natomiast dodawanie nielegalnie w tym przypadku to jak dodać nielegalnie w przypadku gwałtu. Nie ma w Polsce legalnych gwałtów, tak jak granatników.
@@cukiercukier8283idziesz sobie do roboty nagle walnięty komendant strzela z granatnika w budynku "dzień jak co dzień" xD
pisarz nie jest od tego żeby opisywać jak idealny świat powinien wyglądać, tylko od opisywania jak wygląda. a takie rzeczy właśnie się dzieją w rzeczywistości - nieprawidłowości, przestępstwa, absurdy.
Ministerstwo nie grzeszy inteligencją:
-mówią że komnata tajemnic to ściema - w tym samym roku dochodzi do licznych petryfikacji i ktoś umiera
-50 lat później znowu dochodzi do licznych petryfikacji - znowu mówią że komnata tajemnic to ściema
-hagrid zostaje umieszczony w azkabanie, dochodzi do kolejnej petryfikacji kiedy on tam siedział - a zostawmy go tam to na pewno on zrobił zdalnie (XD)
-hardodziob zaatakował malfoya w obronie własnej - mamy mnóstwo świadków, ale walić to zabijemy go
-lord voldemort wrócił - harry tak tylko powiedział w następnym roku będziemy uczyć obrony przed czarną magią tylko teoretycznie, co z tego że na wolności nadal jest morderca który raz uciekł z azkabanu, a raz przed egzekucją
-harry używa zaklęcia patronusa w celu obrony i wyjaśnia całą sytuację - owszem możemy porozmawiać z dursleyami aby sprawdzić czy harry mówił prawdę, ale po co? (mugole głosu nie mają XD)
-dochodzi do masowej ucieczki z azkabanu (potwierdzone info) - a nic nie róbmy nadal uczmy obrony przed czarną magią tylko teoretycznie, ci co uciekli to groźni przestępcy, przecież nic złego nie może się wydarzyć co nie?
-voldemort faktycznie wrócił - o nie gdzie popełniliśmy błąd?
Jeżeli ministerstwo działa w ten sposób to nie dziwie się że upadło
Ministerstwo Magii prowadzone było przez Brytyjczyków. To się nie dziwota
Kiedy ministerstwo magii zostało zaatakowane nic dziwnego że nikt nie chciał go bronić XD
Ministerstwo Magii to taka UE. Rosja produkuje 15 razy tyle czołgów, amunicji, piechoty co UE. Walić to! LGBT! TO JEST NAJWAZNIEJSZY TEMAT W UE. 2 dni po tym jak Rosja dojdzie do Lizbony: O NIE GDZIE POPEŁNILIŚMY BŁĄD???!!!???!!! 3 dni po tym jak Rosja zajmie całą UE: 99,9% lgbt bierze śluby hetero w kościołach.
BADUMMM TSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie tak, że mugole głosu nie mają, po prostu mugole nie widzą dementorów, dlatego nie mogli potwierdzić, że zaklęcie Harry'ego było zaklęciem obronnym. Zresztą Dursleyowie byli przekonani, że to nie dementor, tylko Harry zaatakował Dudleya. A w piątej części w ministerstwie pracowali śmierciożercy i sporo osób pod działaniem imperiusa, więc to nie tak, że ministerstwo olało sprawę, tylko zostało niemal przejęte przez Voldemorta.
Nie z każdym argumentem mogę się zgodzić. Choćby ostatni. Zaraz obok nas toczy się wojna i zabijają się na karabiny. Jakoś w Polsce nie zaczęliśmy uczyć dzieci z podstawówki jak się trzyma i konserwuje karabin. Po co więc nastoletni uczniowie mieliby się uczyć magicznej walki skoro po prostu paru morderców uciekło z Azkabanu?
Ale że 3 odcinki w 3 dni teraz to jestem w szoku
Chyba ktoś tu źle ustawił wstawianie filmów
Najbardziej realistyczny element harrego pottera.
Niekompetencja, kolesiostwo, i fakt ze bogaci mogą nawet byc czlonkami zorganizowanej grupy przestępczej. Nice
Biedni są ofiarami, a bogaci naginają prawo dla swoich potrzeb - brzmi znajomo?
Korupcja, kolesiostwo, indolencja i chodzenie na łatwiznę w każdej sytuacji... Wow... Brytyjski Wymiar Sprawiedliwości Ministerstwa Magii całymi garściami czerpał z Polski.
Tak to wygląda wszędzie na świecie, bo ci ludzie są tam, jak wszyscy, dla pieniędzy. Im mniej roboty za nie, tym lepiej. Im mniej problemów za nie, tym lepiej.
Im więcej Cię słucham tym lepiej widzę jakie to wszystko było dziurawe i klejone na ślinę.
Ciekawe jak by to było teraz wrócić do tych książek, czy patrzyłoby się na rzeczy inaczej.
Ja słuchałem audibook rok temu po raz pierwszy i po prostu to akceptowałem bo bohaterowie i fabuła mi się podobały
Nic dziwnego, że nic tu nie jest spójne i logiczne, tylko dziurawe i pełne błędów - kobieta pisała tą serię
A co to nie pasuje? W naszym świecie panuje taki sam burdel
Ja sobie je teraz czytam (pierwszy raz praktycznie, gdzie filmy widziałem już w cholerę razy) i takie rzeczy nie sprawiają problemów. No chyba że czytasz po to by wytykać błędy, no to ok. Choć ja co najwyżej wytykam tylko te tekstowe (jak na razie w Czarze Ognia najwięcej, moje ulubione to ,,kuż" zamiast ,,już" oraz pojedynczy błąd (nie wiem skąd się wziął) ,,eliksir wieloowocowy" zamiast ,,wielosokowy").
@@piotrwojda7809Lel
Gdyby akcja rozgrywała się w czasach współczesnych, to Voldemort wniósłby pozew przeciwko Zakonowi Feniksa o nietolerancję jego wartości. Voldemort broni poprawnych wartości czarodziejów (potęga, sława i rozwałka).
14:01 to żadna nowość w mugolskim świecie korporację też idą na łatwiznę przykład:
-youtube ma algorytmy które potrafią wychwycić każde słowo (algorytmy które są cały czas rozwijane), co na to idzie mogą niedopuścić jakiegoś komentarza do opublikowania
co robi youtube? - wyłącza wszystkie komentarze oraz możliwośc ich dodawania w filmach dla dzieci
-sony tworzy zabezpieczenia HDCP aby nie można było nagrywać przez grabber (to jest ok gdyż PS3 ma dostęp do netflixa)
co robi sony? - sprawia że zabezpieczenia HDCP są cały czas włączone
apple - aby niedopuścic do słuchania pirackiej muzyki postanawia że wogóle zakaże odtwarzania muzyki z karty pamięci (znaczy ja nigdy nie miałem iphona powtarzam plotki)
Z tym Apple to faktycznie nie da się odtwarzać muzyki na iPhone z karty pamięci. Jednak to dlatego, że te smartfony nigdy nie miały takiego slotu
Microsoft wprowadził w Outlooku funkcję przymusowego skanowania linków z maili po kliknięciu na link (ze względów bezpieczeństwa).
No a potem dodali do Edge funkcje (włączoną domyślnie), która po skopiowaniu dowolnego linku wczytuje w tle stronę, do której ten link prowadzi, tylko po to, żeby po ewentualnym wklejeniu tego linku gdzieś odnośnik był ładnie sformatowany (np zawierał logo strony i tytuł zamiast gołego url).
😅
1. Z tego co wiemy to w książce ministerstwo wiedziało że qwiler miał doczynienia z woldemortem. A sam Harry nie pytał za pewne ciało wzięło ministerstwo.
2. 3:10 jak już pisałem może uwierzyli na słowo albo zobaczyli dowód i tyle. Ale wydaje się że harry na tym etapie miał to gdzieś i nie interesował się tym.
3. 6:01 na obronę ministerstwa nie było to celowe.
4. 6:37 co zabwne inne departamentu się tym zainteresowały ale nie mogły działać bo to nie ich departament. Dość kuriozalne ale to pewnie wina biurokracji.
5. 8:17 ale akurat on otwarcie wypowiadał się by ją znaleść.
6. 12:38 ostatecznie jednak po piątym tomie był w azkabanie.
7. 13:17 wydaje się że była tu przekupstwo.
"Sam Dumbledore powiedział, że jeśli jesteś gdziekolwiek z dorosłym czarodziejem, to wtedy nikt się nie dowie, która z osób konkretnie użyła magii. Namiar nie pokazuje kto, tylko gdzie używano czarów. Kwestie przestrzegania tego prawa Ministerstwo zostawia w rękach rodziców, mając do nich zaufanie." - dosłownie po niecałej minucie po wpisania hasła w google.
Co do funkcjonowania ministerstwa, to nic odkrywczego lub szokującego nie powiedziałeś. Już trochę lat żyję na tym łez padole i bardziej niż działania rządu, chore wymysły unii, czy kulawość polskiego sądownictwa mnie już nic nie zadziwi. Przy korycie ręka rękę myje, są układy i zależności. Indoktrynacja od najmłodszych lat, ogłupianie społeczeństwa i późniejsze testowanie na ile rząd może sobie pozwolić - a pozwala na coraz więcej. Zawsze tak było, jest i będzie. Dopiero w obliczu biedy, cierpienia i konfliktu ludzie przeglądają na oczy i przewartościowują wiele spraw. Dopóki jest dobrze, dopóty, wszyscy siedzą grzecznie, bo nie opłaca się wychylać. Harry Potter to seria fantasy, a w tym gatunku zawsze znajdzie się wiele dziur, czy to fabularnych, czy politycznych. U samego Tolkiena ludzie doszukują się potknięć. Ci co szukają na siłę niech sami najpierw zaprojektują świat od a do z, napiszą ciekawą historię, z powodzeniem wydadzą książkę, a następnie z pokorą znoszą przytyki co do błędów fabularnych. W fantastyce chodzi o to, aby dobrze się bawić, a kilka pokoleń faktycznie z niecierpliwością oczekiwało kolejnych tomów. Uważam, że nadal jest to dużo lepsza seria/kino, niż te, które obecnie serwują nam woke media, chociażby nowy marvel, disney lub netfliksowe wysrywy bez ładu i składu. Przyczepić się można do wszystkiego, bo dlaczego by nie w świetle obecnej nagonki na Rowling, jednak większość z nas wyczekiwała listu z Hogwartu na jedenaste urodziny i o to właśnie w tej serii chodziło - nie o spójność kampanii politycznych i działania ministerstwa. To w końcu są książki dla dzieci.
Nie ma sensu walczyć z przestępcami, skoro można przejść na ich stronę.
Sędzia Dreed ma inne zdanie 😂
@@possumawesome1296 a Sędzia Lex się zgadza 😉
Tylko dlaczego?
Typ jest wszędzie
Sigma
Dla mnie też absurdem były same procesy,krótkie głosowanie i jak większość była za to skazywana
Albo dlaczego po powrocie Voldemorta ministerstwo po prostu nie wysłało na miejsce autorów,aby ci sprawdzili co tam się dzieje. Wtedy Voldemort zostałby zduszony w zarodku
Komnata w tamtym momencie była legendą i chyba mało kto rozważał poważnie jej istnienie.
P.S.
Mnie cały czas zastanawia chyba nigdzie nie podjęty absurd czy niedopowiedzenie dotyczące tego jak pilnowano tajności podczas kontaktu mugoli z magiczną fauną i florą.
O ile mogę jeszcze na wyrost uwierzyć, że każdy mag na świecie jakoś się tam kontrolował a w razie wpadki po sobie sprzątał, to już nie w przypadku innych elementów tego świata.
A jak wiadomo nie każdy taki element ograniczał swoje występowanie to chronionych obszarów, świadomie i intencjonalnie unikał kontaktu z mugolami czy też sprawiał, że taki znikał w taki czy inny sposób.
Nie każdy mugol musiał by też chwalić się takim spotkaniem na tyle żarliwie, żeby dało się od razu to ustalić. Niektóre takie spotkania powinny też być na tyle częste że tuszowanie ich w skali globalnej wydaje się co najmniej trudne.
Film z harrego pottera to od razu kliknąć trzeba
proste, widze harrego to klikam :D
Dobrze byłoby stworzyć playlistę "Wszystko czego J.K. Rowling nie umiała dobrze wymyślić"
13:08 - przecież nasz świat działa tak samo. Jeżeli jakieś zwierzę zrobi krzywdę człowiekowi to bardzo często zostaje usypiane, niezależnie od jego intencji. To wytaczanie zwierzętom procesów podobnych do procesów dla ludzi byłoby absurdem.
Jezu jak ja cie kocham oglądać dalej mi się nie zndudziłeś od 4 lat
❤️
@@imaginariium ciekawe czy będzie nowy harry potter albo cos podobnego ❤
@@SkibidiAntii w 2026 ma być serial harrego pottera, czy to będzie coś nowego? raczej nie, ale coś będzie xD
Ma byś serial HBO, który dostanie więcej czasu na dodatkowe wątki z książek
@@imaginariium o o tym że będą wątki z książki to nie wiedziałem :D
Nie można skazać Malfoja bo jest znanym politykiem. Jeśli go o coś oskarżysz polowa wpływowych ludzi podniesie bunt bo ci z największą ambicją to znajomi ze Sliterinu wielkie rody czystej krwi.
To nie mugolak którego można wsadzić do askabanu bo kichnął 😅
A Hagrid był półolbrzymem więc mu z przydziału odebrano różdzkę... Bo przecież nie udowodniono mu zabójstwa, a tylko przyniesienie pająka do Hogwartu kiedy poszukiwałeś bazyliszka 😅
PS. Hermiona sobie mogła czarować przed szkołą i ciula zrobią... Tak to jest mieć dentystę w rodzinie 😅
Ogólnie dziwne jest że młodym nie pozwalają np czarować pod opieką doroslych... To by rozwiazało sprawę czarowania dzieci w domach czarodziejów.
No, dentysta w Wielkiej Brytanii na wagę złota
Jak nie istnieje? Jeśli namiar się aktywuje w dzielnicy, gdzie mieszka tylko nieletni czarodziej, to można wysłać do niego pracownika ministerstwa i ten używając Priori Incantatem może sprawdzić czy ten czar był rzucony przez tą osobę, czy nie
co do Qirella to to była pierwsza część powieści, a powieść jest opowiadane z perspektywy Harryego. Możliwe że ministerstwo prowadziło śledztwo i przesłuchiwało Dumbledorea itp, ale nam tego nie powiedziano. Nie uwzględniono tego też w relacjach innych czarodziejów, bo w tamtym momencie z perspektywy Harryego nie było to aż tak istotne czym jest polityka
Myślę że Harrego też powinni przesłuchać jako jedynego światka oprócz Dumbledora 😅
@@kub998świadka*
*JK Rowling w latach 90-tych:*
Chuj dupa napisane, wydawca czeka z pieniążkami, nie chce mi się, pora zagrać w Diablo
*Bartek z kanału Imaginarium w 2024 roku:*
Jak to się stało, że nikt nie zainteresował się śmiercią Quirrella? 🤔
Pamiętajmy, że Harry Potter, a przynajmniej jego pierwsze części to książki dla dzieci i młodzieży. Wiem, że sporo rzeczy jest nielogiczne ale JK Rowling raczej od początku nie chciała budować świata jak Tolkien.
fajnym szczegółem również jest że części mają być coraz mroczniejsze z czasem, jak np zmieniające się logo na początku filmu oraz dominująca paleta kolorów jest coraz ciemniejsza
Nie jestem fanem HP, jedynie oglądaczem filmów, ale zabawne jest używanie tak potężnego artefaktu jak zmieniacz czasu, a potem usunięcie jego istnienia z następnych "filmów", nie wiem jak jest w książkach. Ogólnie mam podobne wrażenie ,że nie miała wizji całego świata jak Tolkien, ale jakby go wymyślała z każdą nową książką.
@@gebet2000 nie były usunięte z książek. W Zakonie Feniksa Harry i Spółka niszczą zmieniacze czasu dostępne w Departamencie Tajemnic.
@@macpone Czyli jednak Rowling pozbyła się ich. Tak to jest jak się wymyśla coś, co jest absurdalne nawet w magicznym świecie .
Bezsensu jest też to że za użycie magii poza szkołą groziło wywalenie z Hogwartu bo w świecie magii właściwie nie pracy i zajęć dla osób bez wykształcenia (choć właściwie to żadne wykształcenie bo to bardziej życie z użyciem magii i niewielu czarodziejów potrzebuje jej w pracy). Ale chodzi mi o to że co np taki 12 latek miałby dalej robić jeśli by go wyrzucono z Hogwartu? Nie pójdzie do normalnen szkoły
Magia zapewniała 99,9% luksusowego życia więc na dzień dobry należało chromolić szkołę magii a rozwijać magię pod własne anarchistyczne potrzeby, na przykład zamiast zaklęcia uruchomijącego rycerzy z zamku Hogwart, należało ogarnąć zaklęcie uruchamiające czołgi czy przenoszące bombowce strategiczne. Z tego co wiem to nawet Voldemort z Dumedorem są bezbronni wobec bomby atomowej
Co do pierwszego. Praktycznie cała powieść napisana jest z perspektywy Harrego, wszystko albo dzieje się z jego obecnością albo dowiadujemy się razem z nim, albo jest jego wizją lub snem. Poprostu Harry zemdlał, potem przyjął do wiadomości że profesor Quirell nie żyje i się tym dalej nie interesował. Nie oznacza to jednak że nikt się tym nie zainteresował, poprostu Harry tego nie śledził.
Tak, jako dziecko przyjął do wiadomości, że dorośli się tym zajęli. Dopiero z czasem zaczyna bardziej aktywnie analizować bieżące wydarzenia, kiedy jest starszy.
6:10 Pocałunek był przypadkiem przy pracy, nie specjalną karą, bo Knott bał się tam pójść bez opieki dementora, a dementor „zerwał się ze smyczy”
15:26 istniały zaklęcia sprawdzające ostatnie wykonane różdżką zaklęcia, w czwartej części gdy różdżki Harrego użyto do wyczarowania Mrocznego Znaku, ktoś (chyba Knott, ale nie pamiętam) użył zaklęcie które pokazało ostatnie zaklęcie które zostało użyte za pomocą różdżki Harrego
To nie absurdy tylko ukazanie jak działa prawdziwy świat w dzisiejszych czasach
Aż mi się przypomniała nie udolnosc władz policyjnych w książkowej wersji fnafa 'uwaga spoiler' w tej wersji policjant który złapał aftona i był pewny że to on to zrobił, zostal wręcz olany przez organy ścigania. Zaś sam antagonista, nawet się uśmiechał na jego oczach po śmierci tych dzieci i znalezieniu ciał. Nieudolnosc policji jest spora, nawet sam policjant po latach który go zatrzymał kiedy zginął jego syn ani trochę nie przeszło mu z początku że jego syna ma dokładnie ten sam człowiek który był przestępcą i był na wolności. Abstrakcji ciąg dalszy, główny antagonista miał charakterystyczną rzecz w swoim wyglądzie przez którą starczyła chwila by się przypatrzyć. A i tak jak zaaplikował w pracy stróża nocnego, to i tak go przyjęli 🤡 to jest nawet sparodiowane 'w wersji fanowskiej' moment gdzie afton gubi portfel 'gdzie jak byk było widać że to inna osoba ale personalia identyczne. Swoją drogą moment gdzie jeremy go podniósł i sam podjął te decyzję, mnie rozwalił i dowiedziałam się wreszcie dlaczego to lubiana postać z tego uniwersum. No i afton poszedł się zarejestrować na fałszywe dane ' w tej wersji memicznie jest pokazane że rysuje jak małe dziecko' to stwierdził że fajnym pomysłem będzie zrobienie samemu paszportu, i to nawet nie zdjęcia którego sobie nie wyrobił 'z tego co pamiętam' tylko sam namazal se w paszporcie gdzie ewidentnie było widać oszustwo to i tak go przepuścili. Ech...absurd fnafa w pigułce
Ja Ci napiszę coś takiego - mój nieżyjący już kolega daostał nandat za :podejrzenie spożycia alkoholu : i kórwa jest taki paragraf -widziałem mandat
Kórwa? 😂
Pomijając ten błąd ortograficzny - co takiego?... jest takie coś jak mandat za podejrzenie spożycia alkoholu!?...do czego ten świat zmierza...
2:03 Jest też możliwe że Dumbledore nie poinformował ministerstwo w jakich dokładnie okolicznościach zginął Quirell i poprostu zatuszował całą sytuacje z Voldemortem
i nikt się tym nie zainteresował?
@@imaginariium Dumbledore był wtedy bardzo szanowanym i popularnym czarodziejem więc może ministerstwu nie chciało się robić swojej pracy i poprostu ze względu na jego reputacje uwierzyli mu na słowo. coś w stylu, Dumbledore tak powiedział a on się zna więc to musi być prawda
@@imaginariiumDumbledore był szanowanym czarodziejem więc mógł wymyśleć jakiś powód śmierci Quirela i mu uwierzyli.
@@imaginariium może nawet ministerstwo nie wiedziało o jego śmierci. Może Dumbledor nic im nie powiedział, że ktoś umarł.
Wniosek jest jeden, magia powoduje zidiocenie ;) Dziwne że osoby związane bardziej z mugolami były mądrzejsze ;(
Bellatrix, jedna z najokrutniejszych czarownic w uniwersum, seryjna morderczyni wchodzi sobie do banku gringota na luzie jak gdyby nigdy nic (nawet jesli to Hermiona pod przykrywką eliksiru wielosokowego), nikt nawet nie probuje nic z nia zrobic, piekne
To akurat było już za rządów Voldemorta, więc smierciozercy byli traktowani jak magnaci
15:25 a kajdany założone dumbledorowi przez traversa w fantastycznych zwierzętach zbrodniach grindelwalda?
Czyli świat czarodziejów nie różni się od naszego. Jakbym słuchał o naszej prokuraturze i sądach z lat 80/90
Z perspektywy czasu ta cała saga jest absurdalna. Zaczarowany zamek w Szkocji to piękny widok, ale 11 latek walczący z całym najgorszym brudem czarnomagicznym tonują trochę żart. I fakt że musi to robić praktycznie po oddaniu dzienników co roku 😂
Ale wiecie że to tylko książka napisana 30 lat temu i autorka raczej nie rozkminiala co będą o tym myśleć ludzie w 2024 roku?😅
Myślę, że jeżeli chodzi o namiar w domach czarodziejów to kwestia bezpieczeństwa. Przykładowo jeżeli ktoś źle rzuci zaklęcie ale ma rodziców czarodziejów to ci mogą coś na to zaradzić albo zabrać dziecko do szpitala. Jednak jak ktos nie ma bliskich czarodziejów to jezeli zrobiłby sobie krzywdę to nie otrzyma pomocy bo mugole nie bedą wiedzieli jak sobie z tym poradzić
2:46 i jak voldek uciekł z jego głowy...
Tak teraz sobie myślę.. Wiadomo, że Voldemort rzucił urok na posadę nauczyciela OPCM. Mając to na uwadze dlaczego wybrał sobie Quirella? Nie zdawał sobie sprawy, że ludziom na tym stanowisku przytrafjają się nieprzyjemne rzeczy? Chyba wiedział, że Quirell weźmie posadę
Trafil na niego w Albanii
@@Kem3s Znam historię i genezę tej ,,współpracy”. Chodzi mi o to, dlaczego wybrał Quirella i pozwolił mu przyjąć stanowisko na które rzucił klątwę? Chyba zdawał sobie sprawe jakie mogą być konsekwencje
1. W sumie nie wiemy do końca, że tam nie było żadnego śledztwa. Owszem Harry i przyjaciele nie zostali przesłuchany, co jest błędem, ale nie wyklucza, że dzieciakom dano spokój na prośbę Dumbledora, jednocześnie robiąc śledztwo, badając w magiczmny sposób zwłoki Quirella i sprawdzając wspomnienia dyrektora i McGonagall.
3. No sprawa Hagrida to czysy absurd, a dodatkowo do tego o czym wspominasz dochodzi jeszcze fakt, że na etapie "komnaty tajemnic" kiedy go po raz drugi o to oskarżono, wiedziano już, że ostatnio został ukarany przez zeznania nie wzorowego ucznia (co w samo w sobie jest chore) a największego złoczyńcy ostatnich lat, co sprawia, że były one jeszcze mnie wiarygodnym "dowodem"
Co do działania czarodziejskiego wymiaru sprawiedliwości w czasie wojny z Voldemortem to jest to w jakiś sposób zrozumiałe. W czasach wojennych wszędzie ma miejsce tropienie spisków czy wsadzanie niewinnych ludzi za samo podejrzenie zdrady. Dobrym przykładem jest historia pewnej kobiety z Galicji, która podczas pierwszej wojny światowej pochwaliła Rosjan za ich walkę, a Austriaków nazwała dziadami. Skazano ją na śmierć, ale po interwencji zamieniono na 10 lat więzienia.
12:54 nie zgodzę się, że jest to absurdalne ponieważ popatrz na Niemcy, którzy rządzą w unii europejskiej xD
Adolf
Nie, nie, nie "Sam wiesz kto" się mówi xd
@@boberek jaki sam wiesz kto, to był grindelwald, czasy podobne niemieckie nazwisko rowniez
Ciekawe kiedy to oni rządzą.
Niemcy mają w parlamencie UE najmniej posłów w stosunku do mieszkańca :-P
@ "przyszedł pan maruda niszczyciel dobrej zabawy uśmiechów dzieci" oraz żartów w tym przypadku ://
Ministerstwo kiedy zabójstwo: 😄
Ministerstwo kiedy niepełnoletni czarodziej użyje zaklęcia po za szkołą w samoobronie: 😡😡😡
Podobno J.K Rowling inspirowała się polską polityką tworząc ten departament i jego poziom kompetencji
Odnośnie Hardodzioba u nas jest dokładnie to samo. Pies, który kogoś zaatakował, może liczyć na uśpienie. Nie liczy się to, że na przykład właściciel traktował go niewłaściwie, czy na ulicy dzieci obrzucały go kamieniami. Zaatakował, to uśpimy i koniec.
W tym ministerstwie brakuje wydziału spraw wewnętrznych w osobnym oddziale Aurorów. Do tego brakuje niezależnej prasy która punktuje wszystkie nadużycia władzy.
To nie absurdy, a samo życie i idealne odzwierciedlenie przez p. Rowling działania wszystkich naszych "mugolskich" urzędów i instytucji... ;-)
Zrób odcinek o wyjcach proszę. Czym się różniły od zwykłych listów po za oczywistością. Jak to się działo że wydobywał się głos piszącego.
2:40 jak bijuu zostaje ekstraktowane z jinchuuriki to jinchuuriki umiera
Co to mało jest sław, które jak powiedzą coś mało popularnego, to zaczyna się atak medialny? To samo u nas był typ, mory gadał o tajnych więźnieniach CIA i co miał rację, ale ile g… zebrał od mediów i ówczesnych polityków, którzy dzisiaj dalej robią za autorytety moralne. Tak samo jedna partia mówiła w Polsce od 2 lat, czym skończy się wchodzenie w d… Ukr… i co? Oni mają nas w d…oraz prowadzą asertywna polityke względem nas i tracimy rolnictwo, ale ludzi mówiących o tym przerabiało się na ruskie onuce i wariatów. Harry to naiwna książka, bo tam ci dobrzy w końcu zyskali szacunek i zaufanie, gdy okazalo sie, ze mieli rację w rzeczywistości ludzie brną w głupotę z uporem maniaka, zeby nie przyznac sie do bledu, a spoleczenstwo zapomina po roku i dalej pozwala sie kopać w cztery litery.
Warto zauważyć, że w świecie Harrego Pottera nie funkcjonuje trójpodział władzy - Minister Magii jest jednocześnie sędzią Wizengamotu. Dość absurdalnie to wygląda
2:38 bardzo możliwe, było powiedziane, że jak Vold wchodził e zwierzęta to umierały szybko, nie widzę problemu z tym by i czarodzieje też mieli z tego powodu jakieś problemy.
No to pewnie w ministerstwie mają ogromne stosy zarejestrowanych użyć magi przez namiar jeśli jest to zapisywanie. A z Hagridem to on jedyny był miłośnikiem magicznych stworzeń w chogwarcie, mogło by być ich dziesiątki, idąc ty może lepiej było by wysłać do askabanu całą szkołę tak dla pewewności. Ministerstwo magii to najwięksi gamonie.
14:00 Chyba namiar jest nadawany na różdżkę.
Nie zgadzam się z wątkiem Hagrida. Nie zapominajmy ze ministerstwo Nie miało pojęcia jaki potwór zabił uczennicę, byli pewni ze to Aragog, na jaw wyszło ze Aragog należy do Hagrida więc poniekąd było to podstawą do wyrzucenia go ze szkoły. To nie było tak ze ministerstwo wymyśliło sobie ze to Hagrid.
Każdy materiał udowadnia coraz bardziej jak nieprzemyślany i idiotyczny był świat stworzony przez Rowling.
a co jesli qurell po prostu zabity za pomocą kamienia zniknol z pamieci magow i tylko potezny dumbledore mogl sie przeciwstawic tej magi i nie zapomnial
Quirrel nie umarł. W czarze ognia na cmentarzu jak voldemort zdejmował śmierciorzercom maski, było przez ułamek sekundy widać twarz czarodzieja o zdeformowanej, pokrytej pęcherzami twarzy
A może odcinek o absurdalnych przedmiotach magicznych?
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to np. szalone oko Moodiego. Kto je stworzył? czy tylko Moody je miał? Oko dawało takie możliwości że niektórzy sami by sobie je wydłubali... Jeśli była jedna sztuka to czemu akurat Moody ja miał? Skoro widział przez pelerynę niewidkę to widział też przez ubrania?xD jak stwórcą mógł wiedzieć o istnieniu peleryny niewidki jak była ona wielką tajemnicą i przechodziła z pokolenia na pokolenie, by dać oku moc widzenia przez pelerynę niewidkę.... Bardzo mnie ten temat zastanawia.
Pozdrawiam.
akurat peleryn niewidek było więcej, tylko wszystkie inne były tak jakby "czasowe"
@@imaginariium zgadzam się, ale mimo wszystko nie powinien widzieć przez tą właściwą, bo nikt o niej nie wiedział, a przez te pelerynki "czasowe" powinien widzieć.
Skoro wg. legendy, która okazała się prawdziwą, peleryna niewidka powstała że skrawka szaty śmierci to oko Moodiego powinno widzieć także śmierć.;)
Co do takich przedmiotów to także zwierciadło Ain Ein Garp - to wynalazek Dumbledora. Jeśli widzi się siebie z jakimś przedmiotem po to aby go zdobyć a nie wykorzystać to przedmiot magicznie się pojawią w kieszeni. Wiemy tylko, że działało to z kamieniem filozoficznym . Ale czy z innymi rzeczami,przedmiotami?
Wymiar sprawiedliwości w uniwersum Harrego Pottera to klon polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zapytajcie J.K. Rowling.
Nic nowego, w prawdziwym świecie jest to samo, albo nawet gorzej...
...i to jest tak zwane gdybanie: "co by było gdyby?", ale trzeba przyznać że ciekawy temat - wraz z tym komentarzem leci do Ciebie SUB - pozdro 🙂
To ze nie bylo sledztwa w ksiazce nie szwiadczy ze go nie bylo. I to by tlumaczylo sceptycyzm co do dumbledoora.
Zabraklo poruszenia tematu o niewinnosci Syriusza, po wydarzeniach z wrzeszczacej chaty🤔
Chetnie bym zobaczyl odcinek na temat Mrozki, bardzo ciekawa skrzatka, ktora pominieta w filmie
mi zawsze szkoda tych skrzatów :( nawet tego skrzata Syriusza bo trochę są niewolnikami czarodziejów
@@MikeleleGames Stworek ma sluzyc, brudna krew w domu Pani
Tez bardzo ciekawa postac, w ksiazce fajnie pokazano Jego przywiazanie do domu
Namiar sam w sobie nie jest absurdem ,ale absurdem jest to , że taki Ron w tomie VI jak obierał ziemniaki z Harrym zamiast użyć czarów robili to ręcznie nożykami i o ile Harry mógł do końca nie wiedzieć jak działa namiar to Ron , który dorastał w rodzinie czarodziejów z pewnością już to wiedział, do tego przecież jego bracia Fred i George jak przez lata robili swoje magicznie gadżety to przecież używali czarów ,a z ich pokoju notorycznie dochodziły różne dziwne odgłosy w tym wybuchy :) , do tego trenowali nielegalnie teleportacje , stąd potem zdali egzamin z odznaczeniem :) ,a i sam Ron również musiał o czymś takim wiedzieć ponieważ miał arachnofobie dlatego ,że kiedy był mały Fred różdżką ojca zmienił jego ulubionego pluszowego misia w ogromnego pająka jak się Ron do niego przytulał :).
Lucjusz nie pracowal w ministerstwie chyba
Mnie bardzo wkurzyło to, że hipogryf Hardodziób został skazany na śmierć tylko dlatego że zaatakował Draco w obronie własnej, kiedy ten go sprowokował celowo ignorując ostrzeżenie Hagrida.
No słabe to było
Bardzo dobry materiał
Jak często ty wrzucasz te filmy?!
to źle, że często? 😀
@@imaginariium Jeśli są regularnie to nie :D, gorzej jak będzie większa dziura
@@Dawid-jt4wrwedług mnie - to nie powinno przeszkadzać, po prostu ten odstęp czasu pomiędzy ciekawostkami - które przychodzą do głowy - czasami jest krótszy a czasami dłuższy... 🙂
Teraz wyobraź sobie, że dostajesz te wszystkie "przemyślenia, ciekawostki itp. odnośnie uniwersum H. P." codziennie przez okres na przykład dwóch tygodni, to co byś później czytał? 🙂
Pozdro.
Mnie podczas oglądania naszła nagle taka dygresja, co by było gdyby Quirrell stworzył horkruksa mając w sobie Voldemorta? Czy mieliby jakiegoś wspólnego, czy może po stracie części duszy Voldemort mógłby nawet przejąć ciało Quirrella, czy coś w tym stylu. Nawet można powiedzieć, że sam Quirrell w pewnym sensie był chwilowym horkruksem.
Quirell był nosicielem pasożyta i pasożyt albo by go zabił albo by stworzył swojego horkruksa a nie swojego horkruksa z pasożytem horkruksa
Ciekawa teoria. Tak to prawda, Rowling sama na Pottermore kiedyś umieściła informację, że Quirrell był tymczasowym horkruksem dla tej głównej części duszy Voldemorta.
Myślę, że gdyby Quirrell zrobił horkruksa mając w sobie Voldemorta, to gdyby Harry dotknął Quirrella, to Voldemorta wyrzuciloby z ciała Quirrella, ponieważ zostałoby zniszczone tak jak ciało Voldemorta w Dolinie Godryka. Wtedy obaj byliby pół-żywi. Takie jest bynajmniej moje zdanie.
przynajmniej* no ciekawe@@rafal1995skc
Uwielbiam twoje filmy
wiesz, że UA-cam blokuje możliwość podania odpowiedzi na te wszystkie niejasności? :)
Czyli dokładnie tak jak w rzeczywistości.
Potem za użycie magii przez nieletniego, nieletni idzie do Azkabanu XD
Naprawde nie rozumiem po co tak doszukiwać się sensu i jakiejś prawdy w działaniach ministerstwa magii. To jest film i ma byc fajny a nie z sensem i dla większości jest fajny film więc nie wiem po co tworzyć takie materiały.
Żeby było fajnie
Czyli wszystko tak jak w polityce na calym swiecie
czy możesz zrobić nowe absurdy o komnacie tajemnic
Syriusz spędził 12 lat w Azkabanie, a nie 13.
Samo to że za grugim.razem skazano Hagrida bo dawno temu powiedzial tak tom ridlle czyli voldemort jest bezsensu no chyba ze oni nie wiedzieli ze tom riddle to voldemort
pierdole ja i tak bym wolał żyć w świecie harrego pottera, nawet jakbym miał się codziennie napierdalać ze śmierciożercami
Oł jeeeea jestem czterdziestym czwartym komentarzem
Myślałem że gorzej niż PiS nie dało się żądzić
Po przeczytaniu harrego zrozumiałem że byłem w błędzie
A co z animagami niby był rejestr a taka Rita Skitter i Syriusz Black,James Potter, Piter Pettigrew niebyli w rejestrze. Jedynym znanym animagiem który był zarejestrowany to Minerva Mcgonagal. Kogo tam zatrudniają😅
Niekompetentnych idiotów
Przecież Harry Potter to Polska tylko że jako film fantasy
Zawsze się zastanawiałem. Czy magowie mieli własne radio czy telewizję?
Mogowie to tacy Amerykanie. Uważają się za najlepszych. A to że Chińczycy mają już lepsze rakiety i budują bazę na księżycu to nie ważne. Ważne dla USA że oni mają 5 razy droższe Apple a przecież nie może istnieć nic lepszego niż najlepsze amerykańskie Apple. (Istnieje od lat)
Tak, w insygniach śmierci mieli jakies radio w którym byl wywiad bodajze z Deanem z Gryffindoru, sluchali w namiocie. Nie wiem czy w filmie tez bylo bo nie pamiętam, ale w książce tak
@@cukiercukier8283
Chłopie ciebie trzeba na oddział psychiatryczny do Azkabanu wysłać prędko
Mieli własne radio. Chyba w Czarze Ognia Molly Weasley słuchała i podśpiewywała piosenki, które leciały z radia
Oglądam z pasją Twoje filmy od chyba początku... I nie wiem. Bo z jednej strony ze wszystkimi atakami na ten świat się zgadzam, ale z drugiej to nie są postacie z własną świadomością. Nie wiem jak interpretować Twoje filmy. Jeśli na poważnie to Rowling nie pisała tego wszystkiego tak skrupulatnie bo holistyczne nie dałaby rady od pierwszego tomu do ostatniego mieć zaplanowane
Korupcja, kolesiostwo i nepotyzm.
Patrząc na to jak ,,dobrze" działają Polskie ministerstwa.
I na to jak ,,świetnie" działa Ministerstwo Magi w Harrym Potterze...
Wyobrażacie sobie jak ch#jowo w Harrym Potterze funkcjonuje Polskie ministerstwo magi XD.
A mam pytanie dlaczego nie spytano Marty czy czegoś nie wie
tak się zastanawiam, kto daje łapki w dół i dlaczego?
jaka regularność
testuję 😀
No to testuj dalej ;) dla widzów super
Wszystko bierzesz za pewnik, skąd wiesz że to co pisała Rowling to prawda?
Ty a jak Voldemort wszedl w tyl czachy qurellaa ?
To Berta miała 380 lat? 😂
O co tu w ogóle chodzi?
taa tylko że po 1 uważasz ich za inteligentnych po 2 w ogóle myślisz o tych masach jak o ludziach a to po prostu stadne owce zero wolnej woli i inteligencji XD i 3 rasiści krwi nawet ci dobrzy uważali mugoli za ciekawe istotki mugolaki za zwierzaki itp
HERI POTA WYPNIJ SIĘ