Rewelacja, to chyba moja ulubiona tematyka poruszana w Skądinąd. Mam też rodzinną historię z tym powiązaną. Moja matka, po dziś dzień niezwykle religijna osoba, w latach 80 chodziła na kurs doskonalenia umysłu właśnie do Lecha Emfazego Stefańskiego. Po początkowej fascynacji różnymi technikami ekspresowego relaksu, czy też "wychodzenia z siebie", odcięła się od tego kompletnie. Moja śp. ciocia była raz prywatnie na konsultacji u Pana Stefańskiego, po której (wedle opowieści) miała niemalże zemdleć z braku energii, co dało asumpt do posądzania Stefańskiego o bycie wampirem energetycznym. Podobno też raz moja mama spotkała S. będącego spacerze z psem, który wabił się... Szatan😁 Do dziś są to często przywoływane spooky historie w moim domu. A żeby jeszcze było mało - po wizycie na plebani u Harisa mamie udało się po dłuższych próbach w końcu zajść w pierwszą ciążę 🤯 jak to mawiają The truth is out there 😉 Serdeczne pozdrowienia Panie Tomaszu! 🖐️
Jak znikniecie będziemy pytać "Gdzie jest Stawiszyński, Gdzie jest Stawiszyński" a wszyscy będą mówić "Stawiszyński, Stawiszyński . Nie znam człowieka".
Rewelacja, to chyba moja ulubiona tematyka poruszana w Skądinąd. Mam też rodzinną historię z tym powiązaną. Moja matka, po dziś dzień niezwykle religijna osoba, w latach 80 chodziła na kurs doskonalenia umysłu właśnie do Lecha Emfazego Stefańskiego. Po początkowej fascynacji różnymi technikami ekspresowego relaksu, czy też "wychodzenia z siebie", odcięła się od tego kompletnie. Moja śp. ciocia była raz prywatnie na konsultacji u Pana Stefańskiego, po której (wedle opowieści) miała niemalże zemdleć z braku energii, co dało asumpt do posądzania Stefańskiego o bycie wampirem energetycznym. Podobno też raz moja mama spotkała S. będącego spacerze z psem, który wabił się... Szatan😁 Do dziś są to często przywoływane spooky historie w moim domu. A żeby jeszcze było mało - po wizycie na plebani u Harisa mamie udało się po dłuższych próbach w końcu zajść w pierwszą ciążę 🤯 jak to mawiają The truth is out there 😉
Serdeczne pozdrowienia Panie Tomaszu! 🖐️
Cudna historia! Pies LES'a dokładnie wabił się szajtan. Pozdrawiam serdecznie
@zbigniewagosz4483 pozdrowienia, mam nadzieję, że niebawem znów zagości Pan w podkaście🙂
Zdecydowanie proszę o jakieś info o zakończeniu prac i artykule pana doktora, ciekawa tematyka
szurstwo level: over 9000
Jak znikniecie będziemy pytać "Gdzie jest Stawiszyński, Gdzie jest Stawiszyński" a wszyscy będą mówić "Stawiszyński, Stawiszyński . Nie znam człowieka".