Pozdrawiam redaktora Nowaka bardzo serdecznie.Przeczytałam ostatnią ksiązkę Pana Nowaka i Obirka i co się rzuca w oczy to to ,że nasi biskupi(szeregowi księża także) sa po prostu nie owijając w bawełnę głupi,bez zadnego wykształcenia bo te tytuły teologiczne to żadne wykształcenie.Mądrzy ani inteligentni to oni nie są.❤❤❤❤
Bardzo lubię Pana A Nowaka i S Obirka, piszą świetne książki ! Mają olbrzymią wiedzę o kościele katolickim i jego mrocznych i grzesznych stronach! Fajny gość jest dzisiaj w programie! Dziękuję bardzo 🙏👍👍👍
Ksiądz Obirek rzeczywiście ma rozległą wiedzę o religii i Kościele. Jest wytrawnym teologiem. Jednak pan Nowak nie dorasta mu do pięt. Nie zna za bardzo Biblii, do której często próbuje się w nieudolny sposób odwoływać. Ocenia rzeczywistość wąsko, wybiórczo, tendencyjnie. Przez pryzmat swego antyklerykalizmu.
Niesamowita rozmowa. Mądra, merytoryczna, nienapastliwa i niewykluczająca nikogo. Czyli można. Omawiać, skądinąd w Polsce, drażliwy temat i nie obrażać, nie kategoryzować pejoratywnie ludzi odmiennych od większości. Znamienne jest, że w taki sposób potrafią dyskutować zdeklarowani ateiści. Wyobrażam sobie taką dyskusję w TV Republika.
Bardzo ciekawa rozmowa. Pozwolę sobie jednak - skoro tu mowa o prawie do niuansu - zniuansować trochę :) Niestety w tej rozmowie odtwarza się struktura patriarchalna - kobiet niehetonormatywnych tu w ogóle nie ma! (a przecież w Kościele one również żyją). I ja rozumiem, że dużo tu o hierarchach-mężczyznach, ale te kobiety też są w strukturach i też słuchają wypowiedzi Franciszka. Dodatkowo jest tu perspektywa na orientację jako na coś binarnego - są tylko homoseksualiści (męscy), a osoby biseksualne osuwają się - jak to zwykle bywa - w jakąś przestrzen nieistnienia-niewidzenia (albo się jest gejem, albo osobą homoseksualną). Domyślam się, że to nie wynika ze złej woli, ale trzymam kciuki, że może i o tym w przyszłych rozmowach będziecie pamiętać :)
Głos księdza Dariusza był głosem wołającego na puszczy i niestety został olany . Byłem przez tydzień od 26 sierpnia w Medjugorie i 28 przyjechał widzący Ivan i niestety niebo już nie będzie czekać samo oczyści Europę z sodomii będzie to uzdrawiające ale bardzo bolesne jak czterdzieści dni za czasów Noego . Szczególnie mocno będą oczyszczone kraje niemiecko języczne i iberyjskie najbardziej potrzebóją oczyszczenia Barcelona , Walencja , Hamburg i Amsterdam .
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; a przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba „deszcz ognia i siarki” i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu, kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Miejcie w pamięci żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą razem mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona». Pytali Go: «Gdzie, Panie?» On im odpowiedział: «Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy».
Moim zdaniem jest różnica między orientacją homoseksualną i skłonnościami homoseksualnymi. Orientacja to preferencje, coś biernego. Natomiast skłonności to cechy które się ujawniają. Coś aktywnego
To tak tylko wspomnę, że tak jak Pan Redaktor Kuisz zauważył, koncept homoseksualizmu jako orientacji / tożsamości powstał w XIX wieku, w związku z czym trudno mówić o tym, że Biblia mówi cokolwiek o homoseksualizmie a raczej odnosi się do konkretnych praktyk (nie tego co DZISIAJ rozumiemy jako orientację). Co do Pawła z Tarsu i tego czy był homofobem, to nie do końca mógł nim być bez posiadania konceptu homoseksualizmu. Zaś co do 1 Kor 6, 9 (wersetu tłumaczonego jako potępienie homoseksualistów), to podany tam termin (arsenokitai) jest mówiąc uczciwie niemożliwy do przetłumaczenia bo występuje tylko raz w listach Pawła, nie znamy kontekstu tego terminu, tłumaczenie dosłowne jest niezrozumiałe a te tłumaczenia, które mamy mówią nam coś o umysłowości tłumaczy a nie o znaczeniu pierwotnego tekstu. pozdrawiam serdecznie
Nie mówiąc już o tym, że homoseksualizm grecki z którym miał do czynienia sw Paweł nie odnosił się do orientacji (tak jak ją dziś rozumiemy), tylko do pewnej normy kulturowej, w której młody chłopiec był "wtajemniczany" do życia przez starszego i bardziej doświadczonego mężczyznę. Miała to być relacja nierówna "aktywnego" z "biernym". Oskarżanie więc go o "homofobię" jest po prostu ahistoryczne i dość aroganckie.
@Terczyński: P. Nowak porusza tylko czubek góry lodowej, bo to co się działo i dzieje "za zamkniętymi drzwiami to tego nikt się nie dowie, ten kto nie był naocznym światkiem. Tacy są ale milczą (może do czasu).
Dokładnie, problemem Kościoła są relacje władzy, klerykalizm i brak transparentności. Ale powiedzmy sobie szczerze, w organizacjach świeckich tych patologii nie ma wcale mniej. Jeśli chodzi o gloryfikowane tu Oświecenie, jego ideologiczne derywaty mogły okazać się jeszcze gorsze i bardziej okrutne.
@@kot_kicia Tylko trzeba sobie uświadomić, jaka to jest instytucja i co głosi, a jak funkcjonuje, Na dodatek o zasięgu ogólnoświatowym. Ciekaw co gorszącego i okrutnego widzisz w ideologii oświecenia, chyba nie rozumiesz tego tematu. Jeżeli występują patologie w organizacjach świeckich wszelkiego rodzaju to z czasem są wykrywane i rozliczanie, a instytucji kościelnych nikt nie rozlicza, a tym bardziej że są bezkarne.
@@jar6193 do Oświecenia odwoływali się zarówno liberałowie, jak i anarchisci i socjalisci(w tym utopisci, rewolucjoniści, marksiści i socjaldemokraci). Cześć ich dorobku jest pozytywna, jednak dogmatyczne trzymanie się idei postępu przyczyniło się do powstania komunistycznych totalitaryzmów (pisali o tym H. Arendt i Bauman). Zgoda, ze jest problem w Kościele - jednak klerykalna mentalność się zmienia i Kościół staje się instytucją podlegającą krytyce. Również od środka.
Kościół nie boi się homoseksualizmu, boi się przyznać do homoseksualizmu w swoich szeregach.
Uwielbiam
Pan Artura dzieki za podkast❤
... Bardzo interesująca rozmowa, proszę o więcej takich tematów jeśli to tylko mozliwe
Super ciekawe, trudne i porażające, dziękuję za rozmowę
Z przyjemnością wysłuchała obu Panów. Jako agnostyk już w wieku 16 lat doszłam do końcowych wniosków tego programu. Dziękuję.
Bardzo ciekawy podcast 👍
Toksyna katolicka 😂😂😂😂
Pozdrawiam redaktora Nowaka bardzo serdecznie.Przeczytałam ostatnią ksiązkę Pana Nowaka i Obirka i co się rzuca w oczy to to ,że nasi biskupi(szeregowi księża także) sa po prostu nie owijając w bawełnę głupi,bez zadnego wykształcenia bo te tytuły teologiczne to żadne wykształcenie.Mądrzy ani inteligentni to oni nie są.❤❤❤❤
Kościół nie boi się homoseksualistów. Chce jedynie by przeciętni, świeccy katolicy bali się homoseksualizmu w celu zapędzania narybku do seminariów.
Bardzo ciekawya rozmowa
Pan Artek ma rację.
i waginę
Ciekawy temat i gość jednak wciąż nie rozumiem, jak księża mogą jednocześnie mieć na ustach Boga i nasienie? 🤔
Pozdrawiam Panów ✌️🙂
Kolejna bardzo ciekawa rozmowa, super gość. Pozdrawiam.
Bardzo lubię Pana A Nowaka i S Obirka, piszą świetne książki ! Mają olbrzymią wiedzę o kościele katolickim i jego mrocznych i grzesznych stronach!
Fajny gość jest dzisiaj w programie! Dziękuję bardzo 🙏👍👍👍
Ksiądz Obirek rzeczywiście ma rozległą wiedzę o religii i Kościele. Jest wytrawnym teologiem. Jednak pan Nowak nie dorasta mu do pięt. Nie zna za bardzo Biblii, do której często próbuje się w nieudolny sposób odwoływać. Ocenia rzeczywistość wąsko, wybiórczo, tendencyjnie. Przez pryzmat swego antyklerykalizmu.
@
S. Obirek już dawno nie jest księdzem !!!
Jest szczęśliwym mężem i w końcu spokojnie sobie żyje!!
Niesamowita rozmowa. Mądra, merytoryczna, nienapastliwa i niewykluczająca nikogo. Czyli można. Omawiać, skądinąd w Polsce, drażliwy temat i nie obrażać, nie kategoryzować pejoratywnie ludzi odmiennych od większości. Znamienne jest, że w taki sposób potrafią dyskutować zdeklarowani ateiści. Wyobrażam sobie taką dyskusję w TV Republika.
Nienapastliwa wcale xd
Nareszcie jakis strawny Nowak😂
Bardzo ciekawa rozmowa. Pozwolę sobie jednak - skoro tu mowa o prawie do niuansu - zniuansować trochę :) Niestety w tej rozmowie odtwarza się struktura patriarchalna - kobiet niehetonormatywnych tu w ogóle nie ma! (a przecież w Kościele one również żyją). I ja rozumiem, że dużo tu o hierarchach-mężczyznach, ale te kobiety też są w strukturach i też słuchają wypowiedzi Franciszka. Dodatkowo jest tu perspektywa na orientację jako na coś binarnego - są tylko homoseksualiści (męscy), a osoby biseksualne osuwają się - jak to zwykle bywa - w jakąś przestrzen nieistnienia-niewidzenia (albo się jest gejem, albo osobą homoseksualną). Domyślam się, że to nie wynika ze złej woli, ale trzymam kciuki, że może i o tym w przyszłych rozmowach będziecie pamiętać :)
Ksiądz Oko ma bzika na punkcie analu kto by się spodziewał
Głos księdza Dariusza był głosem wołającego na puszczy i niestety został olany . Byłem przez tydzień od 26 sierpnia w Medjugorie i 28 przyjechał widzący Ivan i niestety niebo już nie będzie czekać samo oczyści Europę z sodomii będzie to uzdrawiające ale bardzo bolesne jak czterdzieści dni za czasów Noego . Szczególnie mocno będą oczyszczone kraje niemiecko języczne i iberyjskie najbardziej potrzebóją oczyszczenia Barcelona , Walencja , Hamburg i Amsterdam .
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; a przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba „deszcz ognia i siarki” i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu, kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Miejcie w pamięci żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą razem mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona». Pytali Go: «Gdzie, Panie?» On im odpowiedział: «Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy».
Bo to ksiądz "brązowe" Oko 😉
"w 2007 roku Watykan się sprzeciwił na forum ONZ depenalizacji pedofilii" ....... że co? (6:40)
Moim zdaniem jest różnica między orientacją homoseksualną i skłonnościami homoseksualnymi. Orientacja to preferencje, coś biernego. Natomiast skłonności to cechy które się ujawniają. Coś aktywnego
Skąd takie definicje?
Katolicyzm to żart w złym guście. 😅
Ciebie tatuś zrobił dla żartów
@@Reiner-oy6uh Żart i to bardzo złym guście, bo głosi mitologie prymitywnych plemion żydowskich, przetransormowanych na uniwersalizm.
😊😊😊
To tak tylko wspomnę, że tak jak Pan Redaktor Kuisz zauważył, koncept homoseksualizmu jako orientacji / tożsamości powstał w XIX wieku, w związku z czym trudno mówić o tym, że Biblia mówi cokolwiek o homoseksualizmie a raczej odnosi się do konkretnych praktyk (nie tego co DZISIAJ rozumiemy jako orientację).
Co do Pawła z Tarsu i tego czy był homofobem, to nie do końca mógł nim być bez posiadania konceptu homoseksualizmu. Zaś co do 1 Kor 6, 9 (wersetu tłumaczonego jako potępienie homoseksualistów), to podany tam termin (arsenokitai) jest mówiąc uczciwie niemożliwy do przetłumaczenia bo występuje tylko raz w listach Pawła, nie znamy kontekstu tego terminu, tłumaczenie dosłowne jest niezrozumiałe a te tłumaczenia, które mamy mówią nam coś o umysłowości tłumaczy a nie o znaczeniu pierwotnego tekstu.
pozdrawiam serdecznie
Nie mówiąc już o tym, że homoseksualizm grecki z którym miał do czynienia sw Paweł nie odnosił się do orientacji (tak jak ją dziś rozumiemy), tylko do pewnej normy kulturowej, w której młody chłopiec był "wtajemniczany" do życia przez starszego i bardziej doświadczonego mężczyznę. Miała to być relacja nierówna "aktywnego" z "biernym". Oskarżanie więc go o "homofobię" jest po prostu ahistoryczne i dość aroganckie.
Czym jest homoseksualizm?! Czy to jest jakaś doktryna państwowa, która postuluje homoseksualność?
Rozumiem krytykę Kościoła jako instytucji, też jestem wobec niej krytyczny, ale A. Nowak momentami przesadza, ma chyba jakąś obsesję
@Terczyński: P. Nowak porusza tylko czubek góry lodowej, bo to co się działo i dzieje "za zamkniętymi drzwiami to tego nikt się nie dowie, ten kto nie był naocznym światkiem. Tacy są ale milczą (może do czasu).
Dokładnie, problemem Kościoła są relacje władzy, klerykalizm i brak transparentności. Ale powiedzmy sobie szczerze, w organizacjach świeckich tych patologii nie ma wcale mniej. Jeśli chodzi o gloryfikowane tu Oświecenie, jego ideologiczne derywaty mogły okazać się jeszcze gorsze i bardziej okrutne.
@@kot_kicia Tylko trzeba sobie uświadomić, jaka to jest instytucja i co głosi, a jak funkcjonuje, Na dodatek o zasięgu ogólnoświatowym. Ciekaw co gorszącego i okrutnego widzisz w ideologii oświecenia, chyba nie rozumiesz tego tematu. Jeżeli występują patologie w organizacjach świeckich wszelkiego rodzaju to z czasem są wykrywane i rozliczanie, a instytucji kościelnych nikt nie rozlicza, a tym bardziej że są bezkarne.
@@jar6193 do Oświecenia odwoływali się zarówno liberałowie, jak i anarchisci i socjalisci(w tym utopisci, rewolucjoniści, marksiści i socjaldemokraci). Cześć ich dorobku jest pozytywna, jednak dogmatyczne trzymanie się idei postępu przyczyniło się do powstania komunistycznych totalitaryzmów (pisali o tym H. Arendt i Bauman). Zgoda, ze jest problem w Kościele - jednak klerykalna mentalność się zmienia i Kościół staje się instytucją podlegającą krytyce. Również od środka.
'Toksyna katolicka' 😂 najlepiej gdyby byli tęczowymi ateistami. Wtedy byliby strawni dla pana Artura
Nowak dalej gledzisz. Puk puk
Masoneria???
Fajny sweterek ma pan Artur.