Dodam jeszcze, żeby nie jeść nic niezdrowego ca. godzinę przed, bo będzie skok cukru zaraz po zjedzeniu i zejście (usypianie) ca. godzinę po zjedzeniu. Albo zrobić egzamin zaraz po zjedzeniu całej tabliczki czekolady (to czasami incydentalnie/ indywidualnie stosuje się nawet u sportowców np. 20 minut przed meczem, żeby rozpocząć mecz na pełnych obrotach (skok cukru- pobudzenie). Oczywiście profesjonalnie stosuje się bardziej wyszukane metody, ale w niższych ligach/ u małolatów trzeba szukać substytutów). Albo ca. 15-20 min po zjedzeniu niezdrowego obiadu (tłuszcz [schabowy- nurek] + cukier; ogólnie wysoki poziom glikemiczny- jak chcecie go obniżyć, to kalafior super działa) . Z dopalaczy, to 2 tabletki ashwagandhy rano, ale wtedy egzamin po południu ;) I jakoś to będzie... :D
Dodam jeszcze, żeby nie jeść nic niezdrowego ca. godzinę przed, bo będzie skok cukru zaraz po zjedzeniu i zejście (usypianie) ca. godzinę po zjedzeniu.
Albo zrobić egzamin zaraz po zjedzeniu całej tabliczki czekolady (to czasami incydentalnie/ indywidualnie stosuje się nawet u sportowców np. 20 minut przed meczem, żeby rozpocząć mecz na pełnych obrotach (skok cukru- pobudzenie). Oczywiście profesjonalnie stosuje się bardziej wyszukane metody, ale w niższych ligach/ u małolatów trzeba szukać substytutów).
Albo ca. 15-20 min po zjedzeniu niezdrowego obiadu (tłuszcz [schabowy- nurek] + cukier; ogólnie wysoki poziom glikemiczny- jak chcecie go obniżyć, to kalafior super działa) .
Z dopalaczy, to 2 tabletki ashwagandhy rano, ale wtedy egzamin po południu ;)
I jakoś to będzie... :D
I might also add:
Practicing also helps a lot. Make sure to practice as much as possible
Indeed, practice might help a lot :)