Początek Wszechświata - Urania TV #17
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Drugi z odcinków z ks. prof. Michałem Hellerem. Wybitny kosmolog wyjaśnia początek Wszechświata. Jest to poszerzona wersja rozmowy z jednego z odcinków "Astronarium".
Jako tła w miniaturze użyto klatki z animacji NASA przedstawiającej artystyczną wizję Wielkiego Wybuchu. Źródło: NASA's Goddard Space Flight Center/CI Lab.
#kosmologia #WielkiWybuch #Heller
Ks. prof. Michał Heller o kosmicznej ekspansji: ua-cam.com/video/ShK6_hueXKg/v-deo.html
oooooooo fajnieeeeeeeee
Początek Wszechświata jest tam gdzie granice naszego umysłu.
Cały nasz wszechświat czy multiswiat czy inne jest tylko zwykłym kwarkiem który krąży wokół wiekszej cząstki, a ta większą wokół jeszcze większej i tak w nieskończoność. Pewnego dnia w pszyszlosci gdy w nieskończoność będziemy rozbijać cząstki do
najmniejszych wirtualnych cząstek i użyjemy najlepszych mikroskopów które jeszcze długo nie będą istniały z najlepszym slow motion to zaobserwujemy wielki wybuch, powstanie wszechświata, kosmiczne wojny i życie miliardów miniaturowych cywilizacji, szereg innych zjawisk i rozjeżdżanie się galaktyk w nicość przy znikaniu lub jak kto woli śmierć cieplną wszechświata, a rozjechane porozciagane w przestrzen galaktyki dają promieniowanie tła w wyższej skali , wszystko w ułamku sekundy, bo 100 tryliardow lat w mikro skali to ułamek nanosekundy w naszej skali, dlatego nasze cząsteczki wirtualne pojawiają się i znikają "bez żadnego powodu" tworząc nasza materie. Tak samo cały nasz wszechswiat jest tylko cząsteczka wirtualna tworząca materie dla większych skal. Bo np istota duza na nasze 100 miliardow lat świetlnych patrząc na swoją rękę widziałaby stan swojej reki sprzed 50-100 mln lat temu, a dla niej by to była tylko chwilka. Świat można pomniejszać i powiększać w nieskończoność a zmieni się tylko odczuwanie upływu czasu. Świat nawet musi być nieskończony by się nie zapasc. Tym jest 5 wymiar. Wymiarem skali lub upływu czasu, nie może być innym światem bo słowo wymiar służy do mierzenia, do określenia swojego położenia. Jak wskazesz współrzędne położenia to jeszcze trzeba określic twoja skalę. Pozatym świat musi być nieskończony bo i początek wykładniczo by zwiększył ilość potrzebnej energii do stworzenia wszechświata, a nieskończoność, kilka stałych kosmologicznych i system nieskonczonych kolapsow w każdej dziedzinie opartych o liczbę fi wykładniczo zmniejsza moc obliczeniowa i energię potrzebną do wygenerowania swiata. A Bóg jest mądry, Bóg jest najlepszy i zrobił to najlepiej jak się dalo.
Inteligencja ludzka jest wielką potęgą ale obawiam się,że te wszystkie spekulacje,po części poparte badaniami są dalece oderwane od rzeczywistości.Układy planetarne wraz z gwiazdami,galaktyki to wiemy jak funkcjonuje,przynajmniej na podstawowym poziomie,jednak wszechświat czy cokolwiek tam dalej jest i jakkolwiek by to nazwać ciągnie się dalej niż sięga oko teleskopów,nie wiemy też dlaczego i po co to wszystko?Nawet gdyby ludzie żyli wiecznie to zawsze będzie dalej,więcej,szybciej etc. Ogarniemy jedno,drugiego nie pojmiemy i tak w nieskończoność.Cofniemy zegarek i będzie tak samo,nigdy się nie zatrzymamy.Fascynujące a zarazem przerażające!
Krótko, ale treściwie. Dzięki.
Super
Super materiał.
Bardzo ciekawe!
Bardzo ciekawy materiał. Czekam na Pana Bogumiła w - mam nadzieję - nowych odcinkach Astronarium.
Świetny materiał! A Profesor Heller to szczery i niezwykle inteligentny człowiek!
Pod powłoką codzienności kryje się zadziwiający świat nauki - świat zjawisk, dociekań, teorii. Wszechświat jest specyficznym, często zdaje się abstrakcyjnym bytem. Z jednej strony jest on piękny, bo zachwyca swym ogromem: miriadami gwiazd, gromadami galaktyk, czy zachodzących w nim multum procesów i trwających eonów lat przemian. Jednak z drugiej strony Wszechświat jest nudnym ,,miejscem", niewyobrażalnie ogromną, niepojmowalną przez ludzki trójwymiarowy mózg macierzą, która z racji swych astronomicznych rozmiarów jest po prostu... pusta. Zastanawiam się czy umysł istoty adamowego plemienia, w ogóle, jest zdolny do poznania tajemnic Wszechświata? Czy kiedykolwiek człowiek rozpracuje jego kod?
pan profesor to bardzo mądry profesor ja też duzo wiem o kosmosie i znam na pamięć układ słoneczny to tyle(:
Kiedy słucham Pana profesora mam wrażenie, że tylko on mnie rozumie i myśli w podobny sposób jak ja
Poczucie czasu jest subiektywne i przypisane tylko do organizmów żywych, ich indywidualnego ,,postrzegania" przemijania, rytmu, związanego i danym układem inercji w jakim żyją. Dla materii martwej czas jako taki nie istnieje, a jedynie istnieją tylko formy przekształceń materii i energii, którą rejestruje nasza świadomość. Świadomość przemian termodynamicznych i tych stałych fizykochemicznych oraz kosmicznych. Wszechświat trwa, tak jak trwa i ewoluuje program w komputerze, puchnie by ponownie się skurczyć i skompresować swoje metadane, według jakiegoś skomplikowanego klucza splątania kwantowego.
Tajemnica w malosci
+1
Moment " w momencie kiedy świat się robi bardzo bardzo gęsty i cofa się do tyłu, od początku? Mały bałagan w głowie mi powstał. Bym był wdzięczny bardzo gdyby ktoś mógł ten moment bardziej wnikliwie przedstawić? Co profesor miał na myśli mówiąc. Nie wiem czy w dobrym kierunku próbuje właśnie ten wontek rozumieć...
Oj ksiondz... nie, nie, no litości....ileż jeszcze?? Panie ksiondz daj pan spokój, powiedz swoim Bossom, że ludzie już tego nie łykają. I nie, że akurat ten ksiondz jest inny, natchniony itp... Reprezentuje kogoś /no raczej nie Boga/ i gada co ma gadać. Dlatego też ma zgodę wypowiedzi. Nawet gdyby najpiękniej mówił - główny ukryty sens jest z góry ustalony. Nie da rady panie ksiondz i to tak bez obrazy jako człowieka.
beznadziejna muzyka w tle przeszkadzająca w słuchaniu, róbcie programy tylko z muzyką albo tylko z rozmową
Sam przyznał, że nic nie wie. To co mówi to urojenia, charakterystyczne w schizofrenii. Leczenie możliwe, ale z małą szansą na sukces.
To co piszesz, pokazuje, że nic z tego nie zrozumiałeś. Zrób innym przysługę i się nie wypowiadaj, jeśli nie znasz tematu.
@@lapiesta 7:33 i wszystko nie wiadomo. Te spekulacje to tylko urojenia, chore urojenia.
Ciekawe co Ty zrozumiałeś bo Heller nic. Przynajmniej wie, że nie wie. Wiara to nie wiedza.
@@mietek-kulka Odpowiedział, że to spekulacje. A spekulowanie pomaga rozszerzyć badany obszar, czysto teoretycznie, filozoficznie. Oczywiście wiara nie jest źródłem wiedzy.
Xddddddddd