Z przyjemnością obejrzałam do końca. Krótka i treściwa forma sprawia, że film jest bardzo przystępny. Bardzo doceniam za działalność, która uważam że w social mediach i na youtubie jest teraz szalenie ważna w obliczu szerzących się pseudomedycznych rad i "cudownych" sposobów na wszystko, o których "nie mówi się głośno". Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Dopiero niedawno trafiłam na Pani filmy! Naprawdę duża dawka rzetelnych informacji. Przy tym słucha się Pani bardzo przyjemnie!!!! Bardzo dziękuję i czekam z niecierpliwością na kolejne!! 😁😉
Zapalenie pęcherza miałam przez całą ciążę. (Wyleczone antybiotykiem po rozwiązaniu). Siedzenie na czymś chłodnym zdecydowanie pogarszało mój stan. 😉 A i dotrwałam do końca 😍
Mam zdanie podobne jak Sandras.magic. Ja własnie nabawiłam się pierwszego zapalenia pęcherza po tym, jak wysiadywałam na zimnym murku. Po tym zdarzeniu choroba wraca, jak tylko przemarzną mi nogi, po dłuższym siedzeniu na zimnym. Podobnie, kiedy narażam tyłek na przewianie.
Radzę spożywać produkty po których puszcza się gęste bąki. Dzięki temu będziesz miała w portkach ciepełko więc się nie przeziębisz. HEHEHEHE oczywiście żartowałem. Pozdrawiam.
Czy tak samo jest w przypadku : ,,załóż kapcie, bo będziesz chora!" ? I czy wystawienie się na dwór bez kurtki przy minusowej temperaturze nie sprawi, że szybciej zachorujemy?
Hmmm... czy to nie jest tak, ze zimno powoduje zwiekszone wydzielanie histaminy, a ta wzrost przepuszczalnosci naczyn i obrzeki np w obrębie błony śluzowej nosa? Wiec wydaje mi sie, ze właśnie tak powstaje przeziebienie
zastanawia mnie jeszcze to dlaczego kobiety częściej korzystają z toalety niż mężczyźni (kolejki do toalet?), czy to też ma związek z anatomią? pozdrawiam :)
Tak, ze względu na to, że kobiety posiadają macicę, mają "mniej miejsca" na pęcherz niż mężczyźni, i faktycznie, pęcherz kobiet jest mniejszy i mieści w sobie mniej moczu :)
pamietam ,ze dawno jak bylam harcerzem i spalo sie w namiotach na ziemi i siedzialo na ziemi to ludzie chorowali na zapalenie pecherza chlopacy tez, chociaz mi mowiono,ze ten wilk to hemoroidy, ja zawsze jak przemarzne zima to jestem chora, przeziebiona czesto a kiedys po zimnym piciu z lodowki w srodku lata dostalam olbrzymiego zapalenia krtani, jak poszlam do lekarza 35 stopni na plusie na dworze i odezwalam sie zachrypnietym glosem, to lekarka do mnie ,ale sie pani zalatwila pewnie zimnym piciem z lodowki
Cześć. Przynajmniej raz w roku mam "wilka", z tym że u mnie to trwa od kilku godzin do jednej doby więc nie ma mowy żebym biegł z tym do lekarza. W moim przypadku zdarza się to przy załamaniach pogody np. gdy jednego dnia jest powiedzmy 20 stopni a następnego dnia 10 stopni i leje deszcz. Możliwe że ma to też związek z nagłym spadkiem ciśnienia atmosferycznego. Tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam.
ja pamietam ,ze jak bylam harcerzem i siedzialo sie na ziemi czesto to pamietam ,ze ludzie chorowali, ale wlasnie tak bardziej to bylo takie przeziebienie pecherza bardziej i bez atybiotyku dawalo rade, ale 3 dni pod namiotem we wrzesniu czy kwietniu i siedzenie na ziemi przy ognisku powodowalo to u ludzi
O "wilku" po raz pierwszy usłyszałem we wczesnym dzieciństwie (dość dawno temu to było ;-) ) od rodziców na zasadzie reprymendy, kiedy, razem z kolegami zdarzało nam się siadać na zimnych schodach klatki schodowej i rozmawiać się i bawić godzinami. Filmik (któryś już dziś) obejrzany do końca - STOP. - "Kciuk w górę" pozostawiony - STOP - kanał zasubskrybowany dawno już temu :-).
Bardzo chętnie obejrzałem do końca tylko mam jeden kłopot. Zawsze myślałem, że złapanie wilka to hemoroidy a nie zapalenie pęcherza ale to może być regionalizm.
Sory że się 2 lata zpóźniłam ale ja kiedyś byłam chora i miałam mieć antybiotyk i lekarz dał mi receptę na taka malutka buteleczkę i poprostu miałam później pójść po nowa ale lekarka mi nie chaciala dać i choroba mi wrocila
Ja antybiotyki biorę nieregularnie i krótko żeby zaskoczyć bakterie xD Jakoś nigdy nie miałam po takim zachowaniu powikłań czy czegokolwiek, więc nie wiem ;-;
maja Kowalska dzięki takim działaniom bakterie stają się oporne na antybiotyki i w przypadku kolejnego zakażenia kuracja tym samym antybiotykiem może być już nieskuteczna i będzie konieczne stosowanie silniejszej antybiotykoterapii, a pamietajmy ze medycyna w tej kwestii ma ograniczone możliwości - oby nie stało się tak, że wyczerpiemy możliwości walki z niektórymi bakteriami między innymi przez takie zachowania. Dodatkowo przez przerwanie antybiotykoterapii zbyt wcześnie nie pozbywamy się z organizmu tej bakterii a jedynie „usypiamy ja”. Prosto to wyjaśniając: po podaniu antybiotyku wokół bakterii tworzy się otoczka/cysta taki bąbel/bańka w którym jest zamknięta bakteria - tak bakteria broni się przed oprawca - antybiotykiem. Przez to już po jednej dwóch dawkach czujemy się lepiej, bo bakteria nie atakuje nas aktywnie tylko przechodzi do obrony i w stan uśpienia i dlatego tak ważne jest dokończenie terapii antybiotykiem żeby tej osłonki się pozbyć i zwalczyć to co jest złe 🙂 Oczywiście nie jest tak w każdym przypadku i od razu uprzedzam ze sobie z tego zdaje sprawę 😬 Jeżeli mój tok rozumowania jest zły to może ktoś wyprowadzi mnie z błędu 😊
@@skrzynix8957 Tak, wiem i zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Miło że się dzielisz swoją wiedzą 😊 Ja absolutnie nie wyznaje żadnej medycyny alternatywnej czy innych takich, ale nie lubię robić problemów. Rzadko chodzę do lekarzy i moje przyjmowanie leków też jest rzadkie i krótkotrwałe. Na razie nigdy nic mi się nie stało i żadnych skutków czy powikłań nie miałam. Zdaje sobie sprawę że to średnio mądre ale testuje swój organizm. Jeśli cokolwiek zaczęło by się dziać, od razu przejdę na normalne leczenie. Ale fajnie że się dzielisz, edukujesz i nie hejtujesz od razu. Pozdrawiam 😊
@@majakowalska2398 Fajnie, że podchodzisz do tej kwestii racjonalnie i próbujesz oszczędzać swój organizm, unikając większej ilości antybiotyków niż to konieczne. Jak można usłyszeć w filmie, wcześniejsze przerywanie antybiotykoterapii może skutkować powstaniem opornych na antybiotyk szczepów bakterii. Jeżeli w takiej sytuacji Twój organizm jest w stanie poradzić sobie z zakażeniem bez antybiotyków to świetnie. Problem jednak polega na tym, że te oporne bakterie mogą po części wrócić do środowiska, namnożyć się, i poczekać, aż ktoś inny się zarazi. Odkrycie antybiotyków było ogromnie ważne, ponieważ sprawiło, że można było leczyć choroby, które wcześniej ludzie albo dawali radę przechorować, albo umierali. W świetle tego, zachowywanie się w ten sposób, by przyczyniać się do upowszechniania antybiotykoopornych szczepów bakterii i pchanie medycyny z powrotem do czasów, gdy zamiast 2 tygodniowej kuracji ludzie umierali, jest skrajnie nieodpowiedzialne. Z góry sory jeżeli poczujesz, że to hejt, ale sam miałem duże problemy zdrowotne przez bakterie, które były oporne na wszystkie możliwe antybiotyki jakie można byłoby mi podać. Więc jeżeli mam okazje kogoś zachęcić, do tego by nie był osobą odpowiedzialną za podobne problemy zdrowotne u kogoś innego, to czuje, że powinienem to zrobić.
zagadka dzieciństwa rozwiązana ! :)
Z przyjemnością obejrzałam do końca. Krótka i treściwa forma sprawia, że film jest bardzo przystępny. Bardzo doceniam za działalność, która uważam że w social mediach i na youtubie jest teraz szalenie ważna w obliczu szerzących się pseudomedycznych rad i "cudownych" sposobów na wszystko, o których "nie mówi się głośno". Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Jak zwykle, krotko, zwiezle i na temat. Niestety mojej mamie i tak nie przetlumacze, uwaza ze za duzo czytam tych Internetow . 🤣🤣
Ja! 😊 zawsze bardzo chętnie Cię słucham, dzięki Tobie mogę się dowiedzieć wielu ciekawy rzeczy 😀
Mój Tata przez 30 lat straszy mnie "że dostanę wilka!" i dopiero teraz przestałem się bać, dzięki!
Nigdy nie wiedziałam co to Wilk i się tego bałam gdy mama mi o tym mówiła 😅
tak samo!
Chwalę się, że dotrwałam do końca :p. Mit z dzieciństwa obalony! Łapka w górę ;).
Dopiero niedawno trafiłam na Pani filmy! Naprawdę duża dawka rzetelnych informacji. Przy tym słucha się Pani bardzo przyjemnie!!!! Bardzo dziękuję i czekam z niecierpliwością na kolejne!! 😁😉
Pięknie !!!!👍👍👍👍👏👏👏👏👏👏👏👏 Ja obejrzałam cały filmik .
Kasia wróć na YT proszę, jesteś tak wartościowym twórcą! 👍👍👍
film jest bardzo ciekawy. Po raz kolejny, dziękuję. I tak, może być ;)
Ja dotrwalam. Ale fajny film. Uczysz Kobieto świetnie nas tutaj!
Pani doktur pięknie wygląda w okularach 👍🙂
@Mama i stetoskop Mam pytanie związane z powyższym video: czy zapalenie pęcherza da się wykryć tomografem lub usg, a jeśli nie to jak?
Super informacje :) Ps. Wg mnie przy pojawieniu się napisów np. "Jak leczyć"- "piknięcie" było strasznie głośne. Pozdrawiam
Zapalenie pęcherza miałam przez całą ciążę. (Wyleczone antybiotykiem po rozwiązaniu). Siedzenie na czymś chłodnym zdecydowanie pogarszało mój stan. 😉
A i dotrwałam do końca 😍
Bardzo merytoryczny materiał :)
Picie herbaty żurawinowej może być formą zapobiegania?
Bardzo mi się podobał ten film, świetnie ujęłaś wszystkie zagadnienia, pozdrawia również student medycyny :D
Ja wytrwałam. :) Może dlatego, bo sama właśnie od tego wilka uciekam i uciec nie mogę :P
Mam zdanie podobne jak Sandras.magic. Ja własnie nabawiłam się pierwszego zapalenia pęcherza po tym, jak wysiadywałam na zimnym murku. Po tym zdarzeniu choroba wraca, jak tylko przemarzną mi nogi, po dłuższym siedzeniu na zimnym. Podobnie, kiedy narażam tyłek na przewianie.
Radzę spożywać produkty po których puszcza się gęste bąki. Dzięki temu będziesz miała w portkach ciepełko więc się nie przeziębisz. HEHEHEHE oczywiście żartowałem. Pozdrawiam.
Czy tak samo jest w przypadku : ,,załóż kapcie, bo będziesz chora!" ? I czy wystawienie się na dwór bez kurtki przy minusowej temperaturze nie sprawi, że szybciej zachorujemy?
Hmmm... czy to nie jest tak, ze zimno powoduje zwiekszone wydzielanie histaminy, a ta wzrost przepuszczalnosci naczyn i obrzeki np w obrębie błony śluzowej nosa? Wiec wydaje mi sie, ze właśnie tak powstaje przeziebienie
zastanawia mnie jeszcze to dlaczego kobiety częściej korzystają z toalety niż mężczyźni (kolejki do toalet?), czy to też ma związek z anatomią? pozdrawiam :)
Tak, ze względu na to, że kobiety posiadają macicę, mają "mniej miejsca" na pęcherz niż mężczyźni, i faktycznie, pęcherz kobiet jest mniejszy i mieści w sobie mniej moczu :)
Dzięki :D
No w sumie musza zmieścić dziecko, lub więcej dzieci, to faktycznie trzeba mieć mały pęcherz 😃
pamietam ,ze dawno jak bylam harcerzem i spalo sie w namiotach na ziemi i siedzialo na ziemi to ludzie chorowali na zapalenie pecherza chlopacy tez, chociaz mi mowiono,ze ten wilk to hemoroidy, ja zawsze jak przemarzne zima to jestem chora, przeziebiona czesto a kiedys po zimnym piciu z lodowki w srodku lata dostalam olbrzymiego zapalenia krtani, jak poszlam do lekarza 35 stopni na plusie na dworze i odezwalam sie zachrypnietym glosem, to lekarka do mnie ,ale sie pani zalatwila pewnie zimnym piciem z lodowki
Leczenia Wilka ? Oczywiście Jägermeister !
Bo wilk boi sie leśniczego 😎
Cześć. Przynajmniej raz w roku mam "wilka", z tym że u mnie to trwa od kilku godzin do jednej doby więc nie ma mowy żebym biegł z tym do lekarza. W moim przypadku zdarza się to przy załamaniach pogody np. gdy jednego dnia jest powiedzmy 20 stopni a następnego dnia 10 stopni i leje deszcz. Możliwe że ma to też związek z nagłym spadkiem ciśnienia atmosferycznego. Tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam.
ja pamietam ,ze jak bylam harcerzem i siedzialo sie na ziemi czesto to pamietam ,ze ludzie chorowali, ale wlasnie tak bardziej to bylo takie przeziebienie pecherza bardziej i bez atybiotyku dawalo rade, ale 3 dni pod namiotem we wrzesniu czy kwietniu i siedzenie na ziemi przy ognisku powodowalo to u ludzi
O "wilku" po raz pierwszy usłyszałem we wczesnym dzieciństwie (dość dawno temu to było ;-) ) od rodziców na zasadzie reprymendy, kiedy, razem z kolegami zdarzało nam się siadać na zimnych schodach klatki schodowej i rozmawiać się i bawić godzinami. Filmik (któryś już dziś) obejrzany do końca - STOP. - "Kciuk w górę" pozostawiony - STOP - kanał zasubskrybowany dawno już temu :-).
"Nie pacz na ogień bo się zsikasz"
Chciałabym wiedzieć czy to prawda ja się patrzyłam a się nie zsikałam .
no nie wiem czy zimno nie ma nic do tego. parę lat temu dostałam zapalenia po kąpieli w zimnym morzu. chyba że to zbieg okoliczności..
Dotrwałam do końca. Przyznam się że do tej pory nie wiedziałam że wilkiem nazwano zapalenie pęcherza. Zawsze myślałam że to dzikie zwierzę
Film trafiony w 10. No ktos mi będzie bronił siedzenia na zimnym to go odeślę do filmu 😉
Bardzo chętnie obejrzałem do końca tylko mam jeden kłopot. Zawsze myślałem, że złapanie wilka to hemoroidy a nie zapalenie pęcherza ale to może być regionalizm.
Racja. Mi też zawsze "wilk" kojarzył się z hemoroidami. Prawdę mówiąc jak usłyszałem że to chodzi o zapalenie pęcherza to się lekko zdziwiłem.
Sory że się 2 lata zpóźniłam ale ja kiedyś byłam chora i miałam mieć antybiotyk i lekarz dał mi receptę na taka malutka buteleczkę i poprostu miałam później pójść po nowa ale lekarka mi nie chaciala dać i choroba mi wrocila
Wilka nie, ale plecy można ,,przeziębić" - sprawdzone niestety w praktyce.
Ja antybiotyki biorę nieregularnie i krótko żeby zaskoczyć bakterie xD Jakoś nigdy nie miałam po takim zachowaniu powikłań czy czegokolwiek, więc nie wiem ;-;
maja Kowalska dzięki takim działaniom bakterie stają się oporne na antybiotyki i w przypadku kolejnego zakażenia kuracja tym samym antybiotykiem może być już nieskuteczna i będzie konieczne stosowanie silniejszej antybiotykoterapii, a pamietajmy ze medycyna w tej kwestii ma ograniczone możliwości - oby nie stało się tak, że wyczerpiemy możliwości walki z niektórymi bakteriami między innymi przez takie zachowania.
Dodatkowo przez przerwanie antybiotykoterapii zbyt wcześnie nie pozbywamy się z organizmu tej bakterii a jedynie „usypiamy ja”. Prosto to wyjaśniając: po podaniu antybiotyku wokół bakterii tworzy się otoczka/cysta taki bąbel/bańka w którym jest zamknięta bakteria - tak bakteria broni się przed oprawca - antybiotykiem. Przez to już po jednej dwóch dawkach czujemy się lepiej, bo bakteria nie atakuje nas aktywnie tylko przechodzi do obrony i w stan uśpienia i dlatego tak ważne jest dokończenie terapii antybiotykiem żeby tej osłonki się pozbyć i zwalczyć to co jest złe 🙂
Oczywiście nie jest tak w każdym przypadku i od razu uprzedzam ze sobie z tego zdaje sprawę 😬 Jeżeli mój tok rozumowania jest zły to może ktoś wyprowadzi mnie z błędu 😊
@@skrzynix8957 Tak, wiem i zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Miło że się dzielisz swoją wiedzą 😊 Ja absolutnie nie wyznaje żadnej medycyny alternatywnej czy innych takich, ale nie lubię robić problemów. Rzadko chodzę do lekarzy i moje przyjmowanie leków też jest rzadkie i krótkotrwałe. Na razie nigdy nic mi się nie stało i żadnych skutków czy powikłań nie miałam. Zdaje sobie sprawę że to średnio mądre ale testuje swój organizm. Jeśli cokolwiek zaczęło by się dziać, od razu przejdę na normalne leczenie. Ale fajnie że się dzielisz, edukujesz i nie hejtujesz od razu. Pozdrawiam 😊
@@majakowalska2398 Fajnie, że podchodzisz do tej kwestii racjonalnie i próbujesz oszczędzać swój organizm, unikając większej ilości antybiotyków niż to konieczne. Jak można usłyszeć w filmie, wcześniejsze przerywanie antybiotykoterapii może skutkować powstaniem opornych na antybiotyk szczepów bakterii. Jeżeli w takiej sytuacji Twój organizm jest w stanie poradzić sobie z zakażeniem bez antybiotyków to świetnie. Problem jednak polega na tym, że te oporne bakterie mogą po części wrócić do środowiska, namnożyć się, i poczekać, aż ktoś inny się zarazi. Odkrycie antybiotyków było ogromnie ważne, ponieważ sprawiło, że można było leczyć choroby, które wcześniej ludzie albo dawali radę przechorować, albo umierali. W świetle tego, zachowywanie się w ten sposób, by przyczyniać się do upowszechniania antybiotykoopornych szczepów bakterii i pchanie medycyny z powrotem do czasów, gdy zamiast 2 tygodniowej kuracji ludzie umierali, jest skrajnie nieodpowiedzialne.
Z góry sory jeżeli poczujesz, że to hejt, ale sam miałem duże problemy zdrowotne przez bakterie, które były oporne na wszystkie możliwe antybiotyki jakie można byłoby mi podać. Więc jeżeli mam okazje kogoś zachęcić, do tego by nie był osobą odpowiedzialną za podobne problemy zdrowotne u kogoś innego, to czuje, że powinienem to zrobić.
Przyznaję się, dotrwałem do końca.
Wystarczą sekundy.
to przybliżanie jest dziwne
"To TYLKO Teoria..."
U
Tonks siedziała
"Dostać wilka" czyli dostać zakrzepicy żylaków odbytu...