Zajebista historia, mega szacun że wróciłeś. Sam kiedyś pogrywałem na perce (ale nie grałem tyle co Ty), tylko zamiast filmowania to fotki robiłem. Był gorszy czas w życiu, upadło zdrowie i finanse, instrument poszedł w inne ręce. Naprawiłem zdrowie, wyjechałem za granicę, kupiłem lepszy aparat, wróciłem do PL, odkupiłem perkusję i zająłem się fotografią, a później jeszcze filmowaniem i już z tego żyję :D Podciągnąłem się też na perce i nawet parę zł wpadło z samego grania. Piąteczka i zdrowy "znoś". A moment kiedy siada się za zestawem po dłuższym czasie... niesamowite uczucie.
MySpace...wooo, co to były za czasy brawo za zajawkę, nagraj proszę próbkę swoich umiejętności i gratulacje w wyborze prezentu pod choinkę 😀 Możesz podać swoich 3 ulubionych perkusistów dzięki którym zajawka nie umarła?
Raczej nie łączyłbym bębniarzy z utratą zajawki, ona się tliła przez te 14 lat - ale aktualnie przesztosy których obserwuje to Luke Holland, Troy Wright, bębniarz Bleeds From Within, i wszelkie zespoły z pełną higieną grania - Architects, Northlane, Curents, Periphery
No to gratki. Drogi muzyczne i video często się krzyżują, bo przecież to branże kreatywne. Więc na święta Ci życzę, żebyś mógł uczestniczyć w projektach po obu stronach i w obu się spełniał. Linkin Park też sam sobie kręcił klipy :)
Ostatnio Polmuz wrzucił ofertę pracy. Szukają człowieka od wszystkiego, lakierowania, frezowania, składania, pakowania...wszystko na minimalnej na ułamek etatu, reszta obstawiam pod stołem. Marka premium, żenada
Czytałem Twoją opinię na stronie Polmuza - nieporozumienie totalne, współczuję. Fajnie, że udało się ogarnąć takie beczki piękne :)
"Nie rezygnuj z marzeń; nigdy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne." (Carlos Ruiz Zafon, "Cień Wiatru") Pozdr. 🙂
Propsy za pielęgnowanie zajawki, pozdrawa widz jeszcze z czasów ciętych.
Pozdro!
Zajebista historia, mega szacun że wróciłeś. Sam kiedyś pogrywałem na perce (ale nie grałem tyle co Ty), tylko zamiast filmowania to fotki robiłem. Był gorszy czas w życiu, upadło zdrowie i finanse, instrument poszedł w inne ręce. Naprawiłem zdrowie, wyjechałem za granicę, kupiłem lepszy aparat, wróciłem do PL, odkupiłem perkusję i zająłem się fotografią, a później jeszcze filmowaniem i już z tego żyję :D Podciągnąłem się też na perce i nawet parę zł wpadło z samego grania. Piąteczka i zdrowy "znoś". A moment kiedy siada się za zestawem po dłuższym czasie... niesamowite uczucie.
Pięknie, brawo 👏
MySpace...wooo, co to były za czasy brawo za zajawkę, nagraj proszę próbkę swoich umiejętności i gratulacje w wyborze prezentu pod choinkę 😀 Możesz podać swoich 3 ulubionych perkusistów dzięki którym zajawka nie umarła?
Raczej nie łączyłbym bębniarzy z utratą zajawki, ona się tliła przez te 14 lat - ale aktualnie przesztosy których obserwuje to Luke Holland, Troy Wright, bębniarz Bleeds From Within, i wszelkie zespoły z pełną higieną grania - Architects, Northlane, Curents, Periphery
Kto bogatemu zabroni......
No to gratki. Drogi muzyczne i video często się krzyżują, bo przecież to branże kreatywne. Więc na święta Ci życzę, żebyś mógł uczestniczyć w projektach po obu stronach i w obu się spełniał. Linkin Park też sam sobie kręcił klipy :)
myspace!!! siedzialo się!
Spoko zapamiętam 4:09 😉
zajebisty odcinek, inspirujesz stary!
I to jest zajawa🥹🔥
No jest tak
gratuluje zakupu, nie ukrywam dupa piecze poniewaz sam bym chciał sobie taki sprzęt sprawić.
Czyżbyś czekał na nowego Polmuza? ;)
Czekać to można ;)
Ostatnio Polmuz wrzucił ofertę pracy. Szukają człowieka od wszystkiego, lakierowania, frezowania, składania, pakowania...wszystko na minimalnej na ułamek etatu, reszta obstawiam pod stołem. Marka premium, żenada
mmmmm Mastersik
A może byś układał kostkę brukową a nie był muzykiem sesyjnym.
amator który mysli ze jest fachowcem