No proszę ! ... Dokładnie 10 dni temu tam byłem !!! Też rezultat zerowy :) Potem wlazłem pod ten most na Kaczawie , przy wjeździe od Legnicy ... trochę pyłku ... Za to podziwiałem siłę rzeki , która przemeblowała teren po ostatniej powodzi ... coś nieprawdopodobnego , co natura potrafi ... Dzięki za kolejny świetny film !!!! Tak trzymaj , pozdro !!!
no widzisz :D pamiętam jak pisałeś, że jedziesz w tamte rejony. Byłem na Kaczawie z miesiąc temu, ale również zero. Pyłków nie liczę :D i to był mój ostatni raz na Kaczawie hehe a widziałeś tam przy wyjeździe ze Złotoryji jak rzeka zabrała pole chłopu i odsłoniła żwiry rzeczne? to dopiero byłby fajny materiał do sprawdzenia. Stare koryto Kaczawy :D jakby pole było mniejsze to szukałbym właściciela, bo z reguły jest tak, że jak ktoś ma mało ziemi - pola, łąki czy czegoś to pozwala na swoim terenie na takie pseudo "badania" :) tylko właśnie zauważyłem, że to jedynie właściciele mniejszych terenów. Na większym to chłop nawet nie chciał ze mną gadać jak widział łopatę na plecach :D później i tak wszystko przywracam do stanu sprzed kopania więc nie ma syfu po mnie. A warto wszystko sprawdzić, bo to ciekawy temat :D co do siły natury to jutro wrzucę shorta jaką natura potrafi mieć siłę :D pozdro!
@@PirasGoldHunter W jednym miejscu , przy samej drodze , nawet widać warstwy żwiru i większych kamieni :) . Dosłownie dzień przed powodzią wyjechałem ze Złotoryi . Byłem tam też w październiku , w drugiej połowie . No i teraz . Ten strumyk , nad którym teraz byłeś, nurtował mnie od kilku lat . Wreszcie udało mi się go sprawdzić . Niezbyt fajnie , zwłaszcza przez te płoty i tereny prywatne .t W samej Złotoryi jest też inny strumień , jakieś 200 - 300 metrów od hotelu , w którym zawsze mieszkam . Strumień nieco większy od tego z filmu , ale ... właściwie , to wysypisko śmieci ... tern bajkowy , ale zaniedbanych totalnie ... syf , kiła, mogiła ... Jednak i tam spróbowałem, mimo obrzydzenia i insektów :) . Jedyne zdobycze , to stare i bardzo stare monety , włoskie i niemieckie :) :) :) ... Złotoryja , niestety tylko jako baza noclegowa , do dalszych wypadów ... szkoda ...
@marekruzyk4134 wg mnie złotoryja to głównie złoto w sztolniach. Jak ktoś mi mówi, że wyciąga bardzo dużo złoto przy złotoryji to ja w to nie wierzę 🤣 chociaż hejterzy z pewnego kręgu to i w kałuży znajdują 🤣🤣 tereny prywatne jak nie mają napisu teren prywatny to właściciele ogólnie nie gonią, poznałem tak wiele ludzi i wszystko bez spiny. Te płoty są bardziej dla koni, bo jest to pod napięciem. Wracając jeszcze do tego strumienia z filmu, to Kamil już tam grzebał w kilku miejscach i tak samo nie nie wychodziło :)
Rafi jest ze mną krok w krok 24h ❤️ co bym nie zrobił jest koło mnie. ChiChi jest z nami krótko i nie jest od szczeniaka wiec narazie się uczy 😊 pozdrawiam 🍻⛏️
Pies jak dostanie odpowiednia ilość miłości to potrafi się odwdzięczyć tym samym❤a Rafi właśnie siedzi obok mnie i patrzy jak odpisuję :D takich przyjaciół mieć to prawdziwy dar!
Dobry materiał. Komentarz do filmu, to jak musztarda do kiełbasy. Oglądanie samego przesiewania materiału z rzek potrafi co niektórych zmęczyć, a opowiadanie o tym dlaczego kopiesz akurat w danym miejscu zachęca do oglądania i oceny efektów. Uważam, że zmierzasz w dobrym kierunku. A przy okazji muszę zapytać, czy kiedyś nie rozmawialiśmy ze sobą na temat ustrojstwa do doczyszczania złota? Pozdrawiam.
jak jeździsz sam do rzeki to zauważyłem, że nie ciekawi. Bardziej dla kogoś kto nie poszukuje złota. No ale myślę, że teraz będzie raz z komentarzem, a raz bez. Tym bardziej, że mam w kolejce jeszcze z 30 wyjazdów i trochę szkoda mi to usuwać 😅 bardzo możliwe, że rozmawialiśmy na fb. Znalazłem Cie, bo kiedyś wystawiałeś stół wibracyjny na sprzedaż. Chyba w tym temacie jak się nie mylę. Co do stołu to nie znalazłem nikogo kto by to zrobił wiec zrobiłem sobie sam 😆 pozdrawiam! ⛏️🍻
@@PirasGoldHunter Jaki świat jest mały. W dodatku w 2023 byliśmy na zawodach u Marcina w Głuchołazach he he. Stół dobrze kojarzysz z tym, że nie był na sprzedaż. Pokazałem go tylko na grupie. Może kiedyś się spotkamy gdzieś w nurcie. Pozdrawiam.
@KrzysztofBuwaj-nc1jr no tylko post był, nie wiedziałem czy chcesz się go pozbyć wiec napisałem. Już nie pamiętam dokładnie 😊 no świat jest mały 🙂byłoby fajnie gdzieś się trafić w rzece, z tym, że ja głównie w tygodniu jeżdżę, bo weekendami pracuję. Pozdrawiam!
bardzo dobry pomysł! myślę, że można taki film w tym roku zrobić. Tym bardziej, że znam producenta płuczni i przesiewaczy wiec będzie co pokazywać 👌 pozdrawiam! ⛏️🍻
No proszę ! ... Dokładnie 10 dni temu tam byłem !!! Też rezultat zerowy :) Potem wlazłem pod ten most na Kaczawie , przy wjeździe od Legnicy ... trochę pyłku ... Za to podziwiałem siłę rzeki , która przemeblowała teren po ostatniej powodzi ... coś nieprawdopodobnego , co natura potrafi ... Dzięki za kolejny świetny film !!!! Tak trzymaj , pozdro !!!
no widzisz :D pamiętam jak pisałeś, że jedziesz w tamte rejony. Byłem na Kaczawie z miesiąc temu, ale również zero. Pyłków nie liczę :D i to był mój ostatni raz na Kaczawie hehe a widziałeś tam przy wyjeździe ze Złotoryji jak rzeka zabrała pole chłopu i odsłoniła żwiry rzeczne? to dopiero byłby fajny materiał do sprawdzenia. Stare koryto Kaczawy :D jakby pole było mniejsze to szukałbym właściciela, bo z reguły jest tak, że jak ktoś ma mało ziemi - pola, łąki czy czegoś to pozwala na swoim terenie na takie pseudo "badania" :) tylko właśnie zauważyłem, że to jedynie właściciele mniejszych terenów. Na większym to chłop nawet nie chciał ze mną gadać jak widział łopatę na plecach :D później i tak wszystko przywracam do stanu sprzed kopania więc nie ma syfu po mnie. A warto wszystko sprawdzić, bo to ciekawy temat :D co do siły natury to jutro wrzucę shorta jaką natura potrafi mieć siłę :D pozdro!
@@PirasGoldHunter W jednym miejscu , przy samej drodze , nawet widać warstwy żwiru i większych kamieni :) . Dosłownie dzień przed powodzią wyjechałem ze Złotoryi . Byłem tam też w październiku , w drugiej połowie . No i teraz . Ten strumyk , nad którym teraz byłeś, nurtował mnie od kilku lat . Wreszcie udało mi się go sprawdzić . Niezbyt fajnie , zwłaszcza przez te płoty i tereny prywatne .t
W samej Złotoryi jest też inny strumień , jakieś 200 - 300 metrów od hotelu , w którym zawsze mieszkam . Strumień nieco większy od tego z filmu , ale ... właściwie , to wysypisko śmieci ... tern bajkowy , ale zaniedbanych totalnie ... syf , kiła, mogiła ... Jednak i tam spróbowałem, mimo obrzydzenia i insektów :) . Jedyne zdobycze , to stare i bardzo stare monety , włoskie i niemieckie :) :) :) ... Złotoryja , niestety tylko jako baza noclegowa , do dalszych wypadów ... szkoda ...
@marekruzyk4134 wg mnie złotoryja to głównie złoto w sztolniach. Jak ktoś mi mówi, że wyciąga bardzo dużo złoto przy złotoryji to ja w to nie wierzę 🤣 chociaż hejterzy z pewnego kręgu to i w kałuży znajdują 🤣🤣 tereny prywatne jak nie mają napisu teren prywatny to właściciele ogólnie nie gonią, poznałem tak wiele ludzi i wszystko bez spiny. Te płoty są bardziej dla koni, bo jest to pod napięciem. Wracając jeszcze do tego strumienia z filmu, to Kamil już tam grzebał w kilku miejscach i tak samo nie nie wychodziło :)
Fajne te pieski.Prawdziwi przyjaciele człowieka❤
Rafi jest ze mną krok w krok 24h ❤️ co bym nie zrobił jest koło mnie. ChiChi jest z nami krótko i nie jest od szczeniaka wiec narazie się uczy 😊 pozdrawiam 🍻⛏️
@PirasGoldHunter Kto lubi zwierzęta ma dobre serducho❤️
Te Pana pieski super oglądam Pana filmiki i napatrzeć się nie mogę jakie grzeczne.
Pies jak dostanie odpowiednia ilość miłości to potrafi się odwdzięczyć tym samym❤a Rafi właśnie siedzi obok mnie i patrzy jak odpisuję :D takich przyjaciół mieć to prawdziwy dar!
Dobry materiał. Komentarz do filmu, to jak musztarda do kiełbasy. Oglądanie samego przesiewania materiału z rzek potrafi co niektórych zmęczyć, a opowiadanie o tym dlaczego kopiesz akurat w danym miejscu zachęca do oglądania i oceny efektów. Uważam, że zmierzasz w dobrym kierunku. A przy okazji muszę zapytać, czy kiedyś nie rozmawialiśmy ze sobą na temat ustrojstwa do doczyszczania złota? Pozdrawiam.
jak jeździsz sam do rzeki to zauważyłem, że nie ciekawi. Bardziej dla kogoś kto nie poszukuje złota. No ale myślę, że teraz będzie raz z komentarzem, a raz bez. Tym bardziej, że mam w kolejce jeszcze z 30 wyjazdów i trochę szkoda mi to usuwać 😅 bardzo możliwe, że rozmawialiśmy na fb. Znalazłem Cie, bo kiedyś wystawiałeś stół wibracyjny na sprzedaż. Chyba w tym temacie jak się nie mylę. Co do stołu to nie znalazłem nikogo kto by to zrobił wiec zrobiłem sobie sam 😆 pozdrawiam! ⛏️🍻
@@PirasGoldHunter Jaki świat jest mały. W dodatku w 2023 byliśmy na zawodach u Marcina w Głuchołazach he he. Stół dobrze kojarzysz z tym, że nie był na sprzedaż. Pokazałem go tylko na grupie. Może kiedyś się spotkamy gdzieś w nurcie. Pozdrawiam.
@KrzysztofBuwaj-nc1jr no tylko post był, nie wiedziałem czy chcesz się go pozbyć wiec napisałem. Już nie pamiętam dokładnie 😊 no świat jest mały 🙂byłoby fajnie gdzieś się trafić w rzece, z tym, że ja głównie w tygodniu jeżdżę, bo weekendami pracuję. Pozdrawiam!
Witam a może jakiś filmik o sprzęcie jakie sita jaka guma itp.
bardzo dobry pomysł! myślę, że można taki film w tym roku zrobić. Tym bardziej, że znam producenta płuczni i przesiewaczy wiec będzie co pokazywać 👌 pozdrawiam! ⛏️🍻
Witam takie pytanko testował pan łopatę w stylu amerykańskim z długim sztylem
sztyl szpadla jest najmniej istotny w kopaniu w rzece. Lepiej byłoby potestowac różne rodzaje końcówek. Pozdrawiam