Droga Bogusiu! Jestem w zbliżonym wieku do Ciebie i od jakiegoś czasu oglądam Twój kanał i korzystam nieraz z Twoich sposobów pielęgnacji ciała i makijaży, bo również tak jak Ty uwielbiam dbać o siebie. Oglądając ten filmik zrobiło mi się smutno, a zarazem poczułam ogromną empatię, z którą chciałabym się z Tobą podzielić i przygarnąć Cię do siebie najmocniej jak potrafię, bo o bólu po stracie najbliższej osoby wiem Kochana z autopsji bardzo wiele. 12 lat temu straciłam męża, który zginął śmiercią tragiczną po 17 latach małżeństwa. Po prostu jak co dzień wyszedł rano do pracy i już nigdy nie wrócił. Zostałam sama z trójką dzieci w wieku: 16 lat córka, 10 lat syn i najmłodszy 9-cio miesięczny. Miałam 35 lat i świat osunął mi się spod nóg, znalazłam się w czarnej dziurze. Jestem bardzo silną osobą i pomimo tak strasznej tragedii, starałam się żyć nadal normalnie- dla dzieci. Malucha karmiłam piersią i nie chciałam stracić pokarmu, dlatego nawet nie brałam żadnych "uspokajaczy". W dzień zajmowałam się obowiązkami, a nocami ryczałam w poduszkę. Nie mogłam spać przez cały okres żałoby, która w moim przypadku trwała 1,5 roku. Robiłam milion rzeczy, by przenieść mózg w inne rejony, by jakoś przetrwać ten czas, lecz to było bezskuteczne. Walczyłam sama z depresją, która coraz intensywniej wdzierała się w moje życie. Musiało minąć naprawdę sporo czasu, bym mogła wrócić do żywych. Dlatego wiem co czujesz i zdaję sobie sprawę z tego, że ktokolwiek to nie był dla Ciebie, nie przyśpieszysz tego procesu. Im bardziej jesteśmy z kimś związani, tym ból dotkliwszy, a czas cierpienia dłuższy. Życie takie właśnie jest, daje nam kopniaki, by uczyć nas pokory. Lecz powiem Ci Bogusiu, że po każdej burzy wychodzi słońce i można wyjść z największej traumy. Potrzebny jest czas... Ja po latach jestem dumna z siebie, że to wszystko przetrwałam. Udało mi się wspaniale wychować i wykształcić dzieci. Dwójka opuściła już dom. Pracują, mają zawiązki, córka wychodzi w tym roku za mąż, a ten najmłodszy jeszcze się uczy. Ja też poukładam sobie jakoś życie, choć było różnie. Dbam o siebie, nauczyłam się życia na nowo i dziś jestem bardzo bogatą kobietą (bogatą w doświadczenia), bo co nas nie dobije, to nas wzmocni! Wiem, co jest w życiu ważne, a co kompletnie nie warte zachodu. Doceniam czas, który mam i każde wydarzenie, każdą miłą chwilę. Delektuję się życiem póki trwa, bo na zawsze już wiem, że każdy dzień może być ostatni. Za niczym nie biegam, a jedyne o co zabiegam, to tylko to, by dawać miłość. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i obejmuję Cię myślami, a jedyne, czego Ci życzę, to czasu...aby mijał bardzo szybko. Trzymaj się mocno Kochana, na pewno dasz radę! Nie rób nic na siłę! Daj sobie czas, dużo czasu... I dbaj o siebie, dbaj! Sprawiaj sobie jak najwięcej przyjemności, to pomoże Ci ukoić ból. Wszystkiego najlepszego Kochana!!!
Witam 🙋 czytam Twoj komentarz po raz kolejny ze lzami w oczach i jak bym czytala o sobie. Rozumiem kazde zdanie choc mysli zupelnie rozbiegane. Tez stracilam meza 8 lat temu mial 38 lat tez w sumie nagle. Wczesniej stracilismy 5letnia corke. Tak wiec zostalam sama z synami 4 i 15lat. Bardzo chcialabym porozmawiac sobie z Toba jak sobie radzisz. Bo ja staram sie bardzo z roznymi efektami. Goraco pozdrawiam💓💓💓💓
Możemy porozmawiać, nie ma problemu. Daj znać jak się z Tobą skontaktować, tymczasem bardzo cieplutko Cię pozdrawiam. Trzymaj się dzielnie dziewczyno i nigdy nie poddawaj!@@adaroma4242
Bogusiu...Nie wiem o co chodzi i co się zmieniło w Twoim życiu. Widzę z jaką trudnością przychodzi Ci mówienie, nawet ogólników. Przesyłam dużo ciepła. Daj sobie czas ile potrzebujesz. Nic na siłę. Każdy z nas ma jakieś trudne chwile. Miejmy dla siebie dużo życzliwości. Pozdrawiam serdecznie
♥️♥️♥️♥️Są zdarzenia, sprawy na które nie mamy wpływu ale nas czekają i musimy je przeżyć. Mnie pomaga zawsze modlitwa i przemyślenia w samotnosci. Współczuję i pozdrawiam.
Cześć codziennie sprawdzałam rano i wieczorem czy już jest filmik a tu nic . I wreszcie Jesteś Kochana nagrywaj !Jesteś nam bardzo potrzebna . Cieszę się że mimo smutku odezwałaś się do nas Pozdrawiam i ściskam bardzo gorąco.
prowadze bloga od 2005 roku i pytanie "po co ja to robie" nie istnieje w zestawie moich pytan, wiec doskonale rozumiem Pani pobudki z tym kanalem ... calkiem niedawno trafilam na Pani kanal, co by sie w zyciu czlowieka nie stalo, wszystko sie ucisuy i radość, i smutek ... Kornel Makuszyński w "Awanturze o Basie" napisal takie slowa: "Jedna szczęśliwa godzina rodzi następną, znaczoną łzami, aż smutek zelżeje i znowu jasną godzinę przywoła. Nie cenilibyśmy radości, gdyby była wiecznotrwała i snuła się nieprzerwanie. Gorycz bólu i dotkliwość cierpienia tym słodszą nam czynią radość, co się zjawi. Nie byłoby radości bez smutku. Nikt by nie wiedział, że to radość właśnie. Tym skwapliwiej witamy dzień, że przed nim snuła się mroczna, oślepła noc." serdecznie pozdrawiam Margaeska
Jestem Ci bardzo wdzięczna za to że mimo bólu jednak nadal jesteś tutaj i dzielisz się z nami swoim życiem. Myślami będę z Tobą a Tobie życzę ukojenia i siły na nowej ścieżce życia. Pozdrawiam ze słonecznego (dzisiaj) Londynu, Karolina.
Bogusiu, to ważny film, bardzo Ci za niego dziękuje. Także za Twoją otwartość i zaufanie jakim darzysz swoich widzów. To smutny film, ale tez daje nadzieję...dużo spokoju dla Ciebie i siły. Wspaniale, ze jesteś z nami :*
Kochana Bogusiu dziękuję za ten film. Zaprosiłam Cię do swojego życia ponad dwa lata temu, jesteś jego częścią. Dzięki Tobie zmieniłam się i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Miło mi słyszeć, że my, Twoi stali widzowie też jesteśmy dla Ciebie ważni. Przytulam Cię mocno w tym trudnym czasie i powiem tylko jedno, ta Ważna dla Ciebie osoba patrzy z nieba i jest dumna. Dumna, że zmieniasz świat
Pani Bogusławo, dużo siły Pani życzę, byłem w podobnej sytuacji, wiem dziwne uczucie, cały dotychczasowy świat staje na głowie i pojawia się dziwna wręcz pszeszywająca cisza. BĘDZIE DOBRZE, nie tak samo, inaczej ale dobrze ❤❤❤
Bogusiu, czasem jest taka wewnętrzna potrzeba by podzielić się tym, co gdzieś głęboko na sercu leży by móc zrobić krok do przodu, ruszyć z miejsca. Dobrze, że tym się dzielisz bo nam też czasem trzeba się zatrzymać i pomyśleć o tym co w życiu ważne i ważniejsze. Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i życzę dużo siły ,zwłaszcza teraz, gdy jeszcze wszystko tak bardzo świeże, by poradzić sobie z codziennością. Buziaki
Bardzo lubie Twoje vlogi,ale nie rozumiem dzisiejszego filmu,jezeli cos sie stalo tragicznego w Twoim zyciu a nie chcesz o tym mowic to po co ten film? Jakos czuje sie niezrecznie sluchajac tego.
no tak, bo wszystko dla widzów i żeby tylko widzów zaspokoić. Jak głodne hieny się tu niektórzy zachowują. Więcej wyrozumiałości i cierpliwości. Najprościej jest nie oglądać, jeśli tak bardzo Pani niezręcznie.
Wspolczuje i podziwiam! Mi podobnie ten nowy rok sie zaczal... Stracilismy kochanego dziadka , ale nie mozemy sie smucic , bo wiem ze tam w niebie spotkal sie ze swoja corka ( nasza matka ktora zmarla w wieku 34 lat) z zona... bratem siostra z najblizszymi :D kiedys i my tam dolaczymy i sie spotkamy :):) trzeba zyc dalej.... tu za ziemi wsrod zywych :D Pozdrawiam
Wyrazy współczucia, sercem jestem z Tobą. W pewnych sytuacjach po prostu nie ma słów, bo cokolwiek sie powie wydaje sie puste i bezsensowne. I rozumiem, ze to jest taka sytuacja... Dziękuję że jesteś I będziesz z nami.
Bogusiu wspolczuje. Strata bliskiej osoby zawsze boli. Kilka miesięcy temu zmarła dosc niespodziewanie moja mama, miala 64lata. Poki co czas ran nie goi ale mi nadzieję daje Bóg.
💕❤ Nie będę pisała słów pocieszenia, bo nie ma takich słów, którymi można ukoić ból i smutek po stracie ukochanej osoby. Przesyłam jednak wsparcie i siłę, która pozwala iść dalej mimo wszystko.
Ja straciłam mame jak miałam 16 lat i niedawno w 2012 27-letniego brata. Dasz radę, jesteś silna i nawet o tym niewiesz ile czlowiek może w życiu znieść. Mi pomogła wiara w Boga i myśl o tym że życie ziemskie nie jest końcem wszystkiego ,wiec głowa do góry Bogusiu.
Jutro mija 3 lata jak straciłam bliską bardzo bliską osobę i jest już lepiej i każdy dzień jest lepszy co nie zmienia faktu że inny i już nigdy nie będzie tak samo ale trzeba dalej żyć , żyć inaczej . Pozdrawiam serdecznie
Bogusiu, życie nie szczędzi nam dramatów, ale później toczy się dalej, choć bywa często, że nic już nie jest takie samo. Dobrze, że otaczają Cię i wspierają bliskie osoby. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to, że podzieliłaś się z nami swoim bólem.
Miło jest Cie znowu widzieć Bogus,choć w smutnej odsłonie! Współczuję Ci, że sttacilas bliska Ci osobę, ale takie jest życie! Jedni się rodzą, drudzy odchodzą! Jestem z Tobą, przesyłam Ci moc pozytywnej energii! Pozdrawiam Cię serdecznie!
Czy czas leczy rany ? no nie wiem , straciłam mamę już 23lata temu, anie ma dnia żebym o niej nie myślała!! ale tak zycie toczy się dalej i trzeba dać rade wrócić do zycia dla pozostałych bliskich osób! Bogusiu wszystkiego dobrego i dużo siły!! Nagrywaj...
Bogusiu przesyłam Ci wiele serdeczności i ciepła. ❤ Mam nadzieję, że czas ukoi tą ranę. Bardzo polecam Ci książkę,, Egoizm to nie grzech. Pokochaj swój umysł". Skalska D. Pozwoli Ci wiele zrozumieć odnośnie takich sytuacji.
Pani Bogusiu, podziwiam Panią i całym sercem jestem przy Pani. Trzeba mieć niemałą odwagę i wewnętrzną siłę, żeby się zmierzyć z wypowiedzeniem się na temat utraty najbliższej osoby. Dla tych, którzy przez taką tragedię przeszli, wiedzą, ile to musiało Panią kosztować emocjonalnie. Sama dobrze wiem, jak bardzo przygnębia fakt, że własny świat się zatrzymał i rozpadł na tysiąc kawałków, a ten za oknem kręci się dalej, jak gdyby nigdy nic. Bardzo Pani dziękuję za ten filmik, bo poruszył moje serce i ożywił emocje, które "zamroziłam" na wiele lat, bo sama nie umiałam przeżyć żałoby. Wyparłam cały smutek i żal, skupiłam na innych członkach rodziny, wpadłam w wir codzienności. A jednak trzeba było zacząć od siebie i wypłakać morze łez, wypowiedzieć to, co zawsze więzło w gardle. Pani filmik ma działanie terapeutyczne, myślę, że nie tylko dla Pani, ale też dla takich osób, jak ja. Bardzo serdecznie pozdrawiam i mocno przytulam. ❤
Też Pani Bogusiu straciłam bardzo mi bliską osobę. Zdawałam sobie sprawę, że za jakiś czas to nastąpi, a mimo to nie byłam w stanie się na to przygotować - nikt nie jest. Mimo upływu lat nie ma dnia, żebym chociaż przez chwilę nie pomyślała o niej, a nie jestem sentymentalna. Wręcz boje się, że z biegiem czasu zapomnę jej głosu, wyglądu, naszych wspomnień i innych szczegółów. Również mam blokadę, żeby pojechać na cmentarz. Nie mam pojęcia dlaczego... Czy ktoś też tak ma? Mając różne problemy to wydarzenie uświadomiło mi, że nie ma nic gorszego od śmierci. To nieodwracalny proces. W tym przypadku czas nie leczy ran, ale przyzwyczaja do bólu. Pozostaje nadzieja, że "tam" jest lepiej, kiedyś się spotkamy, a przez resztę mojego życia czuwa nade mną i jest przy mnie. W pracy przez prawie 3 lata straciłam dwie wspaniałe i wartościowe osoby na raka, które strasznie cierpiały. Eh tak to już w życiu bywa. Jestem ze wszystkimi, którzy wiedzą, co to strata... Trzymajcie się
Dziękuję za ten film. Jest bardzo ważny dla nas . Stało się coś co zmieniło Twoje życie i na pewno zmieni też Ciebie. Trudno byłoby nagrywać następne filmy i udawać przed kamerą że nic się nie stało. Życzę Ci siły. Jesteś bardzo pozytywną osobą, inspirujesz i pomagasz innym. Czekam na następne filmy i serdecznie pozdrawiam.
Nie musisz nikogo przepraszać za ten film. Mówisz do nas , czyli do osób, które znasz. Mam wrażenie, że ci którzy oglądają Twoje filmy czują się związani w jakiś sposób z Tobą. A z osobami bliskimi rozmawia się o wszystkim. Nawet jeżeli jest to rozmowa, na którą nie masz bezpośredniej reakcji. Z mojej strony jest pełne zrozumienie tego co mówisz Czekam na przyszłe filmy. Pozdrawiam Jola
Bardzo Ci Bogusiu współczuję i życzę Ci wytrwałości.Dobrze,że masz swoją grupę wsparcia przy której na pewno lada moment zaświeci Ci słońce. Uwielbiam Bogusiu oglądać Twój kanał!Pierwszy raz korzystam z komentarzy chcę Cię poinformować,że w Dauglasie jest krem Sensai Extra Intensive Eye w rabacie prawie 30%.Może Cię to zainteresuje.Serdecznie Cię pozdrawiam.
Droga Bogusiu, Mój Rok również zaczął się okropnie. Zaczynajać od świat , 27.12 moja najdroższa Babunia odważała, sylwester czas zabawy dla większości ... odprowadziliśmy ją na zawsze. Minął tydzień - kolejny cios w serce - mama ma nowotwór piersi... rozmimemPani Słowa bez slow.... mam podobne odczucia pewnie. W myślach tylko pozwalam się nie zgadzać się z losem. Pozdrawiam Panią, niech już będzie znośniej...
Strata bliskiej osoby to najgorsze co nas spotyka.Myślami jestem z Tobą i Twoimi bliskimi ♥️ Ciszę się,że do nas wracasz bo może nie zdajesz sobie nawet sprawy ile Twoje filmy sprawiają nam radości ♥️ Serdecznie pozdrawiam 😘
Trzy lata temu zmarła moja mama, w ciągu trzech tygodni nagle posypało się wszystko, próbowałam walczyć o jej zdrowie, biegałam jak w amoku... lekarze, szpital...nie udało się...mineły trzy lata, życie płynie nadal a we mnie jest ból, że, kuriozalnie, nie mogę do niej zadzwonić i pogadać tak jak zwykle usłyszeć Jej głos. W tym najtrudniejszym dla mnie czasie najbardziej pomogła mi praca ( oczywiście oprócz męża) która wypełniała mi cały dzień, rano uczelnia potem korepetycje i dzień mijał...gorzej było z nocami. Czas leczy rany, pewnie tak ale ja przypuszczalnie potrzebuję więcej tego czasu. Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę Ci dużo pracy...
Nie napiszę Ci, żebyś się trzymała, bo jestem pewna, że to robisz. A my, Twoi widzowie, przesyłamy Ci tyle dobrych myśli i wirtualnego wsparcia ile tylko się da 💖 Dasz radę przejść przez ten trudny czas!
Bogusiu. Żałoba ma różne etapy i każdy też indywidualnie ją przechodzi. Mój tata chorował dwa lata, końcówka była bardzo ciężka,a ja czułam się bezradna. Mogłam tylko uśmierzać ból i patrzeć jak w cierpieniu odchodzi. Od tego czasu minęły już kolejne dwa lata i dopiero teraz czuję jak powoli godzę się z tą stratą. Wracam do normalnego życia ale pustka po nim zawsze już pozostanie w moim sercu. Nikogo nie musisz przepraszać. Skoro masz potrzebę o tym mówić to mów. Tylko człowiek pozbawiony empatii tego nie zrozumie ale takimi nie warto się przejmować. Życzę Ci jak najłagodniejszego przejścia tego trudnego czasu i odnalezienia się w nowym życiu. Pozdrawiam gorąco
Kochana Bogusiu w przeciągu kilku lat straciłam 4 bardzo mi bliskie osoby (jestem też ciocią aniołka). Wiem ,że nie jest Ci łatwo ,tym bardziej doceniam ten film. Osobiście uważam, że czas słabo zabliźnia rany, bardziej chyba uczy nas z nimi żyć..... Pozdrawiam serdecznie
Kochana Bogusiu, chyba domyślam się, że chodzi o stratę bliskiej osoby, niestety życie nas nie rozpieszcza. Na pewno musi upłynąć sporo czasu, żeby życie weszło na stare tory i nigdy już nie będzie takie samo. Ja też na swoim kanale powiedziałam o swojej chorobie, bo było mi to potrzebne. Wyrazy współczucia kochana.
Kochana Boguniu, można czynić wieloletnie przygotowania na odejście bliskiej osoby, w momencie konfrontacji jednak, to wszystko na nic... Cierpienie zwycięża zawsze. Tylko najbliżsi mogą pomóc w ukojeniu bólu....bo dla nich chce się żyć mimo wszystko dalej. Kocham i dziękuję.
Człowiek Bogusiu nigdy nie jest przygotowany na najgorsze. Zawsze jest za wcześnie, zawsze mamy nadzieję i do końca liczymy na cud. Nie ważne ile mamy lat i jaki niesiemy bagaż życiowych doświadczeń. Przynajmniej u mnie tak było. Jestem w Twoim wieku i od roku jestem wdową. Wiedzialam ,że to nastąpi, ale wciąż mówiłam sobie jeszcze nie teraz, to niemożliwe.. No i spadło jak grom. Okazało się, że nie byłam przygotowana. Jeszcze nie wierze w to co sie stało i chyba właśnie tak ma być. Inaczej ból byłby nie do zniesienia. Czuję, że straciłaś bliską osobę i bardzo Ci współczuję. Wiem jak się czujesz. Przyzwyczaisz się bo natura przygotowała nas do tego. Bardzo Ci Bogusiu współczuję. Pozdrawiam i życzę spokoju.😘😘
Najszczersze wyrazy współczucia dla Ciebie Bogusiu. Rozumiem co czujesz i Twoja reakcja jest jak najbardziej właściwa . Trzymaj się - to jedno mogę dodać .Pozdrawiam
Bogusiu, nie masz za co przepraszać. Właśnie takie jest życie... To, co nieuchronne, o czym wiemy że nastąpi, mimo wszystko zawsze nas zaskakuje powodując ból i cierpienie. Wiem, że słowa nic tu zmienią ale mimo wszystko Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą!
Bogusiu ja w sobotę pochowałam swojego szwagra, który zmarł tragicznie i był dla mnie jak brat... także rozumiem co czujesz, jak się czujesz.... ściskam i tulę Cie mocno kochana
Dużo sily życzę ! Niestety z takimi chwilami musimy się sami uporać a czas jest najlepszym lekarstwem na bol po stracie bliskiej osoby. Wyrazy współczucia i bądź z nami 💋
Na każdego przyjdzie kiedyś pora, jeśli chodzi o śmierć, bo mówisz ogolnikowo. A jeśli ktoś Cię zostawił z innych powodów, to też tak bywa. Bądź sobą i mimo wszystko ściskam Cię mocno. Trzymaj się Bogusiu. Miłego, spokojnego snu😙
Serdecznie tulę. Po stracie potrzebny nam czas na ułożenie się z nowym stanem. Jest to często rok, ponieważ powinniśmy uczyć się nowej rzeczywistości dzień po dniu w cyklu. Jedno jest pewne- ból nie jest stale tak dojmujący i wszechogarniający jak na początku i to jest pociecha. Pozdrawiam
Zupełnie nie jest mi potrzebne wiedzieć co się stało. Wspaniałe i mądre jest to, że szanuję Pani swoją prywatność nie mówiąc o tym co się stało. Jest to bardzo słuszna decyzja. Niektórzy mogliby na wydarzeniach ze swojego życia zrobić niezły pieniądz ( jest to okrutna prawda o dzisiejszych realiach tego co się klika- sensacja) ale jak widać są na tym świecie jeszcze wspaniali ludzie dla, których ważne są inne wartości niż tylko banktnot. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Wiem co to ból, na prawdę wiem. Życzę Pani jak najlepiej...
Bogusiu tak jak Ty czułaś, że musisz nagrać ten film, tak ja czuję, że muszę coś Tobie tu napisać. Nie wiem za bardzo co, gdyż żadne słowa nie wyrażą tego, co myślimy i czujemy, gdyż w takich sytuacjach po prostu "brak słów". Napiszę tylko jedno - pamiętaj, musisz być z nami, nie może Ciebie tutaj zabraknąć. Jesteś odważna i mądra, więc wiesz co robić. Serdecznie Ciebie pozdrawiam.
Bogusiu bardzo Cię lubię i od jakiegoś czasu oglądam. Domyślam się o co w całym filmiku chodzi i bardzo współczuję. Nie da się przygotować na stratę bliskiej osoby, nawet jeśli ta osoba ciężko chorowała. Przeszłam to ponad 3 lata temu, bardzo dobrze Cię rozumiem. Takia jest kolej rzeczy w życiu, ale trzeba żyć dalej i teraz dbać o siebie. Życzę dużo spokoju ❤
Bogusiu, ściskam Cię bardzo mocno! Sama przeszłam już kilka lat temu traumę odejścia bliskiej mi osoby. Każdy musi znaleźć swój sposób na przejście tego trudnego czasu - w sumie użalania się nad sobą i tej pustki. Ale czy ta osoba by tego chciała? Naszego smutku? Może nagrywanie będzie dla Ciebie taką odskocznią od myślenia... U mnie też tak było, choć filmiki z tego okresu mam już zablokowane, ale to pomagało. W życiu piękne są tylko chwile - tak to już jest. Pozdrawiam!
Cieszymy się, że jesteś z nami nie tylko w tych dobrych ale i gorszych chwilach.. Dziekujemy💖
Droga Bogusiu! Jestem w zbliżonym wieku do Ciebie i od jakiegoś czasu oglądam Twój kanał i korzystam nieraz z Twoich sposobów pielęgnacji ciała i makijaży, bo również tak jak Ty uwielbiam dbać o siebie. Oglądając ten filmik zrobiło mi się smutno, a zarazem poczułam ogromną empatię, z którą chciałabym się z Tobą podzielić i przygarnąć Cię do siebie najmocniej jak potrafię, bo o bólu po stracie najbliższej osoby wiem Kochana z autopsji bardzo wiele. 12 lat temu straciłam męża, który zginął śmiercią tragiczną po 17 latach małżeństwa. Po prostu jak co dzień wyszedł rano do pracy i już nigdy nie wrócił. Zostałam sama z trójką dzieci w wieku: 16 lat córka, 10 lat syn i najmłodszy 9-cio miesięczny. Miałam 35 lat i świat osunął mi się spod nóg, znalazłam się w czarnej dziurze. Jestem bardzo silną osobą i pomimo tak strasznej tragedii, starałam się żyć nadal normalnie- dla dzieci. Malucha karmiłam piersią i nie chciałam stracić pokarmu, dlatego nawet nie brałam żadnych "uspokajaczy". W dzień zajmowałam się obowiązkami, a nocami ryczałam w poduszkę. Nie mogłam spać przez cały okres żałoby, która w moim przypadku trwała 1,5 roku. Robiłam milion rzeczy, by przenieść mózg w inne rejony, by jakoś przetrwać ten czas, lecz to było bezskuteczne. Walczyłam sama z depresją, która coraz intensywniej wdzierała się w moje życie. Musiało minąć naprawdę sporo czasu, bym mogła wrócić do żywych. Dlatego wiem co czujesz i zdaję sobie sprawę z tego, że ktokolwiek to nie był dla Ciebie, nie przyśpieszysz tego procesu. Im bardziej jesteśmy z kimś związani, tym ból dotkliwszy, a czas cierpienia dłuższy. Życie takie właśnie jest, daje nam kopniaki, by uczyć nas pokory. Lecz powiem Ci Bogusiu, że po każdej burzy wychodzi słońce i można wyjść z największej traumy. Potrzebny jest czas... Ja po latach jestem dumna z siebie, że to wszystko przetrwałam. Udało mi się wspaniale wychować i wykształcić dzieci. Dwójka opuściła już dom. Pracują, mają zawiązki, córka wychodzi w tym roku za mąż, a ten najmłodszy jeszcze się uczy. Ja też poukładam sobie jakoś życie, choć było różnie. Dbam o siebie, nauczyłam się życia na nowo i dziś jestem bardzo bogatą kobietą (bogatą w doświadczenia), bo co nas nie dobije, to nas wzmocni! Wiem, co jest w życiu ważne, a co kompletnie nie warte zachodu. Doceniam czas, który mam i każde wydarzenie, każdą miłą chwilę. Delektuję się życiem póki trwa, bo na zawsze już wiem, że każdy dzień może być ostatni. Za niczym nie biegam, a jedyne o co zabiegam, to tylko to, by dawać miłość. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i obejmuję Cię myślami, a jedyne, czego Ci życzę, to czasu...aby mijał bardzo szybko. Trzymaj się mocno Kochana, na pewno dasz radę! Nie rób nic na siłę! Daj sobie czas, dużo czasu... I dbaj o siebie, dbaj! Sprawiaj sobie jak najwięcej przyjemności, to pomoże Ci ukoić ból. Wszystkiego najlepszego Kochana!!!
Witam 🙋 czytam Twoj komentarz po raz kolejny ze lzami w oczach i jak bym czytala o sobie. Rozumiem kazde zdanie choc mysli zupelnie rozbiegane. Tez stracilam meza 8 lat temu mial 38 lat tez w sumie nagle. Wczesniej stracilismy 5letnia corke. Tak wiec zostalam sama z synami 4 i 15lat. Bardzo chcialabym porozmawiac sobie z Toba jak sobie radzisz. Bo ja staram sie bardzo z roznymi efektami. Goraco pozdrawiam💓💓💓💓
ada roma ❤❤❤
Możemy porozmawiać, nie ma problemu. Daj znać jak się z Tobą skontaktować, tymczasem bardzo cieplutko Cię pozdrawiam. Trzymaj się dzielnie dziewczyno i nigdy nie poddawaj!@@adaroma4242
@@setka5 Witam serdecznie. Bardzo dziekuje za odpowiedz i mozliwosc skontaktowania sie. Czy moze to byc gmeil?
Jak najbardziej. Mój gmeil: grazynagren@outlook.com @@adaroma4242
Bogusiu...Nie wiem o co chodzi i co się zmieniło w Twoim życiu. Widzę z jaką trudnością przychodzi Ci mówienie, nawet ogólników. Przesyłam dużo ciepła. Daj sobie czas ile potrzebujesz. Nic na siłę. Każdy z nas ma jakieś trudne chwile. Miejmy dla siebie dużo życzliwości. Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się, że znowu nagrywasz, Bogusiu. Prezentujesz mądre, najlepsze w tej sytuacji podejście do życia.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Jest Pani cudowna osoba.Dziekuje ze dzieli sie Pani z nami rowniez tymi smutnymi rzeczami.Zycze wszystkiego dobrego💗
Dużo siły i wytrwałości życzę! Pamiętaj Bogusiu, że po każdej burzy wychodzi słońce :)
♥️♥️♥️♥️Są zdarzenia, sprawy na które nie mamy wpływu ale nas czekają i musimy je przeżyć. Mnie pomaga zawsze modlitwa i przemyślenia w samotnosci. Współczuję i pozdrawiam.
Bardzo się cieszę Bogusiu,że do nas wróciłaś. Trzymaj się cieplutko. Serdecznie pozdrawiam.
Cześć codziennie sprawdzałam rano i wieczorem czy już jest filmik a tu nic .
I wreszcie Jesteś Kochana nagrywaj !Jesteś nam bardzo potrzebna . Cieszę się że mimo smutku odezwałaś się do nas Pozdrawiam i ściskam bardzo gorąco.
prowadze bloga od 2005 roku i pytanie "po co ja to robie" nie istnieje w zestawie moich pytan, wiec doskonale rozumiem Pani pobudki z tym kanalem ... calkiem niedawno trafilam na Pani kanal, co by sie w zyciu czlowieka nie stalo, wszystko sie ucisuy i radość, i smutek ... Kornel Makuszyński w "Awanturze o Basie" napisal takie slowa: "Jedna szczęśliwa godzina rodzi następną, znaczoną łzami, aż smutek zelżeje i znowu jasną godzinę przywoła. Nie cenilibyśmy radości, gdyby była wiecznotrwała i snuła się nieprzerwanie. Gorycz bólu i dotkliwość cierpienia tym słodszą nam czynią radość, co się zjawi. Nie byłoby radości bez smutku. Nikt by nie wiedział, że to radość właśnie. Tym skwapliwiej witamy dzień, że przed nim snuła się mroczna, oślepła noc." serdecznie pozdrawiam Margaeska
Jestem Ci bardzo wdzięczna za to że mimo bólu jednak nadal jesteś tutaj i dzielisz się z nami swoim życiem. Myślami będę z Tobą a Tobie życzę ukojenia i siły na nowej ścieżce życia. Pozdrawiam ze słonecznego (dzisiaj) Londynu, Karolina.
Bardzo Ci Bogusiu współczuję i ściskam mocno.
Bogusiu,takie jest życie dobrze powiedzialaś ! Trzymaj się, czekamy na Nowe vlogi! Pozdrawiam
Bogusiu, to ważny film, bardzo Ci za niego dziękuje. Także za Twoją otwartość i zaufanie jakim darzysz swoich widzów. To smutny film, ale tez daje nadzieję...dużo spokoju dla Ciebie i siły. Wspaniale, ze jesteś z nami :*
Bogusiu jestes pieknym czlowiekiem 💖 Tak jak powiedzialas bedzie wszystko dobrze 👍. Pozdrawiamy serdecznie z Aten 😊
Daj sobie czas. On naprawdę leczy rany, ale to trwa. Przesyłam dobrą energię 🤗🤗🤗
Rób to, co przynosi Ci ukojenie. Jesteśmy z Tobą, Bogusiu ! 👍
Kochana Bogusiu dziękuję za ten film. Zaprosiłam Cię do swojego życia ponad dwa lata temu, jesteś jego częścią. Dzięki Tobie zmieniłam się i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Miło mi słyszeć, że my, Twoi stali widzowie też jesteśmy dla Ciebie ważni. Przytulam Cię mocno w tym trudnym czasie i powiem tylko jedno, ta Ważna dla Ciebie osoba patrzy z nieba i jest dumna. Dumna, że zmieniasz świat
Bogusiu...ogromnie mi przykro...wysyłam Ci wiele dobrych i ciepłych myśli❤❤❤
Pani Bogusławo, dużo siły Pani życzę, byłem w podobnej sytuacji, wiem dziwne uczucie, cały dotychczasowy świat staje na głowie i pojawia się dziwna wręcz pszeszywająca cisza. BĘDZIE DOBRZE, nie tak samo, inaczej ale dobrze ❤❤❤
Bogusiu, czasem jest taka wewnętrzna potrzeba by podzielić się tym, co gdzieś głęboko na sercu leży by móc zrobić krok do przodu, ruszyć z miejsca. Dobrze, że tym się dzielisz bo nam też czasem trzeba się zatrzymać i pomyśleć o tym co w życiu ważne i ważniejsze. Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i życzę dużo siły ,zwłaszcza teraz, gdy jeszcze wszystko tak bardzo świeże, by poradzić sobie z codziennością. Buziaki
Renata Johnson dobrze napisane👍🏼
Bardzo lubie Twoje vlogi,ale nie rozumiem dzisiejszego filmu,jezeli cos sie stalo tragicznego w Twoim zyciu a nie chcesz o tym mowic to po co ten film? Jakos czuje sie niezrecznie sluchajac tego.
Wyszło niezręcznie, bo otworzyło drogę do spekulacji. A spekulacje są różne i myślę, że samo czytanie ich może być bolesne. Można było tego uniknąć.
no tak, bo wszystko dla widzów i żeby tylko widzów zaspokoić. Jak głodne hieny się tu niektórzy zachowują. Więcej wyrozumiałości i cierpliwości. Najprościej jest nie oglądać, jeśli tak bardzo Pani niezręcznie.
@@mabrigen wlasnie przestalam ogladac jak poczulam sie niezrecznie,ale dziekuje za cenna porade 😉musze to zapamietac🙂
Wspolczuje i podziwiam! Mi podobnie ten nowy rok sie zaczal... Stracilismy kochanego dziadka , ale nie mozemy sie smucic , bo wiem ze tam w niebie spotkal sie ze swoja corka ( nasza matka ktora zmarla w wieku 34 lat) z zona... bratem siostra z najblizszymi :D kiedys i my tam dolaczymy i sie spotkamy :):) trzeba zyc dalej.... tu za ziemi wsrod zywych :D Pozdrawiam
Czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do życia w bólu, 6 lat minęło odkąd mój mąż nie żyje i nadal boli. Przesyłam dużo ciepła!
Zgadzam się też cierpię od ponad sześciu lat od śmierci córki😞pozdrawiam
@@alboj1010 Przykro mi, pozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo przykre ,lecz taka jest kolej życia, kiedyś się kończy .... Bogusia nie chciała powiedzieć ,że zmarł tato z ,którym była bardzo związana .
Wyrazy współczucia, sercem jestem z Tobą.
W pewnych sytuacjach po prostu nie ma słów, bo cokolwiek sie powie wydaje sie puste i bezsensowne. I rozumiem, ze to jest taka sytuacja...
Dziękuję że jesteś I będziesz z nami.
Bogusiu wspolczuje. Strata bliskiej osoby zawsze boli. Kilka miesięcy temu zmarła dosc niespodziewanie moja mama, miala 64lata. Poki co czas ran nie goi ale mi nadzieję daje Bóg.
Wszystkiego dobrego Pani Bogusiu.
Dobrze że jesteś. Kontynuuj to co robisz dalej. Po prostu bądź!
💕❤ Nie będę pisała słów pocieszenia, bo nie ma takich słów, którymi można ukoić ból i smutek po stracie ukochanej osoby. Przesyłam jednak wsparcie i siłę, która pozwala iść dalej mimo wszystko.
Dziękuję Ci za ten film.
Życie idzie swoim torem i mały mamy na to wpływ. Życzę siły.
Ja straciłam mame jak miałam 16 lat i niedawno w 2012 27-letniego brata. Dasz radę, jesteś silna i nawet o tym niewiesz ile czlowiek może w życiu znieść. Mi pomogła wiara w Boga i myśl o tym że życie ziemskie nie jest końcem wszystkiego ,wiec głowa do góry Bogusiu.
Jutro mija 3 lata jak straciłam bliską bardzo bliską osobę i jest już lepiej i każdy dzień jest lepszy co nie zmienia faktu że inny i już nigdy nie będzie tak samo ale trzeba dalej żyć , żyć inaczej . Pozdrawiam serdecznie
Bogusiu, życie nie szczędzi nam dramatów, ale później toczy się dalej, choć bywa często, że nic już nie jest takie samo. Dobrze, że otaczają Cię i wspierają bliskie osoby. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to, że podzieliłaś się z nami swoim bólem.
Miło jest Cie znowu widzieć Bogus,choć w smutnej odsłonie! Współczuję Ci, że sttacilas bliska Ci osobę, ale takie jest życie! Jedni się rodzą, drudzy odchodzą! Jestem z Tobą, przesyłam Ci moc pozytywnej energii! Pozdrawiam Cię serdecznie!
Wszystkiego dobrego ❤️
Nie można przyszykowac się na odejście drugiego człowieka. Dużo siły Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie :)
Ciesze sie, ze bedziesz nagrywac. Sciskam mocno :*
Dziękujemy za ten filmik i za nic nie musisz przepraszać, jesteśmy z Wami.
Dasz rade Kochana❣
Sercem z Tobą ♡♡♡
Czy czas leczy rany ? no nie wiem , straciłam mamę już 23lata temu, anie ma dnia żebym o niej nie myślała!! ale tak zycie toczy się dalej i trzeba dać rade wrócić do zycia dla pozostałych bliskich osób! Bogusiu wszystkiego dobrego i dużo siły!! Nagrywaj...
Cudowna silna kobieta
Bogusiu przesyłam Ci wiele serdeczności i ciepła. ❤
Mam nadzieję, że czas ukoi tą ranę.
Bardzo polecam Ci książkę,, Egoizm to nie grzech. Pokochaj swój umysł". Skalska D.
Pozwoli Ci wiele zrozumieć odnośnie takich sytuacji.
💖
Pani Bogusiu, podziwiam Panią i całym sercem jestem przy Pani. Trzeba mieć niemałą odwagę i wewnętrzną siłę, żeby się zmierzyć z wypowiedzeniem się na temat utraty najbliższej osoby. Dla tych, którzy przez taką tragedię przeszli, wiedzą, ile to musiało Panią kosztować emocjonalnie. Sama dobrze wiem, jak bardzo przygnębia fakt, że własny świat się zatrzymał i rozpadł na tysiąc kawałków, a ten za oknem kręci się dalej, jak gdyby nigdy nic. Bardzo Pani dziękuję za ten filmik, bo poruszył moje serce i ożywił emocje, które "zamroziłam" na wiele lat, bo sama nie umiałam przeżyć żałoby. Wyparłam cały smutek i żal, skupiłam na innych członkach rodziny, wpadłam w wir codzienności. A jednak trzeba było zacząć od siebie i wypłakać morze łez, wypowiedzieć to, co zawsze więzło w gardle. Pani filmik ma działanie terapeutyczne, myślę, że nie tylko dla Pani, ale też dla takich osób, jak ja. Bardzo serdecznie pozdrawiam i mocno przytulam. ❤
Dla mnie jesteś wspaniała. Uczę się od ciebie szacunku do siebie i do innych w niezwykły i delikatny sposób. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Też Pani Bogusiu straciłam bardzo mi bliską osobę. Zdawałam sobie sprawę, że za jakiś czas to nastąpi, a mimo to nie byłam w stanie się na to przygotować - nikt nie jest. Mimo upływu lat nie ma dnia, żebym chociaż przez chwilę nie pomyślała o niej, a nie jestem sentymentalna. Wręcz boje się, że z biegiem czasu zapomnę jej głosu, wyglądu, naszych wspomnień i innych szczegółów. Również mam blokadę, żeby pojechać na cmentarz. Nie mam pojęcia dlaczego... Czy ktoś też tak ma? Mając różne problemy to wydarzenie uświadomiło mi, że nie ma nic gorszego od śmierci. To nieodwracalny proces. W tym przypadku czas nie leczy ran, ale przyzwyczaja do bólu. Pozostaje nadzieja, że "tam" jest lepiej, kiedyś się spotkamy, a przez resztę mojego życia czuwa nade mną i jest przy mnie. W pracy przez prawie 3 lata straciłam dwie wspaniałe i wartościowe osoby na raka, które strasznie cierpiały. Eh tak to już w życiu bywa. Jestem ze wszystkimi, którzy wiedzą, co to strata... Trzymajcie się
💐 czas tylko łagodzi rany , ale nie potrafi leczyć takich przeżyć. bolesna prawda z doświadczenia .👼
Dziękuję za ten film. Jest bardzo ważny dla nas . Stało się coś co zmieniło Twoje życie i na pewno zmieni też Ciebie. Trudno byłoby nagrywać następne filmy i udawać przed kamerą że nic się nie stało. Życzę Ci siły. Jesteś bardzo pozytywną osobą, inspirujesz i pomagasz innym. Czekam na następne filmy i serdecznie pozdrawiam.
Nie musisz nikogo przepraszać za ten film. Mówisz do nas , czyli do osób, które znasz. Mam wrażenie, że ci którzy oglądają Twoje filmy czują się związani w jakiś sposób z Tobą. A z osobami bliskimi rozmawia się o wszystkim. Nawet jeżeli jest to rozmowa, na którą nie masz bezpośredniej reakcji. Z mojej strony jest pełne zrozumienie tego co mówisz Czekam na przyszłe filmy. Pozdrawiam Jola
Bogusiu, dobrze, ze włączyłaś kamerę, strata jest zawsze bolesna, życie nadal trwa, daj sobie czas i wróć do nas, my się nawzajem potrzebujemy. ❤️❤️❤️
Bardzo Ci Bogusiu współczuję i życzę Ci wytrwałości.Dobrze,że masz swoją grupę wsparcia przy której na pewno lada moment zaświeci Ci słońce. Uwielbiam Bogusiu oglądać Twój kanał!Pierwszy raz korzystam z komentarzy chcę Cię poinformować,że w Dauglasie jest krem Sensai Extra Intensive Eye w rabacie prawie 30%.Może Cię to zainteresuje.Serdecznie Cię pozdrawiam.
Kochana Pani Bogusiu, dużo ciepła przesyłam do Pani ❤❤❤ jest Pani kochana, tyle w temacie ❤❤❤
Bogusiu, czekałam na Ciebie. Cieszę się że pomimo tych ciężkich chwil które przeżywasz jesteś z nami. Dziękuję za ten vlog.
Życzę duchowej siły.
Droga Bogusiu,
Mój Rok również zaczął się okropnie. Zaczynajać od świat , 27.12 moja najdroższa Babunia odważała, sylwester czas zabawy dla większości ... odprowadziliśmy ją na zawsze. Minął tydzień - kolejny cios w serce - mama ma nowotwór piersi... rozmimemPani Słowa bez slow.... mam podobne odczucia pewnie. W myślach tylko pozwalam się nie zgadzać się z losem. Pozdrawiam Panią, niech już będzie znośniej...
Wszystkiego dobrego kochana!
Strata bliskiej osoby to najgorsze co nas spotyka.Myślami jestem z Tobą i Twoimi bliskimi ♥️ Ciszę się,że do nas wracasz bo może nie zdajesz sobie nawet sprawy ile Twoje filmy sprawiają nam radości ♥️ Serdecznie pozdrawiam 😘
Trzy lata temu zmarła moja mama, w ciągu trzech tygodni nagle posypało się wszystko, próbowałam walczyć o jej zdrowie, biegałam jak w amoku... lekarze, szpital...nie udało się...mineły trzy lata, życie płynie nadal a we mnie jest ból, że, kuriozalnie, nie mogę do niej zadzwonić i pogadać tak jak zwykle usłyszeć Jej głos. W tym najtrudniejszym dla mnie czasie najbardziej pomogła mi praca ( oczywiście oprócz męża) która wypełniała mi cały dzień, rano uczelnia potem korepetycje i dzień mijał...gorzej było z nocami. Czas leczy rany, pewnie tak ale ja przypuszczalnie potrzebuję więcej tego czasu. Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę Ci dużo pracy...
Nie napiszę Ci, żebyś się trzymała, bo jestem pewna, że to robisz. A my, Twoi widzowie, przesyłamy Ci tyle dobrych myśli i wirtualnego wsparcia ile tylko się da 💖 Dasz radę przejść przez ten trudny czas!
Bogusiu rób to co Ci serce podpowiada...Jestem z Tobą 💜
Tak bardzo mi przykro, dużo siły Ci życzę
Nie lubię jak ktoś owija wełnę w bawełnę, jak ktoś nie chce o czymś mówić, to niech nie mówi. Po co zaczynać?
Jesteśmy z Tobą i bardzo miło będzie znów Cię zobaczyć. Pozdrawiam Cię ciepło.
Bogusiu. Żałoba ma różne etapy i każdy też indywidualnie ją przechodzi. Mój tata chorował dwa lata, końcówka była bardzo ciężka,a ja czułam się bezradna. Mogłam tylko uśmierzać ból i patrzeć jak w cierpieniu odchodzi. Od tego czasu minęły już kolejne dwa lata i dopiero teraz czuję jak powoli godzę się z tą stratą. Wracam do normalnego życia ale pustka po nim zawsze już pozostanie w moim sercu. Nikogo nie musisz przepraszać. Skoro masz potrzebę o tym mówić to mów. Tylko człowiek pozbawiony empatii tego nie zrozumie ale takimi nie warto się przejmować. Życzę Ci jak najłagodniejszego przejścia tego trudnego czasu i odnalezienia się w nowym życiu. Pozdrawiam gorąco
Niestety trudne, tragiczne sytuacje byly i będą w życiu każdego z nas . Dobrze , że wróciłas do nas.
Niech Pani nie przeprasza za ten film. Ściskam mocno. Czas naprawdę leczy rany ❤️
Kochana Bogusiu w przeciągu kilku lat straciłam 4 bardzo mi bliskie osoby (jestem też ciocią aniołka). Wiem ,że nie jest Ci łatwo ,tym bardziej doceniam ten film. Osobiście uważam, że czas słabo zabliźnia rany, bardziej chyba uczy nas z nimi żyć.....
Pozdrawiam serdecznie
Kochana Bogusiu, chyba domyślam się, że chodzi o stratę bliskiej osoby, niestety życie nas nie rozpieszcza. Na pewno musi upłynąć sporo czasu, żeby życie weszło na stare tory i nigdy już nie będzie takie samo. Ja też na swoim kanale powiedziałam o swojej chorobie, bo było mi to potrzebne. Wyrazy współczucia kochana.
So sorry to hear about your loss.
Kochana Boguniu, można czynić wieloletnie przygotowania na odejście bliskiej osoby, w momencie konfrontacji jednak, to wszystko na nic... Cierpienie zwycięża zawsze. Tylko najbliżsi mogą pomóc w ukojeniu bólu....bo dla nich chce się żyć mimo wszystko dalej. Kocham i dziękuję.
Człowiek Bogusiu nigdy nie jest przygotowany na najgorsze. Zawsze jest za wcześnie, zawsze mamy nadzieję i do końca liczymy na cud. Nie ważne ile mamy lat i jaki niesiemy bagaż życiowych doświadczeń. Przynajmniej u mnie tak było. Jestem w Twoim wieku i od roku jestem wdową. Wiedzialam ,że to nastąpi, ale wciąż mówiłam sobie jeszcze nie teraz, to niemożliwe.. No i spadło jak grom. Okazało się, że nie byłam przygotowana. Jeszcze nie wierze w to co sie stało i chyba właśnie tak ma być. Inaczej ból byłby nie do zniesienia. Czuję, że straciłaś bliską osobę i bardzo Ci współczuję. Wiem jak się czujesz. Przyzwyczaisz się bo natura przygotowała nas do tego. Bardzo Ci Bogusiu współczuję. Pozdrawiam i życzę spokoju.😘😘
Trzeba dalej iść... ale popłakać też trzeba, najlepiej przy muzyce klasycznej. Przytulam🌼
Najszczersze wyrazy współczucia dla Ciebie Bogusiu. Rozumiem co czujesz i Twoja reakcja jest jak najbardziej właściwa . Trzymaj się - to jedno mogę dodać .Pozdrawiam
Jesteśmy tutaj dla Ciebie. Ściskam mocno. ❤️❤️❤️
Bogusiu, nie masz za co przepraszać. Właśnie takie jest życie... To, co nieuchronne, o czym wiemy że nastąpi, mimo wszystko zawsze nas zaskakuje powodując ból i cierpienie. Wiem, że słowa nic tu zmienią ale mimo wszystko Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą!
Dzisiaj trudno w to uwierzyć ale będzie lepiej. Czas zaleczy rany. Przesyłam dużo ciepła ❤
Bogusiu przytulam do serca. Pozdrawiam
Bogusiu ja w sobotę pochowałam swojego szwagra, który zmarł tragicznie i był dla mnie jak brat... także rozumiem co czujesz, jak się czujesz.... ściskam i tulę Cie mocno kochana
Bogusiu trzymaj się ❤ Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Życie toczy się dalej. Serdecznie pozdrawiam
przesyłam dużo ciepła i zycze spokoju ducha .czas leczy rany a w trudnych chwilach najważniejsi są przyjaciele wysłuchaja i pokrzepia ☺
😘😘😘
Cieszę się, że wróciłaś. Bardzo Ci współczuję. Wierzę, że sobie poradzisz.
❤❤❤❤❤❤❤
Serducho na kazdy dzien tygodnia!
💗💗
Tak Bogusiu, czas, czas i jeszcze raz czas. Rany w sercu pozostaną, ale z czasem będą mniej boleć....
Dużo sily życzę ! Niestety z takimi chwilami musimy się sami uporać a czas jest najlepszym lekarstwem na bol po stracie bliskiej osoby. Wyrazy współczucia i bądź z nami 💋
Na każdego przyjdzie kiedyś pora, jeśli chodzi o śmierć, bo mówisz ogolnikowo. A jeśli ktoś Cię zostawił z innych powodów, to też tak bywa. Bądź sobą i mimo wszystko ściskam Cię mocno. Trzymaj się Bogusiu. Miłego, spokojnego snu😙
Serdecznie tulę. Po stracie potrzebny nam czas na ułożenie się z nowym stanem. Jest to często rok, ponieważ powinniśmy uczyć się nowej rzeczywistości dzień po dniu w cyklu. Jedno jest pewne- ból nie jest stale tak dojmujący i wszechogarniający jak na początku i to jest pociecha. Pozdrawiam
💖💖💖
❤️❤️❤️
Bogusiu, sciskam i przesylam pozytywana energie
Zupełnie nie jest mi potrzebne wiedzieć co się stało.
Wspaniałe i mądre jest to, że szanuję Pani swoją prywatność nie mówiąc o tym co się stało.
Jest to bardzo słuszna decyzja.
Niektórzy mogliby na wydarzeniach ze swojego życia zrobić niezły pieniądz ( jest to okrutna prawda o dzisiejszych realiach tego co się klika- sensacja) ale jak widać są na tym świecie jeszcze wspaniali ludzie dla, których ważne są inne wartości niż tylko banktnot.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Wiem co to ból, na prawdę wiem.
Życzę Pani jak najlepiej...
Tak, to nieprawda, że czas leczy rany lecz uczy nas z tym żyć.. Serdeczne wyrazy współczucia Bogusiu
❤️
Bogusiu Sercem jestem z Tobą ❤️
Bogusiu jesteś niezwykle dzielną kobietą❤️wspieram Cię z całego serca z drugiego końca Polski☺️
Bogusiu tak jak Ty czułaś, że musisz nagrać ten film, tak ja czuję, że muszę coś Tobie tu napisać. Nie wiem za bardzo co, gdyż żadne słowa nie wyrażą tego, co myślimy i czujemy, gdyż w takich sytuacjach po prostu "brak słów". Napiszę tylko jedno - pamiętaj, musisz być z nami, nie może Ciebie tutaj zabraknąć. Jesteś odważna i mądra, więc wiesz co robić. Serdecznie Ciebie pozdrawiam.
Bogusiu bardzo Cię lubię i od jakiegoś czasu oglądam. Domyślam się o co w całym filmiku chodzi i bardzo współczuję. Nie da się przygotować na stratę bliskiej osoby, nawet jeśli ta osoba ciężko chorowała. Przeszłam to ponad 3 lata temu, bardzo dobrze Cię rozumiem. Takia jest kolej rzeczy w życiu, ale trzeba żyć dalej i teraz dbać o siebie. Życzę dużo spokoju ❤
Ściskam mocno🖤
Bardzo Ci dziękuję za ten filmik, tydzień temu odszedł mój Tata, tak ciężko żyć bez połówki serca :( i ta straszna pustka ...
Kochana przytulam Cię ciepło. Moje kondolencje.
Bogusiu, ściskam Cię bardzo mocno! Sama przeszłam już kilka lat temu traumę odejścia bliskiej mi osoby. Każdy musi znaleźć swój sposób na przejście tego trudnego czasu - w sumie użalania się nad sobą i tej pustki. Ale czy ta osoba by tego chciała? Naszego smutku? Może nagrywanie będzie dla Ciebie taką odskocznią od myślenia... U mnie też tak było, choć filmiki z tego okresu mam już zablokowane, ale to pomagało. W życiu piękne są tylko chwile - tak to już jest. Pozdrawiam!